Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Yvone z próbowałaś Kalince tak dupkę przesunąć do tyłu? żeby właśnie była taka jakby przechylona do przodu? bo Leon od kiedy tak go sadzam to siedzi stabilnie, u nas jest tylko opcja że się może przewrócić jak chce sięgnąć coś co jest za daleko i nie skumał jeszcze jak to trzeba:) tzn czasem się podpiera rączką ale nie zawsze daje radę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

adarka ona sama się tak usadza, ze pochylona do przodu jest, ale mam wrażenie, ze na boczki sie buja;)
jeszcze chwila i złapie stabilność i będzie siedzieć pięnie:)
rachotka do Poznania, to nie wiem kiedy. jesli mąż nie będzie musiał jechać służbowo, to może jak już będzie tak ładnie wiosennie, to może wyciągnę mojego do zoo i jakoś byśmy sie spotkały.?
jak coś to będę się odzywać:)
własnie posegregowałam zdjęcia. powkładałam do albumów,ramek. ja to taka w sprawach zdjęć to pedantka jestem. musze mieć wszystko poukładane, podpisane, chronologicznie, datami, jak wyciągam zdjęcie z albumu do ranki, to musi zostać wolne, żeby w razie co mogło tam wrócić. bzik;) żebym tak o porządek dbała, jak w zdjęciach to bym w sterylności zyła;)
Małą mi własnie usnęła, ale tak sobie przy zaśnięciu strasznie pojękiwała.. mam nadzieję ze to ze zmęczenia a nie , ze coś ją boli.

Odnośnik do komentarza

yvone to ja ci podeślę moje zdjęcia do posegregowania i poukładania: od roku nie umiem się wziąść za powklejanie:D
sylwuńka ja też zazdroszczę śpiocha- moja tak jak u rachotki budzi się 3 razy- a czasami nad ranem i co pół godziny- taki cycuś mały.
kama adarka ja się dołączam do mam skorumpowanych przez dzieci:D moja spryciula odkąd wróciłam do pracy to po moim przyjściu nie chce spać nawet w wózku (bugi apropo podaje ci rękę bo moja to też albo na cycu albo w wózku usypiana) tylko cwaniara przyplaszcza się do cycka i tak śpi. i spróbuj ją odłożyć- to krzyk i oburzenie. no a ja miękkie serce oczywiście siedzę z nią na tych rękach i czekam aż się wyśpi. a czas leci i robota sama się nie chce zrobić...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Beata dobrze że już za wami szczepienie! choć u nas to żaden dramat nie był, Leoś płakał zawsze ale max 3 minutki więc spoko! a Kuba dzielnie?:)
Yvone to pewnie faktycznie Kalinka potrzebuje trochę czasu jeszcze:) tak się jakoś utarło wśród ludzi że dziecko siedzi na pół roku nie? a to jest bardzo szybko! i jak mówi nasza rehabilitantka akurat siedzenie nie jest takie ważne "rozwojowo", znaczenie ma kulanie się, raczkowanie - ta naprzemienność
Bugi pytałaś o mobilizowanie mojego leniucha:) no więc to bardziej ja w sobie wzbudzam aktywność niż w nim :D:D hehe bo jego główne zadanie to oswojenie się z pozycją na brzuchu i udoskonalenie jej żeby potem mógł raczkować:) a że on nie lubi tego więc ja muszę śpiewać tańczyć skakać i wymyślać jak go przekonać do tego leżenia:) L też nie jest zbyt skory do własnej aktywności
Karwenka a ty pisałaś że Zuzia się kula tylko na jedną str, to u nas tak samo! no i 2 tyg temu lekarka od reha powiedziała że nie widzi asymetrii a nasza rehabilitantka mówi że ciut widzi ale zupełnie nie trzeba się tym przejmować! kazała nam go przekręcać na tę drugą str( tak łapać za udko pod kolankiem, przyciągać do brzuszka i przekręcać ) i powinno pójść szybko:) czy może Zuzia już zaczęła?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki:)

