-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez siupka
-
Hej dziewczyny. Jesli chodzi o urodziny Kacperka to fajnie bylo. Posiedzielismy troszke. Pojedlismy, popilismy. Kacperek w centrum uwagi oczywiscie. Dostał rowerek z 3 kolami, multum ksiazeczek, kamizelke i pana piłe. Oraz slodycze. Magart - no fakt z tym mam dobrze, ze mam sie nim zajmie, jak tylko potrzebuje. I bardzo chetnie go na weekendy bierze, jesli tylko nie ma innych zajec. Po za tym Kacper bardzo uwielbia do niej jezdzic. W porownaniu do tesciowej, ktorej nie lubi, ktora nie ma podejscia do dzieci. Ona nie pracuje w ogole a Kacprem w zyciu mi sie nie zajela. O sory raz na godzine go zawiezlismy jak byl malenki. I pamietam ze nie potrafila mu mleka nawet zrobic. I od tej pory ani razu juz go tam nie zawiozlam.
-
aguska, nieobliczalna - dzieki, dam znac po :) Magart - tak to wlasnie juz znami rodzicami jest :) przezywami bardziej. To Darus nie pije i nie je nic w nocy?? Kacper niestety jeszcze je butle z mlekiem i pije nad ranem wode.Nie wiem jak go oduczyc tego?? A z tym porodem to juz tak jest, ze jak sie chce strasznie urodzic to dzidzi wyjsc jeszcze nie chce Dobrze Kasi u Ciebie widocznie w brzuszku :))
-
Hej dziewczyny. Annnia - fajny ten Twoj szkrab :)) Magart - pamietam jak ja za wszelka cene chcialam urodzic przed terminem. Nawet rycyne pilam A i tak po terminie urodzilam. Aguska - taka ladna pogode mieliscie? U nas leje non stop :( a mialo byc lepiej dzis... ehh. Ja musze leciec do sklepu jeszcze za jakis czas. Bo jutro Kacpra urodziny. Zaprosilismy tylko chrzestnych i dziadkow, jakies 2 salatki zrobie, mama tort zrobi, kupilam sledzie, jeszcze jakas szynke kupie, jajka faszerowane zrobie i styknie. Dziewczyny mama mnie wyreczyla. Bo Kacperek od czwartku jest u mojej mamy, wraca dopiero jutro. I mama mu zabrala w czwartek smoczka. Kupilysmy mu w zamian misia do spania. Pokazala mu ze sie zepsul smoczek i sam wyrzucil. O 23 przyszedl kryzys. Zaczal plakac, lzy mu lecialy.. Ale dziadkowie sobie poradzili, przytulili go OBOJE i usnal jakos. A na drugi dzien juz nie pamietal o cycu. takze jestem bardzo wdzieczna mamie :) bo ja 10 razy bardziej od niego to przezywalam ehhh.
-
Magart - kochana trzymam kciuki by cos sie rozkrecilo :) CO do wozkow to zalezy tez od dziecka. Moj Kacper ma dni ze lubi jezdzic w wozku i nie chce z niego wyjsc, a sa dni ze chce dreptac sam. Ale faktycznie Ty nieobliczalna jestes na poczatku ciazy takze za te 9 miesiecy mloda moze juz nie bedzie chciala jezdzic w wozku. Radzilabym poczekac jeszcze z pol roku i zobaczysz jak sie sprawa potoczy. Ale skoro nie masz to i tak czy inaczej faktycznie musisz zwykly kupic. Pogoda straszna dzis.. ehh. My jednak w niedziele zapraszamy na ur Kacperka chrzestnych i dziadkow ( z czego od strony meza chyba nie przyjda, bo stwierdzili ze nie maja kasy na prezent ). I mama zrobi jakiegos torta, salatke, ja tez zrobie salatke, jakies sledzie i tyle. Posiedzi sie przy kawie. Jeszcze mam wino dziadka roboty i tyle.
