Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczynki
ja też udzielam sie na fejsie ale tu na parenting mam sentyment i też chciałabym by ten wątek został... coś musimy wymyśleć....
może temat założymy w noworodkach i ta będziemy się wymieniać spostrzeżeniami.
tu się zżyłyśmy i jest tak miło kameralnie :)

powiem wam, że wczoraj nie dawałam rady już na bóle krzyża i ten ból podbrzusza więc wzięłam nospę by normalnie spać... skurcze nieregularne i do 1 stycznia tak ma być...
jak czytam rady i spostrzeżenia tych rozpakowanych to zazdroszczę i podziwiam, że sobie tak świetnie radzicie.... takie rady są najcenniejsze....

no i powiedzcie mi mamusie już z Maluszkami - dajecie dzieciątkom smoczki? jak je wyparzałyście - zwyczajnie polać wrzątkiem? bo ja nie miałam w planie brać do szpitala, ale jednak chyba wezmę profilaktycznie...

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane:) ja po wizycie,2 dni po terminie:P hmm nic a nic sie nie dzieje:) Mała wysoko,rozwarcia nie ma. No i masażu tez nie było. Za to dostałam skierowanie na KTG no i skurcze dochodziły do 60,ale nieregularne:P teraz co 2 dni mam sie stawiac w szpitalu:) tak wiec Mała urodzi sie po Nowym Roku!:):) chyba czeka na koleżanke,córcie KariKari:)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Gratuluje wszystkim mamom rozpakowanym przez święta:) Piękne prezenty dostałyście :)

U mnie dalej spokój. Dzisiaj mija tydzień po terminie, przez święta 2 razy coś tam się zbierało, ale to nie to. Mała buszuje w brzuchu. Wszyscy panikują, stresują się, opowiadają mi jakie to oni mieli traumatyczne wspomnienia z porodów itd. Jutro jadę się stawić do szpitala i myślę że wtedy się okaże co dalej.

[http://s3.suwaczek.com/201501051556.png

Odnośnik do komentarza

Madziara ja myślę, że nasze córunie chcą przyjść na świat hucznie w blasku fajerwerków więc może nie odbierajmy im tej przyjemności...
ja już zaczęłam się z tego śmiać i podchodzić z uśmiechem. Tak więc czekam cierpliwie... ale stycznia to sobie już z Nią porozmawiam by przestała bawić się ze mną w kotka i myszkę.... nie ma tak dobrze... chcę ją przytulić i ucałować :)
a mężuś to już się doczekać swojej Królewny nie może. Nawet chce z nart zrezygnować na które sama go wysyłam bo powiedział, że tydzień bez swoich ukochanych dziewczynek nie wytrzyma....

nierozpakowane mamunie czy nie denerwują was telefony jak się czujecie i czy juz rodzicie?
ja to jak odbieram to zamiast cześć albo słucham mówię od raz nie nie urodziłam jeszcze i na pewno dam znac jak urodzę.. i tak w kółko...
a teksty teściowej że Malutka na pewno dotrwa do 31 i że mam brzuch wysoko że jeszcze pochodzę to agresji dostaje... to chyba ja wiem lepiej i widzę po sobie że jest nisko - mam zdjęcia dla porównania i wcześniej mnie bielizna nie uciskała a teraz masakra.... ahh słów brak...

Odnośnik do komentarza

Karikari u mnie to telefony w taki sposób nawet mąż odbiera. Rozumiem że się wszyscy wokół martwią ale bez przesady. Mojej mamie już przetłumaczyłam że jak będę jechać rodzić to jej zadzwonię. A teściowa codziennie rano przylatuje ( i mnie budzi:/) i pyta czy wszystko w porządku - tak jakby to ona miała ten poród odbierać. Irytujące to jest bardzo.

