Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dzis po raz kolejny :)
~Kiślak - to są te ćwiczonka. Dziewczyna ma dość sporo tych zestawów także dla każdego coś dobrego.


Właśnie wróciłam z ćwiczeń i pytalam Pani rehabilitantki czy są okej. Rzuciła okiem i stwierdziła, że w porządku.
oby Laura - dla przestrogi przeczytałam mojemu P. jak ma się nie zachowywać i jakie ewentualnie czekają go konsekwencje ;)
Liv - pomysł z tortem świetny naprawdę! My poinformowaliśmy rodziny niestety przez telefon :/ Jednak był to taki prezent świąteczny ogłoszony 24.12.
cukierkowamama -Przykro mi z powodu babci męża. Myślę, że zawsze dopada nas jakaś refleksja przy śmierci znajomego, członka rodziny.
Szkoda tylko, że nie zdążyła choć zobaczyć, pobłogosławić prawnuka.

http://s5.suwaczek.com/201407291761.png

Odnośnik do komentarza

manamana - o kurczę ! no ja z wydalaniem też nie mam jakoś zbyt fajnie, ale po takiej rewolucyjnej mieszance na pewno by mi się udało :)))) może zapytaj lekarza, żeby coś Ci polecił, bo kurcze hemoroidów się nabawisz !

sarahsam - my tak jak Wy wigilijny prezent, tylko że przyszłym babciom pięknie pomiędzy praliny swojej roboty włożyliśmy po smoczku [ bo buciki do jedzenia to jakoś tak nie bardzo :)] a co do ćwiczeń, to ĆWICZCIE DZIEWCZYNY, może dzięki Wam się zmotywuję, bo póki co, to mi się nie chce :))

Odnośnik do komentarza

mi lekarz na zaparcia przepisał laktuloze (syrop) i czopki glicerynowe.
Syropek odstawiłam po paru dniach, bo jak sie okazało jest niewskazany dla osób z nietolerancja laktozy (taki cukier w mleku), ale co do ciąży nie ma ryzyka, więc jak coś polecam:)
czopków jeszcze nie próbowałam, ale ponoć działają świetnie hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kz4b4azjv.png

Odnośnik do komentarza

dziękuję dziewczyny :)

SARAHSAM
hahahaha... to co napisałam o porodzie''RODZINNYM'' to tylko część wkurzających mnie wówczas rzeczy które mój genialny chłopina wyczyniał ;p z jednej strony to fajnie że w ogóle tam był i nie byłam sama ale po tym co pierdzielił tym razem wolę tam iść sama i mieć święty spokuj :) haha

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Widzę że nie tylko ja mam problem z zaparciem uffffffffff dobrze że jesteście. My z mężem a bardziej ja postanowiliśmy już urządzać pokój dla małego. Ktoś pomyli że za szybko no ale najpierw trzeba wszystkie graty wyrzucić z danego pokoju a żeby je wrzucić a dużo się uzbierało to musimy zrobić garderobę mój mąż złota rączka będzie robił to chyba do wiosny stwierdzam to po fakcie zrobienia sufitu podwieszanego który robi już 3 dzień a gdzie szpachlowanie i malowanie sufitu a następnie należy pomalować całą garderobę no i zawiesić półki to szczerze tak do marca może się uda. No to do garderoby wyniosę połowę rzeczy bo nie za duża. Drugą część będę musiała wynieść na poddasza a za nim to zrobię to muszę zrobić otwór w stropie wstawić okna w dachu i zrobić podłogę bo jeszcze nie mam dobrze że chociaż ściany są :) więc ta czynność z zaangażowaniem mojego męża może trwać aż do lipca wiec tak naprawdę zostaje mi mało czasu na ten pokój :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq3e3k0ryiv29o.png
http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rskjol41wpc58.png

