Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

kowalcia, ja mam cukrzycę, dostałam 4 dawki sterydów 3 tygodnie temu. Cukier po nich miałam znacznie podniesiony mimo przestrzegania diety. Położne mówiły, że to normalne po sterydach i mam się nie martwić. Następnego dnia po przyjęciu ostatniej dawki, wszystko się unormowało.

Lecę na wizytę, napiszę po powrocie i nadrobię zaległości :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za informacje. Poprostu jak będę u lekarza to się go zapytam czy może to posiedzieć do środy rana a jak nie to czy mogę podlecieć do niego w środę żeby mi tylko pobral i zaniose do lab.

A co do pęknięcia czy nacinania. To nam położna na sr mówiła że w "jej" szpitalu jest tak że jak widzą podczas porodu co się dzieje z kroczem to podejmują decyzje. A wszystko tez zależy ile tam cm mamy hehe. Bo jedna może mieć 2 cm a druga 0, 5 i wtedy jeśli dojdzie do niekontrolowanego pęknięcia to może dojść fo gorszych powikłań jak np problemy z odbytem. Ale to już patologiczne sytuacje.

Odnośnik do komentarza

Żebym wiedziała, że nie naprodukuję odpowiednio moczu do badania to bym wzięła z tego co w nocy naprodukowałam.
trudno się mówi i to nie koniec świata.
Ja niebawem idę się ogarniać bo dziś wizyta a trochę zarosłam a wiadomo w ciąży depilacja nie jest taka prosta jakby się wydawało. :)
Co do nacięcia i pęknięcia to też właśnie tak myślę, że lepiej naciąć i nieć pod kontrolą... ale nie ma co gdybać. Może uda się, że tego ominąć i moja Kruszynka da radę wyjść sama bez dodatkowego przecierania szlaków na drodze do spotkania z rodzicami :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny,

Pewnie mnie nie pamiętacie już, bo nie pisałam kilka mcy:)
Budowa, starsze dziecko, praca i tak leciał dzień za dniem.
Teraz moja starsza córka poszła do przedszkola, jestem na zwolnieniu. Termin mam na początek grudnia.
Ogólnie czuje się dobrze, mam przepukline kręgosłupa i mam uciska na nerw kulszowy więc poruszanie czasem nie jest łatwe, ale pocieszam się, że już bliżej jak dalej. W pon odebrałam wynik GBS i okazało się, że mam paciorkowca, Troszkę się zmartwiłam, ale noc cóż - nie ja pierwsza i nie ostatnia. Napiszcie po krótce czy wszystkie przyszłe mamy mają się ok, czy żadna nie urodziła wcześniej, czy liczebnie przewaga jest dziewczynek czy chłopców:)

Dziękuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

kari ja tez wstaje w nocy ok 2 na siku i wtedy pije wode rano mam czy sikac musze sie zawsze napic bo misie chce :)

Soqlka daj znac po wizycie:)

JA bede miała pobierany wymaz na paciorkowca nie w pon w 35tyg tyg tylko na nastepnej wizycie w 37-38 tyg u nas jest fajnie bo mamy całodobowe labolatorium wiec nie ma problemu z dowiezieniem pobranego materiału mozna o kazdej porze :)

Tez mysle ze nastepna która sie rozpakuje bedzie niespodzianka :)

Nuria super ze wszystko ok :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki. My po ostatnim usg. Nasz Klopsik pozostaje Klopsikiem. Waży już 2275 g. Lekarz stwierdził, że wagą jest tydzień do przodu.
Widziałam dokładnie usteczka, nosek, oczka. Poprosiłam też, by po raz kolejny sprawdził, czy nie ma siusiaka. Na szczęście nic Jej nie wyrosło. Mała jest już w kanale rodnym, płucka po sterydach pewnie już są rozwinięte. Mam zaciskać nogi jeszcze przez 2 tygodnie, późnej już nie powinno być obaw.
Jestem szczęśliwa.

Nuria, gratuluję udanej wizyty :) Kot gotowy na spotkanie z nowym lokatorem!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sroeq551izby2.png

Odnośnik do komentarza

Hej.

Co za paskudny dzień! Leje, leje, leje! Brrrrry! :(
A spać mi się chce tak bardzo, że na siedząco mi się oczy zamykają... W dodatku cały dzień wyję bo zwolnili mojego męża z pracy... :(

Sylwunia- Trzymamy mocno kciuki za całą Waszą trójkę! :* Zobaczysz, że zanim się obejrzysz będziecie wszyscy w domku.

