Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc Dziewczyny :) Troche nas nie bylo,ale to dlatego ze mamy w domu prawdziwy lazaret-wszyscy przeziębieni-zaczelo sie od męża,potem Maluch no i teraz ja.Mężowi juz przeszlo,maluch powoli zdrowieje a ja rozkładam sie na całego (boję sie żebym podleczonemu maluchowi nie,zaszkodziła) podpowiedzcie czym sie ratować,próbuje prenatanu ale średnio mi pomaga:(
Beacia:Jesli chodzi ci o kartę nfz to małż juz ja Maluchowi wyrobił,potrzebny jest do tego druk rumua z pracy jednego z rodziców,do którego ubezpieczenia
zostanie dopisany brzdąc
Monika:Popłakałam sie czytajac twojego posta,też slyszalam o tym bestialstwie,ale dopiero twój wpis uświadomił mi tak naprawdę co to bydlę zrobiło tej biednej malej,Boże dlaczego na świecie dzieją sie takie rzeczy..
A tak w ogóle to niestety mamy podejrzenie alergii na mleko krowie (Staś miał niestety pozytywny wynik na krew utajoną w kupce :( i doktorka zaleciła odstawienie mleka,ale tylko mleka,a powiedziała że moge jesc jogurty naturalne,maślankę i ser.. Mi sie to wydaje dziwne,bo wydawalo mi się,ze jak jest alergia to trzeba wszystko odstawić co ma w sobie białko krowie,macie jakies doświadczenia na tym polu? Zyczymy dobrej i spokojnej nocki :)

Odnośnik do komentarza

MagW - współczuję choróbska :-( Polecam czosnek (nie za dużo przy kp, może mieć wpływ na smak mleka), miód, maliny.
Jeśli chodzi o mleko vs. maślanka, jogurty, sery to zapewne chodzi o laktozę, której przetworzone produkty nie zawierają, chyba że jest jeszcze coś o czym nie wiem.

Czyli oprócz rmua rodzica, który to załatwia nic już nie jest potrzebne? Jakieś inne papiery, wnioski od nich? Będę musiała Izie wyrobić, ale nie mogę się zebrać, bo jak pomyślę o tych kolejkach to aż mnie trzęsie...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

MaW Mój mały ma /miał skazę białkowa czyli alergie na białko mleka krowiego no i niestety z racji tego że karmię tylko piersia musiałam odstawić CAŁY nabiał tj serki, jogurty, mleko , maślanke no wszystko (zalecenie lekarza i położnej ). Gdy odstawiłam małemu zaczęła znikać wysypka (miał ja na całej twarzy uszach za uszami ). Gdy już zeszło całkowicie trwało to około 3 tygodni to na próbę zjadłam trochę żółtego sera i niestety wyszło mu kilka plamek na buźce więc niestety nadal jestem bezmleczna.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u60um7mu.png

http://s1.suwaczek.com/200706242438.png

Odnośnik do komentarza

Fajne zdjecia dziewczyny fajnie popatrzec na was i wasze pociechy. Raczej sie nie odezwe do poniedzialku tak wiec papa i blagam i rozpisujcie sie na 50stron:)
Beacia a co ty chcesz malej wyrobic? I co to jest i czemu tak drogo?hehehe nie zartuje ale ciekawa jestem ci tam kombinujesz :)
MaW my tez chorzy ja tylko dbam o nosek malego pryskam i odciagam wietrze mocno mieszkanie lub chodzimy na spacery i na nosek pomaga .Ja imbir i miod daje do herbaty. 2Apapy na goraczke bralam na raz. Gardlo lecze lodami:) co di alergii to nie mam wlasnego doswiadczenia ale z tego co wiem to wszystkim ktorych znam zalecano idstawic calkowicie nabial nawet kefir i dopiero po jakims czasie cos spribowac i zobaczyc efekt.tak jak robila pati.
Dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki Beacia :) zdrowka to mi sie przyda ale moze morze mi pomoze hehehehw koncu jod tam jest :) bagaz w sumie nie jest za duzy ale 3/4 to rzeczy malego ja nie bede mogla sie brudzic nad morzem,bo nie wiele dla siebie mam :) aaa jak ja sie ciesze ze u nas nic nie trzeba miec idziesz i w kompie maja wszystko:) jest tylko priblem gdy system siada albo internet :) ale ogolnie nie trzeba juz niczego nosic:) o tych waszym systemie mowili kiedys w tv:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Czytam czytam przeczytalam wszytsko (szczerze mowiac po ilosci str. Myslalam,ze Dziubala wpadla) a tu pisikus Beatka :D.
Napisze do Was pozniej bo jak stalam istny armagedon. Wyglada jak jak by w nocy masa chlopa odwalala POGO u mnie w domu i musze to ogranac. Poprostu nie wiem z kad zawwsze na wieczor bierze sie ten balagan. Chyba P dba o to zeby mi sie nie nudzilo jak On jest w pracy :D
Z racji tego,ze Piatek jedziemy popoludniu do Tesciow a ja jutro do Szkoly wiec musze troche poogarniac i nas spakowac. Dozobaczenia pozniej :*

