Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA

[Karolcia90]

Czaarna 13 dni po podaniu nie będzie już śladu po pregnylu, trzymam mocno kciuki :)

MadziaK mój lekarz też pracuje w szpitalu, w którym będę rodzić, był przy porodzie Lili i później leżałam na jego oddziale :)
Ja akurat modliłam się, żeby mała się obróciła główką w dół bo panicznie boję się cc i na szczęście się udało :)

[Iguana13]

Pena piękny przyrost :)

Ja byłam w ciąży bliźniaczej pomimo że w najbliższej rodzinie nie ma bliźniaków. W dalekiej są ale nie wiem czy to miało znaczenie.

U mnie wizyta kosztuje 150 juz z usg, prenatalne 250zl. I to jest dość tanio w porównaniu do innych gabinetów.

Wczoraj strasznie bolał mnie jajnik, aż stać było ciężko. Przytulanki oczywiście były ;) Dziś też już pobolewa więc nie wiem czy owu już jest czy będzie?

[Karolcia90]

magalena na te pierwsze badania warto mieć skierowanie bo prywatnie to koszt ok 300zł więc jeśli można zaoszczędzić to czemu nie? Lepiej wydać te pieniążki na malucha :)

[magalena3]

iguana może właśnie już jest skoro miałaś test owu pozytywny. Albo.... Już była i coś się zaczyna dziać Trzymam kciuki :*

[magalena3]

Karolcia90

magalena na te pierwsze badania warto mieć skierowanie bo prywatnie to koszt ok 300zł więc jeśli można zaoszczędzić to czemu nie? Lepiej wydać te pieniążki na malucha :)

No właśnie już wyliczyłam 120zl a nie wiem ile toksoplazmoza igg i igm bo ceny nie ma. Niby w necie piszą że około 30/40zl więc już się robi 200zl. Traf chciał mamy teraz chrzciny w niedzielę gdzie mój jest chrzestnym a za tydzień mamy 30tke przyjaciółki mojej. No i znowu wizyta na koniec miesiąca a więc te 200 wypadało by oszczędzić. Ale jeszcze kuzynka u siebie w miasteczku ma labo i tam są dużo tańsze badania a mam tam raptem 20km więc zadzwonię i się dowiem. Ona za tsh i ft3 i ft4 płaci 25zl a no i magnez. A ja za jedno badanie płaciłam 30zl

[Cobra]

pena teraz już z całą pewnością gratuluję ogromnie ❤️ przyrost super. Fajnie, że tak szybko poszło. Bardzo się cieszę ☺

[MadziaK83]

Karolcia moi oboje od 20 tc glowa w dół, a ja im cesarki funduje hehe no ale psn tak przeraża że chyba bym umarła ze strachu, z tej nieprzewidywalnosci zwłaszcza.
Moje pierwsze badania z Filipkiem kosztowały 470 zł pamiętam bo cena mnie zszokowala hehe mialam tam od razu HIV kile toxo igg IgM rozyczke i cytomegalie tak samo, grupe krwi i odczyn coumbsa bo mamy konflikt o czym wiedzieliśmy przed ciąża bo każdy znał swoją grupę, w diagnostyce robiłam oni mają chyba raczej średnie ceny. W tej ciazy odpadła mi różyczka i cytomegalia bo mam przeciwciała, ale toxo robię co dwa miesiące i coumbsa co trzy.
A z tym skierowaniem to nie wiem jak jest, moja siostra w ciazy poszła na NFZ i babka jej dała skierowanie na morfologie tylko! Ona pyta o inne badania a babka jej na to że inne to prywatnie, no ręce opadają. Ale u mnie w grupie jest dziewczyna która chodzi na NFZ i mówi ze dr jej zleca mnóstwo badań za które nie musi płacić. Takze zależy gdzie się trafi.

[magalena3]

No właśnie mnie tam zawsze zlwcali dużo badań. Teraz nie mam różyczki i cytomegali ale pamiętam że poprzednio miałam i było ok. HIV też mi nie zlecił. Ale nie wiem czy to się często robi skoro mam jednego partnera to raczej z powietrza się nie wzięło. Grupę mam zrobiona z poprzedniej ciąży to też nie robię.

