Skocz do zawartości
Forum

monikam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikam

  1. Super :) Cieszę się, że chociaż Ty trafiłaś na normalnego :) Plan żywienia?! co tam masz? 4 tygodnie dla nas to wieczność :)) dla mnie dwa to jak za dwa lata, a co dopiero 4 :)) Ja też 17 nie wyjdę bez USG hehe :) Ja w badaniach w sumie większość mam dobrze, z tym, że cholesterol jak zwykle za wysoki, chyba po tatusiu, bo mam tak od dłuższego czasu :(
  2. Święta racja ;) ja już totalny luz bo odebrałam dzisiaj wyniki i BHCG mam 808, wiec jestem szczęśliwa i spokojna ;)) Spokojnego i udanego weekendu życzę ;)) No i czekam co tam u Carolineee :))
  3. Megi dziękuje :) Właśnie nie chcę za bardzo innego lekarza, nastawiłam się na tego. Muszę uzbroić się w cierpliwość i wyluzować. W pon będę miała wyniki BHCG więc mam nadzieję, że to mnie trochę uspokoi. Porozmawiałam z mężem i mnie też uspokoił, taki moment miałam, bo niestety przeczytałam na innym forum o poronieniu, i to był mój błąd.
  4. Dziewczynki trochę się Wam pożalę, dzisiaj tak mnie naszło, niby wszystko ok, tak jak trzeba, ale się zaczęłam bać. Moje trzy bliskie osoby w pierwszym trymestrze straciły ciąże, strasznie się boję :( tłumacze sobie, że wszystko będzie dobrze, że nic się nie dzieje złego. Może to dlatego że dopiero 17 te usg, a już bym chciała wiedzieć czy wszystko ok. Carolineee udanego weekendu i jak napisała Megi oszczędzaj się :) No i czekamy na info jak poszło :))
  5. Mi się nawet nie chce wściekać na państwowe prowadzenie ciąży, uważam, że już lepiej wydać trochę kasy i mieć święty spokój. Co do jedzenia to tez mam wesoło ;)) bywało tak, że potrafiłam zjeść cała czekoladę na raz, a teraz od tygodnia nie tknęłam nic słodkiego... Dzisiaj mąż dał mi wafelka i go spróbowałam, ale najnormalniej na świecie mi nie smakował. Tego najbardziej nie rozumiem, bo słodycze to moja miłość ;) kocham piec ciasta i babeczki ;) i oczywiście mam ochotę na mięso, duuużo mięsa ;) na kolacje (a nigdy nie jadałam kolacji) zjadlam jajko sadzone i tosta ;) mój M patrzył na mnie z przerażeniem ;)) Wspierający partner to podstawa, w końcu muszą nas znosić przez kolejne miesiące, cieszę się, że takiego masz ;) Ja już pisałam ze rano mnie modliło, pózniej po zjedzeniu wafelka, a teraz po kolacji, na szczęście nie wymiotowałam. Tez jestem ciekawa jak to dalej bedzie, skoro już na początku jest tak wesoło ;))
  6. Megi ale masz super z taką opieką, u nas jakieś dziwne terminy, prywatnie wizyta z usg 180 zł i termina na za 2 tyg ;/ Dziewczyny mam nadzieję, że teraz to już trafię na porządnego lekarza, prowadził mojej przyjaciółce dwie ciąże i była bardzo zadowolona, wiec jak znowu sie okaże niewypał to się załamie...
