Lipiec 2010

[goskasos 0]

Cześc mamuśki:)

Dzisiaj Marta od rana miała załzawione oczka, i leciało jej z nosa. Nie nadążałam na spacerze wycierać lez i noska - przezroczysta wydzielina sączyła sie caly czas. I kichała cały czas. Z Kasią na spacerze stwierdzilyśmy, że to na bank alergia. Topole zaczęly kwitnąć i tego białego g...na jest wszędzie pelno. Jak już pogoda nam pozwoliła na kontynuowanie spaceru (w międzyczasie spadl deszcz) znalazłyśmy kawałek trawki ze stokrotkami i posadziłam Tuśkę z nadzieją, że zrobię kilka ślicznych zdjęć. Po króciutkiej chwili zalała się łzami, z nosa ciekło ciurkiem, zaczęła marudzić i trzeć buźkę... Wtedy juz byłam na sto procent pewna że alergia jakaś się odezwała. Od razu zadzwonilam po męża żeby przyjechal po nas i biegiem do lekarza. Okazało się, że jakiś wirus sie przyplątał. Generalnie zaatakowane całe drogi oddechowe. Przy okazji lekarz stwierdził, ze chyba jest lekko goraca, i przepisał nam Fenistil i Ibufen. Powiedział że do wtorku powinno przejść. Bidulka moja, tak się męczy... płakać mi się chce. Ale cały dzien dzielnie trzymała fason i była rozesmiana, w świetnym humorku. Dałabym sobie rękę uciąć, że to alergia... i nie miałabym teraz ręki :)))
Jak nigdy poszła spać o 19.30, ale przebudza się co jakiś czas - męczy ją to. Na dodatej zwymiotowała kaszkę kolacyjną, i nie wiem czy tym samym nie zwymiotowała też lekarstw. Jak myślicie, dać jej kolejną dawkę leków czy czekać na odpowiednią godzinę???

Udało się nam dzisiaj pstryknąć kilka zdjęc, wklejam Wam :) Z kwiatkami mamy tylko jedno - po nim musiałyśmy uciekać z trawy :(

Ogromniaste buziaki dla Antolkarzeczywiście ostatnio pisalaś o 20 maja, ale przegapiłam bo nadal nie ma Was na liście:( Przepraszam :))

mamaola wszystkiego naj naj naj :)))

adria, fajne włoski - ja lubię takie fryzurki :)))

Rudzia, no ja przyznam sie szczerze, że też trochę się za Wami stęskniłam :)) koniecznie musimy sie spotkać, jak wydobrzejemy to wpraszam się do Waszego ogródka, żeby nie było:)) mam miejsce w samochodzie, więc mogę zabrać Kasię z Hubciem albo realne z Magdą :)

3nik, realne, ja tez zwrociłam na tę sukieneczke uwagę, szczególnie że fajnie z tym kapeluszem wyglądała:)) Jak Magdusia z niej wyrosnie, to jestem pierwsze żeby ją odkupić (mam nadzieję że już jest na nią przymała:)))))))

natalia, gratulacje !!! widzę, że wszystko u Was idzie w dobrym kierunku - cieszę się - a jak z nianią???

Monia, tak, to zdjęcie z naszym forumowym Hubertem Nikodemem:)))) Ty już sie wkupilaś, spokojnie, my jesteśmy przyjazne istoty :))))

adria, co do lampki wina podczas karmienia to słyszałam kiedyś w Dzien Dobry TVN, że można sie skusic na jedna lampkę, po około 3 godzinach nic nie będzie w organizmie, tak jak we krwi. Więc - idąc ich tropem - spokojnie możesz nakarmic ją przed lampką, a później spróbować wziąć jakiś zapas czasowy i nakarmić kolejny raz.

