Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2011


kikarika

Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny czy któraś z was ma moze wózek navington cadet 3 w 1??? zastanawiam sie nad kupnem albo znowu mutsy.. tylko ze w mutsym mnie wkurzała jego wielkość :/ ale za to jezdziło sie rewelacyjnie. kolezanka ma do sprzedania mutsy, wczoraj widzialam prawie jak nowy, ona wcale prawie nim nie jezdzila bo mieszka w bloku i ciezko jej bylo sie wygramolic z tym wózkiem. ja tego problemu nie mam. Mi wóżek stoi na dole juz rozłożony. Kurcze mocno sie zastanawiam czy kupic. a ten cadet z kolei jest duzo bardziej pakowny i mniejszy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Ani cadeta ani Mutsy nie miałam także Ci nie pomogę. Ja mam zajechanego Tako Warriora i mam zamiar dojechać go bardziej :)
Co do Męża to ma 3 tygodnie wolnego od dnia mojego terminu więc tu narzekać nie mogę. Mama pomaga mi o tyle, że podrzuca czasami coś do zjedzenia np. w dniu wypisu i narobiła bigosu do zamrożenia. Poza tym nic. Niania stara nie wraca do nas na 100%. Mam namiary na 3 inne Panie i będę chyba dzisiaj po kąpielach do nich dzwonić. Dwie do pracy na stałe i jedna chętna na dorywczą współpracę. Muszę w przyszłym tygodniu się z nimi spotkać i coś zadecydować. Wszystkie z polecenia osób bliskich i dobrze im znane. M. dostanie kopa w dupę, ale nie mam zamiaru dyskutować z nim na jakikolwiek temat, bo i tak wiadomo o co chodzi, wie z czym zostawił mnie na głowie. Szkoda mi sił, języka i nerwów. Aktualnie strasznie przeżywam swoje i Darkowe emocje związane z tym, że nie mogę mieć dla niego 100% czasu. Co w ogóle sprowadza się do ograniczenia czasu naszego tylko o 4-5 karmień w ciągu dnia, ale już budzi w nas obojgu duże smutki.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

magart-z tego co widze to tylko my tu piszemy praktycznie, chyba nam forum pada.. z dwójką dzieci to jednak jest cieżko.. nie ma co. Ja bardzo licze na to ze mloda dostanie sie do panstwowego zloba za 260 zl miesiecznie z wyzywieniem i ja tam dam do wrzesnia przyszlego roku a potem do przedszkola jak sie dostanie. Z dwójką w domu moze byc bardzo ciezko :/ bym ją dawała tak max. do 14-15 i wtedy mialabym pol dnia dla maluszka i nie byłabym taka wykonczona. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na ta chwile nie ma miejsc :/ no ale moze we wrzesniu cos sie zwolni-zobaczymy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)
Ja dziewczynki już do Was powracam, bo z mama lepiej.
Była wczoraj prywatnie, co prawda wydała 300 zł za wizyte plus dodatki. Ale wiadomo co jej jest. Ma zapalenie kaletki miazgowej czy jakoś tak. Masaże co 2 dni plus dostała jakiś zastrzyk w ramie. I po tym masażu mogła już bardziej ręke podnieść i ma być coraz lepiej. Takze jest ok. :)

Magart - odnosnie Twojego meza, to tez bym sie wnerwila niezle.... 2 dzieciaczkow, w tym 1 malenkie. I to na wieczor gdzie trzeba wykapac, nakarmic, polozyc spac.. Wrr szlak by mnie trafil.
Ja i tak jestem pelna podziwu ze jakos dajesz rade :)
A co do niani, to mam nadzieje ze jakas porzadna znajdziesz.
A mama czemu Ci nie chce bardziej pomagac?? Nie ma czasu, czy jak??
Ja dzis z mezem rozmawialam o 2 dziecku :D Bo ja strasznie chce... Ale doszlismy do wniosku ze najpierw to musimy posplacac kredyty i itp. Musi sie polepszyc finansowe, i dopiero gdzies za 2, gora 3 lata bedziemy sie starac. Ale jest postep, bo on od poczatku nie chciał 2 dzieci, tylko zawsze 1. A ja z racji ze jestem jedynaczka, i maz tez, to bym bardzo chciala dla syna brata lub siostry, zeby mial lepiej w przyszlosci.. wiadomo. Bo mnie jest zle bez brata i siostry..

