Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[Gość panterka]

Acha Inka Życzę powodzenia :))))))

[Gość panterka]

Aneczka86

Inka 80 ja to sie przyzwyczailam, z reszta nasz domek jest na nowym osiedlu takze nie jest zle, przeprowadzlismy sie tutaj tylko dlatego ze ja tu w szpitalu pracuje i po prostu mam blizej. Ale powiem wam ze szczescia tu nie mamy, jak jeszcze mieszkalismy w salford to pod koniec roku jakis czub w naszym apartamentowcu skoczyl sobie z trzeciego pietra, oczywiscie na nasz samochod:(jakby to na moj to bysmy sie nawet nie przejmowali bo nie wiele wart byl ale tamten to czko w glowie mojego Andrew takze zalamka. A jakis miesiac temu ktos sie wlamal do nas, zabrali mnostwo rzeczy, glownie tych najcenneiejszych, dwa szczeniaki(bo jeszcze wtedy mielismy dwa) i samochod, ten sam co poprzednia ktos na niego skoczyl:((((((

Aneczka to miałaś przeżycia kurcze Współczuję ci ale jakoś trzeba być dobrej myśli Jakoś trzeba przeżyć i nie ma co żałować ważne że wam się nic nie stało Tulam :)

[Aneczka86]

Panterko ja tez tak uwazam, najwazniejsze ze sie nic naszym malenstwom nie stalo, bo to tylko rzeczy materialne byly, a szczeniaki i tak odzyskalismy. Szkoda tylko ze stalo sie to teraz przed naszym wyjazdem do Polski w przyszlym miesiacu, bo moj brat sie zeni i na dodatek moja mamuska ma 50siatke. No ale coz, trzeba bedzie troche przycisnac pasa.

Nie moge uwierzyc, ze taka pogode mamy normalnienawet udalo mi sie troche na sloncu posiedziec i kolorku nabrac, jeszcze kilka razy i bedzie gitara.

[Gość panterka]

Aneczka86

Panterko ja tez tak uwazam, najwazniejsze ze sie nic naszym malenstwom nie stalo, bo to tylko rzeczy materialne byly, a szczeniaki i tak odzyskalismy. Szkoda tylko ze stalo sie to teraz przed naszym wyjazdem do Polski w przyszlym miesiacu, bo moj brat sie zeni i na dodatek moja mamuska ma 50siatke. No ale coz, trzeba bedzie troche przycisnac pasa.

Nie moge uwierzyc, ze taka pogode mamy normalnienawet udalo mi sie troche na sloncu posiedziec i kolorku nabrac, jeszcze kilka razy i bedzie gitara.

Aneczka to super i wpsółczuję ci kurcze ale dacie radę :)))) a co do pogody to dokłądnie nei do wiary norlmanie że jest :)

[July]

Jejku co druga osoba jedzioe do polski a ja nie moge sie ruszyc a pogoda rzezcywiscie piekna ja rece twaz mam opalone najgosze za jak zwykle nogi jakby mi ktos je maka posypal

Dziewczyny jaka jestem zla. Szukam pracy to wiecie chodzilam od jakiegos czasu po supermarketach i pytalam sie o wakaty ale wszedzie mnie odsylali zeby sie pytac ale teraz nie ma rekrutacji w Asdzie bylam 2 razy w tygodniu przynajmniej w tesco raz na tydzien na dwa Dzis sie dowiaduje ze w Tesco rekrutacja byla ale tydzien temu a w Asdzie 3 tygodnie temy a najciekawsze jest to ze wczoraj sie pytalam u nich i mi powidzieli pytaj sie dalej bo moze iedlugo bedziemy rekrutowac Wkuzylam sie i napisalam complaina do glownego customer cervices ciekawe czy cos odpisza
Juz sama nie wiem czy mialam pecha i nie mieli aplikacji czy stwierdzili ze polki to oni nie chca napisze jeszcze tyle ze u mnie w zadnym supermarkecie nie spotkalam sie zeby pracowal jakis polak Ufff wyzalilam sie lzej mi troche

