Lipiec 2010

[mamaola]

Hej,

U nas dom wariatów - pakowanie, sprzątanie, kupowanie... Leosia dwie godziny próbowaliśmy uspić w dzień, najpierw mąż, potem ja i nic. Zasnął mężowi na kolanach o 17 na pół godziny i jak się obudził był nie do zniesienia...

Ale powoli wychodzimy już na prostą. Samochód gotowy, walizki popakowane - tylko dopakować kosmetyki, domek nad jeziorem odebrany :) - fotki zrobiłam, ale męża telefonem, więc nie wkleję na razie. No i cały dom zawalony rzeczami do remontu. Bo nie wiem czy Wam pisałam, ale jak będziemy na wakacjach to w domku będzie mały remont - robimy jedną ze ścian w cegłach, geberit w toalecie i dodatkową ścianę prowadzącą do toalety, by to miejsce trochę oddzielić od jadalni. No i wszystko naraz się złożyło - wyjazd, ten domek i remont... Mąż dopiero wrócił ze sklepów i właśnie wszystko poprzywozili.

Chciałam się więc pożegnać - do zobaczenia za 2 tygodnie :) Bądźcie zdrowi.

aśku - widzę, ze nadrabiasz forum za cały okres nieobecności ;)
A z myciem trochę przeszło - w ogóle się dużo uspokoił jak mu te ząbki powychodziły. Szybko poszło w sumie :) Tylko on sobie coś ubzdurał, ze w wannie jest ogień :/ I boi się. Ale tak jak Ty - staram się go zająć, wygłupiam się, śpiewam i często zapomina.
A wiesz - ja też chciałam pomontować filmiki w jedną całość, oczywiście wybrane. Tylko ja tak myślałam ambitnie, zeby zrobić może z godzinnny film od urodzenia do 18 lat :) Właśnie jako prezent na 18... Ale pewnie trzeba to będzie podzielic na odcinki ;)

adria - nie odzywasz się... Rodzisz???? Daj znać!
Kochana - jeszcze raz życzę Ci bezproblemowego porodu, by Fikołajek urodził się zdrowiutki i w świetnej formie i być Ty też nic nie ucierpiała, a wspomnienie porodu by było dla Ciebie czymś wyjątkowym. Trzymam za Ciebie kciuki. Pewnie jak wrócę, to już będziesz tulić maluszka... Bądź dzielna i powodzenia!

limonia - przyjemnego rozpoczęcia roku szkolnego :) I powodzenia!

annaz - powodzenia u lekarzy i samych dobrych wieści

3nik - do zobaczenia jutro :) Już się nie mogę doczekać!

A ktoś pytał o blumchen - jest w Polsce przecież :) Nie ma czasu na forum :)

Papa.

[adria40]

Hej

Jestem jestem :) :/ Skurcze mnie mecza w dzien i w nocy, ale nie bolesne, choc uciazliwe i glowka tak bardzo pcha sie do wyjscia, ze czasami, az strach ogarnia przy skurczu, a jeszcze maz ma nocki...ech... Jedyne co mnie cieszy to przyplyw ogromnej energii i ogolna moc :) Chce mi sie wiele i wiele moge :)

mamaola szczesliwej podrozy i wracajcie cali, zdrowi i zadowoleni.

[Bettyy]

Mamaola - Miłego wczasowania :)))) Ja też ciekawa jestem waszego zakątka Może kiedyś fotki pokażesz ???
Aśku - z prądem jak nie potrzebny nie ma się co śpieszyć Bo potem nie używany będzie a rachunki będą przychodzić jak nam My teraz na zimę musimy jakoś odmówić czy coś bo się nie robi a trzeba płacić (prawie 100 zł) Jak macie okazję coć kupić do domu to pewnie że brać !!! Nam znajomy chce dać meble do kuchni bo zamieniał na "lepszą" a na początek nam się przyda . w dalekiej przyszłości też wymienimy :) Nasz projekt możesz poszukać na Archeton.pl Projekt LENA Taki mały domek ale dla nas wystarczający Oby na swoim było ...

Adria40- teraz już tylko czekamy na wspaniałe wieści :)))

[aśku]

Witam Mamuśki:)
Widac korzestacie jeszcze z pogody :) pewnie ja tez zaraz na spacer idę:)

Mamaola

o to dobrze ,ze lepiej a co mu z tym ogniem w wodzie.
Dzieci maja pomysły:) Super pomysł na taki długi film:) ja narazie musze zrobić z 3 lat tak by juz mieć coś, a potem jak dozyję:/ to tez taki długi może zrobie, ale trzeba juz na bieżąco sobie odkładac do foldera takie najlepsze kawałki:)
Fajnie domek juz do remontu idzie ,roboty bedzie ale ile radości:)
ja ma do sprzedania przycisk do gegerytu Samba biały za 50 zł i baterie umywalkową za 80 zł z korkiem do umywalki jak nie masz to daj znać.
ok miłego wypoczynku bawcie się wyśmienicie:)

