Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość patrycja`81

ninnare


Patrycja - jak samopoczucie? Co do sliniaczka - wiem, znam, mamy tez taki bez rekawkow, bodajze canpola, zapinany na rzepe z tylu, taki ze sztucznego tworzywa, super bo nie musze myc calej Mai tyko sliniaczek :)
Kubeczek fajny - probowalam czytac jego opis i zrozumialam zaledwie kilka slow kurcze ciezko brzmi szwedzki, a jak jest w praktyce? uczylas sie juz w pl czy dopiero na miejscu? I jak wymawia sie to a z koleczkiem na gorze? Bo o z kropeczkami to chyba jak w niemieckim, tak?... :)

ze Cie pokusilo na czytanie:sofunny:
a u mnie wpraktyce,jakos idzie ten szwedzki napewno bylo by lepiej jak bym czesciej go uzywala:D a uczylam sie na miejscu
teraz to tylko na wizytach z Emilia-najczesciej,noi od czasu do zcasu gdy mnie ktos mnie zaczepi przez moja corenke gdzies w jakims srodku lokomocji:sofunny:
ale nie jest zle-tak samo jak do kazdego innego obcego jezyka idzie sie przyzwyczic i opanowac
a a z kropka wypowiada sie takie o ale takie widziwiane po wikingowskiemu:wink:


a samopoczucie,dziekowac dobrze....tylko wciaz mnie mecza zapachy i mdlosci,ale swiadomosc ze to taki maly/mala Emilia 2 w brzuszku dodaje sil,i jakos czekam do konca pierwszego trymestru




a teraz cos o mojej malej Emili:D
wczoraj zjadla kawalek miesa kurczakowego z rosolku,marchewke i kluseczki-szalu w ilosciach nie bylo,ale fakt ze zainteresowanie sie pojawilo:smile_jump:bedzie dobrze z ta cycolinka:D

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

AgulaMamula
No pomogłam jej znowu z tą kupą...bo ją przez to kolki męczą dwa razy dziennie...
a niby dzieci cycowe nie mają zaparć.Jutro będę u pediatry to sie spytam może coś poradzi:what:


moja nie miala,wszystko jadlam(ale dopiero po pierwszym mz,jak juz obadalam sprawe:wink:)
widocznie Twoje malenstwo ma delikatniejszy brzuszek

Odnośnik do komentarza

AgulaMamula
No pomogłam jej znowu z tą kupą...bo ją przez to kolki męczą dwa razy dziennie...
a niby dzieci cycowe nie mają zaparć.Jutro będę u pediatry to sie spytam może coś poradzi:what:

Koniecznie zapytaj się pediatry bo może problem jest w czym innym a szkoda maltretować dzidziusia niepotrzebnymi zabiegami. Jelitka maluszka dopiero się rozwijają i do 3 mca nie powinno się pomagać w wypróżnianiu dziecku zwłaszcza karmionym piersią. Nie powinno się podawać żadnych napojów ani kropelek, sama też nie powinnaś pić ziółek z koprem. A już napewno nie pomoże wpychanie termometru w odbyt. Pozdrawiam

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Agula moj Michał ma co jakis czas zatwardzenie. Ale teraz je juz stale pokarmy, wiec pewnie od tego. Kiedy byl tylko na cycku to kilka razy przytafilo mu sie nie rbic kupki przez 6-7 dni. Raz wlasnie pomoglam czopkiem, ale wiecej nie chcialam tak pomagac, bo balam sie ze sie przyzwyczai.
Jak sytuacja teraz u Was?

Krysiak gratki dla Dominika! Chwal sie! Przeciez po to tu jestesmy :)

Patrycja dzielna jestes, wiesz? Trzymam kciuki, zeby wszelkie dolegliwosci juz minely.
No, a dla Emilki ogromne brawa. Powoli i zacznie jesc wszystko!

