Mamy jedynaków - kiedy planujecie rodzwństwo :)?

[Madziutek]

Pytanie jak w tytule :). Ja muszę przyznać że nie planowałam drugiego dziecka nawet jak byłam w ciąży z Mają to myślałam że będzie jedynaczką :) a po jej urodzeniu tylko się w tym utwierdziłam bo a)poród, bo b) koszmarny początek i c) wszystkie mamy wiedzą że dzidziuś to nie tylko cudowne gaworzenie ;). I tak przez ostatnie półtora roku żyłam w przekonaniu że rodzenie dzieci mam już za sobą ;) a tu przez ostatni m-c nie mogę przestać myśleć o drugim dziecku, szok na okrągło się zastanawiam i dochodzę do wniosku że chcę mieć drugiego bobasa i już chyba teraz żeby różnica nie była za duża. Trochę się boję bo ta decyzja przewróci trochę do góry nogami jako tako ogarnięte życie po pojawieniu się Majeczki a teraz drugi dzidziuś?! A jak to jest u was?

[radość serca]

Ja bym bardzo chciała mieć drugie dziecko, to moje wielkie marzenie... Na razie jest Piotruś i jest dobrze, ale tak za dwa, trzy latka, byłoby cudnie jakby się pojawiła w naszej rodzince malutka kochana istotka :))

Poza tym jestem zdania, że fajnie jest mieć rodzeństwo ;)

Wszystkim mamom życzę spełnienia marzeń o bejbusiach

[Gość Pooh]

Bardzo ale to bardzo chciałabym mieć drugiego szkraba
Moja córcia jest już dużą dziewczynką i coraz częściej prosi o rodzeństwo. Chciałabym zajść w ciążę ale niestety... jak ktoś chce to nie ma :/

[malgorzata]

witam:)) ja tez bym chciala drugiego dzidziusia ale tak za 3 latka ok mysle ze 4 lata to nie az taka wielka roznica miedzy rodzenstwem ale jaK bedzie zobaczymy. Pozdrawiam

[malgorzata]

Pooh

Bardzo ale to bardzo chciałabym mieć drugiego szkraba
Moja córcia jest już dużą dziewczynką i coraz częściej prosi o rodzeństwo. Chciałabym zajść w ciążę ale niestety... jak ktoś chce to nie ma :/

Pooh to prawda ze jak sie chce to niema znam wiele przypadkow moich kolezanek ktore bardzo chca miec dzidziusia i nie moga zajsc w ciaze

[żyrafa]

W sumie to jestem dopiero w ciąży z pierwszym dzieckiem ale wiem że chciała bym mieć jeszcze jedno lub dwoje. Wolała bym jak by różnica wieku była nie duża choć wszystko zależy od finansów. Jak mnie nie będzie stać to odpuszcze

[eww]

U mnie to bardziej przewaza strach porodu... i strasznie zle wspominam karmienie piersia... i rowniez zalezloby to od finansow ale tak szczerze to chyba narazie ,,stop,,

[justyna.sanko]

witam.
ja bardzo chciałabym mieć drugie dziecko (teraz Kinga ma 3l.) ale finansowo u nas krucho , więc raczej musimy sobie odpuścić NIESTETY!
Tym bardziej, że sporo kasy idzie na dziecko, a czym starsze to coraz więcej kasy potrzeba, taka słodka skarboneczka bez dna :)

[vaneska]

Mój syneczek ma dopiero niecałe 2 miesiące, ale my już myślimy o drugim dzieciątku. Oczywiście nie teraz, ale gdzieś za dwa, trzy latka byłoby super gdyby pojawiła się maleńka dziewczynka. Nie chciałabym żeby mój synek pozostał jedynakiem, sama mam brata i wiem jak ważne jest rodzeństwo w życiu każdego człowieka.

[Emka]

Najszybciej to za 3-4 lata fajnie gdyby była córa, bo teraz mam synka, ale zobaczymy, co będzie za te kilka lat :)

[Gość Szani]

i ja chciałabym miec drugie dziecko a nawet 3 ;)
na dzien dzisiajszy chciałabym zajsc w ciaze jak mały bedzie mial 3 latka no ale wiadomo jak juz pisały dziewczyny chciec mozna.
zobaczymy. Napewno przy jednym niezostanę :) bo i ja i mąż mamy jeszcze rodzenstwo i chcemy by syn tez miał :)

[kat_ja]

A my podjęliśmy decyzję, że zostajemy przy modelu rodziny 2+1. Gośka od początku nie była dzieckiem, które jadło i spało. Była szalenie absorbująca i wymagająca. I tak zostało do dziś. Nie przekonają mnie argumenty, że drugie dziecko jest inne. Może i tak, ale jak miałoby być jeszcze bardziej wymagające to mnie nie pozostałoby nic innego jak zamówić miejsce na długą terapię na Sobieskiego...

