Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Dziecko zasnęło, pies zasnął, koniec obowiązków na dziś, więc mogę parę słów napisać.

Olala1724 - serdeczne gratulacje. Niech się Mała zdrowo chowa :)))

nataliab - jak stwierdzisz, że jest szansa, że się uda z tym orgazmem to bierz kamerę i nagrywaj. Chciałabym zobaczyć minę personelu ;).

kamaa - z tym niezdecydowaniem, to wiem o czym piszesz. Ja od 2m-cy próbuję kupić becik. Opcji mnóstwo, w końcu wybrałam firmę, ale znowu guzdrałam się kilka dni. No i wczoraj siadłam zamówić, to wyprzedali już wszystkie prześcieradełka, które przy okazji miałam wziąć, a bet i tak wzięłam inny niż zakładałam...

fiadusia - no coś z pogodą do dupy. Ja dziś muchy mam w nosie cały dzień i lepiej nie zaczepiać bez powodu :))). Pół dnia wogóle się nie odzywałam, a potem albo warczałam albo jęczałam, więc chyba rodzina wolała pierwszą opcję ;).

Szamika - witaj wśród lipcówek!

Wanilia - daj znać co na wizycie lekarz powie. A bóle jak na okres też miewam, ale jak pisały dziewczyny raczej krótko trwają. Pewnie to znak, że się wielki dzień zbliża :))).

Gravitacia - ja takich bóli nóg nie odczuwam... Może rzeczywiście to chodzi o wapń. A co do badania miednicy, to ja miałam jeszcze przy przyjęciu na położniczy. Najpierw zrobili mi usg, i mniej więcej podali wagę dziecka, a potem miednicę badali. Ale ja znowu jestem wysoka, a dziecia urodziłam 3760, więc takiego średniaka raczej.

Martula - 6 lipiec, z jednej strony fajnie że już wiesz, i naprawdę już mało czasu zostało. A płaczliwość i drażliwość to chyba już wpisane u nas w standardy w tym stanie :)))

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20140729_-13_Wojtek+is+.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogcdr20111218_-6_Adas+is.png

Odnośnik do komentarza

Olala gratulacje! Oj jak ja tez bym chciala być juz po!

Dziewczyny nie zalamujcie mnie że już Was tak wszystkie "bierze". Każdą coś boli wiec ino patrzeć jak po kolei będziecie się rozpakowywac. A u mnie cisza ! Zadnych boli doslownie zadnych. I pewnie przenosze i bedzie trzeba wywolywac :) czuje to w kosciach :)

Daisy wszystkiego naj!

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vhgqs7rso0lku.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za przywitanie :)

Widzę, że już się kilka babeczek rozpakowało, gratulacje!
Za chwilę posypią się kolejne dzieciaczki :)

Mnie też ciągle coś boli, a to brzuch się spina, a to kręgosłup nie wytrzymuje... niestety przy drugiej ciąży nie ma czasu na odpoczynek, tym bardziej, ze w domu mam 1,5 rocznego malucha ;)

Co do bólów nóg, to ja miałam ostatnio straszne skurcze łydek (ból chyba gorszy od porodu) na szczęście pomogły witaminy i wapno. jak której z was również dokuczają takie skurcze to można wypijać 3 porcje wapna dziennie, a do tego kupić jakiś zestaw mikroelementów.

OLA89 ciesz się, że Cię nic nie boli, ja w pierwszej ciąży też się dobrze czułam, aż pewnego wieczoru zaczęło mnie wszystko boleć i rano jechałam na porodówkę ;)

Dobrej nocy wszystkim!

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

Ona, u mnie też cisza :). Te pachwiny to mnie chyba z wysiłku bolą.

Fete, chyba zacznę odliczać ;p. Ja do 5.lipca muszę wytrzymać, a później mogę rodzić :).

Viletka, haha i słusznie! Upojnego wieczoru :D.