[Karolcia90]

magalena według nowych wytycznych hiv trzeba teraz zrobić dwa razy, na początku i na końcówce ciąży, jest nawet na liście badań potrzebnych do przyjęcia do porodu.
Też myślałam, że nie trzeba ale lekarz mi powiedział, że zarazić się można nawet u kosmetyczki więc wprowadzili taką zasadę.
Co do różyczki to ja nie mam odporności (mimo iż byłam szczepiona) i musiałam znowu robić a cytomegalii np już nie zlecają bo i tak się jej nie leczy, ja zrobiłam dla własnego spokoju.

[Anella]

Magdalena ja place 150zl za wizytę z usg prenatalne 200zl. Za te pierwsze badania pamiętam ze tez sporo płaciłam blisko 200zl ale była toksoplazmoza i hiv i hcv różyczki nie miałam bo byłam szczepiona i grupę krwi tez miałam z poprzedniej ciąży :)

[magalena3]

O właśnie jeszcze HCV też nie dostałam. Na różyczke chora nie byłam ale z badań wyszło że przeszłam więc mam przeciwciała.

[pena89]

Domka robiłam rano na czczo test że śliny i tylko piasek jest :-)

[Hildegarda]

Ja chodziłam prywatnie, ale wszystkie badania robiłam na NFZ, bo moja lekarka przyjmowała w mojej przychodni na kasę chorych, ale tam nie ma sprzętu i w ogóle USG. Myślę, że spoko rozwiązanie jak chce się mieć dobrą opiekę i darmowe badania. Na prenatalne jeździłam do stolicy województwa ;)
U mnie nie ma objawów na ciążę. W ogóle nie czuję się ciążowo. Piersi miękkie, a bóle brzucha powoli robią się na @. Nastrój mi się trochę pogorszył, ale muszę się jakoś wziąć w garść. Lubię mieć wszystko zaplanowane, a nad ciążą w ogóle nie mam kontroli i to mnie wkurza.

[Gość Pannaem]

Ile newsów! :)
Pena, gratuluje oficjalnie ciąży! Planujesz trzecią bete robić przed wizytą u lekarza?
Magdalena widzisz? Nie było powodu fo strachu :) bardzo sie ciesze, ze wszystko ok i trzymam kciuki żebyś znalazla dobrego lekarza! :)

Czarna daj znaj jak wyniki, trzymam kciuki :)
Zaneta, testowała s?

U mnie objawy bez zmian, ale wstrzuje sie z testami do poniedziałku. Nie wiem jak dotrwam ;)

[MadziaK83]

Ja byłam szczepionka na rozyczke a i tak kazali ztobic czy są przeciwciała, tak samo WZW b też się szczepilam i przeciwciala miałam. Moja lekarka pracuje w szpitalu ale ie dawała ki skierowania na badania, to jest skomplikowane bo musiałaby oficjalnie założyć mi karte tam gdzie pracuje na NFZ żeby przepuszczac tam bezpłatne badania. A ona 4 dni w tygodniu w szpitalu plus trzycdni prywatne wizyty to już nie ma czasu na takie zabawy.
Dziewczyny myślicie zse będzie wielka afera jak nie zrobię obciążenia glukoza? Mam problem bo trzeba siedzieć smwiec z młodym nie pójdę bo z nim się nie da siedzieć, a nie mam go z kim zostawić, mąż cisgle gdzieś jeździ, w pierwszej ciąży cukrzycy nie miałam, mam glukometr i mogłabym w domu sobie zrobić tak mniej wiecej, zresztą sprawdzałam sobie na czczo i po jedzeniu i on mi nieznacznie rośnie czyli wszystko pracuje jak należy. W sumie jak nie zrobię to przecież mi cesarki nie odmówia, to będzie na moje ryzyko. Jak myślicie?

[pena89]

Pannaem dziękuję:-) Lekarz pisał mi bym we wtorek zrobiła beta hcg i przyszła już w tą środę więc szybciej będę mieć wizytę.
MadziaK wydaje mi się że to jest potrzebne do karty ciąży bo takie są wytyczne. Jakby później coś się działo to lekarz będzie mieć nieprzyjemności że nie zlecił. Lepiej zrobić. Kup sobie glukoze z cytryną od razu. Smakuje jak orenzada:-)

[Domka 1]

Pena dzięki nie będę się sugerować na przyszłość

[Karolcia90]

MadziaK wydaje mi się, że to OGTT jest potrzebne przy przyjęciu do porodu aczkolwiek nie zostawią Cię rodzącej przed szpitalem z braku tego badania. Najlepiej będzie, jeśli porozmawiasz o tym z lekarzem prowadzącym i dowiesz się, jakie ewentualnie konsekwencje możecie oboje ponieść.
A mąż nie może sobie dnia wolnego zrobić? Z tego co kojarzę to chyba prowadzi własną działalność więc to chyba on sam decyduje?

