Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Kamila - zaciskam mocno kciuki, oby to było to!!! Choć wolałabym, żebyś zaczęła rodzić przy wsparciu męża, tak więc czekamy za nim i sru:) Niedawno napisałam sms do Afirmacji (chce być na bieżąco) z informacją, że nasza Kamila najprawdopodobniej się niebawem rozłozy-takie mam przeczucia!

A ja jestem zdenerwowana bo nie cała godzinkę temu poślizgnęłam się na mokrej trawie. Nie wiem czy to było groźne czy nie ale spadłam na ręce i tyłek-asekurowałam się jak tylko mogłam. Leciałam do dwóch psów gryzących się(jeden z nich to mój inwalida-biedaczek) aby je rozdzielić. I głupia ja, nie pomyslałam o Lence-mam takie strasznie wyrzuty sumienia że aż mi się ryczeć chce!!!!!!!! Mąz mnie skrzyczał i w ogóle straciłam humor!!!!!!!!!!!!!! Lenka czuję , że daje kopniaczki ale się martwię!

Afirmacja napisała: " Poród miałam rewelacyjny. o 1 obudziły mnie wody, bo luchneły do łóżka, skurczy zadnych, dopiero w drodze do szpitala od razu co 3 minuty.dojechalismy i mała wyskoczyła o 2:55.Spokojna jest, cały dzień spi, pokarmu nie mam, ale na cycu wisi..."

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama najwazniejsze nie denerwujsie,jak by cos bylo nie tak to Lenka odrazu by dalo tobie znac,bez nerwow kochana...Wiesz dobrze jak ty bedziesz sie denerwowac to twoja niunka to odczuwa.Ale co nie znaczy ze nie masz na siebie uwazac...a m. mial racje okrzuczajac ciebie,tez by to zrobilam...
Kamila aby to bylo to :)trzymam kciuki za szybki porod
Dana co u ciebie kochana?

A my dzisiaj skonczylismy 2 tygodni :),i dzisiaj zrobilismy akt urodzenia dla naszego synka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :-)
Irenka to juz u ciebie maluszek ma 2 tyg jejku jak ten czas szybko leci :-) kurcze taki fajniusi juz msi byc ten twoj szkrabik :-)oj zazdroszcze juz powoli tym mamuskom ktore juz maja przy sobie swoje kruszynki :-)
Kama nie martw sie chociaz z jedenej strony nie dziwie ci sie, ale skoro Lenka daje o sobie znac to nie ma co sie przejmowac na zapas kochana :-)

Moj maluszek dzis tez pokopuje chociaz najwiecej to tak sie rozciaga i napina, ze az brzusio boli, no i zgaga mnie meczy strasznie.
No ale w sobote mam wizyte u ginekologa w tej prywatnej klinice no juz nie moge sie doczekac co mi tam powie i jak tam moj maluszek sie miewa :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Męża wysłałam spać bo umęczony po całej wyprawie. U mnie żadnych dodatkowych objawów, a wręcz wyciszyły się znowu te które były. Biorę przykład z Afirmacji i idę spać może coś w nocy się ruszy bardziej.
Kama mam nadzieję że będzie tak jak napisałaś iż pojadę do szpitala i SRU będzie po :) Co do twojego upadku dobrze że nie poleciałaś na brzuch ani nie gruchnęłaś na plecy, wtedy mogłoby być gorzej skoro mała się rusza i nie masz żadnego krwawienia to myślę że możesz być spokojna.
Dobrej i spokojnej nocki kochane!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Wooow:). Afirmacjo, super wieści:))). Dzielne dziewczyny:))). Cieszcie się sobą i odpoczywajcie. Ninko- rośnij zdrowo i radośnie (obyś po mamie alergii nie odziedziczyła).

To już zdaje się trzeci czwartkowy dzieciaczek- Wiktorjanek urodził się 2 tyg temu, Lidzia tydzień temu, a dzisiaj Ninka:), a może jeszcze Małgosia Kamili się zdecyduje:). Nareszcie ruszyły dziewczyny do boju:) I co poród, to szybszy:). Oby tak dalej...
Zeberko, przy okazji dziękuję za założenie wątku gratulacyjnego dla mnie i Lidzi:23_30_126:

