Skocz do zawartości
Forum

zuzia91

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zuzia91

  1. Mogę rownież prosić o zaproszenie do prywatnego? Z czasem u mnie ostatnio kiepsko ale postaram się bywać częściej :)
  2. Ksenka według mnie akurat nieprzyjemne teksty stworzyły osoby z grupy a nie z zewnątrz ale spoko.. Przykro się to czyta to fakt.. Ale już nie drążmy tematu. Forum zamknięte (o ile w ogóle mnie do niego dopuścicie) moim zdaniem jest dobrym pomysłem bo można będzie dzielić się chętniej zdjęciami wyprawek a potem bobasów i lepszy kontakt się załapie :)
  3. Ok każdy ma prawo wyrazic swoje zdanie ale nikt nie ma prawa swojego zdania narzucać innym.. Nie róbmy sensacji i ciekawego tematu z trudnej, NIE NASZEJ sytuacji. Nie ma tu co gdybać i wpędzać w poczucie winy osobę którą ta ciężka sytuacja dotyczy bo nie od tego tu jesteśmy! To nie jest nasza decyzja i dajmy sobie spokój z pisaniem co byśmy zrobiły na jej miejscu.. Nikt tu żadnej ankiety nie robi więc nie ma co już rozdmuchiwać tematu a jedyne co możemy teraz zrobić to wspierać forumową koleżankę w trudnych chwilach. Trzymaj się kochana!
  4. Aha i jeszcze coś :P ruchów nadal nie czuje :( niby w drugiej ciąży szybciej a ja w 18 tyg jestem i nadal cisza :( kupiłam sobie detektor więc skoro bobas nie kopie i nie daje o sobie znać to chociaż matka z bratem i ojcem codziennie podsłuchuje jak serdusio puka :)
  5. A ja też taka zakręcona zobaczyłam ciasto, poszłam za zapachem do kuchni i zapomniałam wam napisać najważniejsze :) W poniedziałek byłam na wizycie i... będzie syn! Drugi chłopak.. Oszaleje z nimi :P chciałam córkę no ale teraz juz nic nie zrobie :P mamy problem z imieniem tzn mąż nie zgadza się na moją propozycje i chyba będzie Kamil.. do grudnia jeszcze troche czasu to może go przekonam do Milana :P
  6. Hej dawno nie zaglądałam to i sporo do nadrobienia miałam :) Kinga tule mocno bo tylko to mogę zrobić.. :( Przykro mi że nie którzy rodzice muszą stanąć przed takim trudnym wyborem ale i tak dobrze że jest jakiś wybór a nie z góry narzucanie co zrobić.. Nieproszona wypowiedz chińczyka tak was zbulwersowała a moim zdaniem nic tam takiego złego nie ma.. Tzn nie gratuluje słuszności wyboru bo szczerze mówiąc nie mam zdania i nie chce nawet go mieć, nie wiem jakbym się zachowała w takiej sytuacji i nie chce gdybać.. Fakt dzieci chore w adopcji szanse mają bardzo marne a i nikt o nie odpowiednio nie zadba :( forum jest otwarte to nie burzmy się że ktoś z doskoku coś napisze, tak samo jak wpadają osoby z linkami do ankiet itp. Zamknięte forum jest dobrą opcją :) chętniej będziemy się brzuszkowymi zdjęciami chwalić, łupami wyprawkowymi a potem bobaskami :)
  7. To ja was zaskocze z przychodni gdzie miałam robione genetyczne na połówkowe zapisali mnie na 31.08.. 17 lipca mam wizyte u prowadzącego to jestem ciekawa kiedy on mnie na połówkowe zapisze.. No i najważniejsze czy dowiem się kto we mnie mieszka :) Storczykowa pamiętam cie! :) tamto forum prywatne upadło, ostatnio na urodziny Filipa napisałam to tylko Kajka się odezwała a tak to cisza tam panuje (Filip chyba też był jedynym lipcowym Filipem urodzonym 2 lipca a ja nick miałam tam taki sam jak tu;)) ogólnie to sporo lipcowych maleństw ma już rodzeństwo młodsze :)
