Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Karola ja na punkcie włosów mam obsesję :) Też się strasznie wkurzam jak się puszą i kręcą, kiedyś myślałam że taka ich uroda i po prostu sama w domu nie dojdę z nimi do ładu, też próbowałam jedwab w takiej małej buteleczce, wystarczy kropla, ale za bardzo obciążał moje włosy, myślałam też o lepszej prostownicy takiej za ok. 300 zł ale na razie mnie nie stać, mam tylko taką za 100 zł, szukałam szukałam, myślałam, kombinowałam, ale im więcej kosmetyków tym bardziej obciążone włosy i to na krótką metę bo szybko się przetłuszczały po tych wszystkich odżywkach, specyfikach itp i w końcu znalazłam!! Otóż cały sekret tkwi w szaponie i odżywce! Dostałam próbki od mojej fryzjerki MATRIX COLOR SMART SZAMPON, ODĹťYWKA 20 ml (1396054603) - Aukcje internetowe Allegro <--- taką jak na tej aukcji i stwierdzam, że działa cuda! Włosy są lekkie, delikatne wręcz rozsypują się to takie fajne uczucie! Jak od fryzjera! Po prostowaniu zwykłą prostownicą są idealne (jak dla mnie) i właśnie zamierzam kupić większy taki szapon i odżywkę bo są na prawdę super choć wydatek nie mały ale jestem mega zadowolona i wyrzucam w kosz wszystkie kosmetyki do włosów bo przy takim szaponie i odżywce są do niczego nie potrzebne także polecam :)

A ja jutro mam 1 lekcję z kursu na prawo jazdy !!!!! Jak tylko pomyślę o tym to mnie brzuch boli i ręce mi się trzęsą hehe...!! Masakra.... a jeszcze czytałam na internecie, że od razu (tzn. po wstępnym wprowadzeniu) jedzie się na miasto !! Boję się hehe.... mam nadzieję, że jakoś ogarnę!! :) I to jeszcze o godz. 14:00 jak największy ruch!!!!
Zdam relację jak będzie po wszystkim.... !

A teraz idę już spać, co by się wyspać ;) Miłej i spokojnej nocki życzę

I tym oto sposobem nadrobiłam wszystko :)

Rudzia gratulacje dla koleżanki :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen nie zaksztusiła się niczym
Guga my zdjęć w 3jke też dużo nie mamy - najzwyczajniej w świecie mój M nie lubi pozować bo mówi, że nie fotogeniczny :P
Małolatka miny przy jedzeniu odwalala, ale przy marchewce też robiła minki a ziemniaka nie ruszyła :D
Rudzia nie wiem czy nie smakowaly, ale widac ze na nowe smaki dosc dziwnie reaguje - ale nie wyrzuciła brokuły, dziamała i strzelala miny :P
i gratulacje dla koleżanki :D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja też się przejęłam postem natalii. Bo my często Leosia sadzamy sobie na kolanach, trzymając pod paszki lub tylko dłonią pod plecy... Boję się, ześmy mu krzywdę zrobili.... Powiedzcie mi proszę - taki rehabilitant wystarczy? Nie powinien tego sprawdzić lekarz? Nie wiem, ortopeda? Czy jaki? Czy rwhabilitant jest lekarzem? Chyba nie? Już zgłupiałam.....
A co do samolocika na rekach, to chyba noszenie w chuście też rozwiązuje problem? Bo rączki wtedy są na moich piersiach, bliziutko...

natalia - dzięki za wszystkie opisy i zdjęcia. Adaś słodki :)
Co do kaszek, to wszystkie pszenne mają gluten, bo pszenica go ma.
Czekam na zdjęcia samodzielnego jedzenia :) U nas wcale nie było dużo bałaganu - tylko stół i to co spadło na podlogę. Jak się da krótki rekawek, albo podwinie rękaw długi to nawet ubranko nie musi byc brudne. U mnie bylo mniej bałaganu niż przy jedzeniu przecieru z marchewki (może dlatego, ze nie chciał go jeść ;) )

małolatka
- powodzenia na jazdach, ja swojej pierwszej nie wspominam zbyt dobrze, ale to byla wina instruktora. Życzę Ci abyś trafiła na fajnego. No i żeby poszlo świetnie.
No własnie ja spiworka nie mam.... Może jakiś gruby kocyk?
A w tym, że masz ochotę wyrwać się i trochę pobawić nie ma nic złego. Zostając mamami nie przestałyśmy być kobietami i też mamy prawo do odrobiny rozrywki :)

realne - gratuluje pierwszego posiłku blw :) Magdalenka nie miała problemu ze złapaniem marchewki? Ja kroiłam w takie "patyczki" - żeby można było zacisnąć w pięści i jeszcze żeby wystawało z dloni i można było ciumkać.

