Skocz do zawartości
Forum

kamaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamaa

  1. Dziękuję za gratulacje. Heh przeczytałem po dwóch miesiącach ;)Igor rośnie i juz nie pamiętam jak to był o z brzuszkiem,szczęśliwego rozwiązania wszystkim brzuchatym mamom ;)))
  2. tez mialam taki pas kupowac ale dobrze,ze tego nie zrobilam, jestem 3 tygodnie po porodzie,a brzuszka prawie juz nie ma, za jakis czas wroce do cwiczen i bedzie ok;)
  3. a ja polecam po prostu ryż z sosem truskawkowym;) nie znam dziecka,ktore nie lubiłoby go;)pyszne,zdrowe w sam raz na letni obiadek;)
  4. manamana gabi cudna daisy w poneidzialek wizyta w poradni neonatologicznej to zobaczymy czy przybiera, zjada robi kupke i śpi to chyba głodny nie jest:) dodaje w koncu fotke mojego szczęscia;)
  5. ona gratulacje:))) fiadusia u mnie z OM 25lipca, ze wszystkich usg 18lipca...no raz wyszedł 15 lipca i 17 lipca...a podobno z pierwszego usg najbardziej wiarygodny termin
  6. kawazmlekiem sliczny kącik, to samo Benia maluszek przesliczny;) a razem to juz w ogole super duet tworzycie;) manamana ale ci zazdroszcze,ze wiesz keidy maluch przyjdzie na swiat, ja nieldugo zamiast na porodowce wyladuje w psychiatryku;P Benedykta takie niespodzianki sa niezapomniane;)heh sama zastanawialam sie jak to bedzie z chlopcem;) każdy mi mowil,że lubia obsikac wszystko:) kawazmlekiem co do mycia to ja młodą codziennie kąpałam, a teraz wlecie to nie wyobrazam sobie inaczej, jednak dziecko ma sporo fałdek i lepiej żeby nic sie tak nie nagromadziło daisy lepiej idz do lekarza z tym nosem i nie martw sie tak na zapas kochana;) fiadusia czy lekarz mowil ci cos a propo zgagi? bo mi wspomnial an ostatniej wizycie,ze skoro czuje nadal zgage to dziecko uciska wciąż żoładek i jest wysoko jeszcze..ale pocieszam się od dwóch dni po zgadze ani sladu:P moze zsunął się niżej ciut;) basienka aj teraz ciebie brak snu dopadl,oby przeszlo...bo ja cos znow spałam lepiej..tylko wstawalam na siku,ale to juz norma heh fete chyba laryngolog bedzie konieczny, ajjj biedactwo małe:( co do imion to mnie juz to nie rusza, niech sobie gadaja:) kazdemu nie dogodzi;)
  7. hej dziewczyny...mam 18 lipca i siedze dalej w domu.....grrrr ale coś mnie straszy już od wczoraj, wieczorem silniejsze skurcze, które znów przeszły, rano to samo...może coś wreszcie ruszy ech...z tym moim cisnieniem to juz nie mierze...wczoraj wieczorem pojechałam zmierzyć profesjonalnym sprzętem i okazało sie,że mam za niskie, a na moim było 146/80...elektroniczny badziew;/ mimo gorąca biore się za jakeiś prace, zmiany pościeli sprzatanie, rybke po grecku zrobie;) może po robocie cos sie rozrusza...choć chyba teściowa mi wykrakała,że przenosze, mąż twierdzi,że w przyszłym tygodniu urodze...niedługo zakłady w rodzinie się zaczną;/nawet córa przeżywa..słyszałam jak koleżankom mówiła,że mama ma termin dziś i jej brat może się urodzić..a mały uparciuch siedzi w brzuchu i jeszcze mnie straszy bo niebardzo się ruszał rano...dopiero po moich kuksańcach pokręcil się...
