Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

hej Kobietki!!!!!
w koncu sllllloooooonnnnnnnnnncccccccceeeeeeeeeee!
az sie chce z lozka wstac
POOH sliczna fota twojego dzieciaczka, ja bylam 23 pazdziernika na wizycie z podejrzeniem na usg dzidzia miala 28mm. 13 listopda tez wybieram sie z mezem na usg -badanie przeziernosci karku w kierunku ewentualnych chorob genetycznych (mam nadzieje ze wyjdzie wszystko dobrze)
a tak poza tym to siedzenie w domu jest fajne ale do czasu. jednym slowem poza sprzatanie gotowaniem spaniem i spacerkami to niewiele robie. a moze podpowiecie jakis fajny pomysl na wykorzystanie tego ciazowego czasu (mam zwolnienie do konca ciazy).
pozdrawiam was wszystkie.
PS. jak wklejacie fotki z usg? ja jako nie moge mojej wkleic a mam z 9 tygodnia zdjecie

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

AnkaS

PS. jak wklejacie fotki z usg? ja jako nie moge mojej wkleic a mam z 9 tygodnia zdjecie

Ja robię zdjęcie ze zdjęcia i wrzucam na komputer. Później pisze posta i nad tą ramką (tą co w niej piszesz) jest taki spinacz "ZAŁĄCZNIKI", klikasz na niego i wyskakuje ramka "ZARZĄDZAJ ZAŁĄCZNIKAMI", dajesz przeglądaj, wybierasz fotkę którą chcesz nam pokazac i klikasz "WYŚLIJ". Zatwierdzasz odpowiedź i gotowe :great: Mam nadzieję, że jasno napisałam :wink:

Ja tam na nudę nie narzekam... mam prawie 4 letnie dziecko więc zawsze można się z Nią pobawic. Czytam książki albo przesiaduje na kompie :whistle:

Odnośnik do komentarza

kaskam
Ślub brałam w 2005r a o dziecko zaczęliśmy się starać dopiero w 2007. Ale cały czas nam nie wychodziło. Po drodze wyszły komplikacje u mojego męża. Wtedy straciliśmy nadzieję, bo i lekarz nie pozostawiał złudzeń, aż tu nagle dwa dni przed 4 rocznicą ślubu brak @, a że według mojego cyklu można było zegarki ustawiać, to zrobiłam test i wyszły dwie krechy. Byliśmy w szoku, bo już przestaliśmy się nawet starać!!!
Taka to moja krótka historia zakończona :36_1_66:

Brawo http://www.cosgan.de/images/smilie/froehlich/g015.gif To mieliście piękny prezent na 4 rocznicę ślubu :great:
Super! Najważniejsze, że bocian doleciał i będziecie szczęśliwymi rodzicami :great:

Odnośnik do komentarza

kaskam
AnkaS
a oto moje fotki z usg!!!!!

Super, ale Ci zazdroszczę. Ja muszę jeszcze trochę wytrzymać (06.11.2009), dopiero wtedy będę mogła zobaczyć mojego brzdąca. Tzn. już go widziałam w 9 tygodniu przez jakieś 10 sekund. Lekarz pokazał mi bijące serduszko i zakończył badanie. Zaprosił mnie na "dłuższą inwigilację" 6 listopada, z której dostanę zapis na DVD.

kaskam ale 6.11 bedziesz miazla pewnie o wiele wiecej wrazen bo to juz bedzie gdzies 13-14 tydz. u ciebie? ja w sumie tez widzialam tylko bijace serce maluch sie jeszcze wtedy nie ruszal ale 13.11 ide na usg przesiewowe to juz bedzie 13 tydz. to moze nam pomacha.....

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

AnkaS
wiecie jakos dzis mam po wieczor mniejsze mdlosci czyzby szlo na lepsze i powoli zanikaly te niedogodnosci ciazowe?
a was mecza nudnosci i mdlosci?

Ja w przeciągu ostatniego tygodnia zauważyłam zdecydowaną poprawę :) Przynajmniej moge normalnie zjeść śniadanie, a nie walczyć z nim pół godziny..hihi
Mi dokuczały jedynie mdłości, nudności miałam tylko wtedy jak mnie głowa bardzo bolała.
Ale na wszelki wypadek nadal przed wstaniem z rano z łóżka wcinam ze 2-3 krakersy (TUC są najlepsze..mniam)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Czesc baby http://www.cosgan.de/images/smilie/muede/f050.gif

Pada deszcz u mnie... pogoda taka co by ino spac... bleee a miałam isc na pocztę zwolnienie wysłac do firmy...

AnkaS

a was mecza nudnosci i mdlosci?

Mnie męczyły na początku, zawsze z rana. Potem przeszło i jakiś czas był spokój :great: A teraz od jakiegoś tygodnia znów mnie dopadły. I to teraz o różnych porach dnia... rano, wieczorem :/
Ciekawe jak długo jeszcze będą? Ale co tam dam rade :smile:

Odnośnik do komentarza

Wlasnie, ja tez na poczte miałam iśc...a tu deszcz.