U nas bez zmian. No moze tyle, ze nocki ciut lepsze. Tzn. pobudki co 3 h, a nie co 1-1,5 h. Dalej nietety jestem wykonczona, wczoraj zaslablam na spacerze :( i jest mi ciagle zimno.
Michał byl z nami w sobote na weselu, wytrzymal do 21. Gdyby nie glosna muzyka to jeszcze bysmy posiedzieli, ale maly az sie trzasl jak zaczynali grac :(. Ale i tak bylam z niego dumna - byl bardzo dzielny!

Z jedzeniem zero problemow, rana micha kaszki, potem micha obiadku, a pozniej owoce. Tylko z piciem bez zmian, ciezko mu to idzie.

Odnośnik do komentarza

Hej cycusiowe.:smile_move:
U nas weekend spokojnie.Mala cos dwie nocy budzila sie co dwie godziny,nie wiem dlaczego ,moze bardziej glodna....

Patrycja na pewno dasz rade...i brawa dla Emilki aby tak dalej..
dorotea72 witaj!!:smile_move:
krysiak a chwal sie ile tylko masz ochote....Po to tu jestesmy...:smile_move:
:brawo: dla Dominika!!!
AgulaMamula U nas tez byl problem z kupkami i kolkami strasznie je przechodzila, podawalam jej espumisan i fajnie baczki po nim puszczala,a i kupki byly normalne....Oczywiecie masowanie brzuszka....
magda_79 fajnie ze nocki sa lepsze,a i na picie przyjdzie czas....

Ninnare wszystkiego naj....

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

magda_79

U nas bez zmian. No moze tyle, ze nocki ciut lepsze. Tzn. pobudki co 3 h, a nie co 1-1,5 h. Dalej nietety jestem wykonczona, wczoraj zaslablam na spacerze :( i jest mi ciagle zimno.
Michał byl z nami w sobote na weselu, wytrzymal do 21. Gdyby nie glosna muzyka to jeszcze bysmy posiedzieli, ale maly az sie trzasl jak zaczynali grac :(. Ale i tak bylam z niego dumna - byl bardzo dzielny!


Michal to imprezowy chlopak:smile_jump:
moze Ci Magda brakuje jakis witaminek? bierzesz cos?
moze udaj sie na jakas morfologie,czy cos,zebys nam tu juz wiecej nie slabla
i zeby Synek dawal Ci wiecej sie wyspac:usmiech:

Odnośnik do komentarza

Krysiak - gratulacje dla Dominika, oby tak dalej!!
Patrycja - Tobie również gratulacje dla Emilki
Magda - brawa dla Michałka, że taki dzielny na weselu!!

A u nas kroczek do tyłu, czyli nie chciała mieszanki mleka mojego ze sztucznym :( Musiałam jej dać cycka i jeszcze tak pochlipywała, ale się uspokoiła dopiero przy nim. Moje kochane dziecko wie co najlepsze, tylko co zrobi jak mama będzie w pracy?
Teraz mała zajmuje się ściąganiem swoich skarpetek, wcześniej co chwila ściągała opaskę z głowy i ją ssała - wszystko ją interesuje z wyjątkiem zabawek ;)

Odnośnik do komentarza

Agulamój DOminik też cycowy i miał straszne problemy z kupką na początku. Robił co 3-4 dni i jak zaczął robić to darł się w niebogłosy. Wtedy wołał tak ojojojojoj i mnie się płakac chciało. Pediatra powiedział, ze to norma i żeby przeczekaći rzeczywiście samo się uregulowało. ALe ja podawałm gripe water i infacol, bo z gazami miał problem. A jak widziałam że kupkę próbuje zrobić to brzuszek mu dość zdecydowanie masowałam zgodnie z ruchem wskazwek zegara i przyciskałam nóżki do brzuszka. Pediatra mi pokazał jak: trzeba chwycić obie stópki, złączyć ze sobą i docisnąć delikatnie do brzuszka. Te dwa ostatnie zabiegi połączone, tzn. jeen po drugim robione, zawsze bardzo pomagałay się odgazować i zrobić tę nieszczęsnę kupę. Po miesiącu kupki się unromowały i zawsze była jedna dziennie.