Odnośnik do komentarza

Juskaa uda sie z własnym m. Malga19 uwielbiam nasza ironie i sarkazm na tym forum. Co do zaparc...bez przesa będzie jak oopowiem ze ja załatwiam sie chyba co tydzien a przecież jem to co trzeba i jak trzeba... Nie kumam co sie dzieje :/
iryda ja dziś jechalam z kumplem z pracy i ledwo dalam rade nie dość że brzuch bolal to myslalam że zwymiotuje... Jakby los mowil:a widzisz idź na zwolnienie !! Heh ciągle mam w głowie u notuje pkusy i minusy i obserwuje siebie brzuch i bole .... Ehh
Oglądam właśnie na tlc porodowke i jak sie rodzi bejbik płacze ;) piękny program tyle żeby u nas w Pl byla taka opieka medyczną i położne wszystkie takie kochane

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Eh, to ja mam znowu problem, że mnie skręca i mdli jak czegoś natychmiast nie zjem, najlepiej żebym coś wcinała średnio co godzinę, a to dopiero początek ciąży...
Boję się, że jak siostra będę 24kg na plusie dlatego wdrożyłam sobie ćwiczenia, które wrzuciła Sarahsam;)
Ta "Porodówka" na TLC jakoś tak pozytywnie mnie nastraja do porodu, najbardziej momenty jak rodzice widzą już swoje dzieci i jest po wszystkim, nie wiem czy to ja czy hormony, ale normalnie mam wtedy łzy w oczach;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxikgnzelqz2ym.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Byliśmy dzisiaj na USG "genetycznym". Tak naprawdę, to prawie nic nie widziałam- kozetka wąska, telewizor w nogach i jeszcze ręka lekarza uniemożliwiająca " rozłożenie" nóg, do tego stopnia by było widać tv :( Na szczęście Pan Mąż jak obiecał tak zrobił- wyleciał na godzinkę z pracy i pan doktor wszystko mu pokazywał na swoim monitorze i ładnie tłumaczył- także przynajmniej jedno z nas widziało Dzidziusia. Widok twarzy Męża jak oglądał stópki i paluszki Malucha- bezcenne :D co do porodu to zobaczymy jak to będzie, bo może się okazać, że będzie cesarka, na razie o tym nie myślimy...
Mnie też dopadło- okazało się, że w moczu za dużo leukocytów jest; mam łykać Żuravit i Urosept i za 2 tyg. powtórka badań.
A co do zakupów, to dzisiaj oglądałam ubranka dzidziusiowe i wydają mi się za małe ... wiem, że dzieci małe się rodzą, ale nigdy jakoś się nie zastanawiałam nad ubrankami hehe....
Wczoraj Pan Mąż oglądał w TV jakiś program o ziemniakach i dzisiaj nie pozwolił mi kupić chipsów- bo są bardzo niezdrowe.... i tyle z moich zachcianek ciążowych :( ale mam upiekła szarlotkę :)
pozdrawiam ciepło Was wszystkie

Odnośnik do komentarza

Widzę że nie tylko ja oglądam "Porodówkę" :))

Andziulkaa - ja teraz już staram się ograniczać, nie wiem, w którym tygodniu jesteś ale od II trymestru to już trzeba patrzeć co się je, bo maluszek też wcina, co nie znaczy że wszystkiego sobie odmawiam - tyle samozaparcia w sobie nie mam :P A jeśli jesteś głodna co godzinę, to spróbuj zrobić sobie taki dzienny zestaw mini - przekąsek , albo nagotuj sobie zupy, żeby coś ciepłego w żołądku też było, bo przesadzać nie można - podobno jest nam potrzebne od drugiego trym. tylko 500 kcal więcej, czyli o jeden mały posiłek więcej, także nie dużo ... Swoją drogą, widać było na USG czy jest coś między nóżkami, czy nie ma :)?