Dowiedzialam sie ze moja chrzestna chce fundnac Kacperkowi autko takie jak Wasze dzieciaczki maja takze jestem mega zadowolona :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

siupka Super z tym, że chrzestna kupi Kacperkowi takie autko. I super, że Mąż zgodził się na dwójeczkę dzieciaczków. A za 2 lata to Kacperek już będzie dużym chłopczykiem i powinno Ci być prościej.

Darek dostał kurde chrypy i jeszcze ma rozciętą wargę przez którą ma problemy z jedzeniem i w ogóle strasznie przeżywa swoje Aua.
Mężowi awantury nie zrobiłam. Zwyczajnie mi się nie chciało. Łazi za mną od wczoraj i tuli i całuje i mówi jak bardzo kocha. Więc w sumie nieźle na tym swoim spokoju wyszłam :)

Dlaczego Mama mi więcej nie pomaga? Nie wiem... Nie pytajcie mnie. Ale np. moi rodzice zadeklarowali się, że nianię teraz na dorywczo sfinansują więc może nie pomagają sami fizycznie, ale jakoś pomóc się starają.
Nie wiem czy Wam pisałam, ale w ostatniej chwili, dzień przed podpisaniem umowy koleś, który miał kupić nasze mieszkanie w Zabrzu zrezygnował. Albo "odroczył decyzję do bliżej nieokreślonego terminu". Aaaa i dowiedziałam się o tym w poniedziałek rano, dzień po tym jak usłyszałam, że do 10 doby po terminie na bank nie urodzę i byłam mega zdołowana. Dało mi to przynajmniej takiego kopa, że stwierdziłam, że wszystko pierd...lę, pojechałam kupić Darkowi sandały do CCC, wieczorem odwiedzili mnie znajomi z pracy i starałam się maksymalnie czymś zająć i nie myśleć o problemach. Wtorek rano Bączek na świecie :D

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAMUSKI !

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAMUSKI :)

Moja Majcia przyszła do mnie rano z wielkim pudelkiem Raffaello i kartką z własnoręcznymi bazgrołami :P i napisem dla mamy :) i powiedziała "wszystkiego najlepszego mama" Umarłam ze szczescia :) to była najsłodsza i najpiękniejsza deklaracja milości w moim zyciu :) Bycie mamą to super sprawa :)

A my wczoraj bylismy u szwagra i szwagierki na meczu, posiedzielismy do 12. Maja spala z kuzynkiem :) slodziaki dwa :)
Idę się ogarnąć i Majke i dom bo mamy sajgon totalny :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry :D
Ja dzisiaj wstałam po 6 masakra bo obiecałam ze koleżance włosy pokręcę bo na komunie idzie na 9 a po ósmej musiała już wyjechać więc jestem nie wyspana :/
Wczoraj maż wyburzył stare schody zrobił dziurę w ścianie na drzwi i SAJGON to mało powiedzenie wszędzie były drzwi pozamykane,kotary powieszane,ścierki pod drzwi powkładane ja przyjeżdżam bo cały dzień z Michałem byłam u babci a wszędzie dosłownie wszędzie pył cały dom sprzątaliśmy do 23 w nocy i jeszcze nie jest ogarnięty brrr....
Ale dzisiaj odpuszczamy później jedziemy z Michałem i ze znajomymi nad wodę nie kąpać sie tylko posiedzieć ognisko zrobić i żeby Michał sie pobawił bo tam nad wodą fajny plac zabaw zrobili :D
Magart Ja ciebie podziwiam ze dajesz rade ale mężowi kopniak by sieprzydał...
Siupka U nas tak samo za góra dwa lata będziemy się strać o kolejną dzidzie bo u nas finansowo niezbty trzeba górę zrobić i pożyczkę spłacić i też chce 100% swojej uwagi poświęcić tylko Michałowi zresztą jestem młoda i mam jeszcze czas na drugie dziecko i napewno później prosciej będzie :D I ta koszulka spokojnie na dwór się nadaje :D i ciesze sie ze z twoją mamą wszystko sie wyjaśniło :D
nieobliczlna Fajny Majcia prezent ci zrobiła u mnie podobnie było jak wróciłam od koleżanki to Michał już wstał z mężem i jak weszłam to Michaś podszedł do mnie z różyczką(dobrze ze sie nie pokół he) Dał mi ją i karteczką z napisem kocham cię mamo sam napewno nie napisał hehehe ktoś mu pomógł i dał mi ogromnego buziaka :D słodkie to było :D

