Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

mamamajki3
grunt nie brudzi i dobrze się zmywa. Guzik prawda - zmywa sie fatalnie... Macie może jakiś sposób na tego typu zabrudzenia? Bo na całej podłodze mam te cholerne kropeczki
u mnie niestety zostały ;( niczym nie mogę ich doszorować:Kiepsko:

u nas znowu piękne słoneczko:36_2_25:

altara nie myśl za dużo na zapas ;) na pewno wszystko będzie dobrze!!
no i wracaj szybciutko do zdrowia i nie bucz więcej tylko na zwolnienie i sie wyleguj i odpoczywaj ;)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

alatrazdrówka życzę ,a na wizycie będzie ok,ale zawsze wszystkie trochę myślimy o tym i idzie się nakręcić.Jasne ,że jak masz łapać infekcje w twoim stanie to lepiej prace sobie odpuść.Z tymi antybiotykami to jak jest? niby dobrane masz dla kobiety ciężarnej,ale co mogą jakoś wpływać na dziecko??Ja też mam słabą odporność ,tabletki zwiększające pojemność w płucach odrzuciłam ze względu na ciąże i nie narzekam jakoś różnicy nie widzę,ale bałam się o infekcje przez to,no raz mnie dopadła,ale poradziłam sobie sama domowymi sposobami,bo syrop pani doktor średnio mi pomógł.No i wziewny lek biorę,ale taki ponoć jest bezpieczny (tak twierdzili lekarze)to...A jakiego ty inhalatora używasz??na te oskrzela??takie pojedyncze dawki???czy jakiś specjalny??Tak pytam bo mnie to zainteresowało.A iii miałaś jakieś przeziębienie,czy od razu tak zapalenie oskrzeli ci się zrobiło??
To kuruj się ,cierpliwości życzę i nie martw się :)pozdrawiam

super ,że masz już wózek,nie wiem czy pisałaś wcześniej gdzie udało ci się tak okazyjnie kupić taki fajny wózek???w internecie????

miłej niedzieli życzę wszystkim Czerwcówką:16_3_46:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Hejo,

alatra nie ma tak dobrze :) To dopiero połowa remontu - została jeszcze kuchnia, ale żeby w niej zaczać trzeba znowu wszystko poustawić w pokoju Majki, bo do kuchni trafiły meble z małego pokoju ;)

Alatra, odpuść kobieto i naprawdę korzystaj z wolnego... Choć może w niezbyt sprzyjających okolicznościach to wolne, ale jednak :) Ja powiem szczerze, najpiwrw sie okropnie nudziłam na l4, a teraz nie wiem kiedy ja znajdowałam jeszcze czas na pracę ;)
Głowa do góry, napewno wszystko jest ok. Ja ostatnio z lekarką rozmawiałam na temat leków w ciąży, bo tez coś tam łyknełam jak gardło bolało, a ona dała mi tez teraz maśc z antybiotykiem, bo jakieś paskudztwo mi się na szyji zrobiło... Wg mojej lekarki te wszystkie ostrzeżenia przed lekami w ciązy są mocno przesadzone - wynika to głównie z asekuranctwa firm farmaceutycznych, bo generalnie na cięzarnych poprostu nie prowadzi się badań... Ale podobno w jej karierze, jeszcze się nie zdarzyło, zeby antybiotyk wyrzadził więcej szkód niż pozytku... Duzo bardziej niż leki niebezpieczne sa same drobnoustroje. Ja z Mają miałam dwa razy antybiotyk i wszystko było ok - urosziła się cała i zdrowa :) i nie świeci ;)

ropuszka wypróbuję tego płynu, bo skrobanie niewiele daje niestety ... Benzyny to może jednak nie, bo od smrodu kręci mi się w głowie, a potem to strasznie trudno wywietrzyć ;)

Dziewczyny, jak któraś ma jeszcze ochotę na X-landera to w Glucku jest wyprzedaż całego kompletu za 1549 zł ... ale chyba tylko w kolorze czerwonym. Niżej link:
X - lander (6) czerwony - kod 93011 - Wózki - GLÜCK

Kurcze, przy składaniu łóżeczka okazało się, że brakuje dwóch śrub do skręcenia dna :( Tak więc łóżeczko jeszcze nie gotowe - narazie sama ramka, ale przynajmniej wymiar już znam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

kurcze wiktorio nie mam pojęcia co ci doradzić może idz szybciej jak masz się denerwować do środy,może dzidzia tak się odwróciła i tak ciśnie na dół???