-
Dziewczyny umiecie rozliczac pity? kurde.. maz wyslal przez internet i nie wspial Kacpra ;/ I wiem ze trzeba korekte zrobic. Ale moze mi ktoras powiedziec gdzie ja mam go wpisac? W tym samym picie 37? Ktos sie orientuje? Eh.. tak to jest jak chlop sie czyms zajmie ;/
-
Hej. No a ja Was chyba nie zaskocze. Meczymy sie z ostatnimi juz zabkami. 2 gorne piatki wychodza. Nocka byla ciezka, nie powiem... No ale przemeczymy, i bedzie na dluzszy czas juz spokoj. Bo dolne juz mamy w calosci. A mnie chyba cos zbiera.. wszystko mnie boli, takze ledwo funkcjonuje...
-
Ania - dobrze, juz nie ma goraczki, i samopoczucie lepsze. Tylko zauwazylam dzis na raczce gdzie mial wbita szczepionke, tak 2 cm dalej pojawila sie spora czerwona plama a w niej 2 male plamki. Nie wiem co to jest? Magart - no to pieknie.. Z nianiami to juz tak jest ;/ Ciezko znalesc ta idealna. A co kupiliscie na prezent od Kasi?
-
Magart - tak to to ostatnie. Kacper zawsze bezobjawowo przechodzil, dlatego jestem w szoku. Teraz znowu ma 39. Parzy totalnie. Aguska - to fajnie, ze babcia wziela ta pozyczke dla Was :)
-
Wstał naszczęście bez gorączki.. Ale lezy jak kloda. Oslabiony jest strasznie. Nic nie je, tylko pije.
-
Dostał w nocy raz jeszcze, a pozniej nad ranem jeszcze paracetamol. Maz mi kupil te czopki nurofen forte wiec jak cos to bede je podawac, bo faktycznie czopki szybki dzialaja. A od podania leku w syropie tez trzeba poczekac by podac czopek, prawda? Cala noc nie spalam :( Kacper o 24 byl rozpalony totalnie. I tak dziwnie oddychał. Cholerne szczepionki... W zyciu takich cudow z nim nie mialam po szczepieniach.
-
Magart - dzieki. Kacperek spi, mam nadzieje ze ta noc nie bedzie taka tragiczna..
-
o 18 dalam 2,5 ml. O 20 dalam paracetamol 5 ml. Zadzwonilam do calonocnej opieki medycznej u nas w szpitalu i rozmawialam z lekarzem i pow. ze jak do 15 min. nie zejdzie mam dac znowu ten ibufen forte tylko polowe dawki. Wiec podalam.. Teraz Kacper z ledwoscia usnal. Ale ja zglupialam, i nie wiem kiedy moge dac kolejna dawke w razie czego?????
-
Dziewczyny, nie wiem co robic :( Kacper ma 39 st. goraczki, jest caly rozpalony. O 18 dalam mu ibufen forte, i nic nie zeszlo! teraz dalam mu paracetamol i czekam. Nie wiem co robic....
-
Magart - to mnie pocieszylas :) Nieobliczalna - niestety nie mam pojecia. Odnosnie testow, to ja mialam podobnie jak bylam w ciazy. Pierwszy nie wykazal ciazy, a po jakims czasie 2 pozostale tak. My dzis niestety w domu dzien spedzamy, bo Kacper goraczkuje po tym szczepieniu, i spal mi ponad 4 godziny. I taki slabiutki jest.