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki:)

właśnie cycujemy wiec skrobne trochę, bo czasu mi brakuje.

bylismy na usg mozgowia i doktor powiedział, ze dawno nie widział tak ladnego mozgu:) fajnie to brzmi:)

Ta rehabilitacja daje mega efekty. Niunio nie ma juz praktycznie asymetrii, bierze dwie raczki do buzi i nie jest już taki spiety. Mam nadzieję ze po kolejnym szczepieniu nie powróci wzmozone napiecie. Wybieramy sie na nie niedługo, moze za 2 tygodnie po wizycie u neurologa. Musimy wybrac sie tez na drugie usg bioderek, ale to moze w przyszłym tygodniu.

czy Wy nosicie dziecko w pionie oprocz do odbicia? Bo ja niestety tak.

Dziewczyny macie racje, ze nie pwoinnam przejmowac sie wszystkimi zakazami, bo zglupialabym.

Wiecie o zaobserwowalam, ze jak sciagalam mleko do butli i dawalam je Maksiowi to Maksiomprawie w ogóle nie płakał. Ale jak karmię piersią to niestety czsciej placze, bo on podczas karmienia wyciąga ile potrzebuje na daną chwilę, a po 1,5 h znowu robi się głodny i zowu placze.

Wczoraj na spacerze spal uwaga 3 i pół godziny! Juz dawno nie spal az tyle. Na codzień mamy rytm o 1,5 h, a w nocy niestety budzi sie o 1, 4i 7 pobudka.
Bia - a po co chcesz wprowadzic butle?

musze usiąść do kompa i odebrac wiadomość, zeby powrzucac fotki. Ale to moze w weeekend.

Sorki za chaotycznosc ale piszę na tablecie jedna ręką.

Monia - milego wyjazdu

ale gnoj z tego gwalciciela. Na miejs u rodziców cos bym mu uciela. Domyslacie sie co.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny bo się pogubiłam w szczepionkowych sprawach. Czy jak szczepię drugą dawkę 5w1 to ona zawiera co innego niż ta pierwsza? Bo za 2-3 tyg mam szczepić Olkę i nie wiem o jaką receptę mam poprosić. Wczoraj zaszczepiliśmy ją na rotawirusa. Jak to się mówi rzutem na taśmę, bo dziś 12 tydzień pannica zaczyna.

Monika, udanej podróży i wypoczynku! wybacz czepiania:) Zazwyczaj się nie czepiam ale poczułam, że gdybym przeszła obojętnie obok tego stwierdzenia to bym się pod nim podpisała, dlatego musiałam przedstawić moją wersję:) Ale podpisuję się pod tym co napisałaś o tym śmieciu.

Werka, neurolog wytłumaczyła nam zło karuzeli tym, że rozleniwia dzieci, bo gdziekolwiek mają głowę to i tak karuzelę zobaczą więc leżą sobie tak jak im wygodnie, a chodzi o to by ciałko było symetryczne. My naszą ściągnęliśmy na miesiąc puki nie osiągniemy symetrii. Za trzymanie też na wstępie dostaliśmy "ochrzan". Musimy się Werka aż tak nie spinać tym wszystkim, bo zwariujemy. Haha mówię Ci to ja, ta która po Twoim wpisie spanikowała, wzięła dziecko do neurologa i...wyszła na nadopiekuńczą matkę;P (choć lekarka powiedziała, że lepiej być nadopiekuńczą niż olewać wszystko). A jak kładziesz dziecko na brzuszek to kładź się naprzeciwko. Tak żeby dziecko podnosząc główkę widziało Cię, wtedy trzyma symetrię:) Teraz tak robimy i Olcia przejawia większą ochotę do podnoszenia głowy, chociaż jak się zainteresuje ślinieniem materaca, to już koniec:)

