Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

fak mać! napisałam sie tyle, i sobie stronę zamknęlam.. ale ze mnie cymbał;)

Kalince ząbki dziś bardzo dokuczaja. biedactwo siebardzo namęczyła, aż jej czopka dałam bo już nie mogłam patrzeć jak siemęczy. teraz śpi. ale próbowała być dzielna, zająć sie zabawą, przytulić się, ale i tak ciągle jęczała z bólu. i tylko " MA" i te jej biedne załzawione oczka, a buziula sie próbuje uśmiechać..
oby już się siewybiły te jedynki, bo to już 2 tygodnie trwa, a lewa tylko górą sieprzebiła, aprawą czuć tylko pod palcem. a dziąsła takie opuchnięte,,:/
siedziała i ona sobie jęczała a ja płakałam:(

ona poszla spać, a ja zrobiłam bigos i wyprostowałam sobie włosy.
o dni kobiet to sobie mogę tylko pomarzyć, bo mój teraz ma cieżki okres w pracy i wątpię, zeby pamietał..:/

hibiskus może faktycznie Julce ząbki doskwierają. oby jak najmniej!
karwenka gratulacje 2 zabka:)
irena to jak już będziesz zaglądać to chociaż krótkie cześć napisz, zebyśmy wiedziały, ze wszystko oki;)
a Wiktorjanek.. cudo! pokazuj go częściej:)
rachotka biedna Ty z tymi pogryzionymi brodawkami!
kati gratulacje 10 kg na minus!! brawo!
kassia dobra i kawalerka, byle własna!!;)
Kama ale by nam chłopy dali jakby sie dowiedzieli jakie Ty ciasteczka nam tu serwujesz;)

Odnośnik do komentarza

Hibiskus tez to slyszalam ze nie trzeba zmywac bepanthenu, ale na ulotce bylo napisane zeby zmywac.

Ja dostalam czekoladke na Dzien Kobiet od meza. I mi pasuje bo ja za czekolade dam sie pokroić.
Od taty dostalam tulipanka

Yvone kurcze szkoda Kalinusi :( nacierpią sie maluszki :(

a tu jeszcze tak zyczeniowo:

Byśmy zawsze były górą
I jeździły dobrą furą
Byśmy miały kasy w bród
Przekroczyły sławy próg
By faceci przy nas mdleli
Nosić nas na rękach chcieli
By nam dali coś w prezencie,
gdy dzień 8 marca będzie

no kurde maly sobie przed wieczorem juz 2 godzinna drzemke zrobil i nadal spi. Teraz sie wyspi i potem bedzie harcowal do pozna.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

katarzyna świnka??? a skąd ona u Was??
mój mąż dziś jak wrócił z pracy rzucił wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet moje dziewczyny, a na moje acha , uswiadomił mnie, ze "przeciez nie obchodzisz tego swieta".
no i poswietowałam..;)

Odnośnik do komentarza

I jak tam mija dzionek u Was kobietki? Ja dzisiaj jak nigdy jestem "na rękach noszona" - męzuś "liże" mi dupencje bez wazelinki heheh....do tulipanka dokupił ptasie mleczko, przyrządził własnej roboty pizze (pod moim okiem) i kupił na wieczór pychota winko:) Zaskoczył mnie na maksa bo wydaje mi się, że to nie mój mąż :D

A moja niunia ostatnie mleczko wypiła o 15.30, po godzinie był deserek i do tej pory nic a nic i na dodatek od godziny już śpi...zdecydowanie za dużo pochłania pokarmu do południa i stwierdzam, że przez to popołudniu już nie jest w stanie czegokolwiek zjesc, za to nadrobi niedobory w nocy!!!

Na dodatek Lenka od wczoraj krzyczy tak głosno i wydobywa z siebie dość dziwne dzwieki do takiego stopnia, że kaszle i się dławi. To jest podobny dzwiek do płukania sobie gardła podczas mycia zebów, o co jej chodzi? Robi się cała purpurowa i nadaje bez ustanku:( Mój tato dzisiaj będąc u nas był w szoku jak usłyszał to co ona wyrabia. No i czy Wasze dzieci też się boją dziadków??? Moja na widok dziadka płacze w niebogłosy, że uspokoić jej nie można - dziadek nawet wąsa zgolił dla swojej wnusi ale to nic nie pomogło!!!!

