Skocz do zawartości
Forum

Mamusie luty 2019


Gość Tubulinka

Rekomendowane odpowiedzi

Jijana też mam cienkie włosy i stosowałam też różne cuda wianki i od jakiegos czasu właśnie też te naturalne środki. Ja mam włosy farbowane i dopóki miałam brązowe to olej kokosowy był swietny a jak zrobili mi pasemka blond i to sombre czy to drugie to miałam po nałożeniu tego oleju taki kołtun , że myślałam ze się popłaczę.. poczytaj sobie o porowatości włosów... nie wiem jak on się zachowuje na naturalnych włosach. Stososowałam też regularnie takie maski z żółtka, cytryny i oliwy z oliwek, wlosy rosną jak szalone, ale to też tluste.. zależy co kto lubi. No i trzeba robić to wszystko regularnie. Ja w sobote zwykle rano nakładałam i jak kończyłam ssprzątanie, myłam włosy:)
Mi piersi bardzo urosły, na razie mieszczę się w staniki te co kupiłam latem, teraz tylko kształt zmieniają:)

Odnośnik do komentarza

Moje włosy po porodach ratował zawsze szampon i wcierka Revitax. Wypadanie mnie nie ominęło ale przynajmniej szybko nowe rosły. Jedyny minus to ten okres przejsciowy gdy nowe włosy są krótkie i starcza jak antenki.
Ogólnie uważam, że moje włosy są wstrętne zwłaszcza do pielęgnacji. Tyle lat a ja jeszcze nie trafiłam na kosmetyki, które by mi pasowały. Te, co sprawiają że włosy wyglądają w miarę świeżo strasznie przesuszaja mi końce i robi się miotla. Te co wyglądają i odżywiają w ogóle się nie nadają bo od razu po myciu nie widać, że mylam. I tak w kółko. Od aptecznych po drogeryjne i fryzjerskie.
Ogólnie od dwóch dni mały siedzi mi strasznie nisko. Wali mnie w okolicach kości biodrowych i w dole brzucha ale już tak na prawdę baaaardzo nisko. Czasem to aż się złapie na tym, że mam wrażenie, że zaraz mi rączkę dołem wystawi.
W poniedziałek mam wizytę i zobaczę, czy to tylko moje wrażenie czy cos się dzieje

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

Mi jako maseczkę znowu polecano olej migdałowy, nakladasz przed myciem jakieś 30 min, ręcznik na głowę, a potem mycie już swoim szamponem. Jeszcze na włosy nie próbowałam, ale stosuje na twarz na noc jak mam suchą, albo coś mi wyskoczy i w tym przypadku efekty super. Swoją drogą jak syn ma odparzenia, wysypke to mama mi radziła umyć w krochmalu rozcienczonym. Po tym sucha jest skóra, dlatego stosuje olejek migdałowy i zwykle super poprawa. Tylko wiadomo olejek migdałowy najlepiej bio i tak dalej;-)

Odnośnik do komentarza

O ile w pierwszej ciąży wlosy mi się bardzo poprawiły tak teraz są bez zmian, w zakresie ich pielęgnacji jestem minimalistka, stosuje zwykły szampon i maskę - tylko po to żeby było je łatwiej rozczesac:p
Z piersią i bez szału z miseczki B przeszłam na C no ale zawsze to coś;)
Znowu mus,e wam trochę pomarudzic ( pewnie myślicie że straszą ze mnie maruda;p), z katarem już trochę lepiej za to chyba przyplątała mi się jakaś infekcja intymna... Pisałam wiadomość do mojej gin na razie bez odzewu, poczekam jeszcze chwilę i chyba do niej zadzwonię...

