Skocz do zawartości
Forum

monikam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikam

  1. Gratulacje dla rozpakowanych mam :) Soqlka piekne zdjęcia małej! Dziewczyny nierozpakowane życzę szybkich porodów, niestety wiem jak to sie czeka i serdecznie współczuje, ale tak czy siak to juz niedługo :)) U mnie mały przybrał w 12 dni ponad 700 g, karmimy tylko cycem. Śpi w nocy ładnie, budzi sie na jedzenie o 12, 3, 6 i potem o 9 wstajemy, albo czasami o 11. Dzisiaj nie spał praktycznie od 11 do 16, troszkę marudził ale daliśmy rade :) Mamy problemy z prutaniem, ale jak poćwiczę mu nóżki do brzuszka, to coś tam mu idzie, z kupa nie mamy problemów, chociaz zauważyłam ze raz dziennie jest zielona. Położna powiedziała ze niby ok, ze to od powietrza. Pieluch zużywamy tak koło 10 na dobę, wiec wydaje mi sie ze jest ok, najwiecej było na początku. Megi Ty masz juz okres, a ja 3 tyg od porodu i dalej ze mnie cieknie, juz straciłam nadzieje ze przestanie kiedys :/ Lenson zazdroszczę z tymi dżinsami, ja niby sie w swoje dopinam ale niestety tak mnie uciska na ranę po cesarce ze nie moge :( Z ciazy zostało mi jeszcze 3 kg, 11 kg w ciagu 3 tygodni, tylko niestety brzuch jeszcze jak flaczek, ale jeszcze 3 tygodnie i zaczynam ćwiczyć. :)))
  2. Witam mamusie :) te rozpakowane i te jeszcze nie rownież :) jeszcze chwila i juz wszytskie będziemy miały maleństwa przy sobie. Moj Szymuś pochłonął mnie do reszty, jak wróciliśmy ze szpitala to był małym aniołkiem, zero płaczu, tylko jedzenie, spanie i przewijanie. Kąpiel bardzo lubi, od pierwszego dnia mam na niego sposób i daje mu trochę cyca, ze 3 min poje, odbije mu sie i do kąpieli. Lubi to bardzo, a po kąpieli dalej cycamy. Pokarmu mam sporo, mały sie najada, ale tez traktuje cyca jak smoczek, a smoczek wypluwa :/ Od 4 dni nie śpi jednak spokojnie, co i rusz sie wybudza i jęczy i stęka. Prawie nie płacze ale jednak nie śpi spokojnie, a wręcz powiedziałabym ze niespokojnie. Macie jakieś pomysły czemu nie śpi spokojnie i sie wybudza? Ja na wyjścia używam kremu ziaji zimowego od pierwszego dnia życia. A no i jeszcze nam pępuszek nie odpadł, wisi na włosku, a dzisiaj mijają 2 tygodnie.