rudzia
- gratki dla koleżanki :) Malutka córeczka.

filipka - życzę w takim razie dobrej nocy. I żeby chrzest przyniósl efekty.

karola - powodzenia ze żłobkiem, trzymam kciuki

guga - udanych zakupów, nie martw się o Isię, na pewno wszystko będzie ok :)

adria - Juleczka ślicznie wygląda w swoim pojeździe :) Na tym pierwszym zdjątku widać, ze włoski jej rosną :) Tak jak Leośkowi :) Drugi rzut, bo pierwsze się wytarły.

anoushka - kolejne śliczne zdjęcia utwierdzające mnie w przekonaniu, ża chcę taką synową ;) Proszę o więcej :)

blumchen - Marysia faktycznie poważna, ale to wcale nie odejmuje jej uroku :)

Jutro jak znajdę chwilkę to napisze Wam z książki o BLW o tym zakrztuszaniu i że ryzyko wcale nie jest duże (nie większe niż przy karmieniu łyżeczką zmiksowanych pokarmów). Dziś już nie mam siły.

Co do plam to ja słyszałam o jakimś mydla marsylskim, czy jakoś tak, ponoć świetnie spiera plamy, ale nie wypróbowane, więc nie moge poręczyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

witam mamuśki:)

kolejny dzien próby spania mojego dziecięcia... położyłam ją o 23, zostawiłam ją samą w pokoju, zgasiłam światło i miałam zamiar wejśc dopiero jak będzie naprawdę płakała...ewentualnie juz jak będe szła spac :)
No i pospała 30 minut, obudzila się, M poszedł ją polulać, zajęło mu to kolejne 30 minut, usnęła na 10 minut i do tej pory siedzi obok mnie i bawi się w najlepsze... Nie zdaje egzaminu ani usypianie jej, ani zostawianie i nie reagowanie na nic...

małolatka, ja od lat używam Matrixa, ale nie fioletowego tylko pomaranczowego, wygladzającego. Ja kupuję 1,5 litrowe butle, w konsekwencji wychodzą tyle samo, co najnormalniejszy szampon w sklepie. Fioletowego nie używałam, i nie wiem czy się nie skuszę, bo muszę zmienić szampon. Włosy zwyczajnie się do niego przyzwyczaiły - jak do każdego kosmetyku zresztą.
Ale jak chcecie szampon i odzywke do puszących się wlosów, to polecam własnie pomarańczowy. Fioletowy jest do włosów farbowanych, czyli po prostu jest nastawiony przede wszystkim na zachowanie koloru (ale absolutnie nie mówię że nie odzywia!!). Zresztą każdy profesjonalny kosmetyk będzie od razu przynosił super efekt, niezależnie od tego czy akurat do tego celu jest przeznaczony.
MATRIX loreal SZAMPON + ODZYWKA SLEEK LOOK 1500ml (1389855513) - Aukcje internetowe Allegro

I właśnie zobaczyłam ile przepłacałam w sklepie - teraz już będę kupować na allegro :)

mamaola, skoro kaszki pszenne mają gluten, to mogę na posiłek kaszkowy zrobić 30ml kaszki pszennej i podać, oprócz normalnej ryżowej?? I moge to traktowac jako wprowadzanie glutenu???