Odnośnik do komentarza
Gość Magda23lena

Ale sie rozpisalyscie.
Widze temat wlosow. Wiec ja mam ich troche, raczej wiecej niz za malo. Z synem. Jedyne co zauwaxylam to ze lepiej sie układają. Ja nie przykladam wagi do wlosow. Mycie glowy , plus jakas odzywka ( nie zawsze) i tyle.
Po porodzie w pierwszej ciazy to mnóstwo mi wypadalo. Wszedzie byly moje wlosy. Wiec licze sie z tym ze moze byc tak samo.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było aczkolwiek jesteście dla mnie codzienną lekturą obowiązkową. Ja mam termin na 4 lutego i też już zaczęłam się lekko stresować. W przyszłym tygodniu mam ostatnie badanie prenatalne w 30 tygodniu i mam nadzieję, że nasza mała Zosia ma się dobrze i że leży sobie tak, żeby matka nie musiała mieć cesarki..
Pewnie jestem wyjątkiem ale planujemy mieć w miarę szybko drugiego dzidziusia więc cesarka niewskazana. Ja mam już dwoje nastolatków z pierwszego małżeństwa więc będzie duża różnica wieku (18 i 16) i dzieci pewnie wyfuną z chaty na studia..Stąd taki pomysł żeby była bardzo mała różnica wieku bo nie chcę żeby córka była taką prawie jedynaczką...Ale wiecie ja tu sobie mogę snuć plany , a życie i tak swoje....
Kupujecie tulik? czy tylko rożek? Właśnie się zastanawiam czy wystarczy tylko tulik?

Odnośnik do komentarza

Mamuśka, przynajmniej wypoczniesz, jeszcze się narobisz i w domu i przy dziecku później. Korzystaj ;)
Patrycja, faktycznie duze dziecko :O Wg aplikacji na telefonie moje w 27 tyg waży 1kg, a jak jest naprawdę, to się dowiem już w piątek ^^ ja bym chciała, żeby to moje dziecko nie było za duże, żeby łatwiej było je wypchnąć na świat ;) i lżej nosić :D
Mumtobeagain, to niezłą gromadkę planujecie ;) podziwiam, mi by się chyba już nie chciało tak wychować na prawie dorosłych ludzi jedno rodzeństwo a teraz jeszcze raz to samo, powtórka z rozrywki. No ale jak macie tyle sił i chęci to tylko pozazdrościć :) ja nie kupuję ani rożka ani tuliła, sama zrobię rożek z kocyka, a tulik (to chyba ciaśniejsza wersja rożka, tak?) będzie w formie pieluchy terenowej - można nią też szczelnie utulić dziecko ;) także ja rezygnuję z takich wynalazków. Ale dziewczyny wiem, że kupują i to i to, zdania podzielone :)
A jakie to badania prenatalne w 30 tyg? Co tam badają? W poprzedniej ciąży nie miałam (chyba) i nie słyszałam o czymś takim. To jakieś dodatkowe badanie? W sensie... Że chyba na NFZ czegoś takiego nie ma?

Odnośnik do komentarza

Jijana racja z tą pieluchą terenową :) bo bobasa zawijamy ciasno i to to samo, co tulik. Ja się naczytałam o tym "cudownym" wynalazku, że naprawdę robi różnicę kiedy dziecko się często wybudza w nocy...Nie ukrywam,że widmo worków pod oczami mnie przekonuje do wypróbowania. Oczywiście mam zamiar kupić używany za 40 zł..Jeśli się zdecyduję..?
Asiosio to prawda, że te rożki mają takie dziwne sztywne tyły tak jakby bobasy były takie szerokie :) Polecasz żeby mieć i tulika i otulacz? Kiedy używałaś jednego i drugiego? W szpitalu na pewno otulacz...

Odnośnik do komentarza

Jijana to trzecie badanie prenatalne nie jest na NFZ jak mówisz, kosztuje 250 zł. ,te pierwsze dwa za free. Na tych pierwszych dwóch wszystko wyszło dobrze, tak jakoś chciałam się upewnić, bo od połówkowego minie 10 tygodni. Z medycznego punktu widzenia to 3 badanie już niewiele wnosi ale czasem pozwala zauważyć np.węzły na pępowinie, albo pępowinę owiniętą wokół dziecka. Tka samo jak przy tych dwóch ocenia się narządy aby wykluczyć nieprawidłowości uaktywniające się pózno tjwady serca, niektóre wady przewodu pokarmowego, układu moczowego.
W sumie to może poszłabym do swojego ginekologa na zwykłe USG i też bym była spokojna? Sama nie wiem.
A jest jeszcze jakieś USG na NFZ do rozwiązania?

