Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Polinka, wczoraj mogłam tylko przeczytać wieczorem posty, a dziś z samego rana weszłam po więcej wieści (też miałam nadzieję, że napiszesz jeszcze przed) i napisać Ci słowo, że my tu wszystkie razem z Tobą rodzimy to pierwsze Czerwcątko! Tak się emocjonujemy! ;D Czekamy na 'Hello World' od Twojego synka!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

A ja po antybiotyku ciut lepiej, szału nie ma, ale przynajmniej jestem w stanie przespać normalnie noc, tj. robiąc wycieczki tylko do wc kilkukrotne, ale śpiąc poza tym (nos lepiej się odblokowuje). Permanentny katar niestety wciąż jest permanentny.
Robię internetowe zakupy materiałów remontowych, co mnie bardzo wykańcza (wszystko ostatnio jest ekstra męczące), odżywiam się truskawkami (tu kupiłam wczoraj za 7.5zł/kg!) i zaczynam się martwić tym, że urodzę nie mając jeszcze własnego lokum do dyspozycji. :/
Klucha jest wielka, wciska mi co rusz swoje kosteczki w jakieś bolące fragmenty brzucha, uniemożliwia oddychanie i wywiera presję na przepuszczanie w kolejkach (wczoraj facet! puścił nas w kolejce w Lidlu i życzył jeszcze wszystkiego dobrego, wow!) ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Bia, super, że po antybiotyku lepiej. A przygoda z Lidla przemiła. Dużo jeszcze tego remontu przed Tobą? Może się jednak wyrobisz do porodu. Oby!

Pati, jak się spełnią te ciążowe przesądy to nawet fajnie. Nie uważasz, że przeurocze są takie dwa dołeczki na policzkach w trakcie uśmiechu, zwłaszcza u facetów?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Polinka - ale emocje, pamiętaj rozluźnij się, myśl pozytywnie - dzisiaj spotkasz się ze swoim maleństwem:)))). Wszystkie jesteśmy z Tobą myślami i tak jak powiedziała beacia przygotowujemy wirtualego szampana, a jak wirtualny to nie koniecznie Picolo:). Jak już trochę dojdziesz do siebie to skrobnij do nas:). Buziole

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

A tak poza tym to dzień dobry Dwupaczki:)
Dzisiaj zapowiada się kolejny gorący dzień, więc trzeba będzie się schłodzić, czyżby poprzez lody:)? Mmm, tak to dobry pomysł.
Kurcze, dzisiaj w nocy wstawałam na siusiu co godzinę, a co to będzie jak brzuch mi się obniży.

beacia - nie wiedziałam, że nie mozna jeść lodów podczas karmienia

Dziubala - też muszę ocenić czy łóżeczko nie jest zbyt zniszczone, zobaczymy. Zobaczyłam na tej stronie z wagą, że mieszczę się w przedziale pomiędzy średnią wagą a dużym przyrostem wagi :). Nie jest źle.

Karolinaa - witamy Cię na naszym forum. Napisz kilka zdań o przebiegu swojej ciąży. Na str 270 jest czerwcowkowa lista. Dopisz sie do niej:).

Inga - niestety nie mam Żabki obok, ale może znajdę magnum na naszym osiedlowym sklepiku:). No ja myślę, że ta dwudziestka zmieści się w brzuchu, tak jak u mnie te 13, 5;))).

fiolek - lepiej zadzwoń do ginka i powiedz o swoich objawach, bo kurcze duzo trochę tych bóli. Lepiej dmuchać na zimne.

Pati - a jak się czujesz? Moja teściowa też przyjeżdża, aby mi pomóc i moja mama. Trudny okres;). A zabobony genialne:)

Bia - dobrze, że czujesz się trochę lepiej. A dostałaś coś na katar? U nas truskawki po 6, 99 zł/ kg :).

