Skocz do zawartości
Forum

monikam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikam

  1. AnjaPD dziękuje, zaraz zerknę i kupię :) Tak więc wczoraj byłam na wyizycie u doktora, niesamowity człowiek, jeśli ktoś jest z Warszawy to polecam doktora Gmyrka- ordynator oddziału położniczego na Madalińskiego. Na wizycie niezwykle miło, moje dzieciątko ma 5 mm, tętno 112 :)) Doktor dosłownie na sekundę puścił nam na głos bicie serducha- najpiękniejsza chwila w moim życiu, aż się popłakałam, a mój M normalnie zastygł, aż zaniemówił :)) No i jest też coś co mnie odrobinkę zaniepokoiło, a mianowicie okazuje się, że moja ciąża jest młodsza, niż wskazuje na to ostatnia miesiączka, ale lekarz powiedział, że to nic takiego, ponieważ miałam nieregularne miesiączki i dlatego mogło się tak stać. Dlatego termin teraz mam na 11/12 grudnia :) Jestem taka szczęśliwa, że co chwile chce mi się płakać ze wzruszenia :))
  2. U mnie z piersiami jest właśnie najgorzej, nie dość, że już są ze dwa razy takie jak były, to jeszcze, jak zdejmuje stanik, to muszę je rękami podtrzymywać, bo inaczej chodzić nie mogę :( sutki twardsze i całe większe i ciemniejsze. Najbardziej się boję, że jeśli one tak rosną to mogę szybko mieć rozstępy :(
  3. Tez sie zastanawiałam nad farbowaniem, teraz sobie jeszcze odpuszcze i odczekam do końca pierwszego trymestru, ale to w sumie dlatego ze moj odrost jest dosyć podobny do naturalnych, wiec nie mam jakiejś tragedii na głowie. Dziewczyny mam tragedie niestety na twarzy ;( tak mnie wysypało, że nie moge na siebie patrzeć ;( Macie jakieś sposoby na trądzik w ciąży?
  4. Marta A gratulacje ;) mam nadzieje ze i ja będę mogła sie jutro ze szczęścia popłakać ;) Witam wszystkie nowe mamusie ;))
  5. Ja mam 25 lat i to też moja pierwsza ciąża ;) Spanie bez problemów, teraz jak cały czas leje, to jak wracam z pracy obowiązkowo godzinna drzemka musi być ;) Nie mogę się wpisać do tej tabelki, spróbuję w domu na innym komputerze :( Pierdziawkę i bekanie też miałam na początku, teraz jakby mniej :) upławy są cały czas, czasami czuje jakbym miała wręcz mokro :/ czytałam, że to normalne, więc się nie przejmuje :) No i doczekać się nie mogę czwartku, wreszcie upragnione usg ! :))
  6. Megi jeśli chodzi o wózek to też jestem za kompletem od razu. Nawet się jeszcze za tym nie rozglądałam, ale już wiem, że musi w nim być wszystko :) olusssia7 fajne całkiem to łóżko :)
  7. Ale się rozpisałyście :) Dzisiaj jak wstałam to myślałam, że zemdleje, było mi tak słabo, że musiałam się położyć i poleżeć 15 min, bo nie nadawałam się do niczego. Mnie plecy ze dwa dni temu bolały, ale to chyba od prasowania. Wczoraj mnie naszła ochota na śledzie :)) i to taka, że miałam ochotę rozpakować je jeszcze jak byłam w Makro :)) nadal mięso chętnie, mam mnóstwo dziwnych zachcianek. Od dwóch dni piję sok pomarańczowy w dużych ilościach, kupiliśmy 2 zgrzewki. Dodatkowo odrzuca mnie od czekolady, nie smakuje mi w ogóle :) olusssia7 Wózek podoba mi się ten drugi, a te łóżeczko widziałaś gdzieś w necie? Bo ciekawa jestem, lubię bardzo Ikee :)