[http://s3.suwaczek.com/201501051556.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny to chyba tylko od nas zależy czy ten wątek zostanie. O ile będziemy się udzielać to nie umrze :-)
Mój Hubek dziś kończy 4 tygodnie. Nie mogę narzekać na niego. Właściwie żadnych problemów nie mamy. Jedyne co to wczoraj nie chciał za bardzo jeść tzn miał coś takiego że dostawiałam go do piersi to ssał spokojnie przez 2-3 minuty a potem co chwile się odrywał. Mam nadzieję że to poprostu jego gorszy dzień :-(

Odnośnik do komentarza

Iza Majka i masz rację - będziemy się udzielać to nas nie wywalą :)
nie damy się z resztą :)

no jeszcze kilka dni cierpliwości, 100 pytań i tej troski której mamy już dość... niedługo będą teksty typu - pewnie jesteś zmęczona, albo jedz bo przecież karmisz, ubierz cieplej dziecko bo zmarznie... itd...
ja to jak ktoś ma przyjść i głupio pytać to udaję, że śpię... i mam z głowy... mam leżeć to leżę jak mąż przykazał :)

Odnośnik do komentarza

KariKari Nasze corcie chca zrobic wielkie wejscie w Nowym Roku:) tez juz sie doczekac nie moge,ale mam nadzieje,ze dlugo czekac nie bede musiala. No i Mala urodzi sie w Nowy Rok:) hehe
Mnie tez takie tel denerwuja i jak odbieram to mowie,ze nic sie nie dzieje i dam znac jak cos sie zacznie. Odkladam tel z mysla,ze juz nikt dzwonil nie bedzie a tutaj na drugi dzien to samo. Wiem,ze wszyscy doczekac sie nie moga,ale mnie to dobija..

Odnośnik do komentarza

Agnesmagnes na początku było dziwnie, brzuch prawie znikł, ale nie tęsknię za nim. Łatwiej jest się ruszać. Kopniaczków nie ma, ale za to tulę malutką w ramionach :)
Nuria nie denerwuj się wizytą. Maluszek zostanie zważony i obejrzy go pediatra. My za tydzień idziemy na drugie ważenie. Czuje po kręgosłupie, że trochę przytyła :) Robi się z niej mała pućka. Czasem tak ssie łapczywie, że jakby mogła to zjadłaby butelkę ze smoczkiem. A jak nie może trafić na pierś to denerwuje się. Ściągnięcie szwów to sekunda. My zostawiliśmy córeczkę z babcią, by nie brać jej ze sobą do szpitala.
Jak na razie schudłam 9kg
Mimi haha proboszcz zaangażował się
KariKari w szpitalu miałam smoka, ale nie korzystałam z niego. Jak na razie to ze dwa razy go użyłam, po chwili wyjęłam. Gabrysia jako smoka traktuje moje piersi haha. Smoka polałam wrzątkiem
Również strasznie zżyłam się z Wami. Teraz nie zawsze mam czas udzielać się, ale staram się na bieżąco Was czytać. Jak nie mogę zajrzeć na nasze forum to myślami jestem z Wami.
A co u nas?
W nocy jest już lepiej. Mała nie robi pobudki wszystkim mieszkańcom bloku ;) Niestety nie mam aż tyle pokarmu i muszę 1-2 razy butlą dokarmiać. Na spacery nie chodzimy, bo za zimno jest, za to codziennie werandujemy się. Córeczka od razu zasypia w wózku. Pierwsze kąpiele były super, Gabrysia była zaciekawiona. Teraz strasznie płacze. Chyba spróbujemy po jedzeniu, bo na głodniaka jest rozdrażniona. A wiadomo jak Polak głodny to jest zły :)
Jak sobie radzicie, by Wasze maluszki nie płakały podczas kąpieli? Czasem pomaga okrywanie pieluchą
U mnie teraz są telefony typu jak minęła wam noc, czy jadła i ile zjadła. Przecież jak karmię ją piersią to nie zmierzę.

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki gabi ja tez tak do wczoraj mialam ze malej dawalsm 2 razy butlbutle po 30ml ale nie rpbi mi kupkupki od piatku polozna dzis przyjedzie do nas ale mowila ze jak nir boli brzuszek to xnaczy ze trawi moj pokarm niby i dlatego ze mleko mieszane. Dzis juz nie dalam butli tak ze zobacze smoka daje ale wyplowa mie chce caly czas chce miec cyca w buzi jest to normslne? Dzis od 7-11 caly cxas cyca chciala jak zabralam to ryk hm widze ze pokatpokarm jest juz fajy dzis wiec mozr zazacznie sie najadac w nocy dzis cco 2-1.5h sie budzila jesc jestem niewyspana od porodu a jak u was z karmieniem i spaniem wyglada? Jak patrze na reklrekle z brzuszkiem nan pro 2 to chce mi sie plakac tesknie za nim hehe;) moja mala marietta wklejam fotke ;) dziewczyny trzymam za was kciuki byscie urodzily szybko i bezproblemowo! Lenson trzymaj sie mi ruszylo po tescie oxy tobie tez ruszy :)

monthly_2014_12/grudnioweczki-2014_22996.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie :) te rozpakowane i te jeszcze nie rownież :) jeszcze chwila i juz wszytskie będziemy miały maleństwa przy sobie.