mamamajki spróbuj tego płynu niby siostra mówiła o plamkach z farby,ty niby masz z unigruntu tak???może akurat tez pomoże
ja tez pomalowałam na alpejską łąkę i 2 ściany na niby turkus chciałam pod pościel,ale w sumie dla mnie to bardziej kolor lazurowy,ale ładnie wyglądają te połączenia koloru,tak żywo jak do dziecinnego pokoju,posieli nie zakładam ,ale ciekawi mnie efekt końcowy,może tez coś z literkami pózniej nad łóżeczkiem pomyślimy-jak zdecydujemy ostatecznie to imię:)
to dalszych super efektów w malowaniu życzę:36_1_1:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za dobre słowo :-) Jutro rano do lekarza, zobaczymy co dalej, choć mi się wydaje, że jest lepiej, po tych inhalacjach.

ropuszka - zapalenie oskrzeli to mi się po zapaleniu zatok jakoś tak zrobiło, choc prawdę mówiąc, już od kilku tygodni miałam wrażenie, że mi cos tam w środku rzęzi przy głębszych oddechach, teraz się tylko nasiliło. Inhalator pożyczyli mi w przychodni, wdycha się przez taką maseczkę lekarstwo, ale ja miałam przez weekend spróbować roztworem soli fizjologicznej, a jak nie przejdzie, to w jutro mam dostać sterydy :-( Wydaje mi się, że jest lepiej. Ja jestem alergikiem, ale tak jak mnie ta alergia wykańcza w tej ciąży, to nigdy tak jeszcze nie miałam. Cały czas mam katar i mam wrażenie, że te świsty i rzężenie to astmatyczne. Miałam czasami tak przed ciążą, ale wtedy brałam leki: krople do nosa na okrągło i jak trzeba było to wziewne sterydy. W ciąży moja gin kazała wszystko odstawić!!! I stąd się biorą moje problemy ze zdrowiem, tak myślę.

Wózek odkupiłam od koleżanki, fotelik dokupilismy w komisie.

Dobre nocy :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczyny po weekendzie ::):
U nas za oknem słonecznie, choć mróz się jeszcze przypałętał :eee:
Weekend minął w miarę. W sobotę zaczęliśmy z mężem trochę porządki robić. Ile rzeczy niepotrzebnych człowiek gromadzi, to szok!!! Wyrzuciliśmy kilka worów, znieśliśmy pod blok cały karton wielki zabawek, którymi mały się nie bawi, całą reklamówę ciuchów. Po pół godzinie już niczego nie było.
Za to u mnie w szafie ciut luźniej się zrobiło :Oczko:
Po południu wybraliśmy się do lidla, niestety po jakimś czasie strasznie zaczęło boleć mnie podbrzusze, więc się ewakuowaliśmy do chaty, zdążyłam jednak kupić dla małej fajny sweterek i dla siebie dwie bluzki bawełniane, rozciągliwe. Super materiał, dość długie, mimo, że rozmiar M, także jeszcze po ciąży je ponoszę. Za 30 zł dwie bluzki to uważam, że naprawdę tanio. Szkoda mi już wydawać kasę na typowo ciążowe ciuchy.
W domu po bólu brzucha ani śladu... No a niedziela w domku do południa leniwie, po południu wypad do galerii, mały na kuleczki, my na shopping, kupiłam sobie apaszkę, która przyda mi się też na zajęcia z tańcem brzucha w czwartek :D
Dziś pojawia się jak co poniedziałek teściowa, a my wieczorem na zajęcia.

Mamalina my też mamy malować brzuszki. Zobaczymy czy się odważę pokazać brzuchol :Oczko: Przewijanie itp też ma być, ale chyba jakoś w skrócie. Nie będziemy wszyscy w tym uczestniczyć. No u nas problem jest taki, że szpital nasz jest w remoncie i mamy jakąś zastępczą salkę w internacie. Jest malutka, dlatego tylko na teorii są z nami Panowie. No i na wybrane ćwiczenia przyjdą.
Współczuję przygód z zębami. No i co, ze znieczuleniem można czy nie w III trymestrze?
Alatra - zdrówka kochana. Badaniami w Szczecinie się nie stresuj. Ja jestem zdania, że trzeba myśleć pozytywnie, nie ma innej opcji, wiesz, mówią, że wiara przenosi góry! Jesteśmy z Tobą!!!
Mamamajki ja też chętnie zobaczę pokoik. Z opowieści brzmi.... soczyście :Oczko: Pewnie super wygląda :)