Katarzyna - świnka??? też jestem w szoku:( ostatnio mało się słyszy żeby dzieci przechodziły świnkę co nie? a tutaj o dziwo jest:(
Yvone - będzie dobrze a Kalinka jest dzielną dziewczynką i sobie poradzi. Ja mam już to za sobą ale jak sobie przypomnę jak Lenka cierpiała to też siedziałam i płakałam razem z nią:(((

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Kama to super, ze mężuś się tak dziś postarał:)
a o takie dźwięki to chyba wiem o co chodzi, moja tez miała przez chwilę takie jazdy. teraz warczy. myślę, ze dziecia słuchają tych dźwięków i jak im sie coś spodoba to powtarzają.
a dziadków się nie boi, moja wogóle mało kogo sie boi. chwilę potrzebuje na przyzwyczajenie sie do ich obecności, a później daje się rozpieszczać;)a mojego tatę to zawsze tak uważnie słucha i patrzy na niego z taką uwagą, a przy tym tak słodko sie wtula.
Niunia już po kąpieli kolacyjce i śpi:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny no musialam sie pochwalic bo moj maz przed chwila wrocil z pracy i przyniosl mi.....cale opakowanie waniliowego ptasiego mleczka. Bylam taka zaskoczona ze pamietal i ze jechal do sklepu z pracy zeby mi kupic :) milo mnie zaskoczyl no ale ja na diecie a teraz pudelko mojego ulubionego ptasiego mleczka w szafce lezy POMOCY!!!:o_noo: Boje sie ze dlugo tam nie polezy . Ja mu mowie ze pozniej otworze a on no mozesz sobie [po jednym codziennie jesc.
No ale dziewczyny same wiecie jak mozna ptasie mleczko po jednym jesc:36_11_1: to sie hurtowo opakowaniem wcina no i teraz mam dylemat kkiedy zaczac te opakowanie az mi slina do podlogi scieka.

No to sie napisalam .

Kama boshesz jak ja bym zjadla taka pizze...

Mnie dzisiaj mily wieczor z mezusiem czeka wiec zmykam maluchy do spania przygotowac.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Kama Kuba moich rodzicow uwielbia. jak tylko wejdą do odmu to sie szczerzy od ucha do ucha. Ale on wlasciwie tak na kazdego reaguje. tesciow rzadko widuje ale jak bylo to tez sie cieszyl.
Super ze mąż przeszedl taka odmiane:) Az milo :) Tez chce pizze. Moj maz robi pyszną pizze, ale dzis nie bylby w stanie zrobic bo 17 godzin byl w pracy:/

Kati wyslij mi ptasie mleczko, ja je chetnie przygarne i nie bede miala dylematow czy zjesc na raty czy na raz:D ;)

Katarzyna jak to świnka? U kogo?

Kuba mnie dzis zaskoczyl bo myslalam ze beda problemy z usnieciem po tej dlugiej wieczornej drzemce a wlozylam go do lozeczka, 15 minut i kilimandzaro.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Kassia- ja kupilam dzis niekapek ale widze , ze to samo co ze smoczkiem od butli - mała krzywi się , gryzie go i bawi sie ... Nie wiem kiedy uda mi sie nauczyć ja żeby zassała- pokazywałam jej naśladując "ciumkanie" ale tylko chichotala na moj widok ;))
Daj znać jak już wypróbujecie ten Doidy Cup .

Irena- witaj ! Milo cie znow "widziec" Wiktorjanej slodki :)) Oby żabki mu się szybciutko przebiły !

Yvone- biedna Kalinka :(( Prztytul ją mocno od ciotki !

Hibiskus- te kubki Lovi są bodajże od 8 miesiąca więc jeszcze nasze maluchy muszą zaczekać na ich używanie.
Oby Twoją Julcie omineło rota .. Trzymam kciuki !

