Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Melduję się na szybko, żebyście wiedziały, że żyjemy, na dłużej nie mam czasu, bo ciągle coś do roboty. W miarę możliwości Was podczytuję na tel :-)

Z racji tego, że nie wiem kiedy zaglądnę na dłużej
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!!

Jakby mnie jutro tu nie było to Najlepszości dla naszego Czerwcowo-Majowego Starszaka czyli oczywiście Aaronka :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala
Się rozminęłyśmy wczoraj najwidoczniej :)
Nasza Kiziunia tak, przychodzi na kolanka, ale nie jak Ty chcesz, tylko kiedy ona ma na to ochotę :) Drapnąć i mruknąć też potrafi, ale zauważyłam, że do Małgosi jest bardzo ostrożna, nawet test robiłyśmy :)) Zdała go pomyślnie.

Beacia
Miałam koleżankę na studiach, która, żeby nie mieć kaca na drugi dzień, najadała się witaminy C przed imprezą. Nie wiem czy działa, nie przetestowałam :) Ale na pewno pomaga wapno musujące :) Udanej zabawy!!! Za mnie też się wybaw!

Ania
Mam łóżeczko :) Cały tydzień mówię o tym przy T. wczoraj mu pokazuje w internecie, olśniło go!! kolega kiedyś wspominał i pytał czy nie chcemy łóżeczka :)

Ja jeszcze pewnie zajrzę spomiędzy sałatek i pieczonego kurczaka, ale
dla Was wszystkich: radości i optymizmu na każdy dzień Nowego Roku i sukcesów Czerwcątkowych

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Kochane Mamusie,

Z całego serca chciałabym życzyć Wam i Waszym słodkim Maleństwom udanej nocy sylwestrowej, a przede wszystkim szczęśliwego nowego roku. Ten rok był dla nas szczególnie ważny i na pewno na długo pozostanie w naszych sercach, życzę by i przyszły rok przyniósł wiele pięknych chwil, pełnych tupotu małych stópek, uśmiechów lekko zazębionych, wymarzonych pierwszych słów naszych pociech i wszystkiego o czym marzycie. A smutki niech, nawet jeśli się pojawią, uciekają szybciej niż przyszły.

Ponieważ ten dzień dla mnie to czas pewnych podsumować chciałabym Wam bardzo podziękować za to forum. Dziękuję za magiczną atmosferę, którą tutaj stworzyłyście. W moim pierwszym wpisie miałam nadzieję, że zaakceptujecie mnie w czerwcowym gronie i tak też się stało, bo czuję się częścią naszej czerwcowej paczki. Dziękuję Wam za ciążowe wsparcie, za wspólne objadanie się arbuzami, lodami i wszystkim co było pod ręką, za mnóstwo zabawnych ciążowych historii i tych przy których łza kręciła się w oku, dziękuję za setki bezcennych rad, tych jeszcze brzuszkowych i tych już mamusinych. Dziękuję Wam za wszystkie słowa otuchy wtedy kiedy walczyliśmy o zdrowie Oli, a serce pękało z bezsilności i każde ciepłe słowo było na wagę złota, czasami powtarzałam sobie wtedy dewizę, która pojawiała się u nas na forum, że nasze czerwcątka będą śliczne i zdrowe! I niech zawsze tak będzie! Zdrówka Dziewczyny dla Was i całych Waszych rodzin, bo to jest najważniejsze.

Buziaki,
I

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Melduje sie i ja. Nie wyobrazam sobie, ze moglabym tu do Was nie zajrzeć dzisiaj.

Nie mam już nic do dodania ponad to co napisała Inga. Podpisuje się pod Twoimi Inguś slowami.

Dziękuję i ja z calego serca za to że jestescie. I za to ze bylyscie zarowno w trudnych chwilach jak i tych najpiekniejszych:*

A Nowy 2015 Rok niech przyniesie Czerwcatkom ich Bliskim wiele szczęścia, najlepszego zdrowia, spelnienia marzeń

Milego wieczoru :*

Odnośnik do komentarza

Czesc mamolki :)
Na szybko chcieliśmy Wam zyczyc szczesliwego nowego roku!! My siedzimy w trójeczkę i prosimy młodego, żeby grzecznie spędził wieczór ;)

Dziękujemy bardzo za Wasze życzenia :)

Polinka, i wzajemnie miłęgo wieczoru, moc serdeczności na ten nowy rok i niech Bruno przynosi co najmniej tyle samo radości jak do tej pory :)

Inga, piękne słowa :) Pamiętam Cię w czasie kiedy do nas dołączyłaś :) I cieszę się, że jesteś tu do teraz :) Buziaczki dla grzeczniutkiej Oleńki.