Spadam chołpe ogarnąć ::):
Buziaki i miłego, słonecznego tygodnia mamusie :Całus:

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

ropuszka77
moja lekarka z kolei powiedziała że wziewne nie szkodzą no te które ja mam i bądż tu mądrym....

mówimy o wziewnych antyhistaminowych? jest ich grupa, która jest bezpieczna podobno dla ciężarnych, zainteresowałam się tym jak sama dostałam.
W sumie wyszło na to, że od początku drugiego trymestru do końca ciąży (i mam nadzieję, że potem już nie) będę musiała je brać, a póki co badania wychodzą mi super, nawet leukocyty, które są podwyższane przez ten lek nie są za wysokie. Tylko biorąc je trzeba uważac na grzybice jamy ustnej :] ja od razu po wzięciu wziewów myję zeby i płucze usta płynem.

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

witam
ale u nas dzisiaj zimnica:36_2_40: a jak wieje
brzuch mi sie podniósł, ale się wystraszyłam wczoraj i spakowałam torbę do szpitala
a dzisiaj wstawiłam do prania kombinezoniki zimowe i wiosenno-jesienne dla dzidzi
byłam rano na rekolekcjach, potem na poczcie, bo przyszły buty dla młodego, a teraz grzeję sie kawką
może poprasuję..............

dzisiaj Wiki od 8 - 10.50 na świetlicy, zobaczymy jak się spisze
a jutro dzień otwarty w szkole:Histeria:

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

wiktorio może mała sie poprostu inaczej ułozyła? Stąd brzuszek wydaje się niżej...

Wczoraj mąż skręcał łóżko pietrowe Majki :36_2_31: Mało mnie przy tym nie zabił... W afekcie oczywiście ;) Sześc razy przekładał i zmieniał zaiwasy i całe dolne łóżko, bo stale coś wychodziło nie tak... Instrukcja do dooopy niestety była... Za siódmym razem stwierdził, że to ostatni raz i jak teraz też mi nie będzie pasowało to on to rzuca i składam sobie sama... Wg mnie i tak nie jest to tak zrobione jak powinno być, ale dałam mu już spokój ;) Grunt, że łózko sie do spania rozłozyło, więc przespałyśmy pierwszą noc w nowym wyrku :) majka o dziwo nawet sie nie budziła - chyba jej pasuje ;) Ze mną gorzej - cholernie twarde te materace... Kręciłam się strasznie, ale jakoś dotrwałam do rana ;) Nic to, grunt to przyzwyczajenie ;)
Dziś muszę zadzwonić do tej firmy, bo mam wrażenie, że dali złe zawiasy, bo łóżko za cholerę po złożeniu nie chce wygladać tak jak na zdjęciu w internecie :( A w sumie instrukcje tez dali do innego łóżka, więc wszystko jest mozliwe ;)

Dzsiaj u nas pięknie, ale my siedzimy w domu, bo znowu wczoraj kazałam męzowi poprzestawiać meble i po raz kolejny muszę pozmieniać zawartośc szafek, żeby było mi jak najporęczniej ;) Sama juz nie wiem, gdzie co mam ;)
No i ciąg dalszy sprzatania... Ten grunt rzeczywiście trochę złazi :) skrobię i myje prontem w sprayu ( tym takim jak płyn do szyb) i złazi jako tako, chociaz jak się przyjrzeć dokładnie to slady są. Ale gorsze, że od przesuwania tych mebli tyle razy zostały rysy na panelach :36_2_31: No ale pójda jeszcze dywaniki, więc może jakoś to poukrywam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

ja również witam poweekendowo ;-)

alatra - o rany to się namęczysz kobitko, ale jak już zostajesz w domku i nie będziesz miała kontaktu z tymi wszędobylskimi wirusami to może być tylko lepiej ;-) zdrówka!!!
mamamajki - kurczę no opisujesz bajecznie ten pokój ;-) też nie mogę doczekać się fotek!
wiktorio - wydaje mi się, że faktycznie dzidzia mogła obrócić się główką w dół i dlatego brzuchol Ci opadł

a my wczoraj rano na strzelnicy byliśmy z małżem, on sobie postrzelał, Jasiek wylatał się po łąkach (a ja za nim...), jak wróciliśmy to wpadłam do kuchni popiekłam szarlotkę, babeczki i zrobiłam torta dla małża bo wyprawiliśmy mu tą 30-tkę dla rodziny (trza było odbębnić...). Zrobiłam mu tort ciasteczkowego potwora bo chciałam poćwiczyć przed Jaśka urodzinami (dla Jaśka chcę zrobić Elmo bo go uwielbia). no i pochwalę się oczywiście ;-)

