Skocz do zawartości
Forum

martula92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kalisz

Osiągnięcia martula92

0

Reputacja

  1. hej :* od razu przepraszam, że nie odpiszę na posty, ale po prostu weszłam na sekundę :) żeby pochwalić się swoim przystojniakiem od wczoraj jesteśmy w domu, cesarka sama operacja spoko, najgorszy pierwszy dzień po no i generalnie trochę mam wzdęcia i napięty brzuch jeszcze... Wojtulek jest niesamowity, genialny po prostu je , śpi, trawi , jest tak słodki że zapomniałam co to komputer, telefon i telewizja.. wolę patrzeć na Niego, wciąż nie mogę uwierzyć, że to mój synek... Wszystkim rozpakowanym gratuluję:) a tym 2 w 1 życzę szybkiego i lekkiego porodu :* i żeby Wasze pociechy były zdrowe !
  2. Dziś o 19.55 urodził się przez cesarskie cięcie Wojtuś ;) waga 3300 i 57 cm . Jest cudowny , urodził sie w 38 tc i 2 d. Pozdrowienia !!
  3. hej dziewczyny ! nie odzywałam się z powodu złego samopoczucia... mam bardzo wysokie ciśnienie i lekarz kazał mi dzisiaj przyjechać na 20 do szpitala, bo ma dyżur i mnie zostawią - mam nadzieję, że wyjdę już z Wojtusiem ! trzymajcie kciuki i ja trzymam za Was , w końcu jutro już lipiec :)
  4. Benedykta gratulacje i całuski dla Michasia ! :) dużo zdrówka dla Was :* Kama wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :* Kurde mały się dziś jakoś słabo rusza, leniuszek :( aż się popłakałam... nie wiem co robić..
  5. hej mamusie :) Powiem Wam, że mam takie zmienne nastroje.. dopadł mnie też strach i jednocześnie takie podniecenie - boję się cesarki , wiem jestem okropna... :( z drugiej strony nie mogę się doczekać Wojtusia i chce go przytulić jak najszybciej.. chyba sie zapłacze ze szczęścia jak Go zobaczę.. Spać za bardzo nie mogę, dużo leżę, non stop zmęczona jestem, bolą mnie biodra, ciężko mi się oddycha. Mój P dużo mi pomaga, sprząta, prasuje , jest bardzo wyrozumiały, aż w szoku jestem i naprawdę Go podziwiam za cierpliwość i pomoc we wszystkim dosłownie. Wczoraj wyszedł mi pierwszy rozstęp, nie na brzuchu a na boczku.. no nic trudno :) a codziennie smaruje się emolium albo sexy mamą.. Wanilia mnie też bóle doskwierają non stop :( Olala gratulacje Daisy spóźnione najlepsze życzenia :) fajnie, że imprezka się udała ! Benia synek słodziak :) Gravitacia ja mam kłucia w pochwie, w pachwinach , biodra mi strzykają i w ogóle ech.. Ja nie wiem kiedy mi się szyjka zaczęła skracać, tego chyba się nie czuje ;/ Basienka cieszę się, że się pobawiłaś :) i podziwiam, bo ja na nic siły nie mam . Nataliab życzę w takim razie żeby Mała zechciała już wyjść :) Igasia ja też mam rozwarcie na 1,5 ale zewnętrzne.. cokolwiek to znaczy i muszę odpoczywać dużo.. Kama super, że udało się wyprasować rzeczy Igorka. Moj P też twierdzi, że nasz synuś będzie dobrze kopał piłkę, ma już nawet body Rakus Junior z Barceloną hihi. Fiadusia współczuję samopoczucia i zgagi :* a pochwalę się tymi body