Yvone ja też Ci mogę zdjęcia podesłać? Tylko u nas to ze 2-3lata będzie :D i nie martw się Kalinka na pewno na dniach też zacznie siedzieć. tak zdolna dziewczynka na pewno da radę!
Sylwuńka ależ śpioszek z Alanka, tylko zazdrościć :)
Beata piękna waga Kubusia:)
Moim chłopakom zeszło wszystko na oskrzela :( ja zaczęłam gorączkować a moja Jagoda ma robione badania w kierunku cukrzycy. Mama i siostra (najlepsza niania pod słońcem) też chore. Nie ogarniam nic :((( Apteka stała się moim najgorszym wrogiem:P W ciągu trzech dni zostawiłam w niej masę kasy. Oskar nabił pierwszego guzka :) Zachciało mu się wstawać z nocnika samemu (a tylko na sekundę odwróciłam wzrok) i pewnie by nie upadł tylko próbował kroczki zrobić.
I obiecałam zdjęcia ostatnio:
Ognisko u szwagierki (małe święto pół roczku Oski)
W młodym sadzie :)
I książę na tronie :D
i takie przed chwilą :)

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Heloł!
Katarzyna zdrówka dla was, a ja nie mogę znaleźć nocników po swoich dziewczynach tak dobrze je ukryłam na strychu ;P i cały czas podziwiam twojego Oskę jaki on silny i taki "dojrzały" na tym nociu siedzi
beata i jak dodzwoniłaś się do szpitala, a z tym usypianiem podczas udrażniania kanalika to sądzę że nie chyba że co szpital to obyczaj, przynajmniej jak myśmy udrażniali i były dzieci raczkujące (wiem że jedna dziewczynka miała 8mc) to nie były usypiane
hibiskus i wam współczuję tej ciągłej ropki w tych oczkach
Yvone i ja ci prześlę swoje płyty ze zdjęciami byś je nie tylko uporządkowała ale i wywołała ;P

Moja mama juz dzisiaj pojechała (chatka posprzątana :P) Gosiak dostał kataru i skubana nie chce się inhalować (płacze i odsuwa maseczkę) ale jakoś damy radę. Sama jeszcze nie siada, ale posadzona trzyma się dzielnie. Położona na brzuszku zaczyna pupcię podnosić do góry ale kolanek jeszcze nie podciąga, natomiast przesuwa się na rękach do tyłu.
Kochane nie wiem jak często będę zaglądać, bo razem z wiosną przyszedł obowiązek ogarnięcia otoczenia domu, budynków gospodarczych, sadku itp. ale pamiętam o was

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

karwenka ale ze mnie bałwan.. dopiero zajarzyłam o co chodziło Ci z tymi zdjęciami...
jednak dziś nie włączyłam mózgu chyba..;)
ja pomyśląłam, zę chcesz tak jak agusmay przesłać , zebym tutaj wrzuciła... ok. śmiać mi się chce z siebie samej..
beata kawał chłopa z Kubusia:)
adarka ja tam nie mam presji, z eona jużmusi, na początku moze patrzałam na to, ze któreś dziecko już, a moja nie. a teraz wiem, ze przyjdzie czas i ogarnie sprawę. każda godzina przynosi coś nowego, więc nie ma sięco martwić:)
katarzyna super zdjęcia:) Moja ulubione to na trwace. takie super wiosenne:)
zdrówka dla chłopaków:*:*
Kamila i Gosi tez zdrówka, zeby katarek odpuścił! no i przyjemnych wiosennych porządków:)

zaraz mąż wraca z pracy, pannica śpi w łózeczku, idę dokończyć obiadek.

pozdrawiam wszystkich:)

Odnośnik do komentarza

A ja wzielam sie zeby was poczytac i odpisac i zostaly mi 2 strony do doczytania i Kajtulo sie obudzil:/ wiec teraz odpisze co pamietam sorci za bledy ale klopsik mi siedzi na kolanach i chce pisac hehe.

No u nas nie sprawdzilo sie wogole z tym mowieniem Kacper pierwsze powiedzial "mama" i co i nastepny chlopak, kajtus powiedzial"tata" i sprawdzac nie bede ;) u mnie nic sie nie sprawdzalo z ta plcia wszystko wskaaywalo na dziewczynke a jest Kajtunio.

