Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Hehe.. Jusska ja od rozpoczęcia ciąży z cukrem się nie bardzo lubię i wszystko co kupuję jest przesłodzone i nie dam rady jeść. Jedyne co to jeszcze lody czasem mi podejdą.
Co do wagi to nie wiem jaką mam, bo nie mam w domu a u gin byłam raz i to się nie zważyłam. A ciekawi mnie..

Iwko - już zazdroszczę posprzątanego mieszkania ;p a to co piszesz o spacerze i mojej ulubionej Latte wydaje się teraz marzeniem.. :) jakoś dziś nie czuję się najgorzej ale zaczynam słabnąć. Od częstego leżenia pobolewa mnie kręgosłup, na spacer sama nie mam odwagi wyjść, bo nawet gdy po domu chodzę to nie czuję się najlepiej..
Imię?? Dla chłopca mój Kochany nie ma pomysłów więc - Aleksander po mojemu. Dziewczynka.. Eh.. Tu się sprzeczamy, bo M.strasznie chce dziewczynkę i musi być Lena ale tak jak niektóre mamusie tutaj nie chcę wołać połowy podwórka więc myślę nad czymś innym.
W ostateczności zobaczymy co będzie w kalendarzu albo na kogo nam będzie wyglądać to małe w przypadku panienki:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Ja jak zwykle wstałam dzis o 13 śniadanko itp. Mam plan na sprzątanie domu, ale jak pomyślę to aż mi się odechciewa. Co do słodyczy - nie mam jakiś strasznych zachciewajek. Czasami jem bo czytałam, że takie fasolki lubią smak czekolady, a ja to się obżeram kwaśnymi, słonymi.
Trądziku brak - na szczęście. Około 10-12 tc bardzo przetłuszczały mi się włosy, ale teraz już jest w porządku.
Włosy, paznokcie rosną mi tak szybko jak u jakiegoś monstrum.
A z imionami to też problem: otóż mieliśmy już wybrane imiona: Sara, Hubert - i nagle mój P. wymyślił sobie, że chce Karolin ew Aline i Karola. Co do Karoliny to jestem skłonna się zgodzić, ale Hubert już zostanie. Tak poza tym to mój P. ma chyba sklerozę, także do 9 miesiąca zapomni jak chciał nazwać. Nie będę go wysyłać, do urzędu lepiej :)
Miłego dnia

http://s5.suwaczek.com/201407291761.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny, ale mamy dzis fajny dzien na spacer szkoda ze go nie moge wykorzystac bo wiekszosc dnia spedzam w lozku:-( obudzilam sie z takim bolem w lewym boku ze z lozka wstac nie moglam, chyba dopadla mnie kolka jelitowa teraz jest w sumie lepiej ale musze uwazac przy kazdej zmianie pozycji masakra! Mam nadzieje ze po herbatce z kopru bedzie lepiej:-) co do imion jeszcze nie myslalam nad tym, chyba poczekam az bedzie wiadomo czy chlopiec czy dziewczynka. Ja dzis na obiad mialam barszczyk z uszkami i spagetti tylko ze jakos apetyt niebardzo mi dopisuje.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-)
Ja właśnie skończyłam sprzątać kuchnie, bo w szafkach juz miałam taki bajzel, że masakra. Co do imienia to dla dziewczynki do początku mam wybrane i jeśli będzie to będzie Hania, a co do chłopca to mam problem, bo w sumie to żadne mi się za bardzo nie podoba poza Marcinem i Mateuszem ale te są zajęte już w najbliższej rodzinie a ie chciałabym powielać. Ostatecznie jeszcze mógłby być Antoś, mojemu mężowi natomiast bardzo się podobają takie staropolskie typu Wacław, Stanisław, Franciszek itp., więc nie ma między nami zgodności i jeśli będzie chłopiec a my się nie zdecydujemy na imię to nasza córcia wybierze chyba :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

