Skocz do zawartości
Forum

siupka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez siupka

  1. siupka

    Majóweczki 2011

    Oj Aniu chyba juz nikt tu nie zaglada :) Na facebooku sie duzo lepiej pisze. Ja weszlam tylko dlatego ze na poczcie mi wyskoczylo powiadomienie :) Ale chetnie bym kiedys przeczytala od A do Z to co tu pisalysmy :)
  2. Niestety moj syn nigdy sam od tak nie zasnal. A na dworze lata jak oszalaly i nie spi....
  3. 2 dni przed skonczeniem 14 miesiecy. a znam takiego chlopca ktory zaczal chodzic miesiac przed 2 urodzinami.. takze roznie to bywa
  4. Hej. Moj syn zawsze zasypial bez problemu. Z racji ze ma wieksze lozko, kladlam sie kolo niego, on sie wtulal we mnie. Pare minut i spal. Po pewnym czasie mu sie odwidzialo. Nie polozy sie juz ani sam ani ze mna. Krzyczy, tupie, bije, placze, i ucieka z lozka, rzuca sie, wrzeszczy ze tata i tata. Ze mama nie, papa. I tym oto sposobem nie jestem w stanie go uspic wcale. Sam nie usnie. Gdy tylko przyjdzie tata to w 2 min. z nim zasypia. Jednakze maz wraca pozno do domu, a dziecko w poludnie musi spac. Kiedys go nie polozylam w poludnie, bo sie nie dalo, i na wieczor byla taka histeria, ze z mezem go z 2 g. usypialismy. Dlatego spac musi jeszcze w poludnie. Pytanie takie.... Jak ja mam z nim postapic, jak do niego dotrzec, by sie ze mna polozyl i zeby usnal normalnie? Ze tata jest w pracy i go nie moze teraz polozyc. ( z lozka ucieka jak oparzony ;/ ) Juz mi brakuje sil ehh :(
  5. siupka

    Majóweczki 2011

    Aha....... Aguska - tez mysle ze takie lozeczko powinno wystarczyc na jakis czas.
  6. siupka

    Majóweczki 2011

    magart - sprobuj acetonem, albo wyplukac beznzyna do czyszczenia. Nieobliczalna - nie mam pojecia. U nas dzis byli chrzestni Kacpra.. Posiedzielismy troche.. Maz przez ten tydzien pracowal praktycznie po 12,14 godzin. Wypil dzis 1 piwo i sie upil i poszedl spac ;/ Genialnie....
  7. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej. Aguska - fajnie ze wrocilas. Tesknilam za Toba :) Super ze pozbyliscie sie juz pampersa na zawsze :) Nieobliczalna - super ten pierscionek :))) Pogoda beznadziejna... ehh Az nic sie nie chce.
  8. siupka

    Majóweczki 2011

    Kochana gratuluje!!!! :) Co prawda obstawialam dziewczynke, ale fajnie miec parke :)) My z imieniem dla chlopca tez mielismy problem. Bo dla dziewczynki od razu wiedzielismy jakie. I do dnia porodu wachalismy sie z imieniem hehe.
  9. Hej. Ja jestem wlasnie z tych okolic :)
  10. siupka

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna - tak, wczoraj wrocil. Nie chcial do domu jechac, tak mu dobrze u dziadkow heh. A z nocnikiem kiepsko. Tak jak mowisz potrzeba czasu i ogrom cierpliwosci. Nawet sie zastanawialam wczoraj czy nie kupic mu tych calych majtek treningowych. Niby siada na nocnik i mowi ze sisi, ale nie moze zrobic, a wstaje kuca i sika na dywan. Takze dzien w dzien mam prania tone. Raz sie udalo "kupke" zlapac z wielkim krzykiem i protestem a tak to niuestety... Ale po domu chodzi w majteczkach, a na dwor i do spania pampers. Magart - jak tam po weekendzie??
  11. siupka

