Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wieczorową porą :)

Przepraszam, że ostatnio nie piszę ale bieganina przed wyjazdem jest okropna, dziś np. muszę jeszcze uszyć zasłonki na działkę.
U nas ok, górna jedyneczka już prawie, prawie wychodzi z dziąsła i niestety dokucza Niuniowi :( a Niunio oczywiście mnie ;) no i nocki znów trochę się popsuły, ale daję radę :)

Dziewczyny jeśli macie możliwość zrobienia prawa jazdy to koniecznie róbcie. To czy nadajecie się na kierowców czy nie, okaże się dopiero podczas kursu albo nawet trochę później, jak pojeździcie już troszkę. Ja też nie widziałam siebie za kierownicą, bo jestem nerwusem, ale życie zmusiło mnie do zrobienia prawa jazdy i okazało się, że kocham prowadzić samochód! :))))) Co prawda na początku byłam koszmarnym kierowcą i skręcałam tylko w prawo (bo to łatwiejsze ;)) ale praktyka czyni mistrza! A poczucie nie zależności jest niewyobrażalne :) także kobiety do samochodów ;)!!

Yvone ale szkodnik z Kalinki ;) są specjalne plastikowe osłonki do łóżeczek, właśnie dla takich gryzoni ;)

Karwenka witaj pourlopowo :) opowiedz co i jak? Gdzie byliście? My mieliśmy jechać do Crikvenicy ale ceny trochę nas odstraszyły i w końcu polecieliśmy do Grecji. Chodziliście na plażę? Kamyki nie przeszkadzały?

Afi gratuluję Nince wygrania konkursu :) no i pochwalcie się misiem :)

Agusmay właśnie, będzie można obejrzeć ten filmik? :)

Uciekam, robota czeka :(
Dobrej nocy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

:)

no nie wiem Kochane, jak Wam ten filmik pokazać? tu go chyba nie wstawie? zresztą nie umiem, bo nawet zdjęć nie umiem i gdyby nie Yvone... :D
ale mąż ubawił mnie do łez swoją pomysłowością :D oczywiście dzieci podczas karmienia oglądały Myszkę Miki :) ostatnio to jest u nas hit - Klub Przyjaciół Myszki Miki :)

Kassiu, dzięki za zachętę i dodanie odwagi co do prowadzenia auta, ale ja prowadziłam samochód sama raz w życiu. Jechałam 20 km/h i wrzeszczałam do taty,że tak szybko i żeby jakoś go zatrzymał :))) potem jak usiadłam na miejscu pasażera i jak tata jechał 20 km/h to nie wiedziałam czy śmiać sie czy płakać, bo samochód wlókł sie przecież jak żółw. Takie mam lęki.... bo wydaje mi sie, że mam je nadal, choć tamta przygoda była pare ładnych lat temu.... :)

u nas noc ok. Julek tylko raz przychodził do nas do łóżka, żeby sie napić herbatki :) że też mu sie chce wyłazić od siebie, włazić do nas, żeby sie tylko napić i spać dalej?! no ale on ma te swoje nawyki .... Ewie natomiast - nie wiem jakim cudem - przeciekła pielucha?? nad ranem miała mokre ubranko i kołderke. Przebrałam ją i mimo, że sie troche obudziła, zasnęła znowu. :)

ja już na nogach od 5.10 :) pies już po spacerze, a ja uprasowałam co miałam do uprasowania. W sumie lubie tak wstawać i mieć spokój. To jedyna pora dnia, kiedy go mam tak zupełnie ;) czas na spokojną kawe, neta ....

Od maja do pracy jeżdże rowerem, więc już 4 miesiąc zaczynam i tym samym oszczędzam na bilecie miesięczynym :) i mam sporo przyjemności z tej jazdy :)

w domu troche przestawiamy już meble, to zupełnie nie używane wyrzucamy, mam nadzieje, że do jesieni będziemy mieli już ten pokój pusty i będzie można kupić meble dla dzieci :) zawsze to coś sie dzieje, a ja lubie jak coś sie dzieje :)

Bugi, co u Was? jak mąż? jak dziewczynki?

