Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Magda super zdjecia i ty jak super wygladasz ,A synus wydaje sie podobny do braciszka Szymona a szczegolnie oczka chyba ze ja mam takie wrazenie .
Kicia kurcze to ciezka sprawa jak po kroplowkach nic nie ruszylo zastanawiam sie czy czasem aby daja ta oksy do tej kroplowki czy nie placebo , bo to az niemozliwe by podawac hormon i nic , trzymam kciuki by jednak cos sie ruszylo.
Ja po pol godzinie od podlaczenia kroplowki urodzilam i nawet nie zeszlo 1/3 kroplowki ale juz mialam rozwarcie spore tylko zatrzymaly sie skurcze.

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

zosia_samosia
Tak sobie czytam te porady laktacyjne i dochodze do wniosku że powinnam zacząć mrozić pokarm, żeby mieć na napady głodu. Czy wy już tak robicie?

Ja sie nad tym zastanawiam ale nigdy tak nie robilam i dawalam rade nawet podczas kryzysow laktacyjnych a glowne 6 tygodnia gdzie moja mama usilnie namawiala mnie na kupienie sztucznego , nie udalo jej sie ale dziecko trzymalam doslownie calymi dniami przy cycku i nie wyrabiam i osychicznie i fizycznie .

Ciekawe jak Kejranka dzisiaj daje rade ?
Ciekawe co u Anusi
Zosia ja nie dzwonilam ale i tak wiedzieli jak rodzilam pierwsze mieszkalam u rodzicow a pozniej musialam zawiesc corke do mamy , z remkiem nie mialam juz rodzicow a dzieci same zostaly , ale ja bym zadzwonila jak pojechalabym do szpitala i po zbadaniu wiedziala jak wyglada sytuacja i wtedy .
Mysle ze byliby nieco urazeni ze ich nie poinformowalas o tak waznym i dla nich wydarzeniu , wiec jak juz bedziesz wiedziala co i jak zadzwon .
A kuzynka czemu takie malenstwo urodzila , wczesniaka rozumiem , jak sie czuje malenstwo?

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka

A kuzynka czemu takie malenstwo urodzila , wczesniaka rozumiem , jak sie czuje malenstwo?

właśnie nie aż taki wcześniaczek ... miała termin na 8 marca a urodziła 20 lutego ... kuzynka jest malutka - ma ok 1,50 - 1,55 wzrostu, więc może dlatego :) wszystko jest ok z dzieciątkiem, bo już wypuścili ją do domu :)

ale naprawdę malutkie - co nie ?? :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Lamponinko czy nie należy pić herbaty koperkowej jak się karmi?bo nie zrozumiałam? ja pię tą dla niemowlaka po pierwszym tygodniu życia i laktacyjną czy to źle?

zoska rzeczywiście małe dzieciątko ma Twoja kuzynka ale ważne że zdrowe

Madziu zdjęcia widziałam już na Nk ale to ze spacerku jest super wyglądasz naprawdę ładnie

Mag gratulacje a synka witam na świecie

zoska Kinga a Wy nadal tutaj???:lup:

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jak to się stało ale mały uspokoił się jak się kąpał, tzn na początku płakał, ale jakoś położyłam jego główkę na łokciu tak że leżał na mojej ręce no i przestał płakać chyba poczuł się bezpiecznie chociaż na początku zrobił się cały sztywny :D ale potem już spokojnie luzniutko, tylko nie wiem jak ja mam go umyć jak leży na mojej całej ręce, główka na łokciu czy przedramieniu, a dłoń pod pupą. Jak go wyjęłam to płakał ale zaraz przestał potem nasmarowałam go oliwką pomasowałam brzuszek i było ok. wydaje mi się ze zle go trzymałam chyba bał się ze go opuszczę,

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Mag gratuluje, musialas sie niezle wystraszyc, ale super ze juz po. Wracaj szybciutko do domku i do nas na forum. Czekamy na zdjecia Emila.