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

Hej.
A u nas zle wiesci. Kacpra cos rozbiera...
Wstal z goraczka.. 38,4. Katar leci strasznie i kaszel suchy.
Dziewczyny jest mozliwosc ze to od zeba? Choc nigdy tak nie mial. Bo patrzylam i ostatnia piatka juz jest prawie cala ale zostal jeszcze jeden kawalek tego zeba.. i sie zastanawiam...
Jutro raczej wizyta u lekarza.. Marudzi strasznie.. Ciekawa noc sie zapowiada eh.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

siupka-u nas podobnie niestety :/ dolne piatki wychodzą i Maja ma katar :/ nie wiem czy to od zebów czy nie. Do tego dostała jakiejś wysypki, wszedzie praktycznie, najgorzej jest na dłoniach, ma takie szorstkie, ona czesto sobie gryzie te rece i wklada bo ja zeby bola-moze to od tego?> do tego dookoła ust ją tez wysypało :/ masakra jakaś. Nigdy nic ją nie uczulilo az tak :/

do tego jest mi strasznie niedobrze :/ wieczory sa najgorsze :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

U nas katar i chrypa... Ja jednak obstawiam lody i zimne napoje. Zdrówka dla Waszych pociech. Jutro wpadają do nas dwie kandydatki na nianie na rozmowę. Jedna dorywczo zainteresowana a druga szuka na stałe. Mam jeszcze trzecią, ale kurde dzwonię do niej od tygodnia i wczoraj się dowiaduję od osoby, która mi ją poleca, że ona nie odbiera rozmów od nieznanych nr`ów a ta osoba dała akurat kobiecie nr mojego Męża. No świetnie :D A ja od tygodnia dzwonię i się wkurzam. Ludzie to czasem mają dziwne zboczenia :P W środę planujemy zaliczyć ZOO. Ciekawe co nam z tego wyjdzie :P

nieobliczalna Wiem, że to Cię średnio pocieszy, ale mdłości Ci miną za miesiąc lub dwa. Dobrze, że nie rzygasz, bo to jest dopiero jazda opiekować się dzieckiem łażąc z miską po domu :D "Czekaj synku, zaraz Cię Mama wysika, tylko sobie rzygnie raz czy dwa" :D Masakra. Cieszę się, że mam to za sobą.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

wczoraj było mi tak zle ze sobie rzygnęłam :/ i wcale mi sie nie polepszyło :/ i glowa mnie wczoraj bolala strasznie. Hormony buzują strasznie :/ jedyny plus tej wit. b6 to to ze jestem jakas spokojniejsza i mniej wybuchowa :P Posmarowalam wczoraj mala mascia Oilatum i jestem w szoku ze przez noc zeszla jej duzo z buzki i stan raczek jest rowniez duuuzo lepszy. Myslicie ze moze to byc alergia na piasek? gdzies w necie wyczytalam... a wiadomo ze ona ostatnio czesto w piachu siedzi. Nie wiem. Mam plan kupic jeszcze Oilatum do kapielie i wapno i jak za 3 dni nie zejdzie to idziemy do przychodni. Z uwagi na to ze teraz panuja jakies wirusy nie chce tam isc :/ zreszta moze poradze sobie sama z ta wysypka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Hej :D
nieobliczlna Niedawno Michał miał takie jakieś małe czerwone plamki na rączkach ale posmarowałam go kremem zwykłym i jak już wstał następnego dnia to już nic nie było może to od piasku bo Michał też cały czas w swojej piaskownicy siedzi ja bym narazie poczekała może samej uda ci się to wyleczyć smaruj jej kremem dużo nam to pomogło :D
Magart Jak tam Darek już coraz bardziej oswaja się z nową sytuacją??? I jak Tam Karmienie cycuchem Kasi?? pogoiły ci się już brodawki trochę???
Siupka Jak tam Kacperek spał?dużą miał gorączkę???
A i katar i gorączka to raczej nie od zębów bardziej jakieś przeziębienie...