Anka, też słyszałam o tej witaminie C ! Ale również nigdy nie próbowałam ;) I dla Was najlepsze życzenia na 2015 rok :)

Dziubala, oczywiście dziękujemy za życzenia, buziaki dla Jasia i pozostałych chłopaków żebyś w 2015r mogła być z nich dumna jak do tej pory:)

Beacia, I dla Izy buziaki w jej radosną buźkę, niech zawsze będzie dla Was takim słoneczkiem :)

Ania, żeby jeszcze mój niedobrotek tak chciał się oduczyć od rąk! Dla Was oczywiście również najlepsze życzenia, dla was radości a dla Filipka przede wszystkim zdrówka!

Monia, całusy dla najstarszego "czerwcątka" ja też już wcześciej chciałabym prosić o jakieś nowości na dropie, tak więc podłączam się pod prośbę dziewczyn. Buziaki dla małego słodziaka, nie tylko z okazji nowego roku ale i z okazji miesięcznicy. A dla Waszej rodzinki życzę dużo spokoju i miłości nie tylko w 2015 ale dużo dłużej...:)

Blania, i dla Was oczywiście też moc radości, serdeczności i zdrówka. dzisiaj w ten wyjątkowy dzień wypij więcej niż 2 drinki

To tylko ostatnie wpisy, ale oczywiście dla wszystkich czerwcątek, ich mamuś oraz pozostałych członków rodziny WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE W 2015ROKU, SZCZĘŚCIA, POCIECHY Z DZIECI, A DLA NICH PZREDE WSZYTSKIM ZDRÓWKA!!!! I udanego wieczoru :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j1bbpduq4.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wieczór sylwestrowy :)
My już wyszykowani na imprezę sylwestrową (umyłam głowę :P), menu zaplanowane (prażynki i szampan), rozrywki też (film z J.Roberts i M.Streep), atrakcje akustyczne już się zaczynają, więc Sylwestra niedługo czas zacząć :D U nas nocki różne, nadal trafiają się pobudki kole 24-1, więc może Krzysiątko też dołączy do świętowania;) Generalnie od Świąt Krzysiaczek jest baaardzo absorbujący, oj dały się nam we znaki, teraz tylko rączki ew. zabawa najlepiej non stop ;) A co do prezentów, to my akurat z pierdół zabawkowych dla Krzysia się ucieszyliśmy, bo nie ma bidok za dużo, a szybko się nudzi i nawet trudno mu coś na dwa tyg odłożyć;) A najfajniejszy prezent dostałam od siostry meża - taką futrzaną "mufkę" na rączkę od wózka - super się sprawdza, nawet bez rękawiczek daje się radę przy niedużym mrozie. Jak dla mnie rewelacja :)

Ania - oblukałam filmik i mi się bardzo podoba, a Filipek jak urósł - wydłużył się! Już mały mężczyzna z niego się robi:) A w kąpieli Krzyś leży i się delektuje tak samo hihi Ciekawa jestem jakby położyć Krzysia koło niego byłaby duża różnica, choć podejrzewam, ze jeśli już to na korzyść Fifiego :D Karpatka mmmmm uwielbiam, dawno nie jadłam :) A ciasto robisz sama czy z proszku? Ja mam przepis od cioci to takie rosną prawdziwe Karpaty, że wolę z proszku, bo łatwiej później kroić :D A piernik wyjątkowo dobrze smakuje zimą, choć latem też czasami nabieram na niego ochotę :) Co do przeklinania, to ja też baaardzo rzadko, a czytałas już rozdział o przeklinaniu z Mamuśki? Podobała mi się konkluzja, że są gorsze słowa niż przekleństwa, które mogą zrobić dziecku krzywdę. I choć generalnie rażą mnie wszechobecne "k...", to trudno się z nią nie zgodzić ;) I małe sprostowanie - obiadków sobie nie życzyłam, tylko niektórzy Mikołajowie sami wpadli :D Co do olx - jest super, mąż znalazł tam łóżeczko za 50 zł z materacem, niezniszczone i w ogóle ładne, ładniejsze od naszego nowego, które mamy w Łodzi :) Tyle, że mniejsze, ale do bloków dużego nam i tak nie potrzeba :)