Moj Szymuś pochłonął mnie do reszty, jak wróciliśmy ze szpitala to był małym aniołkiem, zero płaczu, tylko jedzenie, spanie i przewijanie.
Kąpiel bardzo lubi, od pierwszego dnia mam na niego sposób i daje mu trochę cyca, ze 3 min poje, odbije mu sie i do kąpieli. Lubi to bardzo, a po kąpieli dalej cycamy.
Pokarmu mam sporo, mały sie najada, ale tez traktuje cyca jak smoczek, a smoczek wypluwa :/
Od 4 dni nie śpi jednak spokojnie, co i rusz sie wybudza i jęczy i stęka. Prawie nie płacze ale jednak nie śpi spokojnie, a wręcz powiedziałabym ze niespokojnie. Macie jakieś pomysły czemu nie śpi spokojnie i sie wybudza?
Ja na wyjścia używam kremu ziaji zimowego od pierwszego dnia życia.
A no i jeszcze nam pępuszek nie odpadł, wisi na włosku, a dzisiaj mijają 2 tygodnie.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Przepraszam ze tak ogólnie napisze ale kwestia braku czasu troche wiec wybaczcie:)
Trzymam kciuki za mamy w dwupaku juz niebawem będziecie miały maleństwa i gratuluje tym niedawno rozpakowanym:)
Zgadzam sie z wami dziewczyny ze dobrze zeby ten wątek został bo juz przez te miesiące człowiek sie mozs powiedzieć "poznał" i wymiana wszelkich spostrzeżeń i doświadczeń jest cenna:)
Ja jak każda młoda mama zajęta maleństwem jutro Hania bedzie miała miesiac i jak mi mówili ze pierwszy miesiac jest najcięższy zeby sie ogarnąć przyzwyczaić i u mnie to tak było teraz juz wiele rzeczy jest łatwiejsza i prostsza. Ja czasem trudniej z wolnym czasem bo nie karmie piersia tylko odciagam wiec jak nakarmię to pozniej trzeba sie odciągnąć a to Hania pójdzie spac albo nie albo ponosić itd ale mimo ze meczy mnie to ściąganie to puki mam pokarm to chce jej dawać. Tak to kochane dziecko jest je robi kupę siła i czasem poplacZe :) jedyne zmartwienie to ropiejace oczka ale przemywam woda tak lekarz mowil. I traz od tygodnia ma wysypkę na twarzy i wyglada ze to trądzik niemowlęcy jeszcze dzis idę z tym do lekarza.
Fajnie czytać ze radzicie sobie fajnie z dzieciaczkami:) z karmieniem i wszystkim cała pielęgnacja:) ja juz raczej pokonałam baby blues czasem dopada mnie w związku z karmieniem i odciaganiem.
Trzymam kciuki za wszystkich i pozdrawiam wszystke dziewczyny :)

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Monikam u nas pępuszek odpadł w nocy w 14 dobie. Wypróbuję dziś twoją metodę z kąpielą. Może nie będzie płaczu
Vanesa coraz ciężej w nocy wstaje mi się do malej. Czasem karmię ją na śpiocha.
iza-majka wiem że się martwią, ale kilka razy dziennie pytania takiego typu mogą irytować
Dziewczyny mam problem z zaparciem. Co mogę zjeść by mi pomogło? Piję 2l wody, staram się jeść urozmaicone pokarmy. Robię sobie teraz pieczone jabuszka

Odnośnik do komentarza

Odnośnie smoczka to ja jeszcze nie dawałam mam ale jeszcze nawet nie wypaYlam czasem jak mała wieczorami marudzi mam ochotę jej dać ale jakos bez sie obchodzi ale jak bedzie konieczność i nic nie pomoże to i smok pójdzie w ruch:)
Kąpanie u nas było na poczatku jeden wielki krzyk ale teraz lewym więcej wody do wanny i cieplejsza taka 40 stopni i to małej pasuje wkładamy ja zawinięte w pieluszcze i jest super fakt pozniej przy wycieraniu jest krzyk ale z czasem jak do wszystkiego powinna sie przyzwyczaić.
Jak cos mi sie przypomni jesli chodzi o mała to napisze tak jak inne dziewczyny czesto taka wymiana doświadczeń bardzo pomaga i wsparcie innych dziewczyn tak jak ja walczyłam z kp i poczytal ze inne mamy juz przeszły na odciaganie lub mm jakos mi to pomogło bo miałam poczucie ze jestem zła matka. Wiec DZIEKUJE GRUDNIUWECZKI ZE JESTEŚCIE!