no i w ogóle co u Was wszystkich? ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

agusmay, Yvone ale profesjonalny kurs to co innego. Ja też będę namawiać na zrobienie. Yvone zwłaszcza Ciebie, bo masz autko. Co prawda sporo to kosztuje, ale niezależność od męża jest super. Wsiadasz i jedziesz.
agusmay to Ty taka rowerowa jak mój mąż. Też uwielbia rower. Co drugi dzień zabiera Majkę w przyczepkę i robią 8 kilometrów wokół jeziora. A o której się kładziesz spać, że masz siłę tak wcześnie wstać? Tym bardziej, że Julek daje Ci popalić w nocy.
Załóż konto na facebook'u;-) tam można wstawiać filmiki;-))
kassia oby ten ząbek wyszedł jak najszybciej i nie dokuczał Jasiowi tak mocno. Te nocki to właśnie pewnie przez ten ząbek
Yvone to Kalinka głodomorek. Nawet łóżeczko przed nią się nie uchroni;-))))

A u nas w porządku. Kacper nauczył się zasypiać sam w łóżeczku. Od 2 dni wieczorem zasypia całkiem sam. Kładę go i wychodzę z pokoju. Kręci się, czasem zapłacze to przytulę i wychodzę. Ale w końcu zasypia. W dzień trochę gorzej, tym
bardziej, że Majka się bawi i hałasuje. Ale najważniejsze, że śpi w łóżeczku i nie muszę go bujać w wózku albo na huśtawce. Nocki też lepsze. Tylko 1 pobudka na mleczko. Teraz jeszcze śpi. Aż dziwne bo zwykle koło 6.30 się budził.
Dziś przyjeżdża teściowa. Ma wizytę w Poznaniu u kardiochirurga i potem przyjedzie do nas. Chyba, że ją zatrzymają w szpitalu. Ma zwapnioną zastawkę i miażdżycę tętnic. Jaka jest taka jest, ale zdrowia jej życzę.
Miłego dnia dziewczyny i weekendu, bo zapowiada się ładna pogoda więc nie wiem czy uda mi się wpaśc w sobotę albo niedzielę

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry:)

dziś przyjeżdża do mnie koleżanka z córcią:) ależ się cieszę!

kassia dzięki za podpowiedź z tymi osłonkami, nawet nie wiedziałam, ze coś takiego jest.

agusmay może Ewunia się krecila albo gdzieś na boczku spała i stąd taka "awaria"
moja czasami jak hasa po podłodze to czasami gdzies boczkiem jej też pocieknie, niewiele ,ale jak jest ciągle w ruchu to różnie bywa.

rachotka jeśli tylko będę miała na to fundusze, zeby pójść na kurs to będę to rozważać, na razie to zostaje w sferze marzeń. choć z bratem jeździłam na egzaminy i denerwowałam się tym tak, zę masakra. 4 razy zdawał a bardzo dobrze jeździł samochodem.
Brawo dla Kacperka za samodzielne usypianie:) zuch chłopak:)

Pogoda sie znów zrąbała, wczoraj jak przyszła burza to tak strasznie lało i dalej jakoś pochumrno.

Odzywajcie się drogie panie- smutno bez Was sie robi!!!

Miłego dnia!:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane:)

Normalnie naskrobałam posta i nie wiem, co się z nim stało:(((((, a jak tylko Lidzia się wyśpi, to zmykam z Lenką do fryzjera- ona bardzo nie lubi się czesać, woli obciąć...

karwenka
, witaj po wakacjach, jakoś musimy przetrwać bunty naszych córeczek;)

kassia_34
Cześć Dziewczyny :)
Ja tylko na chwile, pisze z telefonu :) ale muszę podzielić się z Wami kolejna swietna rada mojej tesciowej :D
M zapodział gdzieś narzędzia do drewna, jakieś wyzynarki, piłki itp. Generalnie sprzet na działce niezbedny, no i wart trochę. Po prostu po poprzednim sezonie gdzieś to schował i diabeł nakrył ogonem ;) szukamy tego od 2 tygodni. Pomysłów było wiele, wlacznie z opcja ze ktoś włamał sie nam do piwnicy (chociaż zamek nienaruszony, nic innego nie zginęło). No i wczoraj tesciowa z pelna powaga w glosie poradziła M żeby.....poszedl do wróżki zapytać sie gdzie są te narzędzia!!! Nie wiadomo czy sie śmiać, czy płakać! Ale egzemplarz z tej kobity ;)