  8. Hej ja fejsbuka mam ale szczerze mówiąc za dużo mi już tego wszystkiego ;) już na jednej grupie grudniowej jestem (JustynaEm widziałam cie chyba jak się pojawiłaś ;)), na messendgerze z kilkoma grudniówkami mamy rozmowę, to forum i rozmowa na messendgerze z lipcóweczkami :) mąż ma już mnie dosyć że ciągle z telefonem chodze :p Z synkiem lipcowym byłam na dwóch forach (jedno przekształciło sie na prywatne- storczykowa może byłyśmy na tym samym?) a po 3 latach od porodów fora już upadły i rok temu odnalazłyśmy się w kilka dziewczyn na fejsie. Ciekawe jaki los nas tu czeka.. :) Wy tu niektóre przerażone sn jesteście a ja sie boje cc. Nigdy zadnej operacji nie miałam i chyba wolę uniknąć. Pierwszy poród poszedł gładko (moment wychlupu dziecka był cudowny ) traumy żadnej nie mam (o bólu zapomniałam od razu jak mi synka dali) do tego pobyt w szpitalu mnie zniechęca i bym chciała go opuścić jak najszybciej, boje się wybudzania po cc, tego momentu że zasypiałam cała a obudziłam się pokrojona.. Wiadomo jak coś się zadzieje to niech bobasa ratują, zniose wszystko ale i tak się boje cc. Wiem że każdy poród jest inny, to że pierwszy był ok nie znaczy że drugi będzie taki sam, ale jak będzie to się każda dowie w swoim czasie ;)
  9. Hej Imprezowa niedziela dzisiaj ;) u nas 3 latka synka, haha 3 lata temu już w szpitalu z odpływającymi wodami byłam a teraz spać nie mogę bo mnie bobas na siku wezwał i już zasnąć nie mogę ;) ehh te dzieci nie dadzą się wyspać ;) Wagę narazie mam bez szaleństw, takie +/- 1,5 kg, raz w tą a raz w tamtą, zależy czy dzień zabiegany bez obiadu czy coś tam zjem.. Brzuszek też jeszcze się nie rzuca w oczy, w kolejce to raczej nikt mi jeszcze nie ustąpi, bobas o sobie narazie daje znać uciskając na pęcherz i bawiąc sie jajnikami, ruchów narazie nie czuje, raz coś tam poczułam w 12 tyg ale to jednak nie to :p Na genetycznych wszystko ok, połówkowe jedne mam na 31.08 a następna wizyta 17.07 Termin 29-31.12 ;) płeć narazie nieznana (przeczuwam chłopca)
  10. Hej storczykowa :) z którego lipca synek? My 2 lipca świętujemy 3 urodzinki :) Byłam na genetycznym usg i bobas zdrowy :) ale płci nie chciało dziecko ujawnić, muszę poczekać do 17lipca :)
  11. Przyszłamama to całkiem normalne :) w pierwszej ciąży nie tyle co zapominałam imion ale ciągle byłam rozkojarzona, myślalam o jednym a mówiłam o drugim, ciągle coś mi sie mieszało w główce, problem z organizacją miałam, teraz mnie ten stan chyba ominął ;) Dzisiaj w końcu normalny dzień, bez deszczu, słonko świeci, nic mnie męczyło, nie miałam problemów z oddychaniem :) rodzinnie dzień spędzony w zoo :) a teraz wykopałam z piwnicy klocki Lego, wspomnienia z dziecięcych lat wróciły i się bawie z syneczkiem
  12. Hej też liczę na dziewczynkę a będzie pewnie chłopiec do kompletu dla synka i kuzyna.. I wiecie co, boje się że nie polubie tego trzeciego chłopczyka w rodzinie.. :( Filip to wiadomo fajny bo mój synek, pierwszy i jedyny przez trzy lata, ulubiony, Kubuś od siostry malutki, śmieszniutki taka 'nowość' po Filipie ;) a trzeci chłopiec to taka powtórka będzie.. A co do ekonomiczności to mnie już to drażni jak widzę Kubę w ubrankach po Filipie a tu jeszcze trzeci będzie miał to samo nosić.. Oj nie nie, oszaleje z trzema małymi wariatami :P ja chcę dziewczynkę! We wtorek usg, potem jeszcze w czwartek genetyczne to może coś się pokaże a najważniejsze żeby było wszystko dobrze.. Wymioty mi się uspokoiły ale osłabienie i niechęć na cokolwiek się zwiększyła, na nic nie mam siły, czuje się fatalnie i jak balast dla rodziny bo przeze mnie ciągle siedzimy w domu :( W środę chyba poczułam bobasa chociaz na logikę jest na to zdecydowanie za wcześnie (12 tydz) ale pamiętam to uczucie z pierwszej ciąży :P Cieszę się z waszych wizyt, że bobaski zdrowe i trzymam kciuki za następne :)