[gabalas]

Madziutek

Pytanie jak w tytule :). Ja muszę przyznać że nie planowałam drugiego dziecka nawet jak byłam w ciąży z Mają to myślałam że będzie jedynaczką :) a po jej urodzeniu tylko się w tym utwierdziłam bo a)poród, bo b) koszmarny początek i c) wszystkie mamy wiedzą że dzidziuś to nie tylko cudowne gaworzenie ;). I tak przez ostatnie półtora roku żyłam w przekonaniu że rodzenie dzieci mam już za sobą ;) a tu przez ostatni m-c nie mogę przestać myśleć o drugim dziecku, szok na okrągło się zastanawiam i dochodzę do wniosku że chcę mieć drugiego bobasa i już chyba teraz żeby różnica nie była za duża. Trochę się boję bo ta decyzja przewróci trochę do góry nogami jako tako ogarnięte życie po pojawieniu się Majeczki a teraz drugi dzidziuś?! A jak to jest u was?

hihih u mnie bylo baaardzo podobnie, tez nie moglam przestac o tym myslec, miliony za i przeciw, w koncu doszlismy do wniostku ze jednak tak, potem kilka miesiecy staran bo jakos latwo nie było no i od miesiaca mamy sliczna coreczke. Wiadmo jest ciezko bo moje dzieci to tak jak kat-ja pisze nie naleza do tych co jedza i spia , wrecz przeciwnie, ale jest świetnie Widze jak starszy sie garnie do tego malenstwa, lapie ja za raczki, najchetniej to juz by sie z nia bawil, bardzo sie zmienil, wydoroslal. Nie wyobrazam sobie ze mialabym tylko jedno dziecko, sama wiekszosc zycia bylam jedynaczka (mam siostr 17l mlodsza) i jakos mi z tym zle bylo

[anetamlp]

Jestem po cesarce, dlatego muszę odczekać 2 lata do kolejnej ciąży. Mój mąż jak by się dało to od razu chciałby mieś drugiego bobaska

[marciołka]

Hehhee bo ci mężowie to tak mają ;)
Ja też jestem po cc, mam mieć przynajmniej rok przerwy, ale ja wolę dłużej odczekać. A mój m na każde pytanie o drugie dziecko mówi, że on jest już gotowy, tylko ode mnie zależy kiedy będzie... Tylko ja jeszcze naprawdę nie chcę. MOja Zonia musi pobyć troszkę jedynakiem, bo potem jak będzie maluszek to starsze rodzeństwo ma zawsze ciut gorzej (sama jestem starszą siostrą i nikt mi nie powie, że jest inaczej) - maluszek jest młodszy, trzeba ustępować czasami itd.... A ona zasługuje na wyłączną miłość przynajmniej przez jakiś czas :)

[justyna29]

witam

mam dwoje dzieci córka ma 10 lat a synek ma 4 miesiace.
Jak urodziłam córke to byłam pewna ze bedzie jedynaczka nie chciałam słyszec o drugim dziecku chociaz mąż i córka bardzo nalegali ze chcą miec dzidziusia przez długie lata nie umiałam sie zdecydowac na drugie dziecko chyba bardziej strach przed porodem mnie ogarnął.
Rok temu bylismy na wczasach i zaszłam tam w ciąże bylismy bardzo szcześliwi ze bedziemy mieli dzidziusia.Teraz tylko załuje ze wczesniej sie nie zdecydowałam na dziecko poniewaz 10 lat różnicy miedzy rodzenstwem to jest to troche za dużo.Plus jest tego ze córka mi duzo pomaga przy synu.

pozdrawiam

[patreena]

witam dziewczyny.
My podjeliśmy już decyzję około grudnia zaczeliśmy starania o 2 dziecko.
Mam juz córcie , ktora ma 6 lat. Jednak los chciał inaczej .....
Teraz czekamy kiedy dostaniemy zielone światełko by zacząć od nowa!!

[robaczek1]

Szczerze ja bym chciała miec 3 chodz to nie realne finansowo.
Jednak drugie dziecko napewno. Mam zamiar odczekac jakiś czas.Ile nie wiem bo już bym mogła miec drugie heheheh:)Jednak chce by róznica nie była wieksza niż 5 lat.