  6. Hej :) Dziś była u mnie położna od rana, słuchałyśmy serduszka malutkiego i mierzyła mi ciśnienie. Przyjedzie do mnie jeszcze za tydzień w piątek i za dwa tygodnie,a później to już po porodzie, bo nie wiem czy Wam pisałam , ale 6.07 idę do szpitala, bo tak umówiłam się z moim lekarzem i mamy działać :) także już czuć, że bliżej niż dalej.. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę mojego synka . Coraz bardziej płaczliwa jestem i jakaś niecierpliwa i rozdrażniona.. Dziś mój P tylko na chwilkę jest w pracy, a ja żeby sama nie siedzieć i nie myśleć za dużo przyjechałam sobie do mamy poplotkować. Wczoraj mieliśmy gości i zrobiliśmy grilla, byłam taka zmęczona bo pojechali dopiero po 23 .. Ale przynajmniej nagadałam się z moją przyjaciółką, która też jest w ciąży tylko, że termin ma na 24.08 :) a panowie sobie grali w Fife i oglądali mecze, niech ten mundial się kończy, bo piłka śni mi się po nocach haha. Viletka cieszę się, że ktg dobrze wyszło :) Gravitacia już pisałam kiedyś na niską hemoglobinę pomaga kompot z rabarbaru, sama na sobie wypróbowałam ! Ona89 tak jak pisała Kama u mnie dziś równy 36 tc , a u lekarza jak mi robił usg byłam dokładnie 35 tc 5 dni - mówił, że waga odpowiednia do tygodnia. Ja też nie mam co się spodziewać dużego dziecka, bo sama jestem niska mam 156 cm wzrostu, a jak się urodziłam to byłam malutka bo miałam właśnie 2600 także pewnie dużo od tego zależy. Kama no właśnie Twój maluszek będzie pod opieką po porodzie i na pewno właśnie go będą obserwować, bo moja znajoma też miała paciorkowca to mały był obserwowany bardziej. Basienka baw się dobrze kochana ! :) Fiadusia mój młody też ma więcej ciuchów niż ja... Pewnie złóżcie sobie łóżeczko u nas stoi złożone i tak jakoś się aż cieplej w sypialni zrobiło, bo sobie wieczorami wyobrażamy jak to będzie hihi.
  7. hej dziewczyny :) Byłam dziś na wizycie u mojego gin, młody waży 2650 i ma się dobrze, sprawdzał mi przepływy w pępowinie i są ok, ciśnienie też dobre i nic się rozwarcie nie powiększyło - także troszkę ulgi poczułam. Jutro mamy gości i robimy grilla, tak najwygodniej właściwie mój P robi ja będę nadzorować hihi , nie mam sił za bardzo na nic... Znowu gorąco ! Iza dobrze, że się spakowałaś :) Daisy ja pakowałam się od nowa, bo już raz na porodówce byłam i musiałam wszystko odświeżyć . Kama współczuje nocy :* wierzę, że się martwisz.. ale na pewno będzie dobrze . Fiadusia co do kremów z filtrem to gadałam o tym z położną i mówiła tak jak Kama, że przecież dzidziusia malutkiego na słońce się nie wystawia, a jak już bardzo chcę go chronić to mam mu buźkę smarować kremem z Oilatum , tak będę robić, bo kupiłam całą serię tych kosmetyków dla małego. Kawazmlekiem Ty to zawsze pozytywnie nastawiona do wszystkiego jesteś, ale to dobrze :)) Nataliab pewnie, że w domku lepiej się odpoczywa :) fajnie, że masz jeszcze troszkę czasu dla siebie w domu przed porodem.