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

inga, no, takie emocje, później się pewnie trochę przyzwyczaimy ;ppp
W tej chwili mamy mieszkanie w stanie deweloperskim (wcześniej była ruina :p), więc wyposażenie + wykończeniówka. Mieli do końca maja zrobić z marginesem tygodnia i być może by się to udało, gdyby nie opóźnienia kredytowe. :( Zaraz zjem śniadanie i jadę z fachowcem z ekipy po drzwi, szafki, płytki, wyposażenie łazienki. W taki upadł wieloryby nie powinny się wypuszczać na zewnątrz, ale nie ma wyjścia. xD

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvj2mx19c44.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie.
Polinka jestesmy z Toba i kazda przezywa z Toba ten wielki dzien. Do uslyszenia.
Bylam wczoraj na wizycie. Rozwarcie nie postepuje takze tylko sie cieszyc. Na mocz powiedziala zeby brac urosept czy urinal i duzo pic. Morfologia 13. Co do paciorkowca powiedziala ze to jak akcja porodowa sie zacznie.bedzie w szpitalu leczone. Mowi ze jak sa.nieliczne to jedna.dawka.antybiotyku wystatczy albo po prostu wyczyszcza.krocz(nie wiem jak ma sie to odbywac ale ok). Uspokoila mnie. Usg mam.miec 9 na kolejnej wizycie i dowiem sie ile Dominik wazy. Sluchalysmy serdeszka Malego - piekna muzyczka:)wychodzac z gabinetu stwierdzila ze juz moge troche sprzatac:) absolutnie nie zamierzam tego mowic P. bo po co?:)po wizycie na zakupy ale po godzinie mialam po kokardy i jak wrocilam to padlam. Mialam w zamiarze dzisiaj jechac.po truskaweczki ale cos mnie w.pachwinie ciagnie i nie mam weny. Tej nocy tez spalam u Mamy, dzisiaj juz wracam "do siebie", chociaz mieszkanie jest tesciow. Moja Mama tez czasami wcina.sie tam.gdzie.nie powinna ale szybko jej przechodzi jak jek cos powiem. Co chodzi o nasze.malzenstwo to jak jest.jakos.problem mama zawsze.jest po stronie P. i czasami mnie to wkurza ale tak jest. Tesciowa bardzo lubi narzucac swoje zdanie i sie wtracac ale po prawie 4 latach malzenstwa mam wylane na to i ona juz wie ze nie da sie tak nami sterowac jakby chciala.
W poniedzialek pewnie przyjdzie lozeczko i juz nie moge sie doczekac. A z roztargnienia moge sie pochwalic, ze ginka pow zeby przyjsc 9 a ja po wyjsciu z gabinetu zamiast przejsc do rejestracji i zapisac sie wyszlam grzecznie z przychodni. Dzisiaj zadzwonilam do znajomej i mnie zapisala. No zdziwiona bym byla gdyby mnie na liscie przed gabinetem nie bylo:) Co do ruchow dziecka to ja juz moge stwierdxic ze dziecko nie w moim orzypadku mniej sie rusza tylko mniej bolesnie i wieczorami nie cierpie z powodu obolalej macicy. Mam nadzeje ze te upaly szybko sie skoncza bo to nie do pomyslenia jest. A my biedne musimy sie meczyc. Zycze Wam milego dnia i co wieczorem spotykamy sie na forumowej pepkoweczce? Teraz trzymajmy kciuki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37175neinix.png

Odnośnik do komentarza

Trzymamy kciuki za Polinke, ciekawe o której będzie po cc:)

Ależ mi mąż zrobił wczoraj niespodziankę kupił mi moje ulubione lody pistacjowe, jak dotąd widziałam je tylko w Grycanie na gałki, a przyniósł mi wczoraj całe 500ml:D oczywiście nie dał całego pojemnika bo zjadłabym cały jak arbuza:p ale talerzyk po porcji wylizałam do cna jak małe dziecko:D

Z tymi ruchami to miałam 2 dniowy zastój, bo wczoraj prawie z brzucha wyskoczył, dzisiaj też od rana kopniaki i drżenie jak mały źrebaczek:D

