Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

:36_2_53:
Po koleji :
Yvone ten antybiotyk wspaniały. Nam też nie kazali brać nic osłonowego. Na Czarusia zawsze działa, niestety Oska właśnie to brał kiedy zeszło mu z oskrzeli na półca ostatnio :(
Karwenka i jak dzisiaj Zuzia? Mam nadzieję że chociaż temperatura odpuściła. Zdrówka dla niej :*
Bugi dla Lidzi też dużo zdróweczka :*
Lola Jak tam Bolo nadal wysiaduje? Ważne że docenił starania mamusi, kochany chłopczyk :* U nas właśnie dzięki tym badaniom wyszło że to ponoć skaza, na pewno alergia. zelazo faktycznie bierzemy z Cebionem i to zwielką ilością. Wołowinkę, wąrubkę i szpinaczek kilka razy dziennie :) Dla tego jadamy na kolację kluski wszelkiego rodzaju i pierożki. Lepię je specjalnie dla chłopców, z mięskiem, szpinaczkiem :) Albo sosik z mięska, lub tak jak dziś zupka szpinakowa z ogórkami kiszonymi.
Adarka Oskar różnie je, w krzesełku i obok niego :) zależy jaki ma chumorek, często biegam za nim żeby coś zjadł :D No i nie martw się tym ketchupem, Oskar załapał od Czarka i do parówy musi być "PUT" :)
Kassia może to faktycznie tylko ząbki. Oby. Nie wypowiem się więcej bo ja nie mam zaufania do nikogo. Nawet męża mogłabym o coś zacząć podejżewać, taki nie dowiarek jestem :D Może faktycznie dyskretnie zagadnij w żłobku o tym jak Jasiu się ostatnio zachowuje i zobacz ich reakcję. Może same powiedzą.
Hibi muszę się rozglądać za czymś nowym :) I jak tam, co ten twój M znowu nawywijał?
Afi Niuniusia śliczna jest! A numer y telefonem, uśmiałam się do łez :D
No i tak siedzę skrobię tu do Was a Młody siedzi w zlewozmywaku, wyjął całą chemię i usiadł sam. A Czaru tylko: "mamo zobacz co on robi, ...zobacz sama, ...ja nie powiem, ...nie doniosę na brata" :D
Dziewczyny Ja dopiero trzy dni bez pracy, a już szału dostaję. Któraś nie potrzebuje pomocy w pożądkach? Może mnie przygarnie na kilka dni, a ja za to chętnie posprzątam :D

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Brawo brawo dla Bolika!!!
czyli juz komplet chodzących wrzesniaków?

Afi
jak jak sie pytam Kuby czy mnie kocha to odpowiada że nie . Ona na wszystkie pytania odpowiada "nie". I co troche jak cos mówie to on pyta: "gdzie".

Katarzyno
mozesz u mnie posprzatac ;)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Lola brawo dla Bola :))) nie ma to jak dobra motywacja :) przecież wiadomo, że dziadki są super :)

Rany, jestem padnięta, mam problem z czytaniem ze zrozumieniem :( i nie wiem, co komu odpisać :( Nocka była fatalna, w końcu wylądowałam w pokoju u Jasia, na podłodze. Za mną cały dzień płaczu Jasia :( tak jak zawisł na mnie po przebudzeniu, tak ledwo odczepił się przed kąpielą. Śpi od 2 godzin a już budził się z płaczem 3 razy. Nie wiem czy to nie jakiś wirus, bo dziś miał mega rozwolnienie, nie chciał jeść i zaczął kaszleć. Gorączki i kataru brak. Ale równie dobrze, mogą to być zęby.
Nic więcej nie napiszę, zasypiam nad klawiaturą :(

Dobrej nocki, do jutra :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Kassia jak nocka?
Adarka pięknie Leoś potrafi uczucia okazać :)
U nas noc masakra :( wysoka gorączka, nad ranem katar i bardzo suchy kaszel :36_11_23: Jak nic zaraził się tościowej i najmłodszej siostry mojego M obie szczekały i kichały na dzień babci w niedzielę :(A ja dzisiaj mam pogrzeb. I do lekarza udeżymy dopiero jutro.
Miłego dnia dziewczynki :*

