Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
U mnie Zuzia też ostatnio daje popalić w nocy fakt budzi się niby 2 razy ale za to usypianie jej trwa godzinę albo i dłużej tak że ja jestem wdzięczna za pomoc mojej mamy bo są dni że ona z nią w dzień siedzi a ja po prostu odsypiam noce bo chodzę jak zombi. Co do podawania wody to moja ją pije bardzo chętnie tak jak herbatkę z rumianku tą od 1 tygodnia że więc teraz odczekać jeszcze tydzień i wprowadzamy ta z kopru i może będzie lepiej z prężeniem się podczas robienia kupki bo Ulgix baby pomaga ale nadal mała się pręży
Miłego dnia

Odnośnik do komentarza

hej Majóweczki! Bardzo się cieszę, że mamy to forum..jakoś tak w "kupie" raźniej znosić problemy z..kupą ;))) hehe..
Moja mała teraz śpi, a druga ogląda bajkę (no trudno - muszę mieć parę minut dla siebie). jednak ten sen Misi jest niespokojny, niestety gazy chodzą po brzuszku i co jakiś czas jest kręcenie, kwilenie i wychodzą pierdziuchy (niektórych dzwięków bym się nie spodziewała po takiej małej dziewczynce;). W związku z tym trzeba cały czas być w pogotowiu, pocieszyć, potrzymać za rączkę - wtedy lalka się uspokaja i zasypia. Iga z mojej też takich pieszczoch - lubi być blisko i często wystarczy takie trzymanie za rączkę.

My nosimy rozmiar 56, ale też zakładam 62. Niektóre 56 robią się ciasne. Pieluchy dalej 1 z pampersa. dostaliśmy jedno opakowanie 2 i jak nam brakło, to użyłam, ale są za luźne wokół nóżek i tamtędy przeciekają.
Koleżanka zostawiła mi na wypróbowanie pieluchy z rossmana i zaskoczyło mnie, że są takie mięciutkie. Miększe niż te z pampersa co mamy, a wychodzą o połowę taniej. Jeśli jej nie uczulą, to pewnie będziemy je kupować.

kasia maj My mamy dzieci w tym samym wieku i wiem,co przeżywasz..mój m. też całymi dniami w pracy...Ale tak jak piszesz, to wnioskuję, że moja Pola jest jednak spokojniejsza i nie robi mi takich psikusów. Co do chorób, to jak wyszłam ze szpitala, to i mąż i Pola chorowali. Zarazili mnie, ale Misia na szczęście pozostała nietknięta. Położna mi tłumaczyła, że jak mama choruje, to w mleku od razu wykształcają się przeciwciała więc dzidziuś pijąc mleko mamy jest chroniony :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

dzisiaj u mnie trochę spokojniej. kupiłam małemu delicol na te brzuszkowe dolegliwości, teraz trzeba pewnie z tydzień poczekać na efekty. dzwoniła położna i powiedziała, żebym spróbowała pić koper włoski, że może pomóc.
za to moja mama już spanikowana, z samego rana kazała mi go zapisać do lekarza, bo przecież to takie grzeczne dziecko, on nigdy nie płakał i na pewno coś mu jest. płakał tylko jak była w pracy i nie chciała mi w to wierzyć, ale w weekend się przekonała ile ma sił w płucach.

a w weekend czeka mnie przeprowadzka. to znaczy meble pewnie pojadą a ja jeszcze przekoczuję parę dni z małym tutaj no i już góra za dwa tygodnie będę z mężem.
na początku nie mogłam się doczekać, a teraz próbuję to odciągnąć jak się da. tu mam wszystko pod nosem, sklepy, urzędy, siostrę z małym dzieckiem na jednym podwórku, więc zawsze mogę coś się poradzić. no ogólnie tu mi bardzo wygodnie, a tam się zacznie ogarnianie dziecka, męża i całego domu samemu. no ale cóż, przecież zachciało mi się rodzinki ;)

Kasia ja to nawet dwójki sobie nie wyobrażam jak mi Nikoś tak płacze, dlatego podziwiam. Moja mama urodziła trójkę w ciągu 4 lat i musiała sobie sama radzić, kosmos jak dla mnie