[Gość panterka]

inka pisz pisz wyżalić sie jest komu :) ale kurcze szkoda że tak wyszło ale wiesz może to jakiś znak może uda ci się znaleśc pracę lepszą jakąś Powodzenie życzę w każdym bądź razie :)

[July]

Dzieki Panterka troche mnie pocieszylas najgorsze jest to ze w Job center kaza mi skaldac aplikacjie na sprzatanie a ja nawet w domu sprzatam po trochu kazdego dnia bo mam problem z plecami ale ich to nie obchodzi

[Gość panterka]

witam dziewczynki :)

Jak tam u was pogoda ? U mnie nadal i nie da się wytrzymać ehheeh ale lepsze to już niż deszcze Ja wkońcu po pracy i można odpoczywać I jeszcze jeden tydzień pracki i wakacje hurrrraaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!

[July]

Chyba cisza weekendowa juz sie zaczela
U nas strasznie goraco wiec moj P zrobil mi niespodzianke i wziol plowe dnia wolnego pojechalismy nad rzeke potem na zakupki i juz w domkiu siedzimy zmeczeni

[Madzikosc]

A w Polsce (mazowieckie) duchota i na maxa burzowo... mam nadzieje ze lipiec bedzie ladniejszy i wypad nad morze sie uda,,, moze to nie Lanzarote, ale ufam ze i nad Baltykiem uda sie troche odetchac z mezem z dala od problemów i ..rodzinki :)
a wypad do cieplych krajów przekladam na za rok, kiedy dziec podrosnie... licze na ocene i wrazenia z wakacji, Panterko..mam nadzieje ze spelnia sie twoje oczekiwania (przynajmniej pogode masz zagwarantowana..raczej)

[Gość panterka]

dzięki Madzikość ja też mam nadziję że moje wakację będą owocne :)))))

Miłych snóffff życzę wszystkim

[isabela]

ja na sekunde, moj kochany tatko jeszcze jest i mama dojedzie we wtorek wiec do przyszlej niedzieli mnie nie bedzie.
Wrzucam fotki mojej "malej chichotki"

[Aneczka86]

Isabela sliczne masz malenstwo:)

A u nas strasznie duszno, oddychac sie nie da, moj Andy narzeka bo byl dwa dni temu u lekarza, bo go strasznie dusilo i co sie okazalo astme ma, 30 lat ma i teraz nagle astma sie u niego pojawila, dziwne. Ale jak nie zacznie padac to jak wroci z pracy wybieramy sie do fun fair zeby Oliver sie mogl troche wyszalec i nareszcie psa mozemy wziasc bo juz po wszystkich szczepieniach:)

[edyta85]

Isabela ale masz śliczności, a jaka uśmiechnięta!!

[July]

Iza ale sie pucka zrobila z Mia chyba ladnie ci przybiera

Ania u mnie tez strasznie duszno bylo ale przed chwila deszcz lunol i sie troche lepsze powietrze zrobilo
Co do astmy to ona moze sie ujawnic w kazdym wieku i nie nalezy do najlatwiejszyc w leczeniu czy podleczaniu

[Aneczka86]

No i niestety nie bylismy na wesolym miasteczku bo dziwnie o 6pm juz bylo zamkniete:(ale podjechalismy do huddersfield bo jakies opony i alufelgi andy ogladal na ebay i co sie okazalo ten chlopak co je sprzedawal to polak:)posiedzielismy troche u niego i pogadalismy, jakos tak milo po polsku z polakiem sobie podyskutowac, bo niestety rzadko mi sie to zdarza.

