Bliźniaki 2014 i 2015 :)

[Gość julia.83]

MC..sto lat dla dziewczynek:-) dużo zdrówka przede wszystkim!!!!!
My jutro też na szczepienia jedziemy i również na bilans z moim 6latkiem:-) boję się tych szczepień..jak zareaguja małe i ciągle bije się z myślami czy szczepić na pneumokoki??decyzję podejmę na swiezo..porozmawiam jeszcze z pediatra;-)
Dobrej nocy:-)

[M.C.]

Jeszcze raz dziękuję wam bardzo dziewczyny za życzenia dla moich małych solenizantek :)

Jesteśmy już po lekarzu i zaliczyłyśmy tylko pneumokoki ... bilans dwulatka nie przeszedł - taki alarm podniosły zaraz po wejściu do gabinetu i z niego uciekały, że nawet nie było sensu zaczynać ... miejmy nadzieje, że zmądrzeją na bilans czterolatka :)

Jeszcze w poniedziałek muszę zaliczyć szczepienie najstarszej - obowiązkowe szczepienie 2006 rocznika ... dzisiaj jej się udało, bo z całą klasą szli na przedstawienie i musieli przyjść godzinkę wcześniej do szkoły :)

Julia83 - powodzenia jutro z całą Twoją brygadą ... oby było spokojniej niż u mnie :)

Monis79 - masz racje skorpionek do potęgi drugiej ... z tego co pamiętam, to Twoja Oleńka też jest listopadowym szczęściem mamusi :)

Raptusku - cały czas jesteś w moich myślach ... mam nadzieje, że na tyle na ile można trzymacie się dzielnie razem z mężem i wzajemnie wspieracie ... powiedz kochana - jak tam wasz syneczek malutki się miewa ???

[Bliźniaki.pl]

Witam nowe mamusie. Rośniemy, ulewamy, puszczamy niesamowite gazy, itp. Ale nie ma co narzekać. Dzieciaki przesłodkie. Łapią sie za rączki jak śpią, wyrywają sobie smoczki, zaczynaja cos tam do nas gruchać. Dalej jemy co 3 H a czasem wymuszaja cześciej. Ostatnio próbowałam podać im moje mleko butelka, córka miała minę jak bym jej za przeproszeniem kawałek "gowna" kazała jeść. Wola naturalne cycki nie sztuczne. Ale bede dalej próbować. Lepiej aby umiały ssać butle. Pierwsze ubranka juz za małe :-). Czasu brak na cokolwiek. Dodaje fotkę, udają ze śpią.

[ajka88]

Bliźniaki śliczne dzieciaczki☺ już się nie mogę doczekać swoich chłopaków. mam do was pytanie u ułożenie poprzeczne, bo tak są moi ułożeni po usg połówkowym. I czy jest jeszcze możliwość że ułożą się prawidłowo, czy to juz mało prawdopodobnie?

[Martys86]

Ajka moja gorna lobuzica byla obrocona poprzeczbie do 34 tyg potem nagle fiknela i mam dwie glowkowo takze wszystko jest mozliwe ;)))

Blizniaki cudne Dzieciaczkii ;))) nie da sie nie zakochac ;)))

MC Wszystkiego Naj dla Twoich Diabelkow ;)))

My dalej w domu czekamy na rozwoj sytuacji ;))

37 i 3 ;) 2k2O

[Gość ewa123]

Bliźniak.pl podziwiam ze jeszcze butli n nie wprowadzilas :) ja uczę od początku i teraz mogę mamie zostawić dzieci ii wyskoczyć gdzieś na 2-3h i wiem ze będą pojedzone :) moje kruszynki po 3 tyg waza juz 3300 :) idą równo, chodź jeden j jest wyraźnie silniejszy od drugiego :)
Bywa ciężko, ale dzieci są cudowne :)

[Gość Twixxi]

Bliźniaki.pl śliczne laleczki

[KO2]