A moja Emily jestem pewna ze myli sobie dzien z noca. Wczoraj znow o 22:00 po karmieniu zamiast isc spac ona oczy szeroko otwiera i smieje sie, wierzga nozkami i raczkami, rozglada sie dookola. I tak bylo do 2 w nocy. A dzis od samego rana po kazdym karmieniu zasypia od razu. CZy ja ja mam wybudzac w ciagu dnia, czy jest za mala jeszcze zeby wiedziec kiedy jest noc a kiedy dzien?

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :)

Mag gratulacje :)) super żę Emilek jest już na świecie :))

u mnie bez zmian ale zauważyłam że moja Hania poprostu nie śpi w dzień, bo nawet się chyba dzisiaj najadała momentami ale i tak niezasypiła tylko oczy wilkie i siedziałam i gadałam do niej, myślę że wystarcza jej jak se pokima po te kilka minut przy cycku :(( szkoda bo ja nic w domu zrobić niemogę :(( dzisiaj już lepiej smoka ciągnie i nawet mój A. ją trochę smokiem oszukiwał żębym mogła chwilkę odpocząć czy obiad zjeść :)
był dzis u nas lekarz z położną i stwierdzili że mamy za gorąco w domu i że małej napewno jest zagorąco i może dlatego często chce jej się pić, więc zakręciliśmy w całym domu kaloryfery, napoczątku było mi trochę zimno ale teraz jest naprawdę ciepło, wsumie nieczuję róznicy a małej napewno bęzie się lepiej oddychało i stwierdził też lekarz że możę Wiki dlatego tak ciągle męczy się z kaszlem bo mamy za gorąco :// pozatym wszystko ok, lekarz mówił że to duża dziewczyna i dużo potrzebuje jeść ale żę się z czasem unormuje, no zobaczymy ://
pozatym werandowaliśmy dzisiaj małą :D wystawiliśmy ją na balkon na 10 minut, spała jak aniołek ale w doku odrazu przy rozbieraniu się obudziła, może jak zaczniemy na spacery wychodzić to trochę jej się dzień unormuje i chociaż w wózku pośpi dłużej, oby :))

Kinia i Zosia życzę wam szybkiego rozpakowania, wiem że to czekanie was dobija ale jeszcze troszczkę wytrwałości, obyście szybko się doczekały swoich maleństw :))

Magduska super foteczki :) fajne te twoje chłopaki :D

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Moniko jeszcze troszke czasu minie zanim rozpozna kiedy noc a kiedy dzien ale sa na to sposoby z czasem sie przyzwyczai ze np po kapieli jest czas na spanie , mozna juz zaczac mowic do niej spokojnym wyciszonym glosem ze czas na spanie albo zalezy jak do niej mowisz i powtarzac te czynnosc codziennie , wazne jest by nie mowic juz podniesionym czy normalnym glosem , mozliwe tez ze ma duzo wrazen przed snem i jest wybita z danego rytmu .Mysle ze za wczesnie by rozpoznawala jeszcze noc i dzien i dlatego myli te pojecia , w brzuszku bylo odwrotnie w dzien zreguly spala jak sie poruszalas i kolysalas ja ruszajac biodrami w nocy albo kiedy odpoczywalas dla niej byl to okres jakiejs aktywnosci ,wiec trzeba dac czasu bo prze 9 miesiecy mogla miec troche inne nawyki .

Margaretko super ze tym razem byl spokojniutki , mozliwe ze pamietal te kapiele ze szpitala rano , pewnie pod kranem i nie wspominal wody przyjemnie , teraz z czasem bedzie lepiej .Moja rowniez raz jest spokojniutka ale zdarza sie ze tez zaczyna plakac .
Dla wygody mozesz kupic gabke jednak do wanienki i wtedy ona jest profilowana i bez trzymania dziecka mozna wykonywac czynnosci zwiazane z myciem .
A jak nie to dojdziesz w koncu do wprawy i bez gabki sie obejdzie .Sa tez siedzonka do wanienki tzw. lezaczki ale jakbys chciala kupic to z materialu nie plastik bo jest twardy i nieprzyjemny .

