Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Gabi.. jestem dokładnie w tej samej syt. Tyle ze mi od początku termin z OM nie zgadza sie z tym z pierwszego USG.. cały czas był tydzień różnicy.. teraz to juz dwa tyg. Byłam w szpitalu, mała podrosla po glukozie (ja też) ale dalej różnica jest niecałych dwóch tyg. Powiedzieli mi, ze skoro rosnie, to znaczy ze jest ok.. tyle ze drobna bedzie. Nie stresuj sie... Kruszynki mamy i tyle.

Odnośnik do komentarza

Kasiu79, nie możesz się głodzić, jeżeli już to powinnaś jeść nie rzadziej niż co trzy godziny, nieduże porcje i pić dużo wody. Już lepiej nie wprowadzać jakiejś szczególnej diety do momentu wizyty, po prostu nie jedz profilaktycznie słodyczy, a resztę jedz, jak jadłaś, a potem lekarz Ci powie, co dalej robić. Ja tak zamierzam przejść przez ten tydzień, a wyniki zinterpretuje mi lekarz.
Anmiodzik, Gabi 85, nie martwcie się na zapas dziewczyny, dzieci mogą być po prostu drobniejsze. Moja siostra ważyła niewiele ponad dwa kilo, jak się urodziła, a do dziś miewa się dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprk3e5e0ehn61u6.png

Odnośnik do komentarza

A ja po dzisiejszej wizycie dowiedziałam się, że moja kruszynka ustawiła się...nóżkami w dół...i dlatego też czułam ruchy tylko u dołu. Zastanawiam się czy jest jeszcze szansa, że się obróci? Hm... będzie co będzie. Nie nastawiam się na nic, jak będzie cesarka to będzie. Wierzę, że moje losy są zapisane u góry i będzie dobrze:)
Poza tym jest wszystko OK. Waży 1140g.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/19873

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :) ale pospałam :D a jak mnie plecy bolą :) zaraz się przekręcę. Zaczynam się zastanawiać czy to nie nerki:/ czekają mnie dzisiaj zaległe badania na chlamydię, ureo i mycoplazmę, ale to dopiero po południu. Jak mi się nie chce jechać..... Za to słonko za oknem :) miło, że nie leje jak musimy wyjść z domku :D

Moniniuss w sumie jak do tego "mojego" przedszkola doliczyć 12zł wyżywienia dziennego łącznie wychodzi 900zł plus 350 wpisowego :D cóż , będzie trzeba poszukać innego przedszkola w okolicy .... jakoś to będę musiała przeżyć, chyba, ze wygram w totka, ale szanse marne bo nie gram :)

Co do za dotacja? napisz coś więcej? Można się starać o jakieś dotacje na przedszkola prywatne / dzieci? u nas niestety nie ma szans na państwowe przedszkole bez znajomości, których oczywiście w tym kręgu nie posiadam ....

gabi85 nie wpadaj w panikę, ostatnio dziewczyny pisały, ze na tym etapie ciąży dzidziuś może być mniejszy i nie jest to już tak niebezpieczne jak we wcześniejszej ciąży. Dorzuć więcej węglowodanów i przede wszystkim nie denerwuj się. Po prostu będzie Ci ją łatwiej urodzić bo będzie drobniejsza. Nastaw się od razu na zakup rozmiaru 50 i serio, nie denerwuj się. Dziecko rośnie, tylko wolniej. Gdyby zatrzymało się w pewnym momencie można by było panikować ale tak, przy tak wysokiej ciąży nie jest to tragedią. Gdyby było już leżałabyś w szpitalu więc głowa do góry. Jak tam mama?

o widzisz, dobrze Ci anmiodziknapisała :D

Kasia79 jesteś głodna bo jesz częściej. To nakręca metabolizm i przyspiesza spalanie kalorii. Po prostu szybciej trawisz. Woda i regularność posiłków to pierwsza zasada nie tylko zdrowego odżywiania ale i zdrowego odchudzania :D Nie szalej do wizyty lekarza bo potem jak się okaże , ze wcale na dietę przechodzić nie musisz, wrócisz do wcześniejszych nawyków i Ci organizm zwariuje! ( szybsze przybieranie na wadze, zatwardzenia=hemoroidy, żylaki ) zwolnij kochana, wszyscy dobrze CI radzą. A mąż się wścieka, bo się martwi bidocek :)

Mili_i jesteś w 28 tygodniu, spokojnie, maleństwo ma jeszcze czas żeby się obrócić ;)

Suu oby dobry! informuj na bieżąco!