Afirmacja wszytkiego najlepszego z okazji rocznicy.
Kasia zdrowka dla chloapkow
Kamila Gosiaczkowi tez zdroweczka

nie wiem co tam jeszcze mialam wam skrobnac pozniej napisze bo ten mi tu przeszkadza.

U nas w sumie spoko Kajtus sie prtzestawil; i przesypia cala noc od 21-5 rano dopiero o 5 na butle i spi do 6!!! łooo matko moze po przestawieniu czasu chociaz do 7 dospi. Ale nie narzekam w sumie nawet jak zasnie o 22 to budzi sie na butle o 6 i juz nie spi wole to niz dac butle o 5 bo pozniej i tak zanim zasne to juz sie budzi maly.

A co do fotelika to mlody jezdzi juz w 0-18 taka lekko pochyla pozycja bo juz sie nie miescil w nosidle

buziolki :*

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Ewa już śpi :) a Julek jest kąpany przez tate, a ja do Was na chwilke ;)
Ewa już nie je w nocy, tzn. przestałam ją karmić na śpiocha i też śpi całą noc, tzn.od teraz pewnie gdzieś do 6 pośpi a nawet dłużej. Ona jest kochana! :) Julek jak jęczał po nocach tak jęczy i już nie wiem, co z nim zrobić :((
Yvone, dobre z tymi zdjęciami :))) hehe :))) ale musze przyznać, że w pierwszej chwili też pomyślałam, że Karwenka prosi Cie o to, żebyś za nią wstawiła jej zdjęcia tutaj :) no ale ja blondynka :))
poza tym dzień jakoś minął :)
Kasiu, Twój Oska jest taki dojrzały właśnie :) dokładnie jak napisała Kamila. No i co z tą cukrzycą Jagody??
Kamilko, no właśnie, zdrówka dla Gosi!
Kati, jak patrze na te Twoje 12 kg mniej, to aż mnie skręca z zazdrości! :) ale podziwiam i gratuluje! może i mnie spadnie kiedyś 12 kg ;) no ale ja - bez względu co pierwsze powie Ewa, chciałabym mieć jeszcze 1 dziecko :) więc może już jak zakończe planowanie rodziny wezmę sie za te kilogramy na poważnie ;)

Miłego wieczorku i spokojnej nocy wszystkim!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60666.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60668.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorkiem :-)

U nas dzionek minął leniwie i nadno w sumie, nic ciekawego sie nie wydarzylo, choc maly to cwaniak taki i maruda sie robi, najlepiej mu na raczkach u mamy he kwili za chwile jak go tylko odloze, uwielbiam go nosic i przytulac, choc czasem czlowiek tez musi cos zrobic i ogarnac, oj nie bede narzekac bo jeszcze zaurocze swojego malego tak, ze naprawde lobuz sie zrobi, a w sumie nie mam co narzekac :-) bo zasnal mi juz godz temu i tak do rana, chociaz ja sama udze sie w nocy i wciskam mu przez sen butle to chociaz wypije mi ze 130 ml, bo w dzien to nie chce mleka mi pic.

Katarzyna, Kamila zdróweczka dla dzieciaczkow :-)

Yvone twoja Kalinka to i tak postepy robi, a tak jak piszesz wlasnie to nie ma co sie przejmowac, kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. Ja tez tak sie martwilam, ze moj wcale poki co nie siedzi, tzn jak go podtrzymuje to tak, ale sam wogole nie chce, leci na boki, ale i do przodu, chyba by sobie te dwa zębalki wybil jakbym go tak puscila, takze chyba musze poczekac jeszcze, choc za to do chodzenia sie rwie jak szlony hehe :-) przebiera tak ladnie nogami i smigal by hehe jak sie cieszy przy tym he :-)

A i mam pytanko mamuski sluchajcie jak to jest z wprowadzaniem pokarmow juz takich nie miksowanych?? Bo kolezanka moja sie zdziwila, ze ja nadal miksuje zupki dla malego, bo jej synek ma 8 miesiecy i kotlety wpierdziela, ale ja nie wiem mi sie wydaje, ze to za wczesnie. Dawalam malemu czasem kromke chlebka polizac to jego, az podbijalo jak jakis okruszek mu wpadl.... takze nie wiem, co ja mu bede wciskac taki juz grudki, zeby mi wymiotowal, a jak u was jest z tym jedzonkiem????