3nik wspólczuję przebojów z alergią, i podziwiam za wytrwalośc... mnie by cholera strzeliła 4 razy do tego momentu już...

mamaola, a gdzie ja miałabym pójśc?? Gdzie mi będzie tak jak tu??? NIGDZIE!!! :)) Czasami mam tylko troche bardziej "wychodne" dni, a jak wracam do domu to muszę zrobić wszystko to, na co normalnie miałabym caly dzien. I tak jakoś schodzi. Poza tym, czasami miewam tez awersję na komputer, ale chyba każdy ma tak co jakiś czas:)))
Anuszka - z tego co wiem z ostatniej rozmowy z nią - byla u mamy w Pile, i mozliwe że nie ma tam kompa lub internetu. Ale pewnie sie odezwie jak już wróci :))

Ide wrzucić Wam mojego najukochańszego chorowitka... zobaczycie same jak sie dzielnie trzymala, bidulka moja...:(((( Prawie na wszystkich zdjęciach widać zalzawione oczy :(

[realne 0]

3nik - to gratuluje postępów...
ja się cieszę, mimo że moja zrobiła się wędrowniczka to nadal siada na nocnik - oczywiście jak źle trafię - tzn kompletnie nic jej się nie chce to schodzi i drze sie... ale jak idzie siku/kupa to grzecznie robi
i zaczeła się interesować nocnikiem.... dokładniej echem jakie nocnik wytwarza jak ona go sobie porawie na glowe zalozy.... to zabrałam jej nocnik [a bylo przy tym sporo sprzeciwow] wiec dałam jej miske i byla mega zadowolona... jeździła z miska na glowie [przykrywalo jej cala glowe az po szyje] i sobie spiewala [echo pewnie przy tym miala straszne, ale pasowalo jej bo nawet na nasze wolania nie chciala miski zdjac - dopiero jak cos zaczelo sie dziać w tv to łaskawie wyjrzała] :P

gosia - wspolczuje i oby wirus szybko sobie poszedl i nie wykluwala sie zadna alergia...
a zdjecia cudne, ale widac jak ma oczka zalzawione... tak mi jej szkoda :(
a co do sukieneczki to teraz nie wiek o ktorej mowisz :;p
o tej z filmiku gdzie raczkuje [w kratke] czy alla jeansowej z kapelusikiem [zdjecia na balkonie na aguagu]?
dam znac jak bedzie zamala... bo na razie jest w sam raz

[agatcha 0]

a ja siedze i szukam noclegow nad morzem...

marzy mi sie drewniany domek w lesie sosnowym.....mezowi marza sie okolice trojmiasta....ja wolalaby raczej cos mniejszego, gdzie te lasy znajde....noi nie moge sie zdecydowac;/

limonka kupilismy Caretero Ibiza 9-25 zl, mial byc diablo albo sport, ale ogladalam te foteliki(kobitka z allegro mieszka niedaleko i sie zgodzila) noi okazalo sie ze roznia sie one tylko uchwytem na zaglowku a cena 100-150 zl w roznicy. dalismy 245zl (bidon,pokrowiec gratis) i wydaje mi sie solidny;)noi ciesze sie ze mam to za soba;)

lece szukac dalej bo spac nie moge;/

[3nik 0]

goska dzięki za życzonka, oj biedna ta Twoja choróbka, te łezki...ale jaka dzielna:)) no i dobrze, że nie alergia!!!! no ja też o Anuszkę już pytałam kilka razy, niech wraca! i Ty też nie znikaj tak!! co do leków, to chyba lepiej poczekać, ale niech mamaola się wypowie - ja po fachu nie jestem, no ale jej już pewnie dziś tu nie będzie..

realne nie ma to jak dobry hełm, hehhe

[agatcha 0]

gosiu Marta jest cudowna i bardzo podobna do ciebie;)mam nadzieje ze szybciutko jej przejdzie!!!

[3nik 0]

agatcha mi też się marzył las sosnowy, ale nie wyszło, no i jedziemy do dziwnówka, ale w lesie nie śpimy, bo domki były tylko duże, a my tylko w trójkę jedziemy;)

[goskasos 0]

oooo mamaola jeszcze ma właczone forum, może mi podpowie co robic... :(((

[agatcha 0]

3nik no ja ci powiem ze znalazlam kilka fajnych propozycji domkow 2 osobowych,za niezle pieniadze;)
ale czekam jeszcze na info od meza brata - cos wspominali o wyjezdzie,

u nas jest raczej problem niezdecydowania;/
maz chce jechac w okolice trojmiasta,a ja z przyzwyczajenia wole okolice kolobrzegu....koszalina noi wiem ze dla nas jest tam lepszy dojazd
noi ja sama nie wiem czego chce;/

ale obiecalam ze w wekend sie przyloze,;)
z drugiej strony zauwazylam ze ciekawesze oferty domkow sa wlasnie w moich okolicach, tam gdzie chce maz znowu glownie kwatery.a ja takie mam marzenie...;)