Na razie to tyle, wpadne jeszcze później :)

A nie mogliście zaangażować Rutkowskiego:sofunny:

Jasiowi duży buziak za tego dokuczającego ząbka. Mam nadzieję, że jednak pobyt na działce Wam posłuży:)

MM
, udało się wyjść na grilla? Gratki za kolejnego ząbka:)

Yvone, ale masz w domu gryzonia:))))). Autko na pewno się przyda. I ja namawiam do prawa jazdy- choć to i sporo kasy i czasu, ale warto!, to inwestycja na przyszłość:). I widzę, że znó miły dzień Ci się szykuje:), pewni i jakieś ciacho zdążyłaś już zrobić:D

agusmay

a mój mąż nagrał dziś filmik jak karmił dwoje dzieci na raz :))) także jak to mówią - potrzeba jest matką wynalazków :))) ale pomysłowo to zrobił :) także bliźniaki nam nie straszne :)))

Chciałabym to zobaczyć:wink:

agusmay
:)

Bugi, co u Was? jak mąż? jak dziewczynki?

no i w ogóle co u Was wszystkich? ;)

Mąż już się bierze za robotę, więc jest dobrze:), a dziewczynki raz lepiej raz gorzej, te upały też źle na nie wpływają.

rachotka

A u nas w porządku. Kacper nauczył się zasypiać sam w łóżeczku. Od 2 dni wieczorem zasypia całkiem sam. Kładę go i wychodzę z pokoju. Kręci się, czasem zapłacze to przytulę i wychodzę. Ale w końcu zasypia. W dzień trochę gorzej, tym
bardziej, że Majka się bawi i hałasuje. Ale najważniejsze, że śpi w łóżeczku i nie muszę go bujać w wózku albo na huśtawce. Nocki też lepsze. Tylko 1 pobudka na mleczko. Teraz jeszcze śpi. Aż dziwne bo zwykle koło 6.30 się budził.
Dziś przyjeżdża teściowa. Ma wizytę w Poznaniu u kardiochirurga i potem przyjedzie do nas. Chyba, że ją zatrzymają w szpitalu. Ma zwapnioną zastawkę i miażdżycę tętnic. Jaka jest taka jest, ale zdrowia jej życzę.
Miłego dnia dziewczyny i weekendu, bo zapowiada się ładna pogoda więc nie wiem czy uda mi się wpaśc w sobotę albo niedzielę

To super rachotko:)))), brawa dla Kacperka:). Teściowej zdrówka, a Tobie również miłego weekendu:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

my jednak zaliczylismy grilla wczoraj, dzieci sie wypluskały :) a dzis pada od rana i ciemno jak w grobowcu wiec siedzimy chyba caly dzien w domu :/

Rachotka no czapki z głów dla Kacperka!:36_1_11:
ja tez muszę sie wziąć za to usypainie, bo im starszy bedzie coraz gorzej.. nie mówiac ze za m-c do pracy a on od wózka, tzn usypiania w nim, odwykł, bo mamuśka kładała sie z nim do wyrka, wywalała cyca i tak chwilę odpoczywała. ale to obróci sie przeciwko mnie, juz to czuję.
oczywiście teściowej zdrówka!
Yvone haha uśmiałam sie z twojego słodkiego szkodnika:usmiech:
Agusmay a widzisz- potrzeba matką wynalazku! :) i twój m. musiał sie wykazać inwencją, gratki dla niego! no i faktycznie, moze załóż konto na facebook'u? :usmiech: i mi tez przeszło przez myśl pytanie: o której ty kładziesz sie spac?? bo przyznam, kusi ten spokoj, zeby rano wstac i spokojnie wypic kawę, a nie jak ja, odgrzewać po 3x, a w koncu i tak pije zimną:o_noo:

jutro jadę do teściowej (jakiś okres odwiedzin teściowych? :D) bo m. jedzie po siostrę z rodziną, która przybywa z irlandii. poćwiczę angielski bo jej partner jest z meksyku i mówi po angielsku, tak jak ich córka, i jego córka z pierwszego związku tez będzie.
poza tym, m. dostał zaproszenie od naszego wspolnego kolegi z pracy z okazji zrobienia awansu, wyraziłam swoje zdanie na ten temat ''mam zostac sama z dziećmi na cały wieczór i noc??:grrrrrr:'' :D ze nie wspomnę, ze mnie nie zaprosił...:whistle:

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

:)
spać chodzę różnie, czasami o 22.00 a czasami później. Ale ja zawsze lubiłam tak wcześnie wstawać :) jak chodziłam do ogólniaka i potem na studiach, wolałam wstać nie raz o 3.00 :) i się uczyć, niż zarwać noc i położyć sie spać o 3.00 :) jakoś rano świeższy umysł ;) i tak mi zostało :) nie narzekam :) poza tym mamy psa, i jak już go wyprowadzę, jak owieje mnie powietrze to jak wracam to już nie chce mi sie kłaść do łóżka, choć przyznaje są chwile, że jeszcze troche bym pospała :)

Marta, ja tak samo mówie mężowi, jak chce gdzieś iść bez nas :)

Bugi, fajnie że z mężem lepiej. A pogoda to jest fatalna, więc sie nie dziwie że dziewczynki reagują. U nas upał i duchota jak w Afryce :( więc gdzie Wy mieszkacie dziewczyny (Marta i Yvone, że u Was ciemno i pochmurno? ;) )

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

agusmay zachód zachmurzony. u nas leje.
no właśnie z filmikiem to moze faktycznie na FB załóż konto:)
Buginiestety nie zdołałam, bo koleżanka koło 10 się zjawiła, a już pojechałą bo Gabi jej juz śpiąca była. wyhasały się razem z Kalinką.
MartaMaria ja tam kawy rano nie piję, to mogę spac do oporu;)
a kolega to co zapomniał, ze mąż ma żonę?? oj nie ładnie;)

Odnośnik do komentarza

Agusmay ja tez z tych rannych ptaszków, nie lubię siedziec do poźna, na studiach uczyłam sie od 4.30, i max. do 22 bo poźniej juz blokada na mózg :D ale z drugiej potrzebuję 8 godz snu.. aha, miałam sie zapytać jak tam z drzemka Julka, zrezygnował czy powrócił do niej?
my z Yvone z zachodu, ja to przy samej granicy, czyli Agusmay, mieszkamy najdalej od siebie :((
a najlepsze jest to, wracając do kwestii imprezy, ze to mąż sam kiedys powiedzial, ze na imprezy chodzimy razem lub w ogole i tego argumentu tez uzyję jeśli będzie trzeba :oczko:
Bugi oj jak dobrze ze m. doszedl do siebie!

powiem wam dziewczyny, ze Marysia ratuje nam życie z zabawianiem Frania, teraz mam chwilę aby napisac :)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Marta,co do spania Julka to jakoś ostatnie dni spał - ale dopiero o 15.00 padał. Dziś wyjątkowo ok. 13.00. Chciałabym, żeby jeszcze spał w dzień, nie tylko z własnej wygody, ale dla niego jest potrzebne to spanie. Poza tym czy śpi czy nie i tak siedzi potem do 22.00 :(a jak sie prześpi jest jednak "lepszy" potem :)

Julek też czasami potrafi fajnie zabawić Ewe :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Afirmacja gratuluję jeszcze raz tutaj wygranej w konkursie:) ninka jest super :)

Rachotko podziwiam. Ja na tym etapie juz nie wiem jak nauczyc Kubę zasypiac samemu. On by wstawal, buszowal w tym lozeczku,robil wszystko byle by nie spac. Teraz zaluje ze nie nauczylam go zasypiac gdy jeszcze byl mały, nie ruszal sie zbyt wiele i lezal:) natchnelas mnie by podjąc ponownie probę nauczenia go, ale za bardzo nie wyobrazam sobie by moglo się udać.
W ogole to ostatnio niczego nie moge nauczyc tego mojego szkraba. Walkujemy to "kosi kosi" i nic z tego. Jedynie "papa" umie robic :(

Agusmay o jejcia 5:10? Toż to jeszcze noc :D Ja jestem spiochem:) Kazda minuta spedzona w lozku jest dla mnie bardzo cenna wiec nie wstalabym tak z wlasnej woli:)

Karwenka zazdroszcze urlopu. Super tak wyjechac i sie choc czesciowo odstresowac.