Werka myślę, że nie wypadnie tabletka:D Mam brać na noc to się uleży chyba:D

Beacia ja nie lubię sorbetów, choćby dlatego że są dla mnie zbyt kwaśne, jak mam ochotę na kwaśne to zjadam słoik domowych ogórków kiszonych:D Fajnie, że wygrzebałaś sobie w szafie coś dobrego:) Ja mam ogólnie załamanie bo nie mam zupełnie w czym iść na egzamin, w każdej sukience wyglądam jak wieloryb i są zbyt krótkie. Nie uśmiecha mi się jechać jutro 2h w jedną stronę w jensach:((( dramat dziś wygrzebałam rybaczki materiałowe ale jutro przecież tak nie pojadę:(((

Czekamy na wieści od Polinki i wieczorem pępkowe:D

pozdrawiamy
Madzix i Alex

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y4lhkrgkc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07w8bk28fbw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/felk7jqqof0lp00c.png
[url=http://www.suwaczki.com/][img]ht

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!

Wczoraj nie miałam chwili aby tu wejść a tu proszę Polinka otwiera Naszą Czerwcóweczkową listę :)) :D ale heca ! :D Bruno 23.05 ;)))

Polinka- trzymamy kciuki za Was i z niecierpliwością czekamy na informację o Twoim samopoczuciu no i o Twoim Szczęściu ;)) :D

Skrobnę coś wieczorem bo zaraz zmykam do gina!

Kurczę:D To dziewczyny ZACZYNAMY :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Jesteście niemożliwe. Wybrałam się po truskawki, a że po drodze Rossmann, to znów lżejsza o kilkadziesiąt zł.
Teraz, z ciągnącą pachwiną, obolałą miednicą, delektuję się zmiksowanymi czerwonościami ;) A Mały sfiksował, obudził się wreszcie.

Polinka jesteśmy z Tobą! :)

Odnośnik do komentarza

Dziś byłam na wizycie w nowym Salonie Urody, który otwarli w bloku naprzeciwko. Rekonesans zaliczony :D. Wnętrza bardzo ładne, ale same zabiegi szału nie robią, nie przebiją tych gdzie do tej pory robię. Zawiedziona jestem, bo myślałam, że manicure i pedicure będę mogła robić tak bliziutko (bo to jednak wygoda logistyczna i czasowa), ale jednak pozostanę przy moich dotychczasowych miejscach, bo tam robią to rewelacyjnie :)
Ale sezon japonkowy już otwarty, bo paznokcie u nóg pomalowane ;)

Karolina, witaj wśród Mam Czerwcowych :)
Napisz coś więcej o sobie :)
Inga, rodziłam już w tej Klinice Starszaka (Młodszego w Ujastku) i myślałam, że już więcej tam nie wrócę, ale mój gin tam pracuje, stąd taki wybór. A i to, że do tego szpitala mam najbliżej to też jakieś znaczenie miało. To mój kolejny poród więc wiem na co się nastawiać i
czego oczekiwać ;)
Daj znać po dentyście, oby ten umiał się Tobą zająć.
Szkoda, że nie mam Żabki koło siebie, bo cena Magnum jest atrakcyjna! Ja za 1 Magnum płacę normalnie 4,99 zł, ale rzadko kupuję ;)

Fiolek, a jak ta nocka Ci minęła, dalej się skurczasz?
A rajstopy (dokładnie to pończochy) kupię, ale nie przed porodem, bo teraz mam nogi opuchnięte i pomiar byłby nie do końca wiarygodny. Poczekam kilka tygodni po porodzie, gdy jako tako wrócę do formy i zobaczę ile żylaków się schowa same z siebie ;)

Aga_gw, ja już byłam na kontroli u dentysty w czasie ciąży z zalecenia ginowego. Przed porodem już się nie wybieram, chyba że coś by mi dolegało.

