Mei

Andzia to pierwsze zdjęcie rewelacyjne Zresztą wszystkie są spoko Dziewczyny się niby różnią, ale ja ich za nic nie potrafię odróżnić... Jakbym była przy nich trochę, to luz, ale tak na zdjęciach to dla mnie czarna magia A włosy Filipa nie są takie właśnie fajne:/ Są grube i dosyć sztywne. Za nic w świecie nie chcą się układać. Najgorzej jest z grzywką, bo ciągle mu do oczu włazi i trzeba mu podcinać. Teraz spróbuję podciąć mu po skosie, bo w takiej wygląda jakby był od garnka obcięty Przepis wrzuciłam Magda zdrówka dla Was!!! Dobrze, że Michu pojechał i nic od Was nie podłapał... Ala szybko rozkmini jak tu się sprawniej przemieszczać i dopiero będziecie mieli wesolutkoSylrom wieki temu jadłam marchewkowca, pycha ciacho... Chyba w końcu upiekę.

U nas święta skromniutko. Dzisiaj pokolorowałam jajca, trochę już żeśmy z mamą nagotowały. Filip też pomagał Odwiedziła nas koleżanka, posprzątałam i dzień zleciał. W ogóle szok przeżyłam, bo znów śniegu u nas nawaliło Jutro idę do pracy więc młody z babcią powędruje do kościoła. Za to w niedzielę wszyscy złażą się do nas. Będzie sajgon

Zocha z tyłu Mary z przodu. Strzelałam Tak czy siak chcę torta!

Hej! Ja tak na szybko... Zaraz lecę po młodego. Ciężka nocka za mną... Ale trochę sobie odespałam jak młody był w p-kolu. Niestety bajzel nie chciał sam się sprzątnąć i teraz razi po gałach Sklep zwrócił mi te pieniądze. Niby ok, ale i tak nigdy więcej nie zrobię tam zakupów. Mam wrażenie, że wpychają ludziom towar i mają nadzieję, że albo klient w ogóle się nie odezwie, albo dostanie jakiś rabat po fakcie i będzie git. Kupowałam w mall.pl Nie polecam Sylrom będzie dobrze... Babcia na pewno trafi pod fachową opiekę. Filipowi opornie idzie to jeżdżenie. On też raczej ostrożny. Ma ochraniacze i ćwiczy póki co po domu. Na razie jeździ powolutku, ale jakoś sobie radzi. Też bardzo marzył i uległam Nie żałuję. A foremki kupiłam gdzieś w carrefourze chyba. Resztę podebrałam Filipowi z zestawu ciastoliny Cafe ja też jestem w gorącej wodzie kompana na takie sprawy... No ale wiadomo, tego nie robi się na chwilę tylko na lata i nie ma co się spieszyć. Najgorzej z tą kasą... Naprawdę idzie na to tyle, że aż strach! Super, że chłopcy już doszli do siebie! Trochę się ciągnęło... Magda współczuję nocy... Bardzo mocno życzyłam Wam, żeby Ala nie miała takich zębowych akcji jak Misiek a tu dupa:( Nawet nie próbuję sobie wyobrazić przez co przechodzicie... Brrr... Szkoda, że rezygnujesz z tego decathlonu. Filip ma ten pirabike i jest rewelacyjny. Hamulce działają leciutko i dzieciaki nie mają problemu z hamowaniem. Ciężko chyba teraz znaleźć taki z hamulcem na nogi, co? Andzia no wyobrażam sobie Was w tym sklepie i od razu mi weselej Wrzuć jakieś Wasze fotki, bo się stęskniłam Zdrówka dla Ciebie, oby Cię nie rozłożyło... Tak, teraz piekliśmy. Tylko nie dawałam przyprawy do piernika i wyszły przepyszne ciasteczka maślane. Przepis trochę inny niż ten nasz piernikowy. Wieczorkiem wrzucę jak chcesz:) Dziewczyny na 100% świetnie by sobie z rolkami poradziły Zmykam

Pofoczę kapkę, bo daaawno Was nie męczyłam No i spadam spać... Dobranoc!