Rachotko, Yvone, Agusmay
śnilo mi sie tej nocy ze bylyscie u mnie razem ze swoim pociechami:)

Udalo nam sie zakupic te pieluchomajtki dla chlopców w koncu i odkad je zakladamy (2 nocki) to nie przesikal sie w nocy. Mam nadzieje ze to nie przypadek i beda dalej nam pomagaly, troche chociaz spokojniejsze nocki jak nie trzeba przewijac.
A tak ogolnie to maly troche marudzący. do tej pory uzywalismy smoka tylko do spania a teraz Kuba bardzo sie zrobil za smokiem. Jak tylko go gdzies zobaczy to zaraz chce. I chyba upaly go wkurzaja bo marudny i ciagle na rece by chcial :/
Zaliczylismy ostatnio lekko krwawy upadek, ale na szczescie nic takiego :) Tylko chwile strachu mialam.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Beatka, było by superfajnie, gdybyśmy faktycznie do Ciebie wpadły :) ale sen miły - dziękuje :) i kto wie? może kiedyś sie spełni :) aj jaka szkoda,że wszystkie po Polsce jesteśmy rozrzucone ...

przede mną teraz walka z kurzami,ale na razie jem danio i pije kawke :) potem wezme Julka na rower a mąż odkurzy. Ciekawe jak będziemy odkurzać zimą, kiedy nie zawsze będzie można iść na sanki? :) Julkowi nie można pokazać odkurzacza! z początkowej radości robi sie dramat i histeria nie z tej ziemi.

Dnia miłego Kochane, i zaglądajmy tutaj, zaglądajmy :):36_1_74:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

U nas są postepy jeśli chodzi o strach przed urządzeniami typu odkurzacz. Trochę sie zaczal przywyczajac. Ostatnio wlaczylam przy nim 2 razy robota kuchennego i fakt ze troche sie wystraszyl ale juz bez histerycznego placzu, jak wczesniej. Odpalilismy tez odkurzacz i nawet nie zareagował. Moze w koncu przejdzie mu ten lęk. Oby. Mam nadzieję ze i u Julka Agusmay to minie. A jak Julek reaguje na suszarkę do włosów? Bo moze by zaczac przyzwyczajanie wlasnie od niej. Suszarki zwykle nie sa az tak glosne ale jednak podobny dzwiek wydają.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek:)

Co tam słychać u Was w sobotę rano?

agusmay kurczę to macie problem z odkurzaniem. myślę, zę Julek wyrośnie z tego, ale do tego czasu musicie go oswajać, może pozwolić mu chwilę dokurzyć, dać rurę i niech poudaje. pokazywać, zę to wcale nie takie straszne.
Moja to na szczęście nie ma takich strachów. wczoraj jak byliśy na spacerze to przy bramie stały psy i zaczęły tak głośno groźnie szczekać. myśłam, ze się przestraszy, a ona w rechot i rączkę wyciąga. no zero strachu przed czymkolwiek;) no może tylko trochę blendera, ale to wtedy matka głupio sie zachowuje i dziecko już się śmieje.

beata no ja muszę Ci powiedzieć, że może jest szansa, zeby chociaż w cześci się spełnił Twój sen. Powiedz mi czy Kłobuck to jest bardzo daleko od Ciebie i Bugi?
Będziemy w tamtych stronach i tak myślałam czy nie udałoby się jakoś spotkać.

my dziś jedziemy oglądać pieski, bo jest dzień pupila, a jak dziecko cieszy się do piesków to sprawimy jej trochę przyjemności;)

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Yvone wg Zumi 70 km ode mnie. Byłoby super gdyby udało ci się zajechać w nasze strony :)
Kuba też sie nie boi szczekających psów. Raz mu sie tylko zdarzylo rozplakać, ale pewnie dlatego że nie bylo mnie w poblizu. jak ja jestem to żaden pies mu sie straszny:) Za to oprócz blenderów boi sie dzieci, ktore głosno mówią lub krzyczą, ale mam nadzieję, ze sie oswoi.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Beatka postaram się. może się uda tak, zeby z Bugi i z Tobą razem się umówić w trójeczkę tak. znaczy ja to z mężem wężem oczywiście.. ale tak czy inaczej powoli siadamy i planujemy jak ten urlop spędzimy i będę musiała uwzględnić spotkanie z Wami:):):)
a jak tam Wasz piesiu znajda?