Fasolinka też mi się marzy jakiś wyjazd. Czekam aż mąż weźmie tacierzyński może skoczymy na działkę na jakiś weekend.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

No w końcu udało mi się usiąśc do kompa ;)
I tak - hurraaaaaa Zosi ucho będzie żyło ;) Rano pomoczyłam znów w ciepłej wodzie z szarym mydłem, poźniej lekko docisnęłam ten zaropiały kawałek i wylazła cała ropa. Uwaga - w jednej jakby kulce średnicy 3 mm. Taka zbita kulka, twarda. I teraz Zosia ma krater głeboki na właśnie 3 mm w uchu, taka otwarta ranka, ale przynajmniej jest to czyste. Dziurka bankowo zarośnie, ale to akurat najmniejszy problem. Także ufff udało się ;)

Ulcia po nocnych harcach jak zasnęła na spacerze o 9 to spała do 12.15 :) Potem zjadła, ja jej poczytałam wierszyki, ona się na mnie gapiła ;) i poszła znowu spać o 14. Kurcze mam nadzieję, że nie pośpi za dużo, bo to noc jest od spania. A z drugiej str to maluszek, musi odespać ;)
Hehhehe Ulci też wystarczy trzymanie za rączkę w nocy :) Słodkie to :)

Sylwianna mówisz, że ten rossmann jest taki fajny? My pierwsze pieluszki miałyśmy z belli (happy), ja je naprawdę lubię, bo są sztywniejsze i dla dziewczynki to jest fajne, bo właśnie trzymają nóżki szerzej odwiedzione. Ale jak się skończyły to kupiłam dadę. I teraz mamy rozmiar 2 bo jedynek nie było w naszej biedrze ostatnio i faktycznie Uli się zdarzyło przesikać je bokiem ;) Ale juz nie będę kupowała mniejszych bo mała rośnie w oczach. Ale o tych rossmannowych słyszałam właśnie wiele dobrego, ale głównie od mam starszych dzieci.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Czesc mamusie,

ja mam kolejna noc stekania za soba, takze niewyspana, synek chyba tez, bo raczej sie nie wyspal prezac nozki i jeczac. Nie wiem juz co mam zrobic z nim, kupy w nocy znow nie zrobil, nie wiem o co kaman. Szkoda mi go, bo steka strasznie, robi sie czerwony i widac, ze cisnie, a nie moze. Dziwne, ze to druga noc taka, a w dzien normalnie kupy leca. Help!
Co chwile pranie, bo Oli jak rzygnie, to nie ma mocnych ;) Wszystko zalane - on pod szyja, mamusia za dekolt, majtki, plecy, stopy, biedna koldra, zalezy jak szybko go chwyce i przekrece na brzuszek :) Przed chwila go wykapalam, zalal siebie i bujaczek, takze wszystko po pachy :) Teraz je, slodziak kochany, moze uda mi sie wskoczyc pod prysznic, gdy skonczy, trzeba po jedzenie wyjsc do sklepu.
A co do pieluch, testuje wszystkie i musze powiedziec, ze te z Tesco sa ok. Podejrzewam, ze w PL sa te same, bo tu maja polski opis.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