http://www.suwaczki.com/tickers/asxzxzdvc7kdcvty.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ev9lglq1l.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0420989c0.png?3729
http://cap34.caption.it/12044/captionit2010400160D30.jpg

Nasz Michałek urodził sę w 35 tygodniu :) śpieszyło mu się :D

Odnośnik do komentarza

aguska2205 Cycki mi się powoli wygajają. Wczoraj Bączek miała super dzień na ssanie to od razu rany o wiele lepiej wyglądały. No, ale w nocy zaś je trochę pogryzła i zaś to co się podleczyło w dzień wylazło rano. Coś miałam mniej mleka w dzisiaj w nocy i może dlatego Kaśka włączyła swój super cug :)
Daruś dostaje od nas maksimum pozytywnej energii, wróciliśmy do żelaznego trzymania się rytuału i powoli mu się poprawia. Wczoraj jak z nim rozmawialiśmy to M. doszedł z nim do porozumienia, że "Daruś jest zły" jak zapytał się mój M. na kogo jest zły to Daruś pokazał na Bączka... Kolejny raz moje mamusiowe serce załamane, ale cóż... Aha i wczoraj pokazuje na mój brzuch, potem na Kaśkę, potem na mój brzuch... M. pyta "Chciałbyś, żeby dzidzia wskoczyła z powrotem do brzuszka" na co wielce uradowany Darek "Noooooo". Smutno i tyle. Ale złości i bunty jakoś zelżały od soboty.

nieobliczalna A Maja nie podjadła jakiś dziwnych owoców? Na razie smaruj i zobaczysz co się podzieje.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
U nas noc ciezka.. w nocy 39,6. Jeczal, poplakiwal itp.
Na 15 idziemy do lekarza, bo wole chuchac na zimne, bo z Kacprem to wiadomo to jak to bywa.
Zdrowka dla Waszych dzieciaczkow rowniez.
Magart - Do Zoo z Kasia? :D No napewno bedzie ciekawie hehe :) A gdzie jedziecie do tego Zoo? Do Chorzowa?
Pogoda ponoc ma byc ladna w sroda faktycznie.
Nieobliczalna - Kacpra tez obsypalo, na buzce na krosty jaies.. ale nie wiem od czego.
Jeszcze troszke i CI przejdzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09kcr69449r.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/042/0420949a0.png?384

Odnośnik do komentarza

Cześć kobitki.
Magart - gratulacje, bo jeszcze nie miałam okazji. Kasia piękna:)
Nieobliczalna - zaje..... ten placyk zabaw. Faktycznie na necie byś kupiła z 2 x drozej.
Siupka - na pewno wszystko będzie ok. Może ma tę 3-dniówkę?
A my po urodzinkach. Impreza długo nie trwała, bo teście wczoraj wracali do domu, a z 4 godziny jazdy mają, więc po 18-stej się zawijali.
Julka najbardziej zadowolona chyba z batuta:)
Nieobliczalna - pytałaś wcześniej o wózki. Z Navingtonem nie miałam doczynienia, za to Mutsy mam do dzisiaj. Po zakupie małej spacerówki chciałam go sprzedać, ale mam namówiła mnie, żebym tego nie robiła, bo na zimę jest lepszy no i miała rację. Teraz bym żałowała, bo Jula tę i może jeszcze kolejną zimę w nim pojeździ. Dla mnie jest najlepszy, bo ma wielkie pompowane koła, co dla mnie było mega ważne, bo często jeździmy nad morze. A ze znoszeniem ze schodów nie ma problemu, bo parter, do auta też wchodzi bez najmniejszych problemów. Nie zamieniłabym go na żaden inny. Jedyny minus to trochę mała gondola. No ale coś za coś.

Odnośnik do komentarza

ewelinka-ja tez miałam mutsy 4 ridera ale go sprzedalismy jak tylko kupilismy malej na roczek scooner z navigtona. I zastanawiam sie teraz czy chce znowu taki wielki wózek czy moze lepiej zainwestować w taki miejski bardziej. Ja nad morze raczej sie nie wybieram i głownie na spacery jezdzimy po chodnikach i ulicach. Kurcze nie wiem sama, bo ogolnie mutsy byl rewelacyjny. Tylko troche wielki i musialam wypinac siedzisko spacerowe zeby go zmiescic w bagazniku.. mamy alfe 147 sportowa i troche lipa z bagaznikiem.
A ten z navingtona ma fajna obszerna gondolke ktora ma regulacje w srodku ze dziecko jak jest wieksze moze byc w pozycji polsiedzacej.