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie :)
Gratulacje dla nowych mam :)
Vanessa ślicna Twoja mała

Moja mała to non stop by na cycku była. W nocy karmię ją na leżąco i śpi z nami. Przed ciążą obiecałam sobie, że dziecko w swoim łóżeczku będzie spało, ale całej nocy nie dałabym rady karmić ją na fotelu. Dzisiaj dała popis dopołudnia nie chciała spac teraz odsypia. Mojej zaczęło się ulewać :/ Jutro druga wizyta położnej, zobaczymy ile przybrała. Kąpiecie swoje maluchy codziennie?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Hej mamusie! Podczytuje Was przy karmieniu i każdej chcialabym odpisac ale sił już nie mam nawet na krótką odpowiedz. Mój maly albo kolki go męczą albo to skok rozwojowy bo mamy 5 tydzien albo nie mam pojęcia co ale dziś praktycznie nie spal. Pół godziny temu zasnął i myslalam że wreszcie będę miala chwilę czasu ale wlasnie słyszę że już steka i síe wzbudza :/ tak mi szkoda go jak síe męczy.

Zajrze do was w przypływie wolnego czasu.
Gratulacje dla nowych mam i trzymam kciuki za pozostałe. Grudzień dobiega końca także już niedlugo każda będzie miala dzidzie przy sobie:-)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie! Oj widze, ze sporo mamusiek przenosi ciaze i to przewaznie te co mialy wczesniej rozwarcia, kto by pomyslal ;) szybkich i bezbolesnych rozwiazan kochane!
Co do forum to widzialam, ze ciazowe fora poprzenosily sie juz potem do niemowlakow, wiec moze i my tak zrobimy, nie mozemy pozwolic umrzec temu forum!
Ja i moja mala uczymy sie siebie nawzajem. Co do brzuszka to za nim jakos nie tesknie, jedynie gdy ogladam zdjecia to plakac mi sie chce i mi teskno :)
Kapiele - kapie Nel codziennie z uzyciem malej ilosci plynu do kapieli, taki fioletowy z J&J, pieknie pachnie, i uzywam tez mydelka dla dzieci. Kapie mala okolo 9 wieczorem, kiedy jest juz marudna i noe cbce spac, daje jej tez cyca przedtem na troszke, wode tez cieplejsza leje niz 37 stopni, na brzuszek klade reczniczek albo pieluszke i polewam woda. Czasem jest krzyk a czasem cisza totalna i podoba jej sie. Od humorku zalezy, charakterna moja mala... po tatusiu i mamusi ;) jak ja wyjmuje z wody to tez czasami krzyczy w nieboglosy a czasami cichutko. Osusze, kremik na pupke, pieluszka, pajacyk i na cyca. Gasze wtedy swiatlo, zostawiam jedynie lampke, podczas karmienia mala usypia i wtedy bach ja do lozeczka. Czasami nie skutkuje i zaczyna plakac, wtedy pozwalam jej zasypiac na mnie, i ja tez zasypiam. Hehehe rozpiescilam malego potworka i teraz mam :D ale uwielbiam jak tak spi na mnie.... przewaznie wiekszosc nocy tak spimy, moj chlop juz sie na mnie drze czasami, ze mialam ja uczyc spac w lozeczku, no ale co zrobie, nie pozwole jej plakac... ale powiem Wam, ze te placze to takie wymuszane. Dzisiaj pierwszy raz poplakala sie na serio jak podniosla glowke raptownie i uderzyla sie o moja brode, az jej lezki polecialy, i mi tez bo tak przykro mi sie zrobilo :(
Najbarfziej lubie o poranku jak sie budzimy i ja mowie dzien dobry do niej a ona sie usmiecha :) jest taka slodka....
Jutro mamy wizyte u lekarza bo w pachwinkach kolo pipi xaczelo sie cos babrac, wymywalam ta biala wydzieline i zaczela sie tam ropka zbierac i nie wyglada to ladnie... jak ie urok to sraczka. Walczymy tez z grzybica, ktora wziela sie z odparzen pieluszkowych, smaruje ja specjalnym kremem 3 razy dziennie. Wiecznie cos. A ja sie boje tam szorowac mydlem bo jest bardzo delikatna. Na pytanie do poloznych o higiene pipi to mi powiedzialy " nie wymywaj tego bialego bo to oslonka naturalna" i bach, grzybica... jak wy mamusie dziewczynek dbacie o higiene tam na dole? Bo ja juz nie wiem co mam robic :( na chusteczki nawilzane ma uczulenie chyna bo co uzyje to krostki i zaczerwienienie, a uzywam te z pampersa delikatne dla noworodka, zostaje tylko watka i woda.
W ciagu dnia mala coraz mniej spi, musze ja nosic, bujac, spiewac jej, gadac do niej :) je bardzo czesto, wydaje mj sie ze zjada cale mleko z dwoch piersi na raz.
Co do smoczka to my nie dajemy bo potem ciezko oduczyc ponoc. Ale mam 2 w razie czego. Do szpitala wyparzalam wrzaca woda.
Ubranek mam tyle a zuzywam nawet nie polowe, wiekszosc piekna ale niepraktyczna totalnie. Moje ulubione to body i pajacyki. Bluzeczki odpadaja bo jak cos przez glowe jej zakladam to krzyk paniczny :D ale tak ogolnie to jest bardzo grzeczna i kochana ta moja malutka :) pozdrawiam Was mamusie!

