MaŁoLaTkA

Hej dziewczyny! :) Tak dopiero na marzec są terminy u mojej gin!!! Prowadziła moją pierwszą ciążę więc chcę tam chodzić, na NFZ, moim zdaniem szkoda pieniędzy prywatnie, ale pewnie kilka wizyt będę musiała pójść prywatnie właśnie żeby tatuś miał wgląd :) bo przyjeżdża co 6 tyg na 2 tyg (praca za granicą) i wątpię żeby się tak złożyło w czasie, że on przyjedzie a ja akurat będę miała wizytę :) na usg 4D chyba też się wybierzemy, bo w pierwszej ciąży nie miałam. Ja dopiero z 5 tabletek wzięłam kwasu foliowego (Folic), ale nie czuję żadnej różnicy w samopoczuciu. Ogólnie strasznie bolą mnie piersi no masakra jakaś!! A jakieś kremy zapobiegające rozstępom polecacie?? W pierwszej ciąży przytyłam 20 kg i mam straszne rozstępy :( nie chcę już więcej, choć już większość zbladła i prawie ich nie widać, ale jednak jest to denerwujące. Lepiej zapobiegać, bo raczej nie da się ich "wyleczyć" czy zlikwidować.

Cześć :) Ja jeszcze nie mam terminu usg, bo moja lekarka jest na urlopie do 29.01, mam dzwonić w środę się zarejestrować chyba dopiero na marzec (!!). Trochę się martwię jak to wszystko będzie, bo pierwszą wizytę potwierdzającą ciążę należy mieć do 8 tygodnia ciąży żeby później dostać 1000 zł z tytułu urodzenia dziecka. W sumie byłam już u ginekologa i potwierdził, ale zamierzam chodzić do innej ginekolog, do tej która prowadziła mi pierwszą ciążę i nie wiem czy tamta wizyta będzie się liczyć (u innego ginekologa).

Cześć dziewczyny! :) Podczytuję was od ok. 1,5 tygodnia. Ale nie miałam śmiałości dołączyć, bo nie byłam do końca pewna, teraz już wiem!!! :) Wczoraj robiłam test i druga kreseczka wyszła bardzo blada, ale bolą mnie piersi i mam apetyt normalnie zjadłabym wszystko, do tego jeszcze senność i brak miesiączki od paru dni. Poszłam, więc dziś do lekarza, bo pół nocy nie przespałam tak mnie brzuch "rwał" tak jakby coś tam się rozciągało przy każdym ruchu, czy też próbie przewrócenia się na bok. Normalnie masakra. Dowiedziałam się, że TAK!!!! Jestem w ciąży :) Drugiej już, moje pierwsze dziecko - synek ma 3,5 roku. Mam na imię Ania, 23 lata.

Ale miło z waszej strony!! :) że się o mnie martwiłyście i tęskniłyście :) nawet Adrii mąż się martwił! :)) Masakra po prostu hehe :) jestem w szoku :) postaram się pisać częściej w miarę możliwości :)) mamaola myślę, że dobrze robisz oduczając Leo noszenia na rękach, kiedyś trzeba, bo mogą być tego poważne konsekwencje, chodzi mi o Twoje zdrowie. A w ogóle bardzo schudłam w sumie zawsze byłam chuda, ale spodobało mi się trochę ciałka więcej.... teraz ważę 46 kg no tragedia... ale pomimo tego, że jem normalnie to i tak wyglądam jak wyglądam...

haha prawo jazdy zdane za 3 razem :) od tygodnia jezdze autem :) realne - śliczne zdjęcia Magdalenki na facebooku :) mamaola - fajnie, że jedziecie na wakacje :))

Cześć dziewczyny!! Małolatka wróciła.... chwilowo.... jakoś tak zatęskniłam za wami.... :P tyle stron już napisałyście!! O matko i córko!! Żałuję, że nie byłam z wami cały czas.... no ale cóż... trochę się pozmieniało w moim życiu.... poznałam chłopaka, przez internet, jest z Warszawy, ale świetnie się dogadujemy, po prostu nie wyobrażam sobie lepszego człowieka od niego, wiadomo, że na razie się poznajemy, ale jest cudownie. Przyjeżdża na weekendy (znamy się od początku lutego) Czuję się jakbym go znała całe życie, jest wspaniały :) polubili się z Oliwierkiem :) ostatnio nawet byliśmy na zakupach :) kupił małemu w prezencie kurteczkę i bluzę :) jego obecność jest bezcenna, szkoda, że mieszkamy tak daleko, ale codziennie rozmawiamy godzinami przez telefon, pomimo, że dzieli nas tyle kilometrów czuję jakby był obok, nie wiem co będzie dalej, na razie jestem szczęśliwa i cieszę się z każdego dnia. Oliwier rośnie :) jeszcze nie raczkuje, ale byłam na kontroli neurologicznej i wszystko w porządku, także się nie martwię, przemierza pokój turlając się, więc sobie radzi :)) nadal je słoiczki, jakoś nie mogę przełamać się do gotowania :) Ale dziś chyba dam mu pierwszy raz rosołek taki który ja jem :) może się nie otruje hehe... Oliwier nie ma jeszcze zębów... czy któreś z waszych dzieci nie ma jeszcze ząbków :P? Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że nic nie pisałam ( o ile ktoś za mną tęsknił albo myślał :P)