  13. Hej ja mam wizyte za tydzień a o płci sie pewnie dowiem dopiero po 20 tygodniu tak jak z synem było, nie chciał lekarz zgadywać jak pewny nie był :( a już bym chciała ruszyć na zakupy po tiule i falbanki dla córeczki dla chłopca coś sie znajdzie po Filipie i Kubie a z większych rzeczy musimy kupić bujaczek, huśtawke, wanienke, przewijak, materac i jak dla dziewczynki wózek a najchętniej samą gondole w dziewczyńskim kolorze od quinni, wozek fajny, lekki, 3 duże kółka co dawały rade jechać po piasku to po śniegu też pojadą tylko gondole mam w kolorze ciemno granatowym.. Czujecie już ruchy? Bardziej sie chyba kopniaczków nie mogę doczekać niż tej płci ;) w pierwszej ciąży pojawiły się w 21 tyg w drugiej niby szybciej i tak czekam, czekam i sie doczekać nie mogę
  14. Zuzi teraz jest pełno :p a jak byłam mała to rozpaczałam że jestem jedyną Zuzią na świecie Monia.. Jak przeczytałam co ci się przytrafiło to się poryczałam :( też mam taką historie w rodzinie, moja mama straciła tak pierwsze dziecko, a ja chociaż urodziłam się pare lat później nadal to przeżywam. A jeszcze żeby było ciekawiej mój synek chociaż całą ciąże go prosiłam żeby tylko nie urodził się w TEN dzień akurat wtedy postanowił się urodzić i teraz chodze na cmentarz a potem robie impreze urodzinową..
  15. Ja od trzech lat wyglądam jak ciężarna po synku wiec ludzie jeszcze różnicy nie zauważają chociaż jak dla mnie to już się wybrzusza :) Nie kojarze czy już był temat z kąd jesteśmy? Ja jestem z Bydgoszczy :) a wy pewnie z drugiego końca Polski :p
  16. To u mnie waga ok -1,5 kg, aż spodnie z pupy spadają :p Bobasa nie widziałam.. Za to dostałam skierowanie na genetyczne i usg 20.06
  17. Hej też nie ogarniam tych tygodni :p teraz chyba jestem w 11? W ogole to mi sie strasznie chce spać ciągle i najchetniej obudziłabym sie juz w styczniu po wszystkim :p mdłości mnie męczą, nic mi sie nie chce a to przeciez dopiero początek.. Pierwsza ciąża byla łatwiejsza ;) Jutro śmigam na wizyte, w sumie jestem ciekawa czy zobacze bobasa czy tylko wyniki badań i w końcu karte ciąży mi założy. Wy tak ciagle piszecie o tych prenatalnych, genetycznych a ja tak daleko w tyle nic nie robie.. Chyba dziwna jestem co? Z Filipem mi wystarczyło ze lekarz mówił podczas wizyt ze wszystko jest ok i teraz też na to ok licze..
  18. Klaudia i jak tam po wizycie? Dowiedzialas sie czegos ciekawego?
  19. Klaudia wywołałaś wirusa! Obudziłam się dzisiaj z potworkiem na ustach :p i teraz nawet nie mogę dać synkowi buziaczka na dzień dziecka :( ale jak już miałaś wcześniej to dziecku nie zaszkodzi, też mi się w pierwszej ciąży wyskakiwała i synek zdrowy :)
  20. Renifer Ja sobie kupiłam fajny strój jednoczęściowy z falbanką i fajnie mi wszystko co grube zasłania ;) i brzuch chroni a jak będzie za gorąco to pieluchę tetrową do wody i na brzuszek :) Klaudia a miałaś wcześniej opryszczkę? Jak tak to spoko nic złego bobasku nie grozi, a jak pierwszy raz cię dopadło to chyba przyda się konsultacja z jakimś lekarzem..