  3. Witam dziewczyny :) Wpadam tylko szybko, nie ma szans na nadrobienie :( jeszcze w szpitalu leze, moze dzisiaj wyjdziemy bo bilirubina wczoraj 12, dzisiaj zobaczymy :) Co do porodu, to po prawie 24 h boli skończyło sie cesarka, mały okazał sie dla mnie za duzy i nie chciał zejść do kanału rodnego, ale to wszytsko nie ważne, bo mam najcudowniejszego Skarba na świecie :) Gratuluje serdecznie wszystkim rozpakowanym, a nierozpakowanym życzę dużo cierpliwości, a tu macie Szymusia :)
  4. Witam Grudnioweczki :) Tak wiec jestem na porodowce juz od godziny 11, póki co 5 cm rozwarcia ;( z soboty na niedziele cała noc co pół godziny budziły mnie mocne skurcze, od 7 rano juz regularne co 6 min, i tak miałam sie zgłosić na wywołanie, ale ze miałam skurcze to zgłosiłam sie ze skurczami :) i tak piłka, prysznic, skurcze dalej co 5 min i w ogóle sie nie ruszało, potem skurcze juz co 3 minuty i nimi sie strasznie umeczylam, okazało sie ze dalej skurcze nie dają rządowego efektu, wiec dostałam cos na zgładzenie szyjki no i sie udało po kolejnych dwóch godzinach tragicznych skurczy :/ o 19 zmieniła sie położna, obie super :) przyszła do mnie jak miałam największy kryzys, zbadała, a tam rozwarcie 2,5! Załamałam sie :( chciałam jak najszybciej Znieczulenie bo juz nie miałam siły i tak dopiero po 10 dostałam zewnatrzoponowe i oksytocyne bo zaraz skurcze osłabły, dopiero niedawno odpadł czop. Dziewczyny nie życzę żadnej z Was tak długiego porodu... Końca nie widac ale znieczulenie super, bo da sie wyrobić, bez jak wchodził skurcze to eh... Nie chce straszyć :(
  5. Mimi życzę zdrówka, tez byłam chora, ale lekarz przepisał syrop i przeszło na szczęście :) oby Tobie do porodu tez przeszlo
  6. Lenson super ze wyniki ok. No taka mam nadzieje, juz mi jest obojętne oby tylko moje Szczęście mieć juz przy sobie. Nuria mam w niedziele, bo moj lekarz bedzie akurat na dyżurze, a ja mam najzwyczajniej dosyć, do tego do terminu porodu nic sie praktycznie nie działo, wręcz uspokajało. Wczoraj i dzisiaj mam skurcze i to czuje ze całkiem porządne, jeśli urodzę przed niedziela to super, a jak nie to trudno, wole mieć wywoływany niż żeby mały za długo siedział i coś mu sie może stać.
  7. Witam dziewczyny, Ja jeszcze w dwupaku. We wtorek byłam u lekarza i okazuje sie ze wszystko pozamykane, w niedziele jestem umówiona na wywoływanie. Zobaczymy czy dotrzymam bo do wczoraj cisza, a od wczoraj skurcze i to coraz mocniejsze, ale nieregularne, wiec zwariować idzie. Jak juz sie robią regularne to co 10 min :/ GRATULACJE dla wszystkich dzielnych mam. Piekne macie Skarby :)
  8. Witam dziewczyny, Ja od tygodnia chodzę nabuzowana wiec sie nie odzywam żeby nikomu nie psuć humoru. A to dlatego ze u mnie rano i wieczorem tylko skurcze. We wtorek u lekarza na ktg wyszły tylko 3 skurcze - 2 po 50 jeden na 100 i tylko ten czułam. Tak wiec termin na 10 ale cały czas czekam i siedzę jak na szpilkach kiedy sie zacznie :/ Mamusiom rozpakowanym serdecznie gratuluje, przecudne macie pociechy :)) Vanessa trzymam kciuki :)) Mae ja jakoś śpię bez problemu, kładę sie tak koło 12 lub 1 i wstaje z przerwa na spacer poranny z pieskiem koło 10-11 :) Aabalik powodzenia! Marysia1002 trzymam kciuki za tym żeby Mały sie przekręcił :)) MlodaFasolka pierniczki jak swoje 'odleżą' to są najlepsze :) Iza-Majką super, ze wychodzicie, powodzenia w domciu :) Lenson mi z Niemiec mąż przywozi koniecznie nussbaisera i żelki hehe w sam simplex tez juz jestem zaopatrzona, do tego płyny do płukania i proszki lub płyny do prania oczywiście tez :) Gabi82 juz bym chciała byc odznaczona w tej tabelce, no ale dalej czekam i to coraz bardziej w nerwach :/
