Skocz do zawartości
Forum

Listopadówki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Martini2019

Ja tez nie zwracalam na to uwagi.
Dokladnie jak mowisz rusza sie to sie rusza... Ale jak tych ruchow jest malo albo sa slabo wyczuwalne wtedy nalezy zwrocic uwage.
Zastanawiam sie tez nad jednym.
Nad ranem obudzilam sie spiac na plecach, co raczej mi sie nigdy nie zdarzalo, mysilicie ze wtedy mogla tak jakos gleboko sie ulozyc i nie reagowac na nic?

Odnośnik do komentarza

Asia 23 ....ja nie liczę jeszcze ,bo cały czas lekarka powtarza, że jeszcze to wszystko może być różne i nie należy się przejmować i że ok 30 TC trzeba liczyć chyba jakoś tak idę w przyszły wtorek do niej ....ale tak jak się rusza i wiem że na spokojnie ma 10 ruchów to nie zwracam uwagi natomiast jak praktycznie cały dzień nie czuje to się martwię albo tylko lekkie pojedyncze ruchy ...wtedy prowokuje żeby coś więcej dała znać...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny pamiętajcie, że nie 6 ruchów na każdą godzinę, tylko jeśli czujemy, że dziecko nie śpi, jest aktywne, to 6 ruchów na godzinkę powinno być :) Mój wczoraj prawie niewyczuwalny, jak go ruszał am to coś tam czułam, ale welasnie raczej tak głęboko, pewnie kopal,, do środka,, dziś już dużo lepiej. Sa takie i takie dni, musimy to przetrwać :)
Mój jak się zaczyna ruszać to liczę do tych 6 i tyle, ale nie każdego dnia :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny w sobotę Bylalm na badaniach glukoza krew mocz i niestety w poniedziałek wizyta u gina kiepskie wyniki moczu leukocyty dość liczne i nabłonki płaskie dość liczne kazał mi badanie powtórzyć bo wg niego kwalifikuje się na antybiotyk no ale może coś poszło nie tak więc ponownie zrobiłam i wyszło to samo, jutro (tak tak 15.08) mam wizytę i boję się że niestety dostanę antybiotyk. Czy któraś też tak ma ? Co może w ogóle być przyczyną tych bakterii ?

Odnośnik do komentarza

Miesiac temu miałam bakterie, leukocyty i erytrocyty w moczu, ale to id zapalenia pochwy, bo miałam jakąś infekcje. Pomogły globulka clotrimazolum. Dziś odebralam wyniki moczu i morfologie, w moczu dość liczne szczawiany wapnia, trochę bakterii, mało erytrocytow... Wizyta we wtorek zobaczymy co powie. Morfologia poleciała erytrocyty, limfocyty i płytki krwi wszystko w dół... Płytek krwi 160tys mam, zawsze ponad 240 było :(
Nat jeśli lekarz zaleci jakieś leki, niech Ci wytłumaczy zasadność ich brania, mam nadzieję że skoro do niego chodzisz to mu ufasz :) często antybiotyk w ciąży się dostaje, bo lepszy on niż zaawansowane zapalenie układu moczowego na przykład :)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, coś spokój na naszym forum, ale może i to dobrze, może to oznacza że wszystko u nas ok ... i niech tak będzie. No ale by tak nudno nie było, to powiem, że od rana jestem w strachu, bo okazało się że mam kleszcza. Zastanawiam się czy zapomnieć czy zacząć panikowac. Miejsce po ugryzieniu chyba nie wygląda źle (jak po ukąszeniu komara) nie ma rumienia. W środę wizyta u gin. nie wiem czy do tego czasu nie zwariuje.

Odnośnik do komentarza

Elena nie masz się co martwić jeżeli miejsce po kleszczu nie jest zaczerwienione i normalnie wygląda , ja w ciąży z córką miałam 3 kleszcze przez całą ciążę i wszystko było ok a wyciągnięte były przez osoby w domu nie w szpitalu

Odnośnik do komentarza

W poniedziałek byłam na wizycie i z maluszkiem wszystko niby ok ważył w poniedziałek 1084 jak pytałam lekarza to waga na wiek ciąży ok a w przyszłym tygodniu czeka mnie glukoza ...wczoraj mały był taki leniwy przez cały dzień że wiele nie brakowało i byłabym na IP ale się wyspał i dał czadu ale zauważyłam że już ma coraz mniej miejsca i tych ruchów jest mniej

Odnośnik do komentarza

Hejka, co do kleszcza to chyba nie ma co się stresować za bardzo. Wizyta niebawem lekarz pewnie uspokoi, a skoro miejsce ugryzienia nie jest,, dziwne,, itd. To zapewne jest wszystko dobrze, ja też zawsze kleszcze w domu wyjmuje sama, czy to zwierzaków czy domownikom :)
Waga ponad kilogram, to już takie dzieciaczki fajowe mamy w brzuszkach :) ja mam wizytę w przyszłym tygodniu to się dowiem jaki Rafał jest juz duzy :) Mój jest bardzo mało ruchliwy, też mnie to zastanawia, ale jednak jakieś tam ruchy czuje każdego dnia, więc nie panikuje :) Na diecie cukrzycowej przez 6 tygodni nic nie przytyłam, a nawet schudłam 0,5kg, więc mam w sumie 7,5kg na plusie póki co, niestety cukru nie udaje mi się utrzymać w ryzach i zastanawiam się czy nie dostanę insuliny...