Pipi, rzadko się zdarza, żeby pierworódka nie skorzystała z pomocy teściowej czy swojej mamy w pierwszych dniach po porodzie. Brawo za samodzielność :)

Bia, powodzenia z zakupami wyposażeniowymi :)

Cyranka, fajny pomysł z wieczorną Pępkówką :)

Madzix, cudnie tak zjeść coś ulubionego. Ja ulubione lody mam na ul. Starowiślnej, to są lody gałkowane z naturalnych produktów. Zawsze jest po nie kolejka (nawet w deszczowe dni). W ciepłe dni kolejki sięgają 100m! Ale wszyscy dzielnie stoją i czekają na swoją kolej. Kocham tam zwłaszcza lody borówkowe, mniam!!!

Tusia, daj znać po ginie.

Emwro, cierpienia nagrodzone, rozkoszuj się truskawkami :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!!!
Jestem z podkarpacia, spodziewam się mojego pierwszego dziecka, synka, kt óry wg terminu ma przyjść na świat 24 czerwca, jest długo wyczekiwany więc i całą ciążę miałam bardzo stresującą, mimo że przebiegała i przebiega nadal zupełnie bezobjawowo i prawidłowo, tzn przynajmniej do tej pory.
Zaczyna ogarniać mnie trochę strach przed porodem sn, jakoś sobie tego nie wyobrażam, wiem że tyle kobiet urodziło to i ja dam radę ,ale jakoś mnie to nie uspokaja ani nie pociesza. Wy macie stracha??

Odnośnik do komentarza

Kurcze ale mialam przygode. Wracajac od mamy zostalam "w locie" zatrzymana przez policje na motorach(szczescie mam.do.nich po ponad rok temu wlepili mi mandat 400 zl i 10 pkt oj bolalo:()a wiec zatrzymuja i pytaja czemu ja bez pasow no t ja ze w ciazy oni ze dokumenty przedstawilam i w.jednym momencie.jednen z.nich wyskakuje z alkomatem. Chcialabym zobaczyc swoja.mine w.tym.momencie. dmuchnelam i mnie puscili. ZDazaja sie.ciezarne kierujace na bani?bo noe slyszalam stad moje.zdziwienie.
Musimy dac rade. Wiadomo kazda przechodzi przez porod czy to przez cc czy sn w sposob indywidualny i kazda ma inny prob bolu. Ja stwierdzialm ze po bolu zwiazanym z zapaleniem opon mozgowych przezyje kazdy.bol i tego sie trzymam:)kazda ma obawy przed porodem to zrozumiale. Wrocialm i w.mieszkaniu chyba milion stopni:( chyba pojde do lazienki sie na podloge poloze bo jest najzimniejsza. Udreka z tymi upalami:(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37175neinix.png

Odnośnik do komentarza

Polinka, czekamy na wieści od Ciebie :)

Madzix takie pyszne niespodzianki to jest to :)

Cyranka, nie martw się paciorkowcem. Poradzą sobie z tym bez problemu. A z tymi Mamami i Teściowymi to odwieczny problem :) Jak nie jedna, to druga coś wie lepiej. Ale z drugiej strony jak się nie ma "pod ręką" żadnej z nich to jest lipa. U mnie mama dopiero za dwa miesiące może przylecieć, a teściowa jest dojeżdżająca z innego miasta, więc na co dzień mam spokój.

Bia trzymam kciuki za wytrwałość przy remoncie.

Werka, ja wstawałam dziś na siusiu raz, o 5, ale myślałam, że się nie podniosę. Tak mi się Zośka ułożyła jakoś, że nie mogłam brzucha oderwać od łóżka.