Hej dziewczyny.... Nie zdałam na mieście :////// heh... koleś mi zahamował, bo z lewej strony na pasach (tzn. przed pasami) stał jakiś dziadek z rowerem ;/ jechałam wolno, ale najpierw popatrzyłam w prawo, a zanim się odwróciłam to mi egzaminator zahamował ;///// wiem, że bym zdążyła no ale cóż... może następnym razem się uda... plac i testy idealnie... szkoda trochę, ale mam nadzieję, że trafię na lepszego egzaminatora, bo ten ponoć wszystkich oblewa ;/ Na razie nie mam nastroju na czytanie co u was :( wybaczcie, ale zła jestem ;//

Cześć dziewczyny, ja się trochę uczę na prawko, ale mi nie dało :) Musiałam zaglądnąć! :)) filipka dobrze, że zauważyłaś, że Antek Ci wyciągnął klawisz z klawiatury! Ja też ostatnio miałam przygodę, dałam mu do zabawy pudełko z jego bucikami i otwierał je, powyciągał buty i wypadł z niego też taki woreczek z jakimiś kamykami w środku (co zawsze jest w nowych butach) i znalazłam u niego na kocyku !! Dobrze, że on tego pierwszy nie znalazł!! Bo by to zjadł!!!!! Masakra... nie pomyślałam, że dzieciom do butów też takie coś dają... ale dobrze, że ogarnęłam w porę!!! Adria wszystkiego naj dla męża z okazji urodzinek :) Guga chyba taki okres z dzieciaczkami! Mój też marudny.... Natalia wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek! Duuuużo radości i pociechy z synusia :) no i najlepsze życzenia dla Adasia :) Anuszka gratuluje postępów w jedzeniu :) Kasiula powodzenia w szpitalu! Karola gratulacje z powodu zaliczenia sesji!!!!!!! Ja też jak chodzę do koleżanki i biorę jej córeczkę (3 miesięczną) na ręce to się dziwię jak dzecko może być takie leciutkie i malutkie!!! Zapomniałam już jak to jest :P !! Na razie wklejam tyle zaraz doczytam :)

kasiawawa, asiula wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 7 miesięcy :))) agatcha, blumchen najlepsze życzenia z okazji IMIENIN :))

YouTube - Oliwier się bawi jest filmik !! :))

No i zapomniałabym soczewek zdjąć ! ... A papierosa spaliłam... dobra idę spać :) ładuję wam filmik na youtube może coś z tego będzie... zobaczymy rano... Miłej nocki, buziaki papa

Blumchen fajna sukieneczka :), fajnie, że ogarniacie z nocnikiem :)) no i gratki dla żony szwagra :) duży chłopak :)) Dolfowa hahaha ale Cię dziecko doceniło no przydajesz się, bo robisz obiad! Dobre ! mamaola świetnie Leo się bawi!! :)) super filmik! :) Blumchen fajny ten sklep Toys 'r' us, ale niestety mam złe wspomnienia, bo musiałam w nim szorować dolne obicia półek (takie czarne) na kolanach ! Miałam siniaki! Później się wycfaniłam i siedziałam na bluzie hehe ... Taka jest praca za granicą ;/ Filipka Ale super, że Antek raczkuje! No to widzisz, Twój nie je i grymasi, ale się rozwija a mój się obżera i do tego leniuszek :) hehe... coś tu nie halo... nie wiem co wolę.... chyba lepiej żeby jadł i wszystko w swoim czasie... mam nadzieję... No i niestety skasowała mi się połowa posta ;/ wrrr... jakiś skrót na klawiaturze wcisnęłam i poszło się paść.. ;/ ale pamiętam że pisałam do Natalii że Adaś całkiem dobrze sobie radzi z BLW i fajnie gada :) na temat aborcji się nie wypowiadam... dla mnie to chore... chyba, że laska została zgwałcona, albo dziecko jest chore (na jakąś nieuleczalną chorobę) A w ogóle to mam 1 papierosa... i biję się z myślami czy go spalić ( a chce mi się palić!!) czy go zostawić na jutro rano... no masakra, żeby sobie fajek nie kupić ;/ a nie wiem czy jutro gdzieś pójdę z rana żeby sobie kupić... ale lipa ;/ a poza tym krzywo się pali, bo na polu wieje strasznie, że pół papierosa mi się samo spali :/ ale mam problem hehe

