Październikowe 2019

[Kaśka.o]

Kasiek któraś tu z nas, Emilka? Chyba, ma medele i mówiła że poleca. Ja mam philips avent, ale używałam raz wiec.. Ogólnie polecam, ale nie wiem jak przy czestym uzytkowaniu to wygląda.

A mnie zaczelo boleć z tyłu, wzięłam lusterko i kurcze.. Tez mam hemowrogów. Wylazły pewnie przy porodzie, ale jakoś wcześniej nic nie czułam. Dopiero dzisiaj jakoś zaczelo boleć :/

[Kasia_Katowice]

kasiek87 ja mam medela swing; używałam może kilka razy, bo mi mała nie zjada wszystkiego z piersi, a z butelki nie umie ssać. Miało być inaczej... nawet przed chwilą odciągnęłam 100 ml i próbowałam podać jej przez butelkę, grymasy, niezadowolenie, a w końcu płacz i teraz wisi mi na piersi.

Z laktatora jestem zadowolona, kupiłam z butelką calma

[Agatkaa]

Ja mam lovi prolactis, użyłam co prawda klika razy, ale działa bez zarzutu.

[Sylwia 1979]

Cześć dziewczyny,

Gratulacje dla rozpakowanych Mam :))
Magda22, masakra c o Ci zrobili, walcz i nie odpuszczam!

MadziaK, super Kamilek i Filipek a Ty to harpagan jesteś :)
Kasuek 87, mam ten sam problem co Ty z brodawka i. Tymuś ma trzy i pół tygodnia, kupiłam laktator elektryczny Lovi, polecam. Spełniać swoją rolę, ale nie o tym zakup sobie w Smyku nakładki do karmienia Medeli, ja ich używam i są genialne. Mały pięknie zasysa i d z ieki nimbwygoilam pieanione brodawki i mam możliwość karmienia piersią.

W ogóle to się nie odzyskam bo niestety miałam problem. Idczuwalam duży dyskomfort w okolicy odbytu a że nigdy nie miałam żylaków odbytu to stwierdziłam, że guzek, który się pojawił to właśnie to. Niestety pomimo okropnego bólu i wybrania serii cxopkoe i aplikowania madci ból się nadilal i kilka dni byłam nieprzytomna. W końcu mąż na siłę zaciągnął mnie na prywatną wizytę u ptoktologa i tu zaskoczenie. Mój domiemany hemoroid o j azsl się być ropniem, niewiadomego pochodzenia. Szybki zabieg i teraz dochodzę do siebie. Ogólnie to już bym chciała chwili spokoju bo jeszcze nasz MB adtolatek kilka dni temu wylądował w nocy z j ezem na SORze z okropny bólem brzucha. Na szczęście to nic oiqaznego.
Czytam Was jak zwykle na bieżąco, ale nie nadawałam się żeby pisać.
Pozdrawiam

[Gość Natuska00]

Kaska ojej łączę się w bólu, chociaż mój już znikł, mam nadzieję że na dobre....

Po porodzie wyproznienie się to był istny hardcore....Niech już nie wraca świniak.

Co do mojej wczorajszej przygody ze skrzepem to dzisiaj odziwo plamienie skape różowo żółte. Chyba ten.okropny kawał mięsa to było ostatnie co że mnie wyleciało..oby...

[Asienka29]

Kasiek ja mam lansinoh, uzywalam przez 2 tyg bez przerwy, po 4-5h dziennie i dzialal bardzo fajnie. Ma faze stymulacji i odciagania. Jest tez wersja na dwie piersi.

[Agatkaa]

U mnie tez po tym skrzepie słabo leci, ale ciagle coś tam brudzi.

Powiedzcie mi, czy wasze maluchy tez układają główkę w jedna stronę najczęściej? Coś z tym robicie?

[Gość Natuska00]

Agatka Tak, mój sobie upatrzył swoją prawa strone,położna zwróciła mi uwage i pokazała mi jak z małym mam ćwiczyć. Wiadomo taki.maluch jeszcze zbytnio nie widzi ale kazała mk grzechotka skupić jego wzrok i powoli przesuwać w druga stronę tak żeby j3go wzrok szedł za grzechotka. Na razie nam się udaje choć nie zawsze, musi być bardzo spokojny najlepiej najedzony i w czystej pieluszce hehe. Tak samo po każdym karmieniu jak kładę spać to za każdym razem mam układać inaczej główkę.

[MadziaK83]

Ja kładę na boczkach, boję się że uleje i się zadlawi, a śpi w swoim pokoju sam, w nocy jak się zbudzi to mąż mi go przynosi i wtedy śpi do rana w kolysce. Takze nie ma trgo problemu ale jeśli dziecko zawsze odwraca główke w jedną stronę to należy mówić do niego i pokazywać mu różności z tej drugiej właśnie.