realne, Magdalenka świetnie wyglada przed tym wielkim talerzem :) No i przynajmniej bedzie jadla to co lubi ;))

natalko, ja bylam pewna że Ty jesteś taka jasna blondynka z burzą loczków!!! Na nk chyba masz takie zdjęcie... I dzisiaj przeżylam szok :))) I dopiero teraz cos mi świta, że chyba wcześniej już wklejałas zdjęcia z ciemnymi włosami, ale jak myślałam o Tobie, to mialam cały czas przed oczami tę blondynkę wlasnie;)) to mnie zrobilas... :))))

adria, też zastanawialam się nad pojazdem, ale moja Tuśka jest daleko wzrostem za Twoją Julcią, więc sądze ze mam jeszcze chwilę czasu na ten bujaczek:))) albo po prostu muszę znaleźć mniejszy:)

blumchen, poszlam sobie do sklepu "Świat dziecka" gdzie mają ogromny wybór wszystkiego dla dzieci. I oglądałam krzesełka do karmienia... Było chicco i ta podróba chicco. Staly nawet obok siebie. I musze Ci powiedzieć, że z daleka wyglądaja identycznie, zerżnięty żywcem model z chicco, ale jak podeszlam bliżej i dotknęłam obydwu, to dopiero zobaczylam róznicę... wykonanie i materiał po prostu sie nie umywa... Ale mnie chyba nie stać na chicco więc poprzestanę na tej podróbie, bo i tak w porównaniu z resztą tych tańszych jest calkiem ok. w tym sklepie kosztuje 349 zł, na allegro 229.
Zawsze się dziwilam tym parom, które wyłażą z tego sklepu i ladują zakupy do samochodów bagażowych - kogo na to stać??? czy nie widzą ile przepłacają?? każda najmniejsza rzecz jest droższa tu o co najmniej 100 zl. Przekonalam sie jak ogladalam karuzelę, na allegro 159, a w sklepie 269. Zawsze tam ide podotykać i obejrzeć, bo wybów rzeczywiście mają nieziemski, a później jak mam rozeznanie to szukam taniej :)

No i stało krzeselko za 749, zakochalam sie w nim... Peg Perego, ale piekne. No ale taka kase to ja wole dołożyć do lepszych wakacji... :) Takie:
Wyniki Szukania w Grafice Google dla http://swiaturwisa.pl/kupic_img/7/b_x_img-12876652808581418-krzeselka-do-karmienia-__kopia__-__kopia__-peg-perego-prima-pappa-diner-arancio-krzeselko-do-karmienia.jpg

I to tez mi sie podoba.. oczywiście kolor niekoniecznie ten, wkleilam przykładowy. chociaz ten jest całkiem niegłupi:)
http://www.babygiftsoutlet.com/images/medium/graco-contempo-high-chair-dots_BG04410.jpg

Dobra, spróbuje nakarmić moje dziecko urwisowate i połozyc spac:)
Dobranoc :)

Odnośnik do komentarza

moja tez dziś poszła późno spać bo.. koło 24... ale mam nadzieje że pośpi... była w ciągu dnia druga kupka - na nocnik :D
w sumie to 3cia - hmm jedna na nocnik, druga na getry [moje] i trzecia na nocnik... muszę przyłożyć się do lapania kupek.. był już czas gdzie przez 2 tyg dzień w dzień udawało się złapać.. przepuściłam jedną i skończyło się takie ładne łapanie, później znowu udało się kilka dni złapać, kolejna przepuszczona i znowu problemy... zauważyłam też że jak stosuję jednorazówki [czasami w różnych okolicznościach] to później mi trudniej złapać malucha...

aa i dziś była pierwsza sucha pieluszka po drzemce w ciągu dnia :D
przewinęłam ją , nakarmiłam i zdrzemnęła się, zaczęła pierdzieć etc - myślałam że zrobiła kupę w pieluchę, rozwijam a tam suchutko, to szybko na nocnik i poszło siku [bez kupki], zawinęłam w tą samą pieluchę, chciałam ją uśpić i dawałam jej cycka, ale nie chciała więc tata zrobił patatajca [nie zasnęła, ale troszkę się zmęczyła], jeszcze troszkę zjadła i poszła spać :D

I fotelik fajny w sumie to chyba wszystkie te modele są do siebie podobne :D

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja z rana :) a tak chciałam się wyspać tej nocy i się średnio udało... bo na każde marudzenie małego dawałam mu cycka - efekt taki że wstałam o 7 bo już marudził strasznie i pusto w cyckach... mały nie najedzony a chodziło o pieluchę - mokra ;] zrobiłam mu 160 ml mleczka - wypił prawie wszystko (!!) i śpi .... a ja siedzę i "obgryzam paznokcie" z nerwów .... !