  9. Megi Marta GRATULACJE!!! niesamowite, ze akurat tego samego dnia i praktycznie o tej samej godzinie. Dajcie znac jak sie czujecie, niech maluchy zdrowo rosną :)) U mnie dzisiaj jako tako przespana noc, przepraszam dziewczyny, ze Wam ńie podpisuje, ale mam taka zgagę, ze ledwo zyje :/
  10. MlodaFasolka weź jeszcze ciepłą kąpiel, jak nie przejdzie to jedz! Ale dzisiaj emocji na forum :)) Megi, Marta trzymam mocno kciuki! :) Maślak, Aleksanra GRATULACJE! :)) Olamk witamy :) Iza-Majka ja mam kupione póki co tylko 1 z pampersa, pózniej będę chciała startować do dady. Cierpliwości :) tez juz bym chciała, ale najlepiej dla naszych maleństw jak bedą sie rodzic najbliżej terminu :) Dziewczyny ja mam nadzieje ze w następnym tyg urodzę, jakoś wolałabym w grudniu, może dlatego ze sama z grudnia jestem :)
  11. Witam mamusie :) Miałam cały czas coś na głowie i co starałam sie Was nadrobić, to znowu musiałam cosik robić :) Dziękuje dziewczynom za pamięć i Megi, która tak o mnie wspomniała. Widzę, ze sie nie odzywasz, urodziłaś? :))) Co u mnie- we wtorek byłam na wizycie i z małym wszystko ok, moje serducho wazy 3 kg :) szyjka sie skróciła ale nie dowiedziałam sie ile. Generalnie czekamy. Skurczy w ciagu dnia nie miewam, ale za to wieczorem czasami nie wiem co sie dzieje, w środę to myślałam juz, ze rodzę :) ale jednak fałszywy alarm. Czuje sie nieźle, ale od wczoraj leci mi codziennie rano krew z nosa i starsznie puchną mi stopy i dłonie :/ To co rzuciło mi sie w oczy, to tak, laktator medela mini tez mam. Czop sluzowy chyba mi jeszcze nie odpadł, albo ja nie zauważyłam. 111magda gratuluje malucha a sylwusi gratuluje dwóch maluchów :)) Carolineee trzymam mocno kciuki, żeby szybciutko i niemalże bezbolesnie poszło :) MlodaFasolka Ty masz zaparcia a ja totalnie na odwrót... H&m tez bardzo lubię, dla siebie tez :) mandarynki tez wcinam nałogowo, ale rozbrajasz mnie z tym uczuleniem hehe Soqlka współczuje, wiem co to za bol, bo tez boje sie ze moj M nie wróci na czas, wiec tez bym chciała żeby moj Szymus jeszcze do 1 posiedział grzecznie w brzusiu. Lenson, KariKari mi sie wydaje ze te upławy, które tez mam, to jeszcze nie czop, bo mam takie od prawie początku, no ale w sumie to do końca nie wiem. MoniC gratuluje przeprowadzki i udanej wizyty, Twój mały prawie taki jak i mój :) Madziara gratuluje wizyty :) ciesz sie, ze mała, zawsze łatwiej urodzić :) Mimi niesamowite urodzić w 6 miesiącu, my tu wszystkie tak ładnie dotrwalysmy :) Grudzień bedzie nasz dziewczyny :)))
  12. Dzięki dziewczyny, ale ostatnia rzecz jaka by mi przyszła na myśl, że mam coś wspólnego ze zgrabnością :)) i witam weekendowo :) dzisiaj znowu usnęłam po 1 i pobudka po 7 ;/ Megi Też właśnie zastanawiam się gdzie on tam się mieści skarpetunie kupione w Rossmanie, ale w Wawie, u siebie takich nie nie widziałam. 4leks4ndr4 super, że wszystko dobrze, oby jeszcze badania wyszły ok :) skóra mnie swędziała jakieś 2 miesiące temu, ale tylko na brzuchu. Marta A to mój cel życiowy wybudować domek, a teraz jak jeszcze dojdzie małe Szczęście to musi mieć gdzie latać. Mam jeszcze sporo czasu, więc tak jak mówisz liczę na to, że w końcu uzbieramy i będzie nam dane :)) MłodaFasolka mi już pępek wyszedł z miesiąc temu, ale trudno :) mam tylko nadzieje, że nie zostanie tak :) Mae ja jak widzę coś z Puchatkiem to nie przejde obojętnie... :) Lenson już 2 kilo :)) a niedawno mówiłyśmy ile gram heh Kari trzymaj się i odpoczywaj no i wszystko co lekkostrawne, ostatnio sporo się słyszy o tych wirusówkach żołądkowych :( Caroline ja się od rana zbieram żeby cokolwiek zacząć robić, ale coś mi też nie wychodzi... :)