Cześć dziewczyny :) Adria mój mały się też tak zachodził, wiem co to znaczy, bo to przeżyłam!! Wiesz, że też zaczęłam uczyć moją mamę pierwszej pomocy.... bo ona by kompletnie zgłupiała w takiej sytuacji jakby była sama!! Tfu tfu nie daj Bóg!! Ale ona z reguły nie pozwala mu płakać i zawsze jest najedzony, także nie ma raczej powodu do płaczu przy niej.... ale tak w razie "W" ją uczyłam... Bo po 4,5 min. niedotlenienia w mózgu zachodzą nieodwracalne zmiany! :( dobrze, że te bezdechy nie trwają tak długo... ! Ale nigdy nie wiadomo, też dostałam skierowanie do neurologa, ale to przez to jego lenistwo m.in. nie przewracanie się A ja się pochwalę - mój mały dostaje już 2 dzień kaszkę rano i dziś zjadł 210 ml!!!!!!! Szok!!!!!!!!! A poza tym... przez te wszystkie inne posiłki: deserki, kaszki, obiadki, zupki - mały nie chce już piersi!!!! Heh... dostaje tylko w nocy (jak łaskawie zechce) bo w dzień się tak rzuca, że nie ma szans ;/ ciekawe jak długo mi się utrzyma laktacja przez takie karmienie nocne (i to tylko czasem) kasiawawa współczuję kłopotów z wagą małej... mam nadzieję, że nie skończy się na szpitalu... mamaola fajnie, że macie drugi ząbek :) tzn. Leo ma A mój mały ostatnimi czasy strasznie się rzuca, tak się denerwuje jak mu coś nie pasuje, że leżąc na leżaczku podrzuca tyłek do góry i 2 razy się podrzuci i prawie jest na ziemi!!!!! Jeszcze nie udało mu się spaść, ale niewiele mu brakuje!! Więc cały czas muszę mieć go na oku! Masakra... nie wiem dlaczego tak robi!! I strasznie się wygina jak np. mam go na rękach a on nie chce żebym stała tylko chce żebym chodziła to się odgina tak do tyłu i do przodu!! Tak samo robi jak siedzi w tej zabawce (co wam wkleiłam fotkę) to też jak mu się znudzi to się wygina!! Mam filmik ale nie umiem wstawić no kurde.... :/ właśnie przeczytałam, że Blumchen się wszystko skasowało, więc ja wklejam to co już mam co by i mnie takie coś nie spotkało!! :)))) Blumchen fajna sukieneczka :), fajnie, że ogarniacie z nocnikiem :)) no i gratki dla żony szwagra :) duży chłopak :)) Dolfowa hahaha ale Cię dziecko doceniło no przydajesz się, bo robisz obiad! Dobre ! mamaola świetnie Leo się bawi!! :)) super filmik! :) Blumchen fajny ten sklep Toys 'r' us, ale niestety mam złe wspomnienia, bo musiałam w nim szorować dolne obicia półek (takie czarne) na kolanach ! Miałam siniaki! Później się wycfaniłam i siedziałam na bluzie hehe ... Taka jest praca za granicą ;/ Filipka Ale super, że Antek raczkuje! No to widzisz, Twój nie je i grymasi, ale się rozwija a mój się obżera i do tego leniuszek :) hehe... coś tu nie halo... nie wiem co wolę.... chyba lepiej żeby jadł i wszystko w swoim czasie... mam nadzieję... No i niestety skasowała mi się połowa posta ;/ wrrr... jakiś skrót na klawiaturze wcisnęłam i poszło się paść.. ;/ ale pamiętam że pisałam do Natalii że Adaś całkiem dobrze sobie radzi z BLW i fajnie gada :) na temat aborcji się nie wypowiadam... dla mnie to chore... chyba, że laska została zgwałcona, albo dziecko jest chore (na jakąś nieuleczalną chorobę) A w ogóle to mam 1 papierosa... i biję się z myślami czy go spalić ( a chce mi się palić!!) czy go zostawić na jutro rano... no masakra, żeby sobie fajek nie kupić ;/ a nie wiem czy jutro gdzieś pójdę z rana żeby sobie kupić... ale lipa ;/ a poza tym krzywo się pali, bo na polu wieje strasznie, że pół papierosa mi się samo spali :/ ale mam problem hehe

W sumie tak do końca nie wiem ile je, bo czasem część przygotowanej butelki wylewam ;/ czasem pierś, czasem mm... i zjadał mały słoiczek zupki (130g) a dzisiaj jak przyszłam do domu to zrobiłam mu butlę i wypił 180 ml później ok. 15 dałam mu słoiczek 190 g i też zjadł cały! Później jeszcze pół deserku zbożowego (kleiku) czyli jakieś 90g (bo to też taki duży słoiczek był) i wypił 170 ml mleka modyfikowanego z kleikiem ryżowym, no i następnie zjadł z jednej piersi (było pełno, bo mu nie dawałam pół dnia, wypił tyle że zrobiła się miękka) wszystko w odstępach mniej więcej co 1-1,5 h w nocy i rano je przeważnie z piersi, chociaż czasem jak nie wypije wieczornej butli to dostaje ją w nocy (oczywiście jak nie minie za dużo czasu i się obudzi) Na tej samej wadze go ważyła, i niby przybrał tylko 200g przez 6 tyg.... a jak się ważyłam z nim na mojej wadze to mi wyszło, że waży 7600 a nie 7200... więc nie wiem czy moja waga zepsuta czy jej ;/ A w ogóle tak się pożaliłam, że się nie przekręca i się przekręcił!! Z brzucha na plecki, w sumie tylko raz, ale zawsze to coś !!! :))))

