Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje Wam wszystkie kochane za życzenia!!! Jesteście wspaniałe!!!

Cały dzień leżę w łóżku, mamusia moja zasuwa od rana z oknami i firankami, tato z moim mężem pojechali zmieniać opony przy samochodach a moja córa rządzi w piaskownicy... A ja w tej chwili zalewam się łzami - obierałam cebulę na ten syrop heh

SweetBobo
Mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie tak jak w przypadku mojej sąsiadki. W badaniach prenatalnych lekarz stwierdził, że prawdopodobnie dziecko będzie miało zespół downa. Byli przygotowani na najgorsze, poród odbył się przez CC... i .. dzidziuś urodził się zdrowy :) Taka niespodzianka. W tym przypadku całe szczęście lekarz się pomylił. Cokolwiek kochana się stanie, masz u nas mega wsparcie i pomoc!

Matrucha
No to widzę, że mamy wiele wspólnych tematów. Idzie lato...także nasi mężowie będą zapracowani a my prawie jak słomiane wdowy heh Staram się o tym mówić żartobliwie, żeby się nie załamywać :) Dobrze, że jest to forum, będzie gdzie się wygadać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

Wlasnie poczytalam o usuwaniu osemek w ciąży jest mozliwosc musze tylko tydzień poczekać niestety nie wchodzi w rachunek zwykle wyrwanie tylko ingerencja chirurga bo mi te zeby wyjsc nie potrafia zwyczajnie nie ma miejsca. Szafwia nawilzam zeby i troszke jest poprawa będę żyć uffff.
Dziewczyny ja przy pierwszym mialam sporo strachu najpierw mial sie urodzić z waga niecale 700 gram w 26 tygodniu na szczęście kryzys zażegnali później lozysko slabo go odzywialo i w efekcie urodzilam w skończonym 35 tygodniu i byl malutki. W ciąży na każdym ktg a robione mialam co drugi dzien wychodzili ze praca serca jest zbyt wysoka. Badali cale serce dziecka jakas specjalna aparatura okazali sie ze to wina wszystkich lekow które musialam brać, koniec końców dziecko sie urodzili z waga 2500 skora przezroczysta byla taka żylasta w drugiej dobie diagnoza dziecko nie słyszy mowie wam ile ja sie naplakalam przez to wszystko. Leczenie w chorzowie badania sondy i wiele innych i okazuje sie ze dziecko słyszy wiec dopiero po skończonym miesiącu troszke odzylam.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Powiem wam dziewczyny dobrze jak jest dobrze :)
U nas jest właśnie taki szpital jeśli jest wszystko ok to można spokojnie iść tak rodzić, ale jak są jakieś komplikacje to lepiej omijać dużym łukiem...
Cały czas zastanawiam się jak to jest rodzić ze znieczuleniem, u nas nie dają nawet jak się chce zapłacić bo według nich po znieczuleniu jest więcej powikłań, porodów kleszczowych i cc. Tak myślę jaki to musi być komfort, zwłaszcza przy bólach krzyżowych:D

Odnośnik do komentarza

Pysiak
Kochana ja też oglądałam polsat cafe :)
Mąż przywiózł mi syrop i krople do nosa z tej serii dla ciężarnych, wypiłam herbatę z miodem i cytryną i leżałam i teraz tak nawet wyszłam z wyrka i pomogłam mamie robić sałatkę :)

Kochana ja wiem co czujesz za ból....miałam wyrywaną ósemkę w grudniu (udało się nim zaszłam w ciążę). Ale u mnie to wyrywanie miało charakter zabiegu chirurgicznego, trwało to 4,5h i sam zabieg nie bolał bo wiadomo znieczulenie było konkretne, ale dobre 4 dni po zabiegu leżałam bo nawet ketonal 500 mi nie pomagał. Dopiero jak mi wyjęli szwy to tak jakoś szybciej się zagoiło.
Ale u mnie to akurat był ciężki przypadek, korzeń nachodził na inny korzeń - od siódemki... Mam nadzieję, że u Ciebie będzie dużo lepiej i łatwiej. JA chodzę od początku ciąży do dentysty i leczę zęby (kanałowo), czytałam że wyrwać też można, ale lepiej poczekać do 6 miesiąca a najlepiej to po porodzie. Dasz radę???

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

Dobrze ze postawily Cie te leki trochę na nogi bo wiadomo standardowych lekow nie wolno:(. Za kanalowe leczenie masz u mnie medal naprawdę. Jeśli chodzi o to czy wytrzymam no cóż czego sie nie robi dla dobra dziecka tym bardziej jak pójdę zapisać sie na zabieg nie będzie to z dnia na dzień taki atak mam dopiero drugi raz pierwszy mialam 2 lata temu przeszlo po 2 tygodniach i byl spokoj w duchu mam nadzieje ze tak będzie tym razem. My kobiety jesteśmy twarde wszystko przetrwamy;)
A co do tego programu na polsat café strasznie podobal mi sie ten drugi poród na kucka chyba latwiej przec wtedy;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

DorotaM wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Dużo zdrówka dla Ciebie i Twojej Fasolki a także spełnienia marzeń najskrytszych :))
Sweetbobo trzymam za Ciebie kciuki!!! Wierzę w to, że wyniki będą dobre :)) Wszystko sie ułoży.
Zosia1 podziwiam Cię :) Jesteś silną kobietą i życzę Ci wszystkiego dobrego w życiu :) Mam nadzieję, że Twoje relacje z mężem się poprawią i będziesz chodzić uśmiechnięta ;))
A mi wywaliła się czwarta już wctej ciąży febra...