  8. Cześć kobietki ! Jakoś ostatnio nie mam weny do pisania, nie wiem czemu.. W weekend pranie i znowu pakowanie od nowa torby do szpitala, młodego też spakowałam na wyjście ze szpitala w małą torbę :) Wczoraj byliśmy u mojej mamy na obiedzie i tak zleciało, byłam też wczoraj na ktg , bo tak mi zlecił lekarz i chwilkę z nim też pogadałam to skurczy nie mam, maluszka serduszko oki, więc może i w lipcu nas rozpakuje każdy dzień się liczy więc byłoby fajnie, choć nastawiłam się na ten koniec czerwca, ale przecież tydzień w tą czy w tamtą to już różnicy nie robi, ważne żeby Wojtuś był zdrowy . W środę mam wizytę, ciekawe jak moje rozwarcie i szyjka... Kama współczuję kłótni z mamą i nerwów :* a córcie masz kochaną, że Ci takie niespodzianki robi ! Basienka to ładnie Twój mężulek zaszalał widzę, ale faceci czasem tak mają. Mój P po tej akcji z porodówką to tylko jedno małe piwko wczoraj wypił, bo wie że już nie żarty na tym etapie i musi ogarniać. Dzielna jesteś, że wszystko pozmywałaś ! :* Wiesienka powodzenia na wizycie jutro ! Oby się spełniło i maluszek był obrócony :) Wanilia i ONA89 też czasem mam tak, że nie wiem co myśleć o bólach i skurczach, ale wtedy jak mnie złapało i pojechałam na porodówkę to były dziwne te bóle, wszystko na raz kręgosłup, brzuch, ciągnięcie w dół i napinanie brzucha.. Fiadusia to maluch rośnie ładnie :) bardzo się cieszę, bo pamiętam jak się martwiłaś ! Miłego wieczorku :))
  9. hej kobietki :) u mnie też masakrycznie gorąco :( ręce mi puchną, stopy też, w nocy spać nie mogę, aż szkoda mi mojego P bo on biedny nie wie co jest i jak ja wstaje albo coś to on też, bo po ostatniej akcji to już nie ma takiego twardego snu i czuwa cały czas... mega mi ciężko, ciśnienie mi trochę skacze i ogólnie czuje się mega słabo, w głowie mi się kręci itp :( poza tym od czasu do czasu czuję jakieś dziwne uczucie i kłucie w pochwie, pewnie to moja szyjka bardziej się skraca, albo rozwarcie powiększa.. ale się wyżaliłam ! Kama to przyjemnie dzionek w cieniu spędziłaś wczoraj :) co do koziego mleka to syn mojego kuzyna też pił, ach.. zapach trochę nieprzyjemny, co ? Basienka sukienka super :) współczuję skurczy w łydkach :( mi przestały dolegać po laktomag b6 - biorę 3 razy dziennie po 2 tabletki ...na pewno dasz radę urodzić kochana hehe :* Fete to niezła przygoda Cię dopadła wczoraj ! Ja coś ostatnio truskawek jeść nie mogę, bo chyba źle je w ciąży trawię:( Igasia zdrówka dla dzieci ! :) Iza może też od pogody masz te mdłości, ja ostatnio wszystko na pogodę zwalam ! Trzymaj się !
  10. hej kobietki, ja już w domku jeszcze w 2 paku, ale muszę leżeć non stop , bo mam 1,5 cm rozwarcia.. biorę 3 razy dziennie po 2 tabletki magnezu.. Wizytę mam w środę za tydzień i będę znała datę cesarki, bo to najprawdopodobniej już za dwa tygodnie... Muszę odespać ten szpital okropny :( bo non stop jakieś badania, zastrzyki, ktg itp . Przesyłam buziaczki dla Was i Waszych maluszków !!! jak w miarę dojdę do siebie to pogadam z Wami dlużej, a teraz uciekam odpoczywać
  11. Mblusia gratulacje !!;)) Dziewczyny przepraszam , że nie odniosę się do każdej , ale piszę z tel . Pytałyście jak to się stało , więc w sobotę wieczorem bardzo mocno bolal mnie kregoslup i czułam ucisk w dole brzucha , brzuch twardy często.. Pojechałam do szpitala i od razu pod ktg na porodówkę , zakaz jedzenia bo czeka mnie cięcie cesarskie i miałam po prostu już skurcze , ale po podaniu leków zaczęły malec , aż w końcu rano zupełnie ustapily . Teraz kroplowka , leki na rozwój płuc i magnez . Moj lekarz odstawił mi duphaston , bo