    Majóweczki 2011

    no pustki totalne.. ;/ To fajnie ze wyjazd sie udal.
  12. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej Magart - po porodzie tak juz jest. Mnie tez bylo smutno ze na usg juz nie ma dzidziusia.. :) kto wie moze kiedys zdecydujecie sie na 3 :) Nieobliczalna - jak po wizycie?? Dziewczynka?? :) Kacper zostal u dziadkow a ja mam labe... Wlasnie spotkalam sie z przyjaciolka, w nd wylatuje do Hiszpani na 2 tyg.. Achh jak jej zazdroszcze eh :)
  13. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej. My na dworze ciagle jestesmy, albo u rodzicow tez na dworze. Kacper dzis caly dzien w basenie przesiedzial. Takze stad brak czasu na pisanie. Co do komarow to Kacper ma to samo. Wszedzie pogryziony, i wielkie odczyny niestety... Nieobliczalna - ciekawa czy chlopczyk czy dziewczynka bedzie :) Co bys wolala bardziej? Ja sie wzielam za zeby, i chodze regularnie. Dzis tez bylam. Po ciazy mi sie strasznie zeby posypaly eh. A kolejki niezle. Myslalam ze skoro wakacje to szybciej bedzie termin. A tu kolejny za 1,5 miesiaca. Z moja mama jest nieciekawie... chodzi zalamana, placze, eh. Bo jezdzi na rehabilitacje odnosnie tej reki, pisalam Wam kiedys. I dowiedziala sie wlasnie ze to jest bardzo dlugie leczenie, ze prawdopodobnie skonczy sie operacja. Ale najpierw musi miec rezonans zrobiony, a na niego ponoc dlugo sie czeka. A jesli nie wyrobi sie w przeciagu 9 miesiecy ( a juz minely 2 ) to zostanie bez pracy..... A dla niej to jest koniec swiata, bo pozniej bedzie jej bardzo ciezko znalesc prace jako nauczyciel.. Eh. A tata nie pracuje, dlatego sobie tego nie wyobrazam...
  14. siupka

    Majóweczki 2011

    Magart - moze faktycznie masz racje. Poszukam cos i chetnie przeczytam. Moze faktycznie gdzies blad popelniam. To trzymam kciuki, byscie znalezli jakas fajna, rozsadna nianie :) My tez dzis non stop na dworze. Wlasnie do domu wrocilismy bo Kacper zaczal marudzic bo spal tylko godzine dzis. A jutro jedziemy do Kacpra dziadka to tam sie jeszcze bardziej wyszaleje.
  15. siupka

    Majóweczki 2011

    Czesc dziewczyny :) Wreszcie cieplej sie zrobilo :) Co tam u Was? Ja w ogole w dalszym ciagu mam problem z odpampersowaniem Kacpra. Juz z tydzien czasu lata bez pampersa, i nie chce w ogole sikac do nocnika, z kupa to jeszcze gorzej. No ale poki co sie nie poddajemy. Myslalam ze jakos to lagodniej pojdzie heh.
  16. siupka

    Majóweczki 2011

    Nieobliczalna - zdrowiej szybciutko..
  17. siupka

    Majóweczki 2011

    Slodka Kasienka :)) A pogoda no fatalna jednym slowem. Dziewczyny pomocy!! Kacper ma totalny atak buntu NA MNIE. Nie chce bym go myła, karmiła, nie chce isc spac ze mna, no paranoja. Placz, placz i placz. Przychodzi maz i dziecko jest cudne, oczywiscie tylko z tata chce sie bawic, z tata spac, tata ma karmic.. itp. Dzis w ogole nie spal. Darl sie przez 3 godziny, ze z tata bedzie spal, i nie obchodzilo go ze tata w pracy. Rece mi opadaja.... Nie wiem jak go do spania ze mna przekonac.. ;/
  18. siupka

    Majóweczki 2011

    Ja sie nie orientuje w temacie gipsow, bo nigdy nic nie mialam zlamanego. Magart - ale ten Dareczek ma pomysly
  19. siupka