  13. Madziara cudowni! ;) uwielbiam niespodzianki :) Megi ja to umieram jak dziewczyny piszą o tych pysznosciach, co chwile mam na cos innego smaka :)) a na gofra miałam ze 3 tyg temu i póki co zaspokojona w tym temacie jestem :) proszę bardzo- zdjecie jeszcze gorące hehe Ostatnio jak tez miałam kryzys to M mnie pocieszał i mówi ze jeszcze chwilka i mały bedzie z nami, a ja na to, ze kto wtedy bedzie mnie tak miział od środka hehe nie bedzie nic cudowniejszego od mojego malucha, ale za kopniakami bede tęsknić. Kari wlasnie taki mam plan co do pierścionkow, zobaczymy. Dokładnie trzeba tak robic z zakupami , bo inaczej nie ma opcji. Moze weź na wszelki wypadek jakas herbatke z miodem i cytrynka. Tez nie wiem co dziś na obiad, potrzebuje cos na szybko. Troche sie Wam pochwale :))
  14. Madziara ale prezent, chyba bym się poryczała, zresztą jak mi koleżanka napisała, że jej synuś zrobił 4 pierwsze kroki to się popłakałam haha super, że wybrali takie jakie chciałaś :) Jemtruskawki no to wszystko zmienia, już mi przeszło przez myśl, że one są na konkretne strony i zaczęłam się zastanawiać na jaką ja mam haha Olusssia wydaje mi się, że bez problemu się znajdzie i to w dobrym stanie, maluchy z tego szybko wyrastają. Ja mam taki że z bujawki można wypiąć leżaczek, więc jestem bardzo zadowolona bo jest w sumie 2 w 1 :) a miejsca nie mam za dużo :) Nuria myślisz, że jest możliwe, że aż tak opuchnę, że nie będę mogła ich ściągnąć? Kurcze, czuje się bez nich taka "goła " ;/ Wczoraj dziewczyny byłam w Blue City i zaszłam do 2 sklepów i miałam dosyć. Coś niesamowitego bo kiedyś mogłabym chodzić całymi dniami, a wczoraj wytrzymałam 3 h i to z przerwą długą na jedzienie
  15. Maślak aż się głodna zrobiłam! Te ciasto drożdżowe mhmmm! Gratuluje wyników :) Carolineee też zasnęłam o 2 ;/ tragedia, a o 7 już pobudka, bo dzisiaj do pracy... Meggi mi też się ciężej oddycha, bądź dzielna! MoniC powodzenia :)) będzie cudownie :)) zawsze chciałam zostać przedszkolanką. Marta89 też wzięłam większy, bo nieduża różnica, a zawsze się przyda. Vanessa mojej koleżance mały obrócił się dopiero w 36 tygodniu, więc trzeba mieć nadzieję. Będzie dobrze. Kari też zdecydowanie bardziej wole jak moje Szczęście okłada mnie i nawet boli, niż jak jest cisza. Co do auta, to jeżdzę i to praktycznie codziennie, ale wczoraj jak jeździłam po Warszawie cały dzień, to jak zajechałam do domu to czułam zmęczenie. Jemtruskawki ładne łóżeczko, ale tak się zastanawiam, nie będzie Ci ciężko dostać się do Małej jeśli masz z tej strony karuzele? też mam fisher price :) aabalik mi nogi puchną rano jak wychodzę z psem, później jest już ok, nawet ostatnio moja koleżanka się dziwiła, że dalej noszę obrączkę. a właśnie, do porodu mam zdjąć pierścionki? MłodaFasolka jak przeczytałam o śniegu to od razu za okno czy u nas nie ma:)) Marta a powodzenia z wykańczaniem :) Mi się marzy domek, ale póki co nas na to nie stać :( a w kredyty nie chcemy się pakować. Co do kremów to uwielbiam pieczarkowy z grzankami czosnkowymi, ale w zimę moim faworytem jest marchewkowy z curry i imbirem świeżym, rozgrzewa a do tego jest pychota :)
  16. Ja tak na szybko bo chwile temu wróciłam :) Jutro postaram się poodpisywać :) U mnie wszystko ok, mały waży ok. 2300 ( mój mały pulpecik :)), badania ok, szyjka ok, wszystko ok i 9 kg + :)) Dobrej nocki Mamusie!