Odnośnik do komentarza

Mumtobeagain w zasadzie to nie polecam bo wcześniej przy dziewczynach nie korzystałam z otulaczy tylko właśnie z rozkow i kocykow i jakoś nie pasowało mi to. Dlatego teraz wypróbuje otulacze.
Ehhh trochę niepokój mnie dopadł, bo pisałam ostatnio, że mały mi się przekręcił a od wczoraj wieczora i dziś cały dzień znów mnie kopie po bokach jakby spowrotem miednicowo lezal

https://www.suwaczek.pl/cache/120ff8403c.png

Odnośnik do komentarza

Patrycja, Mumtobegain - witajcie :)
Patrycja ja też pierwszy termin miałam na 16.02, teraz trochę się przesunęło (na 10.02), a jak wyjdzie, to się zobaczy ;) Faktycznie duży ten Twój Maluch!

Mumtobegain, ja nie używałam z poprzednimi dziećmi ani otulaczy ani tulików i teraz też nie zamierzam kupować. Wydaje mi się, że w większości wypadków pielucha albo cienki kocyk wystarczą, jakby mi się trafił wyjątkowo nadwrażliwy egzemplarz, to pomyślę o zakupie czegoś "specjalnego". Rożka też nie używałam.

Mój lekarz też standardowo robi jeszcze jedno dokładne USG, po 32 tc. Ja mam oprócz niego jeszcze jedno dodatkowe w przyszły czwartek, bo lekarz chce sprawdzić dno macicy. W sumie nie mogę się doczekać, żeby sobie przy okazji podejrzeć Małego :)

Asiosio ja też miałam wczoraj wrażenie, że się w końcu mój wygodniś przekręcił, bo mnie cały dzień kopał nad pępkiem, ale dziś wróciło kopanie po obu bokach, więc nadal mamy poprzeczne ułożenie :( Jeszcze jest czas i tego się trzymam.

Odnośnik do komentarza

Mumtobeagain, nie wiem jak to w końcu jest z tymi USG na NFZ, bo ja chodzę do lekarza na NFZ, ale on mi robi USG na każdej wizycie, coś tam mierzy, patrzy, nie tłumaczy specjalnie co ogląda, mówi, że wszystko w porządku i tyle. Na pewno nie robi tych USG tak dokładnych jak prenatalnych (te 2 prenatalne musiałam iść prywatnie i placic), ale jeśli Tobie ma to pomóc, żebyś się psychicznie lepiej poczuła, że wszystko w porzadku to rób :)

Dzisiaj w wolnej chwili weszłam na jakąś aplikację w telefonie, której jeszcze nie odpalalam i okazało się, że to sklep typu Aliexpress (prawdopodobnie to jakaś pochodną tego sklepu) i przepadałam, bo zaczęłam oczywiście oglądać rzeczy dla dzieci. No cuda w sumie za grosze można kupić. Dobrze, że nie mam tam założonego konta, bo bym zbankrutowała dzisiaj na pewno. Te sukieneczki dla dziewczynek cudowne, jak dla małych dam, a ciuszki dla chłopca takie "ziomalskie" :D wstyd się przyznać, ale "spędziłam" w tym sklepie ze 2 h :P

Odnośnik do komentarza

Ja mam zamiar kupić otulacz, ale taki na zasadzie większej pieluchy i z jakiegoś milszego materiału niż tetra. Najwyżej jak małej nie będzie pasowało otulanie, to będzie przewiewny kocyk na lato. Wcześniej myślałam o tyliku, ale starszy syn strasznie nie lubił otulania, a teraz to nie wiem jak to będzie.

Ja straciłam trochę chęci do zakupów, może po wizycie w poradni mi się poprawi samopoczucie.

Usg mam jeszcze jedno takie dokładniejsze pomiędzy 28, a 32 tygodniem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...