Skocz do zawartości
Forum

Październikowe 2019


Gość Olaaa34

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Naattka147

Mój od 27 tygodnia za każdym razem jest główka w dół. U mnie często wypina pupę w prawy mój bok..też to wygląda komicznie ale też nie jest to bezbolesne..haha. no A brzuch mam kwadratowy przy skurczu, dzisiaj już 3 razy postawiła mi się macica, ciężko znaleźć dobra pozycję:(

Odnośnik do komentarza

Kaska sama nie wiem co lepsze czy już mieć doświadczenie czy lepiej jeszcze być nie świadomym jak to jest. Ja ze swoimi przeszłam za swoje. Więc wiem, że nie jest kolorowo. Chociaż u niektorych moze jest jak dzieci są takie że tylko jedza i spia.
Madziak no u mnie karmienie piersią to była katorga, a nie jak to nie raz piszą jakie to jest piękne ;/

Odnośnik do komentarza

Basia a jednak mimo tych ciezkich doświadczeń kobiety chcą mieć kolejne dzieci, heh :D także wiadomo, że nie zawsze jest kolorowo i pewnie zbyt często jest ciężko, ale jednak później chyba wszystko okazuje się być tego warte, prawda? :)

Przynajmniej ja żyje taka nadzieją, że wszystko przez co się w życiu przechodzi jest po coś i na końcu człowiek i tak jest szczęśliwy, że ma tego swojego małego łobuza :)

https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmd2nhzef3.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja:)
Mam juz serdecznie dość tych upałów, leze i sie roztapiam. Miałam dzisiaj plan, ze posprzątam sobie w mieszkaniu, ale zdążyłam tylko ogarnąć łazienkę i zlapalo mnie nic niechcenie. Do tego czuje sie dzisiaj jak jakas psychiczna. Sama jestem w domu a wszystko mnie wkurza... Boli mnie głowa i karl od ciężaru cycków. Nigdy nie sądziłam ze będę miec taki rozmiar 75K.
Co do takich wybrzuszen to tez tak mi się Daniel wypina. Czasem ro nawę sie śmieje ze sie rzuca po brzuchu, bo tak to wyglada:).
Mnie ostatnio mecza jakies dziwne skurcze, tak jakby w plecach, nie wiem czy to jelita czy maly uciska . I nie wiem czy mam się tym martwic. Może któraś z was tak ma lub miała i wie o co mi chodzi. Do tego wszystko od nowa mi śmierdzi :-/.
To żem sie wynarzekała hehe

http://fajnamama.pl/suwaczki/llar53s.png

Odnośnik do komentarza

Basia Ty to chyba sciagalas i butelka to podwójna robota jeszcze :/ są kobiety które mówią że to super wygoda że nie trzeba robić mm, że w nocy tylko cyca wystawia i mogą spać dalej, ale ja nie znam żadnej takiej osobiście. Raczej dzieci wiszą na cycu non stop a mama jest uziemiona nawet nie ma kiedy ztobic siku czy zjeść.
Co do spania to mój był taki ze tylko jadł i spał i był bardzo spokojny, myślę że gdyby się nie podzialo tak z tymi alergiami to cały czas byłby taki, a z takim dzieckiem to się nawet nie wie że się je ma. No ale żeby nie było zbyt kolorowo to sprawy potoczyły się inaczej i ani spania nie było ani spokojnego dziecka. Naiwnie się łudze że dzięki profilaktyce w stosunku do drugiego będzie właśnie taki spokojny hehe ale też pewnie znajdzie sobie powód żebym odchodziła od zmyslow ;)
Kasia jak widzisz jak się dziecko uśmiecha albo jak się tuli do Ciebie to zapominasz o wszystkim złym i myślisz sobie że dla takich chwil to mogłabyś mieć i 10 dzieci :D
Natka odpoczywaj kochana, ty Emilka też odpocznij zamiast latać na odkurzaczu ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Kaska najgorsze są początki bo nie raz nie wiadomo o co dziecku chodzi, jest sie zmęczonym bo wiadomo w nocy mało co się spi itp. I sie martwi czy dobrze przybiera, czy nie za mało je, czy kupka prawidłowa hihi. A takie juz 2/3 miesięczne to już inaczej.
Madziaj ja z początku pierwszego karmila piersią tzn jak do domu przyszliśmy bo w szpitalu po urodzeniu nie chcial ssać bo był jeszcze zaslaby ale jak zaczęłam mieć takie problemy, że na sama myśl o karmieniu zaczynałam płakać bo wiedziałem jak bedzie bolalo to zaczęłam odciagalac laktatorem i butla. Ale to też co 2,5 godz musialam odciagnac bo trzebabylo dokładnie pilnowac zeby co 3 godz jadl. I co chwile odciaganie, mycie laktatora I butelek przy ciągle placzacym dziecku (bo plakal praktycznie cały dzień) tez mnie wykanczalo psychicznie i tez przez to po 3 miesiącach pokarm mi zanikl.