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Oj w tym moim małżeństwie miłości to już nie czuję. Nie mam zamiaru 42 letniemu facetowi przypominać, że ma syna i córcie w drodze. Cały dzień spędziłam z młodym jako, że tatuś nie wykazał inicjatywy z rana wzięłam sprawy w swoje ręce :-D 3place zabaw, fryzjer, potem zabawa zakupionym pistoletem na wode :-D po obiadku chwila odpoczynku a potem szalona spontaniczna wycieczka pociagiem (40 min) potem drugim (30 min) na lotnisko, pogapić się na samoloty :-) następnie powrót już autobusami (trzema!) Młody padł w drodze powrotnej, obudził się tuż przed domem i opowiadał jak mu się podobało! Potem szalona zabawa i godzinna kąpiel z toną autek i samolotów. Bałam się, że przez późną drzemkę nie zaśnie, ale 21.20 odwrócił się dupką i luliluli. Tatuś w tym czasie raz wpadł po piwo do lodówki, bo sklepowe mu sie skończyło. A dzidzie malutko dziś czułam, tylko rano, może zmęczona jak i ja :-)

monthly_2014_04/pazdziernikowe-fasolki_10047.jpg

Odnośnik do komentarza

Zosia zazdroszczę Ci siły di życia :) ale domyślam sie ze to myśl o synku dodaje energii. Ja ostatnio jestem jak detka. Zupelnie nie mam siły na nic. Mam nadzieje ze to przejsciowe.
Mam nadzieje ze wszyscy tatusiowie sie ogarna. Ja nie wiem jak bedzie wyglądało moje życie po dziecku. Poki co nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, ale mam na prawdę wielką nadzieje ze tatuś stanie na wysokosci zadania :)

Dorotka- ode mnie tez naj naj najlepsze zyczenia :* sto lat sto lat!
A jakby co to ja polecam wode morska Puri Nasin. Mega mi pomaga-szczegolnie jak nie moge usnac bo mam zapchany nos..

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Zosia1 jesteś super mamuśką dla swojego Synka :)) Zobaczysz, kiedyś to dobro wróci do Ciebie ze zdwojoną siłą!!! Wychowasz dzieci na wspaniałych ludzi, będziesz z nich dumna i szczęśliwa a twojemu mężowi pozostanie tylko butelka piwa ;) Podziwiam Cię, ten twój wigor w 16tc bo ja po obiedzie to padam jak mucha, i jestem wdzięczna wszystkim którzy pomagają mi przy 6letniej córci, bo ja oprócz kolorowania to na nic więcej nie mam sił... Trzymaj się Kochana ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Zosia jestem pod ogromnym wrażeniem. Jesteś fantastyczną Mamą i cudowną kobietą, a Twój mąż doceni to jak już będzie za późno, zobaczysz. Oczy mu się otworzą i będzie żałował tych wszystkich chwil, które mógł spędzić z Tobą i synkiem,a wybierał kolegów i piwko. Podziwiam, że masz tyle sił, ale jednocześnie jest mi smutno i przykro, że masz taką sytuację...ja bym nie wytrzymała z takim człowiekiem tym bardziej, że jak pisałaś miłości już nie ma-i dawno bym się z nim pożegnała. Musisz uwierzyć w to, że zasługujesz na takiego faceta, który będzie się o Ciebie troszczył i dla którego będziesz najważniejsza-ponad wszystkie inne sprawy!

Miłej niedzieli wszystkim:)

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :-)

postanowiłam do Was dołączyć, zawsze jakoś tak raźniej, tym bardziej że u mnie niestety pojawiły się problemy - byłam w szpitalu, mam dużego krwiaka podkosmówkowego i muszę odpoczywać w domu.
Jestem mamą 13 miesięcznego malucha, więc korzystam pomocy babć, opiekunki, męża, kogo się da ;-) Chciałam spędzić ciążę aktywnie, ale jak widać życie lubi płatać figle... Mimo krwiaka dzidziuś ma się dobrze, codziennie się modle, żeby wszystko skończyło się pomyślnie. Mój termin wg OM to 29.10, ale wg ostatniego USG 19.10 ;-)

Pozdrawiam Was serdecznie :-)))

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jeżeli dalej jesteście zainteresowane prowadzeniem naszej listy to troszeczkę ją rozbudowałam i udostępniłam dla wszystkich - same możecie wprowadzać do niej dane :D

To jest link do niej:
https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AtPVBmcTmKS9dFhUaWhkeENLaHNfRG9lM0s3NURUcmc&usp=sharing

Dodaję też linka na stałe pod moim suwaczkiem :D
To chyba lepszy sposób, niż trzymanie listy przez jedną osobę :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...