    Majóweczki 2011

    Nieobliczalna - to Majcia duza juz dziewczynka :) Kacper tez fajnie zaczal gadac. Bardzo duzo slowek zaczal teraz mowic, i laczyc. Ale za to mamy totalne cyrki ze spaniem i nie tylko. Kacper przestal mnie akceptowac. Jak jest dziadek, babcia albo tata. To tylko idzie do nich. Mnie mowi ' mama nie', 'mama papa' i mnie odpycha. Wczoraj wieczor poszlam go polozyc i darl sie rowno ze tata ma go klasc, albo baba lub dziadzia. Nie szlo wytrzymac. Nie umial sekundy wylezec przy mnie. Przyszedl tata i go polozyl w 5 min. ;/ O co tu do diabla chodzi??? Myslalam ze dzis bedzie lepiej. Ale co tam. Chcialam go polozyc i cyrk ten sam. Takze nie wiem jak to dalej bedzie, jak on nie bedzie w ogole spal w poludnie ;/ A oczy trze od 2 godzin juz. Jedna wielka paranoja. Smutno mi strasznie :(
  20. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej. Ja ledwo zyje heh. Wczoraj bylismy na urodzinach chrzestnej Kacpra bez Kacpra. I troszke przecholowalismy hehe. Kacper u dziadkow. Trzeba sie zebrac teraz i jechac po niego. Jeszcze w dodatku dzis dzien ojca o ktorym totalnie zapomnialam ;/;/;/
  21. siupka

    Majóweczki 2011

    Magart - dzieciaczki cudne :) Marlesia - jak on ta kosc zlamal? Biedaczek... Wspolczuje... Jeny juz mam dosc tych upalow. My cale dnie na ogrodzie. Kacper od 8-20 w wodzie sie tapla, szaleje z dziadkiem. A ja ze ciagle jestem z nim, i tam cienia nie ma praktycznie to jestem doslownie spalona, wszystko mnie szczypie. Ale on pn. ponoc juz mniejsza temperatura ma byc. W sobote idziemy na imprezke do chrzestnej Kacpra. Zaraz po jakis prezent jedziemy..
  22. siupka

    Majóweczki 2011

    Magart - Ja Kacpra tez ubieram cienko. Bluzka z krotkim rekawkiem, plus krotkie spodenki. I okno otwarte. Wczoraj calutki dzien na dworze, w basenie spedzil. Dzis tak samo zapewne bedzie. Odnosnie Darka, to wspolczuje... nie wiem co Ci doradzic... Zazdrosny jest, bo zawsze to nim sie tylko zajmowalas, a swoja uwage musisz podzielac na 2 dzieci. Przejdzie mu z czasem... Musi zrozumiec.. Napewno Ci ciezko.. Eh.
  23. siupka

    Majóweczki 2011

    Hej. Jak tam po weekendzie? Nieobliczalna - jak tam po wizycie mamy? Ale grzeje dzis. Wlasnie wrocilam z poczty i malych zakupow i juz mam dosc. Kacper w ogole mi sie strasznie poci. Raczki, i glowa bardzo... Wlosy z tylu mega mokre. W nocy mi sie z placzem obudzil. Nie wiedzialam o co chodzi, ja patrze a on calutki mokry, w sensie spocony. Nie wiem czemu on tak ma...
  24. siupka

    Majóweczki 2011

    Magart - no tak zgadza się :) Kacpus tez od 6 na nogach. A wczoraj do 21 bylismy na dworze. Zaraz tez sie zbieramy, bo az szkoda w domu siedziec. Aguska - a Ty gdzie sie podziewasz?? ;) Jak postepy remontu?
  25. siupka

    Majóweczki 2011

    Czesc. Odnosnie mowy Kacpra to tez nie sklada calych zdan. Ze zdan to tylko powie " Mama i tata" , "mama i ja", "tata i ja". A tak ogolnie to rozne slowa mowi.. mama , tata, baba, dziadzia, jola, basia, asia, ania, aga, ala, oć, ała, bach, papa, dzidzi, lala, dzidzia, hej, nienia ( dowidzenia) i wiele innych. Ogolnie ruszyla mu sie mowa do przodu. Wczoraj np. powiedzial " moja mama". I np. jak chce polaskowac tate to sie pyta czy moze "tatE?" A jak go nie ma to mowi " nie ma tatY" Rozne odglosy aut, pociagu itp. tez potrafi. A jak nie umie czegos powiedziec to pokazuje, tak ze rozumiem. Z wlasnego srodowiska widze ze wlasnie chlopcy to tak ok. 2,5 r. jak maja to zaczynaja mowic ladnie, i laczyc zdania. Takze jeszcze troszke. Jedza wasze dzieci truskawki? Kacper za nic w swiecie nie chce sprobowac heh. Wreszcie cieplutko na dworze..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...