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Ja podchodzę do porodu zadaniowo, wiem, że muszę urodzić, pomimo rzecz jasna bólu, nie wiem ile to będzie trwało, ale na pewno dam radę :) wolę nie rozmyślać, że coś może pójść nie tak, choć wiadomo, że zdarzają się różne rzeczy... Muszę zrobić wszystko, by pomóc Rafalowi szczęśliwie się urodzić :) póki co tak to rozkminiam, no i oby wszystko poszło szybko i szczęśliwie :) hehe

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3j44j4qa2hq3q.png

Odnośnik do komentarza

Ja też sama wyciągnęłam tego kleszcza. Szczerze to nie mogłam uwierzyć że to kleszcz, bo miałam go w pachwinie i przez brzuch nawet nie wiedziałam co to. Pociagnelam a tu robal wędruje mi po palcu! Teraz podgladam w lusterku jak się sprawy maja (głowa cały czas podpowiada - tam cię boli), wierzę że będzie ok. Nie mam tylko pojęcia skąd go przynioslam, bo ostatnie dni raczej w domu na kanapie. Co do strachu przed porodem.... unikam tych myśli w mojej głowie, bo inaczej byłoby tragicznie. Boję się bardziej niz w pierwszej i drugiej ciąży. Ja mialam 2 cc ze względu na niewspolmiernosc porodowa, jak teraz będzie ... nie poruszalam do tej pory tego tematu z gin, ale myślę że też cc (w sumie to nie wiem czy ja w ogóle inaczej bym umiała). Mnie przeraża nie sam poród i ten ból po ale by wszystko było ok z dzieckiem i ze mna. Mam 2 dzieci i jestem im potrzebna. Takie to mnie schizy nachodzą czasami więc staram się pozytywnie nie zagłębiać w temat.

Odnośnik do komentarza
Gość Martini2019

Hejo, ja po obserwacji w szpitalu troche spokojniejsza jestem. Ale teraz bacznie zwracam uwage na ruchy mojej malej. Na szczescie jest ostatnio calkiema ruchliwa wiec moja psychika odpoczywa;)
Gorzej ze coraz czesciej dokucza mi bol pepka:/
Tez cos takiego czujecie?
lekarze w szpitalu powiedzieli ze tak sie moze zdarzac i to nic niepokojacego, szczegolnie ze mam mocne miesnie brzucha, ale jest to meczace:/ na spacerze od lawki do lawki;p
U mnie 28+2 tc mala wazy ponad 1100 gram

Odnośnik do komentarza

U mnie wizyta w poniedziałek,trochę się denerwuje bo chyba około miesiąca było przerwy między wizytami.. na razie to wiem , że wyniki z krwi nie wyszły najlepiej i wynika z tego, że mam anemię - buraki już nie pomagają... Mój skarbuś ( tak aktualnie o nim mówimy - imienia jeszcze nie ma, bo nie możemy się zdecydować) się rusza i po kopniakach wnioskuję, że ma coraz więcej siły... mam nadzieję, że wszystko jest ok...

Odnośnik do komentarza

Hej :) co do porodu to sie nie boje bo nie rodzilam wiec w sumie nie wiem co mnie czeka ;) wizytę mam dopiero za 2 tyg wiec jaka waga tez nie wiem ale brzuszek rosnie jak na drozdzach:)
Wlasnie mnie troche tez pepek boli ale tylko czasami, i odstaje co najbardziej mnie denerwuje :))

Odnośnik do komentarza

Z imieniem to u mnie jest tak, że ja wybrałam trzy: Antoni, Stanisław i Franciszek i wybieramy już tylko z tych trzech, chociaż mąż raczej odrzuca Stanisław - więc zostaje albo Antoś albo Franek...
Pepek też mi odstaje i też mnie to denerwuje , zwłaszcza w cienkich ubraniach bo widać przez ubrania...
A co do porodu to jakoś tak nie myślę o tym, tzn myślę jak to będzie, ale raczej cieszę się, że będziemy mieć naszego skarba już przy sobie... Bardziej obawiam się jak sobie poradzimy później z takim malutkim dzieckiem - dla nas to pierwsze dziecko, które będziemy mieć tu ze sobą..

Odnośnik do komentarza

Co do porodu to też mam jakieś takie myśli jak to zniosę teraz i czy będzie ok mimo że to planowe CC ,pierwsze też CC,ale pierwsza była wypadkową zdarzeń i wtedy powinnam się bać a jakoś poszło tylko teraz już wiem co będzie w trakcie i po .Więc nie ma wyboru jak podejść jak jedna z koleżanek tak samo ja podchodzę "zadaniowo "trzeba wykonać i tyle . Przeskoczyć nie przeskocze .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...