Kama -u nas z dziadkami jest róznie ale raczej to zalezy od humoru małej. Jak już ma dosc zainteresowania jej osoba to daje po sobie poznac ,że jest zla i potrzebuje spokoju. Ale zwykle przy dziadkach jest usmiechnieta i zadowolona. Czasem tylko w pierwszych minutach jak ich widzi troszke sie denerwuje ale po chwili "przypomina" ich sobie i jest ok.

Kati- 10 kilosów?? Brawo ! Ale nie zdmuchnie cię wiatr lada dzień??:)
Co do wody to my tez już od dawna uzywamy do picia wody żródlanej i jak zadarza się ,ze zabraknie i uzyję do kawy czy herbaty kranówki to doslownie az mnie wykreca tak czuć. A przedtem nie zwracałam jakoś uwagi :)

Karwenka-miesiąc czasu..?? To niezle się zapowiada :)) Ale coś czuję ze i tak szybciej nauczę małą pić z butelki niż z tegi niekapka , bo sama próbowalam z niego pociągnąc i naprawde musiałam użyc sporo siły zeby coś mi wylecialo , więc co dopiero taka kruszynka .

Już nie pamietam która pytała o maść do pupki . My od pierwszych tygodni używamy takiej robionej na zamówienie w aptece. Malutka ma super dupcie , nigdy nie miala nawet najmiejszego odparzenia. Podaję wam "przepis" z recepty :

- Parraffini lip
- 3% ac. boria
- lanolini
- vaselini albi

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:))))

I ja wreszcie docieram z życzeniami dla wszystkich naszych kobiet- większych i mniejszych:):
http://ekarteczka.pl/kartki/5/5/d/5132.jpg

Mój Dzień Kobiet nieco zakręcony. Ale mąż się spisał bez zarzutu, pilnował dziewczyn, jak byłam w pracy, a jak tylko wróciłam, to wymknął się z domu i przywiózł nam 3 tulipanki po jednym dla każdej+dla mnie wielką czekoladę z orzechami (cóż trzeba ją będzie zjeść:D- widocznie w jego oczach nie wyglądam jeszcze tak źle:), no i coś słodkiego dla Lenki. Wyobraźcie sobie, że jak między zajęciami przyjechałam dać Lidce cyca, to ona mi się rozpłakała i do ust wziąć nie chciała, nie wiem o co jej chodziło. Rozebrałam się, bo może zapach inny, wysmarowałam dziąsełka, bo może ząbki dokuczają, aż wreszcie załapała, ale mąż stwierdził, że chciała mi widocznie pokazać, jak bardzo jej źle, przez to, że ją zostawiłam...

kassia_34
Cześć Dziewczyny :)

Bugi czyli Ty kaszki na wodzie przygotowujesz?

Kochane doradźcie mi, co mogę kupić fajnego Jaśkowi do zabawy, tak aby zachęcić go do przemieszczania się? Myślałam o czymś takim, ale nie wiem czy to się sprawdzi, co myślicie?
SMILY UCIEKAJĄCY ŻÓŁW ŻÓŁWIK DO RACZKOWANIA WIBRUJ (2179247686) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Kaszki póki co na wodzie, a żółwik wygląda fajnie, choć Twój Jasio sam sobie świetnie radzi:)

Kama75

No i muszę pomyśleć o tym kleiku kukurydzianym bo moja kaszki ostatnio w ogóle nie je, a jakiej firmy Bugi Ty podajesz Lidzi?

Ja, tak jak i Beata mam kleik nestle.
rachotka
Kochane wszystkiego najlepszego z okazji naszego Święta
U nas noc ciężka. Kacper budził się co chwila, wiercił, krzyczał. Praktycznie spał tylko przy cycu.a tak nawiasem mówiąc mi odpadną chyba tak mnie pogryzł;-(( Teraz zasnął na huśtawce. Przełożyłam do łóżeczka i śpi już od pół godziny.

Mam nadzieję, że nakładki zdadzą egzamin, ja jakoś nie umiałam z nimi karmić jak miałam poranione brodawki. A przez to, że tak często karmisz w nocy, to nie ma za bardzo kiedy ich smarować. Ja smarowałam ziajką na brodawki- jej nie trzeba zmywać i bepantenem, ale najlepszy skutek miało rozsmarowane swoje mleczko i częste wietrzenie. Ja właściwie spałam z cycami na wierzchu.