Wszystkiego naj dla Aluni i Antosia :)))) Kurcze... martwię się trochę tym że mały nie przybiera na wadze :( wydawało mi się, że wszystko kręci się wokół jedzenia :( cały czas mu coś robię.... na noc wypija 2 butle 210 ml!! (w odstępach czasowych) i w środku nocy jeszcze jedną i rano znów głodny.... cały czas coś je i to dość dużo...!! Heh ... :(

Cześć dziewczyny... u mnie lipa, głowa mnie boli ;/ jeszcze kompa sobie zepsułam jakimś programem ;/ koleś przyszedł i naprawił ale wziął 50 zł ;// heh... Byłam dzisiaj na szczepieniu, Oliwierek mało przybrał na wadze ;/ (przez 6 tyg. 200 g) i mam mu dawać kaszki i nawet 2 razy dziennie zupę i pół żółtka co drugi dzień, aa no i powiedziałam babce, że się jeszcze nie przekręca z plecków na brzuch i odwrotnie i dostaliśmy skierowanie do szpitala na konsultację, może dostaniemy jakieś ćwiczenia heh... moich rodziców znów nie ma (wczoraj jednak nie byli w Rzeszowie więc dzisiaj pojechali) ... Dzisiaj zjadł cały słoiczek gerbera 190g - jarzynki z szynką ! A później chciałam mu jeszcze wcisnąć deser (za godzinę) kleik ze zbożami ale po połowie (też taki duży słoiczek) zaczął pluć i odwracał głowę, więc już mu nie dawałam .... Ale przewalone.. z tym programem co chciałam ściągnąć jakiś speedbit accelerator do przyspieszenia buforowania się filmików na youtube... nie wiem co mnie podkusiło... ale taka masakra, że koleś 2 godziny to naprawiał :/ w ogóle mi wywaliło jakieś sterowniki chyba do karty sieciowej i nie łapało neta ;/ więc nie polecam nikomu tego programu... za błędy się płaci heh.... a mi już nic kasy na koncie nie zostało... jutro zapłacę kolesiowi część za kurs na prawko i do końca miesiąca jestem pusta.... normalnie porażka... mam nadzieję, że tato mnie jakoś wspomoże.... A dzisiaj było tak zimno na polu, a ja sobie zapomniałam wziąć rękawiczek ;/ i zanim doszłam do sklepu, żeby sobie kupić to mi ręce do wózka przymarzły.... centralnie!! ;/ ale kupiłam i luuuz.... :) Znów oglądałam MTV i zatęskniłam za jakąś imprezą, koncertem albo randką heh... (głupia jestem nie....) na MTV była reklama Viva comets w Wawie... heh marzenie...

Cześć dziewczyny ja dzisiaj sama z małym, bo rodzice w Rzeszowie heh... i przymieram głodem :P bo nie miałam czasu sobie nic zrobić... zjadłam tylko rogalika z budyniem no i śniadanie rano oczywiście hehe.... ktoś mi zjadł pizzerkę (z domowników...) ale ja ją sobie kupiłam heh... tak to jest u mnie w domu SOBIE coś kupić :)) no nic trudno.... gotuję właśnie kaszę gryczaną to sobie zjem z warzywami i masełkiem... mały śpi, po południu byliśmy na spacerze, ale taki mróz, że mi ręce zamarzły! Jutro na szczepienie i na pół roku spokój (chyba) ze szczepieniami ! :) WSZYSTKIEGO NAJ DLA DOBRUSI!!!!!!!!!!!

