Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Juskaa ja właśnie z tymi smakami mam problem największy, bo jednego dnia lubię npo jogurt i zjem go z przyjemnościa a na drugi dzień nie moge na żaden jogurt spojrzeć. Jeść jem, bo przed ciążą miałam lekką niedowagę i w sumie w pierwszych 3 tygodniach też schudłam 6 kg, ale potem musiałam dużo leżeć i te kg nadrobiłam. Staram się jeść w mniejszych porcjach za to częściej no i to na co akurat mam ochotę. W sumie to najgorsze jest to że nie mogę nic zaplanować na drugi dzień, bo nie wiem czy od tego co ugotuję dzisiaj jutro mnie nie odrzuci. Mój mąż ma już dość, ostatnio stweirdził, że jeśli w drugiej ciąży tak mam to chyba na trzecie dziecko się nie zdecydujemy bo aż się boi co to będzie :-). W każdym bądź razie cieszę się że nie mam wymiotów, ale szczerze współczuję tym co mają, wiem, że to okropne i strasznie męczące.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

Juskaa rodołek i zupki to ja akurat baaaardzo lubię :-), w sumie wszystkie zupy poza flakami, więc żywię się głównie zupkami, zresztą moje dziecko też jada tylko zupy :-) A z resztą jakoś sobie radzę, też mam nadzieję, że te mdłości w końcu miną i będę mogła trochę odsapnąć. W sumie to i tak się cieszę, że są tylko one bo moja koleżanka wymiotowała po kilkanaście razy dziennie do 5 miesiąca, w sumie to niewiele brakowało a trafiłaby do szpitala, na szczęście już jej przeszło i jest ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

Weźcie nie straszcie :( ja wiem że u każdej to jest inaczej ale ja mam już dość mdłości a poza tym przydałoby się popracować i wynająć jakieś mieszkanko a nie pokój tak jak teraz mieszkamy z moim M.
A skoro jesteśmy przy sprawach urzędowych to czy może któraś z dziewczyn się orientuje czy w PL jest jakaś kwota od której nie trzeba się rozliczać z US?
W tamtym roku zarobiłam ok.1600 i nie wiem czy jest to suma którą mogę sobie darować w rozliczeniach czy nawet jeśli zarobię 20 zł to muszę się rozliczać.
Tak pytam, może któraś coś wie.. :)
Buziaki moje Towarzyszki :)

Odnośnik do komentarza

Coś przycichło od paru godzin :) Mój mąż poszedł opijać że udało mu się załatwić zostanie w pracy ale do tego cały sztab generalny zatrudnił niestety jemu koledze już tak ładnie nie poszło i dostanie przydział pod warszawę. I znowu do domu wtoczą się zwłoki ziejące alkoholem i odór będzie w koło mam nadzieję że chociaż po schodach wejdzie bez żadnego upadku. No i już mu uświadomiłam ze nie śpi ze mną bo ja nie będę alkoholu wdychać i słuchać jego chrapania.

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

Ale naskrobałyście,ale w końcu udało mi się przebrnąć:)Jeżeli chodzi o samopoczucue to u mnie bez zmian,czyli doskonale,żadnych mdłości itp.,współczuję tym dziewczynom które jeszcze cierpią,niedługo minie:)
kreska_lew,witaj w gronie sierpniówek
Miłego wieczoru dziewczęta

Mama Tymona(lipec 2013),oczekująca na drugiego szkraba(5 sierpnia 2014).
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgikluwdgv.png

Odnośnik do komentarza

ale się rozpisałyście:)
Witaj kreska_lew .
Co do witamin to ja na początku ciąży sama brałam vita miner mama plus , ale jakieś 3 tyg temu odstawiłam, badania mam bardzo dobre , lekarz nic nie mówił , a do tego czytałam , ze po takich witaminach dziecko bardzo szybko rośnie , więc odstawiłam. Nie chciałabym urodzić wielkoludka:). Zresztą mój pierwszy poród był ciężki , a córka ważyła 3750 , więc wcale nie jakaś ogromna, a jak pomysle , że mały ma ważyć ponad 4 kg to aż mnie ciarki przechodzą:)
W czwartek jestem u pani doktor , więc podpytam o te witaminy.