Bettyy

widziałam projekt :) sliczny ten domek:)i fajny w środku az 4 pokoje no ale was jest więcej :) my może jak się by ewentualnie powiekszyła rodzina to bedziemy mogli góre robić.
Moj bedzie prosty zwykły dach ,stawiałam na funkcjonalnośc i zeby był tani w budowie potem bee myśłeć zeby jeszcze jakoś wyglądał ,ale nie zalezy mi tak bardzo.na wyglad trzeba mieć kasę:)
Co do pradu to masz rację musze pomyśłeć i popytać bo fakt po co płacić ,a będziecie mogli tak zrezygnowac z proądu by nie płacić?
Myśłe że do budowy fundamentu nie trzeba proądu ale ja bardzo chce juz na przyszłą wiosnę mięć zrobione fundamenty ściany i dach a do tego ptąd potrzebny,,,nie wiem czy kasa będzie ale tak bym chciała juz dużo czasu zmarnowaliśmy.Pewnie się rozczaruję no zobaczymy.
A meble pewnie super brać potem sobie wymienisz ,wazne by juz mieszkać :)
A Wy teraz gdzie mieszkacie/ ja ma duży pokoik w stary budownictwie nie jest żłe ,ale juz mam dość :)
a mam pytanko tak z ciekawości jeśli wiesz to ile kosztowało was zrobienie fundamentów. tak około mówia ze 10 tyś zobacz mój projekt nie jest to mój wymarzony ale jest:)

Adria

dziubelku jak tam się czujesz?

===spadam bo znowu przesadziłam z pisaniem musze sobie jakąś blokade włączyć!
===a byliśmy na piwie i tak się ptych upił;)
Miłego dnia :)

[annaz]

Witajcie!!!!!!!!u nas trochę smarkato i coś pokasłujemy ale działam już zapobiegawczo i modlę się by przeszło a kochane w czym śpią wasze pociechy teraz w nocy?

Adria kochana jka tam?daj znać

Asku moja Olinka to taka przytulanka mamusi ciągle by się do mnie tuliła i mówiła kocha cię to jest urocze piękne ale mama też musi coś w domku zrobić..

Betty otóż tak sie złożyło że wizyty wyszły we wrześniu.Ortopeda-po bilansie peditra mówił że sprawdzić stopy coś mu się nie podobało. alergolog -Oliwka jest alergiczką kardiolog-mamy szmery w serduszku byliśmy w tamtym roku wsio ok ale w tym musimy też to skontrolować..

Kurczę myślałyście nad butkami na jesień?mała wyrosła z bucikow a myślałam ze jsień jakoś jeszcze przechodzi, nie wiem co kupić jakieś półbuty?

[LiMonia]

Witam Mamusie!!!

Adria No piekne Julia ma kołysanki na dobranoc :) U nas króluje "Kaczka dziwaczka" i "Z popielnika...." :) Juz remoncik wykończony-pewnie najpiękniej wyfugowała Julia :)) Hehe ależ nam miło,ze Julcia chce miec maję na codzień na widoku :))) A zjdęcia już odebrane??
Powodzenia na środowym angielskim Juleńki-na pewno będzie przodowniczką i zaskoczy Was niejednym nowym słówkiem :]]]]]
Kochana-trzymaj się i oby do czwartku !!

Mamaola Super zakup!! Realizujecie marzenia-pięknie!!! Będą miały dzieciaczki gdzie szaleć,a Ty będziesz panią swojego domu :)) Dobrze,że remoncik już ruszył,im wcześniej tym lepiej :)
Szczęśliwej podróży Wam życzymy i miłego wypoczynku na Majorce!!!

Agatchga Właśnie wróciliśmy z zoo-taki był priorytet :) Do Wrocka na pewno jeszcze pojedziemy nie raz,więc będzie okazja się poznać :)) Teraz u mnie ciężko z czasem,ale jak opadną emocji noworoczne byc może sie uda :)

3nik Przykro mi z powodu smierci dziadka,to trudne jak bliskie osoby odchodzą.... dobrze,że w ostatnich dniach byłaś u Niego i pożegnałas się. temat śmierci jest dla dzieci chyba jeszcze niezrozumiały,jak ktoś znika z horyzontu,to pewnie wróci niebawem i pewnie tak to pojmują nasze dzieciaczki.
A jak tam spotkanie z MamaOlą-udało Wam się?? Pewnie chłopcy szaleli na trampolinie :))
A jak nowy rok szkolny rozpoczęty??