najprawdopodobniej w 37 tyg będę mieć cesarke i tak już jestem spokojniejsza , bo małemu szybciutko teraz płucka dojrzewają . Ogólnie wyniki nie sa zle , ktg ok - może jutro mnie wypiszą, bo rozwarcie mam tylko zewnętrzne i to na pól opuszka palca . Cieszę sie , ze mój lekarz nad wszystkim czuwa i często zagląda . Mam nadzieje , że Wy rozpakujecie sie w terminach, bo nie życzę nikomu zeby przeżył taki stres jak ja w te sobotę .. Gorąco strasznie , współczuje Wam , bo ja tez w szpitalu sie gotuje i puchne :( trzymajcie sie kochane !! :**
  12. Hej Mamusie :* ja od wczoraj na porodówce ... Udało sie zatrzymać poród , dostaje leki na płucka małego ;) dziewczyny przeplakalam cała noc ... Do tego antybiotyk jeszcze dostaje bo crp w granicach normy . Dobre chociaż to , ze mój lekarz cały czas ze mną jest i mówi co i jak ! Przewieźli mnie na patologie ciąży właśnie i mam mieć 8 razy dziennie ktg . Wojtuś waży 2400 więc najgorzej już nie jest . Przepraszam , że nie pisze do każdej ale padam ze zmęczenia . Miłej niedzieli ! ;*
  13. Benia gratulacje ! Duuużo zdrówka dla maleństwa :* aż się wzruszyłam ach.. :) Okinawa współczuję poparzenia, ale tak jak któraś z dziewczyn pisała szczęście w nieszczęściu, że brzuszka nie poparzyłaś ! :) Wanilia ja prałam i prasowałam wszystko, łącznie z pieluszkami. Kurcze dziwna ta Twoja położna, ciekawe czy po porodzie będzie przychodzić.. Izka super łóżeczko ! :)) Fiadusia już koniec semestru masz, na pewno pozaliczasz wszystko :) i odetchniesz z ulgą ! Też mam często depresyjny humor i siedzę i płaczę, ale staram się myśleć, że synek też jest wtedy niespokojny i się ogarniam :) Kama no pięknie, że spakowałaś torbę.. ;) ja mam spakowaną, ale dopiero na kartce.. Jak Twój kręgosłup kochana ? Mnie tak dokucza, że wczoraj jak robiliśmy zakupy w tesco to się popłakałam ech.. Anecia to u Ciebie już też niedługo ach !! Super :) Daisy ja też właśnie ostatnio myślałam o mamusiach bliźniąt, tymbardziej że One właśnie miały rodzić wcześniej... Przepraszam kochane, że nie odniosłam się do każdej , ale czytam Was na bieżąco , tylko nie mam chwili żeby odpisać. Ciągle coś.. Bardzo, ale to bardzo załączył mi się syndrom wicia gniazda, więc sprzątam wszystko , układam w szafach , rządzę wszystkim co mają robić jak ja już siły nie mam haha.. Ogólnie powiem Wam, że tak mega ciężko już się czuję, tak jak pisałam wyżej do Kamy, wczoraj w tesco się popłakałam , bo tak mnie kręgosłup bolał.. No, ale są też dobre wieści, łóżeczko już jest złożone i się wietrzy no i oczywiście czeka na Wojtusia ! Pani w sklepie mówiła, że mamy złożyć 4 tyg przed porodem, więc wczoraj jako że był równy 34 tc tatuś złożył , bo może za 4 tyg maleństwo będzie z nami ( mam nadzieję, że wszystko oki i cesarkę zrobią mi w 38 tc ) . Wózek też zamówiony, mielibyśmy od ręki, ale czarny, a że czarnego nie chcieliśmy to musimy troszkę poczekać, ale fotelik też już czeka na synusia w domu. Właściwie wszystko już mamy, oby ten czas zleciał, bo już nie mogę się doczekać pierwszych chwil z moim skarbeńkiem. Dzisiaj znowu musimy na chwilę jechać na zakupy, dlatego postanowiłam sobie poleżeć troszkę dłużej żeby kręgosłup odpoczął . Ostatnio codziennie spełniamy moje ciążowe zachcianki odnośnie jedzenia, bo przecież jak będę karmić to na początku wiadomo co się je .. No i tym sposobem codziennie mc donald na kolacje, pizza, zapiekanki itd masakra haha, nie mogę się powstrzymać i boję się wejść na wagę :( Miłego i udanego słonecznego dnia :* dodaję zdjęcie łóżeczka i wózka :))