[July]

Ania u mnie jest teraz cyrk ale moja jest jeszczeza mala i dzis mamy jakis Bury show ale chyba pojedziemy do Haworth jezeli pogoda sie nie zmieni
A tu jakos nie mam sczescia do polakow mamy jedno znajome malzenstwo w miescie obok ale w samym Bury nie za bardzo Fajnie jak sie spotka kogos z kim mozna porozmawiac

[Aneczka86]

A u nas ospaoliver caly w krostach normalnie, naszczescie goraczki nie ma. Mielismy jechac do lancaster i spedzic dzien nad morzem a tu lipa w domu musimy siedziec:(

[July]

Och Ania ale szkoda Oliviera czy cos dostal zeby sie nie drapal
Jak tam jego siostrzyczka mam nadzieje ze sie nie zarazi

A my wybralismy sie do Hawarth miasteczko bardzo fajne do muzeum nie poszkismy bo nam sie nie chcialo

[Aneczka86]

Jutro Andy idzie z nim do lekarza zeby sie upewnic i mam nadzieje, ze tym razem cos mu przepisza innego, bo paracetamol mu w tym przypadku napewno nie pomoze, a wrecz moze zaszkodzic(tak gdzies bylo napisane).

Tyra jest ok, ale bede ja obserwowac i w miare mozliwosci izolowac od olivera, ale ciezko bedzie bo teraz w domu musi siedziec, obled straszny w domu bedzie przez nastepny tydzien

[July]

Ania biedny ten twoj Olivier wiesz ja czytalam ze preparaty z paracetamolem mozna a z ibuprofenem nie ale lekarz bedzie wiedziala lepiej
Moja znajoma dawala swojemu dziecku calymi butekami Calpol i twierdzila ze Calpol mozna tak podawac ja nigdy nie przekraczalam zalecanej dawki zawsze to jakies ryzyko
Miejmy tylko nadzieje ze Tyra sie nie zarazi

A mam pytanie do ciebie odnosnie Lancaster czy jest tam cos ciekawego szukamy miejsc do zwiedzania odpoczynu zeby nie siedziec w domu

[Aneczka86]

Inka w Lancaster moze niekoniecznie bo jest male, ale moze Morecambe, bo to nad morzem. Oba miasteczka sa w sumie nie wielkie takze nie wiem czy by sie wam spodobalo, my tam jezdzimy bo mamy tam wszystkich znajomych i rodzine.

[July]

No tak jestescie w innej sytuacji niz my
Ja niby mam siostre w Angliia 2,5 godz jazdy ode mnie ale prawde mowiac im zadziej ja widze i im zadziej dzwoni tym lepsze moje zdrowie psychiczne
A teraz staramy sie wykozystac ladna pogode i objezdzac fajniejesze miejca w okolicy w sumie to 1 h 1,5 od nas

[aleksandra UK]

Czesc dziewczeta,
ale mnie tu dawno nie bylo ale niestety dopoludnia w pracy a popoludniu Amelia i maz staram wiec zajecia mam od rana do nocy.teraz jeszcze Amelii wychodza gorne dwojki wiec troszke marudna ale juz sa na wierzchu wiec jest coraz lepiej,pogoda u nas super staramy sie w wolnym czasie jezdzic gdzies nad wode lub na laki z Amelia bo ile mozna siedziec na podworku .
No a w ten czwartek jedziemy znowu do polski na 2 tygodnie bo 11 lipca meza brat sie zeni,ale mowiac szczerze nie chce mi sie jechac bo to juz 3 urlop w polsce w tym roku i mam nadzieje ze ostatni.Mam nadzieje ze jak tylko bede miala na urlopie czas i dostep do internetu to bede do was zagladac czesciej .
A tak wogole to chcialam powitac nowe kolezanki
Pozdrawiam was wszystkie.

[July]

Witaj Aleksandra
Jak tam w pracy zaaklimatyzowalas sie juz i jak tam Amelka
Ja juz jestem coraz blizej oddania Majki na probe do nursery i dlatego tak se wypytuje
Ztym urlopem to masz racje w Polsce sie nie odpoczywa zawsze jest cos do zrobienia zalatwienia odwiedzenia
Zagladaj czesciej do nas bo nam watek podupada dobrze ze toszke nowych dziewczyn jest