A i kochane nie pisalam nie wiem jak wy, ale ja dla malego zupki, ale i tez deserki robie sama. Jabluszko, gruszke i bananka kroje i gotuje i pozniej blenderem miksuje i pozniej w sloiczki wekuje, to takie pyszne jest, ze sama bym wcinala, wlasnie jutro moze mu zrobie :-) a i tez wczoraj ugotowalam mu kisielek taki z tego soczku Bobofruta jablko-malina , musialam go jakos wykorzystac bo maly nie chcial go pic, wiec z maka ziemniaczana mu zrobilam kisielek zagescilam i wcinal jak szalony, a i ostatnio kupilam mu te danonki male i tez mu dalam i super jadl az tak jakby "mniam mniam" mowil hehe :-) no ale mial takie krostki i wsumie nie wiem czy od tego bo troche wczesniej juz je mial i chce go zaobserwoawac, dwa dni przerwy i krostek nie ma a jutro mu dam znow tego danonka i zobacze co bedzie sie dzialo :-) chyba nie za szybko co jak myslicie?? Bo mnie cieszy jak on cos jje ze smakiem :-)

i tak to kobitki :-) buzialki dla was wszystkich i naszych wszystkich szkrabikow ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka moja je już grudkowe dania, ja kupuję słoiczki bobovity po 6mc i hippa po7mc one maja np. normalny ryż tylko taki mięciusi, kawałki marchewki itp. Moja nie krztusi się i ładnie już żuje. Super że robisz własne jedzonko dla małego, ja też chyba zacznę jak skończy mi się zapas słoiczków. Moja Gosia to tak patrzy jak ja coś jem że o mało mi nie pożre tego oczami
Kati ja tak jak Agusmay nie mogę patrzeć na te twoje 12kg mniej bo aż mnie ściska z zazdrości, no i super że Kajtulo tak ładnie zaczął przesypiać nocki
Lece bo muszę małą położyć lulu

