Skocz do zawartości
Forum

Dand

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Mińsk Mazowiecki

Osiągnięcia Dand

0

Reputacja

  1. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Gabi82mleka mam tyle, że Mała nie nadąża z połykaniem a, że lubi poleżeć przy cycolu to nakręca jeszcze bardziej tylko łaskotki czuję i leci rzeka ;)
  2. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Melduje, że 26.12.2014 przez cc urodziła się Gabrysia 3473g 55 cm w najpiękniejszy zimowy dzień :) poród w święta fajna sprawa pusto na oddziale śnieg za oknem w tle kolędy ;) mówiłam, że uwielbiam ten świąteczny kicz ze szpitala i opieki jestem bardzo zadowolona. Malutką dostałam już na pooperacyjną i jest ze mną cały czas w sumie nawet nie czuję, że mam dziecko bo tylko je i śpi ;) po cc czuję się świetnie jutro idziemy do domku :) życzę Wam równie miłych wspomnień porodów :)
  3. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Ostatnio ktoś mnie wywoływał więc się melduję. Cały czas Was czytam ale jakoś nie mam siły żeby pisać. Gratuluję wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki za te rozpakowujące się :) Ja po wizycie trochę spokojniejsza, wszystko pozamykane na 4 spusty 17.12 ostatnia wizyta i 26.12 cięcie na pytanie "a co jeśli coś zacznie się wcześniej?" lekarz zaczął się śmiać i powiedział, że w moim przypadku to sobie może dać rękę uciąć, że nic wcześniej nie będzie ale jakby coś to mam jechać do szpitala powiedzieć, że jestem przez niego zakwalifikowana do cc i na stół. Teraz to mi jeszcze bardziej spadła motywacja do tego żeby dopakować torbę szpitalną... Cukier wreszcie mi się unormował sam mogę sobie nawet czasem pozwolić na "małe co nieco" Poczułam już klimat świąt choinka ubrana od 1.12 niestety sztuczna bo żywa tyle by nie wytrzymała ale i tak jest piękna no i piosenki świąteczne obowiązkowo ;) ale ja co roku tak mam, że mi odbija przed Bożym Narodzeniem... uwielbiam te święta, śnieg i cały ten świecący brokatowy kicz Nuria ja wyprodukowałam aniołki ale się nie pochwalę bo już żadnego nie mam takie były ładne ;) już od dwóch lat robię i żaden mi nie zostaje... Byliśmy ostatnio z mężem na zakupach żeby dokupić jakieś tam brakujące rzeczy do wyprawki, miało być tak miło i było ale dla mnie 5 minut... zdążyłam wejść do sklepu rozejrzeć się i powiedzieć "jednak muszę usiąść, daj mi kluczyki" i gdyby mnie nie złapał to wylądowałabym na regale z zabawkami... Zła byłam na siebie... od 10tc mam takie jazdy z ciśnieniem, jestem uziemiona w domu a jak już gdzieś idę to z asystą bo ciśnienie mi spada, ciemno przed oczami, szum w uszach i zjazd... I tak się skończyły nasze zakupy zanim się zaczęły... w samochodzie całą drogę do domu słuchałam reprymendy jak małe dziecko, że jestem uparta jak osioł bo już nie powinnam tak łazić :( i pojechał na zakupy jeszcze raz sam...
  4. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    MłodaFasolka na zaparcia polecam Forlax jest zupełnie bezpieczny w ciąży bo nie wchłania się, polecił mi gastrolog bo... myślałam, że umrę... przychodzi taki moment że nawet suszone śliwki nie pomagają :( można go kupić bez recepty.
  5. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Pocieszenie dla Grudnióweczek z końca miesiąca żeby nam się łatwiej czekało ;) pomyślcie, że tylko u nas będzie odwrotnie
  6. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Nuria u mnie zasadniczy problem jest taki, że mój sierściuch potrafi drzwi otwierać a najbardziej boje się nocy bo w ciągu dnia będę mieć go na oku. teraz cyrk się zacznie bo będzie choinka może ona trochę odwróci uwagę od dziecka ;) MłodaFasolka dobrze, że już Ci przeszło, ja tylko raz miałam tak, że bolało strasznie i do tego nie mogłam zrobić siku. Przestraszyłam się bo podobno czasem jest taki ucisk na pęcherz, że trzeba cewnikować :(