Anka - to ja sobie wyobrażałam jakieś saszetki ze środkiem do czyszczenia typu pasta/proszek do mycia ząbków;) Co do klajstrów to masz już sposób z ziemniakiem:D U nas odwrotnie - rzadsza zupka lepiej wchodzi, dlatego mu gotuję takie bardziej lejące, bo gęstej zje dwie łyżeczki i już nie chce ;) A Twoja teściowa jak będzie miała inne rzeczy do zrobienia niż tylko noszenie Małgo to szybko z tej formy rozrywki powinna zrezygnować ;) A Krzys tez lubi trzymac nogi w gorze....w czasie karmienia;) Zarzuca mi je na biodra, ręka idzie na ramię albo klatę i jak przysnie ciężko mi się wyswobodzić ;) Pewnie o to mu chodzi :P Zdjątka super - to w zlewie rozbrajające :D

Polinka - udanej zabawy!!! Próba generalna wyszła tak pomyślnie, że nie ma mowy, zeby coś poszło nie tak:) Bawcie się dobrze:) A Bruno wstający w łóżeczku jest niesamowity! I kolejne czerwcątko zaliczyło lot z łóżka,ale dobrze, że wszystko ok :)

Emwro - jak się ugotuje kaszę jaglaną w większej ilości wody (co najmniej 1:3) i dłużej to zazwyczaj sie rozgotowuje i robi się już prawie paćka :)

Dziubala - a wszystkie tęskniłyśmy za Tobą :) To mieliście wspaniałe Święta, a Jaś jak zawsze niezawodny :D Pogoda zaskoczyła fakt, trochę się zdziwiłam w pt rano jak zobaczyłam biały krajobraz :) Gratulacje dla Jasia - pięknie , się rozwija:) Również życzę udanego sylwestra - przyjemnego, bo bez szykowania :) Choinkopalma świetna, szczerze mówiąc takiej nie widziałam :)

Beacia - wszędzie (nie)dobrze ale w domu najlepiej :D Udanych przygotowań - na pewno wszystko pojdzie dobrze :) Vit. C jest jak najbardziej ok - najlepiej w dawce 1000 - najlepiej już w trakcie:)

inga - piękne życzenia, dziękujemy :)

Również chciałam złożyć Wam wszystkim i Waszym dzieciaczkom i rodzinkom wszystkiego naj, naj w Nowym Roku, oby było w nim jak najwięcej radości, a jak najmniej smutku i żeby wszystkie Wasze plany i oczekiwania sie spełniły! :*

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rbiei3b7sf7w64.png

Odnośnik do komentarza

Na szybko, bo Maksio jest tak absorbujący (Nicca przybij piątkę), a noce - masakryczne - pobudki co 1 h co drugi dzień, że odechciewa mi się wszystkiego. Jeszcze mąż od 7 stycznia wyjeżdża na 3 tygodnie :(.

Ja również chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Nowego Roku 2015, aby nasze dzieciaczki były zdrowe, wesolutkie, a Wam Mamusiom życzę spełnienia tych najskrytszych marzeń, realizacji wszystkich celów, wspaniałych i pomocnych mężów i uśmiechu od ucha do ucha :)!

Sylwestra spędzamy we czwórkę w domu, ciacho, szampan picolo, chipsy i tortilla gotowa, czas zacząć imprezkę :))))

Do Siego Roku!

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

dziewczęta i nasze Czerwcowe maluszki - życzę wam wszystkiego naj naj naj, roku tak pięknego jak ten mijający, samych radosnych uśmiechów, jak najmniej problemów, oby nasze dzieciaczki rosły duże zdrowe i nie sprawiały problemów, aby nasze życie rodzinne i partnerskie usłane było różami, by nasi partnerzy zawsze byli z nami i nas wspierali, byśmy za rok o tej samej porze spotkały się tu w takim samym gronie. Wszystkiego najlepszego na ten nowy 2015 rok

A z dobrych wieści mój synek od godziny 13 nie miał cyca w ustach więc jest progres :D o 20,30 zjadł 120 ml mleczka i zobaczymy do której pośpi :D