Wiecie , mamy dylemat z imieniem...niby już miał być Franek, a dzis moja córcia stwierdziła , że jednak nie chce Franka. Zaproponowała , żeby był Natan albo Gabryś:) No i mam problem, dobrze , ze mąż jeszcze jakiegoś nowego imienia nie dorzucił :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg4z17qkz6mdot.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, właśnie czuję, że my też będziemy się spierać co do imienia, szczególnie jeśli chodzi o chłopca. Mąż lubi typowo staropolskie imiona (jak dla mnie za staropolskie) jak Tadki, Zbyszki czy Bronki, na które ja niestety nie przystanę;p
Już więcej zgodności mamy jeśli chodzi o dziewczynkę. Nie chciałabym tylko, żeby miała na imię jak 3/4 koleżanek w przedszkolu, sama mam dość rzadkie imię i lubiłam to;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxikgnzelqz2ym.png

Odnośnik do komentarza

OOO znowu naskorbane i weź tu nadąrzaj :D
A my imię mamy dla panienki Antosia ale jeśli przyjdzie na świat 22.08 lub przed albo po to spojrzę też sobie w kalendarz jakie imię sobie przyniosła :) a jesli chodzi o chłopca to u mnie będzie dym :D mi się podoba Nataaaan własnie i Tymon a mojemu jakieś Maćki , Kamile itd. no szlag by trafił te imiona bo za dużo mam już kumpli o tych imionach i wkurzające jest ;)

Wam mdłości przeszły a ja męczę się ;/ jem w sumie większość ale zaraz mogę wyjmować to. Boli mnie brzuch cały czas i martwię się a do poniedziałku daleko jeszcze ehhh...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

a My nie wybieramy imienia, ze względu na to że pierwsze spodobało nam się Artur, ale niestety dwóch malutkich Arturów zmarło w Naszej bliskiej rodzinie, więc nie chcemy poruszać tego...
Więc jak już raz wybraliśmy, to jakoś nie robimy drugiego podejścia, nie wiem może wybierzemy jak będziemy w 8 miesiącu:P
na razie jesteśmy leniwi:P
ale czujemy się dobrze:D

pozdrawiamy i ślemy buziaki, szczególnie dla tych kobitek co się jeszcze męczą!
A nową sierpniówkę także witam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeua43r8yivziedp.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Aschka7 bardzo jestem ciekawa czy po badaniach termin z suwaczka Ci się nie zmienił :) bo Ty chyba cały pierwszy trym przeszłaś bez badań? No i jak się czułaś po locie samolotem? Słyszałam 2 bardzo smutne historie o dziewczynach, które straciły maleństwa po takiej wycieczce a chciałabym w maju lecieć do męża do niemiec ale teraz nie wiem czy się odważę :/

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

A co do imion strasznie podoba mi się Teodor... Wiem, że dziwne ale wyobraźcie sobie takiego małego Teosia :) mąż się nie chce zgodzić bo mówi, że będą się z niego śmiać w szkole :( i pewnie ma rację :((( podoba mi się też Franek i Stasiu ale wciąż się rozglądam. A dla dziewczynki miała być Lila (pierwotnie Lila i Staś ;)) ale zakochałam się w Hani! Podoba mi się też Bożenka i Dobrusia, ale tak nie damy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

ewelka i groszek - ja leciałam samolotem w 7-8 tyg. to takie średnio bezpieczne. Wiedziałam, że przy stracie muszę się zrelaksować bo zawsze się jakoś tak stresowałam. Pomógł mi mój mąż kochany.
Potem będąc u lekarza dowiedziałam się, że jeśli ciąża jest zdrowa i nie zagrożona to nie ma co się bać. Jednak ja nie chcę ryzykować..
Czasem ten stres jest gorszy niż sam lot.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny.
Właśnie z moja córka skończyłyśmy sprzątać mieszkanie , bo już nie mogłam patrzeć. Zostało mi jeszcze powiesić pranie , ale juz nie mam siły . Zmachałam się jak koń po westernie:):):) Zrobiłam sobie latte z ekspresu i siedzę sobie na kanapie z nogami na piłce i piszę do Was.
I tak sobie myślę , że przepiękna dzis pogoda , odsapnę , poczekam na ślubnego jak wróci z pracy i wyciągnę go na długi spacer brzegiem morza. Niech synek trochę jodu się nawdycha:):):)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg4z17qkz6mdot.png

