Skocz do zawartości
Forum

Ciąża zaraz po poronieniu 2


Gość Eve

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Nadzieja666
5 godzin temu, Gość Sayuri napisał:

Dziewczyny trzymajcie kciuki dwa dni temu byłam u ginekologa bobas pięknie się ruszał i miał 2.7cm a dzisiaj zaczęłam krwawić jestem na pogotowiu i czekam na lekarza boję się jak diabli 😭😭😭😭

Trzymamy!!! Dawaj znać!! 

Odnośnik do komentarza
Gość Sayuri

Ciąża żywa, generalnie nie chciałam patrzeć na obraz chciałam tylko usłyszeć od lekarza czy serduszko bije. Zrobilam się dziwna ale lekarz mówił że po tym co przeszłam to normalne że będę się obawiać temu taka neutralna jestem. Ale cieszę się że wszystko dobrze. Lekarz mówił że nie wie skąd ta krew, na USG nic nie widać żadnych krwiakow polipow nic, szyjka prawidłowa mam po prostu się oszczędzać nic więcej, nic nie zwiększać zmniejszać brać wszystko jak brałam. Mówił że może to po stosunku ale oprócz starań o dzidzie później nic nie było i z pewnością nic nie będzie. Jestem na L4 i leżę niemal cały czas. Ale wczoraj rano miałam jakieś dziwne skurcze właśnie ból brzucha mega więc może to od tego moze jakiś ruch gwałtownie zrobiłam nie wiem. Jeszcze dzisiaj cała noc nie spałam z nerwów bo wieczorem zauważyłam ze podzialam gdzieś karte ciąży, dzwoniłam dzisiaj o 6 rano na sor i uffff okazało się ze położne mi nie oddaly a ja tu zamartwiam. 

 

Dziękuje Wam ze jestescie, każdy dzień u mnie to wielki strach każde pójscie do łazienki... Dobrze jest się czasem wygadać. 

Odnośnik do komentarza
Gość Nadzieja666

Sayuri cieszę się że wszystko w porządku 🙂 co chwilę wchodziłam i sprawdzałam na wieści od Ciebie... Wiem że łatwo się mówi ale spróbuj odpoczywać... Trzymam kciuki aby było wszystko dobrze!! My babki jesteśmy silne mimo wszystko... Mimo że mamy trudne dni...  Każda z nas wie co to strach o ciąże..... Ja mam to samo niby jeszcze nic nie wiem poza beta i testem.... Ale też boję się chodzić do łazienki.... Za każdym razem az boję sie patrzeć... 

Odnośnik do komentarza
Gość Martyna J

Savuri, cudowna wiadomość. Trzymaj się. Wszystkie jesteśmy z tobą 😚😚😚 ja mam wizytę w poniedziałek będzie to 8+1 mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i usłyszę serduszko ♥️

Odnośnik do komentarza
Gość Kinia2019

Witam. Ostatnio pisałam w 40 tyg.ciąży, a pierwszy raz po pierwszym poronieniu W 2019(w ciąży byłam po 3 miesiącach). Miałam cc z powodu braku postępu porodu. Moja córka ma już 14 m. Teraz staram się o 2. W 14 tyg. c. miałam małe krwawienie i to za granicą na wakacjach, lekarz przepisał mi wtedy progesteron w zastrzykach na wszelki wypadek i nigdy się to nie powtórzyło. Bałam się wtedy bardzo, że to koniec ale na szczęście wszystko było ok. Nawet do 8 m. c. jeździłam na rowerze stacjonarnym. Życzę wszystkim powodzenia i zdrowych ciąż🙂

Odnośnik do komentarza

Smutek ślicznego masz synka ❤️Super że wszystko Ok i jesteście w domku teraz będzie juz dobrze wszystko .Savuri ale nam stracha napędziłas ,odpoczywaj w domku i rośnijcie zdrowo .Okropny ból u nas wszystko Ok ,Bruno zasuwa jak szalony i wchodzi na szafki ,narożnik trzeba uważać 🙈Idą mu zęby cały czas i czasem marudny ale i tak jest przekochany❤️Ma juz prawie całą buźkę ząbków .Pozdrawiam was kochane😍My skończyliśmy juz 15 miesięcy ❤️To mój Łobuz ❤️