  8. Megi Z cukrem to rzeczywiście do lekarza. Z tym nie ma żartów. Wiem, bo babcia ma cukrzyce, moja mama początki, ja tez jestem na to narażona, wiec pilnuje. Trzymam kciuki za nowe miejsce ;)) Ja dzisiaj wymyśliłam naleśniki z musem z truskawek i ananasa, na wierzch danio waniliowe ;D mniamiii tak sie nimi objadłam, że aż nie mogłam sie ruszać
  9. Malyna byłam u lekarza na początku przeziębienia, tylko jeszcze nie miałam kataru, to powiedział, że nic nie widać, a poza tym on mi i tak nie może nic dać, bo to za wczesny etap ciąży :( tak więc się męczę póki co, w czwartek mam wizytę u ginekologa, więc mam nadzieję, że coś mi podpowie i rozwiąże sytuację :(
  10. Magnoliam, klikasz na któryś z suwaczków, tworzysz swój, potem wyskakuje Ci link do suwaczka, kopiujesz go, następnie wchodzisz tu w swój profil i klikasz edytuj i masz miejsce na wklejenie linka, wklejasz i zapisujesz :) Strasznie chaotycznie to napisałam ale mam nadzieję, że sobie poradzisz :))
  11. Marta A to współczuje serdecznie, bo wiem przez co przechodzisz, i tak jak już kropka napisała, teraz najważniejszy jest nasz brzuchol, wiec musimy coś wymyślić żeby go tak nie męczyć... Mam kolejny problem, bo moje przeziębienie meczy mnie już od półtora tygodnia, juz nie mam siły z tym walczyć :( co wydaje mi sie ze jest troszkę lepiej to na drugi dzień robi sie dwa razy gorzej ;((
  12. Wszystkim nowym Grudnióweczkom gratuluje i witam :) Ja mam za sobą bardzo cieski dzień, musiałam pojechac po towar do sklepu, co kosztowalo mnie nie mało wysiłku, bo o 4 musiałam wstac, jechać w trasę, zrobić zakupy, a potem wrócić ;( jak wrocilam i rozladowalam towar to pojechalam do domu i padłam ;( juz na powrocie zle sie czułam i powiem Wam, ze jestem pewna, ze juz sama tego nie moge robić ;/ chociaz żeby ktoś w trasę za mnie pojechał. Eh, to się Wam wyżaliłam ;))
  13. Carolineee no rzeczywiście :)) to w takim razie ja źle liczyłam, bo swojemu M powiedziałam że zaczęłam 6 tydzień haha
  14. Carolineee gratuluje obu ślubów :) Chętnie popatrzę te mebelki! dzięki:) 7? a my nie miałyśmy takich samych terminów? coś Ci gin poprzesuwał czy jak? :)
  15. A ja dzisiaj w pracy :/ a ile bym dała, żeby znaleźć się w swoim łóżku, szczególnie, że co chwilkę pada deszcz :( Dziewczyny, chyba mówiąc, że mam się świetnie zapeszyłam :( co chwile dzisiaj jest mi niedobrze, przechodzi na pół godziny i znowu to samo :(( Carolineee też przeczytałam, że chudnie się jak ma się wymioty, też nie mam, ale tłumaczę to sobie w ten sposób, że wszystko spala się na tworzenie nowego życia i tyle. Mam nadzieję, że tak jest i że to nic złego. Za tydzień zapytam o to lekarza.
  16. Beatka gratulacje i witamy :) Megi ja też gadam, ale póki co nie na głos hehe :) Dzisiaj rano jak wstałam było mi tak niedobrze ;/ ale już przeszło na szczęście :) Miłego dnia dziewczynki życzę!