Co do uczulenia to juz dalam mlodej 2 razy wapno i kupilam Oilatum do kapieli. Mysle ze pomoze. Kiedys nam bardzo pomoglo jak miala potówki.
Dziewczyny dzisiaj mi bylo tak strasznie niedobrze ze wzielam aviomarin :/ nie dalam juz rady :/ musialam pozalatwiac pare spraw i nie bylam w stanie sie ruszyc z domu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

Siupka - to może faktycznie jakieś zwykł przeziębienie, ale lepiej chuchać na zimne tym bardziej przy tak wysokiej temperaturze. Daj znać, co powiedział lekarz.
Nieobliczalna - w sumie jeśli nie jeździsz zbyt często po jakiś wertepach, to lepiej kupić coś poręczniejszego i funkcjonalnego. Poczytaj opinie na internecie, ludzie na pewno coś piszą na temat tego wózka. Może uda Ci się kupić używany.

Odnośnik do komentarza

ewelinka-juz poczytalam, ale wiesz jak to jest na 10 opini pozytywnych zawsze znajdzie sie ktos mega niezadowolony :/ mam jeszcze duzo czasu takze zobaczymy. Jak cos to kolezanka mi pozyczy gondole. Wolalabym miec swoj wozek no ale zobaczymy ;)

Ja dzis wstalam z mega katarem i humorek do d..y ;/ do tego na dworze leje i jest prawie ciemno :/ zaje...a wiosna.. ;/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Nie chcę Cię strofować, ale też nie mogę nie napisać. Jeśli już coś musisz brać na mdłości to niech to nie będzie Aviomarin. Dla kobiet w ciąży w I trymestrze jest przeciwwskazany. Najlepiej załatwić sobie receptę na Torecan jeśli już coś trzeba brać. Z leków bez recepty to już lepiej jakiś Locomotiv, Avioplant... Wiem, że to nie są mega skuteczne leki, te bez rp, ale trzeba się niestety trochę pomęczyć i wierz mi, że jeszcze dobrze pamiętam jak to jest... 2 miesiące temu dopiero zamalowywaliśmy ślady i naprawialiśmy zniszczenia jakie nasze 1,5 roczne wtedy dziecko poczyniło w domu gdy Mamusia miała głowę w kiblu i nie umiała wstać.

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Magart-to dziwne bo lekarz powiedzial ze doraźnie moge go wziąć ? zreszta nie mam juz zamiaru dlatego ze strasznie bylam spiaca po nim. Spałam 2 h i obudziłam sie nieprzytomna.Moja koleżanka tez brała aviomarin na mdłości i to nie jeden raz. Kurcze troche mnie przestraszylas.
Poczytalam ulotke i tam jest napisane ze w 3 trymastrze nie jest wskazany :/ masakra z tymi lekami.
Dzisiaj mi juz lepiej ogólnie ale wczoraj było bardzo źle.
Wieczorem spotkalam sie z kolezankami. Wypilam 2 herbaty i jak wrocilam do domu to mi bylo mega niedobrze :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53861.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/853f4bfb64.png

Odnośnik do komentarza

nieobliczalna Wiesz co a mnie w kolei branie aviomarinu odradzało niezależnie 3 ginów - 2 w pierwszej ciąży i teraz ten mój prowadzący też był zdecydowanie na nie. Kiedyś w ulotce było, że jest przeciwwskazany w całej ciąży, nie widziałam aktualnej, ale dwa lata temu specjalnie ją czytałam i na studiach też mnie uczyli, żeby go w ciąży nie stosować. Mi lekarz powiedział, że jak będę rzygała więcej niż 7 razy dziennie i jak mi Torecan nie pomoże to wtedy mogę łyknąć Aviomarin, ale prędzej to mam jechać do szpitala pod kroplówkę... :/

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44j8cw14d7r.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/042092990.png?83
http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwtv73wbwh3a8a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...