[agatcha 0]

np na szybko znalazlam cos takiego:

Pogorzelica-Camping PIK-Pogorzelica domki campingowe wczasy nad morzem

Łazy - Ośrodek Wypoczynkowy DIANA - domki i pokoje gościnne nad morzem

noi kiedys kiedys w lazach bylam;)noi podobalo mi sie...
ach nie wiem, ide ja spac...jutro tez jest dzien;)ktory napewno wczesnie sie zacznie;/

[3nik 0]

agatcha fajne, szczególnie te łazy:)) zapisałam sobie w ulubione, to na przyszły rok jak znalazł:)

dobranoc, ja tez uciekam:))

[realne 0]

Dobranoc

Gosia - co do lekow ponoć jak nie mineło 30 min to się podaje dawke jeszcze raz [ale to u osoby dorosłej]... ja bym poczekała... jak leki dostała przed jedzeniem... jak po to bym powtorzyła [jakby było do 30 minut od podania leku]

[LiMonia 0]

Gosiu Śliczne zdjęcia,no i najważniejsze,że w stokrotkach :) A Martusi,bidulce dużo zdrówka życzę!!! Dobrze,że to nie alergia!!!

Agatcha Dzięki za fotelik,już patrzyłam w allegro-całkiem fajny i cena też :) Jutro na spokojnie pokaże mężowi i może w końcu coś zdecydujemy :)

3nik widzę,że zdjęcie w awatarze zmienione :) Bardzo mnie to cieszy, bo na tym lepiej Was widać :)) My z mężem ciągle szukamy coś w Ustce,tam się zaręczyliśmy 5 lat temu, więc tym bardziej mamy sentyment :) ... tylko ie możemy nic ciekawego trafić.

Ma może któraś z Was ciekawy namiar na wakacje w Ustce??

[adria40 0]

Ja tak na szybko, bo padam ze zmeczenia oczywiscie, ale meza caly dzien nie bylo w domku i musielismy nadrobic.

Dziekuje za porady dot. winka, wiec sie zdecyduje na malutką lampeczke. Jestescie kochane.

A ja robie za poradnie laktacyjna, tak strasznie mi szkoda mojej przyjaciolki, ma okropnie poranione piersi. Wiem jaki to bol, bo sama sie meczylam i 1,5 miesiaca sciagalam recznie, a ona bidulka co podgoi to zaczyna karmic, ale juz ją nauczylam sciagac recznie i bedzie dawac z butelki ,a tu leczyc.

gosia sliczniutka jest ta Twoja corcia. Zycz jej ode mnie szybkiego powrotu do zdrowka, niech przepedzi te wirusy.

aśku gdzie Ty sie podziewasz ??

3nik ale mialas przeprawe z ta alergia. Jestes super dzielną mamusia.

mamaola super, ze Leos ma uszka zdrowe. Co do fryzurki to jest taka dlugosc, ze spokojnie "kitek" mozna zrobic. Ja sie burzy boje, jakies zle doswiadczenia mam. A u nas grzmialo, grzmialo i przeszlo bokiem, ale sie jeszcze blyska. A ja mialam w niedziele jechac do szczecina, ale nie jade, jedzie moja mama i siostra na pogrzeb mojej cioci. Troszke zaluje, bo moglybysmy sie spotkac, ale rozmawialam juz z moim chrzestnym i na pewno bedziemy latem, wiec sie umowimy :)

agatcha Pogorzelicy nie polecam. Okropna woda, z glonami i kamienie przy zejsciu, nie wiem czy na calej dlugosci, ale tam gdzie ja bylam, czyli w domkach z uniwersytetu szczecinskiego jest okropnie.

LiMonia co do Ustki nie pomoge. A co do domku co wczoraj pisalas, to fajnie, razem, a jednak osobno i jakas prywatnosc jest !

realne dawalam Julci na nocniku pic i nic :(( cos sie zbiesila i po dlugim czasie nocnikowania nagle bunt :( co mozna jeszcze robic ?

