Październikowe 2019

[magda22]

Bo tutaj też bakterie pojedyncze, pasma śluzu liczne..

[Bzyk]

Magda ja myślałam ze tam padne w pewnym momencie. Tak mnie naciagało. Jutri jade po wyniki.

Ewinka fajnie ze dołaczyłas do nas

[MadziaK83]

Magda a może źle pobrala i dostał się sluz z pochwy? Ja bym jutro powtórzyła mocz ogólny i w czwartek do dr, najwyżej zleci posiewy.
Ja tuż za Tobą czyli 8 kg ale może Cie przegonie ho apetyt mi wrócił właśnie zjadłam dwa paczki w Lidlu i wróciłam do domu i już pizze w piekarniku grzeje, także no :p tylko mi nie puchna nogi mimo upałów, ale woda się zebrała i jak kucje to nawet w okolicy kolan widsc takie miękkie coś a normalnie to tylko skóra i kości, no i kawałek mięśnia :p
Ewinka oj nje wyobrażam sobie co przeszliscie , ale bardzo się cieszę że wasze marzenia się spełniły i trudy zostały nagrodzone potrójnie :) u mnie pierwsza ciąża w wieku 34 a druga w wieku 36, także późno zaczęłam hihi ale ma to swoje plusy bo nie czuje se dziecko mnie ogranicza, że nie mogę wyjść ze znajomymi do knajpy czy gdzieś, ciesze się ze mogę być w domu i synkiem a niedługo z dwoma :)
Natalia dla mnie ciąża to też abstrakcja, ale z powodu tego ze nie do wyobraźnia jest ze we mnie ejst nowe życie, to tanie niesamowite, także mój mózg myśli że jest brzuch. A potem zabiora brzuch i dadzą dziecko hihi ;)
No wlansie nigdy nie wiadomo na kogo się trafi przy porodzie, i to jest najgorsze. Sama mam znajomych którzy mają dziecko z porażeniem mozgowym bo jej kazali rodzin naturalnie i już, to już dawno było, ich syn jest już dorosły ale wymaga stałej rehabilitacji, a mógł być zdrowym mężczyzna :(

[nataliaa3g]

Magda, ja też ostatnio miałam bakterie w moczu i to liczne, do tego jeszcze inne parametry były nie takie. Lekarz dał mi jednorazowy lek i w sumie nie wiem jak teraz, bo wzięłam to dopiero w weekend. Ogólnie mnie też nic nie swędzi i nie piecze, no a do łazienki biegam co chwila jak pewnie każda z nas.

[nataliaa3g]

Madzia, a wiesz, że ja mam podobnie z brzuchem? mam wrażenie, że przytyłam, jedyny niezaprzeczalny dowód ciąży to to, że ten brzuch się rusza
No właśnie takie przypadki mam na myśli :( znajoma ma koleżankę która latami starała się o dziecko i przez wymuszanie naturalnego porodu urodziło się chore i już nigdy nie bedzie w pełni sprawne :( nas w domu byłaby piątka ale trojka dzieci zmarła przy porodzie :( poza tym nasłuchałam się narzekań facetów o tym że po ciąży seks już taki nie jest jak był... Za dużo mam w głowie takich opowieści i przez to boję się naturalnego porodu...

[Ewinka83]