Ja używam od miesiąca dzbanka filtrującego dafi, spisuje się super, do tej pory zero kamienia w czajniku:D

Venezzia
Bugi - oczywiscie nie napisalam ,ze cycus jest takze o 5 nadranem jak przenosze ja do naszego łózka, ale to i tak daje 8 godzin przerwy w jedzeniu ( od ok 21-5) Dotychczas bylo ok ale widocznie malenka potrzebuje juz wiecej . Zrobię jak mówisz- wprowadze obiadek osobno i deserek osobno .
Wczoraj zataknowalam ja kaszką ok 21 tak dosyc sporo bo ok 180 ml i byl spokoj z kreceniem się nad ranem. Obudzila sie dosyc wczesnie ok 7 ale obylo się bez tych stekan i poplakiwań :)
Bugi- jakie dania obiadowe podajesz Lidzi?

I tak super Ci nocki przesypia:). Ja teraz daję jej przeważnie własnej roboty obiadki. Gotuję marchew+ziemniak+odrobina pora+dynia lub pietruszka+królik lub kurczak(bo my już mięsko jemy:). Ostatnio dołożyłam też natkę pietruszki i trochę inaczej smakowało. Dla urozmaicenia kupuję zupki z indykiem, jagnięciną, cielęciną, rybką. Wcześniej gotowałam jej takie zestawienia bez mięska, a z kupnych np. ziemniaki ze szpinakiem czy ziemniaki z dynią, czy też jakieś jarzynowe. Ja tylko raczej unikam ryżu, żeby nie miała zaparć.

Afi, no mam nadzieję, że przeprowadzka przebiegnie pomyślnie i szybko Was połączą ze światem:)

Irenka, Wiktorjanek cudo:) i zwolnij trochę kobieto:)

karwenka, aż jestem ciekawa, jak sobie mąż dał radę przy szczepieniu:D

katarzyna, czy ta świnka u Oski, bo Czaruś to chyba zaszczepiony, na świnkę szczepi się chyba po skończeniu roku, ale skąd oska podłapał:(. Zdróweczka i dużo sił dla niego:**

No i jeszcze przesyłam buziaczki dla cierpiącej Kalinki i Julki:** i chyba udało mi się wszystko ogarnąć:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

hej kobietki!
wszystkiego dobrego z okazji dnia kobiet! żebyście wszystkie były szczęśliwe jako kobiety i matki:)
u nas się dużo dzieje ostatnio - nie ogarniam!!!
Venezzia Leoś nie umiał pić z butelki jak próbowałam kiedyś, odpuściłam zupłnie bo stwierdziłam że nie ma potrzeby i że będę uczyć tylko niekapka, no i nauczyła się ale i tak nie chce pić, bo daje mu tylko wodę! ale dziś z butelki mu dałam trochę kaszy i załapał od razu i wypił wszystko! byłam w szoku!!!
mamusie smoczki mój już cycolenie długie tylko w nocy uznaje, w dzień przerwy mamy często długie i w dzień zjada raz dwa! ale czy was to denerwuje jak tak chcę być przy was maleństwa? bo mnie rozczula! jestem dziwakiem?
Bugi pewnie Lidzia czuje zmiany jakieś w waszym życiu! ale nauczycie się wszyscy szybko nowego rytmu:)
Kama Leoś się śmieje do ludzi wszytskich praktycznie ale jak trzyma go ktoś kogo dobrze zna! jak go weźmie na ręce ktoś obcy, tzn dawno nie widziany to płacze! mojego tatę za dobrze więc jest ok:)
Kassia moja znajoma ma taki kubek i widziałam jak karmiła nim jak jej mała miała ok 5 miesięcy i super jej szło! oby u was się udało:)
Katarzyna biedny Osa maleńtas... trzymajcie się i ucałuj chłoptaśka...
Kati kurka, ja bym zjadła:D choć twój spadek wagi jest motywujący na pewno
Afi ja też myślałam o tobie, ale pamiętałam że wspominałaś o remoncie i przeprowadzce na początku marca! wracaj szybko:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Venezzia u nas też niekapki były gryzione, a nie ssane. W tym z Aventu zdjęłam zaworek, ale lało się Jaśkowi do buźki i strasznie się krzywił. Powiem Ci, że chyba lepiej będzie jak od razu nauczymy nasze dzieciaki pić z kubka, zamiast z butli. Wyczytałam, że aby dziecko poprawnie piło z kubka trzeba najpierw zadbać aby dobrze jadło z łyżeczki. Polega to na tym, że jak karmi się dziecko to nie wykonuje się ruchu łyżeczką do góry, aby obetrzeć łyżeczkę o górną wargę w celu zdjęcia z niej jedzenia. Poprawne jedzenie z łyżeczki powinno wyglądać tak, że wkłada się łyżeczkę do ust dziecka, lekko naciska na języczek i daje maluchowi szansę aby górną wargą sam ściągnął jedzenie z łyżeczki. Czyli rodzic operuje łyżeczką tylko w poziomie. Kurcze, nie wiem czy zrozumiale to opisałam.