B12281CC-03C7-48DB-BD2C-5921C88CC8DE.jpeg

D28AD040-4C24-4248-964C-E16905C53DFC.jpeg

DFCD24EE-B3F9-4E1B-ACAF-5D478248E05E.jpeg

http://fajnamama.pl/suwaczki/ohom1se.png

Odnośnik do komentarza
Gość mako_mako

Dziś ja pojechałam na sor, od 14 bolał mnie brzuch z lewej strony, czyli tu gdzie tobiel. Wzięłam nospe i przespałam 2h, ale po obudzeniu dalej bolało, nie cały czas, tak falami. Ok 19 wziąłam paracetamol, też bez większej poprawy a chyba że starchu bolało nawet bardziej... Po kąpieli trochę lepiej ale już stwierdziłam że jak w nocy mam nie spać to wolę sprawedzić co się dzieje. 

Nie spodziewałam się, że zostanę na obserwacji, chyba sam lekarz widząc taki rozmiar torbieli przesadził z moim bólem, bo było już lepiej.

Ale nie chcę mieć wyrzutów sumienia że coś się stało więc zostałam. Mam nadzieję że szybko mnie wypiszą 😭  lekarz coś mówił o operacji, ale nie dam sobie nic zrobić do 16tc... Może jednak się wchłonie...

Odnośnik do komentarza
Gość smutek86

Sayuri super, że wszystko dobrze 😘 teraz trzeba odpoczywać i korzystać z każdej wolnej chwili by dzidzia pięknie rosła😉

Mako mako lepiej wszystko sprawdzić dwa razy niż o jeden raz za mało...A w szpitalu zawsze bezpieczniej...

Mario1 Bruno jest śliczny, wygląda jak model😘

Kasik, Mama85 jak Maluszki? Co ile się budzą na karmienie? U nas, mały problem, w szpitalu co 3godz był karmiony mm, odkąd jesteśmy w domu to wszystko się poprzestawiało je co godzinę, dwie, nie śpi tylko ciągle by ssał butlę z mlekiem, a jak nie chcę dać to się denerwuje... i jeszcze ma zapchany nos... stosuję sól fizjologiczną i aspirator, ale nie wiele pomaga...      

Odnośnik do komentarza

Sayuri dobrze ze sprawdziłaś wszystko i najważniejsze że jest ok z dzieckiem ☺️ odpoczywaj duzo. 

Mario Bruno jest cudowny, piękne ma te oczka i loczki na włoskach ☺️😃

Mako Mako trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze. Niech lekarze wszystko dobrze sprawdza. 

Smutek86 Bartusia karmie piersią i mamy karmienie na zadanie. W nocy budzi się co 2,5- 3,5 godziny na cyca. W dzień różnie, ale jak to zawsze mówię - Cyc jest dobry na wszystko 😃 Na wszystkie bolączki, na brzuszek, na bączurki, pomocny przy zrobieniu kupy, na spanie, na zmęczenie 😃 Cyc w buzię i dziecko szczęśliwe 😉

Tu moje chłopaki 💖 Jestem zaskoczona pozytywnie podejściem starszego synka do młodszego. Starszy ma 3 latka a super zareagował na braciszka. Chodzi głaskać go, całować, mówi że go kocha, a jak płaczę to biega mu przynosic zabawki i krzyczy: mama ratuj Bartusia, daj mu cycocha bo chce mleczko! 😃😃😃

Screenshot_20210508_090535.jpg

Screenshot_20210508_090514.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość smutek86
6 minut temu, KasiaFy napisał:

Smutek86 a jak rana po cc? Bo pisałaś, że ciężko się goiła. 