Patrycjanie zazdroszczę mdłości, ale stanu w jakim jesteś trochę tak. Tyle, ze ja nie jestem na to jeszce gotowa. Trzymam jednak za Ciebie kciuki.

Newaniaa może to zasługa też smoczka. Próbowałaś podawać jej sztuczne łyżeczką? DOminik przy któryś problemach z piersiami też nie chciał jeść mojego odciągniętego, ni mieszanki z butli. Byl po prostu dramat. I to była kwestia butli, nie mleka. A łyżeczka wtedy sobie jakoś radził. I był dużo młodszy, miał wtedy 3,5 miesiąca. Może spróbuj podac właśnie łyżeczką...

Magda koniecznie zrób sobie morfologię! A swoją drogą, to CIe rozumiem, bo jeszcze niedawno sama się nosem podpierałam. Szkoda mi Ciebie starsznie :( Śpisz trochę z małym w ciagu dnia?

Ninnaretak myślę, że Maja, to po prostu dama jest. I jak każda Dama wybredna jest :) Takie jej prawo.

Dzięki dziewczyny za gratulacje. Nie wiem, czy Wam mówiłam, ale fajne jestecie. wszystkie, bez wyjątku :)

U nas nocka trudna, bo Dominik miał zaparcie i przez całą noc robił kupę, a potem jeszcze pół dnia. Były czopki, termometr, jabłuszko, wszytsko chyba. ALe poszło. Strasznie mi zal go było. No i z tego wzgledu zwiększyłam mu dawkę jabłuszka dzisiaj i kleik zmieniłam na kukurydziany. Zajadał ze smakiem, az porzykiwał na mnie, zeby szybciej mu podawać :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny

nie dam rady nadrobic i odpisac wszystkim,ale co nieco napisze-choc jakos nie mam weny

Patrycja -sliniak a raczej kaftanik fajny, szkoda,ze nie mam ikei pod ręką -polecialabym kupic
Krysiak-gratuluję,ze mały tak ładnie je to naprawde powód do dumy,współczuje,ze sie tak męczył. Ty tez pewnie miałas przechlapaną nockę w związku z tym
Magda-to fajnie,ze byliscie na weselu, choc niedługo. Mały dzielny,ze tak ładnie to zniósł a nie ma sie co dziwic,ze bał sie głośnej muzyki. Oj współczuje Ci tego niewyspania. Ja zeby go uniknąc spię z małym, czasem tez sie wybudza często, zwłaszcza jak mu szły ząbki. Zresztą od tego momentu zaczełam z nim spac. Wolalabym aby spał w łózeczku ale teraz to juz nie akceptuje łózeczka, bedę musiała na nowo uczyc.
Dorotea-witaj:)
zgadzam sie,ze uczenie z butelki-to uwstecznianie, ale z drugiej strony mały nie chce mi z niczego za duzo pic. Jak zostanie z babcią i babcia nauczy go butelki-nie bede prostestowac, to wygodne aby zabrac na spacer czy dac pic w nocy. Sama jednak bede go uczyc kubeczka i tyle.

Mój Robert teraz nie dostaje cycyusia od rana gdzies tak do 15-tej. Powiem szczerze,ze chyba pod wieczór i w nocy nadrabia zaległosci bo je i je i je. Martwi mnie,ze mało pije, ale nie przeskocze tego.
Daję mu wodę, soczki, ale wypije parę łyków i więcej nie chce.
Zycze Wam dobrej nocki!

Odnośnik do komentarza

Agula jak zawsze trzymamy kciuki, daj znac jak wrocisz!

Kalinah Michał tez coraz czesciej spi z nami. Najpierw spi troche w lozeczku, a w nocy biore go do nas, b nie jestem w stanie wstawac. Jak na razie lozeczko jest dla niego ok.
Robert na pewno przez jakis czas bedzie wisial popoludniu i w nocy na cycku :). Musi nadrobic, ale mysle, ze to minie.