Kejranko moze faktycznie temeratura w domku rozwiaze problem i bedzie malutka spokojniejsza , z pewnoscia duzo potrzebuje pokarmu ale piersiami tez mozna wykarmic blizniaki wiec tym sie nie sugeruj .Super ze jestes wytrwala , teraz masz pomoc jeszcze w domku a pozniej z pewnoscia jakos sobie poradzisz , moze kup sobie chuste albo oszukuj ja jak ci pisalam wczesniej .

Kurcze a u nas przygoda , siostra napisala ze laduje w Bologni /Forli , maz pojechal do Bologni okazalo sie ze takiego lotu nie ma na wykazie wiec poszedl do informacji i co sie okazalo ze oni tak pisza Bolognia bo to jest drugie lotnisko niedaleko Bologni , i stres od razu bo sisotra wyladowala a m musial jechac na drugie lotnisko , niedaleko jak pisza to jakas paranoja bo to 75 km prawie od Bologni , wiec czekam ale sie zdenerwowalam kurcze siostra z dwojka dzieci musiala czekac godzine na mojego m .
Ale juz ich odebral i jada .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

hejka
wczoraj byliśmy z Kubą u pediatry ( zalecenie ze szpitala po moim częstoskurczu serca) i okazało się że moja przygoda sercowa nie wpłynęła na zdrowie synka. Niestety mały ma pleśniawki ; zabawne jest to że jak była położna to pytałam ją czy czasem mały nie ma pleśniawek ona mi odpowiedziała że to resztki mleka , a ja czułam że to pleśniawki i miałąm rację . Pediatra włączył już leczenie i czekam na poprawę .
Współczuję ci Kejranko że cały dzień "wisisz" znam ten ból - 10 lat temu tak miałam. A teraz maluch je i śpi i podczas każdego karmienia robi srrrruuuuu w pampers.
Jedyne co szkodliwego mi zrobił to poranił mi sutki , bo jak robi srrruuuuu to tak zaciska szczęki że pod sufit mam ochotę skiknąć. A ja wam się jeszcze pochwalę że został mi tylko 1 kg sprzed ciąży :)

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamuśki !!!

21 lutego o godzinie 22.15 przez cc przyszła na świat mała Anastazja dosłownie mała 2600 g i 52 cm, 10 punktów w skali Apgar.

Wczoraj wypisano nas ze szpitala gdzie przeżylismy koszmar poród trwał prawie 30 h zaczęlo się od sączenie wód płodowych. Cały ten czas próbowano wymusić poród naturalny a na początku były problemy ze spadającym tentnem mojej księżniczki. Kiedyś Wam to opisze.
Pózniej pediatra powiedział mi że z mała jest coś nie tak i to było straszne... spędziłam całą noc i dzień na krześle w sali doobserwacji bo monitorowali malutka przypięta do maszyn biedna, usg wykazalo że w czasie ciąży pęklą jakieś naczynko krwionośne w glówce i sie prawie wchlonęło ale pozostały jakieś niewielkie naczynka. Koszmar ryczałam dzień i noc... mała badał neurolog, okulista - dno oka, pobrano jej milion próbek krwi jak ona strasznie cierpiała ale rozmawiałam z każdym z tych lekarzy i wszystkie wyniki wyszły ok. Teraz musimy to skontrolować ale już sami muszę być pewna ze wszystko ok. Podobno te naczynka mogą się wchłonąć i nie bedzie po nich śladu ale nie muszą. Pediatra jeszcze dobijal mnie tekstami ze Nastka jest za mała i coś musiało być w ciązy nie tak... koszmar
jak będe miała czas to Wam dokącze pozniej
Malutka się obudziła

http://www.suwaczek.pl/cache/0ef3a7ea07.png

Odnośnik do komentarza

luizaa
Witam wszystkie mamuśki !!!