[Kaśka.o]

Agatka Ja właśnie za każdym odłozeniem do łóżeczka układam małego w inna stronę. Oprocz tego dziś ustawilam przed nim karty kontrastowe i był żywo zainteresowany. Gapił się na nie, w ciszy i skupieniu, aż zaczął zasypiać heh :p

[Agatkaa]

Tez wszytko robimy na dwie strony i układamy różnie, ale mino to preferuje jedna. U nas jeszcze chyba za malutka, tez mam ta książeczkę, ale jeszcze się nie interesuje takimi rzeczami

[MadziaK83]

Sylwia o kurcze to się nacierpialas, dobrze że już lepiej. Odzywaj się częściej ;)
Agatka każdy z nas preferuje któraś stronę, także wydaje mi się że nie masz się czym martwić a jedynie pilnować by nie była czy nie patrzyła zawsze w tą samą.
Kasia fajnie się przygląda, mój to na razie tylko śpi albo je ale się przytula i zasypia. Nawet mu nic nie pokazuje bo póki co nie ma żadnych zainteresowań :p

[MałgorzataZawada]

Dzień dobry. Jestem studentką fizjoterapii. Piszę pracę magisterską na temat świadomości kobiet po porodzie o fizjoterapii blizny po nacięciu krocza. Bardzo proszę wszystkie chętne Panie o wypełnienie kwestionariusza ankiety. Bardzo mi to pomoże w badaniach. Wyniki będą wykorzystane wyłącznie do pracy magisterskiej.
Bardzo dziękuję za poświęcony czas.

Link do ankiety poniżej.

https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdU3Md8PB2IW_RpznpNvjIaNWbXwqIJraQh1viq4lKMyTt8sQ/viewform?usp=sf_link

[Gość natalia3g]

Jestem Helenka Rita, urodziłam się w niedzielę o godzinie 11:50, mam 57 cm "wzrostu", ważę 3640 g i dostałam 10 pkt :) póki co jesteśmy w szpitalu :)
zasięgu praktycznie nie ma, odezwę się w domu (powrót najszybciej jutro)

[nataliaa3g]

Cześć ciocie :) i rówieśnicy :)

[Ewinka83]

Natalia gratulujemy Helenki :) duża dziewczynka, trzymajcie się zdrowo i po powrocie do domu się koniecznie odezwijcie :)

[Kaśka.o]

natalia gratuluję! Duża Panna czekamy na wiecej szczegółów <3 a Tobie zyczymy szybkiej regeneracji

[QueenP]

Natalia3g super, moje ogromne gratulacje! W końcu się doczekalas :) Helenka jest urocza :) a teraz odpoczywajcie i daj znać koniecznie, jak będziecie już w domku.

Dzisiaj moja panna dała popis, budziła się co 1,5-2h w nocy, teraz też już pospane... idziemy dziś na badanie słuchu a później do urzędu po akt urodzenia, a ja wyglądam jak zombie :/

[Asienka29]

Natalia gratulacje :) piekna dziewuszka :)
My tez coraz gorsze noce. Mlody sie strasznie prezy, nie moze zrobic kupki :( i przez to mu sie ulewa :(
Ze mnie dzisiaj wyszedl ogromny skrzep az sie przerazilam. W czwartek mam kontrole u mojego lekarza zobaczymy co powie...

[KasiaAsia]

Cześć dziewczyny, gratulacje Natalia malutkiej, faktycznie duża dziewczynka.
U nas też tak średnio, mała ma problemy z brzuszkiem. Dość dużo ulewa, są dni, że prawie cały dzień się pręży. Dzisiaj już od 5 nie śpimy. Teraz troszkę przysnela. Karmimy się mlekiem bebilon dla dzieci z kółkami i zaparciami, co o tym myślicie? I daje jej probiotyk na florę bakteryjna. Ale widzę, że u Was jest podobnie. Podobno do 3 m-ca tak jest.

[KasiaAsia]

To moja Alic wczoraj.