wieczorem byłam dosłownie skonana, trochę przegięłam - brzuch bolał i ciągnął w dół jak cholera, ale na szczęście po nocy już w porządku

a nasz fachowiec od balustrady miał być czwartek, piątek - oczywiście nie był i nawet nie raczył zadzwonić. Umówiliśmy się na dzisiaj - chcieliśmy na popołudnie, ale upierał się, że on musi rano - no to mąż zamienił się zmianami w robocie..i co???miał być o 8 przyjechał przed chwilą...i to co przywiózł to istna masakra, tralki, poręcze niedomalowane, poobijane, fatalnie mocowane....ach szkoda gadać...mąż go wyzwał, kazał się zabierać i pojechał....tak więc bez poręczy i fachowca zostaliśmy....
tak sobie pomyślałam, że jakby przyuczyć się do jakiegoś rzemiosła, być słownym i uczciwym to można kupę kasy zarobić - bo jak jeden będzie zadowolony to zaraz poleci drugiemu, drugi trzeciemu itd...tylko żeby jeszcze umiejętności mieć hehehe ;-)

no i w weekend zamówiliśmy dla Jaśka łóżko, ma przyjść w tym tygodniu ;-) mam nadzieję, że będzie kompletne, solidne i zgodne z opisem internetowym...

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,

u nas słońce się znalazło :-)
Wróciłam od lekarza, dostałam zwolnienie do 4 kwietnia, bo w ten dzień mam wizytę u ginekologa, to juz on mi wypisze dalej. Zaraz jadę do szkoły na poważna rozmowę z panią dyr. Ojjojo...może byc cięzko :-)
W oskrzelach bez zmian, kaszel mnie zaczął męczyć, ale mam do końca tyg. inhalować się tą sola fizjologiczną i być dobrej mysli.

mamamajki - ja to się tak zastanawiam czasami, że tym facetom to jest zawsze, bidulom, wiatr w oczy :-)))) Mój jak moś zrobić to też jest armagedon w domu. Najpierw się nastęka, że musi, potem trzeba przygotować pole bitwy, "bo przcież jak on ma tu pracować", dziecko koniecznie z oczu zabrać, bo wkurza nawet oddychaniem, posprzątać po wszystkim i pochwalić ze sto razy. A jak niedajboże cos idzie nie tak, to jest zawsze moja wina, bo źle trzymam, nie podałam czegos na czas, albo cokolwiek :-))))
Wczoraj wniósł zakupy na drugie piętro, stoi i stęka, że takie ciężkie, że ma mroczki czarne przed oczyma. Zapytałam, czy nie chciałby przypadkiem na następne dwa miesiące 12 killo dodatkowo, wielkiego brzucha, boląceg kręgosłupa, to obejrzał mnie od góry do dołu, zaczął się smiać i przeprosił :-)

Dziewczyny, ja od wczoraj dopiero wiem, co to ta kość łonowa :-) Napiernicza mnie jak nie wiem co. Wcześniej nawet nie wiedziłąm, że ją mam :-) Ale w pierwszej ciąży mnie nie bolała. Starość, nie radość :-(

Kaśka - na kawę możemy się umówić w tym tygodniu. Siedzę w domu, więc do południa możemy się spotkać w celach poznawczych :-))) Dogadamy się na privie :-)

Miłego dnia :-)

Nadinn - właśnie dojrzałam to cudo. Jesteś moją tortową królową. Ja bym w zyciu czegos takiego nie popełniła :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Witam .

U mnie po weekendzie ok. W sobotę byłam z mężęm u tesciowej na działce a wczoraj w lesie w domku i w markecie i Smyku na oględzinach.

Mnie tez tak strasznie boli kość łonowa w pachwinie że chodzic nie mogę, a do tego kolana. Kurcze czuję się jak stara baba, moja nadwaga daje się we znaki a tu jeszcze 3 miesiące.

Słoneczko świeci i jest ok.

Mi od dzis zostało 3 miesiące jak maluch wyjdzie w terminie .