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd5f221ae.png

Odnośnik do komentarza

Wiadomość do Was wszystkich od LENSONA:

dziewczyny, nie moge dodac wpisu jutro G da mi swoj telefon. Ja rowniez jestem za tym,zebysmy tu zostaly. Udzielam sie na fb, ale tutaj jest inaczej. Jest nas mniej jestesmy zzyte nie wiem jak bedzie po porodzie, ale chwilke zawsze znajde!
Teraz czytam Was z patologii, u mnie zero postepu niestety! Mialam skurcze w nocy,ale od rana cisza. Mialam niedawno Ktg i skurcze prawie zerowe zobaczymy jaka decyzja rano bedzie. Dzis kazali mi spacerowac i po schodach chodzic, nie poskutkowalo. Wczoraj po probie oxy piekne skurcze, regularne, narastajace hiperbole, ponoc bardzo podobne do porodowych, ale nie padla decyzja o podaniu kroplowki z oxy. Czekaja! Ahhhh ! Dzis kumpela chciala mi olej rycynowy przywiezc, ale G mnie poprosil bym jeszcze poczekala i dala Jaskowi szanse urodzic sie 1.go jak nie to bedzie pil ze mna nawet
przepraszam,ze w sumie tylko o sobie, ale telefon mam taki,ze slabo mi odniesc sie konkretnie do kazdej z Was. Jutro nadrobie! Buziaki.

Odnośnik do komentarza

a teraz ode mnie - muszę Wam się wygadać bo nie szlak trafi zaraz na miejscu:
dziś się teściowie pytają kiedy mam lekarza, a ja że jutro i że zobaczymy co dalej ale chciałabym 1 już urodzić bo mam dość na co mój teść: jak się dobrze czujesz to chodź ile się da - ta a ja kur... słonica i moja ciąża będzie trwała 2 lata.... to sobie pomyślałam a odpowiedziałam mu, że to że nic się nie skarżę i nie marudzę nie znaczy że się dobrze czuję.... że tylko ja i mąż wiemy jak jest i poszłam na górę... no wściekłam się..
mężowi powiedziałam, że ma dość tekstów o poród już i wymądrzania każdego na prawo i lewo i mężuś to wie i ucina głupie gadki bo to my jesteśmy zmęczeni psychicznie a dodatkowo fizycznie ja...

tak sobie myślę, o jutrzejszej wizycie - skurcze mam nieregularne, termin mam na 31 i myślę czy pani doktor coś będzie chciała przyśpieszyć czy powie by czekać a ja wcale nie chcę czekać bo mam dość.... ajjj coraz bliżej a ja się stresuję by nie usłyszeć że mamy czekać bo zacznę płakać...