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Ja dziś spałam z Kalinką, w ciuchach, nie umyta.. normalnie jakiś dramat.. ale nie dało się inaczej. dziecię pospało godzinę i obudziło się z płacze, smok be, przytulać be, w łóżeczku be, położyłam się z nią to nie wiedziała co ma z sobą z robić. w końcu usiadła i przytuliła się do mnie i tak jakoś usnęła, ale ruszyć się nie mogłam..:36_11_23: no i tak w ciuchach już zostałam..
Kalinka wstała nawet z humorkiem, bawi się, śpiewa, biega , gada jak najęta. jedyne co jest dziwne to jeść nie chce, no ale przy chorobie to raczej normalne, że mniej je.

właśnie poleciała z karmą dla kota pod pachą i biegnie za kotem.. szalona dziewczyna;)

katarzyna kiciula cudna! Oby Oska szybko zwalczył chorobę! zdrówka!!

Lola kochana a nie mówiłam, ze z dnia na dzień pójdzie. a jeszcze Kubie przed wczoraj mówiłam, że jak przyjedziecie to Bolo już na pewno chodzić będzie:) wielkie brawo dla niego!!!!

kassia oby to były ząbki u Jasia. u nas zawsze pierwszym objawem przy ząbkach była kupka. siły życzę, żebyście dzielnie przez to przeszli!

buziole wielkie!

a ja chyba test powtórzę. @ jak nie było tak nie ma, ale i żadnych objawów zbliżającej się @ też brak.. a to już 41 dc. w sumie objawów ciążowych jako takich tez brak. może tylko zawroty głowy , senność- ale to równie dobrze z braku snu i zmęczenia może być. no i zastanawia mnie częste sikanie.. ale równie dobrze mogło mnie gdzieś przewiać, albo zmarzłam w nogi. jeśli do weekendu nie przyjdzie to robię test. a 4 jak Kalinka ma szczepienie i m postara się wziąć wolne. jak mu się uda to się wybiorę do gin.

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Lola ale piękny prezent dla dziadka- a może to faktycznie dziadek go zmotywował do puszczenia się? wiesz- chciał coś od dziadka i nie było siły- trzeba było się ruszyc:)
yvone wiesz co- wydaje mi się że przy chorobie dzieci właśnie nocą odreagowują, tzn w dzień jak się czymś zainteresują to zapominają że coś je boli, źle się czują itd. a w nocy później wychodzi całe zmęczenie organizmu chorobą- no i wiadomo- jak jest źle to najlepiej się do mamy przytulić.- tak więc ja też kilka razy zasypiałam w ubraniu z zuzią na piersiach przytuloną. Grunt że teraz kalinka szaleje- tzn że nic aż takiego złego sie nie dzieje. a wiesz że do szczepienia powinno się być 2 tyg po antybiotyku? tak piszę bo coś wspominasz o szczepieniu.
co do testu to teraz tylko trzymać kciuki! oby, oby!
kasia może być że przez zęby przywlecze się znowu jakaś infekcja- oby nie. kurcze niech to ząbkowanie już minie- bo same problemy przez nie u tych naszych maluchów.
katarzyna hehe ale z czarka dyplomata (z tym zlewem) byłam popłakana:D
a u oski znowu ten kaszel i gorączka?
bugi i jak lidzia?
u mnie Natalka siedzi z katarem w domu- strasznie jej nos zatkało, Zuzia ma nadal ropny katar- już 3 tydz- no cholera jak się pozbyć ropnego kataru- macie jakiś sposób? i efekt taki że obie szaleją w domu a babcia na głowę dostaje- bo jednak energii im obu nie brakuje. za to w nocy śpię jak śledź bo zuzia z jednej strony, a w srodku nocy tup tup i natalka z drugiej strony się pakuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

karwenka od skończenia brania antybiotyku czy przestania jego działania? dobrze, ze mi piszesz, bo muszę w takim bądź razie zadzwonić i przełożyć na inny termin.
zdrówka dla Twoich dziewczyn!

a ja właśnie dowiedziałam się, że koleżanka zginęła w wypadku samochodowym wczoraj. była młoda, utalentowana.. szok. .