Katarzyna :o_noo: no ręce mi opadły :( świnka?!!! Wiesz co, ja to czekam aż kiedyś napiszesz, że u Was wieje nudą i wszystko ok. Zdrówka dla Oskara.

Bugi hmm na kleiku Nestle jest napisane, żeby przygotować na mleku. Proszę napisz, który kleik Ty stosujesz. I czy on jest taki „bezsmakowy”? Lidka chętnie to je?

Kama dzień bez wazeliny dniem straconym hihihi korzystaj, bo dzień kobiet nie trwa wiecznie ;) niestety ;) Jasiek nie boi się nikogo, na początku przez kilka minut obserwuje nieufnie nową twarz, a potem zaczyna się uśmiechać. Z wzięciem go na ręce też nie ma problemu, chociaż wolałabym aby płakał na widok babci ;)

Kati ja też chętnie Cię odciążę i poproszę o jedno pięterko ptasiego mleczka :) uwielbiam waniliowe :)

Yvone, Hibiskus jak tam Wasze dziewczyny? Lepiej u Was?

Adarka mam nadzieję, że u Was wszystko ok. :)

Karwenka i jak szczepienie? Mąż dał radę? ;)

Troszkę się pochwalę, mój N zaskoczył mnie i wparował do domu z koszem tulipanów :) zaskoczył mnie bardzo, bo wracał mega wykończony z delegacji i nie sądziłam że będzie miał siłę aby pomyśleć o mnie :)

Dobrej nocki Kochane :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

dzis ja witam porannie :)

Katarzyna i co w przypadku swinki? Nie trzeba do szpitala mam nadzieje? Jak sie Oska czuje?

Kassia Kleik z nestle jest bezsmakowy. Pewnie na mleku z cyca można jesli karmisz. Ja nie karmie to na mm robie. Kuba go lubi

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry:)
my wyprawiłyśmy tatusia do pracy, Kalinka teraz siedzi sobie w bujaczku i spiewa gorzkie żale gryząc plastik smoczka. muszą jej jeszcze ząbki dokuczać, ale chyba nie aż tak bardzo, bo co na nią spojrze to ta strzela ogromny uśmiech do mnie:)
kati jedz ptasie mleczko, później możesz powiedzieć mężowi, zę musi Ci pomóc teraz spalić te kalorie;P
kassia jeszcze dokuczają ząbki. kurczę boję sieteraz trochę tego wyjazdu do Warszawy, jak ona będzie taka "stękolinka", ale oby nmie. może sie zajmie czymś innym, i nie będzie sie skupiać na ząbkach.
miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

witam
bugi, kassia mąż dzielnie dał radę, podobno przy jednym ukłuciu płakała 3 sekundy, przy drugim 4 (chyba pneumokoki jeszcze miała podane). tylko z tego co teściowa mówiła (a to ona szczepiła) to przy drugiej nodze już nie umiał utrzymać i mała nogą majtała - na szczescie teściowa to herod baba wagowo to sama sobie tą nogę przytrzymała.