Odnośnik do komentarza

Megi Semi spi dobrze od wigili tylko spi i je! Kolki ma na szczescie zadko! Wczoraj sie dziwnie zachowywal,ciagnac cyca plakal i sie wsciekal,nie wiem oco mu chodzi dzis juz ok ,nieraz tak ma jedzac placze raczej wzeszczy.
Od dwöch dni zrobil tylko raz kupe gdzie robil z 5 razy dziennie ale niby to normalne ze organizm wciaga caly pokarm.Dostal tez na buzi tradziku niemowlecego. Do tego lekarza by go nastawic musze Termin zrobic ale dopiero po 7.1 kosztuje to podobno od 50€ za wizyte ,k. kasse to nie placi.Ale musze powiedziec ze juz lepiej bo maly spi na lewej i prawej stronie,podnosi glowe i sie wspina w göre.Dalej najlepiej spal by na mnie,usypiam na rekach,kolanach,klacie wtedy klade do lözeczka,w dzien spi na kanapie w duzym pokoju.
Smoczka i herbaty nie lubi!
Ja tez jestem za tym by tu dalej ciagnac na Forum.
U nas zimno jak möwisz do tego tak zasypalo ze juz 3 dzien siedze w domu jest za zimno na malego.

Kari ja bym wziela na twoim miejscu smoczek bo moze odrazu pokarmu niebedziesz miala a smoczek uspokaja.

iza-majka moze mleko mu niesmakowalo ,moze cos zjadlas co mu niepodeszlo.

Gabi möj naszczescie lubi sie kapac nawet sie usmiecha przy kapieli,ubierac tez sie lubi moze dlatego ze wlanczam piecyk przy kazdym przewijaniu czy ubieraniu i jest mu cieplutko,sluzy tez jako zabawka bo go strasznie ciekawi co to jest i sie wpatruje.Zauwarzylam ze juz widzi bo wkoncu reaguje na karuzele patrzy jak sie kreci i obraca glowe w kierunku telewizora i patrzy , wtedy jest spokojny.
Vanessa ale slodziutka ta twoja mala!Powiem ci ze möj tez uwielbia cycka nie chce sie odkleic od niego nawet tylko by potrzymac albo przy nim zasnac.

monikam möj tez tak czesto niespokojnie spi i jeczy,wtedy biore na rece i tak dlugo kolysze by usnal albo przyloze do cycka by tylko zlapal bo wiem ze przy nim zaraz usnie.
Nie uwierzycie ale wlasnie teraz spi mi na rekach trzymajac cyca w buzi. Zmeczy sie to pusci i go moge polozyc na lözku.

Marta ja kapie co 2 dzien,mojemu tez sie czesto ulewa.

Aleksandra spokojnie u nas tez nie raz tak jest albo spia caly dzen albo nie,czekamy na wiesci jak bedziesz tylko miala czaas.

nati masz racje niektöre ciuszki sa niepraktyczne ale co zrobic ja swojego przebieram 2-3 razy dziennie bo albo sie mu uleje albo spocony. To samo u mnie maly czesto spi na mnie w lözku,maz wychodzac do pracy zawsze zabiera go zemnie do lözeczka i sie nie moze napatrzec na nas i möwi ze piekny widok nas tak widziec wtulonych w siebie a maly jak kot spi w roznych pozycjach ale mimo wszystko zasypiajac patrze by bylo bezpiecznie by koldra byla pod malym albo poza malym.

Reszte Mama zycze szybkiego rozwiazania,malo nerwöw i duzo cierpliwosci! Wspölczuje ze tak dlugo musicie czekac ale juz niedlugo bedziecie tez opisywac o swoich pociechach!

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny młody śpi więc mogę coś szybko napisać;)

AASIAK GERTULUJĘ WIKTORA ;) PRAWDZIWY GRUBASEK Z NIEGO ;)

Gabi my używamy kremu na każda pogodę z Nivea.