MIŁEGO WIECZORU I UDANYCH ZABAW DLA TYCH KTÓREGO DZISIEJSZEGO WIECZORU BALUJĄ :D

Pozdrawiam z LECHEM FREE w ręce i chłodzącym się Picolo w lodówce :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

I NOWE PRZED NAMI.
Dziękujemy za życzenia :)
Cieszę się, że z Wami jestem!!
Małgonia powitała Nowy Rok, można powiedzieć, z hukiem :D
Wszyscy się pospali, najpierwsza babcia, a ona przed chwilką, zmordowana stwierdziła,że chyba już można. Zdążyła zamknąć oczka ( 01:10) a tu za oknem jakiś SPÓŹNIONY.... zaczął strzelać, wyszłabym, gdyby nie to zimno!!!! na szczęście pierwszy sen jest mocny i głęboki.
Jakoś mi dziwnie smutno a nie wesoło z nastaniem nowego roku.
I mówią w tv o wygranej, 50 000 zł, holender czemu nie ja? no bo nie wysłałam smsa :D

Spełnienia marzeń Dziewczynki ! Dobranoc!

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry w Nowym Roku:)

Bal bardzo udany.Stopy stancowane.Buty miałam nowe ale okazaly się wygodne. Jednak przyjechalam do domu po polnocy:) Nie wytrzymałam. Ale niepotrzebnie bo moj Tata poradzil sobie doskonale i dzieci spaly jak aniołki. Wrocilismy wiec ze spokojem na dalsze balowanie.Do domu dotarlismy ok 4. Zanim jednak sie ogarnelam to zrobila sie 5 i...Bruno się obudził. Zjadł mleczko i zasnął ale obudziła sie Mania i wparowala do sypialni i ...obudziła Brata....więc ja jak zombie musiałam zajac się Bruniem...I tak do tej pory bo synuś wlasnie zasnął:)
Idę wiec i ja zlapac choc godzinke snu.

Milego Dnia:*

Odnośnik do komentarza

Witam Noworocznie :D

Ale mnie długo nie było... NAJSZCZERSZE ŻYCZENIA NOWOROCZNE, DUŻO UŚMIECHU, POCIECHY ZE SKARBÓW I SPEŁNIENIA MARZEŃ W NOWYM ROKU 2015!!!

Ja oczywiście jak po imprezie:) cogodzinne wstawanie i wczorajsze siedzenie do 2:00 daje mi dzisiaj popalić, mężuś odsypia, bo przecie umierający na katar :D Jeszcze znajomi którzy mieli być u nas wczoraj mają również komplikacje zdrowotne... później zadzwonię co u nich, bo miało być miło koleżanka w ciąży zatem towarzystwo niepijące jak znalazł dla mnie:)

Co do nowości w święta POJAWIŁ SIĘ PIERWSZY ZĄBEK :D a drugi news to taki że po 4 dniach wyłazi drugi :D

Walka z krostami ciąg dalszy... ale już chyba wiem od czego są... od słoiczków Gerber podejrzewam, bo po kolei próbuje wszystkiego i teraz jak od 3 dni sama dla Alexa gotuje to złagodniały, jest czerwona plama, ale nie są takie ropne jak wcześniej... no i zdążyły już obsypać ręce i nogi... a wizyta u dermatologa (prywatna) dopiero 7!!! Masakra już 3 tygodnie czekamy... a pediatra nic maściami zdziałać już nie może, nic nie pomaga, mówi że to najprawdopodobniej skaza białkowa...

pozdrawiamy
MadzixD i Alex

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!!!

Sylwester bardzo przyjemny :) Maksio obudził się punkt 0.00 więc fajerwerków nie oglądałam tylko spędziłam ten czas przy cycu :) no ale z moim kochanym synusiem więc też fajnie :)

U nas chyba 2 ząbek bo Maksio zaczął mieć objawy jak przy pierwszym.

Madzix - gratuluję ząbków :) a teraz Alex juz lepiej przesypia nocki?

U nas czerwone policzki pojawiły się od indyka z dynia i ziemniaczkami z gerbera. Czyli od mięsa. Ale odczekalam az mu przejdzie i podałam kolejna nowość z gerbera delikatne jarzynki z selerem bo chciałam wprowadzić te warzywo i jest narazie ok. Będę chciała jutro dać królika z gerbera ale aż się boję. Myśli aż ze coś nie tak jest z tymi sloiczka mi?