Cześć dziewczyny! :) Musiałam zajrzeć na chwilę :) w sumie testy już prawie opanowane, jazda też nie najgorzej, mam nadzieję, że się uda!! :) Dzisiaj widzieliśmy z instruktorem wypadek tzn. byliśmy na miejscu chwilkę po przyjechaniu karetki ;/ 2 samochody osobowe zderzyły się zaraz za przejazdem kolejowym ;/ jeden z nich uderzył centralnie w drzwi kierowcy ;/ agatcha śliczny dywan! :) a co do stroju na planowaną imprezę to może spodoba Ci się np. taka tunika TUNIKA NIETOPERZ BLUZA JAPAN STYLE OSTATNIE SZT. (1434753767) - Aukcje internetowe Allegro wydaje mi się być dobrym pomysłem, jeśli się nie jest zadowolonym ze swojej figury (oczywiście nie musi być dokładnie ta co na tej aukcji, nie wiem czy to kreacja w Twoim stylu :) A noo i ciężko jest znaleźć niskie obcasy heh ;/ coś o tym wiem i niestety mam kilka par dość wysokich i w nich nie chodzę ;/ ale może masz jakieś kozaki (na grubym obcasie) fajnie pasowałyby do tuniki i nie byłoby Ci ciężko się w nich poruszać :) filipka lis?? No to ładnie... jak jakiś chory to trzeba uważać ....!! Nigdy nie wiadomo... bo raczej dzikie zwierzęta nie podchodzą pod domy, chociaż ostatnio u mnie pod domem była sarna! ;] Ale to pewnie dlatego, że dopiero niedawno wybudowali nam dość dużo domów w okolicy (dawniej było praktycznie dziko i mały lasek) i te zwierzęta nie mają się gdzie podziać... Adria o matko jakie piski!! Po minucie odechciało mi się tego słuchać... przepraszam za szczerość Adria ale chyba jakiś "diabeł" wstąpił w Twoje dziecko hehe :)) Albo nie mogę słuchać już takich pisków bo mój robi podobnie.. albo mnie trochę głowa teraz boli (chyba coś mnie złapało - przeziębienie ;/) A co do kręcenia główką to nie wiem, mój tak nie robi Kurcze chciałabym wam wstawić filmik ale za Boga mi się nie załaduje ;/ Gosia wstyd się przyznać, ale mam podobnie... coraz częściej wykorzystuję czas kiedy mały leży sam i się bawi... moja mama ma anielską cierpliwość, siedzałaby z nim cały dzień... a ja wracając z jazdy myślę gdzie by tu jeszcze pójść żeby chwilę pobyć samej .... a jak mały płacze to najchętniej oddałabym go babci! Później mam wyrzuty sumienia, że mało czasu z nim spędzam i dziecko mówi ba ba zamiast ma ma ;] heh.... Annaz mój ma dokładnie tak samo! Myślę, że to skok rozwojowy, zaczyna się 23 tyg i trwa 4 tyg. ;//// mam nadzieję, że u mnie się już kończy! Bo masakra.... agatcha nawet nie wiesz jak się ucieszyłam na Twojego posta o tym, że masz już dość tej monotonii..... myślałam, że tylko mi towarzyszą takie uczucia i, że coś ze mną nie tak heh.... normalnie kamień spadł mi z serca, bo już sobie wkręcałam, że jestem złą matką ;/ i nawet myślałam o tym, żeby zacząć robić jakieś studia... zaoczne.. zawsze to jakieś oderwanie od dziecka :] A wiecie co... zamierzam sobie kupić szafę lub szafkę na dziecka ciuchy, normalnie się nie mieszczę, wszystkie ciuchy poskładane leżą w łóżeczku... w efekcie mały NIGDY w nim nawet nie leżał !! Może czas to zmienić :) chociaż... dobrze mi się z nim śpi :) ale może przynajmniej sobie poleży A noo i dzisiaj wracając z jazdy (normalnie to mogłabym się odwozić pod dom, ale wtedy bym nie miała "chwili dla siebie" ...) poszłam połazić po sklepach i kupiłam sobie kilka par kolorowych majtek :) fajne takie z obrazkami w sumie po 4 zł szt. i przyszłam do domu i patrzę a ja mam 8 par !! Okazało się, że babka spakowała dla innej dziewczyny (były we dwie i jedna z nich wybrała sobie majtki a druga mierzyła biustonosz i sklepowa spakowała dla tej pierwszej majtki i czekała aż tamta druga się zdecyduje w międzyczasie ja sobie wybrałam i zapłaciłam a ona mi wrzuciła do worka przygotowanego dla tamtej heh...) nie wiem czy zrozumiale napisałam no i z tego wszystkiego muszę iść oddać te nie moje majtki :) Anoushka - mój też patrzy na buty :) hehe jak siedzę na fotelu i mam nogę na nogę i ruszam stopą to taaak patrzy hehe ! :)) Aśku - jak to zabakło Ci miesiąca do wychowawczego? Wystarczy mieć umowę o pracę przez pół roku filipka - fajnie, że Antoś wcina kaszkę i owocki! :))))) Adria - Jejku... Adria... wiem, że Ci ciężko... bynajmniej wyobrażam sobie... i taK jesteś bardzo dzielna bo jakoś dajesz radę!! Ja mam babcię do pomocy, na prawdę to jest moje wybawienie... inaczej bym zginęła.... sama z dzieckiem... A nie masz nikogo kto mógłby Ci pomóc w opiece nad małą? Pomyśl sobie, że jak to pokonasz (te egzaminy) to będzie już z górki... A z tymi zasiłkami to też JAK ZAŁATWISZ to będziesz mieć z głowy! I pieniążki na koncie! Więc będzie na PLUS!! Zobaczysz... wszystko się poukłada!! I w końcu odpoczniesz...! Jestem z Tobą! Wielu niepewnie dziś spogląda w lustra Mówi sobie "trzymam się", ja mówię - się nie puszczaj :) Dasz radę!

Ale wy drukujecie tych stron!! mamaola wszystkiego najlepszego dla Leosia ! :) Natalia mój też lepiej śpi po tym zagęszczanym mleku także polecam wszystkim nie wysypiającym się mamusiom :) Aśku na kupkę nie dawaj czopka tylko śliwki! Mój robi kupki jak marzenie po nich chociaż od 3 dni nie robił to po śliwkach go ruszyło, może i wam pomoże :) Co do szczepionek to ja się zastanawiam nad pneumokokami ale nie wiem czy będę szczepić mamaola ale super fotki Leo :)) fajną ma piżamkę (przed TV) anoushka torebka ładna, ale nie w moim stylu :) A tak w ogóle to czy któraś z was ma tak, że dziecko płacze przy jedzeniu jak się mu szybko nie daje?? Mój jest taki nerwus, że nie nadążam z łyżeczką...! Nie raz nawet nie połknie a już płacze :/ nie wiem o co mu chodzi?? Zupkę chciałby pić tak jak mleczko!! Co mam zrobić?