  8. Justka dziekuje, noga lepiej, nie boli już tylko brzydko wygląda.. ja też zazdroszcze ona:) bo ja to się chyba nei doczekam akcji porodowej;/
  9. ona powodzenia!!! daj znac co i jak jak tylko bedziesz mogla
  10. hej dziewczyny... dodaje juz chyba ostatnie foto mojego brzuszka...czekam niecierpliwie na akcje porodową, rośnijcie zdrowo:*:)
  11. z cisnieniem tragedii jeszcze nie ma, zaczne sie martwic jak przekroczy 140/90, teraz mierzylam i spadlo troche 129/87 kawazmlekiem oj oby jak najmniej tych dolegliwosci juz byloz nami:P co do cisneinia to mojego gina zmartwil pomiar 130/80 bo cała ciąże miałam niziutkie albow normie... co do ktg to na razie nie mam jak sie ruszyc, jedno auto bez przeglądu, drugie wziął mąż choć jak coś będzie się działo to mam po niego dzwonić, poki co nie chce siac paniki...wystarczy.ze wczoraj wszystkich postawiłam na nogi z tym oparzeniem;/ chceeeeeeeeeee urodziććććććććććććć ehm
  12. 134/92 nie wiem czy ten moj cisnieniomierz wariuje czy co sie dzieje;/// ona na ktg wlasnie nie bylam
  13. z tego wszystkiego zapomnialam o zdjeciu;/ juz dodaje
  14. hej dziewczyny, dzieki za wszystkie rady, już wczoraj wieczorem mniej bolało, a dziś noga wygląda tak jak na zdjęciu Benedykta dziękuje fizycznie w sumie ok...ale psychicznie coraz gorzej, czekam na poród,denerwuje mnie wszystko, dziś rano np mąż...bo wpadł akurat kurier i mąż z tekstem,ze tylko zamawiam i wydaje pieniądze...a on wszystko ładuje w remont...tylko szkoda,że zamawiam non stop dzieciakom, wyprawka sama się nie zrobiła, córa idzie do pierwszej klasy więc też powoli zaczęłam jej zamawiać piórniki,przybory,bidon itp...jeszcze wczoraj przeczytałam,ze stres dodatkowo moze opozniac poród...a ja mam go chyba za wiele ostatnio;/ i tak jak teraz sobie siadłam i użalam się nad sobą to tylko płakać mi się chce dodatkowo.... Oby Laura dziękuje, mam nadzieje,że zaraz ja dolącze do grona rozpakowanych:) tobie rowniez wszystkiego dobrego bo niedlugo tez czeka cie porod;) kawazmlekiem czekaj na rozwoj sytuacji, poki nei krwawisz gorzej i maly sie rusza to wszystko pewnie jest ok:) daisyy aj ja tez dzis srednio spalam...głowa mi pęka..zaraz zmierze cisnienei bo jeszcze tego rano nei robiłam
  15. dziewczyny wyglada to tak, czerwona skóra na srodku białe plamy tak jakby skóra troche odstawała, czy zrobi się coś gorszego z tego???
  16. aj dziewczyny popatrzyłam na suwaczek i tylko dwa dni do terminu a nic mnie nie bierze....to już w sobote i niedziele miałam silniejsze skurcze...wczoraj dziś tylko lekkie spięcia brzucha...tragedia;/
  17. hej dziewczyny, ja dziś też spałam dobrze, wstałam tylko 2 razy gdyby nie to,że musialam rano jechac do szpitala zrobić już mam nadzieję ostatnie badania to pospałabym dłużej;) benia ajj takie maleństwo, a tyle badań, kłuć bidulek...mam nadzieję,ż dzos czuje się lepiej? fiadusia tez tak miałam ostatnio,ze wydawalo mi się,ze strasznie chce mi się siku...a tu nic.. moze maluchy tak uciskaja? kawazmlekiemm dobrze,ze czop odchodzi;D porod niedługo;) daisy też chcialabym żeby te wody odeszly..a nie ciągle panika jak cos zaczyna bolec;p
  18. hej dziewczyny:*byłam dziś na wizycie...i chyba w tym tygodniu nie urodze;/ szyjka owszem skraca się...rozwarcie bez zmian i moj lekarz wysłal mnie jeszcze na badania-krew,mocz, a miałam już nic nie mieć. Dodatkowo mam dziś straszne skoki ciśnienia i musze je kontrolować i zapisywać;/ rano 130/80 potem 100/70 jeszcze pózniej 141/77 i tak czuje,że coś mi się zmienia bo co jakiś czas mam zawroty glowy. mblusia super,ze mala taka grzeczna:) fiadusia ja też pewnie przenosze i strasznie mnie to stresuje;/ co do listy to wczoraj też to zauważyłam i wypadałoby rodzić heh a mały cos nie chce słuchać;) gravitacia aj zdrowka,oby antybiotyk szybko pomógł...co do włosów to może jak się ogarne jutro to zrobie fotke, dalej