Pati, idąc tropem przesądów, to i u nas dołeczki jak ta lala będą :))

Byłam wczoraj u gina. Wszystko z Zosią dobrze. Szyjka 2,5 cm, nie otwiera się. Serduszko rytmiczne i miarowe - boski dźwięk :) Lekaż kazał mi ten tydzień leżeć, brać Duphaston i Magne B6, żeby spokojnie doczekać 38 tygodnia. Dostałyśmy już skierowanie do szpitala na 03.06, więc odliczanie włączone. Chyba, że zacznie się wcześniej, to lecimy od razu. Zosina dupką odwrócona, więc będzie cc.
Pozdrawiam Was Dwupaczki i do zobaczenia wieczorem na pępkóweczce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmh733ckwnx.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bcwa1mu25i20i.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj już nic nie piszę o sobie, chyba że wydarzy się coś nadzwyczajnego, bo chyba wszystkie czekamy na wiadomość od Polinki :D

Polinka, mam nadzieję, że niedługo się odezwiesz, chociaż żeby napisać "JEST OK" bo padniemy tutaj ze zniecierpliwienia!!! :D

inga - Oj, tak Ci współczuję z tym zębem, mam nadzieję, że jakiś dentysta w końcu Ci pomoże... Powinni coś zaryzykować bez prześwietlenia, wiadomo że z rtg wszystko pięknie widać co jest do zrobienia, ale bym wolała żeby wiercili nawet trochę za dużo ile uważają "na moją odpowiedzialność"... a nuż się uda, a jak nie to po porodzie zawsze można iść na poprawkę... Grunt żeby chociaż do porodu przestało boleć. A niewykluczone, że jak jemy teraz sporo lodów to nie będzie problemu, żeby jeść je przy cycowym karmieniu. Magnumy jem sporadycznie, bardziej je już traktuję jako słodycze, a nie jak lody :) Jeszcze raz dzięki za pomysł z mokrym ręczniczkiem, dzisiaj go wykorzystałam i jest trochę przyjemniej, ale i tak po 25 min uciekłam do domu :)
fiolek_86 - daj znać co powiedziała położna na te Twoje skurcze, bo to faktycznie nic przyjemnego, aczkolwiek myślę że teraz mogą się zdarzać coraz częściej.
Pati000 - ooo, gratuluję wygranej z teściową :D Chociaż ja bym prędzej przeżyła teściową niż swoją mamę, bo teściowa nam się w nic nie wtrąca :) A z baranem tekst niezły :D
Bia - dobrze, że chociaż trochę lepiej się czujesz, organizm w trakcie przeziębienia potrzebuje dużo snu, bo wtedy się leczy, więc odpoczywaj jak najwięcej. Szok, że facet (!!!) Cię przepuścił :)
Werka83 - z lodami pewnie zależy co tam w składnikach siedzi, na początku wiadomo że trzeba ostrożnie :)
Cyranka1985 - nooo, facetowi nie można mówić takich rzeczy, że możemy już więcej sprzątać :p No, ale z tego co powiedziała Twoja gin wynika, że już w każdej chwili mogłabyś urodzić maluszka, bo jest już w pełni przygotowany :) Hahahah, chciałabym zobaczyć Twoją minę na widok alkomatu, bo sama bym chyba padła ze śmiechu :D
MadzixD - ja grycanki 500ml mam na raz i powiem szczerze, że zabiłabym swojego Niemęża jakby mi coś porcjował hahah :p Ale pistacjowe są normalnie w sklepach, też je często kupuję.
tusiaa1 - daj tam nam znać po ginie co i jak :)
Dziubala - ja też ciągle o Polince myślę, heheh, już do Niemęża powiedziałam jak wstał że już pewnie pierwsza Czerwcątkowa dzidzia jest na świecie. I chodzę normalnie taka podekscytowana, że nie wiem :D Szkoda, że przyblokowy salon okazał się niezbyt fajny, może się z czasem poprawią, teraz jest spora konkurencja, wyrastają jak grzyby po deszczu.
karolinaa - witaj na forum (bo chyba się jeszcze nawet nie przywitałam...) :) Strach przed porodem jest normalny, tym bardziej, że to pierwsze dzieciątko. Dla pocieszenia Ci powiem, że przynajmniej z grubsza jesteś nastawiona na sn, a u mnie nastawiałam się na sn przez całą ciążę, a tu Mała jest od początku ułożona pośladkowo i na razie ani myśli się obrócić, więc pewnie gin na następnej wizycie wyznaczy mi termin cc, aczkolwiek też niewykluczony do końca poród sn, bo przecież może się obrócić nawet w ostatnich dniach :D I weź tu człowieku się nie denerwuj heheh.
Madzialenka - 3 czerwca to już tak niedługo! Ja mam jeszcze dzień później wizytę u gina :) Widzę, że Zosia tak uparta jak Iza :p Dupka i koniec heheh.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Ufff jak gorąco... Mam dzisiaj jakiś słabszy dzień i kompletnie na nic nie mam siły... Zaliczyłam nawet o poranku skurcze okolicy krzyżowej, ale wzięłam leki i trochę mi przeszło. Mam tylko nadzieję, że moje dziecko nie zacznie się wybierać na świat w weekend, kiedy nie dość, że będę musiała dojechać do szpitala, to jeszcze czekać na ściągnięcie anestezjologa...