Jak lubię zimę, tak w tym roku naprawdę mi już obrzydła... Ja pierdzielę... W pracy masakra. Zapierdziel mamy okropny. Na dodatek mieliśmy zmianę systemu do obsługi gości i zamiast ułatwień to są same utrudnienia. Dupa sraka... Żołądek mnie boli z nerwów. Ja Filipowi lubię kupować spodnie w kappahlu. Ostatnio kupiłam mu spodnie przecenione po trzy dyszki takie joggersy dla dziewczynek zielone rozm 98 ( wiem, wiem), ale on jest tak chudziutki, że nie widać, że to dziewczęce, a nie mają guzików ani rozporka i bardzo łatwo mu się je zakłada. Chciałabym mu już kupować takie na 110 bo są tylko trochę za długie, ale na szerokość to się bidny topi niestety i wygląda fatalnie. Kilka dni temu kupiłam młodemu rolki! P. się ze mną złożył (byłam w szoku). Zamówiłam przez internet. Miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle Wyciągam z pudełka a tu jedna rolka jak z wystawy Zabrudzona, trochę odrapana... No nieziemsko mnie takie akcje wkurzają! Człowiek wykłada niemałą kasę a tu taki zonk... Niby utargowałam zwrot 30zł, ale czekam już od tygodnia na przelew. Pewnie jeszcze poczekam...

Cafe no to super z p-kolem! Przeżywam ten Wasz domek... Ech Można pomarzyć! Magda Alcia jest cudna! Michał super starszy brat Jakoś na tych zdjęciach młoda nie wygląda na takiego czorta Pozory mylą W ogóle czarująca z Was rodzinka Andzia jesteście niesamowitą RR. Naprawdę. Mnóstwo rzeczy organizujecie i robicie to super! U nas jest masakra. Też jestem w RR, ale nie mam siły sama wszystkiego ciągnąć. Nasza trójka nic nie robi, w ogóle nie mówiąc już o współpracy między grupami. Szkoda. Sylrom biedny Patryk... Filipa coś uczuliło i okropnie wysypało:/ Gosia fajnie z dofinansowaniem Trzymam kciuki, żeby biznesik się kręcił

Cafe osłonowo coś chłopcom podawaj. Jakiś dicoflor albo coś... Zdrówka dla nich!

Cześć! Ja pierdzielę... Co się dzieje, no mówię Wam. Jestem przemęczona fizycznie i psychicznie.. Nawet omdlałam kilka dni temu, co wcześniej nigdy w życiu mi się nie zdarzyło! Na szczęście wyniki mam dobre. Żelazo troszkę niskie. Jaja jakieś... Filip ciągle jakby podziębiony. Straszna przylepka się zrobił. Nic sam się nie chce bawić. Też ma manię na lego, ale bez przerwy woła mnie do zabawy. W pracy nadal jakieś jazdy. Ostatnio byłam na dywaniku, bo w rozpuszczonych włosach chodzę Przez dwa lata to było ok, ale nagle jest to problem Przepraszam, że nawet Wam dzisiaj nie odpiszę. Wiem, że jesteście na mnie złe i rozumiem. Chciałam Wam dać znać tylko, że nie zniknęłam bo mi się pisać nie chce czy coś Idę spać bo w bani mi się kręci a jutro muszę iść do pracy... Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce

O takie:)

Andzia nastawienie to podstawa Powiem Ci, że w sumie nie zapisałam się tam nawet, żeby schudnąć nie wiadomo jak, bo za rzadko tam chodzę, ale żeby trochę kondycję sobie poprawić chociaż... Niestety dalej ze mną źle Szkoda, że buciory się nie wyświetlają... Spadam spać. Dobranoc kobietki!

Heloł! Dziewczyny, nie ma co mnie podziwiać za cierpliwość... Prawda jest taka, że po prostu nic nie mogę zrobić... Mogę się z nim żreć, ale nie mam okazji do darcia się na niego bez udziału Filipa Zresztą nawet bym nie chciała. Szkoda moich nerwów, bo do niego nic nie dociera. Jak grochem o ścianę... No książkę można by napisać! Ostatnio mi też niezły numer odwalił, ale o tym kiedyś i na boku Kupiłam Filipowi buty w deichmannie: markowe buty dziecięce - Marki - DEICHMANN Na zdjęciu takie sobie, ale na żywo wyglądają bardzo fajnie. U nas znowu leży śnieg. Jest zimno, mi bez przerwy chce się spać mimo, że wpierdzielam magnez+b6. Jem chrom i zapisałam się nawet na spinning, ale nadal jestem gruba jak bela Nie oczekuję cudów, ale trwa to jakiś czas a wagowo i centymetrowo stoję w miejscu. Trochę to zniechęcające, ale chociaż kondycję sobie poprawiłam. Za to Filipa wypisałam z tej piłki nożnej. Kasa szła, a on w ogóle nie chodził... A to chory, a to był u P. a temu się dupy ruszyć nie chciało i go nie odprowadzał... Dałam spokój na razie. Jak będzie miejsce jak zrobi się cieplej to znów go zapiszę i tyle. Andzia bardzo bym się zdziwiła, gdybyś napisała, że impreza była do banio Fajnie, że się wyszalałaś! Tylko pozazdrościć Cafe trzymam kciuki za siostrę... Może napiszcie oświadczenie, żeby mama bez problemu dostała informację. To powinno wystarczyć. Wstyd się przyznać, ale jak przed ciążą badałam się regularnie, tak teraz... Magda mówisz, że czerwoną buźkę Michał dostał? Super Alutka pewnie jeszcze nie raz Wam numer wywinie nie gorszy od dziewczyn Sylrom w domu robicie urodzinki?