Odnośnik do komentarza

Kurde usunął mi sie post a taki długi był grrr.... ;/ No w końcu doczytałam was do końca ;)
Juskaa jak trzeba pokój zamykam kota do siebie i śpie po kilka godzin w dzień :D własny azyl stworzony i co jeszcze gadałam z matulą trochę wyjaśniłyśmy sobie więc teraz ze spokojem skupiam się już na maleństwie i sobie ;) Już sen z powiek odgoniony i jest mi już inaczej , więc teraz uśmiech z buzi nie schodzi .

Oby Laura w końcu kobitko jesteś :) my tu tyle sie martwiłyśmy o was , ale super wyglądałas i też bym hasała jakby było wesele mojej matuli :D ale wolę jak jednak jest już bez faceta chyba ,że do spacerów jej jakiegoś znajdę hahaha.

Piszecie tak o tych porodach to mój na widoki takie zielono fioletowy się robi wystarczy,że obejrzymy położne lub porodówke ;) Ale wole być sama w tych chwilach jednak bo wtedy jestem spokojniejsza a ja jestem typem człowiek ,ze jak trzeba to w milczeniu znosi znoje wszystkie a tak jak zabieg czy do operacji szłam to jadaczka mi sie nie zamykała i pamiętam jak wejśc na stół nie mogłam to przeklnęlam az się roześmiali na sali operacyjnej :D i anestezjolog " o chyba ktoś się zdenerwował " ale wsadzili mnie bo z cewnikiem ciężko usiąść ;/ . Zazdroszę wam powoli tego ,że poród naturalny a mi grozi CC i narazie nie zapowiada się nic na SN . Boję się ,ze nie pomoga te zabiegi chirurgiczne;/ i będę wraz cesare mieć czego nie chcę. Narazie w karte nie wpisuje mi póki leczenie nie skończe w Wawie własnie i dowiem się 13 coś wiecej na ten temat ;/
A teraz uciekam spac bo cały dzien na nogach a strasznie bolą plecki i biodra oba mi się już blokuja jest silniejszy o wiele ból i lekarzowi w czw poskarże się na to i z tymi piersiami ,ze ropieją ;/ Dobranoc kobietki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

JUSKAA Niby 13 tyg i 4 dzień, ale termin z USG przesunął się na 12 sierpnia ( z @ był na 8), ale to też niewiadomo, bo dzidziuś był "zwinięty", więc może jest większy niż zapisane 6,68cm :P
Lekarzowi "się nie rzuciło w oczy", żeby było coś widać między nóżkami, więc musimy jeszcze poczekać. My obstawiamy chłopaka, a moja mama chce dziewczynkę :P
Ja jestem typem niejedzącym śniadań- zawsze tak było. Dopiero ok. 9-10 się zaczyna. I teraz wygląda to tak, że do pracy biorę 2-3 kanapki (lub sałatki), 2-3 jabłka, pomarańczę/kiwi i faktycznie prawie co godzinę. Wracam ok 16-17 i wtedy obowiązkowo zupka ciepła musi być. Na drugie danie jakoś w ogóle patrzeć nie mogę :( potem jakaś kanapka/jogurt i owoce, no ewentualnie chipsy (jak najdzie). Nie wiem, czy to dużo czy mało, ale bez wymiotów mam minus 4kg. Najbardziej martwi mnie to, że nabiału prawie w ogóle nie jem- patrzę na niego i coś krzyczy "NIE!!" Płatki z mlekiem max raz w tygodniu, kefiry, maślanki, sery wszelakie- zero :(