a moja Lenka dopiero usnela, caly dzien praktycznie na rekach. ale przysluzyl sie tez do tego syn bo co usnela to on krzyczy ja mu tlumacze i tlumacze ze jak bedzie cicho lenka usnie to sie z nim pobawie ale jak grochem o sciane do tego katar go meczy i sie denerwuje i ze zlosci tez krzyczy. nie mam juz sily dzis... a niestety musze sobie sama radzic mimo ze nie mieszkamy sami no ale coz umiesz liczyc licz na siebie.
mam ta herbate z kopru zwykla w saszetkach i bede ja pic ja narazie zobaczymy jakei beda efekty moze cos da... jak nie to bede myslec dalej.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Ide po ta herbate tez, jak tylko uda mi sie wyjsc... Synek pospal...15 minut. Wzielam prysznic, obudzil sie i ma ta cholerna czkawke, jak go nie wezme na rece, to mu sie uleje, a jak juz czka, to z pol godziny. Nie wiem jak ja zdaze gdzies wyjsc... Jeszcze mleko odciagnac na podroz, bo przeciez glodny bedzie po godzinie :( Ehhhh, ciezko mi, wiem, ze Wam tez, ale musialam sie wyzalic.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie
a ja dzisiaj przeszczęsliwa od samego rana, bo mały przywitał mnie uśmiechem na przewijaku :)) to był jego pierwszy uśmiech świadomy :D do tej pory zrobił to jeszcze dwa razy, ale widzę że musi się bardzo skupić na twarzy żeby uśmiech się pojawił :) Z dnia na dzień będzie coraz łatwiej pewnie skupić uwagę...
My nockę też mieliśmy nie za ciekawą, tzn. dwie pobudki standardowo, ale ta druga o 4 nad ranem trwała do 6.30 więc też nie powiem żebym była wyspana. Męczy go dalej katar, co prawda już jest chyba na finiszu, ale za to bardzo gęsty i męczy go :( Do tego biegunka w nocy była i bardzo zielona, jeszcze takiej u niego nie widziałam - nie wiecie co oznacza taki kolor ? Dodam, że nie jadłam nic co mogłoby zabarwić tak jego kupkę...
szybko obiad zrobiłam i chwila dla siebie, bo pewnie za jakieś 30 minut się obudzi do jedzenia głodomor jeden :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

cichadoro jej jaki słodki widok :) A tak w ogóle to dzieciaczki są tak do siebie podobne na tym etapie życia, że jak patrzę na Twojego małego to jakbym mojego widziała :)
Wiecie co ja to czasami czuję się jak krowa dojna... nienawidzę spać w staniku w nocy więc jak wstaję do małego to mleko cieknie mi po całym brzuchu, a nie daj boże on zapłacze to automatycznie cieknie jak z kranu... sprytnie sobie to natura wymyśliła :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

Udalo mi sie obskoczyc wszystko :) Kupilam herbate z kopru dla siebie (fujjjj) i wode z olejkiem z kopru Gripe water. Tylko tam jest napisane, ze od 1 m-ca... Dalam mu troszke z butli, wzial z dwa lyki i skrzywil sie :) Pojadl przed chwila i beknal jak stary dziad ;) Moze to po tych dwoch lyczkach :)
Powiem Wam, ze czuje sie, jakby tu byl ze mna od zawsze :) Chodze i gadam do synia, a on tak niby uwaznie slucha :) Moglabym miec z cala swiadomoscia zaraz takiego drugiego do kompletu ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Olgaak Moja w sumie tej herbatki wypijała z 20 jednostek... ale już jej nie podaje bo to nie pomaga.
Gdzieś kiedys czytałam, że zielone kupki u niemowlaka biorą sie też jak wychodzi dziecko z żółtaczki... Ale czy to prawda... Lekarz by mógł to stwierdzić.

Za to u mojej małej laluni lekarka dziś stwierdziła kolkę... Poprzepisywałam nam mnóstwo lekarstw łącznie z mlekiem na receptę. Oczywiście skazy białkowej jeszcze nie wyklucza... - Normlanie dodała mi otuchy tymi diagnozami... Juz ponad tydzień mała tylko krzyczy... i co najlepsze diagnozowała to tak, że mała zjadła... i równo po 20 minutach zaczęła się prężyć... tak jakby chciała zrobić kupkę... a później krzyk jakby ją ze skóry obdzierali... poczym doktorka mówi... tym się objawia kolka co 2o minut bolsne skurcze... a ja mówie kurde felek tak własnie jest..... i niektóre dzieci maja tylko je wieczorami.., a że nasza jest od małego inna... to krzyczy po kazdym jedzeniu na spaniu.... itp....ehh.
Oby jej tej wszystkie leki pomogły... boshe

Odnośnik do komentarza

Natalka A jakie leki przepisała Wam lekarka?