Dziewczyny z tymi porodami to jest różnie w sumie nigdy nie wiadomo co nas spotka i na kogo trafimy na porodówce :)
Mnie pytał ginekolog przy pierwszym dziecku czy chce rodzić sn czy cc (po in vitro więc 10 lat temu mogłam bez problemu na życzenie cc). Chciałam spróbować naturalnie, bo jakoś tak cc to dla mnie operacja. Udało się, zresztą nie miałam pojęcia co mnie czeka jaki to rodzaj bóli itd. Opowieści są przeróżne i pozytywne i negatywne :) Bolało mega, ale poszło szybko. Popękałam i ponacinali mnie (synek miał dużą główkę), potem czyszczenie macicy jeszcze i szycie. Małego lekarz wypychał trochę uciskając mi brzuch. Mimo wszystko nie wspominam tego wszystkiego źle. Rodziłam w towarzystwie męża, który przecinał pępowinę :) Oczywiście kiedy 1,5 roku później szłam rodzić, wiedziałam jaki rodzaj bólu mnie czeka :P Niestety mąż nie mógł zostać przy porodzie, bo nie było sali do porodów rodzinnych, więc zostałam sama. Urodziłam znów w 2 godziny z tym, że tym razem nie popękałam i nie nacinali mi krocza. Michaś miał 2cm mniejszą główkę od brata (może to ma znaczenie) :) Pół godziny po porodzie siedziałam na łóżku po turecku i nie wiedziałam, że rodziłam. Mam nadzieję, że tym razem uda się również bez nacinań i pęknięć, bo różnica w rekonwalescencji jest ogromna !!! :) Generalnie ja nastawiam się na poród SN, chyba, że CC będzie konieczne :) Na szczęście sporo z nas może dzisiaj wybrać co woli, choć nie zawsze się udaje, ale są na to sposoby w każdym razie :)

[MadziaK83]

No ja myślałam że w drugiej ciazy już będzie inna świadomość ale nadal mój mi ozg tego nie potrafi ogarnąć ;)
Co do seksu to znam babki które mają 3-4 dzień i rodzinnych SN i jest wszystko ok, jakoś też robią te kolejne. Ale też słyszałam że mogą być problemy i z nietrzymaniem moczu, niby cc to operacja i możliwe są poważne powikłania, ale wydaje mi się że rzadko się zdarzają. U nas na marcowkach około połowa miala cc większość ze wskazań medycznych, jedna wróciła do szpitala z sepsa i brała dwa antybiotyki, wróciła z dzieckiem bo karmila piersią, ale była bardzo słaba i miała wysoka gorączka, drugiej się zebral płyn w środku pod blizna i chyba była drugi raz cięta i zszywana. Pozostałe raczej dobrze to zniosly. Większości szybko się zagoilo. Po SN żadna nie narzekała, może kilka dni po szyciu krocza że szczypie.

[magda22]

Dziękuję dziewczyny, uspokoilyscie mnie naprawdę, bo ja już w płacz, pomimo, że infekcje to częsta przypadłość u kobiet w ciąży, to strasznie się przestraszylam..
Z tego wszystkiego nie wysłałam wyników z glukozy, ale z niej dla odmiany chyba są dobre

[magda22]

Madzia Też o tym myślałam, aby powtórzyć, ale czuję od paru dni właśnie non stop pełen pęcherz, a do tego mam trochę problem z oddaniem moczu, więc oddaje go częściowo, a po czasami paru sekundach znowu.. Także to chyba jeden z objawów infekcji

[MadziaK83]

Magda też tam czasem mam z sikaniem, ale to wids ucisku na pecherz przez macice lub jelita. Takze na bym powtórzyła jednak ;)
Podczytuje sierpniowki i akurat o porodach piszą, o jakie to przeraźliwie dla mnie brrr :/

[Asienka29]

Dziewczyny u mnie tez czeste infekcje ale to przez grzyby ktore wyszly w cytologii w styczniu...biore na to leki ale nie widze poprawy...co do krzywej cukrowej to powiem wam ze chce mi sie plakac pomimo ze spodziewalam sie kiepskich wynikow bo mam pcos i w rodzinie duzo cukrzykow...na czczo jest ok 4,6mmol ale po 2h od spozycia glukozy jest 10,56 a norma jest jakos do 7,8... mam gorna granice stanu przedcukrzycowego i w piatek ide do diabetologa...strasznie dzisiaj sie zalamalam, bo wiem ze dieta to bedzie dla mnie straszna meczarnia bo w ciazy mam ogromna ochote na slodkie. Ale najbardziej martwie sie o malego zeby nic mu przez to nie dolegalo...