Marcosia wiem, że łatwo się mówi, ale nie przejmuj się swoją mamą. Teraz najważniejsza jesteś Ty i dziecko. Mi ostatnio też jedna taka znajoma zrobiła wykład jak to ona do ostatniego tygodnia ciąży pływała intensywnie na basenie i zajmowała się domem a ja to sobie tylko leżę. Puściłam to mimo uszu. Z moją mamą teraz się nie widuję, bo ona jest wiecznie zajęta a ja nie mogę wychodzić z domu, ale wystarczy, że do mnie zadzwoni... W mój związek się na szczęście nie próbuje wtrącać, ale za to ciągle mnie denerwuje i straszy tylko. Jej zdaniem powinnam się uprzeć, żeby moją małą wyciągnęli z mojego brzucha już z dobry miesiąc temu i przykuć się do łóżka szpitalnego siłą, kiedy lekarze próbowali mnie wypisać. Codziennie niby przypadkiem nawiązuje do statystyki zgonów dzieci owiniętych pępowiną w ostatnich dwóch tygodniach ciąży. Tak szczerze mówiąc, to chwilami waham się czy w ogóle odebrać od niej telefon i cieszę się, że mnie nie odwiedza, bo wkurzyłaby mnie jeszcze bardziej... Widzisz... nie masz jeszcze tak najgorzej ze swoją mamą;)

Polinka czekamy na wieści od Ciebie, ale na spokojnie ;) Nie pionizuj się za szybko, żebyś potem nie cierpiała na jakieś bóle głowy czy kręgosłupa.

Inga mam nadzieję, że ten drugi dentysta jednak coś poradzi... Prześwietlenie prześwietleniem, ale chyba da się coś zrobić, żeby nie bolało.

Werka83 jedz Magnum ze smakiem, bo potem będziesz żałowała, że tego nie zrobiłaś, kiedy bezkarnie mogłaś ;) Co do ciuchów, to ja mam zakaz wychodzenia, więc problem braków w garderobie mnie ominął, ale pewnie dotknie po wyjściu ze szpitala...

BeaciaW sorbet to nie lody, ale ja go bardzo lubię na przykład. Alladynki też wczoraj wyjęłam z szafy, ale kupiłam takie bez gumki na górze i nawet nie próbowałam się w nie wcisnąć...

Dziubala lody jadam ostatnio codziennie :D To mój najlepszy sposób na schłodzenie organizmu. Wczoraj sama zrobiłam coś na kształt lodów bananowych, ale muszę je jeszcze raz zmiksować i zobaczymy czy są jadalne. A męża przy cc jakoś nie mogę sobie wyobrazić... To nie zostawia w psychice większego urazu niż widok sn dla niektórych facetów? Ja na przykład nie chciałabym być na sali podczas czyjejś operacji a krwi się nie brzydzę. Chyba, że mówimy tylko o staniu przy głowie mamy za parawanem bez podglądania co robią lekarze, ale to chyba nie realne.