Odnośnik do komentarza

Hejko dziewczyny, dziś w porównaniu do innych dni coś cicho się zrobiło :)

ja tak jak Iwko z kawką sobie siedzę ... no i co do imion to chyba najtrudniejsza decyzja... trudniejsza niż wybór wózka czy szpitala :)

WielkiZnakZapytania - hahahaha to wszędzie same Natany będą biegać ja widzę :) Usiądziemy później na placu zabaw, zawołamy synka i połowa dzieci bawiących się na placu przybiegnie hehehe
ewelka_i_groszek - mój dziadek też pojechał syna zarejestrować i imienia zapomniał , i pierwsze co mu do głowy przyszło to Artur :)
Ja z kolei z Arturem byłam zarejestrować jego pierwszą córkę, to nie mógł sobie przypomnieć czy ustalili z żoną Hanna czy Anna [ ustalali w szpitalu, jak młoda się urodziła, więc nie mogłam pomóc] no i została Anna Hanna - mina urzędniczki wpisującej w akt urodzenia dwa podobne imiona - bezcenna , no więc jaki ojciec taki syn :D

Ja jestem ciekawa, kiedy na kiedy końcu mam ten termin. Na pierwszym USG i na drugim lekarz mówił, że są dwa tygodnie różnicy między OM i wielkością dziecka, teraz powiedział, że jak tak na mnie patrzy, to chyba jednak będzie termin z OM , no i nie wiem, jestem w 14 czy 16 tygodniu :) ustawiłam sobie suwaczek zgodnie z OM , czwartek zobaczymy, czy znowu coś się zmieni :) Jeżeli jestem w 16, to będę przecierać Wam szlaki w lipcu !

Buziaki sierpnióweczki :*

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:* Jak dzisiaj samopoczucie? U mnie w ciagu dalszym ciaza bezobjawowa:), brak apetytu nadal no i znowu schudlam,w sumie to juz sie troche niepokoje bo od poczatku ciazy mam juz 6kg mniej,ale w pon mam prenatalne i po nich lekarza to zapytam czemu tak sie dzieje. Co do imion to my wybralismy dla chlopczyka Mikolaj, Milosz,albo Gabrys,ale bardziej czuje ze bedzie dziewczynka bo tak mi sie cera zepsula szok,a przy okazji jak z wasza buzia,podobno dziewczynki zabieraja urode,a chlopczyki dodaja,ale ilebw tym prawdy:) dziewczynka to Hania,Laura wszystkie inne oklepane. Piekna dzis pogoda warto wyjsc na spacer:)

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
Jaki dzisiaj piękny dzień :) Za chwilkę wyciągnę męża na spacerek :)
My też już mamy wybrane imiona : dla chłopczyka Szymon , a dla dziewczynki Alicja . Imiona wybrane spontanicznie , od razu się nam spodobały , także nie było problemu :)
goha0101 mi cera się też strasznie popsuła , mam taki trądzik że szok , nie tylko na twarzy ,ale także na plecach i dekolcie ;/
Juskaa ja też właśnie przy kawie siedzę i Was czytam :P jak tam waga ? poszła coś do góry ? co na to lekarz teraz?
Większość z Was ma już pozmieniane terminy porodu po badaniach , a u mnie jak na razie cały czas niezmienny termin .. hmm .. nie wiem czy to lekarz się mało przykłada ,czy tak dokładnie wiemy kiedy to się wydarzyło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3sprytmgg.png

Odnośnik do komentarza

Monika 21.08 - zazdroszczę Wam jednogłośności co do imienia, u mnie na pewno łatwo nie pójdzie, wczoraj luby zaproponował Joachim, jak zapytałam, jak będzie wołał do niego gdy będzie mały odpowiedział z uśmiechem "Joa!" do mnie to nie przemawia wcale ! Co do wagi to kiszka, cały czas na wielki - ale sprawdzimy ile (czy w ogóle) przytyłam za dwa tygodnie, bo dopiero uporałam się z tymi ciągłymi wymiotami, no i organizm musi się ustabilizować. Badania krwi i moczu- wszystko mam w normie dlatego jeśli spadek wagi nie był spowodowany wyłącznie wymiotami no to będzie wielki znak zapytania :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...