Kama, trzymam kciuki, aby jednak nic Wam nie było po tym upadku. Lenka- silna dziewczyna na pewno ma się dobrze, ale uważaj na siebie bardziej:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

hej:)
to ja zamawiam przyszły czwartek;) dłużej rady nie dam z tymi puchnącymi nogami. a już sie oszczędzam jak mogę, a mam wrażenie, że zaraz mi skóra na stopach popęka.. więc tylko na momencik. remont już jutro będzie zakończony, przyjadą też moi rodzice, mama pomoże mi trochę w porządkach. z rana jadę na badania krwi, a później zanim rodzice przyjadą to pewnie jeszcze zaglądnę i coś skrobnę. trzymam kciuki Kamila! ciekawa jestem jakie będą wieści od Ciebie rano..;)
Dobrej nocki kochane:)

Odnośnik do komentarza

Yvone mowisz i masz :smile_move:
czary mary niech Yvone w przyszly czwartek bedzie mamusia:36_1_1:
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Dziewczyny wszystkim zycze szybkich i bezbolesnych porodow:36_7_8::36_7_8::36_7_8:

http://www.suwaczki.com/tickers/74709vvj6ibyzb4c.png
mamy gwiazdeczki na ziemi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mmlrnbde05.png [url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/047312990.png?7034
Ja jako pierwsza pod sercem Cię nosiłam
i o Twoje zdrowie Boga prosiłam
Jestem przy Tobie od pierwszego grama i dnia
Tyś moje dziecko,Mój synek
A ja - Twoja Mama

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka, a do kogo sie umówiłaś? Ja wizyte mam dzisiaj :) mam też już termin na cc ustalony 2 tyg. temu. Dlatego i Ciebie zachęcałam, żeby im szybciej zgłosić do kliniki, bo ten kalendarz planowanych porodów mają dużo do przodu ustalony. Dochodzą do tego wszystkie nagłe sytuacje, a to nie szpital i ilość miejsc mniejsza. Dla mnie 10 sierpnia ustalono 15 września, więc zobacz, prawie ponad miesiąc do przodu. Tak mi jednak ciężko, że gdyby sie dało chciałabym jeszcze o tydzień przyspieszyć ;) chyba, że córcia sama o czymś zdecyduje, wtedy po prostu mam jechać.
Pozdrawiam Was wszystkie!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze w domku, ale sądzę że pojadę dzisiaj. Większą część nocy przespałam z trzema przerwami 0,5-1godz. Przez sen czułam twardnienie macicy od 3 również ciągnięcie w pochwie. Poza tym cały czas na wkładce różowa wydzielina (a to chyba znak że szyjka zaczyna puszczać). Także myślę że się zaczęło, wkurza mnie tylko że te skurcze nie robią się mocniejsze(bo te co są to mnie nie bolą). W tej chwili mniej więcej co 7 min.twardnieje mi brzuch, ale nawet jak wtedy kucam to nie czuję w pochwie większego bólu, a przy poprzednich porodach ból przy kucaniu się zwiększał i wiedziałam wtedy że szyjka szybciej się rozwiera. Dobija mnie świadomość że pojadę do szpitala, a tam powiedzą że to dopiero początek i rozwarcie na 1-2palce. Dziękuję za trzymanie kciuków i na pewno się odezwę. Buziolki dla wszystkich!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek:)
Irenko! czaruj , czaruj;) a co na to Kalinka- zobaczymy za tydzień;)
Kamila a tu nadal tylko objawy a rezultatu brak.. a ja tak już czekałam na wieści;) ale może dziś..? i oby poszło tak szybciutko jak Afirmacji! kciuki nadal zaciśnięte:)
ja zbieram siewłaśnei na badanie krwi i muszę być na czczo i jeszcze to drugie pobranie po 2 godzinach i oczywiście dziś to mnie z głodu skręca..:/ ale musze jakoś wytrzymać.
Życzę miłego dnia:) pozdrawiam ciepło:)

Odnośnik do komentarza

Kamila trzymam kciuki. Jak się rozkręci to na dobre;-)))Życzę Ci szybkiego i bezproblemowego porodu.
Kama oj Kama. Uważaj na siebie. Jak tam malutka dziś? Wszystko w porządku?
Yvone ja też mam to samo ze stopami, ale nie ma się co dziwić skoro taką mamy pogodę. Teraz u mnie jest straszna mgła a za kilka godzin pewnie będzie skwar. Ale jeszcze troszkę;-)

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

jeszcze tylko na moment. właśnie dostałam smsa od Marty! dziś będzie rodzić, czekają na porodówce na anastezjologa i prosi o trzymanie kciuków i modlitwę
a więc dziewczyny trzymamy i modlimy się za nią i chłopców:)
pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Marta - trzymamy kciuki ! Jesteśmy z Tobą :))