Odnośnik do komentarza

Kochane, Julek sie boi odkurzacza :) on dostaje innego szału - chce a to rure przyłączyć a to odłączyć itd. itp. wkurza sie niemiłosiernie!! zaczęło sie tak od zimy i trwa.... raz czy dwa wyjeliśmy odkurzacz żeby sprawdzić i ciągle tak samo sie dzieje :(

Yvone, to będę cierpliwie czekać, aż i w moje strony zawitasz :) bo już z Kassią sie spotkałaś, teraz Bugi, Beatka .... więc jak będziesz gdzieś tutaj koniecznie musimy sie spotkać :)

my byliśmy troche teraz na rodzinnym pikniku :) zorganizowali prezentacje naszej ekstraklasowej Jagiellonii. Zrobili 2 dni pikniku dla całych rodzin, niemal u nas na osiedlu :)) jeszcze popołudniu pójdziemy. No i jutro na sam pokaz drużyny :)super pomysł no i fajnie, że tak blisko mamy :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

i znowu Tylko ja i agusmay się udzielamy, i dziś jeszcze Beatka się dołaczyła chociaż...
Ech. wychodzi na to, ze albo nas nie lubicie już, albo mamy tak nudne życie, ze na forum siedzimy;)

Agusmay w Twoje strony to raczej średnio mamy okazję, żeby jechać, ale może kiedyś.. kto wie;)

Wiecie co. jak wyglądają potówki? normalnie głupia jestem. Od kilku dni Kalince pojawiły się takie czerwone chrosteczki na brzuszku i pleckach. wieczorem są bardziej widoczne, a rano prawie ich nie ma. i to tak 3-4 dzień z rzędu. na uczulenie to dziwne, bo mialaby wszędzie a nie tylko brzuszek i plecy, poza tym nie jeadła nic nowego od czego mogłoby ją nagle wysypać. 3dniówki to bym raczej nie przegapiła? chyba nie, bo owszem miała stan podgorączkowy,a le tylko przez chwię przez idącą trójeczkę. no i już nie wiem. a potówek nie miała nigdy, więc tez nie wiem jak wygląda.

a my dziś powoli planujemy co będziemy robić z urlopem.. trochę miejsc oznaczyliśy które chcielibyśmy odwiedzić. byc może tez do Krakowa zajedziemy. już się nie mogę doczekać:)

buziole i miłego wieczorku:)

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:)

Ja coś nie mam siły ostatnio pisać... Jak na złość ogórki mi obrodziły:/ i właśnie pasteryzuję jedną partię, a jeszcze tyle w ogródku- w przyszłym roku ogórków nie sieję wcale, jakbym mnie coś kusiło, to mnie powstrzymajcie:D. Na dworze taka duchota, że na nic nie mam siły:(

Yvone, oczywiście zapraszamy w nasze strony:taniec1::taniec1::taniec1:, ja zawsze chętnie podejmuję gości:D, skoro taki intensywny urlop Wam się szykuje, to tym bardziej lepsze autko się przyda:), a u nas w tv właśnie festiwal z Zielonej Góry mąż włączył:). Te krosteczki to mogą być i potówki i jakieś uczulenie... Lidzia miała potówki jakiś czas temu, ale tylko na karku- takie drobne...

agusmay, fajnie, że Wam się tak blisko imprezka trafiła- z dziećmi tak najlepiej, bo w każdej chwili do domku można się ewakuować:)

beatka
, dobrze, że upadek nie skończył się groźnie. Jak tam autko Kubusiowe się sprawuje?