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieje dziewczyny. Ostatnio żyłąm troche w stresie, mniej jadłam. Moze to tez z tym zwiazane. Lekarz powiedział, ze za dwa tyg jak nadal nie urośnie, to wtedy bedziemy sie amrtwic, dlatego postaram sie ją podtuczyc. Najbardziej mnie martwi, ze nogi ma długie , na 27 tydz, a reszte na 25. Moja mama sie śmieje, ze bedzie modelką i dlatego :) Bo w ogóle kolejny lekarz potwierdził, ze to dziewczynka :)

oosaa a mama juz naprawde dobrze. Chodzi samodzielnie o dwóch nogach przy pomocy kuli, jezdzi sama autem juz, wiec wszystko wróciło na szczescie do normy. Bedzie miała robiony tylko przeszczep skóry przez te blizny, ale to juz pikuś :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
a u mnie dzisiaj kiepsko :( od 3 nie śpię i cierpię na okropny ból brzucha.... niedawno zwymiotowałam :( nie mam na nic siły :( kurcze chyba się zatrułam :( maluszek się rusza więc chyba u niego ok :) a to najważniejsze :)
oosaa mam prośbę do ciebie :) czy mogła byś opisac jak bolą pierwsze skurcze i czy brzuch jakoś reaguje??? nie mogę nic w internecie znaleśc a chyba zdarza mi się ostatnio takie miec... wiem że skurcze mogą się zdarzyc na tym etapie ale z tego co się oriętuje to nie powinny bolec.
miłego dnia :*

Odnośnik do komentarza

Witajcie, Ja dziś mam wolne, tzn byłam w pracy ale tylko na chwilkę jedną rzecz miałam zrobic. Obiadek mi się gotuje już. :)
1. Zalewajka z ziemniakami.
2. Sosik z mięska indyczego + buraczki już wczoraj ugotowałam + ziemaniczki.

A na 10 mamy jechac na bilans mojej dwulatki.. :)

Jutro to wesele, powiem wam że mi się nie chce. Jeszcze na początek musimy zabrac ze sobą córkę to już wogóle... :( Po dwóch godzinach latania za nią na weselu będę wykończona..
Jeszcze mamy jedno wesele ale dopiero 18 października. :) Tak na samą końcówkę.. :)

http://www.suwaczek.pl/cache/02953dc74c.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamuski :)
kuzwa wierca i wiercą od 6 rano oszaleć idzie :/ okna pozamykane a slychac jakby robili to za scianą:/ cała noc głowa mnie napieprzała az musialam apap wziaźć.....

CzekaCudu weź nie rób smaka :P albo zapros na ten obiadek heheh :)
oj tez bym poszła na wesele:) nawet nie tancować ale posiedzieć, pojeść, posłuchać muzyczki :P hehe ale nikt nie chce sie hajtać:P

Cześka uuu bidulko.....napij sie moze mięty...chyba ze
złapałaś jelitówke czego nie zycze://zdrowiej :*

Gabi bedzie wszystko dobrze zobaczysz :) jeszcze Mała urosnie, wszystko sie wyrówna:) może rzeczywiscie bedzie jak modelka z tymi długimi nożkami :D wcinaj dużo, owoce warzywa mięso!:)

oosaa ja od dwóch dni prawie caly czas leze i narazie nic nie boli.....pod koniec dnia tylko brzuch robi sie jak skała i dwa razy wiekszy :P musi mezuś Ci masaż tych pleców zrobić :>

Suu czekamy na wiesci!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Cześka jak u mnie zaczęły się skurcze spałam. Obudził mnie o 23 ostry ból brzucha, dosłownie identyczny, jak na przeczyszczenie. Byłam pewna, ze muszę lecieć do toalety i to szybko! ALe kiedy pobiegłam i zasiadłam na tronie przeszło. Pomyślałam sobie, "ok, zbiera mnie, wracam do łóżka" w sensie, ze mnie przeczyści pewnie za chwilę. Położyłam się i za chwilę znowu taki ból. Poleciałam do łazienki, znowu nic. W tym momencie miałam takie "DING!" Popatrzyłam na zegarek. Równe 10 minut później kolejny taki ból. 10 minut później kolejny. Tym oto sposobem po 40 minutach obudziłam R. że chyba już. I tak też było. Generalnie ból na początku jest identyczny jak na mega gigantyczną sraczkę za przeproszeniem - wybacz, ale tylko to idealnie i dosadnie go opisuje na tyle, ze gdy już poczujesz, bankowo nie pomylisz ;) Po tym jak obudziłam R. poszłam wziąć prysznic na rozluźnienie ( NIE RÓBCIE TEGO JEŚLI CHCECIE ZNIECZULENIE!!! dowiedziałam się o tym dopiero po fakcie - prysznic rozluźnia mięśnie i przez to ciężej jest się anestezjologowi wkłuć, u mnie był przez to problem, na szczęście babeczce się udało ). Pierwszy skurcz miałam punkt 23, o 23:40 wiedziałam, ze TO się zaczęło i to już TO na pewno :). Wyszłam z założenia, ze nie ma się co spieszyć, że w szpitalu będę się tylko bardziej stresować a poród i tak trwa długo więc na łeb na szyję nie ma co gnać. Powiedziałam więc R., żeby na rozluźnienie zagrał sobie w Fifę, a ja wzięłam spokojnie ten prysznic, sprawdziłam jeszcze raz torby, wrzuciłam coś na ząb, pościeliłam łóżko :) Po 1 w nocy byliśmy w szpitalu. Jechaliśmy tam jakieś 15 minut i słowo daję, już w drodze żałowałam, że nie zebraliśmy się szybciej. Bolało już tak bardzo, ze ledwo stałam na nogach. Pamiętam, że wypełniałam na przyjęciach papiery na stojąco i już wtedy myślałam, że umrę:/ finalnie o 5:30 Grześ przyszedł na świat :D
Teraz , jak jestem w ciąży zagrożonej, każdy taki ból "na sraczkę" mnie przeraża. Od razu patrzę na zegarek i modlę się, aby to była sraczka :)