Zyczę miłego dzionka

http://s3.suwaczek.com/201206271778.png

Odnośnik do komentarza

ja tez sie witam :)
dzisiaj bylam u lekarza , glukoza wypadla dobrze :) tylko zelazo mam se kupic :) no i wyniki morfologi nawet tez git :) lekarka zadowolona ze mnie i zmojego cisnienia :) przed nastepna wizyta tj.23.04 mam zrobic znowu morfologie a USG mam dopiero na 10 maja... moja mala niunia w brzuchu sie wiercila jak siedzialam w poczekalni do lekarza hihih brzuch mi skakal az inne kobitki sie usmiechaly :)
Pozdrawiam NIna :)

ps. czy ktoras z was uzywa zelazo w tabletkach? jezeli tak to prosze podajcie mi jakies nazwy??

http://www.suwaczki.com/tickers/1usazbmhosgn5ucr.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Mnie skutecznie unieszkodliwił ból w kości ogonowej :( kuleje teraz na lewą nogę, bo inaczej nie daję rady się przemieszczać :(
w ogóle to mam dzisiaj podły nastrój...

mamamajki z tym łóżkiem to niezłą polkę mieliście ;) najważniejsze, że Majce się dobrze tam śpi :)

wiktorio cieszę się, że brzuszek się podniósł i już jest OK

kaska oj przydałabyś się u mnie, ja też próbowałam w weekend odrzucić nieużywane i niepotrzebne ciuchy i niewiele udało mi się wybrać, bo jakoś dla mnie to się wszystko wydaje takie potrzebne :D

nadinn genialny ten torcik!!! gratuluję umiejętności!

alatra powodzenia na rozmowie z dyrektorką :)

nina84malina

ps. czy ktoras z was uzywa zelazo w tabletkach? jezeli tak to prosze podajcie mi jakies nazwy??

ja stosuje TARDYFERON FOL
to jest 80mg żelaza plus 0,35 mg kwasu foliowego

a tak przy okazji czy któraś z was stosuje jakieś inne Omega3 niż te specjalnie dla ciężarnych?
mi pani w aptece poleciła
Omega 3 Blu Forte
zapłaciłam za to troszkę ponad 10zł,a to jest kuracja na miesiące
no i mam dylemat czy skoro są takie tanie czy są w ogóle coś warte, a może po prostu te dla ciężarnych mają zawyżone ceny??

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

nadinn ale cudeńko! :36_2_13: oczy mi z orbit wylazły :36_2_4: a język wisi po pas... ;)

zaza myślę, że masz rację z tym zawyżaniem cen - w ciązy, jak uda im się wkręcić, że właśnie ta pigułeczka jest najlepsza dla ciabie i dziecka, to oczywiście kupisz... chocby kosztowała 3 razy więcej niż inna o tym samym składzie, ale niekoniecznie reklamowana jako dla kobiet w ciązy ;)

Kurcze, chyba się przedźwigałam... Brzuch mnie boli jak diabli. Te majkowe pudła z zabawkami bardzo cięzkie są, ale chciałam wszystko sama zrobić... Oczywiście nie wszystko mi się mieści... i tona pluszaków nie ma jeszcze miejsca, a Majka nie chce się z nimi rozstać :36_2_43: Narazie zalegają w Guciowym łóżeczku ;)
Zdjęcia wstawię, obiecuję, ale jak już dotrą naklejki :)

alatra powodzenia :36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

nadinnzdolniacha jesteś gratuluję

zaza to współczucia może szybko minie ten bół zdrówka życzę

mamamajkito nie szalej tak ze sprzątaniem,ale rozumiem cię tym bardziej ,że przy dziecku masz więcej wszystkiego do ogarnięcia

ja biorę tylko ten prenatal ale tak myśle ,że chyba dokupie jakieś jeszcze witaminki zamiennie z moimi jutro

życzę dobrej nocy,bo ja wczoraj nie wyspałam się i mam nadzieje dzisiaj to zrobić:(

evitka patrz to nie powinnaś z wagi lecieć jak dietę przestrzegasz nie???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60195.png
http://www.suwaczki.com/tickers/hy8kxqpk5l0eja2o.png

Odnośnik do komentarza

Cześc kobitki.

U mnie dzionek zapowiada sie słoneczny.

rano jade do kolezanki popaplać i przy okazji popytać o ubranka , ona w prawdzie na córkę ale pewnie ma coś uniwersalnego. Ostatnio mi mówiła że poszpera. Potem jade do mamy na działkę poleżeć n powietrzu.planuje też po świetach wybrać się do kuzynki pogadac o wózku i chyba umówię sie z nia że na początku maja go zabiore aby go przewietrzyc po paru latach stania w worku w garażu no i jak będzie trzeba to go przepiorę.Już zaczyna mnie kusić szykowanie.