Anazz Zdrówka dla Oliwki!!! Maja śpi w krótkim rękawku,ale u nas ciepło na poddaszu :) teraz to już półbuciki lepiej kupic :) Ależ macie dużo wizyt lekarskich,oby przyniosły same dobre wieśći!!!
Maja je jak chce ;| czasem więcej,czasem mniej....echhh

Aśku Słodkie to zdjęcie macie z Ptychem :)) Ładnie sie działo po piwku :)))
Czyżby to projekt Waszego domku-tak się cieszę!! Wreszcie ruszycie do przodu i uwijecie sobie wymarzone gniazdko!! A ten stary architekt się odezwał???
Tak :) wróciłam do szkoły-tej samej,ale nie uczę gimnastyki korekcyjnej tylko siedzą w bibliotece i mam nauczanie indywidualne :)) Wszystko to dla mnie nowe,ale jakoś się wdrożę :)))
Tak,ścięłam Majce włoski bo w sumie grzywka była za długa,a z tyłu włoski sie jej puszyły. Grzywka jest obcięta lekko na ukos,ale Maja ma kręcone włoski i układaja sie jak chcą :)
No proszę,jaki Mateuszek kulturalny :))) Pięknie!!

Snoopy Super,że urlop udany i dzieciaczki tez wypoczęły!! A Ty też się oszczędzaj jak tylko możęsz,oby te objawy szybko minięły!!!

.... nie dam rady napisać co u nas,gorąca atmosfera panuje hehe
Bylismy w zoo,początek roku szkolnego itp..... ale może wieczorem napiszę conieco :))

[adria40]

Hej Kochane

Wreszcie mam czas :) U mnie power na maxa, Julia cieszy sie, ze Mamusia "wrocila" do pelni sil.
Wczoraj zaliczylismy godzinny spacer w lesie z Sara. Julcia byla mega szczesliwa.
A dzis od rana zabawa, a po poludniu jak maz wrocil z pracy, zrobilismy porzadki na ogrodzie, maz skosil trawniki, potem bylo sprzatanie w domku.
Jutro od rana jedziemy do mamy, trzeba konczyc remont, a ja jeszcze na 13 do denstysty.
W srode na angielski z Julia i moge rodzic :)) Fikolajek ma przykazane, zeby do srody nie wychodzic.
Ech...a tak serio to juz chce tulic to moje Malenstwo,a ono jak sie spieszylo to teraz czeka :( Domyslalam sie,ze tak bedzie.
Jednak koncowka ciazy jest wymarzona.

KOCHANE DZIEKUJE WAM ZA WSPARCIE SMS :)

LiMonia jak tam pierwszy dzien w szkole ?? Jaki masz plan ?? Zapewne dasz sobie swietnie rade, bo kto jak nie Ty :) Super, ze byliscie w zoo. U nas zdjecia wydrukowane i juz pogiete, pozaginane hehe Julia sie nie rozstaje z nimi, wisza na lodowce tylko w chwili, kiedy je akuratnie skas przytargam do kuchni. Co do Julci to nie przestaje mowic o Majeczce, no i o wujku Krystianie :)))

annaz powodzenia na wizytach u lekarzy, trzymam kciuki,zeby wszystko bylo ok. Co do spania to Jula spi w pizamce, spodenki 3/4, a gora cieniutka, ale z dlugim rekawem, bo po raczkach chlodno. Co do bucikow to ja kupuje takie półbuty dziecięce - Marki - DEICHMANN Mam juz z tej formy i sandalki i polbuty i sa super, nawet cena jest w miare dla takiej jakosci.

aśku Kochana pisz pisz ile sie da, jakos ostatnio Ty podtrzymujesz forum, zreszta musisz odrobic swoja nieobecnosc. No i fajny domek, najwazniejsze, zeby byl wlasny, no i moze byc ciasny, ale z tego co widze, to dla Was wystarczajacy. Takie domki bez pietra sa extra. My kiedys w przyszlosci bedziemy jednak musieli pietro robic, tzn. przebudowac poddasze, marzy mi sie tam salon dla dzieci i dwie sypialnie dla dzieciakow, zeby razem, a jednak osobno byly, by kazdy mial swoj kątek, no i marzy mi sie lazienka na gorze i suszarnia :)
Niesamowite zdjecie po piffku :) Cudowny widok, promieniejecie :)

[Blumchen]

Czesc dziewczyny,
wrocilysmy cale i zdrowe :-))) Wrocilismy w niedziele wieczorem a wczoraj rano juz musialam do pracy isc.... masakra. Dzis na szczescie mam wolne.
Po moim pobycie w PL stwierdzilam , ze mam dziecko dzikusa. Tutaj nasz krag znajomych jest bardzo waski, Mania jest wiec do wszstkoch przyzwyczajona. Tam masa znajomych, masa obcych (dla niej) wiec moje wysjcia do kogokolwiek byly masakryczne. Ryk , rzucanie sie , wiszenie na mnie... koszmar. Takich scen jakie ona tam robila to jeszcze w zyciu nie widzialam. A z fajnych rzeczy, to wyszalala sie za wszystkie czasy w Sielpii , od rana do nocy na dworze, w lesie nad jeziorem. Bylo super.
Pozniej wkleje zdjecia. Postaram sie teraz poczytac co napisalyscie i pozniej poodpisuje. Milego dnia , buziaki :-)))