Odnośnik do komentarza

Hej,
Ja dzisiaj byłam na warsztatach mama wie, same warsztaty tak oo, bardzo sponsorowane wykłady. Ale mam książę „ Mamo , tato co ty na to”! Wydaje się bardzo fajna.
Mi dzisiaj wyjątkowo spuchły nogi, moje kościste stopy wyglądają jak 2 balony. Aż się przestraszyłam ze objaw preeklamsji. Ale ciśnienie ok.
Moja Hania się bardzo często dziwnie wypina, taraz jak ma główkę na gorze to jest dużo mniej komfortowe, bardzo jakby wkłada główkę przy żebrach i to srednio przyjemne.

Odnośnik do komentarza

Agatka też mam tą ksiazke. I wlasnie Zawitkowskiego polecalam na yt bo ma też filmiki ponagrywane. Nie wszystko się sprawdzali bo u nas no ubierać trzeba było szybko bo młody był niecierpliwy i jak za długo trwało to był ryk, ale wiele rzeczy które mówi ma sens. Zauważyłam że sporo osób go krytykuje, że są komentarz typu jak sie ma tak spokojne dziecko to sobie można tak robić, ale myślę ze właśnie jego metody uspokajają dziecko, oczywiscie takie bez problemów z brzuszkiem czy neurologicznych.
Basia o to nie wiedziałam że karmilas, zrozumiałam że sciagalas bo najpierw byli za mali, a potem już się nauczyli z butki i nie chcieli. No to już w ogóle się nacierpialas. Ja wlansje dlatrgo ni ie decyduje się na KP bo na samą myśl mam łzy w oczach, a jakby jeszcze jakieś problemy były to już w ogóle depresja murowana :/

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, a ja z kolei dzisiaj w nocy doświadczyłam zgagi. To jest jakiś koszmar, pali cały przelyk. Jak można sobie wtedy ulżyć? Mi tak wypycha brzuchol jak pokazujecie w momencie gdy twardnieje. W piątek i sobotę, była jakaś kumulacja praktycznie cały czas był twardy. Dzisiaj było troszkę lepiej. W środę już mam wizytę u gina, a jutro zaczynam 35tc. Ciekawe ile jeszcze wytrzymam...
Emilka Ty też się oszczędzaj.
Od jutra upały mają podobno zniknąć, będzie nam trochę łatwiej.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09le0jr2j9d830.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Witam się po weekendzie. Nie miałam kiedy się odezwać, bo w piątek ten lekarz, na weekend mieliśmy dzieciaki na koniec wakacji i tak zeszło.