Fiolek_86 daj znać co ci położna powiedziała, bo te objawy nieciekawie wyglądały faktycznie... tak przedporodowo.

Aga_gw ja właśnie przez całą ciążę chodzę normalnie do dentysty i nie wiem czemu większość mam tak tego unika.

Pati zrobiłaś maluchowi zimny prysznic? ;) Ja wczoraj też weszłam pod chłodny, ale się zreflektowałam, żeby całkiem nie zamrozić mojej kruszynki. Podobnie, jak Ty - pomocy mamy i "teściowej" w połogu na razie mówię zdecydowane nie. Wolę zaangażować w to mojego mężczyznę, niż panie w podeszłym wieku, które rodziły w głębokiej komunie i nie mają pojęcia o tym, jak się teraz postępuje z dziećmi. Mam nadzieję, że wystraczą mi książki, internet i mój własny instynkt. Przecież nie zrobię dziecku żadnej krzywdy jeśli woda w wannie będzie o stpień za niska czy kiedy zje o 20 ml za dużo mleka... Zabobony świetne - cherubinek z dołeczkami i lokami? Biorę w ciemno:)

Bia dobrze, że u Ciebie trochę lepiej. Ostatnia prosta dla każdej z nas jest męcząca a jeszcze dodatkowe atrakcje w postaci remontu i przeziębienia to jakiś dramat.

Cyranka1985 absolutnie się nie przyznawaj, że możesz sprzątać! Nie strzelaj sobie w kolano ;) Haha zbadali Cię alkomatem? Serio? może musieli dzisiaj wyrobić normę, bo Policja, jak każda szanująca się firma, też ma plan do wykonania. Co do pasów powiem Wam, że ostatnio rozmawiałam o tym z ratownikami medycznymi, jedżącymi R-ką i powiedzieli, że jednak w ciąży bezpieczniej zapinać pasy, ale umiejętnie tj. dolną część pod brzuchem.

Emwro takie poświęcenie dla truskawek? Ale ja doskonale Cię rozumiem.

Karolinaa witaj :) Każda z nas boi się porodu i nie ma co udawać, że jest inaczej. Ale nie mamy wyjścia, więc pozostaje nam stresować się jak najmniej i myśleć pozytywnie.

Madzialenka więc dołączyłaś do naszego klubu cc? Jak na aktualne praktyki szpitalne, to w miarę wcześnie Ci tę cesarkę zaplanowali. Teraz upierają się, że najwcześniej na 3-6 dni przed normalnym terminem mogą zrobić.

Pozdrawiam gorąco :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zkab5te0m.png

Odnośnik do komentarza

Myślę i myślę o naszej "Pierworodnej" aż Jej zazdroszczę :) Mój gin powiedział, że szyjka się skraca, rozwarcie na 0,5-1 cm więc porodu na najbliższy tydzień nie przewiduje ;) z Maleńką wszystko ok i przy okazji sprawdził moją nerkę, która również jest ok!

Jutro mamy zjazd rodzinny, na kt. już jadę ze spokojem, że nie urodzę pod stołem :P

Truskawkowo i ja się łączę! z pokaźną szklanką koktajlu i po deserze truskawkowym z jogurtem greckim ;)

Dzisiaj po porannych badaniach (wszystkich potrzebnych do porodu) pojechałam na lotnisko po mojego J. :) już jest ze mną, ale pracuje w pokoju obok :/ no ale w końcu obronę doktora ma 03.06 ;) więc zostaje do tego czasu ze mną i Karolinką :)) ahh.. może Maluszek jednak zdecyduje się przyjść na świat w obecności Tatuśka? Cieszyłabym się baaaardzo ;)

