Zylka

Emiss, ja w pierwszej ciąży w 6 tygodniu zaczęłam plamic. Okazało się że mam krwiaka. Brałam duphaston kilka tygodni. Krwiak bardzo powoli ale się wchlonal :)

W pierwszej ciąży na początku miałam bóle podbrzusza identyczne jak przy miesiączce. Nospa pomagała. Miremele ja też jestem po cc i zastanawiam się jak tam moja blizna, póki co nic nie pobolewa. Wizyte u gina mam dopiero 5 stycznia.

Dołączam do Was :) jestem tegoroczną lutówką i wygląda na to że będę sierpniówka '16 :) w pierwszej ciąży brałam pregna plus a później pregna dha :)

Spragniona widzę, że Twój wózek ma amortyzowane koła, co osobiście mnie bardzo interesuje ;) Powiedz mi czy wystarczy lekko nacisnąć rączkę żeby wózek się "bujał" czy raczej trzeba w to włożyć więcej siły? czyli w zasadzie moje pytanie brzmi czy miękko się ugina na tych sprężynach ;) My celujemy w tako moonlight ale ostatnio zauważyłam że porównywalnie miękki jest Bebetto Luca a cena mniejsza prawie o 500 zł

Jeszcze ja poproszę ;)

Majka a co to za sklepy w Katowicach odwiedzilyscie? Wybieram się tam na obczajke tylko jeszcze nie wiem w co celować:)

kasixa jedyne piwo jakie znalazłam i ma prawdziwe 0% alkoholu to warka cytrynowa, smaku piwa to nie ma ale cóż... ;) smak bardziej piwny ma Lech free ale jak się wczytacie dokładniej w skład to alkohol się pojawia ok 0,5 %. Candy jesteśmy szyjkowymi bliźniaczkami, musimy jeszcze wydłużyć Chuda żeby nie było jej przykro ;) Jej to można z nóg do szyjki cm przełożyć bo długie i chude jak u bociana ;) Może wymyślimy jak to zrobić przy kolejnym spotkaniu przy herbacie i muffinkach!

kasixa jedyne piwo jakie znalazłam i ma prawdziwe 0% alkoholu to warka cytrynowa, smaku piwa to nie ma ale cóż... ;) smak bardziej piwny ma Lech free ale jak wczytacie dokładniej w skład to alkohol się pojawia ok 0,5 %. Candy jesteśmy szyjkowymi bliźniaczkami, musimy jeszcze wydłużyć Chuda żeby nie było jej przykro ;) Jej to można z nóg do sztuki cm przełożyć bo długie i chude jak u bociana ;)

Chuda Matko też byłam w szoku że ta moja szyjka to prawdziwą Żyrafę ze mnie czyni ;) przed chwilą rozmawialam o tym z mama i jej też kiedyś lekarz zwracal uwagę że szyjka nietypowo dluga :) Córka mnie kopie jak wściekła, piwo dla ciężarówek się chłodzi w zamrażarce - czas odpocząć:)

Ja po dłuższej nieobecności melduję się znowu. Ostatnie dwa tygodnie z życia wyjęła mi przeprowadzka do teściowej. Dzisiaj skończyłam życie na kartonach, mam już dość pakowania i wypakowywania. Kosmos totalny, nie wiem jak zmieścić rzeczy z całego mieszkania w jednym pokoju. Wygląda to teraz jak komis meblowy a nie przytulny pokoik dla rodziców i Hanki. Pokój duży bo prawie 35 metrów, ale teściowa nam tam wrzucała pod naszą nieobecność różne meble typu " może kiedyś komuś się przyda". Aktualnie mamy tam trzy łóżka, trzy biurka, dwie ławy... Chcieliśmy wyrzucić stare biurka to usłyszeliśmy że mamy zostawić bo kiedyś jak Hania do niej przyjwedzie to może przy nim lekcje będzie odrabiać... Z wieści pozytywnych to moja szyja długa jak trzeba, całe 4,4 cm, Hanka głowę do niej dociska mocno, nie wiem gdzie jej się już tam spieszy :) Chuda Matko jutro będę do Ciebie tarabanić bo przelotem książkę Ci podrzucę :)

Matko Candy, w ramach kolejnego spotkania lutówek umawiaj się czym prędzej na te darmowe warsztaty USG, ja dzwoniłam przed chwilą i były jeszcze miejsca na 6 grudnia na godz. 09:00, po konsultacji terminu z Matką Sterydową Chudą okazuje się że też tam wtedy będzie. Dzisiaj już pewnie się nie dodzwonisz bo zapisują do 16:00 ale jutro rano łap za telefon :)

MadreA te cudne bodziaki są na pewno z Pepco :) Identyczne kupiłam niedawno Hance.