goskasos ja zawsze przed kupnem czegokolwiek sprawdzam ceny w necie :) już się nie dam nabrać :P u fryzjera za szampon zapłaciłam 50 zł a na necie jest za 35 zł w sumie + przesyłka wychodzi tak samo, ale jak się kupi jeszcze coś u tego sprzedawcy to można zaoszczędzić :) A ja zamierzam kupić ten szapon fioletowy bo go wypróbowałam, jak mi się skończy to spróbuję innego :) ale dobrze wiedzieć, że też polecasz hehe :)

A słyszałyście piosenkę Natalii Kukulskiej - wierność jest nudna ?? Strasznie mi się podoba :D cały czas jej słucham hehe

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
od razu odpiszę
mamaola moim zdaniem niepotrzebnie się przejmujesz tak mocno tym, co napisałam. Wydaje mi się, że każde dziecko jest inne. Po prostu Adaś jest "mało stabilny" i strasznie się wyginał przy tym siedzeniu, ja tego nie widziałam. Jeśli teraz zwrócisz uwagę na Leo, żeby częściej go podpierać to na pewno będzie okej. Chodzi o to, żeby dziecko nie musiało łapać równowagi. Widać to po tym , co maluch robi z rękami. Jeśli swobodnie wyciąga je do zabawy to jest wszystko okej.
Właśnie trochę się bałam, żebyście za bardzo do siebie nie wzięły tego co napisałam, tak jak kiedyś filipka o napięciu mięśniowym. Ja wtedy od razu zaczęłam u swojego szukać :))
Co do rehabilitanta... gdyby coś było nie tak to z pewnością odesłałby nas do lekarza. Chodzi o to, że wprowadziliśmy złe nawyki, a nic złego nie zaczęło się jeszcze dziać. Ja temu facetowi bardzo ufam. Poleciła nam go siostra męża, która też jest rehabilitantką, tylko że dorosłych i w Warszawie. Kiedyś jak byłam u koleżanki, która również zajmuje się tą profesją również go bardzo polecała.
Osobiście uważam, że warto umówić sie taką wizytę, żeby posłuchać, że dziecko rozwija się prawidłowo :)) no i paru cennych wskazówek. Wiecie, u mnie dochodzi jeszcze jeden strach. Nie wiem czy pamiętacie, ale ja miałam duże problemy przy porodzie i Adaś był przez lekarzy wypychany(dwóch lekarzy cisnęło z całej siły na górę brzucha) a z drugiej wyciągany przez vacuum - taką przyssawkę. Cały niepokój rochodzi się o to, że ta przyssawka ciągnie dziecko za główkę. W zasadzie nie stosuje sie już tego zabiegu, ponieważ jest bardzo niebezpieczny i grozi uszkodzeniem główki. Później lekarze oceniali, że wszystko jest wporzaku, do tego usg główki w szpitalu i później jeszcze raz prywatnie. Wszystko okej, ale wiecie... zawsze pozostaje we mnie taki niepokój i ja po prostu muszę sprawdzać, czy Adaś rozwija się prawidłowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

kasiawawa trzymam kciuki, żeby Twój mały niejadek w końcu zaczął więcej wcinać. Myślę, że z czasem wszystkie chudzinki wyrównają. Ja chętnie oddam mały schabik Adasia, może byłby trochę lżejszy przy noszeniu.

realne fajny pomysł z tym albumem. Na pewno dziadkowie bardzo się ucieszą.

małolatka trzymamy kciuki za pierwszą jazdę!

goskasos rzeczywiście na nk mam zdjęcie w blond włosach. Bardzo siebie lubię w jasnych kolorach. Niestety mam bardzo rzadkie włosy (ratuje mnie tylko to, że kręcą się, wtedy tego aż tak nie widać) i boję się już farbować, żeby ich nie niszczyć. Do tego po ciąży mam ich już tak mało, że rzadko noszę rozpuszczone, bo wyglądają jak piórka, niestety.