Aśku to podaj ten sposób :) Jak ogarnę ten program co mi mamaola poleciła to wam wrzuce filmik :)

Cześć dziewczyny :) Po pierwsze GUGA - śliczna pierwsza stronka!! Podziękuj mężowi baaardzooo :))))) mamaola - jak każda mama też kocham swoje dziecko i też mam takie momenty, że aż mi się chce płakać ze wzruszenia albo mam ochotę go zacałować na śmierć :) uwielbiam jego zapach i uwielbiam go rozśmieszać :)) a jak się tuli do mnie to też mam ochotę go taaaak mocno uściskać (aż się boję, żeby go nie udusić :) Adria - super, że dostałaś zasiłek! :) O matko! Te zęby Julce rosną jak grzyby po deszczu ! Gratulacje! Haha agatcha napisała to samo Rudzia - współczuję okresu ;/ mój się na szczęście skończył!! Zapomniałam o najważniejszym! Blumchen - ale Mania sobie radzi!!! Widać, że się trochę buja na boki, ale świetnie daję radę!!!! Jestem pełna podziwu!!! Swoją drogą super wygląda taki maluszek poznający świat!! :))) Nie mogę się napatrzeć!!! :)) mamaola - widać, że Leo niedługo ruszy!! Fajny filmik :)) Haha ojjj nie przekręcaj :) ja tam słyszałam BABA :) agatcha - ale Zocha sprytna! Mój nie ogarnia obrotów... taki leń, że szok.. wszystko trzeba mu podać ;/ realne - nie strasz tymi snami!! Mnie się też ciągle auta śnią, albo, że egzaminu nie zdałam albo coś podobnego!! Tfu tfu mam nadzieję, że się nie sprawdzi!! Na szczęście szybko zapominam swoje sny (kiedyś też zapisywałam, ale okazały się zbyt skomplikowane i szybciej zdążyłam zapomnieć niż zapisać ) Anoushka - ale Dobrusia zajada książeczkę :) Ja mojemu też zamierzam kupić, bo z zaciekawieniem ogląda gazety :) (ale nie może ich zjeść) Aśku - sposób na kości? Ale dla małego? A w ogóle wczoraj w nocy (tzn. nad ranem ale ciemno było) Oliwierek obudził się ze strasznym płaczem, ale nie chciał nic, ani jeść, ani mokro nie miał ;/ a strasznie płakał... a tych zębów to ja nie widzę!! Nosiłam go na rękach i bujałam a on dalej płakał :( Po jakimś czasie wcisnęłam mu cycka i zasnął... ale nie wiem co to było :( przez chwilę myślałam, że boi się ciemności i włączyłam światło - ale też nie pomogło mamaola - fajnie, że jest ząbek :)) o proszę ile zębów! kasiula i filipka - gratulacje dla dzieciaczków :)) realne - współczuję wypadku... no to rzeczywiście musiało straszie wyglądać, ale dobrze, że żyjesz!!!! O matko ;/ ale się wkurzyłam!! Pół dnia ładuję na youtube filmik dla was (z Oliwierkiem) i wystąpił nieznany błąd ;/ szok ;/ wrrrr..... a w ogóle jak skrócić filmik (w sumie trwa 4 min) bo nie chcę żeby mi ładowało kilka godzin ;/ albo jakoś zmniejszyć jakość czy coś?

Adria ja kupiłam ostatnio mleko na dobranoc NAN jest z kleikiem, tylko trzeba mieć większy smoczek (tzn. taki do kaszek) bo z normalnego mi nie chciało lecieć... w sumie po tym mleku 2 pobudki na cycka były także nie jest źle :) Na noc z glutenem kaszki bym nie dawała, chyba, że Twoja Julka już zaakceptowała, bo mojemu coś opornie idzie ;/ W ogóle to nie wiem co mu się stało... ktoś mi podmienił dziecko ;/ marudny, nie chce zasypiać, trzeba cały czas koło niego siedzieć... najlepiej to by na rękach cały czas był i to nie żeby siedzieć na fotelu na kolanach tylko trzeba chodzić! Bo inaczej wali mnie głową w brodę, albo gdzie mu się tam trafi... ale strasznie się rzuca... Dzisiaj mu dałam indyka w pomidorach - mam nadzieję, że nic mu po tym nie będzie... Ja mam butelkę Lovi ze smoczkiem cross-cut, czyli do kaszek :) polecam, nie testowałam innych, ale smoczek jest mięciutki a dziurka nie za duża, wg mnie w sam raz Gosia - współczuję przebojów z jedzeniem ;/... ja przyznam szczerze, że też się już zaczynam denerwować i klnę ;/ nie krzyczę na dziecko, ale ogólnie jakaś taka rozdrażniona chodzę ;/ Z resztą opisałam wszystko powyżej... szczerze mam już dość... ale kocham patrzeć jak mały śpi! Wygląda wtedy jak aniołek... Mamaola - no to już wiesz skąd Leo ma alergię... dobrze wiedzieć, przynajmniej możesz teraz większość rzeczy jeść! I wiesz co trzeba zmienić! Na pewno sobie poradzisz :) Blumchen - super, że Okta się dobrze uczy ! :) Gratulacje dla niej i dla Ciebie :) (z pewnością to trochę Twoja zasługa, że młoda jest taką pilną uczennicą :) i gratuluję również zrzucenia 5 kg :) aaa no i wszystkiego naj dla Marysi :) hehe... przy okazji męża pozdrów bo jak już chwalę i gratuluję to całej Twojej rodzinie żeby nie było kasiula - szybkiego powrotu do zdrowia! gosia - ja ściągam filmy na aresie mamaola - mnie się gdzieś obiła o uszy ta "woda oligoceńska" ale nie wiem za bardzo co i jak :) no i gratulacje dla Leosia :) fajnie, że się przemieszcza :)) chociaż w sumie - więcej pilnowania :) Gosia lekarz stwierdził, że ma słabe kości po badaniu USG - nie wiem na jakiej podstawie to wywnioskował, ale badanie trwało 30 sekund ;] realne w sumie po reanimacji mój dostał 8 pkt, ale w 1 min. dostał 1 pkt Niby wiem, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie, ale jak tak czytam o waszych, to większość już ma ząbki, przekręca się, siedzi, rwie się do chodzenia, albo się przemieszcza a mój co ?? NIC :(