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Witam Mamusie w Nowym Roku :)

U nas Sylwester w miare spokojnie, była u nas mała domówka, w sumie z nami 4 pary, i było miło, spokojnie posiedzieliśmy, pogadaliśmy :) Filip jeszcze w starym roku o 23:45 postanowił zgłodniec i zjesc, wiec myslalam ze z nim spedze fajerwerki, w sumie tak samo, nie miałam nic przeciw, ale zdazył usnąć, i widziałam wszystko, mimo ze co 2 minuty zaglądałam z dworu do pokoju :D była niani elektroniczna, i ta aplikacja na telefon, ale mimo to chciałam byc blisko jak sie wystraszy.
Fajerwerki posiały u nas chwilę grozy, mieli nie kupowac i kupili, i oczywiscie mój K. musiał byc w poblizu, i wyobrazcie sobie, ze zamiast w gore poleciec to ta sie przewrociła i wystrzeliła w podest. K. był najbliżej i przez 2h słabiej słyszał, dziś juz jest ok. Ale ja mówiłam, tyle sie słyszy, nie strzelajmy. Nie długo wychodzi do pracy, bo od dzis zaczyna.

Filip dzis wyrozumiały pospał do 9, ale cały dzien prawie w pidzamie wiec leniuchowo, w łozku cały czas :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Witamy w Nowym Roku:)
Uściski dla Aaronka:)

U nas Sylwester baardzo spokojny takiego to nie pamiętam;) Mąż zaliczył oczywiście drzemkę przed północą, ale obudził się po 23 więc nie musiałam sięgać po ostre formy budzenia;) Huki petard nie obudzily Małego, nawet te rzucane przez zyczliwego polglowka z balkonu z któregoś wyższego piętra pod okna akurat naszego mieszkania Ludziom w sylwka odbiera rozum słowo daję... Obudził się po 1 jak juz zupełnie wszystko ucichlo;) Dziś wyszliśmy na spacer i miasto wyludnione jak nigdy;) Parę osób z dziećmi w parku i tyle na ulicach pusto- wszyscy trzeźwieli najwyraźniej;)

Pati- a to gdzie Twa biedna sąsiadka pracuje ze musiała dziś wybić z domu? I wiedziałam, że tu ktoś lata na miotle podobno, a tu jeszcze wersja na mopie :D

Polinka - to super, że impreza się udała mam nadzieje ze trochę odespalas a dziadek spisał się na medal:)

Ania- dlatego ja nie lubię petard i trzymam się od nich z daleka zawsze widzę scenariusze oderwanych kończyn itp. U mojego kuzyna puszczali fajerwerki na podworku i jeden z nich poleciał w kierunku samochodów i siostra wspominała ze wszyscy zamarli. Ale jakoś się wygasil i nic sie nie stało.

Madzix - gratulacje zabkowe:))

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rbiei3b7sf7w64.png

Odnośnik do komentarza

Drugi ząb na wierzchu :) Nawet nie wiem kiedy.

Madzix
Gratulujemy dwóch zębolów.
Ja dziś swojej dałam zupkę z gerbera jarzynki z cielęciną, będę ją obserwować, ale juz kiedyś dawałam i nie zauwazyłam nic niepokojącego. Osobiście bardziej podchodzi mi smakowo gerber niż bobovita.

Ania
Kochany Twój synuś, tak ekspresowo zasnął po jedzonku, zazdroszczę :) Ja fajerwerki też oglądałam, T. został z Małgo a ja z dwójką wyszłam na skrzyżowanie.
Całe szczęście,że nic poważniejszego się nie stało, wyobrażam sobie Twój strach!

Polinka
Odespałaś ? :) Nie wytrzymałaś, żeby nie przyjechać, to masz szczęście,że akurat wtedy się Brunio nie obudził, bo chyba byś już nie wróciła :))

Monika
Od nas jeszcze uściski dla najstarszego czerwcątka :))
Kiedy nowości na dropie? Tez chętnie obejrzę małego przystojnika :)