  7. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Mae jeśli chodzi o mojego kota to nie przejdzie jego ulubioną zabawką są najbardziej szeleszczące reklamówki. Dla mnie nie jest problemem to, że łazi po rzeczach Malutkiej bo to typowy kanapowiec nie wychodzi na dwór, pilnujemy żeby był zdrowy właśnie ze względu na kontakt z Marysią. Ja się boję, że będzie chciał się przytulać i dziecko w nocy udusi swoim ciężarem... Mąż był u weterynarza podobno koty czują, że będzie nowy domownik i robią to wszystko z troski tylko niestety często chcą spać na tym nowym domowniku, więc zamiast zamykać koty lepiej zaopatrzyć się w tabletki ziołowe uspokajające u weterynarza, później dziecko już nie będzie taką nowością i kot da mu spokój. Chyba kupimy te prochy... Lenson spróbuj może cytryny z miodem albo syropu z czarnego bzu... ja w tej ciąży mam jakąś mega odporność mam nadzieję, że i Gabrysia taką będzie miała. Marysia miała ostatnio zapalnie krtani i mnie coś zaczęło łamać ale po jednym dniu samo przeszło. Moje Maleństwo chyba trenuje płucka bo od kilku dni ma taką czkawkę, że cały brzuch mi skacze ;) Tak piszecie wszystkie o tych porządkach... i ja zaczęłam o tym myśleć ale jak tylko wstaję to TAK MI SIĘ NIE CHCE :P
  8. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Carolinee napatrzyłam się i też już bym chciała ;) Wczoraj skręciliśmy łóżeczko i pojawił się problem... Mamy kocurka, strasznie ciekawskiego na początku bawiło nas jak wskakiwał do walizki kiedy pakowałam się do szpitala... jak spał w foteliku samochodowym Malutkiej ale teraz przestało byc zabawnie bo ciągle wskakuje do łóżeczka :/ Kiedyś miał takie zboczenie, że jak tylko Marysia zasypiała to wskakiwał do niej i lizał ją po włosach ale wtedy był malutkim kociakiem a teraz waży ponad 4kg... po wielu wojnach oduczyliśmy go tego wskakiwania do łóżeczka, a teraz znów to samo... wszystko co pachnie proszkiem dziecięcym działa na niego jak narkotyk...
  9. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    RudaOpole ja mam podobny przyrost wagi :) to chyba jedyny plus diety cukrzycowej :) KariKari proponowałam termin 15-18 ale stwierdził, że im wcześniej urodzone dziecko tym większe prawdopodobieństwo żółtaczki więc musiałabym święta spędzić w szpitalu, a skoro na razie nic nie wskazuje na to, że Gabrysia się do nas wybiera to czekamy... oby tylko się udało bez przygód dotrwać do 26 :)
  10. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    I ja po wizycie. Wszystko jest ok tylko myślałam, że się rozpakuję przed świętami a wstępny termin cc mam na 26.12 :( mam nadzieję, że wytrzymam...
  11. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Carolineee miej dziewczyno litość nad cukrzykami :( jak przeczytałam opis Twojego śniadania to dostałam ślinotoku... :P
  12. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    111magda jeśli Cię to pocieszy ja miałam tak, że przez pierwsze trzy dni metoda 3,5,7 i łapałam każdą kropelkę z laktatora (mała nie potrafiła ssać) a 4 dnia już ściągałam po 100ml i z każdym dniem było więcej i więcej. Wiec jak malutki jeszcze Cię stymuluje dodatkowo to powinno być ok wszystko wyreguluje Ci się już w domu :)
  13. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    magnoliam ja postanowiłam już się nie wybierać na dłuższe wycieczki bo po wczorajszych zakupach nie mogłam z łóżka wstać przez ból pachwin...
  14. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    111magda gratulacje :) życzę Ci jak najwięcej przespanych nocek :) jak wrócicie już do domku to "przyzwyczaicie" się do siebie i ureguluje Wam się dzień więc bardziej odpoczniesz :) Carolinee teraz kciuki trzymam za Ciebie ;) Widzę, że w odpowiednim momencie wróciłam na forum ;) na rozpakowanie Mikołajkowych i świątecznych prezencików :) Ja jako wyjątkowy panikarz wszystko mam gotowe już od dawna, na szczęście większość rzeczy mam po Marysi chociaż dziewczyny minęły się sezonami bo Marysia czerwcowa :) Wczoraj próbowałam spakować torbę do szpitala ale tylko przekładałam rzeczy z kąta w kąt i więc uznałam chyba na mnie jeszcze nie czas ;) a przynajmniej do wtorku zaczekam zobaczę co powie lekarz o cc... Od rana męczy mnie taka paskudna zgaga... :( macie na to jakieś sposoby?
  15. Dand

    Grudnióweczki 2014! :)

    Gabi82 oj kochana zdziwiłabyś się te kupeczki i ulewania są gorsze niż plama z wina, część ubrań po solidnej kupeczce będzie do wyrzucenia niestety. 111magda trzymaj się :) trochę Ci zazdroszczę, że już zobaczysz swojego malucha. U mnie masakra nieprzespana noc bo Marysia ma zapalenie krtani i miała problem z oddychaniem :(, a mnie coś blizna po poprzednim cc zaczęła boleć... we wtorek wizyta mam nadzieję, że ustalimy już termin cięcia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...