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA
podjęłaś temat które mnie nurtuje a mianowicie CC I SN.
Trochę czytałam na ten temat na necie, opnie są tak różne, że bardzo ciążko mi się "zdecydować". Jedni piszą, że po CC dłużej się dochodzi do siebie, ale wszystko jest bardziej estetyczne i w ogóle. Macie jakieś konkretne "+" i "-" jednego i drugiego - może tak z doświadczenia. Na co Wy liczycie?
Pozdrawiam Was i życzę miłej spokojne i co najważniejsze wygodnej nocki

http://s5.suwaczek.com/201407291761.png

Odnośnik do komentarza

ja też bardzo lubie ogladać ,,porodówkę,, szkoda tylko że te wszystkie udogodnienia nie obowiazują w naszych szpitalach mój M. nie jest zabardzo przekonany do porodu rodzinnego ale się zgodził mam nadzieje że im bliżej bedzie terminu entuzjazm mu wróci bo to dla mnie ważne żeby złapał bliższy kontakt z maluszkiem bo z moją pierwszą córka takowego raczej nie miał miał ją na raczkach gdzieś ok.2 tyg życia i to sporadycznie jaki jest wasz pogląd na porów rodzinny z partnerem

Odnośnik do komentarza

Andziulkaa to miałybyśmy zbliżone terminy w takim razie :) ja z @ mam na 9.08 ale, że dokładnie znam datę poczęcia (nawet wg niej ustawiłam suwaczek), to termin mam na 13.08 :) miałam wtedy dłuuugi cykl i byliśmy pewni że nic z tego nie wyjdzie ;P
A dziś popołudniu kolejne usg... Zaczynam 11 tydzień i jestem bardzo ciekawa co zobaczę!!!
Pozdrawiam Was wszystkie! Trzymajcie kciuki żeby Groszek był zdrowiutki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

:) Jak tam początek dnia? U nas świeci słoneczko, aż chciałoby się wyjść na spacer :)
Nie umiem się doczekać następnej wizyty u ginekologa, a dopiero mam iść 26. 02 :(
Ja też jestem bardzo często głodna, ale staram się jeść mało a często :)
Sarahsam ja się skłaniam do porodu SN, jakoś obawiam się powikłań po cesarce.. Ale wpływu nie będę miała jak się okaże,że będzie trzeba przeprowadzić cc
Ostatnio mam takie huśtawki nastroju, że sama się sobie dziwię :p A jak jest u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3sprytmgg.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry słonecznie.
Tak czytałam Wasze wpisy o informowaniu rodziny i zazdroszczę. W sposób 'uroczysty' mieliśmy tak za 1-wszym razem, a za parę tyg. było odwoływane, to było słabe. Dlatego teraz była rozmowa na zasadzie: jestem, ale nie zapeszamy, w 12tc potwierdzimy, itd. To straszne nie móc wierzyć w to od początku. Mąż też jakoś tak wtedy cieszył się jak dziecko, tulił brzuszek, głaskał, mówił o tym, a teraz...no robi jakieś remonty itd.,ale podchodzi z wielkim dystansem. A tu hormony krzyczą o mega uwagę i czułość przecież:(

No i ma to też związek z całą resztą spraw, np. porodem rodzinnym, czy w ogóle porodem czy rzeczami dla dziecka. Nie rozmawiamy o tym. Zawsze 'za wcześnie'.

Dziewczyny, czy Wy już jesteście na zwolnieniach czy pracujecie? Jak zadecydowałyście? Mnie lekarz od razu mówił- wypoczywać, bo potem nie będzie czasu. Jaki Wy macie do pracy w ciąży stosunek?

~sarahsam - dzięki za ćwiczonka :)

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

WIELKIZNAKZAPYTANIA
moja mama z tym facetem (11 lat młodszym hihi) jest już jakoś 10 lat w końcu postanowili wziąć ślub :) Stando stwierdził że neichce być starym kawalerem haha;p ogólnie bardzo fajny porządny, spokojny człowiek... ja sie cieszę że mama kogoś ma :) że jest szczęśliwa w końcu tez ma prawo do szczęścia :) po tylu latach męczenia się i wylewania łez i latania od szpitala do szpitala na ciągłe obdukcje przez alkoholika ma prawo żyć pełną piersią :) szkoda tylko że to wesele tak szybko sie skończyło.... :( na prawdę była ZAJEBISTA IMPREZA :) było tak fajnie że aż mój mąż postanowił że jak tylko uda mu sie wyjechać za granicę choć na rok to zbiera pieniążki na ślub kościelny i też chce mieć normalne wesele ;p hahahaha ale ja na to póki co zgody nie wyrażam chce kościelny to niema problemu dam mu rozwód i niech szuka sobie jakiejś pindzi hahahaha ;p