[Blumchen 0]

Czesc dziewczyny,
Was na jeden dzien zostawic to zaaz zaleglosci niedonadrobienia, ale z drugiej strony super, ze mam co czytac w sobote o 5 rano!!!!!! , bo wlsanie o tej porze moje dziecie zafundowalo mi dzisiaj pobudke!!!!
Moj maz dzis znow w pracy, ale cale szczescie o 15 wraca. Wczoraj bylam z Mancia caly dzien sama. Na dodatek padalo i nie mialam nawet jak na spacer wyjsc. Maskra. Dzis pogoda na szczescie o wiele lepsza, poczekam tylko az sie troszke ociepli i spadamy po zakupy, bo mi sie myszy w lodowce wieszaja :-))
W czwartek tesciowa spisala sie na medal. Byla z Mancia 3 godziny i bylo oki. Tylko jest jeden problem, Mancia nie wezmie jedzenia od nikogo tylko ode mnie. Babcia latala za nia z kaszka przez godzine, a ona i tak nie zjadla. Dopiera jak ja przyszlam to tak wcinala, ze az jej sie uszy trzesly. Obawiam sie tego naszego wyjazdu.... mam nadzieje , ze glod zrobi swoje i bedzie jesc....
Tak czy inaczej zakupy udane, kupilam mezowi buty na wesele, sobie bielizne i torebke i takie tam pierdoly...
Moja Mancia mnie wczoraj zaskoczyla, poszlam do kuchni zrobic sobie herbaty, Mancia w tym czasie siedziala w pokoju, wracam, a ten maly skubaniec na kanapie siedzi!!!! Opanowala sztuke wchodzenia na kanape!!!! Takze, tarza juz schodzi i wchodzi....
Goska - jak sie ciesze, ze Cie widzie!!!!!! Po pierwsze gratulacje, ze zostaniesz babcia :-)) Fajnie jest byc babcia w mlodym wieku:-))) Po drugie... Martusia jest przeurocza, ma tak sliczne oczy!!!!! No i oczywiscie zdrowka dla bieduli!!!!! Trzymam kciuki zeby jej szybciutko przeszlo!!!!

Mamaola - musze chyba isc tutaj do lekarza i dowiedziec sie jak to z tymi szczepieniami tu wyglada. Bo kleszczy ´tu jest masa. Moj pies non stop przynosi!!!
Adria - mam nadzieje , ze wieczor z mezem udany... napewno!
Limonia - moja Mancia jest jedna z mlodszych, ale nie najmlodsza. W kazdym razie, ona ruchowo od poczatku byla do przodu... gorzej z rozwojem intelektualnym....Ale nie mozna miec wszystkiego naraz :-))
Guga - looo nie bedzie dzidzi.... a takie mam pytanie, nie bierzesz tabletek?

.... oki poki co spadam... bo Ktos na mnie wisi!!!!
Zycze milego weekendu!!!!

[kasiawawa 0]

czesc pamietacie nas jeszcze?

[Blumchen 0]

Kasiawawa - pewnie, ze pamieta!!!! Co z Wami???

[aśku 0]

Witam Mamusie:)
SPÓZNIONE ...OLIWIA ,DARIA I ANTOŚ :)WSZYSTKIEGO NAJ NAJ
Nie miałam głowy do pisania:) byłam troche zajeta , dostałam projekty i wiadomo zawsze cos nie pasuje musiałam pomyśleć co pozmieniać:/ i dalej nie wiem jak rozwiazac niektóre rzeczy:/

Guga

ale sie ciesze ,że małej juz lepiej i ze to nie alergia:))))))))))))))))))))))))

Natalia

ja sie pisze na czwartek:) Gratuluję pracy :)))!!! pewnie tryskasz humorkiem:) zazdroszcze:)

3nik

jak miło:) a zapomniałam Ci napisać że jestem pod wrażeniem :) ogólnie podobaja mi sie jasne włosy ale w Twoim przypadku ładnie Ci w ciemnych i w tej fruzurce :) natura jednaj wie co robi:) warto czasem zmieniać kolor:)

Gosia

biedulka wiem jak sie meczy ptych miał podobnie koszmar,ale u niego alergia:/ nie chciałam w to uwierzyć ,bo miał infekcje goraczkę i gardło czerwone ,ale jednak :/ super ,ze jednak Martusia nie ma alergi:) . śłicznie wygląda w kwiatkach:)

Rudzia

gratulacje :)ale wiadomo było że Mikołaj pierwszy zacznie chodzić:) Super ,że już doszedł do siebie po tym szpitalu.