Vanessa mój robił kilka kup na dzień i tak ma do dziś. A dokarmiałam go przez pierwsze 3 doby potem cyc, ale początki łatwe nie były. Poród Ciężki miałaś ale dobrze że wszystko dobrze się skończyło i masz już swoja piękną córeczkę ;)

Madlenka gratuluje tak wspaniałego prezentu gwiazdkowego ;)

Dand Gratuluje narodzin Gabrysi ;)

Mae bardzo bym chciała dać ci super radę z karmieniem ale takiej nie ma trzeba walczyć próbować i mieć nadzieje że się poprawi. Ja pamiętam moje pierwsze trzy dni to był koszmar ale próbowałam i teraz jest ok nawet nie boli jak zassie a wcześniej łzy same leciały. Masz pokarm i to najważniejsze;) Piękny synuś ;)

Dziewczyny dlaczego forum ma zniknąć, przeniosą nas do noworodków i tam będziemy się dzielić uwagami już nie na temat ciąży tylko naszych skarbów ;)

AgaPo mój Kuba chyba tez ma ten trądzik niemowlęcy, na początku myślałam że to potówki ale troche poczytałam i jestem pewna że to trądzik jutro jest u mnie położna to się jej podpytam do lekarza na razie nie idę bo z tego co czytałam to ma samo przejść i już widze że te krostki które pierwsze wyskoczyły zaczynają ginąc.

Marta89 ja kąpię małego każdego dnia. Lubi to więc niech ma swoja przyjemność a tym bardziej że te całe kąpanie to trwa bardzo krótko więc wielkiego zamieszania z tym nie ma ;)

Kari nie chce cię straszyć ale zobaczysz jak będzie z teściową jak Maja się urodzi;/ Moja naprawdę jest fajna ale i tak mnie irytuje jak chce mi zabrac Kube z rąk;/

Piszecie o smoczkach ja była
wielką przeciwniczą ale do pory w kro rej stanęłam przed wyborem albo smoczek albo rączka i paluszek w buzi. Wybór był prosty i Kuba dostaje smoczek i ssie sobie jak chce a wcale często nie chce tylko jak jest głodny a ja go przebieram to dostaje i jest cisza ;)

Mój Kubasek jest też grzeczniutki choć zaczyna dorastać i nie potrzebuje już tyle snu np dzis o 2:30 do 6:30 nie spał nie płakał ale spać też nie spał i ja oczywiście razem z nim, dobrze że potem pój P go przejął i mogłam pospać do 9:30;)
Kubasek chyba ma kolki, pisze że chyba bo myślałam że one są zawsze wieczorami trwają kilka godzin i nie można dziecka uspokoic u nas jest trochę inaczej. Kolki zaczynają się w trakcie karmienia Kuba płacze napina się brzuszek twardy i cyca nie może złapać tylko płacz staram sie go wtedy kłaść na ramieniu bo szybko się uspakaja odbija sobie ale jak chce go znowu polożyć w poziomie to dalej jest płacz i tak walczymy czasem 5 minut czasem.

Mam pytanie do mam karmiących piersią czy wasze pociechy jak zobaczą cyca to też im główka chodzi jak małym kaczuszkom (tak na lewo i prawo szybko i byle by cyca złapać ??

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

Witam, my w końcu z synkiem w domu. Mały przyszedł na świat 21.12, ważył 3300, 52 wzrost 10/10. Ja po cesarce dwa dni miałam kroplówkę i cewnik, ogólnie dobrze się czułam, brzuch jeszcze ciągnie i boli. Mieliśmy wyjść w drugi dzień świąt, ale dostałam zapalenia gruczołu mlekowego i jeszcze mam antybiotyk ale dziś nas wypisali, taka jestem szczęśliwa, żartuje, że nam synka podmienili- mały jest bardzo spokojny, płacze rzadko, jak chce cyca:) tak to tylko śpi. Mam tak dużo pokarmu, że muszę ściągać, na początku miałam problem z karmieniem, mały nie umiał chwytać sutka i bałam się że będę musiała karmić butelką, kupiłam takie nakładki a teraz już nie ma problemu. Pierwsza nasza nocka w domu, jutro pierwsza kąpiel- w szpitalu kąpała położna. a kąpiecie codziennie?

Żeby nie było, że tylko o sobie to czytam co tam u Was.

~Maee gratulacje

>Lenson powodzenia, mocne kciuki abyś już urodziła.
>KariKari, Fasolka, Mimi, madziara1991, Agnesmagnes, Progosia również powodzenia.

>Marta A bardzo fajny artykuł- na początku jak się nie ma doświadczenia rzeczywiściei nie wiadomo dlaczego maluszek płacze.

>Vanesa 35 gratulacje córeczki.

>asiek25 gratulacje.

>aasiak gratulacje tak dużego chłopca i siłami natury.

>Madlenka gratulacje.

>Dand gratulacje.

Janek:) Mój Skarb
http://www.suwaczek.pl/cache/d6ff3e8e20.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...