tylko u nas nocka tragiczna- mam nadzieję że to przez szczepienie. mała miała lekką gorączkę. najpierw budziła się co godzinę ale na cycu udawało się ją uśpić. ale o 3 w nocy obudziła się stwirdzając że jest wyspana. i tak sobie kwiliła- zmierzyłam gorączkę, wyszło 37,8 mówię sobie: dam jej czopek bo może jeszcze jej ten wychodzący ząbek przeszkadza. dałam czopek - no to mała co zrobiła? 10 minut później mega kupę. o 4 nad ranem:uff2: no i bądź tu mądry czy czopek się zdążył wchłonąć????? po kupie jednak na cycku przynajmniej zasnęła... no a ja o 6 rano pobudka do pracy.... kurcze tylko rano zuzia nadal niewyraźna była- mam nadzieję że to jednak z niewyspania a nie dlatego że znowu coś ją bierze...

katarzyna kurcze: twój oska to nawet moją zuzię przebija w ilości przypałętanych choróbsk... przykro mi bo taki z niego chłopak "na schwał" mam nadzieję że szybko mu przejdzie. a jak się świnkę leczy? antybiotykami? u chłopaków trzeba uważać bo to na płodność wpływa. tzn źle leczona świnka może w przyszłości do niepłodności prowadzić. ale ty kasia masz z tego co wiem porządnego lekarza dla swoich dzieci.
kati ja wiem co bym zrobiła z tym ptasim mleczkiem.... trwało by to ok 1 minuty:D a ten twój mąż to nie z tych sadystycznych typów że kobiecie na diecie kupuje ptasie mleczko?:D
adarka ja już pisałam ze ja taka miękka jestem i jak mi mała na cycku zaśnie to ja spokojnie czekam aż dziewczyna się wyśpi- nieważne że kręgosłup i ręka bolą- ale tak słodko śpi że żal mi ją odkładać:D
kama moi rodzice są u mnie dzień w dzień i dostają chopla na widok małej- i wzajemnie- jak mała ich widzi- nawet dziadka w okularach i czapie menela z dworca to kwiczy z radości. ale co się dziwić jak ją na rękach wiecznie noszą, w kocu huśtają, jak tylko zakwili to na spacerze z wózka wyciągają itd.... a ja później się dziwię dlaczego moje spokojne radosne dziecko nie chce nawet chwili samo poleżeć:what:

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

karwenka
bo z dziadkami to juztaki problem jest. moi to oszaleli do takiego stopnia, zę są w stanie się pokłócić kto ma ją na rękach nosić. Ale ostatnio już mamie powiedziałam, zeby ja odłożyła na matę, bo widać było, zę dziecko chce sie zając samo sobą, a tu ciągle z rąk do rak tylko przekładane i męczy sie.
podoba mi sie podejście taty mojego, bo tak rozsądnie się nią zajmuje, ale moja mama to rozpływa sie i skacze nad nią strasznie. ale czasami nie reaguję jak to mało groźne jest. rzadko ją widują a to ich pierwsze wnuczątko, wiec niech sie nacieszą;)

Odnośnik do komentarza

Hejka

Ale u nas dzis dziwna pogoda- szaro , buro , slonce sie próbuje przebić co daje jakis taki upiorny efekt :)

Malutka obudzila mnie juz o 8 zaczepiając i spiewając w niebogłosy.
Teraz właczylam jej Baby TV , włozylam na hustawkę i z palcem w buzi wpatruje sie w bajkę co chwila wydając rozne smieszne odglosy.
Musze wykorzystac i ide umyć wlosy , chce posiedziec z dwie godzinki z maską .
Jutro moja pracownica ma wolne i ja jade do sklepu.
Pierwszy raz od porodu bede caly dzien w sklepie,
Stwierdzilam ze troche sie jednak zapuscilam wiec musze dzis zrobić paznokcie i ogolnie troche sie stuningować bo pomysla : " oo siedzi w domu i wyglada jak kocmołuch " :)))