Wiecie co, wieczór jeszcze gorszy niż dzień. Dosyć że głowa boli, to też mi niedobrze, a na dodatek zgaga. Oszaleć idzie. Jem kolację i kładę się spać.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

olala -gratulacje:-)) oby wszystko teraz było ok i malutka rosła śliczna i zdrowiutka i w miare spokojna co by mamusia odpoczeła:-))
Widze dziewczyny że nasza niecierpliwość zaczyna sięgać zenitu :-)
Z tymi bólami jak na miesiączkę to ja nie mam jakiś bolących. Brzuch mi się spina i boli ale raczej tak wyżej. no i już ostatnio mam dosyć nie mogę spać(wstaje w nocy kilka razy urządzam sobie spacer po mieszkaniu i kłąde się znów na chwile...) boli mnie brzuch plecy tyłek jest niewygodnie :-// i jeszcze nogi bolą okrutnie i to właśnie w nocy i nad ranem jak wstanei puchną . i to w domu na wygodnym łóżku. nie wiem co to będzie na tych pryczach :-) w szpitalu.
No awłaśnie dziś ostatni dzień w domciu. jutro mam się stawić rano na oddział.
i to jest najgorsze że jak już iść do szpitala to bym chciała od razu urodzić. A pewnie bede czekać i czekać aż się samo zacznie. jak będe miała wyniki dobre to nie będą sie spieszyć zapewne.I jak jest wszystko ok to właśnie nawet z cesarką czekają na pierwsze znaki, najlepiej tak podobno jak to któraś pisała. A ostatnio mi nawet ta cesarka chodzi po głowie bo dzidzia jest duża i się boję naturalnie
No ale zobaczę jutro rano co mi powiedzą jak się sprawy mają.
W domu już wszystko gotowe tylko urodzić i wracać z Małą.
No pomarudziłam sobie troche, widocznie każda z nas musi sobie ulżyć raz na jakiś czas.
trzymajcie się dziewczyny cieplutko ,jak najmniej nieprzyjemnych dolegliwości życze. Dam znać może krótko przez tel i jak mi mój lapka do szpitala przywiezie to bede nadrabiać. buuuziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/relgzbmhw05035io.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43a3fakj8n6gp.png

Odnośnik do komentarza

Viletka to i ja życzę mile spędzonych chwil z mężem ale za bardzo nie szalejcie ;) bo przypuszczam że u mnie te okropne bóle w ostatnich dniach to efekt nadrabiania zaległości miłosnych z całej ciąży. Już mi trochę pofolgowało ale tak się boję powtórki z rozrywki że już wolę odpuścić sobie tą przyjemność :( A szkoda bo całą ciąże byłam zaklejona luteiną a teraz cała masa śluzów ze mnie wychodzi i warunki wprost idealne :(
Nataliab, życzę powodzenia, żeby Ci czas w szpitalu szybciutko zleciał i żebyś już długo czekać nie musiała.
Fiadusia i Szamika, jak się dziś czujecie? Zregenerowałyście się po sobotniej niedyspozycji?
ONA89, tylko Ci pozazdrościć braku tych wszystkich przepowiadających. Widzę że masz termin końcówka lipca więc albo na dniach sytuacja się zmieni i ostatni miesiąc będzie mniej korzystny albo będziesz mieć luzik do samego końca :)
Tylko pomyśl, żadnych bóli, skurczy , przespane nocki i brak stresów spowodowanych analizowaniem czy to już to czy nie a potem nagle chop siup i w ciągu doby będziesz tulić dzieciaczka na rękach :).......Jak dla mnie fajna perspektywa.
Bo ja się dziewczyny boję że jak mnie już teraz tak intensywnie maglują wszelakie bóle, niedyspozycje i nie przespane nocki to jak już przyjdzie finał a czeka mnie cesarka to będę takim wrakiem że nawet córeczki na rękach nie utrzymam, nie będę miała siły sama wstać, czegokolwiek zrobić przy małej i jeszcze w jakąś deprechę wpadnę :(
Ajć, straszna jest ta ciąża...

http://emaluszki.pl/suwaczek16-20140701.jpg

Odnośnik do komentarza

olala1724 - GRATULACJE !!! niech Córcia zdrowo chowa! A Ty jak najszybciej wracaj do formy.

Moje ciśnienie wczoraj się rozbujało i po konsultacji z lekarzem prowadzącym trafiłam na izbę przyjęć. Tam spędziłam ze dwie godziny pod ktg, zwiększyli mi dawkę leków i wróciłam do domu na noc. W poniedziałek na ktg i usg. Powiedziałam na lizbie, że chcę wytrzymać do 38 tygodnia ale lekarka była sceptyczna.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvo7es05ctpfnq.png