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

MartaMaria dobrze,że jest praca bo pieniążki zawsze potrzebne:) choć zawsze to dwie godziny mniej z synkiem:(
Lolamaniolaja odkryłam,że na tą marchewkę to trzeba iść od razu coś zaprać i płynem do naczyń.Całkiem nieźle schodzi tylko musi być na świeżo:)Muszę wypróbować ten odplamiacz Ariel choć Vanish nie dawał rady. A rozstania z dzieckiem naprawdę dają powera:) I takie stęsknienie jest bardzo zdrowe:)
agusmay ja od trzech dni siedzę w jej ubrankach:) Są porozwalane po całym pokoju bo robię segregację rozmiarów. I nie ma się dosłownie gdzie ruszyć.
adarka Ja Julkę raczej tylko na kolanach sadzam,a tak do zabawy to jeszcze nie,ale ona ma chyba dobre odruchy bo jak ją posadzę to nigdy mi się nie odchyliła do tyłu,zawsze jest do przodu przechylona i trzyma się za kolanka,ale gibie się jeszcze na boki, i jak zobaczy stopy to wtedy leci do przodu bo chce je zjeść:)
beata122 ja jeszcze nie wybrałam chrzestnej i mam z tym wielki dylemat...a wózek sama Ci doradzałam,żebyś wzięła:) I o dziwo moja teściowa właśnie nie jest zazwyczaj z tych wtrącających się. Ale za to teściowa mojej teściowej(prababcia Julki) to jest mistrzynią:) nawet teraz już wynalazła 100 spraw na chrzciny ale na szczęście mówi to mojej teściowej nie mi;p
rachotka ,beata ja też bezrobotna.Jak widać tworzy nam się tu klub mamusiek pracujących i bezrobotnych,choć wydaje mi się,że tych pierwszych więcej i niestety maja coraz mniej czasu żeby tu zaglądać.
rachotka zgadzam się z Yvone drobniutki Twój synek,Jula pewnie waży już koło 8kg;p
Yvone pozazdrościć,ze Kalinka pije tylko wodę! ja muszę Julkę przyuczyć przed latem bo nic tak nie zaspokaja pragnienia i nie jest dobre dla zębów. I popieram wyjście do kina,natchnęłaś mnie(czytałam na facebooku) i sama się chyba wybiorę jak będę w Wawie:)
katarzyna80zdjęcia super:) ale mi też się najbardziej podoba na trawce:)
i oczywiście ZDROWIA ZDROWIA ZDROWIA:)!
Kamila78 skąd jesteś jak mogę spytać? macie sad? i ja zakatarzona:) zdrówka dla Gosieńki bo ona malutka pewnie się męczy!
agusmay ja też chce mieć następne dziecko i to całkiem niedługo,ale jak sobie pomyślałam,ze do tego ma mi jeszcze dojść 15kg,to stwierdziłam,ze trzeba się wziąć za siebie ogarnąć a potem zajść w ciążę,choć niestety mam wrażenie,ze właśnie zaraz będzie to samo. No ale może to samo a nie gorzej!
Sylwuńka23 o poruszyłaś temat ten co ja chciałam:) ja deserki też robię sama tak jak Ty i właśnie się zastanawiałam co jej jeszcze dodawać oprócz jabłka,gruszki i banana? A co do konsystencji to ja robię papkę,ale ostatnio jak byłam u mamy i miałam zupkę ze słoiczka a nie robioną to musiałam ja zagęścić bo Julka nie lubi takich rzadkich i mama mi dała ryż. Myślałam,że będzie się krztusić,ale nie. Jadła wolniej,ale zjadła ładnie i wszystko było ok. sama byłam ciekawa jak to jest z konsystencją i znalazłam fajny artykuł:)
Od papki do kanapki - jak rozdrabnia� pokarm niemowl�cia - osesek.pl - ci�şa, noworodek, niemowl�, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety

Ja na diecie 2 dzień. Masakra. Ale jeszcze większą masakrę odczułam jak przy sprzątaniu Julkowych ubranek znalazłam trzy worki swoich ubrań sprzed ciąży! A Julcia jest strasznie słodka ostatnio i mały łobuz ostatnio w końcu zaczęła się bardziej przemieszczać. przekręca się już w sekundę z plecków na brzuszek i na odwrót jak chce odpocząć,trochę się czołga w tył a dziś jak poszłam robić zupkę i wróciłam bo coś strasznie marudziła (słyszałam w niani) to biedna wylądowała pod krzesłem i trochę utknęła:)I tak się ostatnio bawi w leżaczku...A oto zdjęcia:

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Jakoś nie mam siły pisać:(. Coś mnie głowa boli... Lidzia trochę się buntuje przed zostawaniem z teściową, mało jej śpi, a sporo marudzi, a jak tylko wracam, to nie daje mi na krok odejść. Mam nadzieję, że jakoś się przyzwyczai, jak zostawała z tatą, to nie było tak. Ehhh

Pozdrawiam Was cieplutko i całuje wszystkie maluszki, te chorujące podwójnie i mam nadzieję, że jutro będę w lepszej formie.

Dobrej nocki, kochane:*

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Yvone mi tylko ten jeden raz Kuba usiadl wtedy co pisalam. Od tamtej pory nie usiadl ani razu. Jak go posadze i nie trzymam to albo sie przewroci na boki albo pochyli do przodu i opiera raczkami. jak podeprze sie raczkami to siedzi ale skoro musi sie podpierac to widocznie kregoslupik jeszcze slaby.
Ja tez myslalam ze Karwence chodzi o wstawienie zdjec na forum :D Takze nie tylko Ty masz wylaczone myslenie :D

Sylwuńka deserków jeszcze nie robilam. gotowce caly czas daje, ale musze sprobować.
Ja nie wyobrazam sobie dac malemu nie miksowanego. zakrztusi mi sie. Kiedys jak mu utarlam jabluszko i kawaleczki byly zbyt grube to mi sie krztusil :(
Za to kromke chleba mu daje, wczoraj dostal kawaleczek babeczki, ale kontrolowalam sytuacje. Dzis mu dalam polizac pomarancze, zasmakowala mu bardzo bo sie dossal tak jakby tydzien nic nie jadl. Ale nie dalam duzo bo boje sie o uczulenie. Ja to troche panikara jestem w tych kwestiach.