Moja też się tak wypycha. I też się zastanawiam jak to jest z jej kręgosłupem bo czuję, że pcha się na lewą stronę, po lewej ma plecki tak jakby wygięte w łuk a nóżki czuję a to po lewej, a to po prawej stronie. I nie wiem na ile to dobra pozycja dla niej. Jak dla mnie na logikę na środku miałaby najwięcej miejsca a tak mam wrażenie że się pcha tam na lewo, po prawej pusto, a ona tam jakaś posciskana może być :/ co o tym myślicie? Też tak macie?
A i też już czuję nogi pod żebrami. I tak się zastanawiam jak to będzie za półtora miesiąca, skoro już teraz tak daje czadu ;)

Skoro mówicie o karmieniu... Znów wrócę do tematu... No bo ja się boję o moje cycki... Wiem, egoizm powiecie, ale ja naprawdę lubię swój biust. Ma super kształt jak dla mnie mimo że normalnie nie jest duży (nie to co teraz :D). Każda dziewczyna z jaką rozmawiam mówi że po karmieniu i kształt jest gorszy i rozmiar :( i ja mam znów dylemat co robić... Jakbym nie karmiła w ogóle to coś to da czy i tak się przygotować na zmiany? :(

KasiaAsia, ja na zgagę biorę Maalox (tabletki), do tego migdały i mleko. Zauważyłam, że szkodzą mi rzeczy słodkie i tłuste i staram się je ograniczać.

Odnośnik do komentarza

KasiaAsia mnie tez ostatnio męczy zgaga w nocy. Chyba macica uciska żołądek. Biorę Reni, i staram się nie jeść slodkiego i kolacje lekka jem ok 19. I trochę jest lepiej do spania tez daje wyżej poduszke właściwie śpię na 2 poduszkach.
Natalia jeśli teraz masz dużo większe, to skóra się rozciąga i mogą być mniej jędrne jak wrócą do swojego rozmiaru. No ale ciężko powiedzieć :)

Odnośnik do komentarza

Natalia ja miko wieku 34 lata do pierwszej ciąży miałam takie cycki jak nastolatka, w ciazy sporo urosły i mimo ze od razu dostałam tabletki na zatrzymanie laktacji a więc nie rozciafnely się od nawalu jeszcze bardziej to zmieniły się, zrobiły się takie dorosłe bardziej, nie wiem czy dobrze to nakreslilam. Przy nawale jest chyba najgorzej bo wtedy jest z dnia na dzień wielka zmiana. W każdym razie musisz to przemyśleć bo nawet jak nie będziesz przystawiac dziecka to mleko pewnie się pojawi, więc musisz powiedzieć lekarzowi że nie chcesz karmic żeby wypisal receptę na bromergon lub norprolac, ja brałam to drugie bo po bromergonie myślałam ze umieram takcsi źle czułam, nie byłam w stanie dojść do łazienki musiałam na 4 iść bo nie mogłam pionu złapać, masakra (dostałam go wcześniej jeszcze przed ciąża bo mi się odrobina mleka potrafiła pojawić bez powodu), norprolac dużo droższy ale zero skutków ubocznych. Na mialam brać przez tydzień 2x dziennie, potem odstawilam i kolejnego dnia mi się nagle mleko pojawiło, ccycki jak kamienie i ból ogromny, a gdy młody zaplakal to mi mleko leciało, zaczęłam znów brać tabletki i na drugi dzień już mleko znikło cycki miękkie, po miesiącu odstawilam i już mleka nie było.
Mi dr przepisała i miałam go wziąć z sobą do szpitala i miałam wpisane w kartę że go biorę i mam swój bo szpital to dawał jedynie bromergon.
Co do ułożenia dziecka wydaje mi się że bokiem ma więcej miejsca bo może się rozciągac, na środku przeszkadza nasz kręgosłup. Choć wyczytałam że do psn twarz dziecka ma być skierowana do naszego kręgosłupa i brodka przycisnieta do klatki piersiowej. W każdym razie mój kilka dni wlsnsie tak był a teraz już na boku znów, Filipek był cały czas na boku, z prawej plecki z lewej łapki i nóżki, w ogóle się nie kręcił.
A co do zgagi to ja nie mam, ale wczoraj p otych lekach jak pisałam to myslalan ze ujele albo coś tak mi chlupotalo picie w przełyku, wzielam gastrotuss Filipka ale nic nie pomogło, wiec wzięłam maalox, popiłam kubkiem mleka i było ok. Dziś już jest spoko nic takiego się nie dzieje.
A zgage nasilają rzeczy słodkie, tłuste, pomidory, kieszonki i cytrusy. Oczywiście u każdego to może być co innego, ale tak w miarę ogólnie twierdzi dr Google. Przy Filipku się zainteresowalam i rzeczywiście po tych rzeczach było gorzej u niego.