Adria

no właśnie jestem Ty to mnie zawsze wywołasz:)) mam problem z domem bo nie wiem jak poukadać by był funkcjonalny ,a jest mało miejsca więc problem jak zmieścić wszystko ,wiec dalej myślimy:/i to mnie teraz zajmuje;) a ptych jakis bardziej ruchliwy i przychodzi do mnie na ręce zamiast sie dłużej pobawić.Znowu u fryzjera byłas:) ślicznie Ci w tych włoskach:)no ale ja lubie blondynki wiec:))) a ja znowu nie:) musze się wybrac ale bardzo tego nie lubię:/ aaa jak kolacja :) romantika:)pewnie miło;) ja tez chce:) moze dziś na balkonie sobie zrobimy ,chyba z T do sklepu pojedzie i mi humor popsuje;)

LiMonia

super dzieciontko:) o ciemnowłosa jesteś:)

Kasiula

powodzenia ,oby szybko i było po!!!!

Kasiawawa

pamiętamy:))

[agatcha 0]

hej
ja na chwilke,zosia spi a ja lece robic obiad;)

wiec chyba jestem zdecydowana na te lazy,meza powoli przekonuje;) strasznie mi sie tam podoba...wyslalam zapytanie o wolne terminy,jesli nie odpisza jutro zadzwonie.

limonia powiem ci ze dzis wlozylam zosie do tego fotelika i rewelacja!!1jest duzo miejsca, widac ze jej wygodnie, do tego pozycja lezaca naprawde lezy;)no jestem zadowolona, a i zosi sie podobalo;)

adria jak pisalam u nas byla mega burza,a nawet dwie jednoczesnie, deszcz lal strasznie, a u mojej mamy 4 km dalej ledwie popadalo;)

kasia coz to za pytanie??? co u was? jak Hania i jej waga???

lece ja;)

[mamaola 0]

Dzień dobry.

Ja neiwyspana, ale tym razem to nie wina Leo tylko moja własna... Oglądałam wczoraj film do w pół do pierwszej :/

gosia - no przykro mi, ze nie zajrzałam jeszcze wczoraj... Miałam kompa otwartego dlatego byłam dostępna, ale nie zaglądałam już... Generalnie z tego co wiem, to się leków takim maluchom drugi raz nie podaje, bo one dość szybko się wchłaniają i nie wiadomo nigdy ile już się wchłonęło. Nie napisałaś też co to za leki i czy zwymiotowała od razu czy po jakimś czasie? Bo to też ważne. A co w końcu zrobiłaś?
Martusia przesłodka! Taka mała kobietka się z niej robi! No i dużo zdrówka dla Was, bo jak to wirus, to łatwo można coś złapać. Trzymajcie się. No i dobre, że nie alergia. U takiego malucha wziewna alergia to koszmar!
Ps. To białe co leci z topoli to już nie uczula ;) Kiepsko wygląda, ale to już nasionka, pylenie jest wcześniej i wcale go nie widać. Wiem, bo moja mama "kocha" topole ;)

A co do pieluch, to zrobiłam jak mi babka poradziła, i problem zniknął jak ręką odjął. Różnica była taka, ze stwierdziłam, że Leosiowe siusiu wręcz pachnie ;) Teraz znów powoli zaczynają pośmierdywać, ale na szczęście dopiero w koszu na brudne pieluchy, a nie na Leo. Ale za jakiś czas znów je potraktuję w ten sposób.

aśku - powodzenia z projektami. Tak na papierze to trudno się zdecydować. I tak potem jak już dom stoi i się w nim mieszka to zazwyczaj myśli się, ze coś powinno byc inaczej ;)

kasia - głupie pytanie! Co tam się u Was działo? Jak Hania?

blumchen - myślę, ze jak Marysię głód przyciśnie to zje. Super, ze teściowa sie sprawdziła :) No i gratki za wchodzenie na kanapę! Spryciula z Twojej małej!

adria - u nas też wczoraj grzmiało i błyskało, ale kropla deszczu nie spadła...
Koniecznie daj znać jak będziesz jechać w nasze strony!
No i przyjemnej kolacji :) Na pewno będzie pięknie :)
A co robisz do jedzonka? Szukam jakiś nowych kulinarnych pomysłów.