Juskaa co do trądziku to mam ten sam problem i rzeczywiście wg tych wszystkich zabobonów to powinnam mieć dziewczynkę, ale w pierwzej ciąży moja cera była nieskazitelna i wszyscy mi mówili, że wypiękniałam i na pewno będzie chłopak a była dziewczynka, tak więc nie wiadomo.
A tak w ogóle to co sądzieice o tych wszystkich ciążowych zabobonach i przesądach? Bo mnie osobiście strasznie wkurzają, zwłaszcza jak od teściowej co chwilę jakies słyszę: nie rób tego, uważaj na tamto, jak zjesz to, to na bank będzie chłopiec, a jak coś innego to dziewczynka.... I w pierwszej ciąży non stop słyszałam to samo i nic a nic się nie sprawdziło, zresztą ja nie wierzę w takie rzeczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za powitanie:) co do imion nam też podoba sie Hania i stas. Co do samolotu- w ciąży z synkiem jak tylko skończyłam 12 tc polecielismy na wakacje. Żadnych problemów- mój lekarz też podziela opinię że przy zdrowej i niezagtozonej ciąży można bezpiecznie latac, no ale wiadomo trzeba być przekonanym żeby sie nie sterować.

Odnośnik do komentarza

Ja również nie wierzę, w zabobony, ale babcia i teściowa się pytają, jakie mam zachcianki, w jakim kształcie rośnie mój brzuch, jak wyglądam itp... z resztą, teściowa już ma wszystko zaplanowane za mnie, kiedy przyjedzie, co będzie robić, że będzie mnie uczyć jak obchodzić się z dzieckiem itp. Ehhh słyszałam nawet że ciąży łańcuszka nie można nosić, bo się dziecko udusi hehehe

Odnośnik do komentarza

sarahsam ja mam męża o imieniu Hubert wcześniej go denerwowałam że jak będzie syn to będzie junior Hubert a co dwóch w rodzinie nie może być? My imiona zmieniamy jak w kalejdoskopie jak chłopak to bolek, cypi, kajtek, tytus co chwila to jakoś się zmienia a jak dziewczynka to ja wybrałam mania od Marii ale mój mąż się zarzeka że takie imię mu się nie podoba no trudno ja pójdę rejestrować do urzędu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

Witam, my już wreszcie po balu karnawałowym i chyba ja jestem bardziej zmęczona niż Antoś, ale bawił się wspaniale. U nas dzisiaj mąż na obiadek pyszną pomidorową z ryżem wyczarował i placki ziemniaczane na 2 danie, jak wróciliśmy to zapach już od furtki było czuć.
Żadne zabobony się nie sprawdzają, ja w pierwszej ciąży na każdym kroku słyszałam; nie rób tego, nie chodź tam, nie patrz tak, sąsiadki mojej babci z kształtu brzucha wywróżyły mi córkę (to im potem powiedziałam że jakimś cudem córce ptaszek urósł) w ciąży z synem nie miałam ani jednej krostki, wyprysku , za to teraz co dzień to 2-3 nowe.
My planując pierwszego syna zawsze powtarzaliśmy że będzie Kuba, jak chodziłam w ciąży wołaliśmy Filip, a jak się urodził to mąż uznał że On wygląda na Antoniego, i tak zostało.
Teraz obstawiamy dla chłopca Gabryś lub Marcel, dla dziewczynki miała być Alicja, niestety nasza znajoma rodzi 3 mieś. wcześniej i mała ma być Ala(zważywszy że będą razem chodzić do szkoły) to my musimy wybrać coś innego mnie się podoba Maja, Milenka, Martynka. Życie znając i tak ostateczną decyzję podejmiemy w drodze do urzędu:-)))