dziewuszki dziś rano ledwo z wyra sie zwlokłam.... jakaś rwa kulszowa czy cuś... jajnik z lewej strony tak mnie zaczął boleć że aż w sumieto i kości w biodrach i cała lewa noga tak rwie że masakra jak siedze albo leżę to jest ok ale wstać to jakaś masakra.... chyba sobie podnośnik kupie haha starość nie radość ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/1usakrhmdembn5yu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6sg18viijjczi.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny. Widze ze zostal poruszony temat porodu sn lub poprzez cc:-) ja sama bede raczej miala cc ze wzgledu na to ze w dziecinstwie mialam zlamana kosc ogonowa i zrosla sie bardzo krzywo no i skonczylam dopiero 12 tydzien a juz daje mi sie we znaki:( jezeli chodzi o plusy i minusy porodu silami natury czy poprzez cc moge powiedziec ze jestem w miare na bierzaco ze wzgledu na to ze rok temu pisalam prace mgr na ten temat:-) (jestem pielegniarka). Nie bede tu przytaczac wszystkich + i - ale jest ich sporo zarowno w jednym jak i w drugim sposobie porodu. Jezeli chodzi o cc jest to zabieg wiec wiaza sie z nim pewne powiklania jak to przy zabiegach bywa. Z jednej strony jest to napewno bezpieczniejsze dla dziecka bo nie ma ryzyka np owinietej pepowiny czy problemu z przejsciem przez kanal rodny, dzidzis rodzi sie mniej zmeczony ale przezywa pewnego rodzaju "szok" bo bardzo nagle zmienia mu sie wszystko. Dla rodzacej sam porod nie stanowi problemu zwiazanego z wysilkiem czy ogolnym strachem przed porodem silami natury no i nie odczuwa bolu. Dochodzi tu jeszcze kwestia znieczulenia, czy bedzie to znieczulenie ogolne czy tak zwana blokada. W pierwszym przypadku po wszystkim szybciej mozna sie podnosic i zaczac funkcjonowac w drugim trzeba lezec plasko najlepiej do nastepnego dnia ze wzglegu na ryzyko powiklan neurologicznych. No ale przy znieczuleniu regionalnym jestesmy caly czas swiadome co sie wokol nas dzieje a dzieki otrzymanej wcz4sniej premedykacji jestesmy rozluznione i nie stresujemy sie:-) to tak bardzo ogolnie o cc a no i mozna sobie ustalic z lekarzem konkretny termin porodu a to tez plus:-) mowie tu oczywiscie o cc z wyboru bo wiadomo jak koniecznosc to koniecznosc.
No a co do porodu naturalnego wiadomo jest to cos naturalnego fizjologicznego kobiety rodzil7 tak od zawsze. Plusem jest napewno to ze szybciej sie dochodzi do siebie mozna w pewnym sensie kontrolowac to co sie dzieje z nami z naszym cialem. Niemniej jednak porod sn wiaze sie z bolem, akcja porodowa moze trwac wiele godzin przez co kobieta jest bardzo zmeczona ale i dziecko. Porod sn niesie wlasnie wiecej zagrozen dla dziecka niz cc. No i podczas porodu sn 3azne jest aby we wlasciwym momencie i we wlasciwy sposob gdy jest koniecznosc naciac krocze bo jak amo peknie to moze byc nieciekawie np w sytuacji powstania przetoki okoloodbytniczej. Obecnie jest wiele metod zmniejszajacych bole porodowe jak np gaz rozweselajacy. Czasem proponuja tez znieczlenie ale ono moze tez zniesc odczuwanie skurczy no i wtedy jest troche trudniej. Osobiscie jeszcze nie rodzilam ale bylam zarowno przy porodzie sn i cc i juz wtedy pomyslalam sobie ze wolala bym cc:-) no ale jak dziewczyny macie wybor a nie koniecznosc to warto sie dobrze zastanowic:-) no to sie rozpisalam! Ciekawe czy ktos dotrze do konca:-) gdyby ktos chcial moge na maila prace wyslac z ankieta przeprowadzona odnosnie sn czy cc