Ajka88
U mnie dzieci były wzorowo ułożone na połówkiem usg główkowo i tak było jeszcze chyba w 28tc po czy w okolicach 30- go tygodnia stwierdziły że lepiej i w poprzek i tak od 32 tygodnia sobie leżą w poprzek- synek na dole głębiej, córcia na górze tuż przy "powierzchni" jeszcze na 34tc gin dawał mi nadzieję że może się odwróci ale jak byłam ostatnio (36+1) to stwierdził że marne szanse bo nie ma już miejsca

[KO2]

No i pół posta mi zjadło.
Ajka88 - chciałam tylko powiedzieć ze jeszcze dzieci mają czas, więc trzymam kciuki

[KO2]

Martys86
Jak tam u ciebie? Masz już wyznaczony termin? Jesteś 1tc do przodu vs ja, a ja ledwo daję radę, wiec sie zastanawiam co to będzie za tydzień lub 2. Na ostatniej wizycie gin stwierdził że moja szyjka miękka ale wysoko wiec do 20- powinnam dotrzymać - no zobaczymy, bo na razie czuję się jak wielki słoń

[KO2]

Skleroza nie boli
36tc+3 2k2o

[ajka88]

Dzięki KO2

[Gość KarolinaGość]

Witam Was drogie mamy! Gratuluję Wam tego podwójnego szczęścia. Osobiście mam rodzeństwo bliźniaków jednojajowych -PODOBNO- piszę tak ponieważ urodzili się z jednym łożyskiem. Kompletnie nie podobni do siebie! W tamtych czasach ( 17 lat temu) zrobili furorę w szpitalu. Wszyscy lekarze i pielęgniarki schodziły się żeby " podziwiać" ten ewenement. Wiem jak to jest przechodzić przez te wszystkie trudy i znoje podwójnego macierzyństwa ponieważ chłopcy przytrafili się rodzicom jak byłam już duża i nieoceniona okazała się moja pomoc w opiece nad nimi. Pozdrawiam wszystkich i ręczę radą oraz dobrym słowem gdyby trzeba było :)

[Gość Jj2015]

Hej :) Co u nas?
Wczorajszej nocy obie nasze coreczki przespaly od 22.30 do 5.30! Jutro koncza cztery miesiace. Nadal karmie piersia i dokarmiam mm. Planuje tak jeszcze do kona listopada a potem juz mm. Zaczynam tez zglebiac kwestie wzbogacania diety. Jak do tego podeszlyscie Mamusie starszych blizniakow?
Dziewczynki cudne, a jakie rozne! :) pozdrawiam Was wszystkie.

[Bliźniaki.pl]

Zazdroszczę takiej ilości snu. Nasze Max to 4h a i tak przeważnie w ciagu nia lub wieczorem. W nocy wstają punktualnie co3 aby sobie popić bo jedzeniem tego nazwać nie mozna. Dzis pierwszy raz nakładaliśmy im rajstopki na te chude nóżki. :-) wystroiłam moje gwiazdy na gości. Powoli sie odnajduje.

[Monis79]

Bliźniaki.pl cudne maleństwa :-D chyba księżniczka większa od królewicza, co? Bliźniaki.pl jak patrze na Twoje maleństwa to moje chłopaki wydają mi się ogromni..wręcz prawdziwe wielkoludki. A jak się urodzili to mizernie wyglądali tylko kości powleczone skórą.

KarolinaGosc witamy na naszym dubeltowym forum :-D miłe słowo, dobra rada zawsze mile widziana.

JJ2015 jej jak to zleciało Twoje gwiazdeczki kończą już cztery miesiące..wow jak to zleciło.
Co do wprowadzenia nowych smaków to zaczynaliśmy od marchewki, po kilku dniach wprowadzalismy kolejny smak. Moi chłopcy nie lubili smaku samego kalafiora, czy brokuła ale razem z marchewka wszystko jedli. Dopiero jak wprowadziłam warzywa zaczęłam wprowadzać owoce. Początkowo korzystałam ze słoiczków..ale jak zaczęły się warzywa w ogrodku to grzechem byłoby używać słoiczków.