[saradaria 0]

Witam!
Dziękuję w imieniu Darii za życzenia :******
Szybko leci ten czas...
Daria we wszystkim chce wtórować Sarce... choć to nie możliwe... ale i tak jestem z niej bardzo dumna, bo jeszcze wcześniej niż Sara opanowała nocnik i praktycznie paczka pampersów starcza na 2 miesiące ;) Potrafi trzymać siku przez całą noc, a pampersa z nocy mamy jeszcze suchutkiego do 12-15 godziny :P A kupka wyłącznie do nocia... ale u niej to wyjątkowo łatwo przewidzieć, bo robi po obudzeniu o 6-7 rano razem z siku.
.....ZĄBKÓW NADAL BRAK :P

A JA...daję słowo... że tylko skończę budowę huśtawki i już będę stałym bywalcem na forum :) Trochę przeceniłam swoje siły i mojego męża hehe... Jak go zostawiłam samego na godzinę powycinał nogi huśtawki w złych wymiarach [ jest ich 8szt. i prawie każda różna od poprzedniej:(( ] Wiadomo, żadne z nas nie jest stolarzem, ale ja tu mam rozum, a on siłę i musiałam się za to zabrać. Śruby też mi wkręca pod złym kontem... laboga!!! Teraz czekam na zjeżdżalnię i później wstawię obiecane fotki.

Czasem sama sobie pukam w głowę po co ja szukam sobie tyle roboty

Miłego dnia!!!

[mamaola 0]

A ja byłam pod wrażeniem Juleczki i nie sądziłam, ze mój syn mnie tak zaskoczy - proszę:

YouTube - ‪Leo szuka chrupków.wmv‬‏

A tu jeszcze kilka fotek:
1, 2 i 3 - bliskie spotkania z lustrem
4. Pierwsze zapoznanie z kredką (na papierze też było kilka śladów ;) )

Miłego dnia życzę.

[aśku 0]

MAMAOLA OJ dzięki obym nie musiała potem mówić ,ze cos nie tak bo to szkoda a potem nie przerobi się:/ wiec ostro myślę;) ale pewnie i tak gafa bedzie jak mówisz papier to nie to co mieszkanie. ..
ptych i jego auto.....................................http://www.youtube.com/watch?v=4mxaXRQhl2s.DZISIEJSZA KĄPIEL;) SPOKÓJ MIAŁAM OJ MIAŁAM:)..............
YouTube - ‪BASEN‬‏

[agatcha 0]

saradaria no wracaj!! u nas podonie maz ma sile a ja glowe;)

mamaola leos wyglada super, zmienia sie bardzo i dorosleje;)

wiecie co a zosie co noc cos gryzie po buzi, najpierw myslalam ze to wysypka ale ma to tylko na twarzy i podejrzewam zze to jakis wredny komar;/coprawda na szczescie nie drapie tego wiec chyba ja nie swedzi ale czy myslicie ze powinnam to jakos czyms smarowac??

[agatcha 0]

a tu zdiecia lobuza:

1.mama chciala abym jadla sama,najlepiej lyzeczka;)
2.szafka zawsze zamknieta,ale na wszelki wypadem sprawdzam;)
2.moj pierwszy ogorek malosolny/kiszony!!1

[aśku 0]

Mamaolaooo Leoś :) bym przegapiła.Wiesz ja to bym musiała włozyc pod szklanki mięsko kurczaka to by może pokazał .Ptychol dziś pluł mi śliwką a jak jadłam kutczka to wciagał:/ prawdziwy facet a właściwie mój maz wielbiciel kutczaków:/ .. ale super sie Leoś sprawił mądrala i tak słodko całuje;))))) nie moge sie doczekać kiedy Was znowu zobaczę:)

Saradaria,Agchata

nie tylko u Was tak jest to my mamy ten praktyczny zmysł ,a oni robią .Zosia pieknie je hi hi sliczna a ile zabków:)Saradaria super masz , ptych to leje co chwile ale to chlopak hi hi