Krysiak zrobilam morfologie i tak super wynikow to dawno nie mialam! Wiec wychodzi na to, ze jestem mega przemeczona.

U nas dzisiaj od rana marudzenie. Ehhh, 10 rano, a ja mam juz dosyc!
Mam nadzieje, ze u Was lepiej!
Milego i spokojnego dnia cycusiowe :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Dziekuje bardzo za zyczenia! to bylo bardzo mile :D:23_30_126:

Agula- oczywiscie, kciki zacisniete!

Dorotea - witaj!

Kalinah - no to super! ale dlugo wytrzymuje!

Magda - bidulko ale jestes wymeczona, moze faktycznie witamin brakuje Gratki dla mlodego imprezowicza! :)

Krysiak - ciezka noc za wami, moze sliweczki sprobuj mu podac? Majka czasem tez ciezko robi kupke, jak zje za duzo marchewki.
No wlasnie probuje dac Mai jabluszko, takie starte, jak ona sie krzywi! dla mnie nie jest kwasne,specjalnie wybralam slodsza odmiane..

Newania - moja tez lubi wszystko co nie jest zabawka, kable,telefony, gazety,ksiazki... Spokojnie z mlekiem, moze miala gorszy dzien.

Patrycja - a pokusilo ;)
Fajnie ze Twoja cycolinka zainteresowala sie rosolowymi przysmaczkami :)

A teraz cos o mojej - o jedzeniu mowic nie bede bo nie bardzo jest o czym hehe, ale:
ma nowa zabawe - w "apaczowanie" ale to smieszne :) no i cche sie podnosic, probuje w lozeczku lapiac sie za szczebelki, coraz czesciej nie chce siadac, tylko wstawac. I coraz wyrazniejsze proby raczkowania - podnosi pupke utrzymuje ale jak chce zrobic ruch to opada i pelznie dalej. Pocieszny widok :)
Milego dnia dziewczyny! :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

ninnare
Ale dlugo pisalam tego posta, Magda zdazylas odpisac - to dobrze ze zrobilas morfologie, bynajmniej wiadomo ze ze zdrowiem ok.
Teraz apeluje do Michalka: Michalku - daj mamusi troche wiecej pospac w nocy!! Bo nie chcemy aby nam wiecej mdlala!
:D :D

Dzieki dobra kobieto! :o_master::36_3_15:

Przekaze mlodemu :hahaha:

Brawa dla Mai za proby wstawania i raczkowania! Hihihih! Jesczzce troche i bedziesz za nia biegac po calym mieszkaniu.
Michał tez nie bardzo je tarte jabluszko, chocby bylo nie wiem jak slodkie to tez sie krzywi.

A z jedzeniem to pomalutku i Maja zacznie jesc o wiele wiecej. Dba o linie na razie :)

Odnośnik do komentarza

Hejka:D

Nie bylo mnie troche no a popisalyscie...az milo,tyle,ze ja znow nie mam jak nadrobic,wiec tylko pobieznie przejrzalam posty.
Nie gniewajcie sie,ale moj M pracuje caly tydzien poza domem.Wraca w sobote a we wt nad ranem znow wyjazd.Wiec jestem z Amy caly tydzien sama.A same pewnie wiecie ile czasu dzidzia zajmuje i prowadzenie domu.
Ninnare WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK:D:D:D

Agula trzymam kciuki za wazenie:D

Magda dobrze,ze wyniki wyszly ok i ,ze nie ma anemi.Dbaj o siebie kobietko i wypoczywaj kiedy mozesz.