Kubie czesto wyskakuja krostki. teraz tez ma z 5 sztuk.

Agusmay dziekujemy za pocieszenie co do narkozy :) Moze faktycznie nie bedzie tak zle. Ale czy w takim wypadku bedziemy mogli wyjsc tego samego dnia? Bo znajoma mowila ze jej szwagierki syn mial operacje oka (zez) w narkozie rzecz jasna i jeszcze tego samego dnia wyszli do domu.

Kati Kuba jako pierwsze powiedzial : "dzidzi" wiec kurka chyba jedynakiem bedzie. tez licze na to przestawienie czasu bo my tez spimy do 6 rano tylko :( no i u nas pobudki nocne nadal dodatkowo:/

Kamila, Katarzyna U nas tez przydalyby sie ogrodowe porzadki tylko nie ma sie kto za to zabrac. Maz non stop ostatnio w pracy, siedze sama w domu, wiec musze byc z malym. I na dworze bród, smród i ubóstwo ale trudno ;)

kamila
do szpitala sie nie dodzwonilam:/ ja nie wiem co te kobiety w tym sekretariacie robią. Dzwonie po kilkanascie razy dziennie, sygnal jest ale nikt nie odbiera. Pod zadnym numerem:/ Masakra jakas:/

Bugi przywyknie malutka. A jak Ty znosisz rozstanie z nią?

Hibiskus zbieram sie do kupna takich puzzli piankowych. rachotka tez takie ma i jej pozazdroscilam.
EDIT: Haha pierwszy raz jak spojrzalam na zdjecie to nie zauwazylam na nim Twojej corci :D Ale sie skryła na boczku :). Niczym Wally :)
A co do drugiego zdjecia to mi sie KUba tak w wozku obraca. Skubaniec. tak malo miejsca ma a i tak wykombinuje.

Kubus zostal pochwalony dzis przez panią doktor, ze jest taki wesoly śmieszek i taki fajny kumaty. Pani doktor mu przykladala stetoskop a on w brecht :) Ale po szczepieniu juz usmieszek znikl a pojawila się podkówka:)

A co on mi dzisiaj przy obiedzie wykombinowal. Polozylam sloiczek w takim wglebieniu w jego tacce przy krzeselku a potem wlozylam malego w krzeslo a on mi trzask bierze ten sloik i wypierdzielil pol sloika na blat tacki. No dobra trudno, lece szybko po scierke, ale nie on oczywiscie musial zdazyc wlozyc cale rekawy w tą wylana marchewke wrrr, a moje ulubione ubranko mial na sobie bo mu ladnijesze na szczepienie zalozylam.
Potem mi jeszcze zrzucil ze stolu moja szklanke pelna coca coli. łobuz mój.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka super że sama gotujesz małemu. Może powinnaś zacząć miej miksować? Ja tak właśnie robię Oskarowi. Miksuję ale nie tak do końca. Np. miksuję mięsko z sosikiem, ale tylko trochę i mieszam z ziemniaczkami które tylko rozgniatam widelcem. A banana je całkiem sam. To jedyny owoc jak na razie dostępny po którym małego nie sypie.
Agusmay z moją Jagodą to dość dziwnie wygląda. Otóż Ostatnio źle się czuła i kazałam jej sprawdzić cukier (tak na odczepnego) okazało się że ma dość wysoki bo 174 po godzinie spadł na 74. Potem sytuacja powtórzyła się jeszcze przez kilka dni. Więc poprosiłam o radę lekarza. Na razie czekamy aż młoda wyleczy przeziębienie i zrobimy badania ambulatoryjne. Jednak biorąc pod uwagę jej dziwne zachowania (odbicia od społeczeństwa jak ja to nazywam) problemy z wieczną niedowagą, napady głodu bądź odwrotnie niechęci do jedzenia, można brać pod uwagę takie przypuszczenia że to cukrzyca wieku młodzieńczego. Jednak trochę się przestraszyłam, czytałam że to cholerstwo robi niezłe spustoszenie w organizmie. Wiem co to cukrzyca i co się z tym wiąże i nie załamuję się przed postawioną diagnozą ale zaczynam trzęś portkami jak na razie :) Oby to tylko jakieś tam skoki były, bo może i potrafi mi nie źle za skórę zajść jak to nastolatka, ale w końcu to moja córka...
Och znowu na smuciłam.
To teraz kawał :D
Czemu policjant śpi na brzuchu?
Bo się boi żeby mu pały nie ukradli :D
A i jeszcze jedno dziewczyny mój Osa nie chce jeść mleczka 2 Nawet jedna miarka dosypana na 6 jedynki mu nie pasuje. Woli głodować niż jeść. Co robić???!!