A ja nadal walczę z wymiotami, mdłości już jako takich nie mam, ale ślinotok masakryczny i ten kwaśny posmak. Ogólnie do jedzenia zmuszam się, bo jak nie zjem to wymiotuje kwasem. :36_2_16: Tak bym chciała już nie męczyć się z tym jedzeniem. Nic kwaśnego nie zjem, herbaty nie mogę, soki odpadają, z warzyw tylko ogórka zielonego, nic za tłustego, sery żółte też odpadają, ogólnie jest kiepsko. A przed ciążą miałam taki apetyt.
Żyje nadzieją że to już 12 tydzień i że będzie lepiej.

Czasem ciepła kąpiel mi pomaga, choć za długo nie możemy sie moczyć bo to może zaszkodzić dzidzi.

Pozdr. dla brzuchatek :)

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny
Już trochę mnie tu nie było więc piszę co u mnie :
Mdłości powoli ustępują - co bardzo mnie cieszy, czasem jeszcze czuję w ustach taki kwaśny posmak ale jest to coraz rzadsze. Apetyt też mi powoli wraca, jem więcej niż 2 razy dziennie, zauważyłam że już po ok 3 h czuję się tak głodna jakbym nie wiem ile czasu nie jadła i mam teraz straszną ochotę na jabłka ... mmmnniam. Na szczęście przeszła mi już ochota na frytki i fast foody. Więc podsumowując rzeczywiście wejście drugi trymestr daje duże zmiany na lepsze, powoli wraca mi chęć do wychodzenia z domu i zajęcia się chociażby sobą, bo przez te 2 miesiące spędzone w domu z mdłościami i złym samopoczuciem stwierdzam że się strasznie zaniedbałam (aż wstyd się przyznać :15_9_26: ), więc od jutra biorę się za siebie i idę do kosmetyczki :beauty_lips:

Trzymam dziewczyny za Was kciuki i wierzę że już nie długo dla nas wszystkich mdłości będą tylko wspomnieniem :36_1_11:

A na koniec też pochwalę się moim maleństwem :dzidzia:

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

bigbitówka
Cześć Dziewczyny
Już trochę mnie tu nie było więc piszę co u mnie :
Mdłości powoli ustępują - co bardzo mnie cieszy, czasem jeszcze czuję w ustach taki kwaśny posmak ale jest to coraz rzadsze. Apetyt też mi powoli wraca, jem więcej niż 2 razy dziennie, zauważyłam że już po ok 3 h czuję się tak głodna jakbym nie wiem ile czasu nie jadła i mam teraz straszną ochotę na jabłka ... mmmnniam. Na szczęście przeszła mi już ochota na frytki i fast foody. Więc podsumowując rzeczywiście wejście drugi trymestr daje duże zmiany na lepsze, powoli wraca mi chęć do wychodzenia z domu i zajęcia się chociażby sobą, bo przez te 2 miesiące spędzone w domu z mdłościami i złym samopoczuciem stwierdzam że się strasznie zaniedbałam (aż wstyd się przyznać :15_9_26: ), więc od jutra biorę się za siebie i idę do kosmetyczki :beauty_lips:

Trzymam dziewczyny za Was kciuki i wierzę że już nie długo dla nas wszystkich mdłości będą tylko wspomnieniem :36_1_11:

A na koniec też pochwalę się moim maleństwem :dzidzia:
bigbitówka sliczniusi i jaki nosek widoczny 55 cm to juz niezly dzidzius
wiecie mi dzis jakos lepiej i juz nie potrzebuje tak duzo snu bywalo ze polegiwalam do 11-12. moze faktycznie juz i mdlosci mijaja
u mnie gorzej jest wieczorem bo wtedy jem obiad z mezem i jak mi sie wymiesza wszystko to jest nieciekawie najlepiej jest rano czlowiek jeszcze nie najedzony ale i nie mdli mnie
juz niedlugo wchodzimy w 2 trymestr ciekawe jak bedzie
pozdrawiam was kolezanki

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

kaskam
Dziewczyny, a czy macie jakieś przewidywania co do płci dziecka?

Wiem. Napiszecie, że nie ważne czy chłopiec czy dziewczyna byle było zdrowe !!! (czego wszystkim z całego serca życzę).
Sprawdzimy za jakiś czas, która z nas się nie myliła :28_1_19:

Ja zacznę - mój mąż obstawia chłopca, a ja dziewczynkę, czyli 100% brak zgodności. :sofunny:

mój mąż chciałby chlopca, ja też mam przeczucie że będzie facet, a chciałabym jako pierwszą mieć dziewczynkę - wiadomo, córka to córka

Dodatkowo dochodzą przesądy- od początku ciąży mam ogromną ochotę na wszystko co ostre, słone i kwaśne... Więc teoretycznie wskazywałoby to na chłopca...Chociaż słodycze też mi pasują hihi

Bigbitówka - super dzidzia, i jaka duża! ja juz się nie moge doczekać usg zeby znowu zobaczyć naszego szkraba :)

Pozdrowienia ciężarówki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...