[magda22]

Asienka Widzę dzisiaj i ja i Ty w złym stanie przez te badania.. Ty przez glukoze, ja przez mocz.. Z tym, że ze mnie tak łzy płynęły, że szok..
Podobno infekcje mogą być czymś groźnym w ciąży i też strasznie boję się o Amelke, nie znam się na glukozie, ale wspolczuje Ci, jednak chyba lepiej z dwojga złego, żeby to był stan przedukrzykowy niż już cukrzyca?
Ja mam jakieś inne wyniki z tego testu obciążenia glukoza, w innych jednostkach.
Madzia Ja to strasznie się boję porodu SN zwłaszcza, że mam bardzo niski próg wytrzymałości bólu, ale jeżeli będzie taka możliwość to chciałabym spróbować.

[KasiaAsia]

Dziewczyny damy radę, nie my pierwsze i ostatnie, będzie dobrze. Chociaż sama czuje pewien lek, ale po prostu nie wiem czego się spodziewać bo to pierwsza ciąża.
Kiedyś pacjentka nasza opowiadała, że dla niej poród był wspaniałym przeżyciem, wręcz mistycznym i gdyby miała taka możliwość to by to powtórzyła, a mi aż łzy popłynął. Tak staram się o tym myśleć i do tego podchodzić. Będzie dobrze.

[andiama]

Hej dziewczyny :) oj, nie bylo mnie tu troche, ale najpierw ci goscie(którzy napsuli mi tyle nerwów ze szok, w domu sie prawię tydzień nie pokazałam, no ale juz pojechali i mam spokój) a teraz to caly czas gdzies jezdze:)
Witam nowe dziewczyny, fajnie ze jesteście :)
Ja dzisiaj po wizycie, wszystko w porządku i maly ma się dobrze, ale dzisiaj nie chcial pokazać przyrodzenia hehe i trzyma nóżki na pecherzu i caly czas mnie tam kopie :P no a ja mam juz 10 kilo na plusie:) wiec chyba prowadze
O i pochwale sieq co Daniel wymyślił na dzień ojca dla mojego hehe :)

[EMIlka1985]

Magda, nie stresuj się tym moczem, naprawdę nie jest źle, nie masz leukocytów ani bakteri( pojedyncze są prawie zawsze). Śluz i nablonki również występują fizjologiczne, na pewno nic nie grozi twojemu synkowi. Na spokojnie pokaż wynik w czwartek lekarzowi prowadzącemu, zobaczysz - będzie dobrze:)

[EMIlka1985]

Magda, zapomniałam napisać- wynik glukozy jest ok

[MadziaK83]

Asienka w ciazy normy po godzinie i dwóch są ciut wyższe niż normalnie, dokładnie nie wiem jakie ale jest też tak że jak przekroczysz choćby o 1/10 to jest stwierdzana cukrzyca ciążowych, nie ma stanu przedcujrzycowego, wtedy dostajesz glukometr i diete. U mnie z Filipkiem wyszło przekroczone o 1 w tych drugich jednostkach po godzinie ale okazało się że wpisali zwykle normy a dla ciężarnych były ciut wyższe i już się zmiescilam i nie stwierdzono cukrzycy.
Mysle że Emilka mnie poprawi jak coś. A ta dieta to wcale nie jest straszna, trzeba jeść regularnie i nie zjadać tony słodyczy na raz.
Andiama prowadzisz to ja na trzecie miejsce spadłam ale jeszcze na podium prezent piękny. Filipek zrobić dla taty laurke i mu wręczył, zrobiliśmy serduszko z takim samym napisem jak u Ciebie i Filipek namalował kwiatki a w środku kazał odrysowaccswoja dłoń i na pomalowal, tata był wzruszony :)
Magda na też się boję i akurat nie bólu, tylkvotych różnych możliwości i nieprzewidywalnosci że nawet nie chce próbować i nikt by mnie nie zmusił, wpadlabym w niezła histerie jakby mi cc odmówiono :/