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, ja oczywiście nadal mam bezsenne noce, męczy mnie to strasznie. Od kilku dni doszły mi bóle krzyża, takie dosyć mocne jak na okres. I tutaj mam pytanie do dziewczyn, które już rodziły. Na jak długo przed porodem mialyscie takie bóle? Mam nadzieję, że nie zwiastuje to porodu np. za tydzień.
Natalia, rozumiem twoje obawy o piersi, bo ja też o tym myślę. Tylko że mnie w ciąży nie urosły jakoś bardzo, są bardziej pełne, ale rozmiar nadal ten sam 70 C. Dodatkowo odrzuca mnie kp a chciałabym chociaż 3 miesiące odciagac laktatorem. Rozmawiałam z dwiema moimi koleżankami, twierdzą z kolei , że nic złego nie stało się ich piersiom po karmienia, tylko nie wiem czy w to wierzyć, ale z drugiej strony chyba by mnie nie oklamywaly;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, a ja z kolei miałam przed ciąża małe piersi. Mąż uważa, że naprawdę sporo urosły i niestety w zeszłym tygodniu pojawiły się na jednym rozstępy, brzydkie ciemne. Pewnie się już ich nie pozbede, ale czego nie robi się dla najukochanszej istoty. A mąż niestety będzie musiał sobie z tym jakoś poradzić. Zaczęłam teraz smarować, ale wiem, że na tym etapie to nic nie da.
Emilka mnie boli w krzyżu jak brzuch mi twardnieje, ale to trwa może z 30sek. To nie są aż tak bardzo bolesne skurcze.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09le0jr2j9d830.png

Odnośnik do komentarza

Moja kuzynka karmiła dzieci ale właśnie odciągała pokarm laktatorem no i mówi że niestety ale jest różnica. Inne dwie koleżanki też mówili że to nie to samo. Jeśli i tak miałby być inny to mogę karmić ale jeśli miałabym szansę aby był jak kiedyś to chciałabym spróbować... Biustu byłoby mi bardzo szkoda. Rozstępy na pośladkach i tak mam od wieku nastu lat, nie jakieś straszne ale są, teraz na udach jak się wpatrze to też niestety coś tak dostrzegam ale jeszcze mniej widoczne od tych co miałam więc luz, no ale tego biustu to mi szkoda by było... Ja mam teraz 2 rozmiary większy (ostatnio znów się powiększył i jest 70E, przed ciążą 70C), ponadto mam większe i ciemniejsze sutki niemal od początku (wolałam poprzednie mniejsze i jaśniejsze choć mąż akurat nie narzeka). Staniki większe kupiłam już w pierwszym trymestrze. A po ciąży jak to z tym stanikiem, no bo teoretycznie jeśli będę karmić to jak dobrać dobry rozmiar?
A tam, skołowana już jestem. Nie chciałabym się pozbywać mojego atutu, może i niedużego na co dzień ale za to kształtnego...

Madzia, ja Bromergon brałam przed ciążą kilka miesięcy. Pierwsze dni to faktycznie było kiepsko ale potem już ok. Brałam go później na noc i najgorsze przesypialam. Pamiętasz jaka miałaś dawkę? Ja brałam pół tabletki raz dziennie. Więcej faktycznie może byłoby kiepsko.

Właśnie, też mam takie bóle jak przed okresem. Miałam się ostatnio spytać o to lekarza ale zapomniałam :/ te takie macie?