Cześć dziewczyny, przykro mi bardzo, ale będę teraz rzadziej zaglądać... 10 lutego o 12:30 mam egzamin na prawko! A nie mam się nawet kiedy pouczyć ;/ bardzo was proszę trzymajcie kciuki, bo bez nich chyba sobie nie poradzę ;/ masakra.... jeszcze tylko 2 tyg!! ... Dziś byłam z małym na USG i koleś stwierdził, że jak na ten wiek to ma słabe kości ;/ nie wiem czy mam się przejmować czy nie heh ;/ dostaje witaminy, je wszystko... nie wiem co mogę jeszcze zrobić... Myślę, że urodzenie w zamartwicy też może mieć wpływ na to.. w sumie urodził się z 1 punkcikiem.. ale nie widzę u niego jakichś większych nieprawidłowości, w sumie sam jeszcze nie siedzi, ale jak jest noszony to trzyma się sztywno i z podparciem też siedzi... ale się nie przekręca z pleców na brzuch i odwrotnie ;/ Wklejam fotki żebyście nie zapomniały o nas :) - na fotkach: moja nowa fryzura i nowa zajawka małego :)) Może poczytam trochę co u was.... :)

Jaaa.... ale mnie brzuch boli :((( i jeszcze palec mam spuchnięty po boku przy paznokciu ;;/ nie wiem czy coś mi się nabiło czy co ;/ ale masakra... A tak w ogóle to cześć dziewczyny :) mały zasnął na ziemi ;/ próbowałam wszystkiego i rączki i cycek i bujanie a w końcu mi się znudziło to wszystko i położyłam go na ziemi a on hyc i zasnął, nawet go nie przekładam, bo się obudzi ;/ W ogóle taka jakaś marudna jestem... ale to pewnie przez ten brzuch ;/ soczewki musiałam ściągnąć, bo mnie trochę oczy gryzły, pewnie nie przyzwyczajone jeszcze... strasznie wieje na polu ;/ dzisiaj byłam u koleżanki z małym i dowiedziałam się, że jej mama jest w szpitalu - ma wstrząs mózgu ;/ wywróciła się idąc drogą ;/ heh... A z lepszych rzeczy to kupiła jakąś gazetę z płytą z kołysankami dla dzieci i jej chłopak testował nowe głośniki i puścił te kołysanki i dzieciaki zasnęły ! Natalia ja podaję owoce po południu, ale nie zauważyłam jakichś problemów przez to. Gosia też myślałam, że ktoś się kryje pod pseudonimem Antoni Kosiba, ale nie wiem kto to by mógł być a poza tym nie chciałam tego już roztrząsać... W ogóle w nocy tak mnie bolał brzuch, że aż mnie trzęsło ;/ musiałam wziąć tabletkę, bo bym się wykończyła ;/ wzięłam i zasnęłam heh... mamaola - 30 zł za 2 szt. i chyba 20 zł za płyn (albo za wizytę tzn. naukę obsługi soczewek ale nie wiem...) to są próbne soczewki guga - mi na prawdę kaktus usechł ;] chociaż ostatnio myślałam o jakichś kwiatkach do pokoju bo tak... pusto... ale nawet nie mam gdzie postawić i się nie znam :P czy jakieś by wytrzymały na parapecie :P może pomyślę :P No i masz... młody się obudził ;/