Ja znalazłam dziś w markecie herbatkę z kopru dla niemowląt po 1tyg. życia z hippa, ale na razie nie kupiłam. Położna zaleciła mi wypijanie rumianku 2x dziennie i tak też robię. Zauważyłam, że od soboty jest trochę lepiej...zobaczymy, co będzie dalej.
Ja już chętnie poszłabym spać, a tu starsza córeczka wojuje i ani myśli zasnąć...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/17790
http://www.suwaczki.com/tickers/64mne6ydgmmzsmpi.png

Odnośnik do komentarza

My już po pierwszych szczepieniach: skojarzona w nóżkę, pneumokoki w drugą nóżkę, a rota do picia - malutka płakała tylko przy ukłuciach a zaraz po zasnęła ;-) Od wczoraj śmieje się jak szalona, a dzisiaj śmiała się cały czas do pediatry :-) Zachwycam się jak wariatka ;-) Odczyn poszczepienny objawia się u Amelki sennością (spała cały dzień), wczesnym popołudniem była troszeczkę marudna (taka bidulka), a teraz leży na macie edukacyjnej i śmieje się do zabawek. Ostatnia noc znowu przespana - zobaczymy co przyniesie dzisiejsza.
Biedne te Wasze dzieciaczki z kolkami :-( Nas na razie nie dopadły, ale dobrze wiedzieć czym się objawiają i jak sobie z nimi radzić.
Trzymajcie się ciepło, dobranoc :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67853.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny współczuję wam z tymi kolkami...bo mam chyba to samo. co prawda to piekło miałam dopiero wczoraj od 17 do 22 mała spała 20 min a reszte przekrzyczała u mnie na rękach, nie było mowy o odłożeniu tylko w pionie trochę jej odchodziło. Aż boje się co będzie dziś bo już od rana jest marudna. Na szczęście jak już zasnęła to spała do 1:30 a potem aż do 5:30 więc trochę odpoczęłam. Dziś mężowi powiedziałam, że poród nawet taki ciężki jak miałam to pikuś w porównaniu z takimi dniami. Nie dość, że zmęczenie dokucza to jeszcze serce pęka jak dziecko tak cierpi.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68042.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
super to forum bo wchodzę i wszystko czytam co się i u nas dzieje i jakieś rady można znaleźć dla siebie:)
Fasolinka - jak szczepiłam Zosię to braliśmy skojarzone w Polsce, ale tych dodatkowych nie wykupowaliśmy na rota, itd. Teraz Lenka będzie szczepiona w UK i koleżanka mi mówiła, że właśnie jej synek na pierwszym szczepieniu dostał w jedną i drugą nóżkę i do buzi, więc to pewnie to rota o którym piszesz, a tutaj to jest w standardzie i nie płaci się za to. Z Zosią właśnie byliśmy na meningokokach bo dostaliśmy list, że mamy się zgłosić.
Kasia_maj - mam prośbę jeśli to nie problem. Czy możesz zmierzyć długość plecków bodziaka z coccodrillo w rozmiarze 68? Przyrównam do tego co mam tutaj i będę wiedziała jaki rozmiar ma mi teściowa kupować :)
Dziewczyny ja od piątku piję kompot z jabłek i mała robi kupy jak talala, także ugotujcie sobie, malinka może malutkiemu pomoże. Ja nawet nie wiem czasem kiedy ona zrobiła kupę, a potrafi po pachy uwalić :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Jeny dziewczyny współczuję z tymi kolkami - my, odpukać, nie mamy, ale pamiętam co to znaczy, bo Zosia miała koszmarne. I wcale nie miewała ich wyłącznie wieczorem, pamiętam, że raz wyła 23 godziny z małymi przerwami na turbodrzemki :( Ula na razie nie ma, mam nadzieję, że tym razem nas te kłopoty ominą.

Co do szczepień to na pewno robimy skojarzone. I waham się czy robić rota... Zosię szczepilismy, ale szczerze mówiąc nie jestem przekonana do tej szczepionki. Wiem wiem... dzieci niby przechodzą wtedy łagodniej, ale sama w najbliższej rodzinie mam przypadki dzieci zaszczepionych, które i tak lądowały w szpitalu na rotawirusa...

Ja dziś od rana pranie. W sobotę wyjeżdżamy i musze poszykować - pościele, stroje dla Zosi, ręczniki, ciuchy... :) Ale teraz lecę na spacer :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...