Odnośnik do komentarza

Witam po weekendzie. Miałam pytać o te bóle jak na okres, ale widzę, że już temat się zaczął. Ja mam takie ok 2-3 razy dziennie i trwają chwilkę dosłownie. Nie wiem czy to już jakieś skurcze przepowiadajace czy co. Martwi mnie to tym bardziej, że tutaj nie sprawdzają długości szyjki macicy.
Mam pytanie. Czy Wy też myjecie okna na tym etapie ciazy? Chciała bym to dziś zrobić, a nie wiem czy to nie za późno. W piątek przywieźli mi garderobe i chce dokończyć ten pokój i zacząć układać ta szafę. W tygodniu mąż obiecał złożyć mi meble u małego w pokoju i chce rozłożyć to na kilka dni

https://www.suwaczki.com/tickers/rg5043r8sbb1mcey.png

Odnośnik do komentarza

Natalia miałam zacząć od 1/4 i zwiększać do 1 dziennie, ale jak wlsnsie na noc wzięłam 1/4 i wstałam rano to myślałam że umieram. Czułam się jakbym stała w dzwonię i ktoś w niego uderzał, to była masakra. Ogólnie ja bardzo mocno reaguje na leki, nie wiem czy dlatego ze nigdy nic nie zazywam czy taki organizm, ale więcej już tego nie wzięłam. Na następnej wizycie poprosiłam o norprolac, nota bene brałam go przez 3 czy 4 miesiące i mleko nadal się pojawiało więc olalam sprawę. Badalam prolaktyna i była dobra, ale po obciążeniu już za wysoka, pewnie stąd to mleko się pojawiało, tylko że skoro norprolac na to nie pomógł to nie było sensu go brać. Potem się samo unormowalo i więcej mleko się nie pojawiło.
A co do biustu to nie przewidzisz, jednej koleżance w ciazy urosl, karmila meisiac i zanikl pokarm a biut został taki większy. Mój po ciąży wrócił do siebie, brodawki zjasnialy i się zmniejszyły jak dawniej także chyba to akurat wraca do normy hehe. Smialam się do męża że jak po ciążach będę miała cycki po pas to mi zafunduje podciagniecie, o dziwo powiedzial że jak chce to ok haha ale potem pooglądałam zdjęcia jakichś klinik przed i po to te po były tragiczne, jakby mi ktoś coś takiego z cyckami zrobil to bym się złamała, także już wolę jak są minimalnie w dół hehe bo dabwij moalam jak dziewczynka takie stojące, w ogóle nie musiałam stanika nosić bo wyglądało jakbym go miala, a po ciąży takie bardziej kobiece czyli lekko zwisajace.
Bóle jak na okres mam raz na czas od początku ciazy, trwają chwilkę i nie są bolesne, nie przeżywam więc że coś się dzieje. Innych boli brak więc nie pomogę.
Dorota jak wszyscy wiedzą ja myje okna co chwilę hihi jeśli nie ma zagrożenia porodem przedwczesnym to myślę że spokojnie możesz myć :) mi szafa przyjdzie w tym tygodniu prawdopodobnie i już przebieram nogami. Ale powiedziałam mezowi ze jest duża więc ze może mi pomóc składać żebym się nie przemeczyla :D
KasiaAsia mysle że nawet najlepsze kremy nie zapobiegna rozstępom, jak skóra się zbyt mocno nacisgnie to włókna popekaja i nic nie poradzisz :/ ale może są jakieś specjały lub zabiegi po ciąży by nie było ich widać?
Agatka no ja się nie zgodzę z tym co mówili, może chcieli zachęcić kobiety do KP, jednak gdy pojawia się mleko piersi rosną o dobrych parę rozmiarów i wtedy najłatwiej o utratę kształtu. W ciazy w porównaniu z nazwałem rosną powoli. Ale to tylko takie moje przemyślenia bo na 100% nie wiem jak to jest i pewnie nikt nie wie póki trgo nie przeżyje ;)

Kamilek 23.10.2019
https://www.suwaczek.pl/cache/a12e3d84ff.png
Filipek 1.03.2017
https://www.suwaczek.pl/cache/247dc397cf.png