-
Hej. Nieobliczalna - nie przejmuj sie tesciami. A czemu maja sie nie ucieszyc? A ja dziewczyny jestem znowu załamana! Same problemy. Wlasnie wrocilam z Kacperkiem ze szczepienia. Dostalismy skierowanie na badanie moczu i krwi, i za tydzien na bilans 2 latka, i da nam lekarka skierowanie do ortodonty. Kacper ma wade zgryzu! Kur... ciagle cos. Wszystko przez to ze niekiedy na noc mu smoczek jeszcze dawalam. Szlak by to trafil. I to mleko z tej butli. ;/ Podjelam decyzje odnosnie urodzin. Nie wyprawiamy, nie jestemy w stanie. W przyszlym roku zrobimy jakies wieksze i tyle. Na weekend zaprosimy tylko chrzestnych, to sobie posiedzimy troche przy kawce, czy tam szampanie i zrobie torta i tyle. A w ktorys dzien pojedziemy do moich rodzicow, mama torta tez mu upiecze i tyle. Tescie pewnie sie obraza ale mam to gdzies. Nie stac nas i tyle. Do dupy ten miesiac eh ;/
-
O jacie!!! wiedziałam!! :)) He Kochana gratuluje :)) My bylismy u dentysty wlasnie. Niby u lekarki ktora mi kazdy polecal. I wiecie co? Z jednej strony sie ciesze a z drugiej nie wiem co myslec... Stwierdziła że Kacperek ma idealne zabki, ze nie ma zadnej prochnicy. Sa tylko na gornych przebarwienia, ktore od antybiotykow, lekow, np. wody powstaly. Myc elmexem ciagle, i stawiac sie do kontroli... Tylko teraz mamy 2 opinie. Tamta twierdzila ze to prochnica, a ta ze napewno nie prochnica, tylko przebarwienia... Nie wiem co myslec.... Odnosnie tego czy cos sie wydarzylo.. to wszystko idzie nie tak.. Nie wyrabiamy z kasa w tym miesiacu, a rodzice nie chca pomoc. Jeszcze cholera te urodziny ;/ Nie wiem jak je wyprawic najmniejszym kosztem eh. Nic juz nie wiem. Wszystko przez to auto...
-
Hej dziewczyny U nas sezon grilowania rowniez rozpoczety :) U nas ten miesiac jakis nie bardzo.. wszystko sie sypie. Dzis na 11 idziemy do dentysty. Nieobliczalna - zrob ten test :)) moze akurat :) Magart - ja z tego co slyszalam To ten porod "inny" znaczy, ze kazda ma inaczej. Jedna za pierwszym razem sie meczy, a za drugim rodzi blyskawicznie. Inne za pierwszym razem nie maja ciezkiego, a za drugim razem owszem. Chyba oto chodzi, ale nie wiem. Faktycznie nie fajnie macie z tym ze Dareczkiem nie bedzie mial sie kto zajac... Eh. A Twoi rodzice, tez nie dadza rady? A jakas Twoja kuzynka, jesli masz?
-
Magart - fajne zdjecia. Dareczek coraz przystojniejszy :)) A my zaraz jedziemy do znajomych. Taki jakis dzien ze nic mi sie nie chce ;/
-
Hej :) Aguska - u Ciebie ladnie? U nas sie schrzanila pogoda. Chlodniej, bez slonca. Deszcz tez zapowiadaja. Wrrrr. Wczoraj tez pomimo ze nogi obcierane mam, poszlam z mlodym na dwor, i tez z pol dnia bylismy. Nie wiem o co chodzi ale ciagle sie Kacper przewraca w tych butach. Tak dziwnie jakos chodzi. Nie wiem czemu.
-
Kurde caly wpis mi usunelo.. wrrr Wysokie te Wasze dzieciaczki. Moj ma 84 cm i wazy 12,5 kg. A ubranka to tak na 92 nosi. Na bilans i szczeppienie idziemy w przyszla srode. Maz byl dzis w tym serwisie co auto robili, i stwierdzili ze to nie ich wina. I nie chca ani kasy oddac ani naprawic. Takze musimy kolowac kolejne 300,400 zl. Paranoja jakas ;/
-
Aguska - my tez przymierzalismy 24 i byly ciasne strasznie.. A zabudowane, czy odkryte kupilas? My takie zwykle zabudowane, jeszcze jakies odkryte sandalki bedzie trzeba kupic. Magart - dobrze ze Kasia wszystko ok. Tez mialam masaz szyjki, bolalo strasznie brrr. Ja jestem wsciekla strasznie eh. Poszlam odebrac auto od mechanika, bo wstawili dzis ta szybe i bylo wszystko ok. Odstawilam auto, maz wrocil z pracy patrzy a szyba peknieta ;/ I z pretensjami ogromnymi do mnie, co ze mnie za baba, jak moglam takie auto odebrac itp. A jak ja odbieralam to bylo wszystko wporzadku... ehh. Paranoja. Jutro maz musi jechac z reklamacja. Wsciekly jak osa. Nie dziwie sie. Chcial wolne wziac by to zalatwic, ale szef mu oczywiscie nie da, bo po co ;/
-
Wiem dziewczyny.. Tez nigdy nie ocenialam matek. Ale Ta przesadzala, szarpala tym dzieckiem jak jakims workiem. Ale nie moja sprawa.