Odnośnik do komentarza

WielkiZnakZapytania - Baaaardzo się cieszę ! Bo z rodziną to najlepiej na zdjęciu, ale w ciąży warto mieć neutralny grunt szczególnie z ludźmi spod jednego dachu, tak, dla świętego spokoju :) co do snu w dzień, to ja wczoraj mojego kota zgniotłam hahahaha, biedny tak miałczał, ale się nie ruszył, a ja myślałam, że to w śnie mi tak coś miałczy, no ale dostał rybkę w przeprosiny :)
Co do porodu ... to będziesz miała mniej stresu jeżeli lekarz zaleci CC , nie będziesz czekać z obawą, czy to już poród, czy jeszcze nie, no i będziesz miała czas się przygotować :)

Andziulkaa - kobitko, ale Ty zdrowo jesz :D Mężuś do chipsów nie powinien się czepiać ! :D a co do nabiału to może spróbuj kakao? tylko nie te instant, bo zawiera więcej cukru niż to potrzebne, a takie zwykłe "z wiatrakiem" deco moreno jest the best ! Ja z kolei nie jem w ogóle mięsa , raz w tygodniu, na jakiś obiad i to też, tylko dlatego że mój M obiadu bez mięsa sobie nie wyobraża raczej... a to też źle, bo nie dostarczam odpowiedniego białka...

oby Laura - kurcze ! super, mojego M. Mama jest z facetem już 13, no w tym roku 14 lat, i my też chętnie pobawilibyśmy się na ich weselu, ale oni to mają dziwny związek dopiero ! Mama M. mieszka sama, a jej facet [ ma ponad 50 ! ] Z MAMĄ ! i tak odwiedzają się na weekendy, bo jedno mieszka w Malborku a drugie w Elblągu, i nawet teraz, kiedy od Mamy M wszystkie dzieci pozakładały już swoje rodziny o jakichkolwiek zmianach nie słychać nic...

~Paula87 - ja przeczytałam do końca !!! Kurczę, nie wiedziałam, że cesarka ma tyle plusów ! Dla mnie jedynymi był spokój ducha kiedy poród i w sumie to wszystko - jeżeli chodzi o planowaną cesarkę, bo wiadomo z konieczności to wszystko się dla maluszka zrobi.
Mi się wydawało że poród siłami natury = łapanie odporności w czasie przeciskania się przez kanał rodny = okropny ból dla rodzącej = dobry start dla dziecka :)
A cesarka kojarzy mi się z brzydką blizną hahaha
No cóż, zagłębię się w temat, jeszcze trochę czasu jest.

Rozpisałam się niesamowicie, wybaczcie.
Słońce słońce słońce ! Wciąż świeci , WielkiZnakZapytania - to dla Ciebie, ja Ci mówię :D