Odnośnik do komentarza

Natalia Wydaje mi się, że to zależy od ciała kobiety, duża ilość kobiet, które znam, po porodzie i karmieniu piersią, biust ma większy niż przed ciążą, ale każda kobieta jest inna i nie ma gwarancji, że np biust się poprawi, pogorszy, a może wróci do stanu sprzed ciąży.
Ja bardzo chce karmić piersią, jest to dla mnie coś wspaniałego, oczywiście zdaję sobie sprawę, że to bardzo boli z początku, ale przetrzymam to :)
Według mnie to czy będziesz karmić piersią czy nie zalezy tylko od Ciebie, myślę, że powinnaś się zastanowić nad tym i patrzeć na siebie, bo przecież każda z Nas ma prawo do swojego zdania, poza tym, jeżeli byś nie chciała to nie ma co się zmuszać:)

Ja też zwracam się do Was z pytaniem, czuję w pochwie jakby dziecko, jakby się tam czasem ruszało, nie wiem jak to opisać.
Czy jest to normalne na tym etapie ciąży? Bo zaczęłam się bać, że może już jest za nisko..

❤️ Amelcia ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49zbmh6gkc020r.png

Odnośnik do komentarza

Ja czuje tak nisko, od momentu jak się przekręciła, chyba tam nóżkami czasem kopnie. Ale jak byłam na wizycie to wsYtko ok z szyjaka.

Ja kupiłam póki ci 2 takie miękkie bez fiszbin, będą do szpitala i potem na początek. Podobno pielesze tygodnie dobrze używać takie, bo piersi się kształtują i mogą być obolałe, potem myślałam żeby kupić jakieś z doborem brafiterki.

Odnośnik do komentarza

To ja jestem chyba jakaś inna, bo karmienie piersią było dla mnie przyjemne, owszem na początku pękały sutki, ale po smarowaniu 2-3 dni maścią przeszło i się zagoiło :) dla mnie to była mega wygoda, że nie muszę zabierać ze sobą wszędzie tony butelek, mleka i martwić się, czy będę miała gdzie je przygotować. W nocy to samo, Igorek byl taki, ze rzeczywiście tylko jadł i spał, wiec w nocy budził się 2-3 razy na mleko i tyle. Kolki miał delikatne, bo czasem płakał może max godzinę dziennie, na co tez razem z moja koleżanka położna znalazłyśmy sposób i przeszły.
Jeśli chodzi o wygląd piersi, to ja przed pierwsza ciąża miałam 70B, po ciąży zostało mi 70C i nic kompletnie się nie zmieniły. Karmiłam rok czasu, co prawda po 6 miesiącu jak zaczęłam rozszerzać małemu dietę, to karmiłam tylko w dzień do spania i w nocy, ale nic się z nimi nie stało. Są pełne, bez rozstępów, generalnie takie jak powinny być :) tutaj oprócz dobrego stanika również jak w przypadku rozstępów na brzuchu czy gdziekolwiek działa genetyka. Wiec czasem po prostu nie ma na to wpływu. Nie byłam również więźniem swojego dziecka, jak by się mogło wydawać przy KP, ze przez pół roku siedzi się tylko w domu i wyglada jak kołtun. Nieprawda, odciagalam mleko, wstawiałam do lodówki i mąż dawał sobie świetnie radę, a ja zaliczyłam nawet wieczór panieński koleżanki. Owszem przyszedł czas, że zebrało się dużo pokarmu, ale nie na tyle, żeby zrobiło się zapalenie czy coś takiego.
Nie jestem tez jakaś zapalona miłośniczka karmienia piersią, bo sama dokarmiałam syna MM, jak już domagał się więcej posiłków, nie jestem za wywalaniem cycow gdzie popadnie i przy wszystkich, ale serio miło to wspominam :) to tak dla wszystkich naszych pierworódek tutaj, żebyście się nie bały, ze to coś strasznego, a piersi będziecie później zarzucać na ramiona ;)

Ninka ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhm6f5lotfn.png
Igorek ❤️
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48a5jrvbhd3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...