Dobra, wyjmuję ogóry i idę się do męża poprzytulać:D, dobrej nocki:))))

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Bugi ja nie sialam w tym roku ogórków bo w tamtym roku mialam 3 na krzyż. W tym roku to chyba wszystkim ogorki obrodzily bo co troche od kogoś dostajemy bo wszyscy maja nadmiar:D
Autko sprawuje sie super:) Kuba bardzo je lubi. jak jest wyspany to sie cieszy i podskakuje w nim a jak zmeczony to prawie zasypia. Oczywiscie nie pozwalam mu w nim zasnąć, ale gdybym pozwolila to by zasnął:)

Yvone Piesio bardzo dobrze. Spory urósł, nie przypomina juz tego dawnego malego szczeniaczka:) Niestety musi byc w kojcu, bo w domu nie da rady, bo wszedzie bylaby siersc ktora Kuba by zjadal, a na dworze nie mamy ogrodzenia i pies sie szwedał po calej wsi. Wiecej byl gdzies w terenie niz na naszym podworku:) Ale spuszczamy go kiedy tylko mozemy zeby sie wybiegał. ogolnie jest bardzo towarzyski, Kubę lubi i ze wzajemnoscią.
A Kuba dzisiaj mi powiedzial, ze bardzo chetnie pozna Kalinkę ;)
Mozliwe ze macie potowki. jak byly te wczesniejsze upały moj Kuba tez mial. U nas to byly takie drobniutkie, czerwonawe krosteczki.

Uczylam Kube pic ze slomki, Troszkę pociagnął, ale ciezko mu to idzie :) Za to z kubeczka mu calkiem niezle idzie. Wczoraj przy cwiczeniach zalalismy cala kuchnię, ale dzisiaj juz bylo lepiej:) Sporo soczku wypil.
Po jęczmieniu juz znowu nie ma sladu, jednak smaruję dalej, zeby znowu zbyt wczesnie nie przerwać. jak sie trzeci raz odnowi to juz koniecznie do okulisty trzeba. Cos mialam jeszcze napisac i oczywiscie teraz nie pamietam co....

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny ,to ja zguba....ale jestem... zyje....
Moze mielismy i mamy male problemy ale mysle ze to wszystko pikus ....zdrowje jest wazniesze a kasa zarobisie.
My mamy juz male przygotowania na Wiktorjanka pierze przyjecie urodzinowe...Bedziemy wyprawiac w PL,szykujesie okolo 30 osob...ale co tam mamy duzy dom to wszystkie sie zmieszcza.Kupilismy duzy namiot z Leroy i wstawimy na naszym tarasie ktory ma 12*5.Mysle ze sie zmiescimy.Na pewno beda zdjecia z imprezki ;) to bedzie cie pierszymi osobami ktore ich obejza.Obiecuje
U nas caly czas na wysokich obrotach ja od maja w PL,chyba w DE bylam z dwa razy.Ale i tak na nic nie mam czasu.Bylismy z Wiktorjankiem w Hispanii na tygodniowych wakacjach od 1,07-8,07.Bylo super,poza tym ze w dzien wylotu ukradli nam naszego piekniego VW T5 Multivan Highline w ktorym byli wszystkie Wiktorjana rzeczy Wozek ,fotelik zabawki do samochodu,i duzo innym naszych.Akurat kupilam na wyjazd parasolke z baby desing zeby byla lekka i szybka do skladania i rozkladania.To teraz jeszcze musze nia smigac.Ale juz szukam nowego wozka na jesien i zime.Ma moze ktos cos zaproponuje .Nie mam zielonego pojecia co mam kupic no i fotelik tez musze.Na razie kupilam tanioche co do 13kg ,ile on jeszce w nim posiedzi to nie wiem .Ale na pewno do konca lata.Jak kurtki beda to nie wejdzie chlopak juz ;) Myslalam odrazu kupic ten od 9 kg,ale w sklepie odradzili,ze jesze troche za maly.Moze maja racje.Jaki wy kupujecie albo kupiliscie?
My z Wiktorjanem sami na gospodarstwie.Maz w DE remontuje dom ..juz mamy nowy dach ;)Mysle ze do swiat wprowadzimy sie ;) tylko niewiem do ktorych ;)Wiki dzisiaj wyjehala tez do DE w poniedzalek do szkoly,a my tu z kotem i dwoma psiakami.Jesli ktos ma ochote to prosze wpadac do nas w gosci .Zrobie paszne Caffe Latte albo Latte Maciatto,a moze byc rownierz zwykla czarna s fusami ;) Kati ty jestes blizej to dawaj dzwon i przyjezdzaj daleko nie masz ;)
Mialam problemy ostatnio z netem mialam bezprzewodowy z Play od 2 lat bylo jako tako,ale od 2 miesiacy po prostu horor ,teraz mam z TP,moze raczej z Orange.Chodzi chyba no i miare szybko wczytuje strony,bo przed tym to czlowiek z siebie szybczej wyjdzie czym ten internet zaskoczyl.Tylko pech ze musze dwa abonamenty placic,bo w play mam do 10,2012.
I to by bylo na tyle,nie wiem jak czegos nie napisam to napisze jutro i tak mi zeszla moja pisanina ponad pol godziny.A Wiktorjan pobudke 5-5,30 zrobi na mleko.A no wlasnie moj synus odstawil cycy mojego na amen .Juz ponad miesiac pije tylko flache.A mi smutno...Z dnia na dzien odstawil i jeszcze potrafil ugrysc.Ma tylko 4 szczerbola mamy kasownik teraz.Gorne wyszli kiedy lecielismy do Hispanii to jedna ,a jak wracali to druga wyszla:)
A no i w koncu mebli znalazlam dla mojego synka do pokoju.Wlasnie to co szukalam link wklejam
Zestaw SUN (walnut) | LuluBaby - Łóżeczka i meble dla dzieci Troll Nursery
niewiem ci wicie ale do mnie napisal czeka Cudu,pamietacie ja?prawda napisal mi jeszcze w czercuale coz jak mnie od czerca nie bylo to dopiero dzisiaj przeczytalam ze ma termin na sierpien ....moze juz trzyma malenstwo przy sobie,a moze ma ostatnie dni oczekiwania.Ja by tez jeszcze jedno chczalam ...ale jak tu zrobic jesli my na seks nie mamy czasu,albo tak padnienci ze tylko do lozka i podusia pod ucho.A z naszych komus sie zasialo .bo sorki ale nie jestem na bierzaco...
Wszystkich was tule i caluje a waszy malenstwa podwojnie