21 lutego o godzinie 22.15 przez cc przyszła na świat mała Anastazja dosłownie mała 2600 g i 52 cm, 10 punktów w skali Apgar.

Wczoraj wypisano nas ze szpitala gdzie przeżylismy koszmar poród trwał prawie 30 h zaczęlo się od sączenie wód płodowych. Cały ten czas próbowano wymusić poród naturalny a na początku były problemy ze spadającym tentnem mojej księżniczki. Kiedyś Wam to opisze.
Pózniej pediatra powiedział mi że z mała jest coś nie tak i to było straszne... spędziłam całą noc i dzień na krześle w sali doobserwacji bo monitorowali malutka przypięta do maszyn biedna, usg wykazalo że w czasie ciąży pęklą jakieś naczynko krwionośne w glówce i sie prawie wchlonęło ale pozostały jakieś niewielkie naczynka. Koszmar ryczałam dzień i noc... mała badał neurolog, okulista - dno oka, pobrano jej milion próbek krwi jak ona strasznie cierpiała ale rozmawiałam z każdym z tych lekarzy i wszystkie wyniki wyszły ok. Teraz musimy to skontrolować ale już sami muszę być pewna ze wszystko ok. Podobno te naczynka mogą się wchłonąć i nie bedzie po nich śladu ale nie muszą. Pediatra jeszcze dobijal mnie tekstami ze Nastka jest za mała i coś musiało być w ciązy nie tak... koszmar
jak będe miała czas to Wam dokącze pozniej
Malutka się obudziła

WIELKIE GRATULACJE, no i współczuję stresu, dobrze,że teraz jest oki i że jesteście już w domku, córcie witam na świecie

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

witam

ale dzisiaj pogoda paskudna to chyba nawet ze spacerku nici, a ja sie właśnie wkurzyłam zamówiłam karuzelę do Kacperka na allegro i wczoraj przyszła:
Karuzela Wyspa Marzeń TINY LOVE PILOT, 3xGRATISY (923216518) - Aukcje internetowe Allegro.

a dzisiaj córka mi się pyta gdzie jest pilot do niej i okazało się, zę nie ma albo mi facet nie dał albo go wczoraj spaliłam z kartonami od karuzeli, bo mój A. zamontował a kartony naszykował do spalenia i tak mi to wyszło, dzwonie teraz do tego faceta ale oczywiście nie odbiera

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Mag, luiza gratulacje!!!

Ja niestety też się melduje nie rozpakowana:glass:
Nie ma dla Nas litości. Heh, kulamy się do wiosny, ale sił już nie mam naprawdę.
Zastanawiam się czy nie powinnam się zgłosić gdzieś do szpitala na jakieś dodatkowe ktg albo usg, no bo skąd mam wiedzieć czy z malutką wszystko w porządku... Ten stres mnie wykończy.

Dziewczynki Kochane, Zośka, Kingusia - jestem z Wami w tej niedoli:o_noo:

.

Odnośnik do komentarza

krzyk_ciszy
Mag, luiza gratulacje!!!

Ja niestety też się melduje nie rozpakowana:glass:
Nie ma dla Nas litości. Heh, kulamy się do wiosny, ale sił już nie mam naprawdę.
Zastanawiam się czy nie powinnam się zgłosić gdzieś do szpitala na jakieś dodatkowe ktg albo usg, no bo skąd mam wiedzieć czy z malutką wszystko w porządku... Ten stres mnie wykończy.

Dziewczynki Kochane, Zośka, Kingusia - jestem z Wami w tej niedoli:o_noo:

Tragedia... a Ci gin nie mówił co masz robić jak będzie po terminie???
ja się dowiem wszystkiego w poniedziałek, jak nie wyjdzie do poniedziałku ...
ale będę ją błagała, żeby skierowała mnie już do szpitala w środę czy coś , bo zwariuje...
mój kręgosłup ledwo zipie...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...