[magalena3]

madziak a ty jesteś kierowca? Bo u mnie w labo pozwalając wyjść ale żeby nie chodzić. A więc jakbyś mogła kierować to byś wypila pojechała na plac zabaw mały by się wybiegal. Po godzinie wróciła na pobranie i później znowu na godzinę na plac zabaw i na pobranie.
Napewni cię nie wygonia jak nie będziesz miała tego badania ale lepiej mieć. A po jedzeniu to nie to samo co glukoza. Musiałabyś wypić glukoze i robić sobie w domu odczyty. Bo ja po jedzeniu też nie mam aż takiego dużego skoku a po glukoze jednak był niby w normie ale był.

[MadziaK83]

Pena to super że szybciej wizyta.
W pierwszej ciąży miałam ta cytrynowa i smakowała jak wibovit hehe jutro mam wizytę u ginki od cc, powiem mezowi żeby mi kupił ta glukoze i rano sobie strzele i glukometrem zmierze co i jak, no i na wizycie spytam czy jest to takie konieczne bo naprawdę nie bardzo mam jak. Niestety kierowca nie jestem ale w pierwszej ciąży mnie opierniczyli se do auta wyszłam bo mąż był ze mną. A mąż ma teraz tyle na głowie że ledwo co go widzę, i musi wszystko pozałatwiać, mam 4 tygodnie na to badanie więc może jeszcze zdążę bo akurat będzie w domu, jak nie to trudno jak mówicie nie wygonia mnie rodzącej hehe

[Gość Pannaem]

Pena - no to wypas! Wszystko szybciutko i do celu :) bardzo sie ciesze!

Ja nie wytrzymalam i zrobilam betahcg. Cos czuje, ze mimo moich dolegliwosci z ostatnich dni, bedzie negatywna :( sle przynajmniej nie bede sie martwic i zajmę się czymś pożytecznym :P

[pena89]

Pannaem kiedy wyniki ?? Trzymam mocno kciuki!! ❤

[Gość Pannaem]

Za pare godzin powinny juz byc :) dzieki

[Hildegarda]

MadziaK83 wydaje mi się, że musisz zrobić to badanie i absolutnie nie można wychodzić z przychodni, bo jest wysokie ryzyko omdlenia. Spróbuj iść z synkiem i zaplanuj jakieś zabawy tam. Może kolorowanka? Naprawdę lepiej żeby ktoś miał na Ciebie oko po tym cukrze i w domu sama też nie rób. Każda ciąża jest inna, metabolizm się zmienia, organizm starzeje, więc nigdy nie wiadomo czy teraz cukrzyca nie wystąpi. Piszę to z czystej troski, a nie żeby się wymądrzać :*
Pannaem czekam na wyniki :)
U mnie pojawił się jakby płodny śluz. Nie ma go dużo, ale po ciąży podczas owulacji też nie mam go dużo. Nie wiem czy to się okres powoli rozkręca czy owu przesunęła. Jak do soboty nie przyjdzie @ to zrobię test w niedzielę.

[MadziaK83]

Hildegarda nie sądzę żeby można było zemdleć po paru lyzkach cukru, chyba że ktoś naprawdę ma cukrzyce, przecież ludzie potrafią zjeść pół tortu i wypić litc coli do tego to na pewno wiecej cukru i nikt nie umiera, przynajmniej nie od razu :p
A z tym siedzeniem chodzi o to że wysiłek fizyczny może zaburzyc wyniki. Ja się budzę o 5.30 to mąż jeszcze jest. To jak wypije od razu to mam możliwość polezec, mąż wychodzi przed 7 więc nie będę sama.
Pannaem trzymam kciuki :) i chyba Czarna ma mieć wyniki po 15? To już niedługo!!