Karwenka- od tego sa dziadkowie :)) Moja rodzice i mama mojego R. tez normlanie by zaglaskali na śmierć mała. Hustanie , noszenie , wszystko co sie tylko da , nie ma mozliwosci o zaplakaniu nawet na chwile:) Oby Zuzia szybko doszla do siebie po szczepieniu :)

Kassia- dobrze opisalas :) Kumam o co chodzi z tym karmieniem łyzeczka i juzod dzisiejsze j porannej kaszki wprowadzilam te zasade w czyn :)

Bugi - sprobuje, moze bez zaworku ta moja panna zorientuje sie , ze chodzi o picie a nie o gryzienie itp ;)

Yvone- nie wiem jak Kalinka ale Nadia w samochodzie od razu zasypia :)
Czasem nie zdąże jej rozpiąc kombinezonu a patrzę już śpiocha :)
Napewno i Kalinka w podrózy zajmie się ogladaniem wszystkiego dookola wiec o ząbkach zapomni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tv73qm3aihsj.png

Odnośnik do komentarza

wczoraj tylko tak lakonicznie zdążyłam wam życzenia zlożyć bo byłam z dwojką urwisów sama, jak nie jedno to drugie chciało do mamy a mnie juz tak plecy bolą ze juz sama nie wiem jak siedziec.
wczoraj Franio jakiś marudny był ze mi nerwy puścily, m. wrócił z pracy o 11 i od razu sprzedalam malego w m. ręce a on łaził za mną jak smród po gaciach i pytał o mi jest, dlaczego on marudny itp co mnie tym bardziej dobijało az w końcu wybuchłam. m. uspił Frania w wózku- po raz pierwszy byl tak usypiany i dal radę tak zasnąć juz po chwili. dzis tez tak zasnął. nakarmiłam kaszką z odrobiną owoców jakieś 120 ml, pożniej owoce- przyzwyczajam go do menu jak bedę w pracy do ok.13, jesli sie uda na te 4 dni rozłozyc, jesli nie, to nawet krócej.
Bugi cieszę sie ze pierwszy dzien pracy udany. ja tez jestem zdania, ze jak mąż daje czekoladki to znaczy, ze nie ma co sie odchudzać, a przynajmniej zrobić sobie dyspenzę ;)
venezia kassia Franio też antybutelkowy, a niekapek gryzie, wiec tez skuszę sie na ten doidy kubek. a co do zjadania z łyżeczki to tez tak czytałam, ale wtedy chyba nic by mi nie zjadł..:ehhhhhh:
Adarka to Leoś załapał tego smoka z butelki czy nie bo nie zrozumiałam?
Yvone oby ten ząbek w końcu Kalince wyszedł, pamietam, ze marysi tez tak dlugo wychodzily i pierwsze zęby najgorsze. poźniej jakos mniej problematycznie wychodzily- czego i wam życzę!
Karwenka trzmaj sie w pracy z dobrą, mocną kawą :)
Afi jak ciebie nie ma to zawsze myślę ze robisz nową kolekcję czapek na sezon jesień/zima 2012/2013 :D
Katarzyna zdrówka dla Oski! pisz jak przebieg choroby.
Kama no to choć wczoraj sobie użyłaś, szkoda ze dzien kobiet nie trwa jakos dłuzej.. :)

lece bo sie budzi, chyba pić mu sie chce. sprobuje ze smokiem i niekapkiem..kusi cyc ale trzyba sie przestawiać..

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Postanowilam zjesc ptasie mleczko po tylu kilogramach i bez slodyczy nalezy mi sie nagroda. No i sprobowalam dwa i az mnie skrecilo doslownie jakos za slodkie dla mnie , po 2,5 mc bez cukru i slodyczy ptasie mleczo przestalo mi smakowac. Dziewczyny staczam sie :36_11_23:

Venezia
do zdmuchniecia mnie to jeszcze brakuje chociaz juz jestem zadowlona ale tak max jeszcze z 5-7kg musze zrzucic.
karwenka poki co pierwszy raz mnie tak "uszczesliwil" wiec mam nadzieje ze dla mojej figury bedzie to ostatni raz.