[aśku]

Witam mamuśki:)
U mnie porządki ,upycham układam i wyrzucam co sie da :)
potem biore się za zdjęcia i może filmy zaległe zrobie:/

A mogę pochwalić trochę tą krajalnice Nicer daiser:)
przydała się do krojenia warzyw do słatki warzywnej :)
Nie robie jej, bo tyle zawsze krojenia jest i tylko na swięta się nią ciesze,a teraz idzie to szybko 10 minut i gotowa:)

Annaz

he he odkąd pamiętam Olisia to kocha mamusię bardzo i się tylko by przytulała.No niestety na dłuższą mete nic nie da się zrobić ja doceniam ze ptych taki jest .Jak się stęskni to czasem przyleci i woła synek i się tuli :) uwielbiam ten moment :)
Co do butów ja musze poszukać w worku czy coś na jesień mam jak nie to mnie czeka szukanie butów.

Limonia

tak to ten stary na szczęscie juz jest w polsce .Robota mu się skończyła i wrócił na moje szczęście ,bo juz nie ciekawie nam było.
Tak kulturalny od wczoraj mówi zamiast dzięki dziękuje tez słodko mu wychodzi:)
Widzsz super z pracą fajnie ,bo się tak martwiłaś .I dasz sobie szybko radę :)

Adria

Ladne sobie spacerki robisz ,ze dajesz rade podziwiam:) cały czas w ruchu jesteście kiedy zwolnicie co?
Tak teraz nadrabiam nie wiem czemu. Mam tez robote i powinnam się za nią wziąśc a nie pisać:)
Tak domek mały i mozna powiedzieć ciasny ,a le nam musi starczyc zawsze co możemy góre robić. Suszarnia Ci się marzy :)tak to potrzebne.Ja sobie wymyśliłam, ze wszystko bedzie w łazience pralka i suszarnia ,nie chciałam mieć osobno zeby nie latać,musze tylko pomyśłec jak to zabuduje by nie było widać.
Tak po piwku nam odbija:)
oj nie dziwie się ,że juz chcesz maleństwo tulić:) czeka was niesamowity czas:)

Blumchen

a to Ty w polsce byłaś supre rodzinkę odwiedziłaś:)
widzisz a u mnie tez był płacz ptycha ,ale nie za mną, ja mogłam sobie isć .Płakał za kazdym tak wszystkich od pierwszego spotkania pokochał:)
jak ktos mówi jadę to płacz i tez chce z nim jechaći musieliśmy udawać potem,ze nigdzie nikt nie jedzie.
czekamy na zdjęcia:)

=== dzieczyny czy wasze maluchy lubią kasze?
ptych to raczej niejad ,ale jak zrobie kasze np jęczmienną perłową z mojego przepisu to wcina tak dużo, nie wiedziałam ,ze tyle potrafi.
Cieszy mnie to bo i kupy są co 2 dni:)

[Bettyy]

Aśku- Fajny projekt ! Mnie się nie marzył duży Teraz w takim mieszkam Tylko teraz nas jest dużo w domu Ale na swoim to tylko my A nie wiem czy wspomniałam bo jak już będą stawiać dom w góre to podmuruję nieco wyżej żeby w przyszłości lepiej wygospodarować poddasze do użytku ... Ale to tak na przyszłość . A fundamenty to powiem że kosztowały ponad 10 tys , Miałam mężula zapytać ale co go widzę to sobie o tym zapomnę
Mój mały bardzo lubi kasze i to czy jęczmienną czy gryczaną Kiedyś zrobiłam sobie kaszę z mlekiem (chyba zachcianka bo normalnie tak nie jadłam) to Kuba więcej zjadł ode mnie ...
Blumchen -czekamy na zdjęcia :)))
Adria - to ładnie jak jeszcze masz siły na spacerki :))) To oczekiwanie jest naprawdę takie...Aż nie mogę znależć odpowiedniego słowa ...
Pozdrawiam pa

[adria40]

Hej

Ja dzis czuje sie kiepsko, brzuch pobolewa jak na okres i mam skurcze co rusz. Do tego bardzo obnizyl mi sie brzuch, z Julia tego nie zauwazylam, a z Fikolajkiem bardzo widocznie po prostu sie obnizyl :/ Ciekawe co to zwiastuje.