Kama - ty łamago :)) Upadkiem ąz tak się nie stresuj , przecież Lenkę chroni gruuubaśna i twarda warstwa wód płodowych , worka owodniowego , łożyska- to wcale nie tak łatwo zrobić krzywdę maleństwu w brzuszku .
Oczywiście opierniczam cię ,że biegłaś za psiną ale ja też bym tak pewnie zrobiła w pierwszym odruchu więc całkowicie Cię rozumiem :)
Co do X-landera nie zamowiliśmy jescze ale kolorek napewno : Carbon albo Energy. Trzeba prawie codziennie konntrolowac te aukcje na allegro bo te kolorki znikają dosyć szybko a poza tym jest duża rotacja i zmieniają dosyć często.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

marta trzymamy mocno kciuki i napewno bedzie dobrze :)
Kamila no to juz niedlugo bedziesz mama rozkreca sie powoli ale sie rozkreca hehe:D
Kama uwazaj ale jak Lenka daje znac powinno byc ok chyba ze bedzie jakos gwaltownie sie ruszac to pedem do szpitala,.

Mnie naszedl kolejny dzien sprzatania i juz od rana sie zabieram za sprzatanie.Dzis noc nieprzespana dopiero po 2 sie polozylam spac kajtek niezle dawal do wiwatu normalnie czulam jak ta glowka napierdziela w szyjke ciagnelo i pieklo no jakas masakra a jak wstalam to brzuch tak mnie bolal jakbym brzuszki w nocy sobie serwowala chyba maly niezle tam cwiczyl. Ale i tak ostatnio jakis mniej ruchliwy sie zrobil jakby sie wyciszyl, chyba mu tam juz bardzo ciasno.

No i moj M ostatnio przedstawil mi plan porodu doslownie. Ze skurcze powinny sie zaczac w pt rano ewentualnie w czw w nocy no i sie rozkrecac i gdzies okolo godz 17 powinny mi odejsc wody i wtedy bysmy w pt jak on wroci zdazyli na porodowke ewentualnie bez skurczy a wody maja mi odejsc ok 15-17 i wtedy dopiero zaczac sie skurcze to tez by zdazyl. Jak to sluchalam to smiac mi sie chcuialo bo mowil to tak bardzo powaznie a ja co mialam powiedziec tak kochanie bedzie jak zechcesz?? heheh Zobaczymy moze syn sie go poslucha.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

marta no to trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kamila no tak myślałam że ci się rozkręci, bo niby piszą że jak czop puszcza na różowo to poród w ciągu kilkunastu godzin następuje.... oby to było to!
no to życzę żeby te skurcze nie bolały aż do partych:D

a mi wczoraj też dużo takiego galaretkowatego śluzu poleciało- takiego jak na dni płodne? to chyba też czop do końca odchodził? bo to już 2 raz.. no ale u mnie przeźroczysty ten śluz i poza kilkoma twardnieniami macicy to cisza, to mi się nie zapowiada na razie chyba za szybko ten poród.
a noc miałam do dupy, najpierw opiłam się soku więc jak młoda nadepneła na żołądek to szybko go zwróciłam, później w ogóle spać nie mogłam - pierwsza u mnie nocka taka zarwana- zwykle zasypiam bez problemu. efekt taki że teraz boli mnie głowa. miałam dzisiaj robić imprezkę ze znajomymi no i się zastanawiam czy nie odwołać bo jestem klapnięta...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze i najważniejsze Kama cholero jedna uważaj na siebie jeszcze trochę i możesz nawet latać, z teraz się oszczędzaj. A Lence na pewno nic nie jest, chronią ją wody. Upadłaś na pupcię więc miała może tylko większy podskok. Nic się nie martw.

Kamila78 No to ja trzymam kciuki, żeby już dziś było "SRU" szybkie. Może pochodź po schodach to szybciej pójdzie.

Marta Oczywiście kciuki zaciśnięte.

irena34 Jejku już dwa tygodnie, jak ten czas szybko leci. Buziaczki dla Wiktorjanka.

Yvone Ja to już niedługo będę znać datę porodu więc mi i czary mary nie pomogą ;)

Jedziemy dziś z Kacperkiem do moich rodziców, bo Mariusz w nocy wyjeżdża jakieś 700 km go czeka, a ja nie lubię być sama w domu nocą.
Kacperek tak się wczoraj w basenie wypluskał... Widziałam, że jest mu już zimno bo ząbkami szczękał, ale z wody wyciągnąć było go trudno.
Buziaczki kochane:*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Kama75

A ja jestem zdenerwowana bo nie cała godzinkę temu poślizgnęłam się na mokrej trawie. Nie wiem czy to było groźne czy nie ale spadłam na ręce i tyłek-asekurowałam się jak tylko mogłam. Leciałam do dwóch psów gryzących się(jeden z nich to mój inwalida-biedaczek) aby je rozdzielić. I głupia ja, nie pomyslałam o Lence-mam takie strasznie wyrzuty sumienia że aż mi się ryczeć chce!!!!!!!! Mąz mnie skrzyczał i w ogóle straciłam humor!!!!!!!!!!!!!! Lenka czuję , że daje kopniaczki ale się martwię!