Malynaszczerze zazdroszczę leżenia, ja niestety nie mam jak przy młodym:/

Kurcze, już wiem, że w niedzielę jedziemy na te zaległe urodziny chrześnicy R. Spotkam się z teściową. Hura . Już zaczynam to odchorowywać :(

Odnośnik do komentarza

oosaa Ty jak cos opisujesz to nie ma uja we wsi...wiem ze to nic zabawnego ze cierpiałaś ale ten ból jak na sraczke rozbawił mnie hahaha :) jestes najlepsza!!
a teściową sie nie przejmuj! własnie na zlość jej idz z podniesioną głowa!! ubierz sie ładnie, umaluj, bądź kwitnącą przyszłą mamą mimo wszelakich bóli....pokaż jej ze jesteś nad nią mimo ostatniej sytuacji:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Malyna tak właśnie zrobię! Przy tej kobiecie zostałam już mistrzem robienia dobrej miny do złej gry ....

Cześkana pewno dzwoń do gina z apteki zanim cokolwiek kupisz. W końcu nie wszystko możesz brać w ciąży a lekarze ogólni mają zazwyczaj wyjebane na to co Ci przepisują bo są leki na których zarabiają oni sami od koncernów farmaceutycznych i wolą Ci je przepisać nawet ze szkodą dla dziecka ale z własną korzyścią :/ niestety
P.s. Tata zrozumie na pewno ;)

Kasia życzenia dla męża od Listopadóweczek :D hahah

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry w piatkowy poranek.

Malyn, wspolczuje halasu o tej godzinie. Ja za to mam inny problem, a mianowicie sasiada palacego trawke, ktora przenika do mojego mieszkania. Dzis z rana zdazylam sie juz sztachnac! O 5:30 rano!

Oosaa, rozbawilas mnie hehe, dobrze wiedziec jak rozpoznac bole, bo to bardzo wazne, a jezeli ktos nie rodzil wczesniej, mozna je latwo pomylic.

Zycze wszystkim mamom przyjemnego dnia, bez bolu i przykrosci.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371uezzm98l.png

Odnośnik do komentarza

Mili_i fajnie, że twoje też tak ładnie rośnie:) Obrócić się jeszcze ma czas:) spokojnie:) Moje też się kręci na różne strony:)
Suu trzymam kciuki, oby było wszystko ok. Lepiej sprawdzić, stres odejdzie.
oosaa o dotację unijną starało się moje szefostwo, po prostu musisz poszukać przedszkola, które spełnia wymogi unijne i takową mu przyznano...ja w sumie bliżej się tym nie interesowałam, ale na taką dotację też zapisują się kolejki i nie każdy ma przyznaną. Pewnie podobne zasady przyjęcia jak do państwówek... wtedy na rok masz po prostu mega taniej. Poszukaj na necie czy takie przedszkola są u Ciebie w mieście (które otrzymały dotację)...choć wrzesień tuż tuż, może być już po ptakach..

hhahaah czyli odliczam czas do WIELKIEJ SRACZKI:D;D HEHEH
Czekacudu jak się nie chce iść na imprezę to zazwyczaj jest fajnie:) Udanej zabawy:)
Angel29 oj sztachać się trawą tak nad ranem dżentelmence nie wypada:) hehe podzieliłabyś się;p

A ja muszę się pochwalić pierwszy raz od 11 tygodni nie mam twardej "do dupy" macicy!!! jeeee Lekarz delikatnie zmniejszył mi dawkę leków i pozwolił ćwiczyć w szkole rodzenia:D Wyniki glukozy, moczu, tsh, i reszta są super:D I jestem bardzo zadowolona:) w końcu wizyta za miesiac a nie co tydzień:)

http://s1.suwaczek.com/201412114580.png

[link=https://dzidziusiowo.pl/suwaczki]noborderhttps://dzidziusiowo.pl/suwaczki/5fa867d16cfeb.png[/img][/link]

Odnośnik do komentarza

Moniniuss dzięki za info, już zasiadam do tematu :) W sumie sama kiedyś brałam dotację na firmę, mam nadzieję, ze to nie będzie przeszkodą bo wiem, ze mają jakieś chore jazdy z pomocą de minimis .... no nic, zobaczymy co przeszperam :D Będę miała konkrety to wrócę do tematu, może komuś się przyda.
Fajnie, ze CI się wszystko ładnie normuje :) Ja się teraz modlę, żeby we wtorek mi lekarz za szybko kolejnej wizyty nie wyznaczył bo już 2 stówy kasuje :|

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...