Siedzę właśnie na nocce a jutro na 10:00 mamy szkolenie związane ze zmianą systemu Mam nadzieję, że coś załapię, bo ostatnio nawet na "trzeźwo" ciężko do mnie dotrzeć. Pocieszyłyście mnie, bo pisałyście, że wasze dzieciaki też nie dają wam w klo posiedzieć A ja myślałam, że tylko F. jest takim upierdliwcem i aż mi wstyd było ale już czuję się lepiej Andzia ja pierdzielę... Nie wiem co Ci napisać, bo niby wiem, co przeżywasz ale jednak nie wiem... Najgorsza jest ta cholerna sytuacja z opieką Zdrówka dla dzieciaków a dla Ciebie sił, sił i jeszcze raz sił! Super z tym wyjazdem Cafe olbrzymie gratulacje ambitna kobieto! I za egzamin i za wszystko! Ha, ha 160 m Zgubiłabym się Ale już nie mogę się doczekać jakichś fotek! Magda współczuję ząbkowania... Oby szybko odpuściło! Naprawdę super, że Alcia tak fajnie się dogadała z t. No i że t. daje radę przy młodej Jak zobaczyłam to zdjęcie z odblaskiem w oczku to od razu przypomniał mi się blog Kaliny Janowskiej... Od tamtej pory obczajam wszystkie odbicia lamp błyskowych w oczach... Boże... Jak to dobrze, że to był u Was fałszywy alarm i że byliście czujni!

Cześć dziewczyny! Znów po tygodniu się melduję Był tydzień spokoju a w sobotę młody już ze stanem podgorączkowym. No bez komentarza... Kaszle brzydko (tym razem to nie migdały bo do tej pory cały czas były zielone gluty i ropa na migdałach) i gile ma po pas... Normalnie gdyby nie to, że jest mi go po prostu szkoda, to bym go posłała do p-kola! Jak chodził ten tydzień to było słychać sam kaszel w szatni Ja rozumiem, że rodzice czasem są naprawdę w kropce i nie mają co z dzieckiem zrobić, ale i tak mi przykro, bo odprowadzam zdrowe dziecko, wydaję kupę kasy na leki a po tygodniu mam powtórkę z rozrywki Nie miałam Wam okazji napisać, ale ostatnio P. wielce się zarzekał (po tym jak przeprowadziłam z nim kolejną rozmowę), że koniec z bajkami i w ogóle sruty-tuty. No więc nie minęło więcej jak tydzień, Filip wrócił od P. i mówi do mnie: cały dzień grałem aż się ciemno zrobiło! Pewnie odrobinę przesadził, ale mimo wszystko grał a miał nie grać. No i weź tu człowieku wychowaj normalne dziecko Szkoda nawet komentować...

Cafe łazienka będzie pewnie piękna My mamy taką malutką łazieneczkę w kolorze bambusowym:) Remontowana pięć lat temu. Teraz wybrałabym inne kolory, ale i tak mi się jeszcze podoba. Koniecznie pokazuj fotki jak już coś ruszysz, bo już nie mogę się doczekać jaki będzie efekt!!! Trzymam kciuki za jutrzejszy egzamin! Będzie dobrze Syfem się nie przejmuj, jeden kłopot mniej Andzia może nie będziesz musiała rezygnować... Może dziewczyny pójdą na półkolonie? Do wakacji zostało jeszcze troszkę czasu... Fajowo z sobotą Podładujesz akumulatorki Sylrom dobrze, że to już koniec remontu... Udało Ci się kupić coś dla babci?