M.C. dokładnie tak moja Olcia tez jest skorpionem..kiedyś tego tak nie odczuwam..ale teraz nie wiem czy to przez dojrzewanie, czy to, że nie jest już sama..ale ciężko nam się porozumieć. Boje się co to będzie jak wrócę do pracy..wiem, że to jeszcze tyle czasu (9miesięcy) ale niestety czas szybko leci i nie obejrzę się a nadejdzie ten dzień :'(.

Dziewczyny meldujcie co u Was? Jak Wasze maleństwa, jak się czujecie.

Iwo bardzo się cieszę, że z Ulenka zdrowo rosnie.

[Bliźniaki.pl]

Madlen od poczatku była większa choc Marcel goni starsza o minutę siostrę. Chwilowo dwa cm różnicy i 0,4 kg różni ich troche budowa ciała. Mały zawsze zwija sie w kulkę wiec wydaje sie duzo mniejszy. :-). Dla mnie oni juz sa duzi. Jak pierwszy raz zobaczyłam syna na intensywnej to bałam sie wziąć go na ręce. Nie liczę sali porodowej byłam w zbyt wielkim szoku.

[karola 29]

Witam wszystkie mamy i przyszle mamy nie bylo mnie tu troche ale super sie czyta co wasze pociechy Robią i rozrabiaja człowiek się nie obejrzy jak sam przeżyje te chwile
Szczęśliwego rozwiązania życzę przyszłym mamusiom i zdrowych aniołków

[Gość ewa123]

Dziewczyny ratujcie!! Co na kolki??
Adaś jak wpadnie w szloch to nawet nie da się mu koperku podać :( co wy polecacie??

[Monis79]

Ewa moim chłopcom pomagał espumisan 100. Zmieniłam tez mm na Bebilon pro futura. Ale typowych kolek moi chłopcy nie mieli na szczęście..tylko preżyli się i marudzili.

Karola 29 witaj znowu. Jak Twoje wyjątkowe maleństwa. Nadal jesteś jedyna, która była w ciąży bliźniaczej jo jk.

[Gość Jj2015]

U nas tez nie bylo typowych kolek. Na bole brzuszka pomogla zmiana mleka na Nutramigen, herbata z rumianku, w ostatecznosci rurki windi.

[Mami87]

Cześć Dziewczyny, czytam Was codziennie na bieżąco choć nie zawsze się udzielam.
Chciałam Was zapytać jak to jest z tymi sterydami na płucka? Czy to taki standard dla mam bliźniaków czy muszą być do tego jakieś przesłanki? U nas wszystko w porządku, ale chyba czułabym się bezpieczniej gdybym jednak miała takie zastrzyki... W sumie nigdy nic nie wiadomo, sytuacja może zmienić się z godziny na godzinę.
Jak to było w Waszych ciążach?

[KO2]

Mami87,
Ja sterydów nie dostałam - nawet mowy o tym nie było a ostatnio dodatkowo chodzę do lekarza ze szpitala gdzie będę rodzić. To chyba jest podyktowane sytuacją bo jakoś się lekarze nie stresowali że urodzę. Od 32 tc mam wizyty co 1-1,5 tyg. wiec gdyby coś było to bym zapewne dostała skierowanie. A ty jak często masz kontrolę szyjki? Może po prostu u ciebie wszytko też jest ok wiec nie ma wskazań do sterydów?
36tc+6 2k2o

[Mami87]

Wizyty mam co 4 tygodnie w tym usg dzieci i dowcipne też oraz badanie szyjki, która od początku ciąży miała 39mm a ostatnio 36mm, więc chyba dobrze? Wolałabym mieć częstsze wizyty niż raz w miesiącu... chyba porozmawiam o tym z lekarzem.

[ajka88]

Mami ja mam wizyty co 3 tygodnie o juz mój gin kombinuje jak to zrobić żebym miała co 2 tygodnie.