[anikadn]

My zawsze chcieliśmy, by różnica między dziecmi wynosiła 3 do 4 lat. I udało nam się już po części, bo czekamy na drugą panienkę:) Różnica będzie około 3 latek, nie wiem czy dobra, czy nie, ale zawsze chcieliśmy mie dwójeczkę. Oby tylko nasza druga córcia byłą zdrowiutka:)

[Szona]

ja całą ciąże i 2 miesiące po porodzie mówiłam ze Juli będzie jedynaczką:) a teraz już wiem ze jak nam sie ustabilizuje sytuacja finansowa na tyle ok ze nas będzie spokojnie stać na 2 gie dziecko to napewno :) ale nie wcześniej niż za 4-5 lat ;) no chyba ze coś sie wydarzy po drodze :) :)

[Madzikosc]

Ja od zawsze myslalam, zeby miec wiecej niz jedno dziecko....Sama jestem jedynaczka i bylo mi z tym bardzo zle. Narazie mamy synka i moze juz za rok zaczniemy starac sie o drugie dzieciatko...a jak nam Szef (ten na gorze) pozwoli to i trzecie strasznie bym chciala... i na tym koniec szalenstw...tak sobie mysle...bo najmlodsza tez nie jestem

[Gość patrycja`81]

Madziutek

Pytanie jak w tytule :). Ja muszę przyznać że nie planowałam drugiego dziecka nawet jak byłam w ciąży z Mają to myślałam że będzie jedynaczką :) a po jej urodzeniu tylko się w tym utwierdziłam bo a)poród, bo b) koszmarny początek i c) wszystkie mamy wiedzą że dzidziuś to nie tylko cudowne gaworzenie ;). I tak przez ostatnie półtora roku żyłam w przekonaniu że rodzenie dzieci mam już za sobą ;) a tu przez ostatni m-c nie mogę przestać myśleć o drugim dziecku, szok na okrągło się zastanawiam i dochodzę do wniosku że chcę mieć drugiego bobasa i już chyba teraz żeby różnica nie była za duża. Trochę się boję bo ta decyzja przewróci trochę do góry nogami jako tako ogarnięte życie po pojawieniu się Majeczki a teraz drugi dzidziuś?! A jak to jest u was?

bedac w pierwszej ciazy planowasmy z mezem,ze fajnie by bylo,zeby drugie Dziecko pojawilo sie (albo chociaz zebym byla w ciazy)zanim pierworodne skonczy dwa lata
po porodzie zmienilam zdanie(maz przytaknal z uciecha),ze zanim Starsza skonczy rok chce chociaz byc w ciazy
a po okolo dwoch miesiacach po porodzie,umyslalam sobie,ze chce urodzic do konca 2009
na poczatku chcialam pazdziernik,gora listopad,bo grudzien juz tyle ma swiat,wiec nie chcialabym sie wpasowac z porodem w ktores znich
jednak do konca nie poszlo tak jak sobie zamarzylam ale to nie jest wazne
jestem w ciazy z drugim maluszkiem teraz,i jak wszystko dobrze sie ulozy,i nie przenosze to bedzie roczna roznica (rocznikowo,nie miesiecznie) pomiedzy moimi dzieciaczkami

[AniaB]

witam :)
moja jedynaczka ma teraz 3 miesiące. Ale ponieważ przyszła na świat przez cc to wg wskazań lekarskich mamy odczekać przynajmniej 2 lata.

[dorotea72]

jak zaszłam w ciążę to od razu postanowiliśmy z mężem że chcemy mieć jedno dziecko po drugim, obecnie przechodzę badania i jeśli wszystko dobrze pójdzie wkrótce rozpoczniemy starania
pozdrawiam

[divalia]

Witam!!! Mój synek ma 4 lata (od samego początku dawał nam się we znaki, ale nie pomyśleliśmy nigdy, źe pozbawimy go rodzeństwa), a ja jestem teraz w ciąży. W listopadzie przyjdzie na świat dzidzia. Żałujemy tylko z mężem, że tak długo czekaliśmy z podjęciem decyzji o 2 dziecku. Chodziło przede wszystkim o sytuację finansową, o to, żebym znalazła pracę. Ale jak to nie wychodziło, to stwierdziliśmy, że możemy tak zwlekać do starości, a synek przecież będie coraz większy. Uwierzcie, jedynakom nigdy nie jest dobrze samym na świecie.