Odnośnik do komentarza

jezuuu Iwonka szok z kolezanka :( bardzo mi przykro!

z antybiotykiem to z kolei ja wiem, ze zeby bylo bezpiecznie dla ukl nerwowego to min 4 tyg od zaprzestania dzialania...pewnie zalezy jaka szczepionka, czy zywa czy nie - dopytaj koniecznie :)

Dziekuje Kochane za brawa i wzruszjace slowa z Bola chodzeniem, ja az spac nei moglam z emocji :D namawiam go od rana zeby pochodzil ale tylko wola 'tuptup! dziadzia!' wiec widocznie chodzenie na razie jest tylko dla dziadka :D

lece jesc indyka, dziewczyny, zakochalam sie w tym parowarze, meiso jest tak soczyste,tak kruche, jezuuuu!

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

lola hehe no to Bolo ma prawdzimie "męskie" smaki- mój m zawsze mówi że ze słodyczy najbardziej mu smakują kotlety.
yvone pewnie wszystko zależy w jaki sposób ten antybiotyk ma to przedłużone działanie. na wszelki wypadek ja bym poczekała od momentu zaprzestania działania. a te dwa tyg to podobno minimum. a w sumie można by odczekać 4 tyg jak pisze lola. na pocieszenie powiem ze my jesteśmy od pół roku spóźnione ze szczepieniem. bo wiecznie coś
yvone- ja się dzisiaj dowiedziałam że syn dziewczyny " z podwórka" 15letni nie żyje- nie wiem co się stało ale i tak bardzo dołująca wiadomość. taki młody chłopak:(

no i moja koleżanka która bardzo długo się stara o dziecko ma testować w poniedziałek. strasznie się denerwuję czy im się udało- życzę im z całego serca.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane

Lidzia nadal ma okropny katar, mam wrażenie, że dziś bardziej się nasilił, znów kicha tak, że aż gile na podłodze i ogólnie jest osłabiona, teraz łapie drugą drzemkę, w nocy często się budziła przez ten zatkany nosek i może też jest bardziej śpiąca. Teściowa mnie nastarszyła, że Lidzia bardzo źle wygląda i na pewno jest bardzo chora, ale kurcze ma "tylko" ten katar(wodnisty, przezroczysty), nie kaszle, w oddechu nic złego nie słychać- denerwuje się tylko, że nie może oddychać noskiem tylko musi ustami. Bałam się że nie będzie jadła, ale zjadła cały jogurcik, godzinkę później sama się dopominała o zupkę, jak tylko zauważyła że się gotuje i nawet ładnie ją zjadła, jeszcze jabłuszko zawołała po niej- zjadła ćwiartkę. A później chętnie poszła spać. Gorączki niby nie ma, lekki stan podgorączkowy, tylko to osłabienie mnie martwi. Z drugiej strony sama jak mam katar i zawalony nos, to nic mi się nie chce. Boję się z nią iść do lekarza, żeby przez to osłabienie nie złapała czegoś gorszego. Chyba gdyby coś gorszego się działo, to byłyby też inne objawy? Sama nie wiem, co myśleć...

Yvone
, przykro mi z powodu koleżanki:(. Moje dziewczyny przy antybiotyku też nie miały apetytu... Trzymam kciuki, żeby brak @ był jednak z powodu fasolki:)

Katarzyna, karwenka, zdrówka dla dzieciaczków:*** W naszej okolicy ogólnie dzieci bardzo chorują, do klasy Lenki przychodzi ostatnio tylko połowa uczniów...

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki właśnie wróciłam z pogrzebu mojej podopiecznej. W domu kolejna zła wiadomość. Zmarła babcia mojego Wojtka. Ponoć już się nie obudziła. Dopiero ciocia ją znalazła jak obiad przywiozła. Jeszcze w niedzielę u niej byliśmy i nic na to nie wskazywało :( Oskar ma nadal temperaturę, niczym zbić nie mogę. Czopki wychodzą zaraz po podaniu z kupą, a syropy wypluwa i pewnie dla tego ni działają.
Zdrówka dla chorowitków.

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...