Mialysmy dzis pierwszy angielski, ledwo dojechalam, ale na zajeciach ciut zapomnialam o skurczach. Bylo rewelacyjnie :)
Jula zachwycona, to byly pokazowe zajecia, najmlodszy chlopczyk mial 8 miesiecy i chlonal wszystko jak gąbka, a ile mial przy tym radosci.
Julia liczyla po angielsku (nauczyla sie z plyty od Asi) i umiala nazwac zwierzatka po angielsku.
Bardzo jej sie spodobalo, wiec zapisalam ją na ten kurs.
Teraz w domku bardzo przezywa wszystko i caly czas powtarza very good :)

To tyle na razie, zmykam usypiac Julie, bo wypila mleczko i sie domaga spania.
Ja tez sie poloze, bo nie wiem czy bedzie mi dane pospac w nocy :( a meza nie ma :/

Dobranoc

[agatcha]

hej ja sie tylko melduje bo duzo mam pracy;/

blumchen dobrze ze wrociliscie cali;)

adria jak to co zwiastuje?;)bedziesz rodzic niedlugo;))gratki za angielski napewno bedzie sie wam podobac')

dobranoc i buziaki

[aśku]

Witam Mamuśki :)

Adria

o to juz zaraz powinnaś tulić maleństwo:) trzymaj się i nie mogę uwierzyć ja dajesz rade jeszcze jeżdzić, jesteś twarda:)
Super z angielskim Julcia ma talent do nauki jezyka:)

Agatcha

o jaka zapracowana :/chociaż oby miło w pracy CI było:)

Bettyy

Pewnie ja tez na wszelki wypadek mam projekt tak by mozna było robić poddasze .Róznie bywa moze się rodzina powiekszyć ,a moze przytyje tak ze bedzie mi ciasno:)
Wasz domek jest o 26 m większy to i wiecej koszt . gdybay firma mi robiła to wychodzi nawet o 5 tys wiecej . Szykam kombinuje zastanawiam się jak to ugryżśc:) czy firma czy jakis budowlaniec z pomocnikiem nie wiem co jepiej.Wiem ze firma droższa ale szukam moze cos znajde.Firma załatwi wszystko a tak ja bede musiała szukać materiałów.Kurcze wszystko przez te pieniądze żeby człowiek mia więcej:/
Boje się ze przez oszczędniśc wpakiuje się w coś i bedzie żle zrobione.Ja juz tak mam ostatnio:)
A byłam wczoraj z pradem załatwić czekam na umowe bo miałam ale zgubiłam:)i bede podobno czekac półtora roku! szok jak długo ale to nie problem chyba ,bo od sąsiada się wieżmie prad.albo jakis agregat pozyczymy.
O widzisz a myśłałam ,ze dzieci takie zdrowe jedzenia raczej omijają:)
To super ,ze tak ładnie je kasze, gryczanej nie robiłam jeszcze musze zobaczyc czy też tak bedzie jadł.

===a wczoraj ptych mnie rozśmieszył .
Mówiłam mu ,ze takie duże dzieci juz mleczka nie pija z cycusia ,a on mi weczorem mówi" cycuś ,dzieci piją mleczko cycusia"
Nie wiem powinnam odstawić.ale w domu nie mam szans ,jak nie pojade do siostry teraz póki ciepło to nie odstawie nigdy:)
===a i ptych od ponad tygodnia bez leku nie chce zapeszać :/
ale jek narazie ok czekamy na zgniłe liście w parku czy ptych znowu przez to bedzie miał alergie:/
miłego dnia :)

[Bettyy]

Aśku - Ładnie ja półtora roku trzeba czekać SZOK !!! A może masz brata,szwagra ,tato czy ktokolwiek kto by pomógł ci załatwiać i dopilnować wszystkiego w razie czego
Kuba to raczej je wszystko Nie jest wybredny A wtedy mnie tak naleciało na tą kaszę a tu on mi więcej zjadł :))) Oj chyba Małemu będzie trudno odejść od piersi Ja tak tłumaczę i próbuję Kubie mówić że już cycusie będą dzidziusia Ale on się upiera że nie podzieli się :/
Adria - ładne postępy w angielskim Rety jak dzieci szybko się uczą ...

Uciekam kończyć porządki w szafie od wczoraj próbuję zrobić porządek i miejsce dla maleństwa Przydałaby się jeszcze jedna szafa ...

[annaz]

Witajcie ale dzis u nas jesiennie wieje, jeszcze tylko deszczu brakuje .Mała na drzemce ale dziś coś jest mega maruda i tylko wrzeszcy mammaaaa weż mnie przytul-dosłownie wrzeszczy.Pozatym wczoraj jadła jogurt ba nawet dużo zjadła i nie zaobserwowałam żadnych alergicznych reakcji oby było tak dalej.