Kari- Mi też nie raz zdarzało się nasiusiać tyci tyci. Ale nigdy nikt mi uwagi na to nie zwrócił, i wyniki były ok. Ale może faktycznie tak jak dziewczyny piszą lepiej pobrać w nocy niż rano się stresować. :)

Soqlka- Daj znać po wizycie !

Kowalcia- Super, że u Ciebie lepiej. :) Po negocjuj jeszcze z córeczką żeby poczekała te trochę.

Iza-Majka- Ja jeszcze wymazu nie robiłam... I nawet nie wiem jak to u mnie wygląda. Jutro może lekarz coś mi powie na ten temat.

Pateczka- Dokładnie! Każda z nas może być następna. Ale obyśmy wszystkie dotrwały do tego 37 tygodnia! :)

Nuria- Super, że po wizycie wszystko ok . :)

A co do nacięcia czy pęknięcia to nie wiem okaże się wszystko w trakcie.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Soqlka to super że po wizycie dobrze i że żaden siurek nie urósł.. ja z kolei mam nadzieję że mój siurek nie zniknie :P heheh
jak piszesz że lekarz kazał Ci "zacisnąć" się na dwa tygodnie a potem możesz rodzić to tak mnie samą trochę panika ogarnia bo jaki widać po suwaczku ja jestem troszkę do przodu ech...... chyba stres zaczyna mnie dopadać :(

Odnośnik do komentarza

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdv9fzcu3.png[/url
Hej dziewczyny jestem jestem czytam Was na bieżąco i zyje Waszymi problemami ale czas mnie tak goni ze nie mam jak odpisywsc i aktywnie uczestniczyc .Przeprazam ale nie zwroce się do kazdej z osobna bo jest to niemożliwe pozwolicie ze tylko po gratuluję Sylwuni i pozycze duzo sil i zdrowia dla maluszków.Tak na szybko bo widze roztrzasany jest temat nacięcia mimo iz dla kogoś kto nie rodził wydaje sie to ze tak powiem barbarzynstwem czy niewyobrazalnym bolem ,to wcale tak nie jest nie bojcie sie tego w czasie porodu krocze jest chyba tak napiete ze wogole tego nie czuć a szycie yo juz pestka zwlaszcza jak dzidzius juz lezy na naszym brzuszku i jest po wszystkim ,naprawde tego sie w ogóle nie bójcie.

Odnośnik do komentarza

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdv9fzcu3.png[/urlha a mój maluszek na 29.11 wazyl 2050 wyniki mam w miare dobre tylko cos tam w moczu sie pokazalo,samopoczucie tylko fatalne bo jak nie zgaga to strasznie nie moge spac i do tego doszlo mi jakies uczulenie cale cialo i brzuch mnie swędzi i dostaje juz cholery ,zaczely mi tez dokuczac skórcze przepowiadajace i wydaje mi sie jakby mi brzuch zszedl nizej obym ino nie byla nastepna do tego w dalszym ciagu pracuje i to dosc intensywnie bo mamy teraz sezon a jak obserwujemy zycie to los lubi platac rozne figle nawet w moim przypadku poniewaz grudzien to taki miediac byl dla nas ze zawsze moglismy sie fajnie odkuc i odlozyc kase na martwe sezony a tu masz ciaza i rozeiazanie centralnie w połowie grudnia wiec ani w te ani we wte.
Ale jak i Wy tak i ja tez uważam ze nic sie nie dzieje bez przyczyny chodz czasem tak mi sie wydaje ze Pan Bog siedzi i sie z nas i nsszych planow smieje.

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki :) poczytuję Was w wolej chwili raz do Was napisałam niestety tylko na początku bo na śmierć zapomniałam hasła :P Jestem w 32tc będę mieć piękną dziewczynkę Gabrysię :) mam ostatnio poważny problem... cukrzycę ciążową niestety dieta przestaje pomagać (160 godzinę po posiłku) czuję się paskudnie kręci mi się w głowie a mój gin chce mi dać Metformax na obniżenie cukru. Przeczytałam chyba cały internet :P i lekarze zalecają odstawienie Metformaxu w ciąży :/ Jest jeszcze jeden problem... jeśli dostanę insulinę nie będę mogła rodzić u mojego gina bo szpital nie ma 3 stopnia referencyjności... a bardzo mi zależy ( poprzednia ciąża bliźniacza zakończyła się śmiercią jednego dziecka i silnym niedotlenieniem drugiego a to wszystko przez błąd lekarski) dlatego wolałabym rodzić u tego któremu ufam... wyć mi się chce...