są dlugie tylko nie proste,a wycieniowane i mam grzywke krótszą:p ale jak już pisałam mąż nic nie zauważył,a ja czuje lekkość na glowie;) justka dzialaj działaj ja też robie co moge żeby ruszyło:P benedykta oby to była jednorazowa nocka,a nie powtarzająca się kolka, daj znac jak mały:) wiesienka ajj biedactwo,wyobrazam sobie jak to przezylas..ja raz zaliczylam szpital z cora i malo mi serducho nie pęklo jak płakała... daisy postęp jest, obys dzis pospała jeszcze dluzej;) ona ja nawet czopa nie zauwazylam to ci nie powiem, ale ponoc moze odejsc cały lub po troche i albo na długo przed porodem...a nawet tuż przed porodem...także sprawa indywidualna:)
  19. Rozpakowane mamusie: Benia (09.07.2014) - Nataniel, ur. 28.05.2014 (34tc) - 2380g, 48cm, CC Mblusia (01.07.2014) - Greta, ur. 07.06.2014 (37tc) - 3300g, ?cm, SN Olala (01.07.2014) - Gabrysia, ur. 18.06.2014 (37tc) - 3150g, 53cm, SN Benedykta (22.07.2014) - Michaś, ur. 24.06.2014 (36tc) - 2180g, 49cm, CC Igasia (?) - Zosia, ur. 25.06.2014 (?tc) - ?g, ?cm, SN Nataliab (03.07.2014) - Nadia, ur. 29.06.2014 (39tc) - 3870g, 56cm, CC Wanilia (05.07.2014) - Maja, ur. 01.07.2014 (39tc), 2970g, 54cm, CC Antolka (28.06.2014) - Julka, ur. 02.07.2014 (40tc) - 4345g, 56cm, SN Zuzia (13.07.2014) - Filipek, ur. 02.07.2014 (38tc) - 3180g, 55cm, SN Anecia (04.07.2014) - Antoś, ur. 05.07.2014 (40tc) - 3440g, ?cm, ? Martula (18.07.2014) - Wojtuś, ur. 06.07.2014 (38tc) - 3300g, 57cm, CC Okinawa (17.07.2014) - Mateusz, ur. 08.07.2014 (38tc) - 3140g, 51cm, SN? Jaga (10.07.2014) - ? ,ur.10.07.2014 (40tc)- 3160g,55cm,CC ViletkA(05.07,2014)-Milenka,ur.07.07.2014-3100g,54cm,SN Mamusie w 'dwupaku': Szyszulka 06.07. 2014- dziewczynka + chłopiec Ewelaewela 07.07.2014 - chłopiec Anna_1989 11.07.2014 - dziewczynka: Zosia? Lenka? Kamaa 18.07.2014 - chłopiec: Igorek Fiadusia 21.07.2014 - chłopiec: Aleks Fete 21.07.2104 - chłopiec Wiesienka 22.07.2014 - niespodzianka Izaa 22.07.2014 - chłopiec: Krzyś Kawazmlekiem 22.07.2014 - chłopiec: Adam? Franio? Sylwunia26 23.07.2014 Daisy 23.07.2014 - chłopiec: Mikołaj Manamana 24.07.2014 - dziewczynka: Gabriela Justka 24.07.2014 - chłopiec Jajeczko78 24.07.2014 - dziewczynka: Marta Aania 25.07.2014 - chłopiec: David ONA 28.07.2014 - dziewczynka: Zuzia Basienka 29.07.2014 - chłopiec Gravitacia 29.07.2014 - dziewczynka: Natalia Selena 30.07.2014 – chłopiec + dziewczynka
  20. viletka gratulacje;) oczywiscie czekamy na wiecej informacji i zdjęcie twojego skarbu:)
  21. ehm bylam u fryzjera, wlosy obciete:) pochodzilam jeszcze z bratem po sklepach-szukal koszuli, mąż jak zadzwonil to od razu jak mu powiedzialam co robie powiedzial zebym tyle nie chodziła bo jeszcze coś sie stanie...co się stanie?;)) moze przyspieszy cos wreszcie;P to czekanie dobija
  22. fete ojjj zdrowka dla synka..ale sie biedaczek męczy:( manamana kawał baby dobrze,że wszystko wyszło tak jak wyszło i bedzie ta cesarka:) nasze kciuki pomogły z pewnościa;)))i racja jak ona sie miesci, brzucha nie masz wielkiego ona bo z reguly tak jest,ze jak sie pchaja wczesniej na swiat to potem nie chca wychodzic;) daisy no to jestes chyba następna:))))powodzenia;) kawazmlekiem bo z zusem tak juz jest...nasza ksiegowa tez mojego konta nie podala i musialam jezdzic...mialam tez kontrole tylko po to by powiedziec np ile waze i od kiedy jestem na zwolnieniu;/ale coz nie ma to jak zmarnowac kilka godzin dla takich pytan..tylko u nas takie rzeczy....
  23. to mam tak samo....zaczyna bolec to od razu zegarek i sprawdzam czy jest regularnie czy się pogarsza....i któras z was pisala,ze teraz się dłuży....oj ciągnie się starsznie;/jak cała ciąża raz dwa minęla to mam teraz wrażenie,że "ten" dzień nigdy nie nastąpi;/
  24. cora ja w ogole boje się,ze zaczne rodzić w nieodpowiednim momencie;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...