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fgzu36vkchp4f.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e0i3lvbj9.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny !!
Wzięło nas dziś widzę na kawę ;D ja teraz siedze i pije rozpuszczalna chyba 4 łyżeczki cukru w nią wsypałam bo mi sie niedobra ciągle wydawała ;)
Poza tym czuje się dzis jak osoba samotna. A był w szkole o 6 wstał jak wrócił udawał ciężko zmęczonego...
ja natomiast wstając codziennie do pracy o 5 po 6 wyjazd na 7 codziennie ćwierkam jak ranny ptaszek i musze się usmiechać o 16 po powrocie bo słyszę że hormony mi w ciązy nieźle dają...jak on mnie wk..... !!!!!!!!!!!!
Byłam więc sama na obiedzie u jego babci - z córą,sama po zakupy i na dłuugim spacerze. Łażę sprzątam tak jak Wy w soboty. Eh ;/
Poza tym obserwuję siebie i tez praktycznie żadnych objawów nie mam a zaczął sie juz 16 tydzień. mi padły paznokcie ;/ rozdwajają się tak jak przed ciążą za to włosy lśnią a cera - ani jednego pryszczola :D
Imiona - podobało mi sie Szymon ale moj A ma chrzesniaka Szymona a u nas tradycja czy coś że nie dajemy takich imion jakie nas otaczają a juz na pewno nie takie, które są juz w rodzinie ;/ Więc dla chłopca nie wiem... A mówi że Bartosz lub Kamil. Natomiast dziewczynka może będzie Gabriela ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55flhb813emz4ds.png

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Hej Sierpnióweczki :)
A ja zebrałam się i posprzątałam całą chałupę!
W zabobony nie wierzę i nie słyszę. Teściowa mi zmarła daaawno temu a mama za daleko - chuba nawet ona nie wierzy w takie gadaniny.
Ja właśnie wsuwam frytki, kotleciki i peperoni a wcześniej był rosołek z dużą ilościa warzywek :) Mój P. przyrządził dziś - to chyba w nagrodę za to sprzątanie.
A tak poza tym to nie mogę się już doczekać gości, a właściwie Cheetosów które przywiozą. Spałaszuje paczkę na miejscu :D

http://s5.suwaczek.com/201407291761.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!
W końcu zjadłam moją upragnioną chińszczyznę hehe.. i teraz siedzę z kadzidłem o zapachu Patchouli, bo mi wszystko w domu śmierdzi, dosłownie.. Ehh.. Ale było warto, ostatnio tak się najadłam chyba z pół roku temu ;p hehe
Moje sprzątanie ograniczyło się do wytarcia kurzy na kilku meblach z przerwami na mdłości.
ewelka_i_groszek - chyba mamy podobnie z tym zdenerwowaniem, tylko, że mi się wydaje, że mój Kochany ma ZMP a nie ja hormony. Kulturalnie powiedziałam mu, że nie przepadam za ziemniakami w pomidorowej a ten do mnie, że wymyślam.. Choć raczej nie wybrzydzam z jedzeniem. On może nie lubić śledzi a ja ziemniaków w zupie już nie i zaczęła się dyskusja. Paranoja no.. Czy coś ze mną nie tak??
Poza tym - a'propos filmu- oglądaliśmy jakiś delikatny horror (nawet jak nie horror to i tak zawsze się boję) i właśnie następne dni miałam skurcze. Pomógł dopiero konkretny relaks i parę przytulanek z Kochanym. ;p hehe

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a jak ze spaniem macie? Ja codziennie muszę zrobić sobie drzemkę, bo czuję się śnięta... chyba w życiu tyle nie spałam, za to w nocy często się budzę...

Ja wczoraj poprałam i trochę posprzątałam, a dzisiaj mam lenia w dupie. Dopóki nikt mi nie hasa po domku to może być "względny" porządek, jutro M. mi pomoże, to może zrobimy większe porządki w szufladach, bo jak tam zaglądam to rzygać mi się chce :< Kurcze i powiem wam że brakuje mi kobiecości w tej ciąży, mam wrażenie że mój M. to boi się mnie dotknąć, a kiedy idziemy spać, odsuwa się na drugi koniec łóżka, twierdząc, że nie chce przez przypadek mnie uderzyć przez sen (kiedyś nie było mowy o śnie bez przytulenia... no, chyba że zaniemógł przez alkohol) ... moje tłumaczenia, że jak mnie przytuli, to nic mi nie zrobi oczywiście nic nie dają. Chciałabym jeszcze założyć jakieś piękne szpilki, a tu zima, chlapa, ciapaja i nie ma o tym mowy :( Jednym słowem mam wrażenie, że wrak człowieka ze mnie :( Taki dzisiaj dołujący dzień mam ...