  17. Haha to ja mam to samo, i to jak sie dopomina o swoje ;) burczy na całego ;D Rożnie to bywa z tymi kg, ale nie martw się, jedne tyją drugie chudną, najważniejsze żeby nasze fasole miały sile żeby sie rozwijać ;))
  18. Megi teraz ledwo żyje po tym sprzątaniu, pare razy poczułam tylko brzuch, ale to jak zwykle wieczorem. Dzisiaj wlasnie sie zważyłam i ja tez straciłam 2 kg, a to dziwne bo jem więcej niż zawsze, może niedużo, ale regularnie, tych samych porach zaczyna mi brzuch głosować :))
  19. Witam nowe dziewczyny i gratuluje ;) Ja sie czuje, aż nadzwyczaj dobrze, jedynie piersi u mnie cały czas nie dają o sobie zapomnieć. Dzisiaj posprzątałam całą szafę, a mam bardzo dużą ;) musiałam jedynie robić kilka razy przerwy bo sie szybko meczyłam ;) a poza tym czuje sie naprawdę dobrze, aż jestem w szoku ;))
  20. Eh, to tylko pozostaje mi trzymać kciuki, żeby samo przeszło :) No najgorsze właśnie to czekanie, też odliczam dni, ale czym więcej zajęć sobie znajduje tym szybciej dni mijają :)
  21. Carolineee może wywietrz pokój przed spaniem, albo na wieczór jakiś krótki spacerek, żeby się lepiej spało?
  22. Momentami to i ja już nie mogłam sobie miejsca znaleźć z brzuchem, ale od wczoraj już jest ok, wiec lada moment i Wam przejdzie. No właśnie nawet nie ściskam piersi, ale stanik muszę mieć, bo jak nie mam to tylko jest gorzej. Mój M się śmieje ze mnie, bo jak już ściągnę stanik to tylko chodzę i je cały czas podtrzymuje :)) mam nadzieję, że przejdzie, bo chodzenie po schodach to dla mnie duże wyzwanie :) nudności niewielkie, ból głowy póki co w w ogóle mi nie dokucza... Megi czekamy na zdjęcie :)) ja już nie mogę się doczekać 17 kwietnia :))
  23. Witam nowe dziewczynki i gratuluje :) Też w niedziele jadłam kebab a w sobotę cheeseburgera ale jakoś nie mam wyrzutów sumienia :) Co do bóli brzucha to podobno normalne, zaczęłam o tym sporo czytać bo już mnie zaczynały martwić, ale od wczoraj boli mnie tylko czasami, najgorzej jest wieczorem... ale to chyba ze zmęczenia. Na szczęście znowu mogę spać po nocach, w ciągu dnia też zdarzają się drzemki :)) Dzisiaj czuje się bardzo dobrze, jedyne co, to cały czas piersi mi dokuczają, i to tak, że już w nocy nie mogę z jednego na drugi bok się przełożyć, a najgorsze, że mam wrażenie, że już są ze dwa razy takie jak były... też tak macie?
  24. Ale super ta rozpiska ;) wszystko w pigułce ;) To niedobrze, teraz Ty, ale taka pogoda niestety, ja biorę czosnek, miód, imbir i mi trochę przechodzi ;) Zdecydowanie mniej jestem aktywna, 10% to zdecydowanie nie jest, ale to wynika z tego że cokolwiek bym nie zrobiła to mam zadyszkę jakbym miała 80 lat ;/ a tak kocham jeździć na rowerze. My rodzicom tez wczoraj powiedzieliśmy ;) moja mama sie poplakala, a moj tata śmiał, natomiast rodzice M taka cisza, chyba są zadowoleni ale myśle ze w dużej mierze byli w szoku. Na początku było kilka króta wymiana zdań miedzy mną a teściowa, prawie kłótnia, bo przyczepila sie do mojego sklepu (mam sklep z sukienkami) i jak zwykle zaczęła mi prawić morały, wiec już na wstępie sie strasznie zdenerwowałam, aż nas Tata M uspokajał ;/ a pózniej jak nam przeszło to mnie przytuliła i pocałowała, ale sie zastanawiam czy to ja czy ona jest w ciąży, ze ma takie humory ;( Nie martw sie, myśle, ze i Twoi jak do nich dotrze to bedą sie cieszyć, szczególnie jak już poznają wnuka ;)) najważniejsze ze Wy sie cieszycie ;)) wczoraj miałam taka zgagę na noc ze myślałam ze wypali mi żołądek :/
  25. Wiadomo, ze chcemy żeby były mądre :) też będę brała :) tylko wszystko z lekarzem omówie :) Ja czuje się tak sobie, bo mam katar, dalej mnie męczy czasami brzuch :( no i miałam ciężki weekend w pracy i zupełnie już nie mam siły, a teraz mam sezon i nie wiem jak to będzie... ;/ A Wy ja się macie? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...