Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

magda_79
Jak Wy teraz ubieracie dzieciaki??? Bo jak widze te rajty juz u dzieci w p-kolu to szok. Chyba za wczesnie, co?
Mich w butach jesiennych, w zwyklych portach lub dresach. Bez rajstop czy kaleson.
A dzieciaki tak poubierane jak na ostra zime :lup:

u nas to samo
ale my tez olkowi rajstop nie zakladamy
buty jesienne jak u was
no bez przesady

ale wiem o czym mowisz,bo widze dzieciaki z portojnych rekawach,swetrach i grubych kurtach

Odnośnik do komentarza

A ja bym chciała sztuczną, mam dość wszedzie porozwalanych igieł. I niektóre sztuczne sa naprawdę piękne:)

Magda ja już od dawna widze dzieci w kombinezonach, grubych czapach, kalesonach itp. NIe wiem w co ich ubiora jak będzie -15. A najbardziej rozwala mnie jedna mama, z która czesto się rano spotykam, wozi dziecko samochodem, musi przejśc dosłownie 15 m z parkingu, a dziecko opatulone, sweterek dodatkowy, rajstopki pod spodnie i 10 minut ja w tym p-kolu rozbiera:Zakręcony:

U nas kurtki juz zimowe, ale buty jesienne, normalne spodnie, czapki cieńsze, a jak rano jest b. zimno to rękawiczki

Odnośnik do komentarza

Ja raczej z tych mam co cieplej dzieci ubieraja - niestety. I walcze z tym z calkiem dobrym skutkiem, bo Alke ubieram o wiele lzej niz Micha :)
Ale jak juz dla mnie to przesada to naprawde cos w tym jest.
Najlepszy kolega Michała juz od m-ca w rajstopach!!!
Jedynie co to Michał nosi cieplejsza czapke, ale to juz zalecenie lekarzy, bo ma w koszmarnym stanie prawe ucho.

Odnośnik do komentarza

Cześć... Poczytałam Was trochę... Jej, wy już o świętach... A mi one w ogóle nie w głowie:Szok:

Magda
dobrze, że się zdecydowaliście na ten zabieg:yes: No i super, że pobyt w szpitalu taki krótki.
Filipo też w kurtce zimowej, ale bez kalesonów. W ogóle w tym roku kupię mu getry. Wygląda to podobnie, a duuużo tańsze, na all są już po 12zł.
Dotarł już może kombinezon?

Cafe super, że inhalacje pomagają!
Sama jestem ciekawa tej choinki. My od paru lat kupujemy małe żywe. Mam jakoś złe wspomnienia przy sztucznych. Jedna nawet leży dalej w piwnicy...

Andzia
no to poszalałyście wczoraj. A co macie dla pań?

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

U mnie porażka... Normalnie walka z wiatrakami. Filip stał się tym przez którego są wszy i tyle:Płacz: Jest kilkoro normalnych rodziców, ale to mało pocieszające. Wczoraj wyszedł z p-kola bardzo smutny i powiedział że nikt nie chciał się z nim bawić! Jestem wściekła:Rozgniewany: Byłam dzisiaj gadać z babką że nie życzę sobie rozmów na temat mojego dziecka z innymi rodzicami! Dostali ode mnie informację i mieli ją przekazać. Nie ma znaczenia które to dziecko, bo już jest po fakcie! Teraz wiem na przyszłość, że nie ma co iść z informacją, tylko trzeba robić rozpierduchę skąd moje dziecko ma wszy (oby więcej się ta sytuacja nie powtórzyła)!!! Bo przecież Filip też skądś je miał... I ja jestem na 100% pewna, że to z p-kola. Dzieciaki czasem po obiedzie "odpoczywają" na dywanie więc ile trzeba, żeby taka wesz zlazła i następnego dnia wlazła na inną głowę.. Dziadówy nawet dwa dni tak przeżyją! A Filip nigdzie nie chodził. Nie byliśmy ani na basenie, ani w kulkach ani nigdzie. Tylko na treningach. Jest opcja, że tam ale czy to ma jakieś znaczenie? Ludzie patrzą na nas jakby dostał je znikąd... i roznosił je dalej... Poza tym dzisiaj (paniom niby nie wolno oglądać główek dzieci) Filip mi powiedział, że pani mu oglądała główkę i stwierdziła że te robaczki złożyły mu na włosach jajeczka:Wściekły: Kij z tym. Użyłam środka który zabija wszy i gnidy, czesałam go do późnej nocy i jeszcze mama w czwartek i było czysto! A ona takie rzeczy gada przy dziecku (ja nie dostałam żadnej informacji na ten temat, że niby Filip coś ma). Ale najlepsze jest to, że sprawdzała tylko jego!!! Innych dzieci już nie::(: Już mi się nie chce o tym nawet myśleć... Szkoda, że jutro jest sobota bo chętnie bym sobie jeszcze z nią ucięła pogawędkę... No porażka na całego i takie tabu:Kiepsko: Ja też się tego brzydzę, ale to przecież nie koniec świata chyba:Płacz:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei zabraklo mi slow! Ja pier-dole! No musze przeklnac, bo to przegiecie.
Jak te babska mogly byc tak bezmyslne? JAk mogly nie przewidziec, ze rodzice w takiej sytuacji nie pozwola sie bawic z Filipem?? Nie mog,e az mnie trzesie.
Bardzo wspolczuje sytuacji, szczegolnie Filipowi :((( Mam nadzieje, ze dzieci szybko zapomna.
A w ogole jak mogla mu sprawdzac glowe i to tylko jemu? I takie komentarze!
Idz do dyrektorki! Nosz jasna cholera, tak nie mozna!!!