Odnośnik do komentarza

witajcie.ja tak na chwile. dzieki za zyczenia.urodziny mam wlasciwie dzisiaj :) .impreza sie udala.dzis mam tzw poprawiny tzn zjadanie resztek w towarzystwie mojej i meza
rodziny.tesscie,roodzice,rodzenstwo. w domu bylam ok 1.00. i faktycznie dobrze ze robilam ta imprezke bo przynajmniej sobie milo czas spedzilam w towarzystwie bliskich mi osob. posmialismy sie i pogadali.bylo naprawde fajnie. pewnie niepredko czeka mnie taka imprezka...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)
Olala1724 GRATULUJĘ :) no i kolejna mamusia rozpakowana miło że dołączyłaś do naszego grona zdrówka dla ciebie i córci :)
Daisy-84 Wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń :)
Czytam was dziewczyny na bieżąco ale na odpisywanie brak czasu Nataniel pochłania każdą wolną chwilę :) Mieliśmy małe kłopoty z zaparciami ale zmiana mleczka na specialne dla dzieci z problemami takimi jak kolka i zaparcia i po kłopocie :) Mały teraz radosny i zadowolony no i przybywa na wadze rośnie mój skarbuś w czwartek wizytę mamy u okulisty a potem po kolei,neonatolog, audiolog i ortopeda no ale tak podobno trzeba wcześniaki mają trochę więcej wizyt,częściej i u różnych lekarzy.
Weekend minął spokojnie trochę grosza wpadło z czego jestem zadowolona bo i wydatków teraz więcej :)
Miłego wieczorka dziewczynki :)

monthly_2014_06/lipcoweczki-2014_12533.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8qqmzd0t0jxln.png

Nataniel

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Dzisiaj obchodzimy z mężem pierwszą rocznice ślubu:) Na zdjęciu niebieski prezent;) Fajnie powspominać to co działo się dokładnie rok temu.
Dziewczyny powiedzcie mi czy też macie takie nagłe kłucia/rwania baardzo nisko w pochwie/cewce (?) że nie dajecie rady chodzić? Nie jestem w stanie przejść 400m bo tak bardzo i nagle mnie zaczyna boleć;/ Ja wiem że takie ukłucia są normalne, ale aż takie i powtarzające się co kilka kroków?;/
Czy którejś dziewczynie skracała się szyjka? Jak to się objawia? Miałyście jakieś bóle?
Olala gratuluję! Niech sie młoda zdrowo chowa:)
Benia: cieszę się że problem z zaparciami minął:)
Benedykta: pilnuj tego ciśnienia, jeszcze troszeczke..
Wanilia:lepiej nie zamartwiać się na przyszłość...postaraj się nie myśleć o tym, że te bóle które teraz Cię tak ciągle męczą, bedą miały duży wpływ na samopoczucie po porodzie. Ja wiem że to trudno bo calą ciąże też mam dużo dziwnych bólów (lekarka mowiła ze jestem ewenementem) i możliwe że czeka mnie cesarka...ale staram się nie myśleć. Będzie co ma być, musimy dac rade! Damy!
nataliab: jak leżałam w szpitalu to powiem ci że łóżka byly bardzo wygodne-az mialam wrażenie że lepsze niż w domu;) Powodzenia jutro!
Fiadusia, Iza jak się dziś czujecie?Mi czasem tez niedobrze;/ Tak średnio co drugi wieczór;)
Kamaa ja to samo: ostatnio zaczęłam sprzątać jeden pokój i na nim się skończyło...złapały mnie dziwne kłucia w kroczu i potem juz caly dzień w łózku spedzilam

monthly_2014_06/lipcoweczki-2014_12546.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49qps6kbp2rxue.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki!!!!:D
ja już po weselu:) było super....:D i nie uwierzycie ale byliśmy do końca!!!!czyli do 4 nad ranem!:D wytańczyłam się, wygadałam z rodzinką i naprawdę nic mi nie doskwierało...wszyscy się o mnie martwili i dogadzali:) jak będę miała jakąś fotkę to wrzucę:)następnego dnia niestety moje nogi dały o sobie znać i straszliwie bolały....ale po nasmarowaniu i trzymaniu w górze przeszło:)była jeszcze jedna dziewczyna w ciąży w 6 miesiącu ale mój brzuszek do jej to hohoho...jej jak to leci dziewczynki....
Gravitacia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!! prezent piękny..nasza 1 będzie 26 lipca:D może się uda że tak urodzę bo termin mam na 29:)mnie tez tak nieraz kłuje ale trwa tylko dwie trzy sekundy.
Olala gratulacje!!!! wszystkiego dobrego dla Was dziewczynki:*
Benia maluszek cudowny!!!!
Kama ja też straciłam zapał cos....tak to wszystko zamawiałam z allegro i szykowałam a teraz jakoś mi się nic nie chce..ale w tym tygodniu już na pewno torbę spakuję...
czy Was maluchy tez tak po żebrach kopią? cudne jest to jak widac jakąś część ciała...mój nie może się napatrzeć hehe
Benedykta 3mam kciuki oby ciśnienie się poprawiło:)
nataliab powodzenia kochana!