Szybko spieszę z wyjaśnieniem... Niestety DUPA SRAKA! Chciałabym, żeby było inaczej, ale niestety! I tylko Andzia dobrze odczytała Jakbym poważnie kogoś poznała, to wierzcie mi, że byłybyście pierwsze, którym bym o tym powiedziała No nic... Magda przeraziłaś mnie! Od czego mieliście takie podejrzenia... Lekarz coś sugerował, czy sami mieliście jakieś podejrzenia? Matko, dobrze że wszystko jest dobrze! No i dobrze, że u mamy też wyniki są w porządku... T. jest z innego świata i gdyby zachowała się inaczej to pomyślałabym, że sama źle się poczuła

Cześć! Melduję się, że żyję. Chciałabym Wam powiedzieć: poznałam kogoś i to dlatego mnie tak często nie ma Ale niestety dupa sraka Filip jeszcze siedzi w domu. Chyba doszedł do siebie (ciekawe na jak długo). Jutro idę z nim do kontroli. Rąbie go już na maksa i mnie zresztą też. Psycha mi siada... Andzia zdrówka dla Marysi! Kurde, ale z Ciebie wytrwała babka Gratulacje za te utracone cm!!! Oby już nie wróciły. Najbardziej zazdroszczę Ci tego, że trzymasz jako tako tą dietę. To dla mnie coś do czego ja nie potrafię się zmusić a tym bardziej wytrwać Cafe jak tam piątkowy egzamin? Życzę Ci, żeby ta senność jak najszybciej minęła... Wiem jakie to uciążliwe, bo mnie to już męczy i męczy... Czuję się z tym okropnie. Kupiłam sobie nawet magnez + B6 ale nie widzę poprawy:/ Magda Alunia jest rozkoszna!!! Nie mogę się na nią napatrzeć Co Wy tak z Andzią namiętnie ćwiczycie? Dasz linka? Pewnie teraz i tak nie poszaleję, ale obczaję i chętnie zapiszę na lepsze czasy Sylrom współczuję tej alergii... Oby faktycznie to było od tego remontu i oby jak najszybciej się uspokoiło...

A mi chyba w tym roku nie wyjdzie urlop z Wami Planowo mam od 1-15.06 i 1-15.08w tym roku jakoś tak durnowato Nie mogę! Macie już dziewczyny jakieś terminy? Może udałoby mi się coś pozmieniać?

Magda oglądałam filmik i Alka po prostu wymiata!!! No i powiem Ci szczerze, że zaniemówiłam jak zobaczyłam zachowanie Miśka... Wiem, że o tym pisałaś, ale co innego zobaczyć a co innego przeczytać... Sama chciałabym takiego kochanego brata! Nawet jak przechodzili przez drzwi, to się zatrzymał, żeby Ala była pierwsza Nie wyobrażam sobie, żeby Filip potrafił się tak zachować! Andzia biedna Zosia... Zdrówka i dla niej i dla Stasia! Wyobrażam sobie jak to u Was wygląda... Filip też miał krostki w buzi i nie mógł jeść Za Agę trzymam kciuki, oby wszystko było ok! Cafe buty zarąbiste! Bardzo chciałabym kiedyś (jak schudnie mi łyda i uda mi się odłożyć kasę) takie tylko brązowe Gratuluję Wam podjęcia tej trudnej decyzji jaką jest kupno domu! Z niecierpliwością czekam na jakieś zdjęcia przed/po

Dzień dobry! Melduje się zaginiona U nas bez zmian, strasznie chorobowo. Jak do tej pory mieliśmy względny spokój tak chyba teraz nadrabiamy. Jak nie Filip to ja a jak nie ja to moja mama. Jak dojdziemy jako tako do siebie to przyjdzie moja siostra z chorymi dzieciakami i jazda od nowa. A tak poza tym to po staremu Nadal jestem gruba i brzydka i wiecznie brak mi na wszystko czasu. Jakiś czas temu otworzyli u nas Multikino. Młody był już na seansie. Wysiedział grzecznie, ale ostatnio bardzo przeżywa bajki i nawet na takich najbardziej dla dzieci potrafi się bardzo bać. A ja się wybrałam na ten film Niemożliwe. Podobało mi się I to tyle z przyjemności na luty