karola ja nie próbowałam dodawać soku. My dajemy obrzydliwe pepti. I tak dziwię się, że Adaś zjada to bez problemu. Myślę, że z sokiem mogłoby być jeszcze bardziej obrzydliwe.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Ale dzisiaj piszę na raty.
Dzięki za wszystkie komplementy :)

Dzisiaj chyba dzień lenia robimy i nigdzie nie wychodzimy. Muszę dwa ciasta upiec, oiecałam mamie. Jutro wyprawia imieniny. Jedną tartę ananasową, a drugie... pomożecie?? :)) Może macie jakiś super przepis?

W przyszłym tygodniu chyba wybierzemy się do Warszawy, do szwagierki. Myślę, że pojedziemy na ok. 3 dni. Juz przeraża mnie jazda z małym tyle godzin, nie wiem jak to przeżyjemy. Ale chcemy sie wyrwać, zwłaszcza, że w lutym być może już będę w pracy i nie wiadomo kiedy będę miała wolne.
Napaliłam się oczywiście na wyjazd do Ikei. Musimy kupić koniecznie pokrowce na kanapę. Teraz mamy jaśniutką, domyślam się, że już niedługo wszystko będzie obślinione, pomazane marchewkę, zupką i pisakami :)

AAaaaaa, wczoraj Adaś pierwszy raz wsadził palec od stopy do buźki :) Na razie tylko jeden, bo brzuch wciąż mu przeszkadza :))

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

MaŁoLaTkA - tak słyszałam, wcześniej w radio i nie wiedziałam kto to śpiewa - Kukulska stałaby na końcu moich podejrzeń. I przez ta piosenkę chcę zobaczyć tą komedię [dawno nie widziałam polskiej komedii [ostatnia: "nigdy w życiu" - podobało mi się bo nie czytałam książki, mamie która książkę czytała film się nie podobał i "Lejdis" - średnio mi się podobał]

Kasiawawa - to kaszki ponoć dobrze tuczą, moja waży swoje i dlatego kaszkę daję jej rzadko, tym bardziej że nie wpływa to na jakość spania, jak będzie chciała to i tak się w nocy obudzi... ale ostatnio coraz częściej przesypia mi nocki i jest głównie na cycku... wczoraj metodą BLW za dużo nie zjadła, marchewkę dawałam jej może 5x [za pierwszym razem aż się paliła, za kolejnymi nie specjalnie - ale to nie ja gotowałam, a babcie zawsze czegoś dodały typu masełko, 'bo troszkę tłuszczu musi być, żeby się witaminy wchłaniały', albo marchew nieekologiczna - nawet ja jak jadłam te 2 rodzaje marchew po sobie to czułam różnicę w smaku] ziemniaki też próbowałam jej dawać, ale nie podchodziła do nich z entuzjazmem - nigdy [za 3x] :P
Kaszkę lubi, ale jak już pisałam to tuczy, a moja i tak jest duża.

I pytanko do was... moja od wczoraj ma problemy z kupką, tzn chce zrobić a nie może, a przy robieniu tak piszczy na wdechu [nie umiem tego opisać, ale mam wrażenie że samo wypychanie ją boli] a zauważyłam że między pośladkami - i odbytnicę, ma strasznie czerwono i zastanawiam się czy to ją nie boli i nie piecze przy wydalaniu.
Jak myślicie, czym to można posmarować żeby ulżyć małej?
Na razie posmarowałam s.o.s. nivea na odparzenia, ale bez większych rezultatów, a sudocrem gdzieś mi wcięło, poza tym słyszałam że sudocrem potrafi uczulać a w takim miejscu wolałabym coś sprawdzonego.