Kasik super dzieciaczki🥰🥰🥰

Rana po CC ciągle nie zagojona, staram się ją wietrzyć, ale z Juniorem rzadko to się udaje... ordynator położnictwa, gdzie rodziłam stwierdził, że sporo czasu minie zanim to wszystko się unormuje... nadal jest opuchnięta i sączy się...  

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny znowu zgubiłam wątek i nie mogłam go znaleźć, a tu takie wieści. Aga, Nadzieja - wow, gratulacje! Ja na razie przystopowałam ze staraniami. Nie czuję się jakoś gotowa, choć jak przeczytałam o Was to az mi się zachciało wznowic staranka

Odnośnik do komentarza
Gość Nadzieja666
Godzinę temu, Gość Aga88 napisał:

Dziewczyny znowu zgubiłam wątek i nie mogłam go znaleźć, a tu takie wieści. Aga, Nadzieja - wow, gratulacje! Ja na razie przystopowałam ze staraniami. Nie czuję się jakoś gotowa, choć jak przeczytałam o Was to az mi się zachciało wznowic staranka

Aga dawaj dawaj ❤️a pamiętasz jak janie planowałam narazie drugiego 🙂 a to życie lubi byc przewrotne 🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Nadzieja666

KasiaFy Ale cudeńka 🙂 super ze młodszy brat taki opiekuńczy❤️

Mako mako dobrze że pojechałaś i sprawdziłaś. Dokładnie lepiej sprawdzić o jeden raz za dużo niż za mało 🙂 Trzymam kciuki ❤️

Odnośnik do komentarza
Gość mako_mako

Jak pani doktor na obchodzie powiedziała, że jak będzie bolało to w poniedziałek operacja to przestało mnie boleć 🙂

Za żadne skarby świata nie dam sobie zrobić laparoskopii w 9tc, więc w sumie mogliby mnie już puścić do domu 🙂

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny   . W lutym mialam zabieg bo ciaza obumarla w 8 tygodniu bylam . Lekarz mowil ze min 3 miesiace powinnam poczekac . Ale my wczesniejsza ciaze staralismy sie dlugo o dzidzie i chcielismy byc rodzicami znowu . 1 kwietnia mialam ostatnia miesiaczke 😉 obecnie zrobilam test i bylam u lekarza ale jezzcze nic nie widac . Wedlug miesiacKi wyxhodzi 5t2d ale wedlug mozliwego zaplodnienia to jakis 3 tydzien 😉 za tudzien ide na bete , za dwa mam lekarza . Nie wiem jak wytrzymam , tym bardziej ze od poniedzialku wracam do pracy po dluuugim l4 ktore trwalo od stycznia 😉 czy ktoras z Was zaszla w ciazs tak szybko po zabiegu ? 

Odnośnik do komentarza

Smutek,mi tez po cc rana źle się goiła i bardzo długo się z niej sączylo.Ja często w ciągu dnia spryskiwałam octaniseptem i przykładałam gazy jałowe ,tak kazała mi robić położna .Mi w dodatku się jeszcze szwy rozchodziły i była obawa ze wrócę do szpitala na zszycie znowu ale jakoś Dzieki Bogu się obyło .Ja mam duża ranę i bliznę od pępka w dół bo jechali mi po starej bliźnie .16 lat temu jak rodziłam naturalnie to po porodzie naturalnym nie mogłam łożyska urodzić i wypadła mi macica.Madakra co ja przeszłam operacja 4 godziny ale uratowali wszystko na szczęście i z tąd tą bliznę miałam i teraz po niej jechali .Wogole dziękuje Bogu ze Bruno się pojawił bo po takich przeżyciach z macica to nie dawali mi nadzieji na ciaze a jednak się udało a mówili ze nie zajdę albo ze będę musiała leżeć cała ciaze a tu proszę najlepsza moja ciaza i do końca śmigałam .Cuda się zdarzają ❤️

http://fajnamama.pl/suwaczki/ohom1se.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...