Dziubala- no to kiepsko, że z jakości wizyty nie byłaś zadowolona :/ wiadomo, że ona jest najważniejsza.. moje myśli też non stop krążą wokół Pauliny i Bruna, bo na pewno są już PO! :) i mamy naszego Pierwszaka :) Jeśli lubisz Magnumy to kup sobie w lidlu lody na patyku biało- truskawkowe, czekoladowe, albo z migdałami, albo białe są LEPSZE niż magnumy a kosztują 1,79 ;)

Beacia- MISTRZ Roztargnienia chyba nie zostanie przebity, chociaż ostatnio poszłam oddać mocz do badania, bez próbki moczu :| ale z tymi kurtkami :D szok :P ja bym się martwiła bo lubię nosić różne dziwne rzeczy w kieszeniach :D Jedyy.. Polinka już pewnie patrzy się na swoje Szczęście ohh.. !

Madzialenka- uparciuch z Zochy! :) ale dobrze, że wiesz już co i jak. 03.06 to już niedaleko ;)

Cyranka1985- Uśmiałam się "ciężarna prowadząca auto na bani" no ale niestety chyba się zdarzają. Ja pierwszą kontrolę miałam w 1ciąży i jak wyciągnął sprzęt to mu powiedziałam że wypraszam sobie! Jestem w ciąży i nie piję alkoholu! i nie dmuchnęłam :) ale dobrze, że u Ciebie poszło gładko, bez żadnych mandatów :)

Karolina- witaj wśród Czerwcóweczek ;) Pierwszą córcię - Karolinkę rodziłam przez cc, a Hania zapowiada się, że wyjdzie tam, gdzie powinna i szczerze Ci powiem, że JESZCZE nie przeraża mnie to, bo wiem, że to będzie taka adrenalina i takie przeżycie, że jakoś to zniosę :) chociaż ostatnio w nocy jak się obudziłam do wc to moja myśl była taka "matko jestem taka zmęczona i ja miałabym np. teraz rodzić" :D Będzie dobrze nie martw się ;)

emwro- mów co za dzieciowe promocje w Rosmanie zakupoholiku Ty :D smacznych truskawek ;)

Werka83- mój brzuch się obniżył i sika mi się o nieeeebo lepiej? nie wiem o co chodzi ;) Lody mówisz? Mniam. A ja może takie rarytasy na wieczór, a teraz rozbieram się jak do rosołu i idę grzać rosół z makaronem i pietruszką no i marchewką :) więc ja jeszcze na tą gorączkę gorące ;P

Bia- jak tam fachowcowe wycieczki? dajeszz radę z chorobą i upałami? mam nadzieję że tak! :)

MadzixD- no ostatnio też widziałam półlitrówki pistacjowe ;) dobre :) ale czekolada u mnie rządzi albo lidlowe patykowe lepsze niż magnumy lody :) Mąż Ci ogranicza- mamy podobnie :D :D ahh.. ci faceci :P

Karolina u Teściów i my później również jedziemy do Nich na pyszną rybną kolację. Do tego szparagi i jak będzie niespodziankowy chłodnik Teściowej to już będzie mistrzostwo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbclb1yjo0b8f3.png

Odnośnik do komentarza

Znalazłam sposób na uprzyjemnienie sorbetu - zmieszałam go z serkiem waniliowym :D O NIEBO lepsze doznania smakowe :D Właśnie wtrąbiłam miseczkę hihih :D
Mam takie parcie na zimne rzeczy w ten upał, że trochę się boję żebym się nie przeziębiła...

tusiaa1 - dobrze, że po ginie wszystko ok i że na zjazd rodzinny spokojnie możesz jechać :) I nie kuś Lidlem, bo tam za dużo dobrych rzeczy jest! Ja na szczęście raczej nie noszę dziwnych rzeczy w kieszeniach, zwykle ewentualnie jakiś paragon się trafi czy coś :)

Dzisiaj chyba na to forum wejdę z miliard razy... i jutro pewnie też jak dzisiaj nie będziemy mieć wieści :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...