Odnośnik do komentarza

Witam u mnie dziś tez piękne słonko i za sprzątanie takie porządne się biorę, dywany będę trzepać, pościel wietrzyć itp.
Oby Laura może warto się skusić na ślub kościelny i wesele! My ślub cywilny braliśmy w 2009r.(mieliśmy przyjęcie na 50 os.) ślub kościelny 17.08.2013r. piękna pogoda huczne wesele, nie duże 100 os. ale zabawa wspaniała, planowaliśmy w jakimś lokalu, ale mąż uznał że On chce prawdziwe wiejskie wesele zrobiliśmy więc w Remizie OSP. Roboty było kupę, zapiep..aliśmy tydzień przed weselem, ale zabawa trwała 4 dni, jak we wtorek orkiestra zaczęła znów grać o 15. to ludzie mieszkający blisko przychodzili poprosić żebyśmy "Dziś już skończyli przed północą bo spać nie można" Sobota niedziela i poniedziałek wychodziliśmy z remizy o świcie! Wspomnienia nie do opowiedzenia, goście zadowoleni większość do dziś twierdzi że w życiu na takim weselu nie była. Mały nasz to się tak wyhasał(plac ogrodzony była masa zabawek dla dzieci) że tydzień do siebie dochodził, my z reszta też! Wiadomo koszty są, ale potem jest co wspominać!
Paula87 ja dotrwałam do końca i powiem że czytałam z ciekawością, ja nadal za SN chyba że znów nie pozostawią mi wyboru.
My mamy swój dom, wybudowany, mieszkamy od 2 lat, syn ma swój pokój od kiedy się przeprowadziliśmy, na maluszka też czeka własne lokum, ale na początku będzie w naszej sypialni (kącik już przygotowany) zawsze to wygodniej mieć malucha obok siebie w łóżeczku-kołysce niż latać do oddzielnego pokoju szczególnie na początku (częste przebudzenia) a jak będzie już nocki przesypiał to "pójdzie do siebie". Miłego dzionka wszystkim!

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fgzu36vkchp4f.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e0i3lvbj9.png

Odnośnik do komentarza

Paula no ja mam własnie ciocie wszpitalu na ginekologii i zawsze pilnuje czy wszystko mam jak jest na dyżuże i znajomą położną także opiekę będę miec mam nadzieję dobrą :) Ale super ,że objaśniłas nam o CC i o SN . Jestem 1,5 roku po operacji więc jeśli nie wyleczą mnie to będzie CC i poproszę o ogólne znieczulenie ze względu na drętwienie od lat trudno mi określić bo wzdłuż kręgosłupa tam wszystko drętwieje i skóra i akurat w tych kręgach gdzie blokade się wykonuje i zewnątrzoponowe ;/ U mnie własnie komplikacja jest , złapałam jakiegoś wirusa który spowodował przerost takanki na sromie i utworzyła się nowa jakby warga sromowa ale mniejsza a na zewnątrz ;/ od kilku dni boli cholernie i trzeba to usunąć. Jestem po jednym zabiegu takim łyżeczkowaniu/ skrobance sromu całego i znieczulenie bolało bo zamrażane miałam wszystko ale da się znieść . Teraz na wizycie 13 dowiem się wszystkiego i mogli by wziąć mnie od razu bo 100km jechać i meczyć się to nie dla mnie więc za jednym zamachem bym wolała i będę miała opiekuna własnie. Obowiązkowo ciężarna na taki zabieg musi mieć opiekę ;) a ostatnio byłam sama i odnotowanie było w karcie ehh...

Dobra to tyle z pesymistycznego moje okresu czasu .Czas na optymistyczny dzień , słoneczko pięknie świeci i zimno nie jest aaa i pościel na balkon wyrzuciłam aby się wywietrzyla i wirusow troche zabiło hehe.. Tak pisałyście ,że kiwi jecie no to ja sobie myśle,ze tez zjem i na śniadanie zjadłam ale to był błąd bo od razu mdłości więc parówki na ciepło i zagryzłam. A teraz uciekam na spacerek trzeba sie dotleniać i korzystać ze słoneczka z witaminy D :) jak najwięcej .

OBY LAURA to super ale moja matula już też nie chce ze względu ,że ma stomię założona i boi się nawet jechać gdzieś do kogoś bo woreczek się odkleja czasami a to trzeba go wypróżnić ;/ także męczarni ma trochę ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...