MartaTM5, podpisuję się pod tym co powiedziałaś, też nie chcę więcej dzieci, choć mąż ma nadzieję, że mi to przejdzie jak już z Olą będzie na 100% wszystko ok i że nie będziemy mieli jedynaczki. Ale ja się tak panicznie boję. Niby tyle badań w ciąży i w ogóle a jednak nigdy nie ma się pewności czy z Dzidziusiem będzie ok. Ja też pierwszą noc nie wiedziałam co będzie z moją Córcią i takiego strachu nigdy w życiu nie przeżyłam.

Bia, chyba mamy ten sam problem. Od kilku dni też moja Córa za bardzo chce cyca. Ale ja nie pozwalam Jej zasnąć, jak widzę, że zasypia to myk do łóżeczka tak żeby kojarzyła, że zasypia się w łóżeczku...Więc łączę się z Tobą:) Jak Ci się udało te 3h uzyskać, bo u mnie przerwy są krótsze a jeść chce na pewno. A w ogóle takie coś przeczytałam: http://dziecisawazne.pl/zasypianie-dziecka-przy-piersi-jest-ok/

Polinka, dzięki:) Zamówiłam taką szatkę. O to mi chodziło! Nie chciałam takich święcących aksamitów, tylko płutno:) Dzięki!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Beacia, super ten montaż fotek. Aż mężowi pokazałam z wyrzutem że jeszcze sesji nie mamy, bo tak fotka z sesji Twoja była:) Co prawda z ciąży mam dużo zdjęć bo mąż cykał żebym pamiątkę miała (ja się śmieję, że chyba pamiątkę tego jak tyłam:D). Co do kupek. Tak, kupka może być brzydsza po szczepieniu na rota.

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Inga - też uważam, że lepiej sprawdzić o 1 raz za duzo niż za mało:) ale asymetrie też stwierdza neurolog i korzystna jest wczesna rehabilitacja, bo dzieciaczki szybko z tego wychodzą.

Beacia - jeżeli nie podajesz innego mleka niż Twoje, ani zadnego dodatkowego jedzenia to nie martw się o zanik mleka. Wczoraj wydawalo mi się ae mam puste piersi i dla sprawdzenia sciaghekam mleko i bylo az 200 ml! Jezeli mogę cos Ci podpowiedzieć, ti jak dajesz mm na noc to po podaniu butli sciagnij mleko z piersi do istatniej kropli. Wtedy dasz sygnal dla organizmu, ze Twoje dziecko o tej godzinie wypilo mleko i organizm wyprodukuje na następny dzień tyle mleka ile sciagnelas. Tak oszukujesz organizm. Dopoki plynie mleko z piersi to zawsze mozez pobudzic lsktacje. A nue chcualabys zrezygnowac z kapturkow?

Wiecie co moje dziecko prawie zawsze zasypia przy piersi i jest to naprawdę slodziutkie i wygodne. Nigdy nie uwazalam ze to cos zlego (nawiazujac Inga do Twojego artykulu), a wrecz przeciwnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Werka83
Nie tyle chcę wprowadzić co przywrócić. Piotrus od początku jadł z butli i piersi. W tej chwili nie jest w stanie go nakarmić nikt poza mną. Jestem więc uziemiona. Poza tym mam mało pokarmu, moja laktacja jest chwiejna i zawsze podawalam mleko które wylecialo z drugiej piersi lub mm. Teraz drze na myśl czy mlody będzie rósł dobrze. Ostatnio przybieral 20g na dobę, to jest w dolnej granicy normy. Przy dokarmianiu butla przez sen. Dzis odmówił butli nawet w nocy. :((