U nas kryzys laktacyjny zazegnany.Przynajmniej tak mi sie wydaje...Choc wieczorem to moje piersi wygladaja prawie jak dwie skarpetki to i tak radosc,ze kolejny dzien udalo sie mala nimi wykarmic jest przeogromna:D

Caluski dla was wszystkich

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Hej

magdaloza
Hejka:D

U nas kryzys laktacyjny zazegnany.Przynajmniej tak mi sie wydaje...Choc wieczorem to moje piersi wygladaja prawie jak dwie skarpetki to i tak radosc,ze kolejny dzien udalo sie mala nimi wykarmic jest przeogromna:D

Caluski dla was wszystkich

Zabiłaś mnie po prostu określeniem"moje piersi wyglądają prawie jak dwie skarpetki":sofunny::sofunny::sofunny:
dawno się tak nie uśmiałam, ale wiem co masz na myśli i to chyba jest najgorsze...
Bartuś nadal je cycusia, ale jestem coraz bliżej dnia kiedy powiem mu że cycusia juz nie ma.tylko czekam na odpowiedz od doradcy laktacyjnego:)myśle ze rok to dobry czas na odstawienie... a wy co o tym dziewczyny myślicie??

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

Bartuś wszytskiego najlepszego z okazji roczku skończonego!
Niech latek przybywa ku dumie i radości rodziców!

Agulaf, myślę, ze wszytsko musi być w wolności serca Jeśli czujesz, ze już dość, to dość :)

Magda dobrze,ze zrobiłaś tę morfologię. To faktycznie jest pewnie przemęczenie. Kurczaki, po tylu nockach zarwanych, to w sumie nie dziwota :( Może podrzuć Michałka do Warszawy, ja się nim zajmę, a Ty odbierzesz jak się wyśpisz. Tylko zrobimy wymianę, Ty wtedy weźmiesz Dominika i ja też się wyśpię :) A tak serio, to współczuję i az mi się sece rwie, zeby Ci pomóc :)

AgulaMamulai jak tam osiągi wagowe Karolinki?

U nas pierwsze próby picia zakończone powodzeniem. Robię małemu taki soczek przecierowy z jabłka. Wczoraj pierwszy raz podałam mu ze szklanki i pił dzielnie. NIe bardzo tylko wiedział co z łapkami zrobić i próbował chwytac szklankę od wewnątrz :) Ale zamówiłam mu kubeczek z uchwytami i jak przyjdzie, to spróbuje go nauczyć pić samodzielnie z kubeczka, skoro tak się rwie do trzymania.

Odnośnik do komentarza

Agulaf jeśli moge doradzić porę roku najlepszą na odstawienie to najlepsza to zima, a najgorsza to lato. Ze względu na temperaturę, gdy jest mróz jest mniej bakterii i wirusów. W lecie łatiwje chciażby o biegunki i zatrucia pokarmowe.
Myślę, że nie ma jednego, odpowiedniedo momentu na odstawienie od piersi, nie mozna załozyć, że 6 miesięcy, 1 rok czy 2 lata to dobra pora, bo każdy przypadek jest inny. Myślę, że jeśli mozesz sobie pozwolić na dalsze karmienie, to dlaczego dziecku odmawiać. Poza tym jeszcze wiele pokarmów nie zostalo wprowadzonych do diety dziecka gdy ma 1 rok, więc warto żeby było chronione piersią.
Ale 1 rok karmienia to i tak pięknie. Bravo! :big_whoo:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza
Gość AgulaMamula

Witam się dziewczyny
Byłam u pediatry i lipa:( mała dalej nie przybiera na wadze:36_1_4::36_1_4: Dostałam mieszankę Bebilon nenatan dla dzieci z niedowagą i mam jej dawać 7x30lm za pomocą strzykawki po każdym karmieniu piersią oprócz nocnego. Mam też ją trzymać przy piersi nie dłużej niż 20 minut , bo mała jest słaba i szybko się męczy,więc znowu laktator idzie w ruch i to co dwie godziny:what:
Najgorsze jest to, że w domu wszyscy gadają że mam słabe mleko, żebym sie nie bawiła tą strzykawką itd...a ja mam doła ale sie uparłam i sie tak łatwo nie dam. Dopóki lekarka nie powie mi że nie ma szans żeby Karolina rosła na moim mleku.Mała waży tyko 3500 a powinna już ponad 4:what: i faktycznie jest coraz słabsza:36_1_4:
No zobaczymy za tydzień mam kolejne ważenie