[magda22]

Emilka Amela najważniejsza, chyba zbyt mocno zaczęłam panikowac, ale uspokoiłas mnie, dziękuję :)
Andiama Oo to już nie prowadze wagowo, ale jestem zaraz za Tobą hehe, śliczny brzusio i prezencik z okazji Dnia taty :)

[MadziaK83]

Emilka to dziś na pozamawialam ozdoby nad łóżeczko, drewniane litelki i dekoracje dla obu, oby mi się lepiej trafiło niż Tobie bo Pani nie miala w aukcji odpowiednich kolorów i powiedziałam że zdaje się na nią, że pokoik jest leśny i niech wybierze sama.
A brązowy szumis jest tylko w wersji podstawowej wiec chyba pozostaje mi bialy ;)

[EMIlka1985]

Dzisiaj przyszedł mój szumis. Nie uruchomilam go jeszcze, bo narzeczonemu nie chciało się wyciągać skrzynki z narzędziami, żeby odkręcić pokrywkę na baterie. Próbowałam nożem odkręcić, ale chyba tylko popsulam srubke;)

[EMIlka1985]

Madzia, a zamawialas te ozdoby u tej samej Pani co ja? Ja już się do niej zarazilam i więcej i niej nie zamówię. Ja czekam jeszcze na dekoracje do łóżeczka, falbanke do łóżeczka, przewijak, pokrowce. Dzisiaj przyszły takie drobne rzeczy które zamówiłam, tzn.gabeczka, zestaw do paznokci, szczoteczka i grzebyczek, termometry no i szumis

[EMIlka1985]

I nie powstrzymalam się i kupiłam wczoraj kolejne sukienki, body i spodenki. Ale obiecałam sobie, że to już koniec, bo obawiam się że nie zdążę wszystkiego jej założyć i wyrośnie, ech...;)

[MadziaK83]

Emilka zamowilam u innej Pani, wrzucam zdjęcie Filipka literek oraz dla Kamilka będzie taki zestaw z sowami tylko w innej kolorystyce, oby było trafione ;)
Jakiej firmy masz zestaw do paznokci, pokaz w środku jak wygląda? Chciałabym kupić coś porządnego, ale nie wiem jakiej firmy, dla Filipka mam raczej średniej jakości, ale nie mogłam nic sensownego znaleźć. Nie wie. Czy kupować szczotkę, Filipek mial tyle włosów że pierwsze co to szampon i grzebień kupiliśmy a ciemieniuche to paznokcie zdejmowalam bo nie było szans wyczesac, szczotka się nam nie przydała.
Ja trzymam w szafie w przedpokoju kilka srubokretow, młotek, metrówke i latarkę, nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą :p a cała resztę mamy na stryszku bo mamy sporo narzędzi, mąż lubi takie zabawki ;)
Znam ten ból ciuszkowy, też tak szalalam, teraz z uwagi na problemy z jednym z inwestorow miałam nakaz oszczędzać, na szczęście zakaz już się skończył ale dzięki temu pooglądałam dokładnie wszystko i dużo rzeczy odrzuciła jako zbędne, a tak to bym je już dawno kupiła niepotrzebnie ;)

[EMIlka1985]

Madzia, ładne są te literki. Ja kupiłam wianek, bo nie chciałam przyklejac do ścian ani ich wiercic, bo póki co wisi nad kolyska w salonie.
Zestaw do paznokci wygląda ok, wydaje mi się że jest dobry, ale wyjdzie w praniu. Firma - logo na cazkach . Kosztowały chyba 69zl, kupowałam jeszcze inne rzeczy, więc dokładnie nie pamiętam

[MadziaK83]

Emilka ja się zastanawiam czy wanienke ze stojakiem tej firmy nie kupić, ale jest dość droga więc nie wiem jeszcze czy to sens.