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Bia - jak ciagnie Ci piers to pobudzi Ci tą laktacje. Jezeli chcesz miec wiecej mleka w piersiach to w okresie dluzszej pretwy hie jedzenia, na przyklad w nocy wstan i sciagn7j mleko. Na przyklad jezeli Twoje dziecko idzie spac o 20 a wstaje o 1 to sciagnij mleko o 22. Jezeli wstaje o 2 to mozesz sciagnc o 22 i 24 do ostatniej kropli. Najlepiej sprawdza sie laktatoe elektryczny, super jest na obie piersi medeli. Ściągasz jednocześnie dwie piersi.

jezeli przybiera 20 g dziennie i lekarz stwierdził ze miesxi sie w normie to nie przejmuj sie i jest ok. Teraz dzieci mniej przybieraja niz w pierwszych 2 miesiacach. A lekarz stwierdzil ze powinnas dokarmiac butla? Bo to zaburza kp

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Inga, Werka
Zasypianie przy piersi to jedno, a nieumiejętność zasypiania i spania bez niej to drugie. Mój Piotrus nie umie się inaczej relaksować. Poza tym jak go odczepie, to się budzi. Dzis jest trzeci dzień jak pilnuje drzemek. W prowadziłam tez elementy usypiania karpa 5S. W ciazy to oglądałam i w sumie nie wiem dlaczego nie stosowałam tej metody w pełni od początku bo widzę ze jest chyba skuteczna. Pewnie dlatego ze nie potrafilam zauważyć jego zmęczenia. :p
Inga
Ja ubolewam nad tymi 3h bo on je max 60ml. Więcej nie mam pokarmu :(

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

No niestety kp trochę uziemia, ale pomysl ze to tylko pół roku, wiec patrzac na cale zycie jest to bardzo mało. Jezeli chcesz gdzies wyjsc to wtedy zabierasz ze sobą małego. Na szczęście macierzynski twa pol roku wiec chociaż mamy taki komfort, ze nie musimy z pracy urywac sie na karmienie, albo sciagac mleko w toalecie.

sorki za błędy, pisze jedną ręką.

Wiecie co, ten placz Maksia to chyba nie były kolki, ale skok rozwojowy. Teraz jest spokojniejszy i zaczal chwytac zabawki i nimi potrzasac:) i do buzi. Teraz zreszta wszystko pcha do buzi. Mamy tez lzy przy plakaniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za wszystkie milutkie słowa :-*

Monika - tylko nie myśl o tym że masz się nie pobrudzić, bo jak na złość się czymś upaćkasz hihih. Pogoda ma się podobno od poniedziałku popsuć więc powinna Wam dopisać. Samo wyrobienie karty jest uciążliwe, ale później jest wygodne, ok teraz jest ten system ewuś, ale jak go nie było to bez karty potrzebne było rmua bieżące.

blania - to takie krasnoludki przychodzą i bałaganią z tym że są na tyle bezczelne że po sobie nue sprzątają gadziny! :D A tak na poważnie to zaczęłam ostatnio I. zwracać uwagę żeby sprzątał swój ubraniowy tetris z krzeseł, bo mnie trafia i jak Mycha zacznie brykać i bałaganić i jeszcze będę miała sprzątać po tatusiu już normalnie wtedy pracując to chyba szału dostanę.

Werka83 - super że tak szybko macie efekty rehabilitacji! Mam nadzieję że u nas też tak będzie. Staram się jak najmniej Iśkę nosić bo z dnia na dzień będzie coraz ciężej, ale teraz mamy armagedon, bo babcia ją sporo przez ten tydzień nosiła i weź tu teraz ją odzwyczaj...Z butli łatwiej leci dlatego dzieciaczki tak ją zwykle lubią. Ja mam teraz tak że Mysza ssie chętnie jak cyc jest pełny i łatwiej leci a później jest bunt.

inga - poproś o szczepionkę na drugą dawkę 5w1, ona zawiera polio, a nie ma tego pierwsza dawka. Dzięki za info o kupce, zdziwiło mnie to bo po pierwszym szczepieniu takich "efektów" nie było. Teraz z następną sesją poczekamy pewnie do wiosny i jakiś plenerek strzelimy :-) Zdjęcia to chyba najlepsza pamiątka.