Zauważyłam u Małgosi ranki. Umiejscowione są za uszami.Przedwczoraj juz poczułam podczas kapieli taką suchość, a dziś się przyjrzałam, bo zaczęło mnie to niepokoić. Nie wiem co to i skąd. Posmarowałam maścią tormentiol, którą kiedyś pediatra mi przepisała. Czy to może byc reakcja na jedzenie? Ale w tym miejscu? i nie są to krosty, ani wysypka.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Anka - a od kiedy są te ranki? Może corcia zadrapania się? Jeżeli podalas jakaś nowość po której być może pojawiły się ranki to wycofaj ją i zanim podasz kolejną nowość to zobacz czy te ranki znikną. Ogólnie mówi się że jeżeli coś alergizuje to najpierw trzeba poczekać aż alergia zniknie i dopiero wtedy wprowadzenic kolejną nowość. A może jednak jest coś nie tak w tych sloiczkach grbera z mięsem. Kiedyś była afera z nimi. Gratuluję zęba :)

Monika - całuski dla Aaronka :)

Nicca - dobrze że synuś nie przestraszyl się petard. Teraz pewnie bardziej zwracasz uwagę na takie osoby zanim Urodzilas Krzysia l.

Madzix - no to duża poprawa :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Caluski dla Aaronka :)

Gratulacje wysypu zabkow dla Maluchow :)

Nicca: tez mi sie wlasnie wydawalo ze Filipek sie wydluzyl, ale jak ktos z boku powie to najlepiej widzi wiec dziekuje za opinie :) i przepraszam, zle mi sie skojarzylo ze chcialas te obiadki, mniejsza o to, zalezy cokomu potrzeba :)
Karpatke mam przepis, dosyc duze fale ale potem w lodowce troche opadaja i jest super :) jeszczenie doszlam do tego rozdzialu, ide powoli, bo zawsze albo cos do roboty albo filmy z K. :)

Ania: no w nocy zawsze jemy ekspresowo, czasem po jedzeniu pogada troche ale akurat przed polnoca zasnal :)
Nie wiem co to moze byc za uszkami, ale moze masz pomoze, ale zwykly bambino czy jak, taki rozowy, moze od szaliki kurteczki czy cos :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Werka
To nie zadrapania, raczej skojarzyło mi się z jakimś tak jakby odparzeniem. Ale też dziwne w tym miejscu. Przy podawaniu nowych potraw nie jestem aż tak skrupulatna jak Ty. Do tej pory nic sie nie działo, a jeśli coś (raz na szyjce miała wysypkę) , to szybko znikało.
Co do nocnych karmień, miałam tak samo a im starsza była, tym częściej się budziła. Wg mnie nie najadała się, bo teraz potrafi przespać 5 godzin. Nie wiem tez od czego to zależy, bo syna karmiłam długo i tylko kp i nie wstawał mi tak często. Była tylko taka różnica,że Małgosia ssała krótko po 3 albo 5 min, natomiast Adaś spał przy piersi, mógł tak non stop.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2io4plymhszxi.png

Odnośnik do komentarza

Dostalam @ i chyba to jest powod ze mam ochote cos rozwalic. Tel cos muli,nie nadaza za mna przez co mam ochote nim rzucic. Maly nie chce spac a jest 1:30 ,mam dosc.
Tel.ma 9m. a caly sie psuje. Mikrofon nie dziala,przycisk glosnisci tez nie no i ciagle zawiechy lapie,net nagle mi sie wylacza:/ musze zaniesc do reklamacji ten szajs. Nie ma jak stare nokie jedna mam do tej pory i dziala:) teraz to robia tel.na jedna umowe np 2latnia hehehe swoja droga ciekawe czymoge reklamowac kabel bo kabel od wifi nie dziala i musialam zabrac od ladowarki telefnu dobrze ze robia teraz te ladowarki na te usb.