-
Hej. Pogoda faktycznie wczoraj wysmienita byla. My rowniez pol dnia na dworze spedzilismy. Jak wyszlismy tak Kacpus wracac nie chcial. Najpierw do lekarza po recepty sie przeszlismy, pozniej na plac zabaw, skad nie chcial wracac. Non stop zjezdzal na zjezdzalni, i zabieral dzieciakom pilke. Poczekalismy do momentu az tata wroci z pracy, dalam Kacprowi jesc i pojechalismy do sklepu po te buciki dla niego. Bo z nogi az mu sie lalo, w taka pogode. A jaki byl problem z butami! Eh. CHyba z 30 par przymierzylismy. W zime mial numer 23 i byly za duze lekko. A wczoraj 24 przymierzam - male. Wkoncu wzielismy 25 w CCC. Magart - tak to juz jest z tymi emerytkami... szkoda slow by komentowac ich zachowanie. Stwierdzilam wczoraj ze Kacper to zlote dziecko. Siedzial grzecznie jak te buty mierzylam. A taka dziewczynka, ok. 5,6 lat to wrzeszczala, piszczala, tupala, a ta matka nia szarpala, pyszczala na nia ze jest nie grzeczna. Paranoja niekiedy z tymi matkami... Zamiast normalnie wytlumaczyc...
-
Hej. Aguska - to ladnie kaski Michas nazbieral. A duzo mieliscie gosci? My tez musimy Kacprowi kupic buciki bo jeszcze lata w zimowkach. Ale to dopiero w czwartek. Bo w srode auto odbieramy. Nieobliczalna - nie smuc sie kochana, moze za wczesnie na test, a jak nie, to uda sie nastepnym razem :) nie mysl tyle o tym, wtedy szybciej sie uda. Choc wiem ciezko.... A mnie nerwy biora ostatnio, bo jestem noc w noc nie wyspana... Dalam Kacprowi wczoraj na kolacje jajecznice z 2 jaj, z szynką i chlebkiem. Zjadl wszystko. Poczym polozylam go spac. I zaczely sie nerwy, krzyki, bo chcial mleko. Wkoncu dalam mu. Wydoil cala butle, cala butle picia, i dopiero usnal. I jak tu dziecko oduczyc mleka w nocy? Pozniej chyba zeby sie jeszcze przebijaly, bo jeczal cala noc. Ok. 5 sie obudzil bo chcial mleko, ale juz mu nie dalam. Wiec jakims cudem picie mu wmusilam. Ehh.. mam juz dosc.
-
Hej :) Aguska - super wygladalas I Michas rowniez, jaki zadowolony :) I jaki stol ladny :) Widac ze imprezka sie udala :) Magart - to juz koncowka kochana, musisz przetrwac. Nieobliczalna - a u nas srednio. Kacper odpukac zdrowy. Coraz wiecej mowi.. Wczoraj nam ktos wybil szybe w aucie. Przednia szybe, wiec trzeba to szybko zrobic, bo jezdzic sie nie da. Ehh.. Jak pech to pech i to akurat teraz gdzie zblizaja sie urodziny Kacpra. 300 nie nasze ;/ pieknie sie zapowiada ten miesiac ehh. W dodatku problem z moim wujkiem bo trafil na psychiatrie, moja babcia tez nie jest w najlepszym stanie. Bo ma zator. I jak to lekarz stwierdzil, moze jeszcze troche pozyc, a moze w kazdym momencie odejsc.. takze ciekawie nie jest. Odnosnie forum to faktycznie sie poprawilo, i tez juz mnie tak nie denerwuje. Nieobliczalna - a jak tam Majcia z pampersami? Dalej do nich robi? czy juz na nocnik?