Miałam Wam jeszcze napisać co nieco ale Mysza marudzi już trzeci dzień... więc to chyba jednak skok. I wiecie co ta moja Terrorystka zrobiła?? Mówię jej "Mysza, jak to ten długi skok i tak będzie przez najbliższe tygodnie to mama się zastrzeli"... A ona co? W ŚMIECH! Takie mam dziecię!

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Terrorystka dossała się do cyca więc dokończę... a przynajmniej spróbuję.

Werka83 - tak, wiem że laktatorem teoretycznie mogę oszukać organizm, ale moja laktacja to jest istna sinusoida co mnie strasznie irytuje. W zasadzie od początku staram się żeby tego mleka było jak najwięcej, a i tak najczęściej nie wychodzi. Samej piersi bez kapturków Mycha już nie chce zasysać, czasami jej wetknę ale to na śpiocha.

Znalazłam rehabilitantkę z super ocenami która dojeżdża do domu więc nie trzeba się nigdzie tarabanić. Na necie na 55 opinii ma ocenę 5.0 i jest bardzo polecana. Jedyny minus to cena... Już z nią rozmawiałam, dojeżdża z Katowic i za wizytę weźmie ok. 130zł... Powiedziała że zobaczy co i jak i pokaże nam ćwiczenia więc może na jednej, dwóch wizytach się skończy. Ma dzisiaj dzwonić z terminem.

W ogóle pamiętacie może jak Wam pisałam o Iśkowej kaszce na nóżkach? W zasadzie niewidoczna, ale wyczuwalna pod palcami. Szukałam na ten temat na necie, odstawiałam nabiał, smarowałam i nic nie dało. Aż pojechałam do rodziców i kaszka zniknęła! Tak więc prawdopodobnie była to wina fatalnej gliwickiej wody, jest MASAKRYCZNIE twarda, mam nadzieję że jak zniknęła to już nie wróci :-) Na kran i do pralki mamy nawet pozakładane takie filtry zmiękczające (podobne jak w dzbankach brita itp.), ale jak widać to za mało. Jakbym miała Mychę jeszcze kąpać w przegotowanej wodzie to bym chyba zwątpiła...

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo :)
Co planuję zaglądnąć na fo, to coś mi nie po drodze, za dużo się dzieje ;), ale teraz siadłam na czterech literach i mam nadzieję na spokojne nadrobienie zaległości, choć trochę się boję po tym co Blania napisała

blania.domanska
Czytam czytam przeczytalam wszytsko (szczerze mowiac po ilosci str. Myslalam,ze Dziubala wpadla) a tu pisikus Beatka :D.

Hahaha ;). I teraz nie wiem czy pisać czy nie? Ale zaryzykuję pisanie :D

Wczoraj Jaś skończył ćwierć roku :), Starego bobasa już mam :))). Ten "stary" to stąd, że dzwoniłam do żłobka zapytać jak wygląda zapisanie dziecka itd. Dyrektorka pyta w jakim wieku jest dziecko, no to mówię, że synek ma 3 m-ce, a ona na to, że już jest... stary. Szczęka mi opadła :D. Ale jej chodziło o to, że rodzice zapisują dzieci zaraz po porodzie, a ja dopiero teraz, więc już trochę późno. Nie wiem czy Jaś będzie chodził do żłobka, ale na wszelki wypadek wpiszę go na listę, a w przyszłym roku zobaczymy czy będzie taka konieczność. Żeby wpisać go na listę oczekujących muszę się osobiście stawić do żłobka, a potem co miesiąc potwierdzać chęć zapisania, ale to już można telefonicznie robić, całe szczęście ;)


Wczoraj miałam imieniny :D. Dostałam od moich mężczyzn bon na masaż kamieniami + na coś co jeszcze będę chciała (bon kwotowy), nie mogę się doczekać zwłaszcza tego masażu, jest cudowny!!! A ja sobie też zrobiłam prezent :D i poszłam do fryzjera, ale nie na prostowanie keratynowe (nie ma sensu skoro częściej chodzę w spiętych włosach, bo tak wygodniej przy Jasiu) tylko na strzyżenie + kilka refleksów rozjaśniających. Ładnie wyszło, choć refleksy ledwie widoczne :). Po szkole starszaków wzięłam też do tej samej fryzjerki zobaczyć jak ścina dzieci, ale o ile z siebie jestem zadowolona, to chłopaków już tam nie puszczę ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...