Sylwek dwa lata temu spedzilismy go w Holandii i dostalam petarda w tylek :) rok temu spedzilam go z T.w domu dosc romantycznie przy swiecach w calym domu ale to dlatego ze mial T.naswietlone oczy i swiatlo go draznilo.:) musialam go karmic bo z ziemniakiem na oczach siedzial .....
Ten w domu poniewaz maly cyckowy,po drugie nie chcialabym jak polinka wracac do domu by sprawdzac :) po 3 to nasze pierwsze swieto wolalam zeby z nami byl nie wazne czy usmiechniety czy wystraszony ale przy nas. A po 4 nas juz nie bawi narabanie sie jak swinia wiec troche impreza ze znajomymi nam nie pasowala. My juz mamy inne poglady a znajomi zostali jeszcze na poziomie nastolatkow:) oczywiscie znajda sie znajomi z rodzinami itp.ale musialabym zrobic impre u siebie zeby te osoby soe poznaly bo kazda rodzinka z innej bajki :) moze za rok .....
Maly ogladal przez szybe jak strzelaja pedardami podobaly mu sie rzymskie ognie(kolorowe kule) i palace sie szaliki roznych klubow pilkarskich. Zdobycze sasiada na ustawkach.
Guzy jak to guzy .Nie chce sobie wstrzykiwac jakies psychozy ,po prostu musimy wszyscy sie przyzwyzaic ze to cos czego nie uniekniemy. Niestety T.nie dopilnowal ,ja tez nie swieta bo mi tez polecial ,widze ze jest ok to co bede sie zamarwiac ,nie chce w paranoje wpadac. T.biegal co chwila malego dotykal i badal czy jest ok ,widok slodki ale smieszylo mnie to. Nie jest tak ze mam w nosie malego oczywiscie ze na poczatku cisnienie mi podroslo ale jak zobaczylam ze maly sie cieszy to stwierdzilam ze nie bede sie nakrecac. A pisalam wam po fakcie wiec juz ochlonelam :)

Wode podaje w temp.pokojowej a jak jest za zimna to dolewam troche cieplej wody.

T.wlasnie usypia malego i kuzwa mu nie idzie....zaraz bede musiala wkroczyc na pole bitwy.

Werka-link musze poszukac ,ale wkleje ci do tych puzzli.teraz nie mam jak bo na tel.pisze.

Anka-obtarcia?alergia tez moze byc.moze na mm? Nie zmienialas niczego? Masz racje nie pierwszy nie ostatni. Jesli ja zyje mimo ze robilam takie rzeczy skakanie z garazy itd.to i mlody przezyje od upadku z 30cm . Dzieci maja naturalne szczescie:) zabiegi w spa nie ma czego zazdroscic ,jakos nie chce mi sie tam isc wolalabym sam masaz a nie smarowanie czekolada.
Mam wykupiony pakiet piling, cos tam jeszcze moge tylko wybrac czym chce miec robione np czekolada czy wino itd.

Wlasnie ogladam film jak kobieta miala dwa organy i stala sie mezczyzna ktory nie strzela slepakami:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Aaa mialam napisac ze nakrecilam T. temat Balu sylwestrowego,ze chcialabym pojsc na taki bal do jakies restaraucji a moj T.powiedzial ze nie ma szans nie bedzie bawic sie z calkiem mu obcymi ludzmi .Wiec moge pomazyc sobie o balu jak u kopciuszka) bynajmniej wiem na czym stoje. :)
Ostatnio malemu dalam chlebka kawalek i gdIes mu kawalek stanal tak ze maly mial odruch wymiotny a T.tak sie wystraszyl ze az spanikowal i zamiast w plecy uderzyc to uderzyl w klatke oczywiscie to bylo bardzo lekko ale widok bombowy,musialybyscie zobaczyc jak to tata panikujacy reanimuje syna hehehe ja na spokojnie jak przystalo na wyrodna matke chcialam poczekalac az maly sam sobie poradzi z tym .T.zrobil sie teraz bardziej wrazliwy i ulegly co do Aarona a ja na odwrot potrafie byc nie wzruszona ,wydaje mi sie ze to przez to ze jestem z malym na okraglo i poznalam go dosc dobrze i juz nir dziala na mnie placz bo zabralam np malemu myszke lub telefon. Na taki placz nie reaguje,nawet potrafie sie wylaczyc i nie slyszec placzu oczywiscie jeszcze szkole ta umiejetnosc do perfekcji. Inaczrj bym zwariowala lub wyrzywala sien a malym.a nie o to chodzi. Bo maly wiadomo nie jego wina ,ja ze zmeczrnia jestem podatniejsza na upust zlej energii w nie odpowiednim momencie,warcze na chlopakow. A czasem mam ochote pierdyknac i wyjsc . We lbie mi szumi od gadania T,marudzenia malego,szczekania psa:) wiec musze sie jakos wylaczac zeby nie wybuchac na nie winne istoty. U nas definitywnie ida zeby przez to tydzien ponad tak kiepsko spie. Chociaz dzis spalismy do 13!!! Ale to przez to ze o 1spac poszlismy i co 1,5godz pobudka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...