Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kochane...
dopero co włączyłam dziś komputer, w ciągu dnia oczywiście sprzątanie, obiad, spacer, a pod wieczór pojechaliśmy po TV, wkońcu udało się kupić, Ł. dostał super premie obiecaną za sprzedaż, no i wkońcu jest co oglądać:))

Beata wielkie gratulacje dla Janka!!!!
Andzia widze że cie dziś dopadła deprecha i to pożądna, z tą szafka to może uda się jutro wkręcić K. :Oczko:
Magda widzę że Michał jest takie z zachowania jak i Amelka, raczej nie rozwala mi nic, nie przewraca itp. a tych pierdół to u mnie toche stoi i kwiatów, ale wogóle nie jest tym zainteresowana, ogólnie to nie moge na nią narzekać:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

K. śpi na kiblu pijany jak bela!!!
To se pojechaliśmy jutro na zakupy:Wściekły::Wściekły::Wściekły:

Beata super, że Janek ma hoby, które lubi i go interesuje.
Ja zapisałam Stasia na tekwoondo, ale nie było wystarczającej liczby chętnych w jego wieku, a z 7-latkami nie chciałam go posyłać. Może za rok sie uda.

Anileinka ale super z TV. Normalnie zazdroszcze:)
Na tej mojej 14-calowej plaźmie to nawet nie chce sie nic oglądać.
A Amelka naprawde super dziewczynka, moje to takie typowe chłopczyce, wszystko zwalają, przewracaja itd.

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie...
coś mały ruch dziś tutaj, no ale to chyba normalne w niedziele...
u nas nocka ok, z pobudką na mleko o 3, a rano pospaliśmy do prawie 8 wiec nie ma co narzekać...tylko w nocy jak się obudziłam to mi gardło nawalało, no i dziś poszły w ruch spraye, tabletki, ale jak narazie nic nie pomaga, boli jakbym miała szpilki w gardle :Kiepsko:
Andzia co z tą szafką? jedziecie jednak na zakupy?, czy K. leczy kaca :)

u nas pogoda taka sobie, nie pada, nie wieje, ale strasznie szaro, buro, rano miełam lampki powłaczane...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny...jak wam mija niedziela??
ja zaraz zbieram sie do pracy a jak mi sie nie chce....ale przynejmniej niedziele mielismy w miare udana....przyjechali do nas znajomi posiedzielismy pogadalismy, a oleczek to wam powiem juz nie chodzi tylko biega...nie mozna za nim nadarzyc i jak sie go podpusci to mnie goni po mieszkaniu....

a ja wlasnie szukam prezentu dla olka takiego mikolojowo-gwiazdkowego. mysle mu kupic stoliczek z chicco ten dwustronny jak sie nie myle to ktoras z was chyba kupowala taki stoliczek albo podobny, jak sie sprawdza???

andzia i jak tam K zyje, uda sie mu wmowic ta szafke???

cafe olek superowy jakie ma super wloski takie dlugie i laczki mu sie robia nawet....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

justynka ja ze stoliczkiem nie pomoge,bo nie mamy...choc myslalam nad nim ale zrezygnowalismy
anielinka w pokoju brakuje paru rzeczy jeszcze ale brak czasu niestety wiec na razie musi zostac jak jest....ale za to mlody niezle juz tam rzadzi:36_11_13: jak sie powie zeby szedl do siebie to leci szybko:) poza tym super zasypia w ''doroslym ''łożku....dzis w nocy byly tylko 3 pobudki...byle tak dalej

Odnośnik do komentarza

Witam i ja niedzielnie.
Dzień taki sobie.
Przed południem poszliśmy z dzieciakami na spacer do lasu, wzięłam aparat, żeby zdjęcia porobić, niestety za dużo ich nie porobiłam. STachu zbiegał z górki(ja tego nie widziałam, bo byłam z dziewczynami kawałek dalej), zahaczył się o korzeń i niefortunnie upadł na rękę. Krzyczał jakby go ze skóry obdzierali, nie mógł ruszać ręką, taił się, darł, masakra. K. mówi, że złamana i wiksujemy na pogotowie. Wziął go na ręce, jak do młodego dotarło, że jedziemy do szpitala, to ręka przestała boleć i nagle mógł nią ruszać. Doslziśmy do domu, obejrzeliśmy go, K. stwierdził, ze na bamk nie jest złamana ani pęknieta, bo inaczej nie mógł by nię ruszac. Trcohe go jeszcze pobolewała, ale podejrzewamy, że jest po prostu zbita. Jak do jutra ból nie minie, to pojedziemy ją prześwietlić.

Cafe Olek świetny, fajnie, ze udało sie pospac.
Anielinka zdrówka!!!
Justynka u nas gonitwy tez na topie, jak tylko mówie:gonie, to uciekają obydwie, aż wióry lecą:D
Fajnie, ze dzień udany.

P.S. Więcej napisałam na boczku:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...