[MadziaK83]

Cześć dziewczyny :)
Natalia no nareszcie! Gratuluję :)
KasiaAsia ale uśmiech hihi :)
Asienka współczuję boli brzuszka. Wiem jakie to frustrująca gdy człowiek jest bezsilny i nie może pomóc. Spytaj o ten olej, może lekarz zatwierdzić by pomógł.
Queen kurcze to nie pospalas :/ może w dzień uda się chwilkę zdrzemnac.
U nas znów Kamil spał 7 godzin, zjadł o 1, o 2 znów zasnął i spał do 6 tak jak Filipek. Za to ja nie mogłam zasnąć, padłam po 4 i po 10 minutach zbudzilam się z płaczem bo miałam zły sen. Potem jeszcze na pół godzinki zasnęlam.
Za to u nas próba zmniejszenia nutriton skończyła się wyzyganiem połowy mleka jeszcze w trakcie jedzenia i deugodzinnym ulewaniem reszty. Takze najwyżej będzie się męczył z wypchaniem kupy bo na refluks nie pozwolę.

[Kasia_Katowice]

Natalia Helenko, witamy na świecie. Gratulacje dla mamusi.

Sophie też ma dni, że płacze, boli ją brzuszek, pręży się, nie może zrobić kupy, odgazować się, ulewa. Są dni, że w miarę nic jej nie dolega. Niestety układ pokarmowy jest nieprzygotowany i dojrzewa do 3-4 miesiąca; do tego czasu mogą się pojawiać takie problemy.
Ja znowu miałam problem z ułożeniem jej do spania- od 20 do 24 usypiałam. Co usnęła to obudziła ją kupa, a to ją boli, więc pospane, potem czkawka, a potem napad kolki...śpimy z suszarką pod ręką. Pocieszam się tym, że to nie trwa wiecznie...

[magda22]

Natalia Gratuluję! W końcu! cudeńko :) dłuższa od mojej, ale wagowo mniejsza hihi
Moja miała być taka malutka, a urodziła się 3750, stąd te nacięcie krocza.

U Nas dzisiaj nocka lepiej, to znaczy mała zasnela 23:15, a obudziła się na jedzonko dopiero o 3 :o byliśmy w szoku, później już było troszkę gorzej, bo budziła się co ok 50 minut i jadła. Amelka bardzo ulewa, martwi mnie to, że nawet jak uleje i odpocznie chwilę, znowu chce jeść. Cieszę się, że dużo je, ale te ulewanie mnie przeraża.
Dzisiaj mamy wizytę u pediatry, z pośladków jeszcze nie zeszło do końca, także nie wiem jak ja się ubiore, no ale jakoś muszę.
Popytam dzisiaj z tym ulewaniem, chociaż i w szpitalu i położna środowiskowa, którzy widzieli, jak Mela je, mówią, że je więcej niż powinna i zbyt lapczywie. Mleka mam strasznie dużo, odciagam laktatorem i wychodzi po parę dużych pojemników, które mroze. Małej też bardzo dużo zostaje w piersiach, do tego z piersi aż się wylewa, ale nie będę narzekała, bo gorzej by było gdybym tego mleka w ogóle nie miała, albo miała za mało.

Kurcze, to chyba już mamy listę zamknięta? Porodzily się nasze szkraby, na całe szczęście, każde całe i zdrowe! Strasznie się cieszę, że nie było żadnego zaskoczenia, że u jakiegoś dzieciatka coś nie tak.

[MadziaK83]

Magda wiem że nie chdesz jej odmawiać ale jak ulewa w trakcie jedzenia to znaczy że ma za dużo, a ona je dalej, może spróbuj ja czymś zająć choć na chwilę seby miała dłuższą przerwę między karmieniami? Ponos, lub niech mąż ponosi, od niego nie będzie czuła mleczka to może nie będzie go szukać. Albo pokażcie jej karty kontrastowe lub karuzelke. Cokolwiek seby zapomniała choc na chwilkę o jedzeniu. Bo też bez sensu zeby ja brzuszek bolał z przejedzenia.
Moje chłopaki w łóżeczkach. Mały śpi a duży lezakuje :) a ja mam godzinkę dla siebie, potem duży wychodzi z łóżeczka a mly pospi z 5 godzin pewnie. Trochę mi to nie pasuje bo nie mam jak wyjść z domu, Filipek musi lezakowac 10-11 bo inaczej jest nie do życia, a Kamilek nie chce za nic zasnąć wcześniej, np seby w dzień miał dwie krótsze drzemki, on pada dopiero przed 10 i jak mi wstanie o 15 to nim zje to muszę o 16 dawać kolacje Filipkowi. I tym sposobem nie ma jak wyjść. A wychodzę z założenia że jak dziecko śpi to nie wolno go budzić bo będzie złe ale chyba będę musiała, bo inaczej z domu nie wyjdziemy. Mogłabym teoretycznie rano po śniadaniu wychodzić ale znów jest wtedy zimno. No więc jak zwykle kobiecie nie dogodzisz, dziecko nie śpi to źle a jak śpi to też źle