Skocz do zawartości
Forum

Hildegarda

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Abcdefgh

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Hildegarda

5

Reputacja

  1. Witam, mam termin na 15 listopada. Przy staraniach byłam bardziej aktywna na forum, a później ta korona i jakoś nie miałam czasu i motywacji 😉 Widzę, że nie ma tu za wiele przyszłych mamusiek 🙂 Ten miesiąc chyba taki mało oblegany. Czy w Waszych województwach też nie ma porodów rodzinnych? Przeraża mnie to 😞
  2. Cześć dziewczyny 🙂 Mało się udzielam, ale zaglądam żeby sprawdzić czy którejś się udało. Cały czas trzymam za Was wszystkie kciuki 🙂 Byłam w piątek u lekarza, bo dostałam plamień, ale nie było jeszcze serduszka. Pęcherzyk ciążowy wygląda obiecująco. Stresuje się tym plamieniem. Dostałam leki na podtrzymanie. Dzisiaj 6tydz 3dni. Bardzo bym chciała żeby było wszystko dobrze.
  3. Madziulaa wiem, że żadne słowa nie ukoją tego bólu i smutku, które teraz czujesz, ale wiedz że bardzo mi przykro 😞 Bardzo dużo dziewczyn zachodziło w ciążę po poronieniu, więc głęboko wierzę, że i Tobie się szybko uda 😘 Nie poddawaj się, bo jesteś silną babką 🙂 Ja cały czas się martwię tym co się dzieje w kraju. Boje się zarażenia. Na szczęście pracuje od jutra w domu. Nikomu jeszcze nie mówiłam o ciąży. Czekam na potwierdzenie, ale nie wiem czy mnie przyjmą 😱 Może tak być, że dopiero jak wszystko wróci do normy. Dzisiaj 5tyg i 2dni ❤️
  4. To jest 10 cykl starań. W międzyczasie miałam prawdopodobnie dwie ciąże biochemiczne. Stwierdzam to jedynie na podstawie moich obserwacji, bo nie zdążyłam dojść do lekarza, ale nie były to zwykłe miesiączki. Dziewczyny życzę Wam z całego serca żeby szybko się udało. Wiem jak to jest jak się czeka miesiącami. Wiem, że to głupia rada, ale serio spróbujcie mniej o tym myśleć. Ja skupiłam się na pisaniu pracy mgr, chodziłam na fitness i piłam zioła sroki. Owulację oznaczyłam testem i tak jakoś wyszło, że w płodne były starania co drugi dzień. Raczej nastawiałam się, że znowu się nie uda, a tutaj niespodniespodzianka 😄 Mam lekkie obawy, ale wierzę że będzie wszystko w porządku. Trzymajcie za mnie kciuki!
  5. Witajcie, zrobiłam dzisiaj test i jest bardzo wyraźny 🙂 Tak więc chyba się udało! 😄 Nie mogę w to uwierzyć. Życzę wszystkim takiego widoku i to jak najszybciej 😘
  6. Cześć dziewczyny 🙂 Nie pisałam cały cykl żeby nie myśleć o temacie. Termin @ mam teraz w sobotę i na razie nic się nie dzieje. Nie mam bólu skurczowego, więc może jest nadzieja. Tylko lekki ból piersi. Trzymajcie kciuki.
  7. No ja właśnie nie mam PMS. Brzuch mnie zaczął boleć okresowo, więc już nic z tego 😞 Muszę sobie jakoś z tym poradzić. Mamy już jedno dziecko i nie wiem co mogło się tam "popsuć" 🤷 Hormony w normie. Brak anomalii i jesteśmy jeszcze młodzi. Ehh
  8. Zrobiłam dzisiaj test i wielki negatyw 😞 Ehh miałam nadzieję, bo ten cykl wydawał się inny. Zawsze miałam PMS, a teraz nic. Brzuch lekko ćmi. Jutro znowu przyjdzie ta wredota 😞 Już mi się wszystkiego odechciewa.
  9. Moniaaa33 uda Ci się 😘 Ja nadal czekam, ale jestem przeziębiona i fatalnie się czuję. Mam zawalone zatoki. Trochę mnie jajniki bolą i ciągle mi duszno. Pewnie od przeziębienia. A wy miałyście jakieś objawy przed testem? Jakieś przeczucia?
  10. Gratulacje dziewczyny 🙂 Ja jeszcze czekam do piątku z testem. Dzisiaj 25dc i o dziwo jeszcze nie mam skurczy brzucha. Może i mnie się uda. Zobaczymy 😉
  11. Moniaaa33 super Wam poszło! :) Wierzę, że tym razem wszystko pójdzie gładko 😘 Mocno trzymam kciuki :) U mnie staranka bez szału. Mąż miał drugą zmianę i nie mogliśmy się zgrać 😞 Tylko dwa zbliżenia w dni płodne, no ale może akurat cud się zdarzy. Czy wiecie może po ilu dniach od pojawienia się pierwszego śluzu płodnego następuje owulacja? Gdzieś czytałam, że po około 4 dniach, ale nie mam pewności. Użyłam testu owu tylko raz i wyszła niezła kreska, ale sama już nie wiem czy się wstrzeliliśmy. Do @ 11 dni, więc nie pozostaje nic innego jak znowu czekać.
  12. Dostałam @ 11.01. wieczorem, więc jak w zegarku 😞 Zbliżamy się do owulacji. Zobaczymy co los przyniesie.
  13. Ja czekam na @, bo się nic nie dzieje. Termin dzisiaj. Testu nie powtarzałam, bo nie chce się wkurzac. Czekam na rozwój sytuacji.
  14. U mnie niestety też negatyw. Dzisiaj 27dc i jakoś 12dpo. Oczywiście czuję rozczarowanie i niechęć do wszystkiego. @ jeszcze nie ma, ale nie robię sobie nadziei. Przeczytałam w mym życiu tysiące historii, że babki były w ciąży, a test im długo nie pokazywał, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Najsmutniejsze jest to, że nawet nie mam za bardzo komu się zwierzyć, bo dostaje złote rady, których nie chcę słuchać. Chciałabym tylko odrobinę zrozumienia, bo to jest taka osobista tragedia, o której w pracy czy gdzieś się zbytnio nie mówi. Serce pęka, ale trzeba jakoś funkcjonować 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...