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witam się w średnim nastroju :/ Noc fatalna. Tak w miarę normalnie spałam od 24 do 3 z 1 pobudką na jedzenie, a potem do 7 Leo cały czas marudził... I musiałam pilnować, zeby mu pierś nie wylatywała. Pół biedy jak karmiłam prawą leżąc na prawym boku - było w miarę wygodnie i udalo mi się coś podrzemać. Natomiast jak przeszłam na lewą, to musiałam się strasznie niewygodnie wyginać i już wcale nie spałam. Potem między 7 i 8 jeszcze jakaś drzemka się udała. Ale czuję się jak koń po westernie :/

realne - no z odparzeniami to niestety nie ma jednej uniwersalnej recepty bo każdy ma coś innego sprawdzonego. U nas sprawdza się bepanthen w maści na zmianę z zasypką alantan. I przemywanie naparem z rumianku.
A polskie komedia - moim zdaniem coraz gorsze... Ja wolę te starsze typu chłopaki nie płaczą czy nic śmiesznego. Czy nawet kilerów. Te ostatnie zupełnie nie podchodzą pod mój gust.

natalia - ja mam fajny przepis - ciasto robi sie prościutko, jest bardzo smaczne, a przy tym zdrowe (na mące razowej i bananach) ale jedyny minus to że nie bardzo nadaje się na uroczystości bo nie jest efektowne i dekoracyjne.
Gratuluje umieszczenia palucha w buzi :) Leo stracił zainteresowanie stopami.
Dzięki za odpowiedź. A myślisz, że takie trzymanie jak na fasolkę, ale bokiem do mojego tułowia też jest bezpieczne? Rączki ma wtedy przy sobie i wydaje mi się, ze kręgosłup prosty i w naturalnej krzywiżnie...

gosia - jak najbardziej z tą kaszką. Aby przyzwyczaić do glutenu proponują w schematach 2-3g kaszki (suchej).
Współczuję nocek. Dziwne, ze się tak Martusi poprzestawiało?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

realne polecam oliwkę na problemy kupkowe, najzwyklejszą, ja mam z ziajki :) jeśli ją boli przy wypychaniu, no i puder z nivea, nie stosuję żadnych kremów bo się ciężko zmywają, a puder jest fajny chociaż nie wiem jak to u dziewczynek, chyba nie polecają, więc może oliwka?

A co do komedii polskich to jakoś średnio mi się podobają, oglądałam też "Ciacho" ale zbytniej rewelacji nie widzę, Lejdis może być choć dawno oglądałam, zamierzam oglądnąć "Weekend" i "Och Karol" mam nadzieję, że nie będzie to tak przereklamowane jak "Ciacho". Na reklamach wydawało się fajne a później hmm... średnie

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

http://www.ahc-vlotho.de/assets/images/Hallo.gif
U nas nocka oki. Moje dziecko zupelni sie ustawilo na 22 - 5.30. Spi w tym czasie w swoim lozeczku , a potem do 8 dosypie ze mna :-))
Mamaola - mialam dokladnie takie same problemy jak karmilam cycem.... musisz sie jednak trzymac dzielnie. Dasz rade.
Realne - ja uzywam takiego kremu dla Mani i jestem mega zadowolona, jeszcze nigdy nie miala nic odparzonego. On sie szybciutko wchlania i nie ma problemu zeby pupe wymyc. Wklejam Ci orginalnie ten , ktory my kupujemy, a pod spodem znalazlam taki w PL.
http://www.kiwisto.de/images/product_images/info_images/598_0.jpg
PENATEN BABY krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała 100 ml - JOHNSON & JOHNSON - Apteka Internetowa Tanie-Leczenie.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Natalia - jeden przepis znajdziesz tutaj: Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Szarlotka z kruszonką -ja zazwyczaj zwiększałam ilość składników o połowę jeśli miałam blachę ok. 25cm na 40cm - i zastanowiłabym się nad cukrem pudrem - kruszonka wychodzi w sam raz a cukier puder może przesłodzić - to taka informacja jeśli nie lubisz za słodkich ciast,
2 przepis to proste i napewno nie czasochłonne ciasto brzoskwiniowe.
bedziesz potrzebować 4 jajka, 2 szkl. cukru (z tego rozrabiasz "kogel-mogel") następnie dodajesz 2 i 2/3 szklanki mąki, 2/3 kostki masła/margaryny (roztopionej - możesz dodać ciepłe - nic się nie stanie) i 1 i 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia. (i puszkę brzoskwiń) Wszystkie składniki (oprócz brzoskwin hehe) miksujesz i wykładasz na blachę wcześniej nasmarowaną masełkiem i posypaną bułką tartą. Na masę wykładasz całą puszkę brzoskwiń (możesz połówki albo ćwiartki) i pieczesz około 40-50 minut w temp. 200st. pod koniec pieczenia zmniejsz do 180 - a pieczesz aż ci się ładnie nie zrumieni. Jak ostygnie posypujesz cukrem pudrem :)
Natalia ja też nie próbowałam dodawać soku dla mojej - ona też na pepti i bez problemu zjada to świństwo :)
Tak oglądam te foteliki do karmienia co wybieracie, te pojazdy... Ech a ja się musze zadowolić zwykłym drewnianym krzesełkiem :( mamy zwykły jeździk odpuchacz, rowerek na 3 kółkach... Ale jak mała podrośnie to kupię jej to: AUDI TT Coupe + PILOT. NAJNOWSZY MODEL. HIT 2011! (1384978069) - Aukcje internetowe Allegro a niech ma :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