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k6u0ndc34.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

gravitacja- już pisałyśmy o tych kłuciach. wiele z nas tak ma ja też także spokojnie to chyba normalne. nieraz sobie chodze i nic nie czuje a nieraz to aż skręca. Może tojest właśnie objaw skrającej się szyjki (?)a mi też się skracała jak miałam wizyte 02 czerwca to lekarz powiedział że zostało mi tylko 1,5 cm i mam dużo leżeć i uważać żeby dotrzymać chociaż do 37 tyg. no ale jakoś do tej pory nie urodziłam.ostatnio na badaniu też mi się nic nie "otwierało" jeszcze, zobacze co powiedzą jutro.
ale coś czuje że jeszcze Malutka troche każe na siebie czekać:-/ pomimo moich próśb żeby już wychodziła:-)
Miłej i spokojnej nocki życze wszystkim.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgzbmhw05035io.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43a3fakj8n6gp.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny...i zostalam sama...z córą i bejbikiem w brzuszku-mąż w Warszawie przez 2 dni....w dodatku jutro mamy rocznice ślubu i kto wie o ktorej wróci...ech
Wstałam dziś przed 6;/ plus taki,że wreszcie wyprasowałam wszystkie ciuszki dla maluszka.
igasia super:) coś się dzieje;) niedlugo dołączysz do grona rozpakowanych mamusiek;)
basienka wow podziwiam:) ciesze się,ze dobrze się bawiłaś:D zuch dziewczyna:))
gravitacia dużo szczęscia:) co do bóli to tez mam takie czasem,że nie da się iśc i musze leżeć;/ale z szyjka wszystko ok-byłam w tamtym tygodniu na wizycie.
beniaa cudo ten twoj maluszek:)
daisy;) fajnie,że impreza udana;D oby więcej takich:D
benedykta oby cisnienie sie unormowało, wierze,że dassz rade do tego 38 tygodnia dociągnać;)
wanilia nie martw się, na pewno będzie ok, nawet nie dopuszczaj myśli o depresji...zobaczysz maluszka i zyskasz mnostwo energii;)
natalia w miare mozliwosci dawaj znac jak u ciebie, obys szybko wrocila do domku z malenstwem;)
ajj dziewczyny juz tak neiwiele nam zostalo.Mam nadzieje,że powroci lepsze samopoczucie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczynki :))
Ja nadrabiam z czytaniem, gratuluje kolejnej mamusi :))
Beniu ale ten twoj syncio sliczny :) Ja tez juz chce swojego :))
Wogole to nie wiem jak Wam , ale mi to czas stanol w miejscu jakos tak od czwartku, tak to lecial jak sxalony, a teraz wszystko sie dluuuuuuuuuuży
Spac po nocach nie moge, bo co sie poloze to wstaje i ide do kibelka, mlody tak mnie cisnie , albo dupsko wystawia ze mam namiot pod cyckami :))
Mamuski trzymajcie sie , w sumie tak naprawde to juz niewiele, ale trzeba wytrzymac i nie poddawac sie :))
milego tygodnia zycze oby szybko zlecial :))
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1l1gr5fju.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjln0aq3fs.png

Odnośnik do komentarza

hehe kawazmlekiem co do namiotu pod cyckami;P to moj maly tak się rozpycha,że czasami mój brzuch wygląda też komicznie...albo kwadratowy albo dziwacznie zdeformowany:)a wczoraj wieczorem tak szalał,że nie wiedziałam czy płakać( tak się wbijal w dól brzucha) czy się śmiać... bo mąż sie śmiał,że na pewno w piłke dobrze będzie grał;)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.
Jakaś zła aura nade mną panuje, bo ciągle do dupy. Wczoraj za dnia nawet czułam się nieźle, ale wieczorem dramat. Nawet mi się cofało - tak było mi niedobrze. A zgaga taka, że spałam prawie na siedząco ... Dzisiaj to samo.

Wanilia, pierwsze 12h, to i tak nie będziesz się mogła ruszać (ale to już pewnie wiesz), ale to nie znaczy, że nie będziesz mogła mieć małej przy sobie. Deprechy wybij sobie z głowy :>. A miłosne figle zawsze poprawiają humor, więc może podczas po prostu się więcej oszczędzaj i korzystaj z przyjemności :).
Ej, co do strasznej ciąży - a mówili, że to stan błogosławiony ;)).