Boże...dopiero co Ruczajowe Matki narobiły mi ochoty na babeczki, więc poleciałam do Biedry po składniki i.... już siedzą w piekarniku a tutaj temat frytek w pełni i co? I teraz chce frytki! Nie mam już siły biec do sklepu więc cicho mi tu z tym jedzeniem ;)

MadreA odnośnie oklejania plastrami to ja dwa tygodnie temu zostałam oklejona tejpami bo też mam problem z rwą i szczerze mówiąc nic to nie dało. Nie wiem czy to kwestia organizmu czy po prostu w ciąży ból kręgosłupa, czy rwa są tak silne że ta metoda nie sprawdza się.

Krakowskie Matki, mam nadzieję że niedługo znowu się spotkamy na wiadrze pysznej herbaty Po powrocie do domu padłam i spałam ponad 2 godziny, jesteście wampirami energetycznymi :)

No to super, ja o 11:20 mam alergologa, a przy okazji bedę się tam czaić na dodatkową wizytę do gina. Do 12:30 powinnam załatwić wszystko. Będziemy w fejsowym kontakcie w razie czego.

No, no taka prywatna szkoła prawie że ;) Daj znać o której masz spotkanie to może jakoś przełożymy pepcową schadzkę ;) Jak z Żeromskiego to obczaj czy fajna bo mam zamiar tam rodzić ;)

Chuda,ta położna to chyba nie z medicoveru co? :)

Pasiok ja zanim zaszłam w ciąże uparcie twierdziłam, że nie chcę żeby był ze mną przy porodzie a on się upierał że będzie i koniec. Zdania nie zmienił, nadal chce. Do szkoły rodzenia chodzić chce, więc nie będę mu tego utrudniać. Może dzięki temu będzie jeszcze bardziej emocjonalnie związany z Hanką ;)

Candy ja sie zapisałam do szkoły rodzenia w Olkuszu, dopóki nie wykończymy domu będziemy tam mieszkać u teściowej. Mamy tam swój pokój wielkości aktualnego mieszkania, ogród dla psiaka i będę miała pomoc po porodzie bo mieszka tam jeszcze siostra mojego męża. Także za 10 dni czeka mnie przeprowadzka, ciesze się bo zamiast płacić na wynajem mieszkania dołożymy się do rachunków i jeszcze zostanie na wyprawkę dla Hanki ;)

Długo zastanawiałam się czy zapisywać się do szkoły rodzenia czy nie. Znajome mówiły że urodziły bez tego i było ok więc na jakiś czas odpuściłam poszukiwania. Jednak w weekend widziałam się z koleżanką, która ma 2 miesięcznego synka i jej mąż mówił że szkoła rodzenia dała mu tyle pewności i wiedzy że niczego się nie boi zrobić przy dziecku. Sam przewija, kąpie itd. wie jak udzielić pomocy małemu. To mnie przekonało, zapisałam się do szkoły rodzenia, po 20 listopada zaczynamy zajęcia, mój chłop już się nie wywinie :)

Widzę, że od rana zakupowe tematy. Zaczełam się zastanawiać czy robić zakupy przez neta i płacić za przesyłkę czy nie lepiej wszystko kupić może kilka złotych drożej ale nie wydawać kasy na przesyłkę i zastanawiać się w jakim stanie przyjdzie paczka. W sobotę trafiłam do sklepu ENTLICZEK na Wadowickiej. Ruczajowe matki dojadą tam tramwajem 23, przystanek Rzemieślnicza bodajże. W Krakowie są 3 sklepy w różnych lokalizacjach. Byłam tam w poszukiwaniu wózka i szok przeżyłam bo sklep jest ogromny i maja tam dosłownie wszystko. Od wkładek poporodowych po meble, ubranka, artykuły higieniczne, elektroniczne itd. Można wyjść z całą wyprawką. http://www.entliczek.pl/

Chude, szykujcie się w środę w samo południe na spacer ;) Może i Candy dołączy?

No to niech mój brzuch też ujrzą internety ;) Brzuch brzuchem a na plusie 4 kg.

Chuda Matko z wielkim brzuchem, w środę będę w medicoverze na Ruczaju bo alergologa odwiedzić muszę. Poprosiłam od razu żeby mi u mojej doktorowej ginekologicznej dodatkową wizytę umówili na ten dzień i czekam na potwierdzenie. A zatem, w środę szpachluj czoło i podbijemy Pepco. Może się uda od razu wyciągnąć skierowanie na glukozę to byśmy się razem na nią ustawiły