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19613.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuqbwvy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzięki kochane.
Jedyna dobra rzecz w tym wszystkim, to że dali mu dwu tygodniowe -płatne- wypowiedzenie...
Jutro będzie czegoś szukał. To faktycznie jakieś fatum...
Biedactwo moje nie wiedział jak ma wrócić do domu i mi o tym powiedzieć i siedział w aucie godzinę i płakał. :( Strasznie mi Go szkoda, ale teraz tym bardziej muszę być silna!
Nerwy ciut mi puściły...

Będzie dobrze!

Dziewczynki wczoraj, dzisiaj i jutro mamy pełnię, a jak wyczytałam w pełnię rodzi się najwięcej dzieci. :) Także uważać na siebie! No Sylwunia, wczoraj się rozpakowała, więc chyba coś w tym jest. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.

Na mojej poniedziałkowej wizycie wszystko oki Tzn szyjka juz mega króciutka,główka wyczuwalna, wiec torbę spakowałam juz i czeka w razie w :D
malutka wazy 1960 g czyli plus minus 2 kg :D musimy wytrzymać jeszcze niecałe 4 tyg i mogę rodzic. Bedzie dobrze :D
GBS pobiera sie od 35 tyg i jeśli sie go ma to nie ma tragedii po prostu dostajesz wtedy antybiotyk przed i tyle.

Co do nacięcia krocza! Dziewczyny, bez przesady!! Myśle ze połowa nawet nie poczuje ze jest nacinana w porównaniu do bólu porodowego.. Poza tum jeśli to ma pomoc przy porodzie i maluszkowi wyjsć to w ogóle o co chodzi? Pewnie ze wtedy musi być i tyle wkoncu najważniejsze dobro maluszków :D

Dziewczyny, napiszcie mi plis jak to jest. 2 tyg przed planowanym porodem muszę złożyć w pracy pismo o macierzyńskim? To jest jakiś wniosek,skąd go wziąć? Orientuje sie któraś jak te formalności wyglądają?

Fasolka 3majxie sie! Współczuje ale trzymam kciuki zeby szybko coś znalazł innego!

Juz niedługo i coraz więcej z nas bedzie tulić swoje maleństwa :D cudownie!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgsmd4arhk.png

Odnośnik do komentarza

Młoda Fasolko straszne rzeczy się u Ciebie ostatnio dzieją Trzymam kciuki żeby ta zła passa się odwróciła ;)
Dand witam ponownie ;) Kurcze z tym cukrem to rzeczywiście nie ciekawie. Trzymam kciuki żeby udało Ci się urodzić tam gdzie chcesz wiadomo zaufanie do lekarzy i personelu to podstawa komfortu dla rodzącej.

Madlenka trzymam kciuki żebyś spokojnie wytrzymała tygodnie ;)

Olusia a pomyśl jakie rzęsy będzie miała córeczka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jyqw72m9x.png

https://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpa9terjpy.png

Odnośnik do komentarza

Ola Sophie jest Sophie Zosia jest Zosia jak wpiszesz Zosia bedzie Zosia jak wpiszesz Sophie to tak bedzie imiona nie sa tlumaczone bo jest tyle narodowosci w niemczech ze sie tego nieda przetlumaczyc mi czesto pisza h Martha a ja ich poprawiam a w nazwisku jest troche inaczej jak wyjdziesz za Pana Kowalski bedziesz Pania Kowalski a nie - ska niema odmiany dla kobiety czy mezczyzny w nazwisku.
Fasolka wspölczuje ale trzymam kciuki za was napeno maz cos znajdzie!
Madlenka wytrzymaj jeszcze troche!
Wisia podziwiam cie ze jeszcze pracujesz!
Sylwia zycze szybkiego powrotu do domciu z twoimi pieknymi,zdrowami dzieciaczkami,troche cierpliwosci wszystko bedzie dobrze.
Soqika fajnie ze wszystko dobrze i mala rosnie.
Larissa85 witaj!
Kari zrobisz jeszcze raz i bedzie po sprawie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...