Adria o to lada dzień usłyszymy cudowne wieści że już tulisz fikołajka:) a wiesz co do bucików takie same ogladałam ostatnio w sklepie, czekam na poniedziałkową wizytę u ortopedy.I brawa dla Julki zdolniacha z niej

Aśku widzisz jaki Ptyś cwany mleczko jest z cycusia i już!ja mówię do Oliwki załóż kapcie stopy masz bardzo zimne przeziębisz się po jakimś czasie ja chozde boso a ona do mnie-mama załóż kapcie pzreziębisz się.U nas niestety katar nasila się mocno:( Zdradz przepis na tą kaszę chętnie małej zrobię.

Wiecie zauważyłam że Oliwka inie umie się odnależć wśród innych dzieci izoluje się chce do domu, martwi mnie to troche....

[3nik]

hej:)

coś nie mogę się zebrać do pisania.
u nas znów bicie powróciło, tym razem tata i babcia obrywają. ja zachowuję zimną krew, ale doszło jeszcze rzucanie wszystkim. muszę tak bardzo na niego uważać, bo nagle coś bierze i rzuca na oślep, i niestety zdarza się, że w kogoś trafi,a mi serce pęka:((((((((
była u nas Ola z rodzinką po drodze, milo było ich zobaczyć choć na chwilę:)) a teraz już się wygrzewają, Ola pisała, ze jest świetnie;)))

my już po pogrzebie, było ciężko, ale daliśmy radę, dziękuję za słowa pocieszenia. Antkowi nic nie mówiłam, na pogrzebie spał cały czas.

aaa..macie pozdrownia od nelki i Jureczka:))) bardzo się o nią martwiłam, ale wszystko OK, tylko niestety straciła pracę. szczególnie kazała pozdrowić adrię i przekazać, ze trzyma kciuki!

annaz a może mała ma alergie krzyżowa, czy np. nie może jeść nabiału, jak coś tam pyli, a jak już nie pyli, to może? bo tak często jest. Antek też chce często wracać do domu, czasem chce być z dziećmi, ale najczęściej to ze mną w pokoju chce się bawić;) takie typy, dużo z nami siedzą, to im mama za świat wystarcza...ale w ogóle się bawi z dziećmi? czy np. nie chce ze starszymi/nieznanymi?

aśku ale masz wenę na pisanie. dzięki za linki:))ja chcę do Mątna!!!!!!!! ale mi się tam podoba. Ola tez chce, więc jakby co zrobimy sobie w trójką spotkanie z grzybobraniem:)))) tylko niech wrócą z tych wojaży. Ptyś nie chce odpuścić cycusia:))) a Ty już powoli dojrzewasz do tego?

limonia kochana i jak w szkole? co robisz? jestem taka ciekawa:)

adria to fajnie:))) z angielskim:)) u nas też są już od dziś zajęcia, synek dużo wtrąca słówek angielskich, np, nie ma "baterflaja" ( nie ma motylka) "aj em manki" ( jestem małpka) itp;) a jak u Ciebie? codziennie o Tobie myślę!!!

betttyy a Ty nadal karmisz piersią synka?

agatcha u mnie tez praca się zaczyna. uuuu:((((

[annaz]

3nik Oliwka bawi się ze starszymi iale tylko znanymi dziećmi Mam czasem wrażenie ze młodszych jakby się bała np.synek mojej sistry ma rok a ona patrzy na niego jak na kosmitę a jak powie coś do niej w swoim języku to juz wogóle ma minę mówiącą o co ci chodzi itp..Co do alergii właśnie dziwne bo wcześniej jadła ten sam jogurt plamy były zrobiułam przerwę podałam też taki jak jadła i nie niepokojacego nie ma.

[3nik]

annaz to może wskazywać na krzyżową z innym jedzeniem albo jakimś pyłkiem czy grzybem. a może młodsze dzieci nie są dla niej po prostu interesujące? pytałas o butki,my na szczęście wchodzimy w takie co w lecie mu kupiłam ze skórki:)

[annaz]

3nik tylko ona bawi się ze starszymi ale pod warunkiem ze zna je barzdo dobrze:)nieznane odpadają.I tak jak mówisz ja mama jestem dla niej za cały świat,Co do alergii podpytam na wizycie pod koniec września.A jak u Was z nocnym mleczkiem?

[annaz]

Oliwce nóżka dużo urosła w wakacje i pewnie założymy rozmiar 24

[adria40]

Witajcie

Wreszcie u nas ruch na forum :) Jak ja to lubie.