  14. Hej dziewczyny :) ja też jakoś jestem bez humoru, w ogóle od kilku dni szybko wytrącam się z równowagi krzyczę, płaczę ach... jeszcze trochę i mam nadzieje po porodzie to zniknie, bo podziwiam chwilami mojego P i rodziców i siostrę . Jak dobrze pójdzie to w weekend się przeprowadzimy :) w sobotę byłam trochę w nowym domku i nadzorowałam skręcanie mebli przez mojego P i jego brata i tak się biedaki wkurzali, bo oczywiście miałam 1500 uwag, ale jakoś dali radę Co do słodyczy to miałam przez 2 miesiące praktyki jako asystentka stomatologiczna i to jakie dzieciaki i w jak młodym wieku mają ząbki przez słodycze i słodkie napoje przeraziło mnie totalnie, więc kochane nie dziwie się, że się denerwujecie ! Basienka współczuję skręconej nóżki, ale dobrze że nie złamana :* też spać coś nie mogę i budzę się w nocy i zaczyna się myślenie, a nie chce budzić P , bo przecież on chodzi do pracy, ja mogę w dzień odespać i w sumie dziś od 15 do 18 spałam hihi. Co do rożka to mam dwa - jeden miękki, a drugi usztywniany. Fiadusia ja też mam nadopiekuńczą babcię, a nawet dwie jedną moją, a drugą P więc wiem co musiałaś przeżyć hehe i dokładnie mam to samo z ciuszkami dla mojego skarbeńka, że może niektórych to nawet nie zdąży założyć, ale przezorny zawsze ubezpieczony :) Kama narobiłaś mi ochoty na ciasto z truskawkami, ale truskawki mam, a na ciasto nie mam sił żeby zrobić, a nawet nie chce mi się w taką pogodę wychodzić do cukierni więc zjadłam dziś mnóstwo truskawek, młody chyba uwielbia bo tak się wiercił . Anecia85 jejku u Ciebie to już tak blisko porodu ! :) ciesz się kochana . Mblusia też już masz z górki - ale super ! :) Czekam na mojego P ze spaghetti , mam nadzieję że będzie mu smakowało, bo ja ostatnio coś wszystko przesalam ;/ zjadłabym teraz jakiegoś loda np. mc flurry z mc donalda, ale chyba będę musiała pocieszyć się czekoladką albo czymś takim..
  15. Hej dziewczynki :* Kama skoro prasowałaś wszystko przy córeczce, to i ja wszystko teraz będę prasować :) Okinawa razem z nami łeb w łeb z tego co widzę idzie również Kama ciekawe, która pierwsza urodzi hihi Gravitacia współczuje pilnowania się i diety, ale zobacz już tak mało zostało więc dasz radę kochana ! Wanilia nie martw się jesteś już bliżej niż dalej, dużo odpoczywaj i leż to z szyjką będzie oki.. Sporo już waży Twoja dzidzia - super :) Ja wczoraj byłam na wizycie no i lekarz mi powiedział, że wszystko ok. Mam nie słuchać innych, którzy komentują mój brzuszek, że jest nisko i niedługo rodzę - taka moja uroda, że jest nisko i tyle. Młody ułożył się główką w dół, ale lekarz mówi, że no i tak cesarka, bo przez moją miednicę ciężko byłoby urodzić naturalnie do tego ta wada wzroku .. Dzidziuś waży 2 kg , nie za dużo nie za mało podobno.. Myślałam, że będzie troszkę większy , ale doktorek mówił że mam się nie spodziewać dużej dzidzi, bo ja jestem mała, a synek i tak później nadgoni, bo może pójdzie w tatę . Pytałam też dziewczyny co do różnicy wymiarów, bo główkę ma 34t2d , brzuszek 32t5d, a kość udową 33t1d , no i powiedział że to prawidłowe na moje wczorajsze 33 tc 5 d , ponieważ każdy wymiar główka, brzuszek czy kość udowa ma prawo różnić się od rzeczywistego wieku ciąży + / - dwa tygodnie i zupełnie nie mam się czym martwić, ponadto takiego dzieciaczka też już trudniej zmierzyć jak jest skulony i coraz większy, więc oczywiście nie może to być dokładne , także myślę że ta wiadomość przyda się mamuśkom, które martwią się o wymiary dzidziulka.. Ok lecę jeść śniadanko, niedługo położna przychodzi i pakujemy te torbę, odezwę się później ;*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...