Odnośnik do komentarza

Mei masakra, chamówa, szok::(:
Bardzo dobrze, że powiedziałas co myślisz, nie rozumiem jakim prawe te babury tak postępują.U Stasia były wszy w klasie i wszyscy rodzice wiedzieli,ale żadne dziecko. Pani załatwiła wszystko bardzo dyskretnie.
Z tego co ja czytałam to głowę powinno się myć przez ok tydzień i wyczesywać wszystkie gnidy, także sorki za wymądrzanie, ale ja bym zostawiła dla świętego spokoju jeszcze Filipa w domu.
Powodzenia i trzymaj się:Całus:

Odnośnik do komentarza

A ja się martwię Stasiem, wczoraj zatarł gdzie oko, miał czerwone i patrzył cały czas pod kątem. DZisiaj rano było ok, ale teraz znowu tak dziwnie. CHodzi z przechyloną głową i tym jednym okiem tak dziwnie patrzy. Ale jego oczywiście nic nie boli, nic mu nie jest itd. Ciężki przypadek. Jak do jutra nie przejdzie to będę musiała jakiegoś okulisty szukać na cito

Odnośnik do komentarza

andzia
A ja się martwię Stasiem, wczoraj zatarł gdzie oko, miał czerwone i patrzył cały czas pod kątem. DZisiaj rano było ok, ale teraz znowu tak dziwnie. CHodzi z przechyloną głową i tym jednym okiem tak dziwnie patrzy. Ale jego oczywiście nic nie boli, nic mu nie jest itd. Ciężki przypadek. Jak do jutra nie przejdzie to będę musiała jakiegoś okulisty szukać na cito

Jej, co z Tym Stasinkiem? Dziewczynu takie szalone, a to on ciagle cos.
A Ty tylko stres za stresem. Mam andzieje, ze tylko zatarl i bedzie ok!

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
A ja się martwię Stasiem, wczoraj zatarł gdzie oko, miał czerwone i patrzył cały czas pod kątem. DZisiaj rano było ok, ale teraz znowu tak dziwnie. CHodzi z przechyloną głową i tym jednym okiem tak dziwnie patrzy. Ale jego oczywiście nic nie boli, nic mu nie jest itd. Ciężki przypadek. Jak do jutra nie przejdzie to będę musiała jakiegoś okulisty szukać na cito

Jej, co z Tym Stasinkiem? Dziewczynu takie szalone, a to on ciagle cos.
A Ty tylko stres za stresem. Mam andzieje, ze tylko zatarl i bedzie ok!

No dokładnie, ma chłopak pecha::(: Tez mam nadzieje, że będzie ok, najgorsze, że on taki uparty i nic nie chce mówić

Odnośnik do komentarza

andzia
magda_79
andzia
A ja się martwię Stasiem, wczoraj zatarł gdzie oko, miał czerwone i patrzył cały czas pod kątem. DZisiaj rano było ok, ale teraz znowu tak dziwnie. CHodzi z przechyloną głową i tym jednym okiem tak dziwnie patrzy. Ale jego oczywiście nic nie boli, nic mu nie jest itd. Ciężki przypadek. Jak do jutra nie przejdzie to będę musiała jakiegoś okulisty szukać na cito

Jej, co z Tym Stasinkiem? Dziewczynu takie szalone, a to on ciagle cos.
A Ty tylko stres za stresem. Mam andzieje, ze tylko zatarl i bedzie ok!

No dokładnie, ma chłopak pecha::(: Tez mam nadzieje, że będzie ok, najgorsze, że on taki uparty i nic nie chce mówić

Bo Stachu to twardziel :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...