U nas w porzadku, maz jest w domku do wieczora, wiec wreszcie mamy czas ot na takie swoje sprawy :) Luzik totalny.
Zlozylismy dzis lozeczko, wypralam posciel, zalozylam boki i Julia wlozyla misia, wiec czeka na swojego lokatora.
W nocy meza sciagnelam do domu szybko z pracy, torbe dopakowalam, a tu lipa, wszystko sie uspokoilo. Rano znowu sie zaczelo, skurcze co 15 minut, trwalo to ok 2 godzin i cisza.
Ech...z Julia to sie zaczelo i skonczylo, a tu nie wiem moze te przepowiadajace jeszcze ?
Ale czop odszedl, brzuch ciagle twardy, pachwiny mnie bola, skurcze lapia. DObrze, ze chociaz mam sily i cos robie, moze to przyspieszy :)
Ale juz Wam nie zanudzam, dam znac ze szpitala jak nadejdzie wlasciwy moment :)

3nik no jestes wreszcie, prosze mi tu juz nas nie zaniedbywac, bo ktos teskni !!!! :))) Fajowo u Antosia z tym angielskim, no ja sie tez wciagnelam na maxa, dzieki Tobie i plycie, nie wiem jak Ci sie odwdziecze, a no i przez to, ze maz zaczal Julcie uczyc, mamy duzo zapalu, wiec mysle, ze efekt bedzie.
Poki co zauwazylam, ze Julie nie ciagna rysowanki, wyklejanki, malowanki, kiedys to lubila, a teraz jakos nie,wiec mysle, ze moze jezyki ją wciagną ?
Dziekuje Kochana za pozdrowienia od nelki, przykro, ze stracila prace, pozdrow ją ode mnie serdecznie.
Wierze, ze jest Ci ciezko po pogrzebie, to takie przykre, ale tak jak Ci pisalam, Twoj dziadek ma lepiej, juz nie cierpi, wiec to dla nas tu na ziemi zawsze jakies pocieszenie.

annaz u nas tez pogoda do bani, zimno jakos, musze o weglu na zime pomyslec, ech :/ Co do zabaw z dziecmi to u nas na odwrot, Julki od dzieci nie mozna odciagnac, a potem w domku tak przezywa kazde spotkanie, az ostatnio musialam jej nawet zdjecia drukowac z kolezankami, bo nie daje nam spokoju. Moze dlatego tak bardzo nie moze sie doczekac Malenstwa w domu, ciagle mowi co bedzie z nim robic, jak sie bawic, czym dzielic, itd... Super z jogurtem :) oby nic juz sie nie pojawilo.

aśku trzymam kciuki, by juz nic Ptysia nie uczulalo :) ! Co do cycusia to smutne, dla Ciebie, bo przezywasz na swoj sposob, no i dla Ptysia, bo on tez :( Oby jak sie juz zdecydujecie latwo poszlo, bez placzu i zalu obojga :)

bettyy jedna szafa, cos o tym wiem, mąż chcial dorobic druga dla Malenstwa, ale ja docelowo i tak dzieci na pietro chce przeniesc, wiec potem by tylko zagracala pokoik. Powodzenia w porzadkach :) A ktory u Ciebie tydzien ?

[adria40]

3nik zapomnialam, u nas z Julia jedyny problem z angielskim jest taki, ze Julia ciagle o cos pyta, maz zna wiecej wyrazow, a ja nie, ja sie ucze od niego i zabawne jest jak Julia pyta np. Tatus a jak czolo nazywa ? a maz mowi, oj Julia nie wiem, a Julcia na to: musisz doczytac.
Dzis w nocy Jula bardzo przezywala pierwsza lekcje i przez sen mowila sama do siebie: slon - elefant, zaba - frog, trampolina ? Nie wiem musze doczytac. Ale mialam z niej ubaw :)

[adria40]

A jeszcze mialam Wam napisac a'propo nocnego mleczka i slodyczy.
Mowi sie, ze niepedagogiczne jest, ze rodzice czasem nakazują dziecku np. byc dobrym w sporcie, bo rodzic sam ma niespelnione ambicje na tym polu i spelnia swoje marzenia przez dzieci.
Ja sobie powiedzialam kiedys, ze dam Julci wolna reke, nie bede jej nic sugerowac, czym ma sie zajac, jakie ma miec hobby, co chce robic.
Jedyne co ! to chce, zeby moje dziecko mialo zdrowe, piekne ząbki i tu ją dopinguje, czasem serce mi sie kroi jak Julcia placze, bo chce czekoladke, a np. juz jadla, ale wiem, ze robie dobrze. Ja swoje zeby zaniedbalam kiedys i teraz cierpie, postanowilam sobie i chodze do dentysty, ale to co przezylam we wtorek jest nie do opisania, znieczulenie nie chcialo zadzialac, wiec bol przy plombowaniu niesamowity, potem ciezka noc, leczenie kanalowe, kupa kasy, itd...
Postanowilam sobie, ze Julci tego oszczedze, dlatego jestem dumna z siebie, ze bardzo szybko ukrócilam nocne picie mleka, teraz ograniczam slodycze, a jesli juz sie pojawią, to zaraz jest mycie ząbków i powiem Wam, ze wiele mnie kosztuje mycie zebow rano i wieczorem, bo Julia najpierw myje sama, potem ja jej myję, potem razem, trwa to w nieskonczonosc, ale wiem, że warto, moze jej to na przyszlosc oszczedzi bolu.