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny i paru foto dla was
te dwa pierszy z ostatniego weekendu,czyli tydzien temu nad jezirkiem w Przywidzu a te dwa ostatnie dzisiejsze a Wiktorjan siedzi w Wiktorii wozku ;) a jutro bedziemy wyprobowywac Wiki rowerek ;) Dobranoc dziewczyny milych snow a dzieciaczkam niech sie przysnia Aniolki

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Yvone, wcale nie mamy nudnego życia :D przynajmniej ja tak na swoje nie patrze ;) myśle, że to kwestia pogody i innych rzeczy.... zobaczysz co zimą będzie ;)
o zawitaniu w moje strony tak tylko wspomniałam,bo jasne, że skoro rodziny tu nie macie to sami z siebie raczej nie dojedziecie (choć mamy ładne strony i wiele miejsc można polecić,jeziora itd. :) ). Ale może mąż służbowo będzie musiał ? wtedy i Ty wsiadaj!

Dziś 11 miesięcy Lenki :) :36_3_19::zwyrazami_milosci:

Irenka sie odezwała. Ja to Irenki nie znam,ale zawsze to miło :) zwłaszcza,że ona założyła nasze forum!

u nas noce lepsze, jeśli o Julka chodzi. Ciekawe czy przypadek czy tak mu zostanie? ;) a Ewci wyszły w końcu 2 górne jedynki, więc już nie jesteśmy wampirkiem :) czyli mamy już 7 zębów :)

Bugi,życzę ogarnięcia tych ogórków :D no i wszystkich innych spraw z domem i ogrodem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Ja też na momencik bo od kilku dni nie wiem za co mam się złapać:( Lenka od poniedziałku ma biegunki i grymasi na całego:( Wykiełkowały jej z każdej strony "trójki" i "czwórki" więc ogólnie ma już ich z 16....widzę,że przechodzi to bardzo boleśnie bo nic nie chce jeść i za dnia w ogóle nie śpi a jak przychodzi pora snu wieczornego to musimy nieźle się namęczyć aby ten nasz gzub w końcu zasnął:( Sorki dziewczyny ale brak mi już sił na te jej ząbkowanie a przed nami jeszcze cały dzionek! Pozdrawiam Was wszystkie i z góry dziękuję za życzonka dla Lenki:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...