Benedykta, to ciśnienie skoczyło Ci od tak, czy coś się stało (w sensie zdenerwowania czy coś)? Co lekarz to opinia. Trzymamy kciuki, żebyście wytrzymali jeszcze troszkę!

Benia, szkrab - cudo!

Gravitacja, wszystkiego dobrego dla was! Co do kłuć, to też je mam, ale delikatne, raczej nie przeszkadzają mi aż tak w chodzeniu, a szyjka zamknięta.

Basienka, jesteś szalona! :D Ciesze się, że się tak wybawiłaś bez groźniejszych konsekwencji :))). Z tym żebrem to ja chyba mam jedno obite, bo mnie ciągle boli :D.

Kawazmlekiem, mnie raczej dni uciekają, ale pewnie dlatego, że ciągle coś mam na głowie.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgem0lnxmn9.png

Odnośnik do komentarza

hej mamusie :)

Powiem Wam, że mam takie zmienne nastroje.. dopadł mnie też strach i jednocześnie takie podniecenie - boję się cesarki , wiem jestem okropna... :( z drugiej strony nie mogę się doczekać Wojtusia i chce go przytulić jak najszybciej.. chyba sie zapłacze ze szczęścia jak Go zobaczę.. Spać za bardzo nie mogę, dużo leżę, non stop zmęczona jestem, bolą mnie biodra, ciężko mi się oddycha. Mój P dużo mi pomaga, sprząta, prasuje , jest bardzo wyrozumiały, aż w szoku jestem i naprawdę Go podziwiam za cierpliwość i pomoc we wszystkim dosłownie. Wczoraj wyszedł mi pierwszy rozstęp, nie na brzuchu a na boczku.. no nic trudno :) a codziennie smaruje się emolium albo sexy mamą..

Wanilia mnie też bóle doskwierają non stop :(

Olala gratulacje :D

Daisy spóźnione najlepsze życzenia :) fajnie, że imprezka się udała !

Benia synek słodziak :)

Gravitacia ja mam kłucia w pochwie, w pachwinach , biodra mi strzykają i w ogóle ech.. Ja nie wiem kiedy mi się szyjka zaczęła skracać, tego chyba się nie czuje ;/

Basienka cieszę się, że się pobawiłaś :) i podziwiam, bo ja na nic siły nie mam .

Nataliab życzę w takim razie żeby Mała zechciała już wyjść :)

Igasia ja też mam rozwarcie na 1,5 ale zewnętrzne.. cokolwiek to znaczy i muszę odpoczywać dużo..

Kama super, że udało się wyprasować rzeczy Igorka. Moj P też twierdzi, że nasz synuś będzie dobrze kopał piłkę, ma już nawet body Rakus Junior z Barceloną hihi.

Fiadusia współczuję samopoczucia i zgagi :*

a pochwalę się tymi body :D

monthly_2014_06/lipcoweczki-2014_12589.jpg

Odnośnik do komentarza

Benia synuś przesłodki ;-)

Martula bodki superowe mój syn tez kibic Barcelony ;-)

A ja wciąż czekam wczoraj na ktg w szpitalu zapis cos nie wychodził leżałam godzinkę później mój gin się skonsultował z innym i jednak mnie nie zatrzymali. Zrobili usg przepływy były w porządku i cała reszta też. Synuś waży 3400 ;-) Kawał chłopa, mógłby już się pospieszyć bo znowu będzie mi ciężko. Jutro kolejne ktg zobaczymy co mi wyjdzie choć mąż dzisiaj odbył poważną rozmowę że dziś do północy ma czas bo dzień ojca ;-) Jakoś wątpię żeby posłuchał taty, a syn chce jutro bo są urodziny jego ulubionego piłkarza Messiego i byłyby brata ;-) A on ani mamy ani taty ani brata wyjdzie w najmniej spodziewanym momencie ;-)
Dziś w ogóle dziwnie się czuje zdenerwowana jakoś nie wiem czym mdłości potworne w nocy nie mogłam spać. Toaleta to już norma co chwilkę tam zaglądam, zobaczymy co z tego wyjdzie ;-)

Przesyłam Wam kącik mojego synunia ;-) Wszystko gotowe brakuje tylko Antosia ;-)

monthly_2014_06/lipcoweczki-2014_12590.jpg

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=63759

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64228

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...