[aśku]

Witam:) a co to tak sie tu rozruszało:) pogoda sie popsuła co:)
Ja włąsnie wróciałam ptych nie chciał bardzo,tylko by biegał jak szalony. Smieszny jest tym bieganiem ,ale juz mam troche dość:)
Najgorsze ,że do piesków chce bardzo i trzeba pilnować.

Adria

jak skurcze masz to nie powinnas do szpitala juz isć. Współczuje wizyty u dentysty.Wiem jak to koszmar ,a Ty jeszcze z brzuszkiem:(
Wiem ja tez tak myśłe zęby są ważne, od ich zdrowia dużo zależy nie tylko ból u dentysty ale ma wpływ na zdrowie organizmu.
Ja tez meczyłam się z zębami tym myciem ptych się buntował:/ ale nie odpuszczam mu:)
Słodyczy tez nie daje czasem ,ale w nagrodę .
Teraz go kusze czekoladka zeby zaczął do nocnika robić taki duży a nie chce robić:/
Jednak czekoladka nie przemawia do niego:)

Bettyy

no niestety musimy czekać na prąd ,a pomocy nie mam i nawet bym nie chciała mój dom mój problem nie lubie fatygować innych.
O Kubuś nie chce sie podzielić ,ale pewnie zmieni zdanie :) i się podzieli :)
Co do jedzenia to ptych niejad straszny był teraz je i pije nareszcie :)

3nik

o jesteś pracusiu:)
Dobrze ,ze juz po pogrzebie to takie smuyne pożegnanie:(
o znowu bicie wróciło:( nie jest wesoło:(
a radziłas się psychologa może on Ci powie co robić?
Ogladałas stronę nawet fajna:)tak Ci się podoba?
No zobaczymy może się tam spotkamy :) wtedy sobie pogadamy:) chyba ze ptych bedzie biegała cały czas i nie posiedzę sobie:)
Pozdrów Nelkę i Jureczka :) oj przykro ze prace straciła,ale pewnie szybko sobie coś znajdzie.
A cyciuś to dalej mam mieszane uczucia ,ale ptych juz za duży jest jak to wyglada zeby taki chłop pił:)i może wtedy by spał bęz pobudek .Nie meczy mnie to tak bardzo ,ale jednak.
Teraz juz lepiej bo nie jest juz taki pazerny na cyca :)
he he wene ktoś musiał pisać ;)

Annaz

o dziwne z alergią ,nie znam się moze Asia ma rację.Oj wiem jakie to paskudne nam narazie nie wraca czekamy:/
moge Ci podac przepis ,ale to taki mój własny bo mi to smakuje nie wiem czy Ci bedzie smakować i Olisi:) ja to robie jak się odchudzam :)
A co do dzieci moze to przejściowe? albo nie wszystkie dzieci sa dla niej ineresujace :) ptych do wszystkich bardzo ciągnie jest za ufny .Do dzieci do dorosłych jak tylko ktos mu się nawinie to gada do niego jak najęty:)
To co chcesz ten przepis :)

===dałam ogłoszenie o budowe domu na 2ch stronach i nikt jeszcze mi nieodpowiedział:/oj bedzie ciężko .
===ok spadam teraz ja będę zajęta i wam zostawiam pisanie
jutro na działke po jabłka ,a w sobote urodzinki kolegi i gril:)ale ptych
się będzie cieszył będzie kogo miał meczyć:)
===a i tak dla smiechu:)!!!
byłam dzis w sklepie ,mierze sobie sukienkę którą kupiłam ,bo czasu nie miałm by sie zastanowić czy bedę chodzić w niej :)boooo:)
słysze jakas pani mówi ale tu smierdzi !:) ja nic jakos do mnie to nie dotarło:)
i wołam ptycha ,bo dziwna cisza jest .
Znalazłam go pod wieszkami siedział cicho i nie chciał wyjśc to pani podchodzi do niego i go chce wyjąc i mówi oooo chyba walnął kupke :)) ale smrodu narobił bo to taki mały sklep był:)
Wyszłam szybko by wiekszego smrodu nie było i do bramy go muyć ,a ten szcześliwy:)
=== miłego weekendu Mamuśki:)

[adria40]

blumchen

Kochana wszystkiego najlepszego z okazji urodzin,
powodzenia w życiu,
pociechy z dzieci, meza,
zdrowia,
zadowolenia z pracy, tej w ktorej pracujesz i trzymam kciuki, by Twoje zawodowe marzenia sie spelnily
Sto lat Kochana !!!

i pisz pisz z nami....