Siemanko! U nas też już nie ma śniegu buuuu... Za to leje jak z cebra! Młody lepiej. Ja za to gorzej Siedzę w pracy i czytam książkę. Cafe zdrówka dla chłopców i cierpliwości Te bóle trwają już jakiś czas ale są bardzo nieregularne. Raz go boli co noc, innym razem raz na kilka tygodni... Jak był mniejszy to też czasami go męczyło cholerstwo:/ Wyobrażam sobie akcje przy myciu. Filip taki duży a też nie chce się czesać a przy myciu głowy do tej pory robi halo Ale obciąć też nie chce. Andzia współczuję fochów... Ale cieszę się, że Marysia tak lekko przeszła tą ospę. Oby i Zosia miała lekką. Stasiu też chyba się nie namęczył, prawda? Magda ale masz słodkie dzieciaki! A Michał to starszy brat na medal!!! A t. na pewno szybko przywyknie i pewnie jak młoda pójdzie do żłoba to nie raz zatęskni Sylrom współczuję wydatków... Z tym dofinansowaniem sprawa jest powalona! Leki które teraz nie są dofinansowywane nagle staniały Ciekawe dlaczego... No i niezmiennie zdrówka dla Patryka! Ale się wymęczył... Gosia nie daj się babsku! Współczuję tej atmosfery...

Idę na bok.

Magda zdrówka dla Michała! Szkoda mi go jak on tak tęskni za tym p-kolem... Nieźle się uśmiałam z rywalizacji Alki z Michem Musi być wesoło! P. na pewno świetnie sobie poradzi na badaniach... No i trzymam kciuki za jutrzejszy pobyt Ali u t.! Będzie dobrze!!! Andzia ło matko... Widziałam zdjęcia Biedrony Biedna Marysia... Jak tam? Nie obsypało jej bardziej? Ja strasznie źle wspominam tą nieszczęsną ospę u Filipa... Dobrze, że u Was łagodnie to idzie. A jak tam Zosia? Są jakieś krostki? Szkoda, że obu naraz nie chwyciło:/ Mielibyście z głowy... Cafe widziałam chłopców! W krótkich też im do twarzy, ale znów nie mogę przeżyć tego obcięcia jak u Olasa No po prostu te loki były boskie! Oglądałam zdjęcia tej zabudowy. Na zdjęciach prezentuje się ok. A ukrywania wad przy sprzedaży czegokolwiek nawet nie komentuję... Nie wiem na co liczą sprzedawcy! Tzn. wiem, ale i tak mnie to wkurza. Ja tak nie potrafię! Nawet przy durnej sprzedaży pierdół na allegro wszystko wypisuję... Sylrom brawa dla Patryka i gratulacje dla dumnej mamusi! Zdrówka dla zakatarzonych! Gosia fajna sobota za Wami... Nie znoszę jak któraś z Was choćby wspomina o pizzy Od razu zaczynam się ślinić Pizza i słodycze to mój narkotyk

Cześć dziewczyny! W końcu dotarłam... Ledwie zipię, ale od jakiegoś czasu to żadna nowość. Chyba powinnam się już przyzwyczaić! Filip w piątek miał występ. Byli rodzice P. i moja mama. Ja niestety siedziałam w pracy. Pytałam czy coś upiec, ale panie powiedziały, żeby w tym roku inni rodzice się wykazali. Tak się wykazali, że same kupowane ciasteczka były:/ W każdym razie Filipo był bardzo grzeczny. Piosenki śpiewał cichutko, ale wierszyk powiedział baaardzo ładnie Szkoda, że taka króciutka ta zwrotka. Niestety dzisiaj marudzi cały czas, że boli go gardło. Zajrzałam mu i oczywiście migdały powiększone tak, że ledwo ma jak oddychać. Oczywiście z ropą Nie gorączkuje, ale jutro z nim idę do lekarza. No i nie pamiętam czy Wam pisałam, ale znów mu wróciły bóle wzrostowe... Strasznie się chłopak czasami w nocy męczy i oboje źle wtedy śpimy. Jak masowanie nie pomaga to daję mu nurofen i jest lepiej. Dzisiaj mi się zachciało piec i upiekłam plaka. Trochę za słodki wyszedł, ale i tak pycha. A jutro jak się wyrobię, to mam zamiar upiec ciasto francuskie ze szpinakiem i fetą i może kilka sztuk z mięskiem mielonym. Mniam!

Magda super, że Ala tak dobrze przyjęła t. Nie spodziewałam się Cafe spacery? Ty optymistko Filipowi podobało się na balu. Ja oczywiście nie wyrobiłam się i nie byłam u lekarza:/ Wyobraźcie sobie, że już dwa razy zmieniałam lekarza Po wycięciu tej cysty z zatoki twierdzą teraz, że przyczyną chorób jest krzywa przegroda. Może i bym zapisała się na zabieg, ale cholera z kim bym nie gadała, to twierdzi, że nic mu prostowanie przegrody nie dało I bądź tu człowieku mądry... Kurde, jestem na nocce i nie mam chwili spokoju. Ciągle ktoś coś