  17. Witam dziewczyny :) Rzeczywiście pogoda dzisiaj do d..... Usypiam na siedząco, miałam dokończyć kupowanie głupotek dla mojego Serducha, ale nawet tego mi się nie chce;/ Chyba to jesień się nam odzywa, dobrze, że to już niedługo i zobaczymy nasze pociechy :)) Carolineee mam nadzieje, że firma była ubezpieczona i wszystko się zwróci, najważniejsze to żebyś jak najmniej się stresowała. Kowalcia współczuję z cukrem, pocieszyć mogę tylko tak że jeszcze troszkę... :) AgaPo ale musiałaś się czuć niosąc siatę piw w zaawansowanej ciąży A takimi pajacami to nie ma co się przejmować, niech sobie dalej żyją takim smutnym życiem. Marysia mój mąż przy remoncie 3 lata temu też coś przebąkiwał o prysznicu, ale zrobiliśmy tak, że przy wannie jest parawan szklany i można wziąć sobie też prysznic :)) A co do wychodzenia z wanny to rzeczywiście coraz mniej pewnie się czuje ;/ Olusia ja od jakiś 2 tyg juz mam momenty że "peniam " :)) Myślę, że taka kolej rzeczy ;) aasiak ja poprane mam tylko ciuszki do 68, jeszcze czeka mnie prasowanie, no ale takich cudowności to chyba tylko przyjemność :)) Madlenka tak jak dziewczyny piszą taka przyjaciółka to nie przyjaciółka. Ja mam jedną, już od gimnazjum i były momenty, że się rzadziej widywałyśmy, ale później i tak rozmawiałyśmy jakby nigdy nic. Do tego ona bardzo się cieszy, że zostanie ciocią :)) AgaPo ja też pracuje, ale już duuużo mniej, jakieś 2-3 dni w tygodniu i coraz bardziej mi się nie chce, ale jestem z tych co muszą "same " ;( Mimi mój brzunio już 2 razy właśnie tak gadał myślałam, że to burczenie, ale jednak trochę inne ;) Progosia najważniejsze, że remont prawie skończony :) Mam pytanko dziewczyny, mój M wraca na początku listopada i chciałam, żeby odmalował pokój, póżniej się powietrzy z tydzień i chyba nic nie powinno się dziać, są jakieś przeciwwskazania dla ciężarnych, żeby nie przebywać w takich pomieszczeniach? i mały jak się urodzi w grudniu, to nic mu nie będzie jak będzie przebywał w takim pokoju?
  18. Ja tez mam wizytę we wtorek i tak jak Marysia na 20 :)) Moj mały Łobuziak tez uwielbia na prawych żebrach sie wyżywać :)) i aż miny robię, bo tak mnie boli :( ale najważniejsze ze sie rusza, wiec jestem spokojna ze jest ok :) Spokojnej nocy Mamusie :)
  19. MłodaFasolka super, że wszystko ok i że maluch już nie taki mały :)) ale te nasze pociechy rosną :) soqlka dobrze, że sytuacja opanowana, trzymaj się, mam nadzieję, że po weekendzie wrócisz do domciu :) 4leks4ndr4 to życzę powodzenia z Łobuziakami :)) Gabi82 ja mam codziennie wieczorem zgagę, wczoraj przez nią nie spałam do 2 w nocy i niestety Gaviscon nie pomaga ;/ Madlenka u mnie też taka pogoda, mój plan na dzisiaj to przeleżeć cały dzień :)) jemtruskawki ja mam takie kłucia w nocy, czasami w dzień się też zdarzy, ale nie aż tak, żebym się pokładała na ziemie, jak będziesz u lekarza to koniecznie o tym powiedz, a jak będzie się często powtarzało to ja bym się przejechała do lekarza lub na ip.