Dziewczyny kiedy planujecie zacząć pakować torbę do szpitala?

Nadin tort piękny, prosimy o przepis, moja córa jest w prawdzie juz duża ale na dzień dziecka jak znalazł.

Życzę miłego i slonecznego dnia

http://s3.suwaczek.com/201206271778.png

Odnośnik do komentarza

tak popijając wczoraj sobie budyń mlekiem ;P zastanawiałam się, jakie to inne zachcianki możecie mieć, Ja nigdy za słodyczami nie przepadałam, wystarczył mi cukier z owoców, ale teraz mam ochotę na rzeczy, których bym wcześniej do ust nie wzięła. Jakiś batony najsłodsze jakie mogą być np. Snickers, Mars, ale, żeby potem nie mieć wyrzutów sumienia, że takim świństwem karmie maleństwo to zazwyczaj się kończy na orzechach (najlepiej laskowych ;P) w czekoladzie, albo czekoladzie w orzechami (laskowymi oczywiście).

U nas dzisiaj znów ładny dzień się budzi :) Podobnie jak Katarzyna jestem umówiona na południe z koleżanką w sprawie rzeczy, które mogę odkupić lub pożyczyć. Macie już moze foteliki samochodowe? Z nim mam największy problem, bo czekaj na dwie długie trasy w pierwszych 3 miesiącach życia. Pierwsza z Łodzi do Zielonej Góry po narodzinach jakiś czas ;) a potem z Zielonej Góry pod Lublin... i z powrotem...

Widzę, że nie tylko ja myślę już o pakowaniu się do szpitala. Zwłaszcza po ostatniej kłótni z mężem niedzielę, gdy przeleżałam cały dzień w łóżku, bo mnie podbrzusze koszmarnie bolało... :/ już prawie jechałam do szpitala i układałam plan, co mi mąż będzie musiał dowieźć... szczerze - nie wiem jak i co mam spakowac...

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

hej
u nas chłodno i jakoś tak zachmurzone ;(
niedawno wróciłam z badań i konsumuję śniadanko - sałatkę z kurczakiem i z ananasem - ma któraś ochotę to zapraszam ;)

katarzyna ja torbę mam spakowaną od niedzieli - same takie podstawowe i najpotrzebniejsze rzeczy typu: ręcznik, koszula, szlafrok, klapki, szczoteczka do zębów, pasta, kubek, talerz
brzuch mój szaleje i wieczorami jest bardzo nisko, ale poki mnie nic nie boli to czekam cierpliwie do środy na wizytę ;)

Mari ja fotelik po Wikim mam, kupiłam razem z wózkiem firmy Graco
Wiki jeździł w nim tylko trzy miesiące;) Jest w bardzo dobrym stanie i nie zamierzam kupować nowego ;)
A jeśli chodzi o zachcianki to u mnie głównie chodzi o to, że ma być na już jak mi się czegoś zachce, np. wczoraj małża wysłałam po winogrona do reala, kiedyś na 5 minut przed zamknięciem Biedronki grzał po serki waniliowe, bo żadne inne nie mogły być ;)

mamamajki oszczędzaj sie kobitko!!!
A rzeczy Majki "poukładaj" jak Maja będzie w przedszkolu ;)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Hej

dzisiaj jadę na SR, ale tym razem mam zamiar zadzwonić wcześniej czy aby na pewno jest po co :oczko:
u mnie też słoneczka nie ma, ponoć w tym tyg ma padać deszcz ze śniegiem :eee:

plecki mnie już nie bolą :D

Katarzyna 78

Dziewczyny kiedy planujecie zacząć pakować torbę do szpitala?

myślę, że gdzieś w połowie maja, muszę najpierw poprać rzeczy maluszka, a czekam bo mamy dostać jeszcze paczkę ciuszków od męża siostry
muszę też najpierw skompletować rzeczy do szpitala dla siebie, bo nie mam jeszcze nic
nie licząć torby :Oczko:

Mari zachcianki miałam straszliwe na początku na soki owocowe, kiwi, jabłka (za którymi normalnie nie przepadam), masło, miód, kaszę i niestety słodycze
teraz jakoś się to unormowało, ale słodkiego dalej mi się chce straszliwie, więc staram się nie kupować nic słodkiego do domu, żeby mnie nie kusiło
dziwnych zestawień jak na razie nie jadłam, ale nie przeszkadza mi np zjedzenie frankfuterki, a zaraz potem kanapki z nutellą :D

wiktorio to ja poproszę troszkę tej sałatki :D

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...