  7. Gratulacje i witamy Megi :) Ja mam urodziny 26 grudnia, a mój mąż 15 listopada :) Więc myślę, że możemy dostać wspólny prezent :)
  8. Witamy Daria :) Gratulacje :)) Do lekarza zapisałam się na 17 kwietnia i jestem spokojniejsza, tak więc Carolineee Ty pierwsza będziesz w piątek :)) Dzisiaj nie dość, że męczy mnie jeszcze gardło, pobolewa brzuch, bolą piersi, to jeszcze rano jak wstałam to miałam takie mdłości, że musiałam się do łóżka jeszcze na chwile położyć. No i jak nigdy w życiu cierpię na bezsenność, dzisiaj spałam ze 4 godziny ;/
  9. Pysiak dzięki ;) No i zmieniam lekarza, jutro zapisze sie do poleconego, niestety kawałek do niego będę miała, ale trudno ;) Ja mam jakis 400 kwas foliowy mam jeszcze kilka wiec je wykorzystam i może kupie cóż z witaminami. To pewnie nasze dzieciątka bedąrzeciwieńswami ;)) Mój M miał taki głupi uśmieszek i nie chciał mi uwierzyć ;) jak już dotarło do niego to tez jest bardzo spokojny, przynajmniej w stosunku do mnie. Z tym ze chyba wyladowuje to na pracy ;) jutro idę zrobi badania. Spokojnej nocy.
  10. Mam dzisiaj to samo ;) ból brzucha, ale ja go mam od piątku, mniej lub więcej, może dlatego ze jestem niska 158 cm i filigranowa to mam za mało miejsca na fasole hehe ;)) Po wizycie u lekarza nie dostałam nic, mam płukać gardło woda z solą, i tyle. O tyle dobrze, ze nic w gardle nie widać, wiec mam nadzieje, że zaraz przejdzie. Aż sie nie mogę doczekać tego co Tobie powie lekarz ;) bierzesz coś prócz kwasu foliowego?
  11. No my jesteśmy z początku wiec musimy uzbroić sie w cierpliwość ;) Ja też szaleje, szczególnie boje się żeby mój aktualny stan zdrowia nie wpłynął na rozwój. No ja tez już dawno nie chorowałam, mam nadzieje ze lekarz powie ze to nic poważnego... Oscillococinum czytałam ze jest bezpieczny, wiec myśle ze bedzie ok ;)
  12. Jeśli nigdy nie byłaś to tym bardziej trzymam mocno kciuki za jutro ;) co do lekarza to sie nadal zastanawiam czy nie zmienić, ale tak to jest, ze ile kobiet tyle opinii o lekarzu ;/ co do tarczycy to jest jeszcze w normach, wiec nie ma co panikować, ale oczywiście do lekarza trzeba iść. Ja dzisiaj idę do inernisty bo obudziłam sie z bólem gardła ;( zawsze byłam wątłego zdrowia, mam nadzieje tylko ze nie zaszkodzi to fasolce... Z tego co czytałam to koło weekendu powinno zacząć bić serduszko, ale w każdej ciąży jest oczywiście inaczej.
  13. Carolineee No nie miałam, nie wiem może nie było potrzebne? No ja tak koło soboty zaczęłam sie zastanawiać ze coś nie tak ;) i wczoraj rano sie obudziłam i stwierdziłam że muszę zrobić :) zastanawiam sie teraz czy nie zmienić ginekologa...
  14. No ja też prywatnie, bo u mnie to w ogóle jakież żarty w przychodni są z terminami, podobnie jak u Ciebie. Z tego co mi wychodzi to póki co końcówka 4 tygodnia, 26 lutego miałam ostatnią miesiączkę. Coś chyba bardzo podobnie jak u Ciebie :)) Dowiedziałam się wczoraj, bóle brzucha mi dokuczały i stwierdziłam, że zrobię test, jak zrobiłam to się popłakałam i nie mogłam uwierzyć, bo w sumie od paru miesięcy marzył nam się dzidziuś :) Mąż też nie mógł uwierzyć :) A wizyta w sumie jak normalna tylko więcej pytań. Ważenie, mierzenie ciśnienia, lekko zgrubiona macica i zasinienie szyjki. Doktor kazał się zdrowo odżywiać, dużo ruszać, i ze 3 razy powtórzył, że ciąża to nie choroba, tylko jak wróciłam do domu i policzyłam to zdziwiłam się z tym że dopiero w 13 tyg mam przyjść.
  15. No to jestem :)) No właśnie, co miesiąc, a mi teraz wychodzi następna koło 20 maja... trochę długoooo :)) Oczywiście na badania dał skierowanie, w czwartek idę zrobić. Carolineee to Twoja pierwsza ciąża? Za pozostałe dziewuszki trzymam kciuki :) :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...