  20. Witam Mamuśki, co Was próbowałam nadrobić to za chwilę mnie ścinało i musiałam się przekimać i tak codziennie. Poza tym tak szalejecie, że nawet nie wiem od czego zacząć :) mimi- uderzenia gorąca też mam niestety, ludzie chodzą w swetrach a jak potrafię w krótkim rękawku. W ogóle od tego tygodnia jest mi tak już ciężko, że tragedia. MłodaFasolka- mój mężuś w czerwcu kupił 2 busy i też mi wybywa na 3 tygodnie, mam nadzieje, że wkrótce się poukłada i będą pracownicy, a on będzie z nami w domciu. I tak na przyszłość najgorsze są te pierwsze wyjazdy, ja je strasznie przeżyłam, chociaż myślałam, że jestem na to przygotowana, ale jednak nie. Megi- trzymam kciuki co byś jak najdłużej wytrzymała, Colinek niech jeszcze pokopie mamusie :)) Lenson- ja kosmetyki jak zamawiałam to też miałam mętlik w głowie, choć myślałam, że w miarę mam wszystko powybierane, wyszło w sumie 440 zł ;/ wiec jak na kosmetyki i pierdoły to niemało, ale w tym termometr za 100. Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i piękne macie brzucholki :)) każda inny i każdej piękny :) Witam serdecznie nowe mamy :) Któraś z dziewvzyn pytała jak wgrać na forum filmik, otóż ja wgrałam na vimeo, potem masz link i tutaj jak wkleisz w tekst to wyświetla się od razu filmik do obejrzenia na forum :) Co do ubranek to u mnie to jakiś żart się zaczyna robić. Moja koleżanka dała mi ich mnóstwo, a jeszcze zapomniałam zupełnie, że pare worków ubranek mam po chrześniaku schowanych plus troche dokupiłam i wyszło mi na sam rozmiar 56, 62 i 68 jedyne 7 pralek ;/ wiem, że powinnam się cieszyć, ale też zdaję sobie sprawę, że połowy z tego na bank nie założę. A wszystko takie piękne. 111magda trzymaj się, u mnie to przebiegło jakoś dużo łagodniej, chociaż też mi nie przeszło od razu po otrzymaniu kroplówek. Carolineee walcz z tym okropnym ZUSem, popytaj co możesz zrobić, żeby jeszcze jakoś się z nimi dogadać. Megi, soqlka ale straszycie porodami, aż mi dech zapiera jak czytam, trzymajcie się cieplutko i uważajcie na siebie. Aabalik kocham zwierzaki, zazdroszcze takich maluchów :) Kari też masz yorka z tego co kojarzę i sama go strzyżesz?? Może i mojego ogarniesz MartaA kocham Puchatka, większość rzeczy przeze mnie kupionych jest z puchatkiem :)) Nie wiem co i komu miałam jeszcze odpisać, bo jest tego za dużo :) jak mi się coś przypomni to naskrobie :)
  21. Udało sie także miłego oglądania dziewczyny :))
  22. Nie wiem jak mam wrzucić ten link żeby wszedł :/
  23. m,[/vimeo]108729808]https://[vimeo]m,[/vimeo]108729808 No to udało sie :)) Modlenka coś niesamowitego! Mam nadzieje ze z dzieciątkiem bedzie wszystko ok.
  24. ah! 111magda współczuje Ci, bo też to miałam, gin mi pokazywał jak te zastoje wyglądają i rzeczywiście w prawej nerce było je bardzo widać. Podadzą Ci rozkurczowe i wypuszczą do domciu, ja nie chciałam, żeby mnie zatrzymali i podali mi to wszystko na IP. Też zamówiłam ciuszki w Smyku powinny być na poczatku tyg to pstrykne foto :) a no i też próbowałam tyle razy nagrać małego, aż wczoraj się udało DD postaram się Wam zaraz wrzucić filmik :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...