no moja tez nie miała odparzeń... a jak pojawiało się zaczerwienienie [ostatnio przy kupkach w pieluchę, to zewnętrznie nivea pomagała za pierwszym posmarowaniem]...

może też coś jest w kupce nie tak tylko tego nie widzę?

a co do porodów to gdy małą zobaczyłam to od razu w głowie zaczęło mi grać "czy ktoś widział dziubdziuba, gdzie się podział dziubdziub..." :D

i co do gustów muzycznych małej to ona lubi każda muzykę, klasyczną [nawet nie wiem skąd, bo w ciąży nie słuchałam], ostatnio Eminema i Bednarka, Shakira tez może być [na tych wykonawców reaguje najfajniej, w zalezności od oczekiwań - moich - albo się wycisza, uspokaja, zasypia jak widzę że już padnięta, albo tańczy, śpiewa, gaworzy jak jest marudna, ale nie śpiąca]

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Czesc

U mnie dzis katastrofa - psychiczna i fizyczna.
Strasznie boli mnie brzuch, nie wiem czemu @ od porodu jeszcze nie mialam, mam jakies dreszcze, nogi jak z waty, bol glowy. Okropnosc.
Do tego psychicznie siadlam od wczoraj. Nie bede sie rozpisywac dlaczego z wiadomego Wam pewnie powodu, ale napisze krotko - jesli ktos mnie traktuje jak powietrze, to ok, jestem dorosla poradze sobie, ale niestety nie pogodze sie z tym, jesli ktos mojego NAJWIEKSZEGO SKARBA, czyli dziecko traktuje jakby Go w ogole nie bylo.
Przykre

natalia dla Adasua duza buzka ode mnie i od Julii na 6 miesiecy

http://obrazki.joe.pl/sub_images/slonik-na-szczescie.gif

mamaola bede Ci bardzo wdzieczna za informacje z tej ksiazki o zakrztuszaniu dzieci.

malolatka powodzenia na jezdzie.

goska taka moja rada, nie kupuj mniejszego autka, skoro teraz Martusia nie siedzi jeszcze samodzielnie, bo szybko z tego wyrosnie i bedziesz musiala kupowac wiekszy. My mamy wlasnie wiekszy i sadze, ze potem bedzie bardziej przydatny.

realne ja tez uwazam, ze sudocrem najlepszy, a nie moze ktos podskoczyc Ci do apteki ?

blumchen to fajna nocka u Was. U nas tez dobrze, ale codziennie rano Julka ma mokre i body i pajacyka, a pampek nie az taki mokry. Nie wiem czemu tak wycieka. Moze zle zakladam.

Wybaczcie wiecej nie dam rady napisac, chyba zadzwonie po meza niech przyjedzie do Julii, bo nie dam rady sie nia dzis zajac.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Goska - ceny sa zabojcze tych krzeselek. Jakbym miala sama kupowac to pewnie zostalabym przy tem z ikei i nie kupowalabym nowego... ale wiesz jak jest babcia :-))

A tak wogole to dostalam dzis @ i czuje sie fatalnie... chyba sie zaraz poloze. Zrobilam sobie termin do gina na nastepny piatek zeby mi jakies tabletki wypisal, bo te dla matek karmiacych odpadaja, strasznie ze sie po nich czuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...