Odnośnik do komentarza

Juskaa ja śpie jak suseł ale wczoraj i dzisiaj nie miałam szans na sen popołudniowy i źle sie czuje. Tez mam wrażenie ,ze jestem już nieatrakcyjna brak szpilek jak narazie ale czekam do roztopów :) . Wkurza mnie pare rzeczy ,że np. na zajęciach w sql dziewczyny takie miłe gadały a teraz jak wiedzą iż jestem w ciąży gruntownie zlewka i wiele innych osób tak samo postapiło ;/ nie przejmuję się tym bo dla mnie gówniana sprawa mam swój rozum i walczę o swoje wykształcenie ale trochę tak przykro jest.... Ale sa osoby ,które się cieszą z mojego sporego brzuszka :)

3 sobota z rzędu i co ? I kalafiorowa :D + rosół ,ktorego nie jadłam , śmierdzi mi nim a mama gotuje perfecto rosołek. Muszę czekac w bólach silnych do poniedziałku a mam teraz nauki dużo i tą Warszawe na głowie z zabiegiem i nie mogę do szpitala się położyć. A dzisiaj podczas siku przed oczywko zawsze i po sie wycieram itd a tam plamka brunatna i silne bóle mam od wczoraj. Ale jedna jedyna była i wystarczyło aby mnie nastraszyć porządnie . Nie mogę aż chodzić ciągnie boli jak cholera aż płaczę momentami już ;/ Leżenie samo nie wystarcza ;/

Jak wy mogłyście przy zapaleniu pęcherza jeść żurawine jest taka słodka az na wymioty zbiera. Nie lubie słodyczy już fuuuu i wszystkiego co słodkie jedynie herbata ale tez wolę już pić sam rumianek ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

WielkiZnakZapytania - bidulko, jak tak mocno boli to myślę, że warto by było iść do lekarza, bo nie wiadomo, od czego ... a że jutro niedziela to nawet do szpitala, jak to nic złego, to wyjdziesz przynajmniej ze spokojną głową!
A żurawinka najlepsza świeża! Wtedy jest kwaśna :) Na targach można dostać :) I wtedy jest przeeeeepyszna !

Mi zupy już się przejadły, dziś zrobiłam chińszczyznę, ale chyba trochę makaron rozgotowałam, no ale, tyle tego narobiłam, że chyba jutro zjemy na obiad i jeszcze zostanie.

manamana - to są niestety faceci. narzekają coby nie było, a podobno to cecha kobiet... a Ty teraz masz prawo sobie narzekać , wymyślać, i co on tam jeszcze mówi, bo nosisz pod serduszkiem jego potomka i to wcale łatwe nie jest :)

SzczęśliwamamaAntka - Antoś wyrwał Panienki ? Taka zmęczona od odganiania od Pana Policjanta :)?

Odnośnik do komentarza

Juskaa no wolę nie bo od razu zostawiają na obserwację a w poniedziałek mamy usg genetyczne i wytrzymam jutro poleżę a dzisiaj położe się wcześniej własciwie to zaraz :) U mnie na tym zadupiu Węgrowskim nie mamy świeżej żurawiny jak pojadę do Wawy to może się porozglądam jak będzie chwila ale myślę ,ze ta też mi pomoże i zalewam ją gorącą woda też ale rumianek lepszy jak dla mnie noc miałam spokojną chociaż z czw na pt :)

Dziewczyny to jest nasz czas na narzekanie i płacz więc facetowi trzeba to uświadomoć ja tak uświadamiałam ,że zbiłam szklaną kulę z suszonymi kwiatkami i śmiechu bylo a tak co raz poduszką zarwie :) i ustawiam go do pionu bo rozleniwiło się cielsko jedne :D
A dzisiaj maltretował mnie ,że chce pościel do łożeczka w lekkim fiolecie właściwie lila kolorek i 15 elementów na huk tyle taka moja odpowiedź była :D ale i wózek ,że x-lander i ten by chciał nie obchodzi go cena i ,że ten i koniec a nie koniecznie chce taki drogi ;/ ja już upatrzone mam i trudno mnie przekonać do tego ;/ .Na pierwsze się zgodziłam na drugie nie dałam odpowiedzi hahaha...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...