Kama nie martw sie, raczej nic sie nie stało :) Ja ostatnio tak elegancko wstawalam z krzesla ze z pełną gracją rypnelam na podloge na tyłek :nie_mam_pojecia: Ja w płacz a mąż w smiech - nie moglam sie podniesc z tym mom arbuzem ;) Dziewczynki pieknie kopią, na usg wszystko cacy :) nie uderzylas w brzuszek wiec nie ma powodu do obaw :*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1r91dvis5v.png
http://www.freeblinkiesarena.com/Library/family/mommy/default/my_twins1.gif

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, dziękuję za podtrzymanie mnie na duchu ale i tak całą noc nie spałam bo strasznie jestem poddenerwowana!!!! Nic mnie nie boli, ale mam wrażenie że Lenka jakoś mniej ruchliwa jest, choć wczoraj przed zaśnięciem miała czkawkę to chyba wsio z nią w porządku? Ale i tak się nakręciłam, że matka wariatka zrobiła krzywdę maleństwu. Normalnie płakać mi się chce!!!
Wizytę dzisiaj mam dopiero na 17 więc mam nadzieję, że do tego czasu jakoś wytrzymam!

Marta- trzymaj się kochana i na życzenie kciuki zaciśnięte:)
Kamila - no to już niedługo, czekamy zatem za dobrymi wiadomościami:)
karwenka - coś mi się wydaje że Ty będziesz nastepna:)))
kati no szlak by to trafił, na sama końcówę:(
venezia - masz racje, bo ja wcześniej miałam zapisany numer tel i kontakt do jednego z allegrowiczów i myślałam, że za pare miesięcy jeszcze bedzie bo miał bardzo atrakcyjne ceny tych wóziczków a dzisiaj się okazuje, że już go nie ma! Więc na pewno trzeba kontrolować a nóż się zdarzy jakaś fajowa okazja. Mi też po głowie chodzi kolorek Carbon:) Mężowi podoba się ten brązowy ale może dojdziemy do porozumienia:)

Dobra, ja uciekam zająć się jakąś robotą bo nie jestem w stanie trzeźwo myśleć:( Dobrze, że męża mam dzisiaj w domu to jestem jakoś bardziej spokojna:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

hej hej
jeden dzień mnie nie ma a tu takie wieści!!!
Afirmacja wielkie gratulacje! dużo szczęścia i radości z maleństwa dla waszej rodziny:)
rewelacja że poszło tak szybko, a ja nie wierzyłam że są takie porody!!
chciałam w ogóle zaprotestować, bo teraz moja kolej a wszystkie mnie chcecie wyprzedzać:) taka sprawiedliwość:) ale dobra ja się czuję dobrze, nic mi nie puchnie itd, to już nie będę taka i was puszczę:D choć też już się nie mogę doczekać...
Kamila trzymam kciuki żeby u Ciebie poszło jak najszybciej!:) ale ty mamuśku nasza dasz radę!
Kati u nas podobno jest tak że na paciorkowca podają dopiero przy porodzie antybiotyk! więc to na pewno będzie dobrze!
Marta oby było u was jak najlepiej! trzymam kciuki i czekamy a wieści!
moje maleństwo jakoś za bardzo nie daje znaków że to już! czasem coś kuje, dziś od rana boli mnie brzuch, tak trochę jak na miesiączkę, ale nie twardnieje za bardzo! też rano miałam jakiś śluz , trochę z krwią ale nie wiem czy to to! czekam dalej!
miłego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

kochane!
właśnie weszłam do domu i zaglądam tu do Was i ( o masz! następny sms!) ale pokolei..

najpierw sms od Mart 79: jestem w szpitalu. mam rozwarcie na 4-5 cm, ale skurcze ustały. czekam na rozwój wypadków.

a teraz najświeższe wieści od MArty i bliźniaków:) już po wszystkim!!! póki co jest ok. Mateuszek waży 2700 a Szymuś 2450. widziała ich tylko na chwilę i są najpiękniejsi na świecie:)

Maruś! gratulacje! chłopcy witajcie na świecie:):):)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...