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

beata122 ja też pozazdrościłam rachotce i nie dawno je kupiłam,ale drogie jak cholera...:) I Ty też pamiętasz "Wally zwiedza Świat" :) :) ale wiesz,ze to samo pomyślałam jak weszłam do pokoju a mata pusta. i zaczynam szukać:) koniec czasów,że gdzie zostawisz tam zastaniesz:) i koniec czasów stawiania czegoś w zasięgu małych łapek:D i co Ty wymagasz,że dziecko jak ma okazję to się nie pobrudzi? Nie byłoby dzieckiem i rodzice mieli by zbyt prosto!:)
katarzyna80 trzymam kciuki za Jagodę, bo cukrzyca mi się bardzo źle kojarzy! Oby to co innego! A co do mleczka to może spróbuj z inną 2? A jak nie to ja sprawdzałam ostatnio skład i rożni się naprawdę minimalnie tylko ma kleik ryżowy dodany. więc może dosypuj mu do jedynki kleik i tak podawaj? innych pomysłów nie mam,ale na tym etapie to już nawet jak nie będzie chciał go pić to może kaszki dawać po prostu albo właśnie kleik i będzie ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflowp33iw65.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3sg18ylfws8u0.png

Odnośnik do komentarza

Cholipcia Katarzyna u Ewuni Agusmay chyba bylo podobnie. Pojecia nie mam co z tym zrobic. A wogole miedzy 1 a 2 jest duza roznica odzywcza? Bo moze nie byloby wielkim bledem podawac dalej 1. No bo skoro 2 nie zje no to chyba wyjscia nie ma.
Agusmay A Wy nadal macie z tym problem?
Hibiskus ale to Ty chyba mowisz o 2R, normalna dwojka chyba nie ma kleiku? czy ma? Bo ja zglupialam troche
Oczywiscie ze pamietam Wally'ego:) Wally i Kaczor Donald byli najlepsi :)

A widzialyscie cos takiego?
Przedłużacz do body dziecięcego.Zaoszczędź do500zł (2221735476) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Moze byc przydatne.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Hibiskus sęk w tym że my na hipoalergicznym mleczku a w dodatku nie polskim jesteśmy. I to przeszliśmy na nie bo Oskar po innych albo ulewał, albo kolki były a nawet wysypka i biegunka nam się dostała. Dla tego jesteśmy na humanie. Kaszkę bądź kleik zawsze dosypujemy :) bo głodomorek się nie najadał :D
Beata my taki przedłużacz mamy niestety nie pasuje do wszystkich bodziaków, tylko do tych na trzy napy i to nie do wszystkich :( Mamy sporo takich na dwie napy bądź plastikowe i w tedy lipa :(( niestety. Ale jeśli ktoś ma po trzy napy i metalowe to polecam chyba tylko do jednych takich nam nie pasuje :D. Myślę że z mleczkiem chyba faktycznie zostanę przy 1 bo wolę żeby jednak jadł to mleczko.

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...