Odnośnik do komentarza

Bartuś wszystkiego najlepszego od cioci Magdy i Michałka! :love_pack::36_15_4:

Krysiak kochana jestes! Jakos dam rade z tymi nockami, chyba do 18-nastki mu przejdzie,co? :hahaha:
Brawa dla Dominika, w szybkim tempie sie uczy, najpierw lyzeczka, teraz picie. Super!

Agula Jestes niezwykle dzielna! :o_master:
Ale jesli bedzie Ci ciezko to bez zadnych wyrzutow sumienia przejdz na butelke. Najwazniejsze, zeby malutka byla zdrowa, a Ty szczesliwa.

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

tak odnosnie tego co wlasnie napisala Agula
to powiem szczerze,ze denerwuja mnie teksty "slabe mleko" "slabe dziecko" "anemiczne dziecko po matki mleku"
faktycznie,moze mala Ci mniej przybiera na wadze,ale zeby od razu tak jakby "odrzucac" cycka a na pierwszym miejscu sztucznosci
(oczywiscie nie neguje tego zebys podawala malej Bebilona,bo to nie o to :wink:)
a wogole to powiedz jak Ty sie odzywiasz?jesz wszytsko(no oprocz tych wydymajacych i wysoko alergicznych)?
ja uwazam za przesade trzymac sie jakis diet,jesli dziecku zaden matki pokarm nie szkodzi
mleko matki zawiera o wiele wiecej witamin niz sztuczne,jeszcze nie wyprodukowano takiego,co by mialo wszystkie wlasciwosci co matki mleko

po co to pisze? poprostu,zebys uwierzyla w siebie,i w swoj pokarm,kazda matka (no prawie,bo niektore bidulinki maja faktycznie problem) sa w stanie wykarmic dziecko ,bez zadnych dodatkow

ja nie wiem czemu tak szybko w pl skreslaja piers matki???

a tak z zycia wziete,jednego miesiaca(napoczatku) Emilia tez mniej prybrala niz by chcialy cale te siatki,nic mi polozna nie powiedziala,dopiero przy kolejnej wizycie-ze bylo cos takiego,ale wszystko sie unowrmowalo-nic nie powiedziala,zeby mnie i tym samym dziecko nie narazac na stres
gdzies przy 3 mz mialam watpliwosci czy dam rade Emilie wykarmic "bez wsparcia sztucznego" co najmniej do 6 miesiaca-prawie wszyscy dookola "tracily" nagle pokarm,mialy nagle epidemicznie problemy"ze slabym mlekiem" alergia i innymi
znalazlam wsparcie u doradcy laktacyjnego,a po jakims czasie trafilam do cycusiowych:smile_jump:
ja rozumiem ze sa kobiety ktore traca pokarm,albo maja go malo
ale to nie jest epidemia,ze wszytskie nagle -wiecie o co mi chodzi,mam nadzieje:wink:

noi na koniec Agula chcialabym,zebys dostala od nas wsparcie,ze dasz rade,a przynajmniej sproboj-oczywiscie,tez bez przesady -nic na sile,najwazniejsze zdrowie dzieciatka
ale nie daj sobie wmowic,ze masz slaby pokarm :usmiech:
i naprawde duzo sie nie stresuj,bo stres udziela sie Karolince
noi przez denerwkowanie i sluchanie "o slabym mleku" moze faktycznie doprowadzic do straty pokarmu

bo tez duzo dzieje sie u nas w glowie:wink:
powodzenia i zeby sliczcnie Ci przybrala Karolinka na wadze:Kiss of love:
i sluchaj przede wszystkim tego co Ci podpowiada mamowa intuicja:oczko:




ale sie rozpisalam:sofunny:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...