Adria szczerze, to współczuję, że dostałaś "tylko" +4 a nie 5, wiem, że nie chodzi Ci o tę pół oceny tylko o sam fakt, że to Ty się napracowałaś a reszta "bezczelnie" odpisała i dostała lepsze oceny ;] u mnie w szkole zawsze tak było... jak komuś dałam odpisać to dostawał lepszą ocenę niż ja ;/ nie wiem czemu... raz nawet pamiętam, że dałam koleżance odpisać i napisała słowo w słowo to co ja i ona dostała 4 a ja 2 ;/ co za porażka ;/ tłumaczyłam nauczycielowi, że mamy podobne prace i nie rozumiem czemu mam taką ocenę a nie inną to przyczepił się do jakiegoś 1 słowa i dalej swoje ;/ także nie rozumiem heh ;/ Guga powiem Ci szczerze, że post jako post (Pana AK) mnie nie wkurzył, ale zdałam sobie trochę sprawę, że jeszcze KTOŚ nas może czytać w sumie po co to nie wiem ;/ ale trochę to chore... no cóż trzeba się z tym liczyć... ale ja mam to w dupie... niech sobie ktoś czyta, że mam okres a co albo, że moje dziecko zrobiło nie taką kupę jak trzeba haha... jak kogoś to interesuje to niech sobie czyta :P albo, że nie mam męża... pierdzieli mi to... nie wydaje mi się żeby ktoś znajomy mnie czytał... a z resztą nawet nie zna moich danych osobowych... ani numeru telefonu.... rozmiar buta albo ubrania mogę podać :P potrzebne komuś heh...? Myślę, że nie ma się czym przejmować... ja biorę do serca tylko uwagi które uważam za słuszne, a resztę mam gdzieś... Rudzia nikt na pewno nie chciał Cię obrazić, wyrażając swoją opinię na temat filmiku... po prostu dla większości z nas to dziwne, że Mikołaj rwie się do chodzenia podczas gdy nasze dzieciaczki jeszcze nie siedzą sztywno i samodzielnie, rozumiem, że niektóre etapy mogą być pominięte, ale i tak w gruncie rzeczy to dziwne, bo to zaledwie półroczne dzieciaki... Ale już nie będę drążyć tematu, bo już chyba wszystko zostało powiedziane... mamaola chciałam pooglądać filmik z BLW ale wyskoczył mi jakiś błąd ;/ anoushka ale to ujęłaś! Po prostu chyba masz jakiś talent pisarski :) mamaola w sumie to nie wiem od czego (tzn. od jakich owoców) bym spróbowała na początek ale ja chyba dawałam jabłuszko dość długo, moja mama mówi, że "od gruszek boli brzuszek ale mojego małego nic nie bolało, choć mam uraz do gruszek heh ;/ i jakoś w sklepie się zawsze zastanawiam... po śliwkach jest mega kupa ;P a moreli chyba nie dawałam... a znów jabłko i marchewkę (razem) odrdzały dziewczyny choć mojemu nic nie było... tak Ci napisałam.. nie wiem czy skorzystasz, ale czasem "dobrze wiedzieć" :) Ale ja jestem leniwa w porównaniu do was ;/ gotujecie dla dzieci, sadzacie na nocnik (albo przynajmniej zamierzacie)... a ja nic ;/ i jeszcze cyckiem mi się odechciewa karmić ;/ heh... W sumie mój mały wcina tylko słoiczki ale one są tak dokładnie zmiksowane, że mu dosłownie wlewam je do buźki i on tylko połyka i nie musi nic żuć, ani memlać ;/ i się chyba rozleniwił przez to ;/ bo mama mu dziś dała puree ziemniaczane - jest trochę gęstsze niż te wszystkie zupki i przeciery i co...? Nie zjadł do końca bo mama mówi, że jakoś się z tym męczył i wypluwał... ;/ a może po prostu mu nie smakowało... sama nie wiem... jak myślicie? To moja wina? Może powinnam mu dawać coś do "gryzienia" coś o twardszej konsystencji..? Adria moja mama też nauczyła Oliwierka "bam bam" w sumie to przez te moje wychodzenia spędza z nim więcej czasu niż ja (noo.. przesadzam... ale tak mi się nie raz wydaje) Gdzieś zniknął Twój suwaczek. Wydaje mi się, że za mało, ja już od dłuższego czasu daję małemu cały słoiczek, ale mój płakał jak zjadł pół także, wiedziałam, że chce jeszcze, skoro widzisz, że by zjadła więcej to daj jej kilka łyżeczek i zobaczysz :) jak będzie pluła to nie dawaj hehe :) w sumie mój taki żarłok, że by wszystko zjadł i zawsze mu mało ;] Karola gratuluję ząbków!! :) Do nas ostatnio przyszła koleżanka mamy i powiedziała, że jak mały zacznie chodzić to będziemy musieli pościągać dywany, bo jej wnuczek ucząc się chodzić z pomocą pchacza zawadził o dywan ;/ i się wywrócił!! I chyba trafił do szpitala ;/ Adria ale mi smaka zrobiłaś na krokiety ;/ i to w nocy heh ;/// :)) mamaola strój SUPERMOPA hahaha mojej mamie by się spodobał, bo nie lubi ścierać podług chyba kupię coś takiego małemu na pewno mama się ucieszy :)) Lecę, bo mi się chce spać... Buziaki i miłej nocki mamusie (i brzusie chciałam napisać!! Ahh ale zmęczona jestem !! ;/) i dzieciaczki oczywiście