  21. Kasia :( tak mi przykro! Nie ma co się zastanawiać od czego, widocznie natura tak chciała i trzeba to zaakceptować.. Ja rok temu przeszłam ciąże pozamaciczną, też nie wiadomo od czego, dwa lata wcześniej urodziłam Filipa, ciąża prawidłowa bez komplikacji a w drugiej takie coś.. Tydzień w szpitalu spędziłam (straszny czas, nienawidze szpitali, ryczałam że mnie wypisać nie chcą a przecież nic mi nie jest bo nie boli.. do tego był to środek lata i tęskniłam za Filipkiem i mężem) co dwa dni beta,w sumie z ciąży nie zdąrzyłam się ucieszyć bo raptem po 3dniach od testu zaczełam krwawić.. Ale ból i tak był, szczególnie że w tym samym czasie moja siostra też była w ciąży i nawet miałybyśmy kilka dni różnicy w terminach porodu. Teraz jej Kubuś ma 3miesiące a patrząc na niego wyobrażam sobie że mój bobas byłoby taki sam.. Ale niecały rok minął i niespodzianka :) a było 50% szansy na ciąże bo jeden jajowód już się do niczego nie nadaje.. Będzie dobrze :*
  22. Justyna a gdzie tam :P w takim niedoczasie ostatnio jestem że połowy potrzebnych rzeczy nie zabiore, ciągle zabiegana, na nic czasu nie mam, nic nie ogarniam :P w sumie ginka poleciła mi na wszelki wypadek kupić duphason jakby jakieś plamienia wystąpiły to kupiłam ale mam nadzieje że niepotrzebnie. No i kostium kąpielowy jednoczęściowy żeby brzucha nie narażać na słońce i krem z wysokim filtrem :) i do samolotu planuje wziąść malutki wiatraczek na korbkę albo wachlarz bo się obawiam o powietrze w samolocie, w zamkniętych pomieszczeniach oststnio mam problemy z oddychaniem Alexxandra niekoniecznie z malutkim dzieckiem będzie trudniej ;) My z Filipem na pierwszy wyjazd pojechaliśmy nad morze do Darłówka pod koniec lipca (urodziłam 2lipca więc miał niecały miesiąc, byłam w połogu :)) a pod koniec sierpnia byliśmy w Kołobrzegu i ci powiem że to były spokojne wyjazdy (prawie ciągle spał, był taki malutki że go w umywalce myliśmy i nie trzeba było brać łóżeczka bo spał w gondoli) teraz wyjazd z prawie trzylatkiem jest o wiele gorszy a w ogóle organizacja i pakowanie to dopiero wyzwanie
  23. Natalina ja bym jechała :) nawet jakby coś sie działo to w najbliższym wiekszym miasteczku znajdziesz ginekologa albo szpital, ja teraz jestem w 9/10 tyg i we wtorek lecimy do Bułgarii :) a w poniedzialek mam drugą wizyte u ginekologa i sie juz doczekać nie mogę.. :)
  24. Hej mogę się przyłączyć? Po pierwszej wizycie termin na 30 grudnia :) Julita też mi ten grudzień nie daje spokoju :p tym bardziej że dzidziuś będzie miał/a kuzyna z lutego 2017 więc niby równolatki a przepaść na początku ogromna.. Jeszcze jak mogę to skorzystam z wiedzy fryzjerskiej ;) dostałam w prezencie keratynowe prostowanie włosów mogę skorzystać czy nie bardzo? Zapachy narazie mi nie dokuczają :)
  25. hej widze że tamat lipcóweczek 2014 odgrzebany :) nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze kojarzy, Filip z 2 lipca 2014 teraz jest dzikim 2.5 latkiem, narazie jedynak ale rodzeństwo jest w planach a teraz czekamy na kuzyna który za ponad miesiąc sie rodzi ;) Filip chodzi do żłobka, jest rozgadany, niestety nadal w pieluchach, waga 11 kg i 88cm wzrostu (drobnostka z tego mojego syneczka) uparciuch straszny, wszystko musi być tak jak on chce, rządzi nami.. i jest fanem bajek (tomek i przyjaciele, stacyjkowo, strażak sam)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...