lece ogarnac szarancze.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Venezziaja też muszę się wziąć za siebie i pomalować chociaż paznokcie;-)
Yvone Twoja Kalinka to aniołek więc na pewno poradzi sobie z podróżą
katarzyna świnka o matko!! zdrówka dla Oski
karwenka mam nadzieję, że mała niespokojna po szczepieniu i że nic tam się nie wykluje
adarka ja uwielbiam jak mały się przytula, ale cholerka u nas to automatycznie: jedzenie i koniec, nie mam czasu żeby leżeć z nim godzinami. Na szczęście dziś nocka była ok budził sie na jedzenie i dalej spał. Z Majeczką to leżałam, głaskałam, ona przysypiała, znów ciamkała. Ale ona to uwielbiała a Kacper to się naje a potem kręci, wierci. Czasem tylko ma takie odloty jak wczoraj w nocy, że chciał non stop mieć cycusia w buzi.
Bugi To Lidzia spryciulka. Po prostu tęskni za mamusią. Mam nadzieję, ze szybko się przyzwyczai
irena Wiktorjanek słodki
Kati poproszę ptasie mleczko, oczywiście jeśli troszkę Ci zostało
Kama oj to wykorzystuj męża dopóki możesz, bo taki stan nie trwa zbyt długo
Hibiskus a jak tam Julka?
U nas w miarę dobry dzień. Póki co tfu tfu. Kacper zasnął i mam chwilkę. Muszę obiadek zrobić. Będzie pomidorowa, bo Majka sobie wymyśliła. Potem musimy jechać po prezenty, bo jutro wybieramy się na imieniny do kuzyna, a w niedzielę na roczek.

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

venezzia ostatnio moim marzeniem jest pospac do 8. Wstajemy najpozniej o 7. dzis od okolo 5:30 raczal sie wiercic wiec pomyslalam ze przeloze go w bujak. czesto tak robilam jak zaczal sie krecic, w bujaku zasypial bez problemu i juz sie nie krecil. Bujak stal kolo lozka, a ja spalam. Niestety ostatnii metoda z bujakiem nie dziala:( Jak tylko biore go na rece wynoszac z lozeczka rozbudza sie calkowicie. Pol godziny albo i wiecej meczylam sie by go dzis uspic, jak juz bylam blisko sukcesu to dostal czkawki, rozbudzil sie ponownie, nie chcial sie niczego napic wiec czkal sobie i musielismy wstac:/
ja maseczki sobie nakladam na noc i w nich spie, takie kremowe maski mam wiec maly sie nie wystaszy bo sa bezbarwne. i koniecznie maska na dlonie i bawelniane rekawczki bo mam skore dloni w fatalnym stanie po zimie.
Kuba zasypia w aucie po ok 5-7 km. Lubi jezdzic bardzo.

Kati Kati grzeszysz! Ptasie ci nie smakuje? To zaraz ci dam adres do wysylki i chce je widziec u siebie;)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

o matko u nas noc masakryczna:/ od 3 do 5 mały nie spał, ale chciał tylko coś mu przeszkadzało:( może brzuch bo poprykiwał:/
Karwenka dobrze że nie jestem sama:D
Kassiau nas ok:) tylko byliśmy dwa razy w tym tyg na reha, dziś lekarz rehabilitant jeszcze i ogólnie dużo w domu ćwiczymy! mały się buntuje dość i muszę jakoś poskromić tego terrorystę więc ciężkie dni...
ja właśnie też tak karmię Leona żeby sam ściągał łyżeczki i ogólnie nie chce go przyzwyczajać do butli!
MM właśnie Leoś wypił z butli! tak mu dałam żeby zobaczyć jak zareaguje, bo z miesiąc temu tylko gryzł, a teraz od razu pił! ale chyba lepiej niech się nie przyzwyczaja
rachotka widać Kacper taki typ:) ale ja tak ci zazdroszczę że mały się tak fajnie rozwija! u nas to jest walka żeby chwilę poleżał itd Leo tylko na rękach by chciał! no ale mam nadzieję że będzie gonił kolegę:D

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...